Regenerowałem u pana Marka kilka wałów i złego słowa nie powiem , wszystko wykonane ze sztuką i latają do dzisiejszego dnia . Robić swoje i nie patrzeć na innych. Pozdrowienia z Drezdenka
Szacunek za przyznanie się do błędu 👍 a jeśli chodzi o park maszynowy to on wcale nie świadczy o jakości zakładu, fachowiec na swoim sprzęcie sobie poradzi a paprak na najlepszych maszynach nic nie zdziała 😉
Nie myli się , kto nie pracuje ! Szacunek za przyznanie się do błędu ! Jesteśmy tylko ludźmi, zatem mamy prawo popełniać błędy i uczyć się na nich całe życie .
Wiesław Stany. Panie Marku wielki szacunek dla Pana za przyznanie się do błędu i wyciągnięcie ręki do konkurencji.Nie każdy to potrafi.Pisałem na stronach konkurencji chwaląc ich za maszyny , metrologię i fachowość. Jednak konkurencja to nie zwalczanie się wzajemne.Może współpraca przyniosła by większe korzyści dla obydwu stron. Czekam teraz na reakcje na Pana wyciągniętą rękę. Jeszcze raz szacunek za fachowość i kulturę w łagodzeniu sporu.
Popieram.Nie wiem czy p.Jacek słyszał o klepaniu kosy i dlaczego je stosowano I dlatego uważam że p.Jacek ma niezbyt wysokie pojęcie o obróbce metalu a poza tym usiłuje na siłe udowodnić że to on ma rację
Witam Panie Marku Fajnie, że Pan wyjaśnił co i jak . Obserwowałem spór od początku. Oglądałem Pana filmy oraz filmy Pana Jacka. Pan Jacek faktycznie ma bardzo fajny park maszyn i również lubie go słuchać. Troche daje się ponieść emocjom , ale to chyba też kwestia doświadczenia / wieku. Robi fajne rzeczy , sam zastanawiam się nad zakupem alternatora do Emki jego produkcji. Oglądałem również ten film z momentem pomiaru bicia gdzie trochę się ta rzeczywistość rozjechała. Tutaj muszę powiedzieć, że dobrze Pan zrobił zamieszczając to sprostowanie. Szanuje obu Panów , dzięki temu sporowi oboje się rozwijacie nie tylko w materii czysto technicznej . My - klienci możemy tylko się cieszyć z takiego obrotu sprawy gdyż podnosi jakość usług jednych i drugich! Reasumując ten mój wywód , jak przyjdzie czas to Wał do mojej Emmy wyślę do Pana a Prądnice wezmę od Pana Jacka :) Panie Marku ma Pan "Jaja". Serdecznie pozdrawiam. Grzegorz Nowak
Chyba chodziliśmy do szkół w tym samym czasie, honowanie zostawia powierzchniowo miekki materiał , a przeciskanie utwardza powierzchniowo , no cóż musze sie douczyć.Temat pasowań mój ulubiony .
Panie Marku .jestem prrzekonany że naprawy wałów przeprowadza pan zgodnie z sztuką ich wykonania .problem pojawja sie po niewlasciwym montazu .lozyska trzeba podgrzewać do osadzenia na czopach wału .tak samo w kartery trzeba grzać aby łożyska dobrze siadły .walenie mlotem przy montażu silnika to recepta na porażkę
Regenerowałem wał u Pana Marka i odebrałem go osobiście. Miałem okazję porozmawiać z Panem Markiem który udzielił mi również parę podpowiedzi jak wymienić wał nie uszkadzając go. To była najcenniejsza lekcja. Motorek śmiga już 6 lat. Dziękuję Panie Marku
Mistrz, zobaczyłem wszystkie 3 części i film Pana Jacka. Mówił Pan o studiach mega szacunek do trzymania się swojej wiedzy ze szkoły. Bardzo Pana podziwiam za mega fachowość i wiedzę 😊😁😁😁
Potwierdzam slowa Pana Marka,po malym niedograniu w postaci tulejki korbowodu zglosilem usterke i Pan Marek usunal usterke niezwlocznie oplacajac wysylki . Bledy popelnia kazdy,najwazniejsze jest to jak zachowamy sie pozniej,w tym przypadku Pan Marek zachowal sie jak trzeba i chyle czola .Wal shl m04. Pozdrawiam Pawel Swidwin.
Cholera ale czasy. Korzystałem z usług zarówno Pana jak i Pana JT. Dziwię się że Panu Jackowi potrzebna była taka konfrontacja z człowiekiem tak poczciwym jak Pan. Widać że jest Pan człowiekiem starej daty i tym bardziej jest mi przykro widząc jak ktoś na Pana pluje, bo wiem że nie spływa to po Panu jak po kaczce. Panie Marku zdrowia i nie ma sensu brnąć w to dalej, bo autentycznie przykro na to patrzeć. Robi Pan kawał dobrej roboty i to broni się samo. W moich oczach Pan JT dużo stracił, nie tak się załatwia takie sprawy. Pozdrawiam
Właśnie! Jaki ruch wykonuje sfożeń, można i w tulejce zrobić lustro ale.... Fabryka na pewno się tak nie pieściła z wałami junaka a po Pana robocie na pewno swoje to pojeździ. W ruskich bokserach tulejki korbowodu są ze zwiniętej blachy mosiężnej czy z brązu i też to swoje jeździ. Pozdrawiam Panie Marku
Wielki szacunek za szczerość wypowiedzi. Rzadko kto obecnie potrafi tak postąpić - tylko ludzie o dużej kulturze są w stanie to uczynić, poświęcając swoje osobiste ambicje - liczy się zachowanie twarzy - kto to obecnie zrozumie? Każdy woli iść w zaparte albo pomijać niewygodne sprawy milczeniem... Jestem z trochę młodszego pokolenia ale mnie również nauczono co to jest tzw. cywilna odwaga i umiejętność publicznego przyznania się do błędu a raczej niezrozumienia/nieporozumienia oraz przyznania racji drugiej stronie w polemice bo spór to może za duże słowo... Cenię sobie doświadczenie dobrych fachowców z wieloletnim stażem i chętnie korzystam z ich rad bo w dawnych czasach remontowano silniki również fachowo tyle, że przy użyciu dostępnych wtedy technologii. Tym bardziej cieszy chęć do zaznajamiania się z nowszymi metodami napraw, stagnacja świadczyłaby o konieczności przejścia na zawodową emeryturę a tego by chyba nikt nie chciał. Mam taką propozycję - rozwińcie Panowie kooperację! Nic chyba nie stoi na przeszkodzie by stosować korbowody z tulejkami obrobionymi na maszynach w zakładzie p. Jacka - zwiększy się wykorzystanie parku maszynowego a ze wzrostu poziomu technologicznego ucieszą się klienci p. Marka. - trwałość tulejek honowanych jest znacznie wyższa a dokładność wymiarowa jest raczej niemożliwa do osiągnięcia starymi metodami, aczkolwiek sam przepychacz bardzo mi się spodobał i widziałbym dla tej metody sporo innych zastosowań, gdzie lekkie ryski pozostawiane przez ten przyrząd nie będą stanowiły żadnego problemu. Przesłanie samych korbowodów między zakładami to chyba nie jest przy obecnym rozwoju usług kurierskich żaden problem. Z kolei doświadczenie w regeneracji czopów wału i centrowaniu jest moim zdaniem bezcenną umiejętnością p. Marka i szkoda, żeby uległo kiedyś zapomnieniu. Ponadto warto byłoby chyba połączyć siły w dalszym udoskonalaniu rozwiązania łożyskowania stopy korbowodu bo nadal tkwią tam jeszcze niewykorzystane rezerwy wynikające z niedoskonałości konstrukcji fabrycznej. Obecnie jest możliwe zamówienie koszyków posrebrzanych, które znacząco poprawiają prowadzenie rolek i nie mają tendencji do wybijania się. Jeżeli moje wywody są zbyt śmiałe lub za bardzo oderwane od rzeczywistości to uprzejmie proszę o wybaczenie zarówno gospodarza kanału jak i jego młodszego kolegę po fachu. Z wyrazami szacunku pozdrawiam i szczerze kibicuję dalszemu rozwojowi obydwu warsztatów do czego przyczyniają się takie dyskusje jak pomiędzy panami. PS. Co Pan sądzi o "starożytnej" technice obróbki wykańczającej otworu łożyska w stopie korbowodu metodą docierania na żeliwnych docieraczkach? Widziałem takie prymitywne oprzyrządowanie lata temu w zakładzie robiącym regenerację wałów do Syrenek i Wartburgów. Dali mi wtedy tamci fachowcy trochę korundu (500-tki chyba). Mam ten korund do tej pory i czasem używam do przycierania zaworów, chociaż wolę tego unikać bo gniazdo i zawór bardzo szybko tracą prawidłową geometrię przylgni - ta pasta jest b. drobna ale jednocześnie jest cholernie ostra... Inne pasty przy niej wysiadają nawet te diamentowe od ruskich...
Panie Marku niema co się przejmować Jacek też potrafi lipę odwalić.Zamówiłem od niego nowy przód do Junaka ,lagi są tak przeszlifowane że rysy są jak po szlifie cylindra a powinno być na lustro ,innaczej simering zostanie zdarty.Pozatym ten jego filmik jak oglądałem żenada, poprostu niepodoma mu się konkurencja.gość chyba niebardzo zna sie na technologi przeciągania i otworów po przeciąganiu.Sam osobiście wiem sporo bo projektowałem przeciągacz na zajeciach w Technikum Obróbki Skrawaniem i wiem coś na ten temat i przyznaje panu rację.Nie to złoto co się świeci!Pozdrawiam
@@racingtoy2000 poprostu gość niezna się zabardzo na temacie nie umie dobrać ściernicy do uzyskania żądanego efektu a na tamtym filmiku opowiada co ktoś mu powiedział
Witam myślę że chodzi o Jacka t. Zamówiłem u Pana Jacka walki pod koła rozrządu każdy z nich ma inne wymiary kołnierzy oporowych wymiar dalece odbiega od wymiarów fabrycznych Junak jak trzeba to mam je do dzisiaj ponieważ wolałem przeszlifować stare niż podkładać pod koła rozrządu podkładki po tym fakcie i po obejrzeniu Pana filmu pan Jacek t. nie jest dla mnie zadnym autorytetem ponieważ uważam że wyżej sro jak dupa Mo a narzędzi pomiarowych w swojej firmie chyba nie używa bo 0.50mm to dla niego żaden problem
Witam. Oddać do warsztatu który będzie to porrafił naprawić, ale tak by nie zepsuć😉 Pan zadzwoni do mnie w poniedziałek, to podam adres gdzie pytać o taką usługę.
Kto by pomyślał, że będą ten film z oddziału covidowegi z za maski tlenowej oglądał. Lekarz mówił, że jutro wychodzę, muszę się od tlenu jednak odzwyczaić. Zdrowia wszystkim życzę!
Ojojoj...Panie Albercie ZDROWIA życzę- życzymy. Pan się nie daje. Też to G...przeszedłem. Łatwo nie jest, ale nikt nie mówił, że będzie😉Pozdrawiam serdecznie.
Niekoniecznie mi Jacek zrobil lagi do M 72 i pasowaly idealnie dzialaja bez zarzutu. Ludzie nie warto tak gleboko siegax kto robi zle a kto dobrze .Robia dorqbiajq czesci regeneruja waly i bardzo dobrze ze ktos to robi.
Panie Marku, polemizowanie z panem Jackiem uważam za przeciwskuteczne i ma na celu przysporzyć p.Jackowi nienależnej sławy . Jak ktoś tak jak p.Jacek wydaje wał do Junaka - klientowi, że korbowód nie kręci się swobodnie, to niech robi filmiki na temat Marty Lempart .
Walcowanie - utwardzanie , mercedes lata 80 utwardzał aluminium !! Metoda kulowa ,po ktorej to bierzni cylindrycznej tloki zasuwały do 400 tysiecy !!! Pozniej wprowadzono nicasil utwardzanie powierzchniowe i jak wiadomo konczył siẹ na okolo 150 tysi!!! Pozdrawiam
Witam.panie Marku pisze jak zwykle z Monachium jestem fanem filmow pana o czym pisałem mysle że sprostowanie wyjasnienie dla widzów jak najbardziej nalezy za pochwale ..kazdy czlowiek cale życie się uczy .ja tez mam wlasna firme i co rusz są nowe rechnologie chodz jestem.zwolennikiem tradycji i uwazam ze to co pan robi to wiedza trafycyjna niech Pan Panie Marku nie zwraca uwagi na zaczepki ,insynuacje ,niech Pan Robi to co Pan Umie najlepiej !!!Nie znam tego Pana Jacka Ale uważam że mlodszy jakis chlopak który próbuje zrobic sobie reklame po przez agresywne wypominanie ze cos tam robi sie tak a nie inaczej.... nie szanujac wiedzy starszego czlowieka takim Jaki Pan jest ..nie zasluguje nawet na przeprosiny ani sprostowanie ...Panie Marku ja nie mam zielonego pojecia o wałach jeździlem wsk Shl To Byly czasy 1993 '1998 skladalo sie motory w szopach dziadków z calym szacunkiem kazdy powinien szanowac kazdego niestety internet ludzie sa bardzo agresywni , Proszę robic to co Pan panie Marku umie najlepiej Szkoła wiedza z tamtych lat nie zasługuja na zadne potepienie a na szacunek tym Bardziej ze jest Pan bardzo uczciwym czlowiekiem kazdemu może cos sie zepsuc ale bierze Pan odpowiedzialnosc naprawia i po klopocie a to sie Ceni ...wszystkiego najlepszego Dużo wytrwalosci zdrowia i pasji w biznesie zeby trwal jak najdluzej dla wiernych odbiorców pozdrowienia Z Monachium😉
Pan Marek to pan Marek jak się komuś niepodoba to jego i tylko jego sprawa on zawsze będzie miał klientów wolnoć Tomku w swoim domku i miech tak pozostanie , nie drapać się koty 😁😁😁😁😁😁😁
Wiec wychodzi na to ,że do ideału należy połączyć dwie szkoły, pierwsze przecisną , gdzie materiał utwardzi się a następnie honować, by osiągnąć idealną powierzchnię, na tzw. przysłowiowe lustro.
Spotkałem się ze starymi metodami, ubijania, uklepywania, przeciągania,walcowania, kulowania, kucia, przeciskania miękkich materiałów by zagęścić ich powierzchnię, jak również stopów żelaza. Problemem jest naruszenie powierzchni po obróbce skrawania, które powoduje sam nóż jakim jest przez niego wyrywanie,odrywanie i przemieszczanie się warstwy przypowierzchniowej od pozostałej. Wszystkie te metody nie przywrócą ciągłości, jednorodności, struktury powierzchni materiału jaki był przed skrawaniem, a najbardziej wierzchniej warstwy. Jedynie coraz to płytsza obróbka coraz drobniejszym nożem jakimi są ziarna ściernicy i osełek diamentowych. Inaczej warstwa ta jakoś będzie się trzymała, ale nie będzie jednorodna z bazą. W tulejce ograniczona sworzniem na pewno się nie odspoi i wyleci Wiechu
Klient przywiozl mi pare aluminiowych kawalkow zeby je pospawac bo tu pekniete a tam dziura stwierdzil ze tu lancuch spadl. Lancuch powiada pan. A Co to sa te rzeczy pytam, to sa kartery. Wiedzialem Co to kartery wlasnie z tego kanalu. Wyniknela rozmowa padlo panskie nazwisko I okazuje sie ze robi pan waly gosciowi z lapczycy. Ale ten swiat maly. Bardzo pochlebnie wypowiadal sie o pana robocie
P. Marku każdy kto składał silnik wie że ciężko jest zlozyc naprawdę idealnie. Sam składam na ciepło + wał z łożyskami do zamrażarki i nie raz trzeba popukac czy to miedziakiem czy klockiem z alu czy drewnianym a i też każdy co centrował albo chociaż próbował wycentrować wał wie jak niewiele nieraz potrzeba siły żeby uciekło kilka setek.. także nie wiem czy do końca istotne jest jak wał jest te 0.02 za tolerancja bicia promieniowego bo i tak "naciagnie" się w katedrach.. wiem wiem "napięcie" na łożyskach itp itd.. ale umówmy się.. kiedyś złożyłem wał jak miałem może z 14 lat od Jawki 50 w imadle bez centrowania i chodziła..
Też tak zrobiłem z wałem od jawki kolegi odziwo działał , o od wski napieprzałem młotkiem łozyska bo tak widziałem w wrsztacie co robił wały miałem wtedy 13-14 lat to była wska ojca , myślęże jak wybije tłok bo po 20latach niuruchamiania może silnik zaskoczy bo po tym mom remoncie ta wsk ciągle jeździła,
Popukać to się można w czoło. a wał do silnika to się wciąga. Problem w tym że trzeba kupić bądź dorobić oprzyrządowanie pod konkretny silnik, siekierą to się nie uda. Większość silników które robiłem a ktoś wcześniej już je rozbierał miały ślady po siekierce, saperce, młocie i wbijanych śrubokrętach. W wieku 13-14 lat również składałem silniki (WFM) ale pod czujnym okiem dziadka, który skutecznie studził zapędy w stronę młotka :)
@@wojtekc3311 Masz rację , ale wtedy , te silniki były tak naprawiane to były lata koncówka 70 poczatek 80 , wtedy7 nic nie było teraz jest wiedza i sprzęt i inne umiejętności, dlatego teraz po remoncie takiego silnika to "widac" kiedyś niekoniecznie i przecież one ciągle sie psuły , teraz jakby żadziej.
@@kurczakpe Nie, i wtedy i dzisiaj była wiedza i specjalistyczne narzędzia. Dalej jest ham z siekierą i mechanik. Jedno co się zmieniło że kiedyś głównie to była Jawka i WSK a teraz chiński skuter.
Witam wszystkich czytających oraz śledzących nasze kanały mam na myśli mój i Pana Marka Olachowskiego. Przeproszę na wstępie, że nie od razu się odezwałem jest to po prostu wynikiem braku czasu w ostatnich dniach.. ale do rzeczy. 1. Nie chciał bym odpowiadać na każde pytanie pod nim i z osobna tłumaczyć bo widzę, że wiele osób dołączyło do śledzenia tematu od połowy nie znając, że tak to powiem całości opracowań... to też postaram się jakoś w punktach rzeczowo odpowiedzieć wam na te pytania ora tezy Pana Marka.. 2. DO WSZYSTKICH PISZĄCYCH KOMENTARZE - PROSZE OBEJRZEĆ WSZYSTKIE FILMY MOJE I PANA MARKA TAM NA POŁOWĘ TYCH PYTAŃ SĄ ODPOWIEDZI I NIE MA SENSU ZNOWU POWIELAĆ TEGO WSZYSTKIEGO OD NOWA. 3. Do tej grupy, która pisze o tym że to ja wciągnąłem Pana Marka w jakieś wojenki czy konfrontacje... -- OTÓŻ BYŁO TO JUŻ OMÓWIONE -- BYŁO DOKŁADNIE ODWROTNIE - JA STANĄŁE TYLKO DO MERYTORYCZNEJ ROZMOWY. NIEJAKO PODJĄŁEM RĘKAWICĘ KTÓRĄ RZUCIŁ PAN MAREK W MOJĄ STRONĘ.. - Tyle i już tego nie poruszajmy bo szkoda nafty.. 4. POPEŁNIAM BARDZO DUŻO BŁĘDÓW I WCALE NIE JESTEM IDEALNY -- ALE ZARZUCANIE MI NA BARDZO NISKIM POZIOMIE ZARZUTÓW TEZ O LUBIENIU BĄDŹ NIE.. TOTALE JEST PONIŻEJ POZIOMU TEJ DEBATY. Możemy się lubić, nie lubić ale nie zmyślać teorie wyssane z palca aby komuś dokopać w komentarzach - totalnie z takimi osobami nie zamierzam polemizować ani się tym zajmować bo jak widać na moich filmach nie z przypadku się w tej rozmowie znalazłem.. Od lat pracuje nad wieloma projektami w dziedzinie motocykli zabytkowych i jak widzicie można mieć na mój temat różne zadania ale tysiące ludzi jeździ na naszych produktach i zapewne jak się znajdzie nawet 1 % niezadowolonych to będzie to duża grupa ludzi bo z 10 tys tematów to już będzie 100 osób.. a jak pokazuje praktyka odzywają się zazwyczaj niezadowoleni oraz konkurencja która przy każdej okazji próbuje ugrać jakiś gest na takich debatach. Trudno tak to wygląda i tego nie da się zmienić po prostu trzeba przyjąć do wiadomości i ja tak robię. 5. PORUSZĘ KWESTIĘ NASZYCH TERMINÓW - TAK SĄ BEZNADZIEJNE I NA RAZIE MIMO NAJWIĘKSZYCH STARAŃ NIE MOGĘ TEGO ZMIENIĆ BO ROBIMY MASĘ RZECZY I SIĘ JESZCZE MODERNIZUJEMY COVIDUJEMY I INNE TEMATY .. I NIESTETY WIĘCEJ SIĘ NIE DA.. WIEC JAK KTOŚ CHCE SZYBKO TO NIE U NAS ... I TYLE W TEMACIE.. TERMINÓW. 6. JAKOŚĆ PRACY -- STARAM SIĘ WYKONWYAĆ TO CO ROBIĘ JAK NAJLEPIEJ ALE NIE WSZYSTKO ROBIĘ SAM TO PO PIERWSZE. Po drugie - ciągle unowocześniam coś poprawiam i zapewne rzeczy - w tym przypadku wały są o wiele lepsze dziś od tych, które robiłem kilka lat temu zresztą obszernie opowiadam o ewolucji akurat wału Junaka w moich filmach zainteresowanych zachęcam do oglądania. W mojej pracy wyznaję zasadę, że nie stawiam na jedno stałe rozwiązanie i jak coś można zrobić lepiej to staram się do tego dążyć poprawiać zmieniać i jestem mocno otwarty na wszelkie sugestie użytkowników oraz takich osób jak Pan Marek Olachowski .. Natomiast jak coś już robiłem sprawdziłem i robię inaczej to przedstawiłem to w moich filmach i wyjaśniłem dla czego i w wyniku jakich konkretnych przesłanek było to modernizowane i zmieniane. Jak popełniam gdzieś błąd to nie z premedytacją i nie z niewiedzy a raczej w tym przypadku bardziej niechcący i nie upieram się że wszystko co wiem jest idealne i właściwe ale jak już jest coś wiadome sprawdzone i pewne to nie stoję na stanowisku wmawiania innym, że tak można ale ja zrobię inaczej bo tak jest lepiej bo ja tak robię.. tylko mówię tak robię bo na tyle ogranicza mnie czas i możliwości warsztatowe, narzędzia i inne czynniki składające się mocno na całość.. dla niektórych po prostu nie zauważalne.. lub nie istotne patrząc na różne komentarze poniżej naszych filmów .. ale też nie chcę po raz kolejny odnosić się do spraw poruszanych najpierw w filmie potem w komentarzach po kilka razy odpowiedzianych a tu ponownie poruszonych -- TO TEŻ ZACHĘCAM WSZYSTKICH DO OBIEKTYWNEGO ZAPOZNANIA SIĘ Z PORUSZONYMI TEZAMI I ZAGADNIENIAMI BEZ UPRZEDZEŃ DO MOJEJ CZY PANA MARKA OSOBY. ROZMAWIAMY O RZECZACH TECHNICZNYCH !!!!! A NIE O LUBIENIU CZY NIE LUBIENIU KOGŚ BARDZIEJ.. CZY MNIEJ. 7. Z Panem MARKIEM OLACHOWSKIM SPORO ROZMAWIALIŚMY I DOSZLIŚMY DO RÓŻNYCH POROZUMIEŃ I KONSULTACJI czego wynikiem jest owy film, który wspólnie uzgodniliśmy aby nie rozpisywać się opowiadać o wielu tematach a że trzeba z tego wyjść jakoś w rozsądny sposób to uważam że to jest super wyjście na ten moment. Panie MARKU jak już uzgodniliśmy w pewnych kwestiach sie różniliśmy, do pewnych wniosków doszliśmy obaj i nie mniej jednak składam Panu WYRAZY SZACUNKU za otwartość i odwagę co do aspektów poruszonych w tym filmie. I DZIĘKUJĘ PANU ZA WIELE CENNYCH UWAG ORAZ ZA PRZYZNANIE RACJI W KILKU KWESTIACH.. Uważam, że to powinno być początkiem naszej dobrej znajomości oraz przyjaźni bo jest Pan bardzo ciekawym i fajnym Człowiekiem oraz fachowcem, który jest potrzebny w przyrodzie i na bank nie zabraknie Panu zajęcia do końca życia.. Ja nie robię wszystkich wałów korbowych, ani też nie zamierzam być Pana konkurencją .. zresztą i z tym co robię się nie wyrabiam na zakrętach i pewnie skończy się tym że będę musiał ograniczyć ilość przyjmowanej roboty bo to tylko leży i wszyscy mają z tego powodu nerwy nadszarpnięte.. Więc o konkurencję z mojej strony proszę nie martwić absolutnie.. 8. Uważam totalnie ten spór za zamknięty życzę Panu dużo radości z pracy, prowadzenia kanału na YT. I jak ustaliliśmy telefonicznie śmiało proszę dzwonić po czopy główne do wałów Junaka jak tylko będę mógł to pomogę, zresztą w innych kwestiach również. Ja wyciągnąłem też sporo wniosków z tej debaty jeszcze bardziej rozkminiłem wał Junaka co będzie mocno korzystne dal wszystkich zainteresowanych bo taka konstruktywna wymiana zdań oraz zwrócenie uwagi na różne niuanse prowadzi do rozwoju, poprawienia jakości oraz unowocześnienia wielu rzeczy w naszych pracach tych czy innych ... TAK WIĘC NAKRĘCĘ OSTATNI FILM DOTYCZĄCY WAŁÓW KORBOWYCH W KTÓRYM POKAŻĘ JUŻ WAŁY POSKŁADANE Z WYJAŚNIENIAMI CO I JAK I Z CZEGO WYNIKA, CENTROWANIA ORAZ MATERIAŁY Z DOKUMENTACJI FABRYCZNEJ. SĄ TEŻ OSOBY KTÓRE MIAŁY WKŁAD W CAŁY TEMAT I DLA NICH TEŻ NALEŻY SIĘ KILKA SŁÓW UZNANIA ALE TO JUŻ W FILMIE O NICH BĘDZIE WIĘCEJ.. 9. Panie Marku serdecznie pozdrawiam, duże wyrazy uznania za szczerość, odwagę i uważam, że nie ma co już w żadnej mierze drążyć żadnego wątku w sposób nie techniczny. To też w ostatnim filmie dotyczącym wałów Junaka postaram się domknąć klamrą całą sprawę. 10. I MAM NADZIEJĘ ŻE TO BĘDZIE POCZĄTKIEM NASZEJ PRZYJAŹNI, A DLA INTERNAUTÓW ŹRÓDŁEM SPOREJ WIEDZY NA TEMATY Z TEJ DZIEDZINY ORAZ MOTYWACJĄ DLA MNIE I PANA BY ROBIĆ TO WSZYSTKO JESZCZE LEPIEJ KU UCIESZE ZADOWOLONYCH KLIENTÓW .. JAK KTOŚ MA JAKIEŚ OBIEKCJE CO DO MOEJ PRACY LUB PANA MARKA ZACHĘCAM DO BEZPOŚREDNIEGO KONTAKTU Z WŁAŚCIWĄ ZE STRON -- JA UNIKAĆ POPRAWEK, CZY REKLAMACJI NIE ZAMIERZAM -- A TE ZDARZAĆ BĘDĄ SIĘ ZAWSZE BO -- NIE MYLI SIĘ TYLKO TEN CO NIC NIE ROBI.. I NAJŁATWIEJ TO JEST OCENIAĆ KOGOŚ Z BOKU JAK SIĘ ZNAJDZIE TU KTOŚ KTO JEST TAKI BEZBŁĘDNY TO CHĘTNIE POZNAM I UŚCISNĘ DŁOŃ.. TEMU KTO PROWADZI WARSZTAT I NIGDY NICZEGO NIE SPIE....YŁ BO MI SIĘ ZDAŻYŁO WIELE RAZY ALE NIE UCIEKAM NIE CHOWAM SIĘ I KAŻDEMU POMOGĘ KTO ZWRÓCI SIĘ Z PROBLEMEM .. BĄDŹ ZSTREŻENIAMI... WIECJ OPOWIEM W OSTATNIM FILMIE - DOTYCZĄCYM REGENERACJI WAŁÓW NA MOIM KANALE PANIE MARKU - MIŁEGO WIECZORU = Z WYRAZAMI SZACUNKU J Tomaszewski
@motocyklejacka.... przeczytałem z uwagą i zrozumieniem cały tekst Panie Jacku☺ Dziękuję za obszerną odpowiedź i liczę na to, że dalej bedzie juz tylko miło😉 i bez niepotrzebnych zgrzytów😆 Zawsze milej gdy ludzie potrafia rozmawiać i wysłuchują racji drugiej strony bez gromadzenia ,,wojsk zaciężnych"😉Moja ręka jest i pozostanie wyciągnieta 🙌 Z pewnoscia skorzystam z Pana propozycji współpracy, bo niby dlaczego nie skoro korzyść obopólna? Jak to mówią..Zgoda buduje. Niezgoda rujnuje Również życzę miłego wieczoru i życzę jak najwięcej zadowolonych klientów👍Pozdrawiam.
Witam. Widzę że jest Pan wrażliwym człowiekiem( nie mógł spać przez noc) . Myślę że teraz zrozumiał Pan jak czuli się wszyscy co byli ośmieszani w filmach. Oczywiście zrobili błędy w swojej pracy, ale kto ich nie robi. Odnośnie tulejek pewnie będę zlinczowany ale mój Junak jeździ na tulejce z brązu ba 1032 rozwierconej rozwiertakiem i odziwio to jeździ. Czyli Junaki jeżdżą na tulejkach przeciaganych honowanych i rozwiercanych ale każda się kiedyś zuzyje. Według mnie jest Pan zarabistym Fachowcem od regeneracji wałów choć w jednej kwestii mamy odmienne zdanie. Życzę dużo zdrowia i kijentow.
Panie Janie. Małe nieporozumienie😉 Ta bezsenna noc nastapiła po tym jak wrzuciłem film na yt. Nikt wówczas nie zauważył ,,przekłamania" na czujnikach😆Męczyly mnie koszmary związane z tym , że nie do końca wycentrowanie wału mnie satysfakcjonowało i postanowiłem to poprawić, co też uczyniłem następnego dnia o świcie😆 Dziwne , to może jest, ale ośmieszony się nie czuję. Wręcz przeciwnie. To nawet fascynujace, że są ludzie którzy tak uważnie oglądają moje filmy. Jestem pełen podziwu i motywuje mnie to do kręcenia dalszych filmów😆Mam nadzieję, że to wycentrowanie już nie budzi Pana wątpliwosci? Co do ewentualnego linczu, to z mojej strony, to Panu nie grozi. BA1032 to b.dobry materiał na tulejki w główki. Trudniejszy w obróbce- myślę o rozwiertakach😉, ale twardy co w tym przypadku jest na plus. Dziękuję za życzenia i zdania nie zmieniam . Również życzę zdrowia. Pozdrawiam.
@@marek-olachowski dobrze rozumiem że być może ma pan ich dużo, ale skoro tutaj komunikacja jest sporo lepsza to się zapytam jeszcze raz czy była by możliwość wykonania sworznia tłokowego 12,1x38mm ? Nie mogę takiego znaleźć gotowego w internecie, a bardzo mi na nim zależy
Cała współczesna motoryzacja stosuje technikę wytaczania i honowania korbowodów. Nikt tego nie ugniata i nie uklepuje jakimiś magicznymi przeciągaczami. Oczywiście można to zrobić przeciągaczem ale jaki przebieg to wytrzyma? Nikt tego nie sprawdzi bo są to zabytkowe motocykle i powiedzmy sobie szczerze jakie one robią przebiegi w ciągu roku. "Każda główka ma owal" i do tego służy wytaczarka aby to zniwelować.
Jak Pan mnie słuchał , to powinien Pan wiedzieć, że mówiłem iż owe przeciagacze wykonuję sobie sam tzn. nie kupuję ich na alledrogo ani na bazarach. W związku z tym mam po kilka sztuk z każdego rodzaju w różnych podwymiarach , co bardzo ułatwia życie.😉
Oglądałem pana wszystkie filmy dużo można się od pana dowiedzieć sam jestem mechanikiem nieraz jest auto od konkurencji i widzę że coś zepsuli ale ja nie komentuje robię swoje kasuje i następne dzis miałem nowego klienta starszy pan i powiedział mi że jest zadowolony bo nie komentuje nie narzekam tylko robię a z Jackiem to pan wojnę zaczął a tèraz udaje urazonego, mógł pan poprawić wał skasować i po sprawie a nie kręcić filmy miał pan dużo roboty a sam pan wie że na tym filmie to się nie skończy pan jacek zrobi następny film z winklowania tych korbowodow i napewno coś znajdzie. Pan Jacek ma duży park maszynowy i cały czas się rozwija bo wiem z swojego doświadczenia że dzis bez odpowiedniego sprzętu można zrobić wszystko tylko 2 razy dużej schodzi na pana miejscu dogadał bym się z Jackiem żebyście obydwaj usunęli te filmy z tym spornym wałem i po sprawie pozdarawiam
@@piortkowalski9824 hmm...wytłumaczę najjaśniej jak potrafię. 2/3 przeciągacza zbierają nadmiar materialu z otworu a 1/3 jak Pan to ,,wyliczył"" ugniata około 0,05÷ 0,08mm na stronę zależy od wykonania przeciagacza . Tak naprawde to skrawa 1/2 przeciagacza . Druga połowa ugniata. To w zupełności wystarczy na ten rodzaj materialu tulejki😉 Przy B101 musi ubijać mocnej. Część ubijajaca to długość tulejki x3 😀Tak wykonane sa moje przeciagacze proszę Pana. Nie wszystko zatem złotem co się świeci.
@@piortkowalski9824 dzięki za dobre rady. Co zrobi Pan Jacek? Ja nie wiem .To już jego sprawa. Ja zrobiłem, to co uważałem za stosowne i tego będę się trzymał. Pozdrawiam i życzę warsztatu pełnego pracy 😊
Cały czas wszyscy zapominają że w przeciąganiu nie ma problemu z chropowatością czy wymiarem ale w równoległości otworów stopy do sworznia. Narzędzie prowadzi się w otworze i nie wyprowadzi geometrii podobnie jak rozwiertak. Większość starych korbowodów jest zwichrowana przez lata młotowania przy montażu tłoka. Dlatego nasuwa się pytanie jaki ma sens stosowanie tutaj przeciągacza a założę się że 98% mechaników nie sprawdza czy otwory są równoległe a jak zaciera się cylinder to robią 0,1mm luzu i wszystko gra. Zresztą widać to jak robi się wytaczanie cylindra na porządnej maszynie jak przekoszone są otwory. Później wszystko się kumuluje i mamy to co fabryki wypuszczały w latach 60-80 w polsce i cccp i narzekanie że się psuje. Swoją drogą ten temat jest identyczny jak dyskusja w USA między docieraniem docierakiem a honowaniem. Ortodoksji docieraliby wszystko bo tak robili przed wojną bo nie było innej technologi tylko chłop z tokarką i niską stawką godzinową.
Co do szlifowania i honowania cylindrów. Mostowy z Poznania ponoć nie honuje i robi na lustro. Dobrze to czy źle żejest na lustro? Ponoć jakaś szkoła Ciechowskiego z lat 60
@@pyciulek Była kiedyś taka akcja, tylko ten szlif były robiony przez Dormar jako pośrednika i nie wiem czy to robił Mostowy ale ktoś z poznania. Trafiło to od razu na reklamację i jest to niedopuszczalne. Z tego co pamiętam nic tam nie było polerowane tylko spod wytaczarki poszło od razu do klienta. Honowanie ma za zadanie trzymanie filmu olejowego na gładzi cylindra. Podobnie jest z tulejkami w główce. Zrobienie lustra powoduje bardzo duże zwiększenie sił tarcia. Kiedyś próbowano szlifować cylindry na szlifierkach do otworów z marnym skutkiem ale jakoś to chodziło. Głównie były to fuchy z większych zakładów ale ekonomicznie w dzisiejszych czasach nie ma to sensu.
@@danielkalota6412 Panie Danielu...prosze nie wypisywać takich .... , bo zabawa w głuchy telefon , to nie ten kanał. Gdzieś, ktoś, coś , komuś...litosci.
@@marek-olachowski Nie będę rzucał nazwiskami ale to były cylindry z Jawy człowiek z zielonej góry jest zarejestrowany na forum Jawy temat z przed około 2 lat. Kilka osób z branży widziały tą robotę i nikt się nie wyprze. Trafiły do konkurencji do poprawy po bardzo małym przebiegu. I każdy się dziwił co tam się wydarzyło.
Temat znany i... Nie dwa a siedem lat temu😉Zachecam do obejrzenia filmu na temat tych właśnie nieszczęsnych cylindrow na moim kanale. Znajdzie go Pan z pewnoscia😉 ruclips.net/video/q9Iw4TYtEv8/видео.html Nie zastanawia Pana ,że to jedyny taki z pośrod już chyba dziesiątek zrobionych szlifów dla klientów z tego forum? Ja bym sie nad tym mocno zastanowił😉
Stare to jest dobre wino i skrzypce. Prędzej czy później tak to się musiało skończyć. Regeneracja starych gratów to duże ryzyko, a opowiadanie we wszystkich filmach jak to wszyscy źle naprawiają i że zawsze trzeba po nich poprawiać ...
Hmm...Pan to nazywa krytyką. Ja nazwał bym to pokazaniem błędów jakie popełniają naprawiajacy. Błędy których można uniknąć jak nie wyznaje sie zasady...eeee..jakoś. to będzie, ileś tam pojedzie a co potem? To już nie problem naprawiajacego😒 Moja praca też nie jest pozbawiona będów. Staram się ich nie popełniać a jeżeli się przytrafią staram się je bez specjalnego szemrania naprawiać. Klient który płaci niemałe pieniądze za usługę-towar nie powinien być traktowany jak przysłowiowe zło konieczne. I to o to chodzi w tych moich filmach psze Pana😉 Nie zwalczam konkurencji w ten sposób , bo ona tak pracując zwalcza się sama.😒 Pozdrawiam serdecznie.
@@FrankFast-ps6ck Dla mnie czyli klienta najważniejszy jest efekt końcowy , czyli trwałość a jak wiemy nie tylko super technologia się liczy a doświadczenie i wiedza ...
A jeszcze na innym kanale yt fachowiec od tuningu silników 2t z PRLu mówił, że łożyska na czopy mają lekko wchodzić ręką. Hmm. Dużo ludzi pewnie wie o czym mówię ;) Natomiast zawsze uczono mnie, że łożyska mają osadzone być sztywno na czopach. Do czego zmierzam. Każdy robi po swojemu i uważa, że jest dobrze. Nigdy nie ma tak żeby było idealnie bo tak się po prostu nie da. Nie ma też ludzi nieomylnych jak to przysłowie mówi "ten się nie myli co nic nie robi" Dlatego bez osobistych wycieczek każdy powinien się skupić na swojej robocie. Tylko ostatnio się jakoś porobiło, że wylewa się fala nienawiści jednego na drugiego człowieka :(
Pan Wojtek mówił o silnikach sportowych . Pasowanie suwliwe to mniejsze straty na tarciu. Poza tym jest różnica między pasowaniem suwliwym a łożyskiem latającym jak dzika świnia na czopie tudzież w gnieździe.
Siemka ludzie robicie problem jeden to szkoła starej daty drugi młodszy urzywaajacy obecnej techniki. Jeden i drugi ma swoich klientów i zawsze będą zgryzy że ten robi lepiej a te do dupy panowie panie obudźcie się nikomu się nie dogodzi ile ludzi tyle fachowców .co do wałów ja robiłem do kaski u starszego pana z pod Tarnowa pozdrawiam Pana jak ktoś zna . Zawodzisz stary wał odbierasz zregenerowany robi wszystko na oryginalne
Regenerowałem u pana Marka kilka wałów i złego słowa nie powiem , wszystko wykonane ze sztuką i latają do dzisiejszego dnia . Robić swoje i nie patrzeć na innych. Pozdrowienia z Drezdenka
Szacunek za przyznanie się do błędu 👍 a jeśli chodzi o park maszynowy to on wcale nie świadczy o jakości zakładu, fachowiec na swoim sprzęcie sobie poradzi a paprak na najlepszych maszynach nic nie zdziała 😉
Szacunek za ten film takich fachowców nam brakuje!!!!!!
Nie myli się , kto nie pracuje !
Szacunek za przyznanie się do błędu !
Jesteśmy tylko ludźmi, zatem mamy prawo popełniać błędy i uczyć się na nich całe życie .
Jeżdżę junakiem znam wiele osób które miały styczność z panem Jackiem wszystkie nie polecają
Wiesław Stany. Panie Marku wielki szacunek dla Pana za przyznanie się do błędu i wyciągnięcie ręki do konkurencji.Nie każdy to potrafi.Pisałem na stronach konkurencji chwaląc ich za maszyny , metrologię i fachowość. Jednak konkurencja to nie zwalczanie się wzajemne.Może współpraca przyniosła by większe korzyści dla obydwu stron. Czekam teraz na reakcje na Pana wyciągniętą rękę. Jeszcze raz szacunek za fachowość i kulturę w łagodzeniu sporu.
Popieram.Nie wiem czy p.Jacek słyszał o klepaniu kosy i dlaczego je stosowano I dlatego uważam że p.Jacek ma niezbyt wysokie pojęcie o obróbce metalu a poza tym usiłuje na siłe udowodnić że to on ma rację
Witam Panie Marku
Fajnie, że Pan wyjaśnił co i jak . Obserwowałem spór od początku. Oglądałem Pana filmy oraz filmy Pana Jacka. Pan Jacek faktycznie ma bardzo fajny park maszyn i również lubie go słuchać. Troche daje się ponieść emocjom , ale to chyba też kwestia doświadczenia / wieku. Robi fajne rzeczy , sam zastanawiam się nad zakupem alternatora do Emki jego produkcji. Oglądałem również ten film z momentem pomiaru bicia gdzie trochę się ta rzeczywistość rozjechała. Tutaj muszę powiedzieć, że dobrze Pan zrobił zamieszczając to sprostowanie. Szanuje obu Panów , dzięki temu sporowi oboje się rozwijacie nie tylko w materii czysto technicznej . My - klienci możemy tylko się cieszyć z takiego obrotu sprawy gdyż podnosi jakość usług jednych i drugich!
Reasumując ten mój wywód , jak przyjdzie czas to Wał do mojej Emmy wyślę do Pana a Prądnice wezmę od Pana Jacka :)
Panie Marku ma Pan "Jaja". Serdecznie pozdrawiam.
Grzegorz Nowak
Chyba chodziliśmy do szkół w tym samym czasie, honowanie zostawia powierzchniowo miekki materiał , a przeciskanie utwardza powierzchniowo , no cóż musze sie douczyć.Temat pasowań mój ulubiony .
Powiem tak ,to ze dwóch majstrow klucz się to świadczy o tym że my klienci będziemy mieli lepiej. Dziękuję panu za odnoszenie się do zarzutów.
Panie Marku rób Pan swoje, nie przejmuj się tym co mówią inni.
Panie Marku .jestem prrzekonany że naprawy wałów przeprowadza pan zgodnie z sztuką ich wykonania .problem pojawja sie po niewlasciwym montazu .lozyska trzeba podgrzewać do osadzenia na czopach wału .tak samo w kartery trzeba grzać aby łożyska dobrze siadły .walenie mlotem przy montażu silnika to recepta na porażkę
Regenerowałem wał u Pana Marka i odebrałem go osobiście. Miałem okazję porozmawiać z Panem Markiem który udzielił mi również parę podpowiedzi jak wymienić wał nie uszkadzając go. To była najcenniejsza lekcja. Motorek śmiga już 6 lat. Dziękuję Panie Marku
Mistrz, zobaczyłem wszystkie 3 części i film Pana Jacka. Mówił Pan o studiach mega szacunek do trzymania się swojej wiedzy ze szkoły. Bardzo Pana podziwiam za mega fachowość i wiedzę 😊😁😁😁
Potwierdzam slowa Pana Marka,po malym niedograniu w postaci tulejki korbowodu zglosilem usterke i Pan Marek usunal usterke niezwlocznie oplacajac wysylki .
Bledy popelnia kazdy,najwazniejsze jest to jak zachowamy sie pozniej,w tym przypadku Pan Marek zachowal sie jak trzeba i chyle czola .Wal shl m04.
Pozdrawiam Pawel Swidwin.
Łapa w górę i oglądamy pozdrawiam i zdrowia panie Marku robisz pan waly idealne nr 1 w Polsce 👌😎
Cholera ale czasy. Korzystałem z usług zarówno Pana jak i Pana JT. Dziwię się że Panu Jackowi potrzebna była taka konfrontacja z człowiekiem tak poczciwym jak Pan. Widać że jest Pan człowiekiem starej daty i tym bardziej jest mi przykro widząc jak ktoś na Pana pluje, bo wiem że nie spływa to po Panu jak po kaczce. Panie Marku zdrowia i nie ma sensu brnąć w to dalej, bo autentycznie przykro na to patrzeć. Robi Pan kawał dobrej roboty i to broni się samo. W moich oczach Pan JT dużo stracił, nie tak się załatwia takie sprawy. Pozdrawiam
Dzień dobry panie Marku kiedy następny filmik długo Pana nie słyszeliśmy 😁
Dzień dobry. Jak tylko znajde troszeczke czasu by to zrobić😉
Właśnie! Jaki ruch wykonuje sfożeń, można i w tulejce zrobić lustro ale.... Fabryka na pewno się tak nie pieściła z wałami junaka a po Pana robocie na pewno swoje to pojeździ. W ruskich bokserach tulejki korbowodu są ze zwiniętej blachy mosiężnej czy z brązu i też to swoje jeździ. Pozdrawiam Panie Marku
Panie Marku jest Pan WIELKI
Szacun, podziwiam 😊
Pan Jacek chciał być mądrzejszy... Ale jakoś nie słyszałem że "pan Jacek" był znany na całą Polskę z regeneracji wałów...
jest znany ze szkiełkowania hahaha
Nie ma co szydzic prawda jak to mowia i tak bedzie zawsze lezala gdzies po srodku
Super gość! Szacunek!
A no przyznać należy, że temat ciekawy i to bardzo.
Szacunek Panie Marku
Jak u mnie z czolem walu to taka mala dygresja hehe ;)
Gratulacje za ten filmik pozdrawiam życzę więcej takich filmików i dużo zdrówka. 🙋
Jacek, to typowy ZROZUMIAŁY "siusiumajtek" co zjadł wszystkie rozumy!!!
Wielki szacunek za szczerość wypowiedzi. Rzadko kto obecnie potrafi tak postąpić - tylko ludzie o dużej kulturze są w stanie to uczynić, poświęcając swoje osobiste ambicje - liczy się zachowanie twarzy - kto to obecnie zrozumie? Każdy woli iść w zaparte albo pomijać niewygodne sprawy milczeniem... Jestem z trochę młodszego pokolenia ale mnie również nauczono co to jest tzw. cywilna odwaga i umiejętność publicznego przyznania się do błędu a raczej niezrozumienia/nieporozumienia oraz przyznania racji drugiej stronie w polemice bo spór to może za duże słowo... Cenię sobie doświadczenie dobrych fachowców z wieloletnim stażem i chętnie korzystam z ich rad bo w dawnych czasach remontowano silniki również fachowo tyle, że przy użyciu dostępnych wtedy technologii. Tym bardziej cieszy chęć do zaznajamiania się z nowszymi metodami napraw, stagnacja świadczyłaby o konieczności przejścia na zawodową emeryturę a tego by chyba nikt nie chciał.
Mam taką propozycję - rozwińcie Panowie kooperację! Nic chyba nie stoi na przeszkodzie by stosować korbowody z tulejkami obrobionymi na maszynach w zakładzie p. Jacka - zwiększy się wykorzystanie parku maszynowego a ze wzrostu poziomu technologicznego ucieszą się klienci p. Marka. - trwałość tulejek honowanych jest znacznie wyższa a dokładność wymiarowa jest raczej niemożliwa do osiągnięcia starymi metodami, aczkolwiek sam przepychacz bardzo mi się spodobał i widziałbym dla tej metody sporo innych zastosowań, gdzie lekkie ryski pozostawiane przez ten przyrząd nie będą stanowiły żadnego problemu. Przesłanie samych korbowodów między zakładami to chyba nie jest przy obecnym rozwoju usług kurierskich żaden problem. Z kolei doświadczenie w regeneracji czopów wału i centrowaniu jest moim zdaniem bezcenną umiejętnością p. Marka i szkoda, żeby uległo kiedyś zapomnieniu. Ponadto warto byłoby chyba połączyć siły w dalszym udoskonalaniu rozwiązania łożyskowania stopy korbowodu bo nadal tkwią tam jeszcze niewykorzystane rezerwy wynikające z niedoskonałości konstrukcji fabrycznej. Obecnie jest możliwe zamówienie koszyków posrebrzanych, które znacząco poprawiają prowadzenie rolek i nie mają tendencji do wybijania się. Jeżeli moje wywody są zbyt śmiałe lub za bardzo oderwane od rzeczywistości to uprzejmie proszę o wybaczenie zarówno gospodarza kanału jak i jego młodszego kolegę po fachu. Z wyrazami szacunku pozdrawiam i szczerze kibicuję dalszemu rozwojowi obydwu warsztatów do czego przyczyniają się takie dyskusje jak pomiędzy panami.
PS. Co Pan sądzi o "starożytnej" technice obróbki wykańczającej otworu łożyska w stopie korbowodu metodą docierania na żeliwnych docieraczkach? Widziałem takie prymitywne oprzyrządowanie lata temu w zakładzie robiącym regenerację wałów do Syrenek i Wartburgów. Dali mi wtedy tamci fachowcy trochę korundu (500-tki chyba). Mam ten korund do tej pory i czasem używam do przycierania zaworów, chociaż wolę tego unikać bo gniazdo i zawór bardzo szybko tracą prawidłową geometrię przylgni - ta pasta jest b. drobna ale jednocześnie jest cholernie ostra... Inne pasty przy niej wysiadają nawet te diamentowe od ruskich...
Panie Marku niema co się przejmować Jacek też potrafi lipę odwalić.Zamówiłem od niego nowy przód do Junaka ,lagi są tak przeszlifowane że rysy są jak po szlifie cylindra a powinno być na lustro ,innaczej simering zostanie zdarty.Pozatym ten jego filmik jak oglądałem żenada, poprostu niepodoma mu się konkurencja.gość chyba niebardzo zna sie na technologi przeciągania i otworów po przeciąganiu.Sam osobiście wiem sporo bo projektowałem przeciągacz na zajeciach w Technikum Obróbki Skrawaniem i wiem coś na ten temat i przyznaje panu rację.Nie to złoto co się świeci!Pozdrawiam
Zgadzam sie, moje zawieszenie do bmw mialo ten sam problem.
@@racingtoy2000 poprostu gość niezna się zabardzo na temacie nie umie dobrać ściernicy do uzyskania żądanego efektu a na tamtym filmiku opowiada co ktoś mu powiedział
Witam myślę że chodzi o Jacka t. Zamówiłem u Pana Jacka walki pod koła rozrządu każdy z nich ma inne wymiary kołnierzy oporowych wymiar dalece odbiega od wymiarów fabrycznych Junak jak trzeba to mam je do dzisiaj ponieważ wolałem przeszlifować stare niż podkładać pod koła rozrządu podkładki po tym fakcie i po obejrzeniu Pana filmu pan Jacek t. nie jest dla mnie zadnym autorytetem ponieważ uważam że wyżej sro jak dupa Mo a narzędzi pomiarowych w swojej firmie chyba nie używa bo 0.50mm to dla niego żaden problem
Witam serdecznie. Co mógłby Pan doradzić w przypadku wyrobionego gniazda łożyska w karterze? Pozdrawiam
Witam. Oddać do warsztatu który będzie to porrafił naprawić, ale tak by nie zepsuć😉 Pan zadzwoni do mnie w poniedziałek, to podam adres gdzie pytać o taką usługę.
Witam Panie Marku i serdecznie pozdrawiam👍
Witam. Bardzo dziekuję i również pozdrawiam 🤗
@@marek-olachowski a dlaczego nie zmierzył pan luzu na Korbie szczelinomierzem bo tam na bank jest grubo więcej
Renka majstra więcej znaczy niż narzedzia u partaczy
Jak robili panewki w przedwojennych BMW, czy BSA. Też honowali specjalnymi narzędziami lub stosowali przeciągacz?
Raczej były rozwiercane i robione przeciągaczami. Chociaż głowy sobie uciąć nie dam. Pozdrawiam
@@marek-olachowski no właśnie w besie nie było tulejki, tylko po prostu taśma. Jak była osadzona- nie wiem, może też była przeciągnięta
Czyli Pan Jacek sam sknocił i się jeszcze rzucał ? Super reklama
Kto by pomyślał, że będą ten film z oddziału covidowegi z za maski tlenowej oglądał. Lekarz mówił, że jutro wychodzę, muszę się od tlenu jednak odzwyczaić. Zdrowia wszystkim życzę!
Ojojoj...Panie Albercie ZDROWIA życzę- życzymy. Pan się nie daje. Też to G...przeszedłem. Łatwo nie jest, ale nikt nie mówił, że będzie😉Pozdrawiam serdecznie.
Qurcze, powrotu do zdrowia życzę i udanego 2022 roku.
Pan Jacek powinien dowiedzieć się więcej na temat przeciągaczy !
Oczywiście, druciarzy trzeba naglaśniać ostrzegać ludzi
Niekoniecznie mi Jacek zrobil lagi do M 72 i pasowaly idealnie dzialaja bez zarzutu. Ludzie nie warto tak gleboko siegax kto robi zle a kto dobrze .Robia dorqbiajq czesci regeneruja waly i bardzo dobrze ze ktos to robi.
Oglądamy i pozdrawiam z Paryża
Tak trzymać👍
Klasa - to jest mężczyzna. To wymaga dystansu, pokory, odwagi. Specjalista pełnym ryjem. Pozdrawiam.
Panie Marku, polemizowanie z panem Jackiem uważam za przeciwskuteczne i ma na celu przysporzyć p.Jackowi nienależnej sławy .
Jak ktoś tak jak p.Jacek wydaje wał do Junaka - klientowi, że korbowód nie kręci się swobodnie, to niech robi filmiki na temat Marty Lempart .
jaki jest dopuszczalny luz na korbie?
Walcowanie - utwardzanie , mercedes lata 80 utwardzał aluminium !! Metoda kulowa ,po ktorej to bierzni cylindrycznej tloki zasuwały do 400 tysiecy !!! Pozniej wprowadzono nicasil utwardzanie powierzchniowe i jak wiadomo konczył siẹ na okolo 150 tysi!!! Pozdrawiam
Witam.panie Marku pisze jak zwykle z Monachium jestem fanem filmow pana o czym pisałem mysle że sprostowanie wyjasnienie dla widzów jak najbardziej nalezy za pochwale ..kazdy czlowiek cale życie się uczy .ja tez mam wlasna firme i co rusz są nowe rechnologie chodz jestem.zwolennikiem tradycji i uwazam ze to co pan robi to wiedza trafycyjna niech Pan Panie Marku nie zwraca uwagi na zaczepki ,insynuacje ,niech Pan Robi to co Pan Umie najlepiej !!!Nie znam tego Pana Jacka Ale uważam że mlodszy jakis chlopak który próbuje zrobic sobie reklame po przez agresywne wypominanie ze cos tam robi sie tak a nie inaczej.... nie szanujac wiedzy starszego czlowieka takim Jaki Pan jest ..nie zasluguje nawet na przeprosiny ani sprostowanie ...Panie Marku ja nie mam zielonego pojecia o wałach jeździlem wsk Shl To Byly czasy 1993 '1998 skladalo sie motory w szopach dziadków z calym szacunkiem kazdy powinien szanowac kazdego niestety internet ludzie sa bardzo agresywni ,
Proszę robic to co Pan panie Marku umie najlepiej Szkoła wiedza z tamtych lat nie zasługuja na zadne potepienie a na szacunek tym Bardziej ze jest Pan bardzo uczciwym czlowiekiem kazdemu może cos sie zepsuc ale bierze Pan odpowiedzialnosc naprawia i po klopocie a to sie Ceni ...wszystkiego najlepszego Dużo wytrwalosci zdrowia i pasji w biznesie zeby trwal jak najdluzej dla wiernych odbiorców pozdrowienia Z Monachium😉
Pan Marek to pan Marek jak się komuś niepodoba to jego i tylko jego sprawa on zawsze będzie miał klientów wolnoć Tomku w swoim domku i miech tak pozostanie , nie drapać się koty 😁😁😁😁😁😁😁
Człowiek uczy się całe życie tak to już jest a z Panem Jackiem trzeba usiąść przy butelce 😀 coca-coli 😀 i się dogadać
Wiec wychodzi na to ,że do ideału należy połączyć dwie szkoły, pierwsze przecisną , gdzie materiał utwardzi się a następnie honować, by osiągnąć idealną powierzchnię, na tzw. przysłowiowe lustro.
Niema to jak koledzy po fachu ;) bo wiadomo, co dwie głowy to nie jedna a roboty przybywa.
👍
Spotkałem się ze starymi metodami, ubijania, uklepywania, przeciągania,walcowania, kulowania, kucia, przeciskania miękkich materiałów by zagęścić ich powierzchnię, jak również stopów żelaza. Problemem jest naruszenie powierzchni po obróbce skrawania, które powoduje sam nóż jakim jest przez niego wyrywanie,odrywanie i przemieszczanie się warstwy przypowierzchniowej od pozostałej. Wszystkie te metody nie przywrócą ciągłości, jednorodności, struktury powierzchni materiału jaki był przed skrawaniem, a najbardziej wierzchniej warstwy. Jedynie coraz to płytsza obróbka coraz drobniejszym nożem jakimi są ziarna ściernicy i osełek diamentowych. Inaczej warstwa ta jakoś będzie się trzymała, ale nie będzie jednorodna z bazą. W tulejce ograniczona sworzniem na pewno się nie odspoi i wyleci Wiechu
co to za Jacek ? i gdzie jest link do tego filmu ?
Linkow wstawiac w yt raczej nie wolno ;) Ale jak wpisze Pan Jacek i Junak wal to pewnie Pan znajdzie 😉Pozdrawiam
Nie ma co partacza linkować i robic zasiegów, chlopecek tylko stoi i dużo gada A w internecie mnóstwo jest złych ocen o tym Jacku że paproch
👌👍
uwazam ze przeciksnie to dobra metoda a nawet lepsza niż chonoanie ..
Co to za jacek pozdrawiam serdecznie pana Marka
Oglądamy
Klient przywiozl mi pare aluminiowych kawalkow zeby je pospawac bo tu pekniete a tam dziura stwierdzil ze tu lancuch spadl. Lancuch powiada pan. A Co to sa te rzeczy pytam, to sa kartery. Wiedzialem Co to kartery wlasnie z tego kanalu. Wyniknela rozmowa padlo panskie nazwisko I okazuje sie ze robi pan waly gosciowi z lapczycy. Ale ten swiat maly. Bardzo pochlebnie wypowiadal sie o pana robocie
Nie słyszałem o rozwiertakach. Już się nie stosuje?
Alez stosuje sie bez wątpienia! Tylko, że w tym przypadku akyrat nie 😉
P. Marku każdy kto składał silnik wie że ciężko jest zlozyc naprawdę idealnie. Sam składam na ciepło + wał z łożyskami do zamrażarki i nie raz trzeba popukac czy to miedziakiem czy klockiem z alu czy drewnianym a i też każdy co centrował albo chociaż próbował wycentrować wał wie jak niewiele nieraz potrzeba siły żeby uciekło kilka setek.. także nie wiem czy do końca istotne jest jak wał jest te 0.02 za tolerancja bicia promieniowego bo i tak "naciagnie" się w katedrach.. wiem wiem "napięcie" na łożyskach itp itd.. ale umówmy się.. kiedyś złożyłem wał jak miałem może z 14 lat od Jawki 50 w imadle bez centrowania i chodziła..
Też tak zrobiłem z wałem od jawki kolegi odziwo działał , o od wski napieprzałem młotkiem łozyska bo tak widziałem w wrsztacie co robił wały miałem wtedy 13-14 lat to była wska ojca , myślęże jak wybije tłok bo po 20latach niuruchamiania może silnik zaskoczy bo po tym mom remoncie ta wsk ciągle jeździła,
Popukać to się można w czoło. a wał do silnika to się wciąga. Problem w tym że trzeba kupić bądź dorobić oprzyrządowanie pod konkretny silnik, siekierą to się nie uda. Większość silników które robiłem a ktoś wcześniej już je rozbierał miały ślady po siekierce, saperce, młocie i wbijanych śrubokrętach. W wieku 13-14 lat również składałem silniki (WFM) ale pod czujnym okiem dziadka, który skutecznie studził zapędy w stronę młotka :)
@@wojtekc3311 Masz rację , ale wtedy , te silniki były tak naprawiane to były lata koncówka 70 poczatek 80 , wtedy7 nic nie było teraz jest wiedza i sprzęt i inne umiejętności, dlatego teraz po remoncie takiego silnika to "widac" kiedyś niekoniecznie i przecież one ciągle sie psuły , teraz jakby żadziej.
@@FrankFast-ps6ck tak A nie pukanie w wał jakimkolwiek młotkiem... rzeźniki
@@kurczakpe Nie, i wtedy i dzisiaj była wiedza i specjalistyczne narzędzia. Dalej jest ham z siekierą i mechanik. Jedno co się zmieniło że kiedyś głównie to była Jawka i WSK a teraz chiński skuter.
Witam wszystkich czytających oraz śledzących nasze kanały mam na myśli mój i Pana Marka Olachowskiego. Przeproszę na wstępie, że nie od razu się odezwałem jest to po prostu wynikiem braku czasu w ostatnich dniach.. ale do rzeczy.
1. Nie chciał bym odpowiadać na każde pytanie pod nim i z osobna tłumaczyć bo widzę, że wiele osób dołączyło do śledzenia tematu od połowy nie znając, że tak to powiem całości opracowań... to też postaram się jakoś w punktach rzeczowo odpowiedzieć wam na te pytania ora tezy Pana Marka..
2. DO WSZYSTKICH PISZĄCYCH KOMENTARZE - PROSZE OBEJRZEĆ WSZYSTKIE FILMY MOJE I PANA MARKA TAM NA POŁOWĘ TYCH PYTAŃ SĄ ODPOWIEDZI I NIE MA SENSU ZNOWU POWIELAĆ TEGO WSZYSTKIEGO OD NOWA.
3. Do tej grupy, która pisze o tym że to ja wciągnąłem Pana Marka w jakieś wojenki czy konfrontacje... -- OTÓŻ BYŁO TO JUŻ OMÓWIONE -- BYŁO DOKŁADNIE ODWROTNIE - JA STANĄŁE TYLKO DO MERYTORYCZNEJ ROZMOWY. NIEJAKO PODJĄŁEM RĘKAWICĘ KTÓRĄ RZUCIŁ PAN MAREK W MOJĄ STRONĘ.. - Tyle i już tego nie poruszajmy bo szkoda nafty..
4. POPEŁNIAM BARDZO DUŻO BŁĘDÓW I WCALE NIE JESTEM IDEALNY -- ALE ZARZUCANIE MI NA BARDZO NISKIM POZIOMIE ZARZUTÓW TEZ O LUBIENIU BĄDŹ NIE.. TOTALE JEST PONIŻEJ POZIOMU TEJ DEBATY. Możemy się lubić, nie lubić ale nie zmyślać teorie wyssane z palca aby komuś dokopać w komentarzach - totalnie z takimi osobami nie zamierzam polemizować ani się tym zajmować bo jak widać na moich filmach nie z przypadku się w tej rozmowie znalazłem..
Od lat pracuje nad wieloma projektami w dziedzinie motocykli zabytkowych i jak widzicie można mieć na mój temat różne zadania ale tysiące ludzi jeździ na naszych produktach i zapewne jak się znajdzie nawet 1 % niezadowolonych to będzie to duża grupa ludzi bo z 10 tys tematów to już będzie 100 osób.. a jak pokazuje praktyka odzywają się zazwyczaj niezadowoleni oraz konkurencja która przy każdej okazji próbuje ugrać jakiś gest na takich debatach. Trudno tak to wygląda i tego nie da się zmienić po prostu trzeba przyjąć do wiadomości i ja tak robię.
5. PORUSZĘ KWESTIĘ NASZYCH TERMINÓW - TAK SĄ BEZNADZIEJNE I NA RAZIE MIMO NAJWIĘKSZYCH STARAŃ NIE MOGĘ TEGO ZMIENIĆ BO ROBIMY MASĘ RZECZY I SIĘ JESZCZE MODERNIZUJEMY COVIDUJEMY I INNE TEMATY .. I NIESTETY WIĘCEJ SIĘ NIE DA.. WIEC JAK KTOŚ CHCE SZYBKO TO NIE U NAS ... I TYLE W TEMACIE.. TERMINÓW.
6. JAKOŚĆ PRACY -- STARAM SIĘ WYKONWYAĆ TO CO ROBIĘ JAK NAJLEPIEJ ALE NIE WSZYSTKO ROBIĘ SAM TO PO PIERWSZE. Po drugie - ciągle unowocześniam coś poprawiam i zapewne rzeczy - w tym przypadku wały są o wiele lepsze dziś od tych, które robiłem kilka lat temu zresztą obszernie opowiadam o ewolucji akurat wału Junaka w moich filmach zainteresowanych zachęcam do oglądania.
W mojej pracy wyznaję zasadę, że nie stawiam na jedno stałe rozwiązanie i jak coś można zrobić lepiej to staram się do tego dążyć poprawiać zmieniać i jestem mocno otwarty na wszelkie sugestie użytkowników oraz takich osób jak Pan Marek Olachowski ..
Natomiast jak coś już robiłem sprawdziłem i robię inaczej to przedstawiłem to w moich filmach i wyjaśniłem dla czego i w wyniku jakich konkretnych przesłanek było to modernizowane i zmieniane. Jak popełniam gdzieś błąd to nie z premedytacją i nie z niewiedzy a raczej w tym przypadku bardziej niechcący i nie upieram się że wszystko co wiem jest idealne i właściwe ale jak już jest coś wiadome sprawdzone i pewne to nie stoję na stanowisku wmawiania innym, że tak można ale ja zrobię inaczej bo tak jest lepiej bo ja tak robię.. tylko mówię tak robię bo na tyle ogranicza mnie czas i możliwości warsztatowe, narzędzia i inne czynniki składające się mocno na całość.. dla niektórych po prostu nie zauważalne.. lub nie istotne patrząc na różne komentarze poniżej naszych filmów .. ale też nie chcę po raz kolejny odnosić się do spraw poruszanych najpierw w filmie potem w komentarzach po kilka razy odpowiedzianych a tu ponownie poruszonych --
TO TEŻ ZACHĘCAM WSZYSTKICH DO OBIEKTYWNEGO ZAPOZNANIA SIĘ Z PORUSZONYMI TEZAMI I ZAGADNIENIAMI
BEZ UPRZEDZEŃ DO MOJEJ CZY PANA MARKA OSOBY. ROZMAWIAMY O RZECZACH TECHNICZNYCH !!!!!
A NIE O LUBIENIU CZY NIE LUBIENIU KOGŚ BARDZIEJ.. CZY MNIEJ.
7. Z Panem MARKIEM OLACHOWSKIM SPORO ROZMAWIALIŚMY I DOSZLIŚMY DO RÓŻNYCH POROZUMIEŃ I KONSULTACJI czego wynikiem jest owy film, który wspólnie uzgodniliśmy aby nie rozpisywać się opowiadać o wielu tematach a że trzeba z tego wyjść jakoś w rozsądny sposób to uważam że to jest super wyjście na ten moment.
Panie MARKU jak już uzgodniliśmy w pewnych kwestiach sie różniliśmy, do pewnych wniosków doszliśmy obaj i nie mniej jednak składam Panu WYRAZY SZACUNKU za otwartość i odwagę co do aspektów poruszonych w tym filmie. I DZIĘKUJĘ PANU ZA WIELE CENNYCH UWAG ORAZ ZA PRZYZNANIE RACJI W KILKU KWESTIACH..
Uważam, że to powinno być początkiem naszej dobrej znajomości oraz przyjaźni bo jest Pan bardzo ciekawym i fajnym Człowiekiem oraz fachowcem, który jest potrzebny w przyrodzie i na bank nie zabraknie Panu zajęcia do końca życia.. Ja nie robię wszystkich wałów korbowych, ani też nie zamierzam być Pana konkurencją .. zresztą i z tym co robię się nie wyrabiam na zakrętach i pewnie skończy się tym że będę musiał ograniczyć ilość przyjmowanej roboty bo to tylko leży i wszyscy mają z tego powodu nerwy nadszarpnięte.. Więc o konkurencję z mojej strony proszę nie martwić absolutnie..
8. Uważam totalnie ten spór za zamknięty życzę Panu dużo radości z pracy, prowadzenia kanału na YT. I jak ustaliliśmy telefonicznie śmiało proszę dzwonić po czopy główne do wałów Junaka jak tylko będę mógł to pomogę, zresztą w innych kwestiach również. Ja wyciągnąłem też sporo wniosków z tej debaty jeszcze bardziej rozkminiłem wał Junaka co będzie mocno korzystne dal wszystkich zainteresowanych bo taka konstruktywna wymiana zdań oraz zwrócenie uwagi na różne niuanse prowadzi do rozwoju, poprawienia jakości oraz unowocześnienia wielu rzeczy w naszych pracach tych czy innych ...
TAK WIĘC NAKRĘCĘ OSTATNI FILM DOTYCZĄCY WAŁÓW KORBOWYCH W KTÓRYM POKAŻĘ JUŻ WAŁY POSKŁADANE Z
WYJAŚNIENIAMI CO I JAK I Z CZEGO WYNIKA, CENTROWANIA ORAZ MATERIAŁY Z DOKUMENTACJI FABRYCZNEJ.
SĄ TEŻ OSOBY KTÓRE MIAŁY WKŁAD W CAŁY TEMAT I DLA NICH TEŻ NALEŻY SIĘ KILKA SŁÓW UZNANIA ALE TO JUŻ W FILMIE
O NICH BĘDZIE WIĘCEJ..
9. Panie Marku serdecznie pozdrawiam, duże wyrazy uznania za szczerość, odwagę i uważam, że nie ma co już w żadnej mierze drążyć żadnego wątku w sposób nie techniczny. To też w ostatnim filmie dotyczącym wałów Junaka postaram się domknąć klamrą całą sprawę.
10. I MAM NADZIEJĘ ŻE TO BĘDZIE POCZĄTKIEM NASZEJ PRZYJAŹNI, A DLA INTERNAUTÓW ŹRÓDŁEM SPOREJ WIEDZY NA TEMATY Z TEJ DZIEDZINY ORAZ MOTYWACJĄ DLA MNIE I PANA BY ROBIĆ TO WSZYSTKO JESZCZE LEPIEJ KU UCIESZE ZADOWOLONYCH KLIENTÓW ..
JAK KTOŚ MA JAKIEŚ OBIEKCJE CO DO MOEJ PRACY LUB PANA MARKA ZACHĘCAM DO BEZPOŚREDNIEGO KONTAKTU Z WŁAŚCIWĄ ZE STRON -- JA UNIKAĆ POPRAWEK, CZY REKLAMACJI NIE ZAMIERZAM -- A TE ZDARZAĆ BĘDĄ SIĘ ZAWSZE BO -- NIE MYLI SIĘ TYLKO TEN CO NIC NIE ROBI.. I NAJŁATWIEJ TO JEST OCENIAĆ KOGOŚ Z BOKU JAK SIĘ ZNAJDZIE TU KTOŚ KTO JEST TAKI BEZBŁĘDNY TO CHĘTNIE POZNAM I UŚCISNĘ DŁOŃ.. TEMU KTO PROWADZI WARSZTAT I NIGDY NICZEGO NIE SPIE....YŁ BO MI SIĘ ZDAŻYŁO WIELE RAZY ALE NIE UCIEKAM NIE CHOWAM SIĘ I KAŻDEMU POMOGĘ KTO ZWRÓCI SIĘ Z PROBLEMEM .. BĄDŹ ZSTREŻENIAMI...
WIECJ OPOWIEM W OSTATNIM FILMIE - DOTYCZĄCYM REGENERACJI WAŁÓW NA MOIM KANALE
PANIE MARKU - MIŁEGO WIECZORU = Z WYRAZAMI SZACUNKU J Tomaszewski
@motocyklejacka.... przeczytałem z uwagą i zrozumieniem cały tekst Panie Jacku☺ Dziękuję za obszerną odpowiedź i liczę na to, że dalej bedzie juz tylko miło😉 i bez niepotrzebnych zgrzytów😆
Zawsze milej gdy ludzie potrafia rozmawiać i wysłuchują racji drugiej strony bez gromadzenia ,,wojsk zaciężnych"😉Moja ręka jest i pozostanie wyciągnieta 🙌
Z pewnoscia skorzystam z Pana propozycji współpracy, bo niby dlaczego nie skoro korzyść obopólna? Jak to mówią..Zgoda buduje. Niezgoda rujnuje
Również życzę miłego wieczoru i życzę jak najwięcej zadowolonych klientów👍Pozdrawiam.
No i brawo panowie ,topór wojenny zakopany i tak trzymać pozdrawiam obu
Pytanie dla Pana Jacka i Marka: dajecie Panowie gwarancje na wsze usługi? Jak tak to jakie?
Jakiś link do tego "p.Jacka"?
Motocykle Javka 😉
Szacunek no troche nieprzyjemna sprawa ale ja nie watpie w pana fachowosc
Proponowałbym tak na zgodę dla obu Panów po snickersie... przestaną gwiazdorzyć.... Fajnie się was obu ogląda. Pozdrawiam
Zbytnia gładkość powierzchni to błąd. Jak w cylindrze.
Witam. Widzę że jest Pan wrażliwym człowiekiem( nie mógł spać przez noc) . Myślę że teraz zrozumiał Pan jak czuli się wszyscy co byli ośmieszani w filmach. Oczywiście zrobili błędy w swojej pracy, ale kto ich nie robi. Odnośnie tulejek pewnie będę zlinczowany ale mój Junak jeździ na tulejce z brązu ba 1032 rozwierconej rozwiertakiem i odziwio to jeździ. Czyli Junaki jeżdżą na tulejkach przeciaganych honowanych i rozwiercanych ale każda się kiedyś zuzyje. Według mnie jest Pan zarabistym Fachowcem od regeneracji wałów choć w jednej kwestii mamy odmienne zdanie. Życzę dużo zdrowia i kijentow.
Panie Janie. Małe nieporozumienie😉 Ta bezsenna noc nastapiła po tym jak wrzuciłem film na yt. Nikt wówczas nie zauważył ,,przekłamania" na czujnikach😆Męczyly mnie koszmary związane z tym , że nie do końca wycentrowanie wału mnie satysfakcjonowało i postanowiłem to poprawić, co też uczyniłem następnego dnia o świcie😆 Dziwne , to może jest, ale ośmieszony się nie czuję. Wręcz przeciwnie. To nawet fascynujace, że są ludzie którzy tak uważnie oglądają moje filmy. Jestem pełen podziwu i motywuje mnie to do kręcenia dalszych filmów😆Mam nadzieję, że to wycentrowanie już nie budzi Pana wątpliwosci?
Co do ewentualnego linczu, to z mojej strony, to Panu nie grozi. BA1032 to b.dobry materiał na tulejki w główki. Trudniejszy w obróbce- myślę o rozwiertakach😉, ale twardy co w tym przypadku jest na plus.
Dziękuję za życzenia i zdania nie zmieniam .
Również życzę zdrowia. Pozdrawiam.
Odpowiada pan na mejle ?
Staram się odpowiada". A co? Napisał Pan i nie odpowiedziałem?
@@marek-olachowski dobrze rozumiem że być może ma pan ich dużo, ale skoro tutaj komunikacja jest sporo lepsza to się zapytam jeszcze raz
czy była by możliwość wykonania sworznia tłokowego 12,1x38mm ?
Nie mogę takiego znaleźć gotowego w internecie, a bardzo mi na nim zależy
@@sebek115 nie ale proszę się skontaktować z firmą Aut-Metal Jankowsvy Dopiewo. Myślę, że Panu pomogą.
Pozdrawiam
@@marek-olachowski ok dziękuję za informację
@@marek-olachowski sworzeń zamówiony ma być za jakiś tydzień 😃😃
Pytanie dla Pana Jacka i Marka: dajecie Panowie gwarancje na wsze usługi? Jak tak to jakie?
Tak. Na to co robiłem 1 rok gwarancji. Bez limitu kilometrów. Na montowane zestawy naprawcze nie, ale na moją pracę tak.
Pozdrawiam
Może ktoś wkleić link do filmu Pana Jacka?
Wpisz se motocykle jacka i będziesz widział
Dissy jak u raperów 😉
Cała współczesna motoryzacja stosuje technikę wytaczania i honowania korbowodów. Nikt tego nie ugniata i nie uklepuje jakimiś magicznymi przeciągaczami. Oczywiście można to zrobić przeciągaczem ale jaki przebieg to wytrzyma? Nikt tego nie sprawdzi bo są to zabytkowe motocykle i powiedzmy sobie szczerze jakie one robią przebiegi w ciągu roku. "Każda główka ma owal" i do tego służy wytaczarka aby to zniwelować.
Tatro Machine centruje do zera..
Mówi pan że każdy sworzen ma iny wymiar to jak zrobić dobrze bez honownicy jak przeciagacz ma jeden rozmiar
Jak Pan mnie słuchał , to powinien Pan wiedzieć, że mówiłem iż owe przeciagacze wykonuję sobie sam tzn. nie kupuję ich na alledrogo ani na bazarach. W związku z tym mam po kilka sztuk z każdego rodzaju w różnych podwymiarach , co bardzo ułatwia życie.😉
@@marek-olachowski twierdzi pan że przeciagacze ubijają a 2/3 przeciagacza ma krawędzie tnace
Oglądałem pana wszystkie filmy dużo można się od pana dowiedzieć sam jestem mechanikiem nieraz jest auto od konkurencji i widzę że coś zepsuli ale ja nie komentuje robię swoje kasuje i następne dzis miałem nowego klienta starszy pan i powiedział mi że jest zadowolony bo nie komentuje nie narzekam tylko robię a z Jackiem to pan wojnę zaczął a tèraz udaje urazonego, mógł pan poprawić wał skasować i po sprawie a nie kręcić filmy miał pan dużo roboty a sam pan wie że na tym filmie to się nie skończy pan jacek zrobi następny film z winklowania tych korbowodow i napewno coś znajdzie. Pan Jacek ma duży park maszynowy i cały czas się rozwija bo wiem z swojego doświadczenia że dzis bez odpowiedniego sprzętu można zrobić wszystko tylko 2 razy dużej schodzi na pana miejscu dogadał bym się z Jackiem żebyście obydwaj usunęli te filmy z tym spornym wałem i po sprawie pozdarawiam
@@piortkowalski9824 hmm...wytłumaczę najjaśniej jak potrafię. 2/3 przeciągacza zbierają nadmiar materialu z otworu a 1/3 jak Pan to ,,wyliczył"" ugniata około 0,05÷ 0,08mm na stronę zależy od wykonania przeciagacza . Tak naprawde to skrawa 1/2 przeciagacza . Druga połowa ugniata. To w zupełności wystarczy na ten rodzaj materialu tulejki😉 Przy B101 musi ubijać mocnej. Część ubijajaca to długość tulejki x3 😀Tak wykonane sa moje przeciagacze proszę Pana. Nie wszystko zatem złotem co się świeci.
@@piortkowalski9824 dzięki za dobre rady. Co zrobi Pan Jacek? Ja nie wiem .To już jego sprawa. Ja zrobiłem, to co uważałem za stosowne i tego będę się trzymał. Pozdrawiam i życzę warsztatu pełnego pracy 😊
Cały czas wszyscy zapominają że w przeciąganiu nie ma problemu z chropowatością czy wymiarem ale w równoległości otworów stopy do sworznia. Narzędzie prowadzi się w otworze i nie wyprowadzi geometrii podobnie jak rozwiertak. Większość starych korbowodów jest zwichrowana przez lata młotowania przy montażu tłoka. Dlatego nasuwa się pytanie jaki ma sens stosowanie tutaj przeciągacza a założę się że 98% mechaników nie sprawdza czy otwory są równoległe a jak zaciera się cylinder to robią 0,1mm luzu i wszystko gra. Zresztą widać to jak robi się wytaczanie cylindra na porządnej maszynie jak przekoszone są otwory. Później wszystko się kumuluje i mamy to co fabryki wypuszczały w latach 60-80 w polsce i cccp i narzekanie że się psuje. Swoją drogą ten temat jest identyczny jak dyskusja w USA między docieraniem docierakiem a honowaniem. Ortodoksji docieraliby wszystko bo tak robili przed wojną bo nie było innej technologi tylko chłop z tokarką i niską stawką godzinową.
Co do szlifowania i honowania cylindrów. Mostowy z Poznania ponoć nie honuje i robi na lustro. Dobrze to czy źle żejest na lustro? Ponoć jakaś szkoła Ciechowskiego z lat 60
@@pyciulek Była kiedyś taka akcja, tylko ten szlif były robiony przez Dormar jako pośrednika i nie wiem czy to robił Mostowy ale ktoś z poznania. Trafiło to od razu na reklamację i jest to niedopuszczalne. Z tego co pamiętam nic tam nie było polerowane tylko spod wytaczarki poszło od razu do klienta. Honowanie ma za zadanie trzymanie filmu olejowego na gładzi cylindra. Podobnie jest z tulejkami w główce. Zrobienie lustra powoduje bardzo duże zwiększenie sił tarcia. Kiedyś próbowano szlifować cylindry na szlifierkach do otworów z marnym skutkiem ale jakoś to chodziło. Głównie były to fuchy z większych zakładów ale ekonomicznie w dzisiejszych czasach nie ma to sensu.
@@danielkalota6412 Panie Danielu...prosze nie wypisywać takich ....
, bo zabawa w głuchy telefon , to nie ten kanał. Gdzieś, ktoś, coś , komuś...litosci.
@@marek-olachowski Nie będę rzucał nazwiskami ale to były cylindry z Jawy człowiek z zielonej góry jest zarejestrowany na forum Jawy temat z przed około 2 lat. Kilka osób z branży widziały tą robotę i nikt się nie wyprze. Trafiły do konkurencji do poprawy po bardzo małym przebiegu. I każdy się dziwił co tam się wydarzyło.
Temat znany i... Nie dwa a siedem lat temu😉Zachecam do obejrzenia filmu na temat tych właśnie nieszczęsnych cylindrow na moim kanale. Znajdzie go Pan z pewnoscia😉 ruclips.net/video/q9Iw4TYtEv8/видео.html
Nie zastanawia Pana ,że to jedyny taki z pośrod już chyba dziesiątek zrobionych szlifów dla klientów z tego forum? Ja bym sie nad tym mocno zastanowił😉
dramy to jest to czego na jutubeju działa 😆 w tv kiepsko wyszłyby
Takie zjebane czasy żę bronić trzeba sie w sieci......
Stare to jest dobre wino i skrzypce. Prędzej czy później tak to się musiało skończyć. Regeneracja starych gratów to duże ryzyko, a opowiadanie we wszystkich filmach jak to wszyscy źle naprawiają i że zawsze trzeba po nich poprawiać ...
Który fachowiec używa piasku do czyszczenia silników aluminiowych i wałów korbowych TO NAJWIEKSZE PAPROKI.
Z PAPROKAMI się nie dyskutuje.
Lepsze złem dobrego
Powinien pan troche ze stopowac z krytyki innych ktorzy regenerujq waly .Robic swoje i tyle kqzdy wie ze pan jest mistrzem w regenerqcji walow.
Hmm...Pan to nazywa krytyką. Ja nazwał bym to pokazaniem błędów jakie popełniają naprawiajacy. Błędy których można uniknąć jak nie wyznaje sie zasady...eeee..jakoś. to będzie, ileś tam pojedzie a co potem? To już nie problem naprawiajacego😒
Moja praca też nie jest pozbawiona będów. Staram się ich nie popełniać a jeżeli się przytrafią staram się je bez specjalnego szemrania naprawiać.
Klient który płaci niemałe pieniądze za usługę-towar nie powinien być traktowany jak przysłowiowe zło konieczne. I to o to chodzi w tych moich filmach psze Pana😉 Nie zwalczam konkurencji w ten sposób , bo ona tak pracując zwalcza się sama.😒
Pozdrawiam serdecznie.
lasak
Jak dla mnie technika obróbki nie jest ważna ,liczy się efekt końcowy a nie myli się ten co nic nie robi ,z dupy afera
@@FrankFast-ps6ck Dla mnie czyli klienta najważniejszy jest efekt końcowy , czyli trwałość a jak wiemy nie tylko super technologia się liczy a doświadczenie i wiedza ...
@@FrankFast-ps6ck Trwałość to zadowolony klient,poczytaj opinie ludzi którzy skorzystali z usług tej firmy
@@piotrwojcicki4566 jakiej firmy?
A jeszcze na innym kanale yt fachowiec od tuningu silników 2t z PRLu mówił, że łożyska na czopy mają lekko wchodzić ręką. Hmm. Dużo ludzi pewnie wie o czym mówię ;)
Natomiast zawsze uczono mnie, że łożyska mają osadzone być sztywno na czopach.
Do czego zmierzam. Każdy robi po swojemu i uważa, że jest dobrze. Nigdy nie ma tak żeby było idealnie bo tak się po prostu nie da. Nie ma też ludzi nieomylnych jak to przysłowie mówi "ten się nie myli co nic nie robi"
Dlatego bez osobistych wycieczek każdy powinien się skupić na swojej robocie. Tylko ostatnio się jakoś porobiło, że wylewa się fala nienawiści jednego na drugiego człowieka :(
Pan Wojtek mówił o silnikach sportowych . Pasowanie suwliwe to mniejsze straty na tarciu. Poza tym jest różnica między pasowaniem suwliwym a łożyskiem latającym jak dzika świnia na czopie tudzież w gnieździe.
@@pyciulek pasowanie suwliwe wcale nie redukuje tarcia w łożysku. Jedynie nadmierny wcisk może tarcie zwiększyć.
Byłem na miejscu i odniosłem wrażenie że rozmawiam z gwiazdorem.
Siemka ludzie robicie problem jeden to szkoła starej daty drugi młodszy urzywaajacy obecnej techniki. Jeden i drugi ma swoich klientów i zawsze będą zgryzy że ten robi lepiej a te do dupy panowie panie obudźcie się nikomu się nie dogodzi ile ludzi tyle fachowców .co do wałów ja robiłem do kaski u starszego pana z pod Tarnowa pozdrawiam Pana jak ktoś zna . Zawodzisz stary wał odbierasz zregenerowany robi wszystko na oryginalne
Młody wygryzie dziadka...
👍