Słaba ta Tesla, beznadzieja. Co to w ogóle za jazda bez sprzęgła, drążka zmiany biegów, bez pokrętła od radia. Zero kontroli nad autem. Nawet kaset nie ma. Ładować się trzeba co 4h, mój wujek Janusz wsiada do swojego TDi i leci 1500km na Hiszpanię na strzała, potem otwiera drzwi i wypada połamany bo od 15h był w trasie. A passat ledwo co dogrzany. Coraz ciężej już z pęcherzem, więc zabiera cewnik. A teraz spadam bo dwumas będziemy u Mariana wymieniać. A Tesla do dupy !
Chcesz powiedzieć że w spalinie nie robisz przerw na rozprostowanie nóg czy jak Ci dziecko krzyczy tato siku ?. hahaha. Ludzie zachowujecie się tak jakbyście w zyciu nie jeździli autami.
@@HardStyle1410 Stary nie przekonuj mni eże tankowanie trwa 5 minut bo miałem spaline ponad 30 lat i robiłem trasy i wiemy oboje ile trwa cały proces nie licze mistrzów któzy dodadzą ci 10 min bo kupuja 5 parówek..... Pozatym po co zatrzymywac się na godzinę ?, Ja póki co w EV nie potrzebuję ale nie będę Ci mówił ile masz spędzać czasu na odpoczynku ;)
Trasa na jedno ładowanie spoko. Tak naprawdę na trasie około 800km to przy tej Tesli tracisz 30-40 min w porównaniu do spalinowego. Nie ma tragedii. Przy moich wyjazdach czyli 1400-1500km w obie strony w jeden dzień to Tesla by nie miała sensu ale jak się komuś nie spieszy to pewnie ok.
Ja korzystam z KIA EV6 od 2 lat, przejechalismy ponat 77 tys.Wyjeżdżamy rodzinnie z 4-6 razy w roku na wyprawę po Europie. Nie było nigdy problemu z ładowarkami za granicami w polski, w Polsce trafiła się awaria słupka ze 2 razy, pomógł telefon do serwisu i zdalny restart. Wcześniej mieliśmy Priusa w gazie i można przeliczyć że jazda z prędkością autostradowa EV6 ( niestety nie jest tak ekonomiczna jak Tesla) wychodzi podobnie jak priusem zakładając ładowanie się na drogich komercyjnych ładowarkach bez najmniejszego abonamentu. Na gazie zasięg był mniejszy i częściej trzeba było tankować i nie raz stałem w kolejce na stację... Czas tankowania wychodził taki sam jak ładowanie się na szybkich stacjach. A komfort jazdy jest dużo dużo lepszy elektrykiem. Polecam najpierw spróbować, a potem komentować. Myślę że to może być ciekawe przeżycie dla osób które nigdy nie spróbowały. Po przejechaniu trasy 300-600 km. Ps. Za nim kupiliśmy elektryka to odpalałem sobie stoper na stacji benzynowej ile czasu mi i rodzinie zajmuje toaleta, tankowanie i szybki hot dog... Nigdy nie zeszło poniżej 20 min, a średnio to trwało około 30 min. A to aż ponad to ile auto potrzebuje na jazdę na kolejne 250-350km...
Czekaj czekaj, porownywalne kosztu co prius w gazie? Sam jezdzilem nowa chr chwile temu. W 2 lata zrobilem 110 tys (duzo jezdze). Myslalem o zalozeniu LPG tylko po to, ze auto traktowalem typowo jako srodek transportu z punktu A do B bez fajerwerkow. Zakladajac spalanie benzyny w chr srednio mialem 5.5 l / 100 km czyli koszt przejechania 100 km to okolo 35 zl. Jak elektrykiem mozesz zejsc do podobnych kosztow?
@@NicoNq Mówię Ci jak jest. Priusem zrobiłem prawie 200 tyś, cały dystans w gazie. Rewelacja polecam każdemu! Toyota robi dobre auta, to była 4 z kolei ani razu się nie zawiodłem, ale chciałem sprawdzić jak się jeździ elektrykiem żeby mieć swoje zdanie, a nie powtarzać to co mówią inni. Kupiłem jeżdżę, to aktualnie jedyne osobowe auto (oprócz dostawczaka w dieslu)... i tak jak mówię ceny jazdy porównywalne ale za to dużo więcej frajdy, podróż tak nie męczy i praktycznie nie ma się co psuć. Wcześniej byłem bardzo sceptyczny do Tesli, ale miałem okazję pojeździć przez weekend i to będzie mój następny zakup. 🙂
@@arti2z no ok, ale chodzi mi caly czas o to, ze wspomniales o porownywalnych kosztach. Przejechanie 100 km hybryda 1.8 z lpg to koszt okolo 21-24 zl. To tyle co przy obecnych cenach ladowanie w domu tesli. To jest porownywalne.
Porównywanie czasu tankowania do czasu ładowania w Twoim przypadku jest co najmniej śmieszne xD piszesz że tankowanie ze zjedzeniem i wypiciem kawy + ubikacja zajmuje 30 minut więc wychodzi tyle samo co elektryk. Z tym że nie każdy, a raczej większość ludzi nie traktuje stacji paliw jak restauracje w porównaniu do Ciebie i tankowanie wychodzi 5 minut. Kolejki do kasy? Ciekawe w jakich kolejkach przyjdzie nam stać elektrykiem kiedy wszystkie słupki będą zajęte xD
gdyby nie dotacje to elektryków byłoby o połowę mniej!!! Elektryk to droga zabawka na krótkie odcinki - więc społeczeństwo potrafi liczyć na dodatek podniecacie się tymi elektrykami jakbyście weszli do haremu!!! to tylko samochód Maluchem jeździło się w 4 osoby do Bułgarii i nikt nie nagrywał filmów z takiej wyprawy😉 a teraz tysiące filmów na temat elektryków Inny stan umysłu
@@marekprzedstawiciel8740 jak widać z filmów są samochody które spokojnie robią w trasie ponad 400 km... myślę że wspomniany przez ciebie maluch robił znaczniej mniej, bo około 350 km. Spalanie 6 l na 100 km/h - zbiornik paliwa 21l. O wielkości i komforcie oraz osiągach nie wspominam. Kolejny dowód jak ludzie nie potrafią liczyć. Dziękuje.
@@omnitron - Napisałem o Maluchu ze względu na fakt, że to była przygoda a nie teraz "zabawka" za 200 czy 400 tys zł i wiele filmów ile to przejedzie itp. W niedzielę przejechałem ON - dokładnie 1001 km czas przejazdu 10,32 godz. średnia prędkości z całej trasy 95 km/h spalanie 5,6 l / 100 km zrobiłem trzy postoje - razem godzina (zatrzymywałem się tam gdzie ja chciałem a nie samochód) tankowałem na stacji 15 km przed domem - czyli cała trasa na 1 zbiorniku zatankowałem w Czechach (34) czyli 6,10-6,20 5,6 l / 100 km * 6,20 = 35 zł / 100 km Też ten ON posiada - super komfort jechania, kupę elektroniki ale to jest TYLKO SAMOCHÓD wsiadam jadę, mnie co (ktoś) inny podnieca a nie samochód Widać, że Niemcy (z Twojego rozumowania) nie potrafią liczyć, bo skoro jest to taki (wow) samochód to dlaczego jest w Niemczech spadek sprzedaży elektryków o ponad 40%???? Odpowiedź - bardzo prosta!!! SKOŃCZYŁO SIĘ DOTOWANIE tych samochodów i bez dotacji ten samochód jest nieekonomiczny Warto pomyśleć
@@marekprzedstawiciel8740 nie nagrywano filmow , gdyz kamera amatorska byla ekstremalna rzadkoscia- dzisiaj trudno sobie to wyobrazic ale wowczas rzeczywiscie nie bylo komorek, do tego aparatem fotograficznym ( na zwykly telefon domowy szczesciarze czekali 15 i wiecej lat ) . Ja sie pytam jak ludzie dali rade wowczas zyc - bez komorki ? Dzisiaj to dla wielu chyba najwazniejszy gadget w zyciu . Latwiej sie rozstac z partnerem niz z komorka. Nie bylo tez YT, wiec po co bylo krecic filmy, kiedy nie mozna bylo sie pochwalic wlasnym hajlajfem ? sorry - to byla dygresja Fakt , nie zawsze elektryk wychodzi najtaniej , czesto drozej od samochodu spalinowego , ale ludzie chca czesto wydawac wiecej pieniedzy niz to byloby niezbedne. Niekoniecznie kupuja najtansze spalinowce typu np tico a chetniej drozsze ( i jest to zrozumiale ) . Analogicznie niekoniecznie kupuja najtanszy mozliwy samochod - chetniej wydadza wiecej na elektryka. Wydawanie pieniedzy tez jest przyjemnoscia - wyda sie wiecej - ma sie wieksza przyjemnosc. Postrzegam elektryki jako dodatkowa do juz istniejacych mozliwosc wydania pieniedzy. Czyli alternatywny kanal pozbycia sie kasy.
@@marekprzedstawiciel8740 Szkoda tylko że nie podałeś marki i modelu tego super komfortowgo 20 letniego auta ;) Zawsze trudniej porównać spalanie ;) Manipulujesz danymi strzedazowymi odnosząc się no wycinków sprzedażowych więc niema sensu wchodzić w dyskusję bo każdy kto chce może bez problemu znaleźć sprawdzone dane sprzedaży a nie zmanipulowane czytać u ciebie. Jeżeli chcesz mi powiedzieć że w porównaniu do auta spalinowego oszczędności na uzytkowaniu EV przez 4 lata żedu minimum 50 tys to nieekonomiczne to śmiało możesz mi oddać tą kase skoro to dla Ciebie nic. Przy odpowiedniej optymalizacji takie EV przez cas życia nie odsyć że nie będzie kosztowało nic to jeszcze zarobi a Ty jedyne co to niestety stracisz. No ale nie będę tu dokształcał "specjalistów" wiedza kosztuje ;).
elo ev maniacy. W czwartek mam jazdę próbną nową tesla 3. Mam nadzieję że mi się spodoba i kupię ją jeszcze tego samego dnia. Dodam, że nie prowadziłem jeszcze nigdy samochodu elektrycznego ale jak to się mówi jeeebać biedę!!!
Witam wszystkich serdecznie życzę miłego dnia Tobie oraz wszystkim którzy kochają samochody ale nie elektryków Dzięki za to że Jesteście na kanale na Chwałę Pana Boga Bóg Zapłać Stary Baca który szanuje to co robisz Życzę zdrowia oraz powodzenia w dalszym działaniu życzy Stary Baca Dzięki ❤❤❤Amen
@BartekBojarYT Jak musisz patrzeć gdzie jest ładowarka i czy dasz radę przejechać przy 20%, to wiesz jak to wygląda, mając rezerwę w samochodzie wiesz dokładnie ile przejedziesz :-). Mając paliwo w baku i obciążając samochód też wiesz ile przejedziesz. W tesli tak nie jest, bo to jest prognozowane. To jest też jeden z powodów, dlaczego sprzedałem, powoli odkrywasz kolejne :-) Pamiętasz Bartku jak Ci pisałem, że po 2 latach sprzedałem, jeszcze trochę przekonasz się sam dlaczego 🙂 Jesteś na dobrej drodze. Pozdrawiam gorąco i fajnie, że relacjonujesz wycieczkę 🙂
To bardziej wynikało z braku doświadczenia i czytania grup o tesli, gdzie straszyli kolejkami w Kostomłotach(to był długi weekend). Ale tak, masz racje, nie powinno tak być. Infrastruktura musi się rozrastać jeśli elektryki chcą wyprzeć spalinówki. Dla mnie sam zasięg takiej TM3 LR nie jest problemem, kwestia infrastruktury. I mam też nadzieję na poprawę krzywej ładowania w przyszłych modelach. Jednak jest coś magicznego w elektrykach, ta moc dostępna w każdym momencie i przyspieszenie. Ale i tak jakbym miał jechać 3-4 tys. kilometrów to nie ważne czy elektryk czy spalinówka, wolałbym samolotem :D
Mylisz się w Tesli dość precyzyjnie określa stopień naładowania dodatkowo masz bufor nawet jeżeli będzie ba wyświetlaczu 0%. Tesla posiada dodatkowe menu do analizowania twojej jazdy dzieki czemu dokładnie wiem czy dojadę. a w spalinie nie wiedziałem nigdy poza tym że zółta kontrolka mnie straszyła że zaraz auto zdechnie.....
Ciekawe jak jeździłeś ... Ja do tej pory zrobiłem Teslą 20 000 km i nigdy nie mialem problemu z dokładnością prognozowania. Tesla bardzo dokładnie określa na ilu procentach dojedziesz do celu. Jak się pomyli o 1% to dużo.
@@michagruzlewski6248 U mnie dokładnie to samo i dodatkowo mam opcje skorygowania bo zawsze mogę zwolnić i wstrzelić się idealnie czego nie dało się zrobić w benzyniaku bo nigdy nie wiedziałem czy dojadę....
@@BartekBojarYT To ze elektryki wypra spalinowki jest pewnikiem, ale to proces na 15-30 lat, plusy elektrykow sa za duze juz teraz, zeby spalinowki mialy jakies szanse, a to dopiero poczatek rozwoju, jak wejda nowe tanie baterie ze stalym elektrolitem albo jakies inne o podobnych, lub lepszych parametrach bedzie pozamiatane. Gdzies ogladalem analize, z ktorej wynikalo ze jak koszt 1kWh magazynowanej energii bedzie okolo 100$ to ceny sie zrownaja ze spalinowkami i teraz jest wlasnie taki moment, zobaczymy czy analiza byla prawidlowa :). Potem uzytkowanie samochodu to juz bajka, ladujesz w domu nie jezdzisz na stacje benzynowe oszczedzasz kupe czasu, koszt serwisu to 10% tego co w odpowiednikach spalinowych, o mocy dostepnej od reki juz nie wspomne. No i koszt jazdy o ile w przyszlosci nie wprowadza jakiejs akcyzy od ladowanej energii to tak jak zauwazyles na filmie kolejna przepasc. Dlatego teraz fajnie kupic elektryka i cieszyc sie wszystkimi przywilejami, poki jest nas malo i nikt nie wzial sie za zdzieranie z nas kasy.
Bardzo fajny materiał, nie mniej tankując swojego diesla na trasie jestem w stanie zrobić 800km bez większego problemu i to jest jednak przepaść. Samo tankowanie to 5 minut a nie 20-40 więc jest tu jeszcze wiele do zrobienia w temacie baterii, ładowarek.
Jakie to ma znaczenie skoro dojadę EV w tym samym czasie bardziej wypoczety ?. Zacznij jeżdzić EV a zrozumiesz bo te miliony kommentarzy czesto hejtu powstają właśnie w wyniku dywagacji i teretyzowania a nie praktyki. Takie są realia polskie.
@@rafagadek884 tylko wytłumacz mi jakiego zagięcia czasoprzetrzeni używasz że w tym samym czasie i bardziej wypoczęty? Jeśli ładowanie średnio trwa 30 minut i musisz ładować 2x częściej niż ja tankować to rozumiem, że potem doginasz o połowę szybciej niż ja by nadrobić? Druga sprawa to ten wypoczynek. Tankowanie dostosowuje do momentu kiedy potrzebuje się zatrzymać, czy to na toaletę czy posiłek. Tu jest raczej odwrotnie i to są realia. Poza tym nigdzie nie stwierdziłem że EV są złe, ale w trasie nie widzę żadnej przewagi w użyteczności takiego auta, jeśli jest inaczej to proszę daj argument. Pisze w użyteczności bo z filmu jednoznacznie wynika że koszt jest mniejszy i to jest fajne, ale ja wybieram tę użyteczność zamiast oszczędności i tyle.
@@jankes15 Coś co dla Ciebie jest niewyobrażalne czyli gdy w spalinie zatrzymuje się po to by odpoczać to w Ev oprócz odpoczynku także się ładuje więc relatywnie nie tracę czasu jak próbujesz uskuteczniać, stąd wielokrotnie pisze że zacznij uzywać EV a nie teoretyzować. Co do pseudo wolności wyboru to w trasie jaki masz wybór ?, zatrzymujesz się tam gdzie masz knajpę to samo dotyczy Ev ;) więc w zasadzie nie masz wyboru ;). Może masz inny styl jazdy jednak nie przekonasz mnie że zajmuje mi to więcej czasu podczas gdy ponad 30 lat jeździłem trasy spaliną a dziś te same odległości pokouje EV i zajmuje mi to tyle samo czasu. Ja porównuje praktykę nie teoretykę i moje odczucia a także moich bliskich są podobne że dojeżdzamy bardziej wypoczeci. Tak się składa że jutro lecę trasę w PL do Warszawy około 530 km czas jazdy 5,15godz. z postojem na ładowanie. Tą samą trasę pokonuje spaliną w tym samym czasie i choć mogę pojechać spalinowym to wybieram EV bo ciszej, wygodniej i wiem że w każdej sytuacji mam do dyspozycji 500km by bezstresowo wyprzedzić czy uciec. To razem dajem mi odpoczynek i poważnie nie wytłumaczę Ci dlaczego jestem mniej spięty i bardziej wypoczety po takiej trasie. Każdemu zyczę by mógł spróbować i sprawdzić na własnej skórze ev ale dłużej niż 1 godzina czy 1 dzień bo po tak długim czasie sam musiałem się przyzwyczaić z tydzień do jazdy ev. Dla mnie możesz jeżdzić czym chcesz naprawdę nikogo nie zmuszam ale z autopsji wiem że wielu znajomych nie chce wrócić do spalin...
@@rafagadek884 ok, tylko w dalszym ciągu dostosowujesz wypoczynek do ładowania a ja mam odwrotnie to nie tankowanie jest wyznacznikiem tego gdzie się zatrzymam. Wolę podjechać zatankować gdziekolwiek w 5 minut a potem znaleźć fajną knajpę z jedzeniem gdzie zazwyczaj akurat nie ma stacji ładowania niż jechać do stacji ładowania i szukać czy akurat jest coś obok gdzie można coś zjeść. Co do tego szybkiego wyprzedzania czy uciekania, to częściej od tego zjawiska widzę toczące się poniżej 100km/h EV na autostradach, ciekawe dlaczego? Tak się składa, że pracuje w sprzedaży, jeżdżę sporo i dla mnie EV byłby świetny do jazdy po mieście czy na krótkich dystansach gdybym miał możliwość ładowania w domu. Jeżdziłem corolką w hubrydzie i już ona była zdecydowanie fajniejsza do miasta a to "tylko" hybryda. Z drugiej strony znam kilka osób z pracy które jeżdżą EV i wszystkie bez wyjątków które mają rodziny na wakacje jeżdżą tylko i wyłącznie spalinówkami, nie mówiąc o wakacjach i jeździe z boxem czy rowerami. Więc nie będę się z Tobą spierał masz swoje zdanie, ale twierdzenie że EV na trasie jest lepszy od spalinówki jest trochę zakrzywianiem rzeczywistości. Jeszcze nie dziś a już na pewno nie w Polsce gdzie brakuje infrastruktury.
@@jankes15 To twoje zdanie i zapewniam nie zakrzywiam rzeczywistości bo jak widzisz ja uzytkuje Ev fizycznie ty teoretyzujesz i opierasz się na historiach ludzi. Sam wiem że EV a EV to nie to samo więc gdybym miła małego IV też bym jechał na wakacje spaliną choć nie jestem pewien ale dysponując przyzwoitym zasięgiem nie musze na szczęście się już nad tym zastanawiać. Co do zatrzymywania się na jedzenie to dalej nie rozumiesz że EV też zjade gdzie chcę jak spalina. Przy autostradzie z regóły masz jedynie bary szybkiej obsługi więc nie przekonuj mnie że zjeżdzasz gdzie chcesz bo jeżeli chcesz gdzieś zjechać dalej to Ja także mogę zjechać i wcale nie musze się w tym czasie ładować ale trudno to wytłumaczyć komus kto nie ma styczności i nie obcuje z EV. Nie pytaj mnie dlaczego ludzie jeżdza 90 km/h ev tak samo jak nie wiem dlaczego jeżdzą spalinówkami 90km/h . W zasadzie wiem, ekonomia, dalej bo mają kgorsze auto itp itd. Tu powody są toższame w EV jak i w spalinie. Ja bynajmniej jadę normalnie ale móje EV nie wciag a30kWh/100 a przy autostradowej co najwyżej 16-17 kWh/100 więc jak pisałem wyżej masz częsciowo odpowiedz dlaczego jadą 90km/h. Wielu teoretyków podnośi tezę że jakbym miał ładowanie w domu to bym może kupił. Cóż nie przeczę że jest wygodniej bo jest, ale czesto zdarza się tak że jest w miejscu postoju jakieś gniazdko czy mozliwość przyłącza a jeżeli nie to zawsze można sobie zorganizować ładowanie przy okazji. Pod tym kontem napwno mamy trochę do nadrobienia ale czy na początku drogi aut spalinowych stacje benzynowe były na każdym rogu ?. Generalnie w społeczeństwie polskim jest nastawienie na nie. Wszystko co nowe inne to nie niedobre bo kiedyś to było. To jest problem, mentalność polaka NIE. Może poraz zacząć od siebie i nastawienia a zobaczysz że wiele problemów się rozwiąże ;). Powodzenia
Pomimo tego ze widze negatywne komentarze, to widac iz swiadomosc ludzi rosnie, rok temu tutaj juz 1000 bzdur mozna by bylo przecytac. Calkiem mozliwe ze w duzej ilosci z jakiejs ruskiej trollowni.
Wystarczy trochę się zastanowić kto dużo straci na zmianie 😀. I odpowiedzieć sobie na pytanie skąd tyle bzdur i propagandy na EV w sieci ;). Gdybyś mógł sprzedawać auto spalinowe dwa razy drożej i wchodzi EV które z roku na rok tanieją i w uzytkowaniu są tańsze o innych zaletach nie piszę to co chwaliłbyś czy siał propagandę o EV ?. To trochę z tym jak polacy wierzą że auta z niemieć to wszystkie dziadek jeździł do kościoła i każdy ma 50 tys przebiegu a niemieć za pół darmo sprzedaje ;). Polacy chcą być oszukiwani a później zaskoczeni gdy pewnego dnia okaże się że kupili za pół ceny kręconego sztrucla. Zawsze powtarzam myśl samodzielnie, dedukuj, rozwijaj się i sam wyciagaj wnioski a nie pytaj o nie w internecie ;).
@@GPuddi2 Użytkownicy EV się swietnie bawią i dokształcają technologicznie.Wiec do zobaczenia jak będziesz musiał za pare lat zmienić Silnik, skrzynię, dwumsę, DPF, wtryski,Tirbo, i garść czujników ;).
@@rafagadek884 te rzeczy które wpisałeś kosztują skromny ułamek ceny baterii. Po za tym elektryki nie są bez wad i też się psują więc nadal Twoje argumenty są śmieszne i nie życzę Ci z całego serca żebyś musiał zmieniać silnik napędowy w swoim EV. A co jeśli dojdzie do kolizji? O tym już się nie mówi prawda?
W najbliższym czasie wybieram się na jazdę testową Teslą. Powoli przymierzam się do zakupu. Jak wygląda jazda na aktywnym tempomacie? Słyszałem, że działa on słabo. Jakie jest zużycie energii przy prędkości 140?
Jak się dobrze przyjrzysz to na filmie znajdziesz coś dziwnego na kierownicy :D Z tym jeździ się bardzo przyjemnie :) Myślę że już ze 2k kilometrów zrobiłem na samym autopilocie. Autopilot działa wtedy spoko. Ale polecam używać tylko na ekspresówkach i autrostadach. Na krajówkach gdzie jest dużo zjazdów, przystanków autobusowych, wysepek itp to wtedy się gubi i nie ma sensu używać.
A jak nie masz domu tylko mieszkasz w mieście = brak ładowarki ? 294 x 3 zł (szybkie ładowane)= 882 zł. O ile przepłacamy na początku za auto aby mieć "taniej" ? 20tys.zł / 50 zł = 400 x 100km = 40 000 km. Jeżeli wydasz na starcie więcej o 50 tys. to zaczniesz, teoretycznie płacić mniej po 100 tys. przy średnim użytkowaniu 20tys. na rok, wychodzi po 5 latach. Prąd obecnie jest droższy niż płacimy, bo są tarcze państwowe. Jak się wszystko ułoży to będzie szybkie ładowanie po 6 zł. Do tego dojdą podatki jak w przypadku paliw oraz inne podatki jak w przypadku aut spalinowych itd. Auto jest wygodne i fajne, ale to kosztuje. Każdy rodzaj wygody kosztuje. Wygoda nie ma się opłacać , finansowo. PS: Najgorsze to wmawianie, że to opłacalne i pokazywanie nie wszystkich liczb czy liczb dla wybranej wąskiej grupy.
Jest to jakiś argument. Z drugiej strony nikt Ci nie każe jeść w najbliższej restauracji przy ładowarce. Ale tak, infrastruktura elektryków ma jeszcze sporo do nadrobienia względem stacji benzynowych. Elektrykiem też jedziesz gdzie chcesz, to nie jest tak, że do XYZ nie pojedziesz bo nie ma ładowarek, chyba że mówimy o jakiś krajach afrykańskich. To już wtedy zwracam honor.
Dla mnie dramat że ludzie którzy nie użytkuja ev generują tak idiotyczne wpisy. Nikt nie nakazuje nikomu jeść gdzie ładowarki, pozatym czesto ładowarki znajdują się blisko dobrych restauracji, dalej każdy użytkownik EV może sobie zjechać gdzie chce i jeść smacznie gdzie chce więc w czym problem ?. Ach sorry w zwykłym chejcie, bo nie lubie, bo mam problem, bo mnie nie stać, bo jestem Polakiem i muszę komuś dowalić. Żałosne.....
A czy właściciel spalinowki je na stacji benzynowej? Tak samo właściciel EV nie je na stacji ładowania. I jeden i drugi może pojechać sobie do dowolnej restauracji, która mu odpowiada. To jakieś wymyślone bzdury, opowiadane przez ludzi, którzy nigdy nie byli w trasie żadnym elektrykiem.
nie wiem dlaczego niektorzy przecza oczywistym oczywistosciom. przeciez w sposob oczywisty i niezaprzeczalny elektryki sa niemal pod kazdym wzgledem lepsze od spalinowcow - poza dwoma : cena nabycia i zasieg na jednym ladowaniu (ktory w praktyce i tak jest wystarczajacy). Kazdemu zycze , zeby jak najszybciej przeszedl na elektryka.
dlatego, właśnie, że CENA i ZASIĘG to ten samochód jest daleko daleko za spalinówkami Głównie cena - widać jak posiadacze elektryków zostali "skrojeni" cenowo bo samochód za 200 czy 400 tys i zasięg przy 100km/h około 350km to "duże" osiągnięcie Samochód do miasta i tutaj 100% zgoda, ale na trasę?? patrzeć w aplikację gdzie jest wolna ładowarka, czy dojadę (stres) i udawać, że na autostradzie to teraz bezpiecznie jadę (nigdzie się nie spieszę) 100km/h - to szok!! Na dzisiaj - cena nie adekwatna do tego co samochód daje (elektryk)!! Dlatego jest tyle filmów, aby teraz tłumaczyć, że to cudo, że to wow, a tak na prawdę przepłacony samochód!!! ale to to jest z nowościami - za 10 lat wartość takiego samochodu będzie adekwatna do możliwości i wówczas będzie więcej kupowanych przez Kowalskich Tak jak z wszystkim W 1998 roku - zmywarka kosztowała 2000 zł dzisiaj po 25 latach - najtańsza zmywarka kosztuje 1200 zł (a najniższe wynagrodzenie w 1998 było 500 zł brutto dzisiaj to 4300 zł brutto jest wyższe przez 25 lat o prawie 800%) Powodzenia.
Dla mnie to trochę jak wicie sobie gniazdka w szambie... trochę śmierdzi ale można przy okazji zrobić kupę więc nie jest tak źle....perspektywa spędzenia 10% czasu wycieczki na tankowaniu trochę mnie odpycha. Hybrydy za to wydają się złotym środkiem bo można się po mieście pokręcić w trybie ev a i w trasie pomagają zmniejszyć spalanie.
Mylisz się, Hybryda w trasie nie wpłynie znacząco na spalanie bo masz dodatkową masę. Tam gdzie ty w trasie tracisz czas , przystanki, obiadek, kawa, toaleta , dzieci chcą postoju tam EV korzysta czyli sie podładuje i czas się wyrównuje. Wiem bo eż tak myslałem jak ty do czasu kiedy nie spróbowałem i wyszło że trasy spaliną i Ev robie w podobnych czasach przejazdu ;)
W przyszłym roku będę na kupnie auta i jak na razie wybór padł na Teslę. Głównie dojazdy do pracy w mieście i do rodziny w granicach 100km plus wakacje. Wydaje się to bardzo spoko wybór, oczywiście nie idealny. Jedyne co boli to tak mała jeszcze ilość superchargerów w Polsce. Podobno kiedy korzysta się z ładowarek innych firm to ilość aplikacji, rejestracji, niedziałających stacji jest niestety duża. Z chęcią obejrzał bym test ładowania na innych ładowarkach w takiej trasie. :)
greenway, elocity i ionity załatwia sprawę. Jak się uprzesz to roamingiem załatwisz z 1 aplikacji. Ludzie się boją nowego. Nie zastanawiasz się jakie paliwo lać do spaliniaka bo wiesz to od dawna - czy lać 95, 98 a może ON albo może te z plusem? Płaci się po tankowaniu czy przed? Muszę trzymać pistolet? A jak zablokuje tym dynksem przy spuście to czy paliwo nie wycieknie jak już będzie pełno? A te wszystkie karty lojalnościowe? Albo do płacenia przy dystrybutorze? Dodatkowo dochodzi niepałowanie na zimnym, obchodzenie się z turbiną, nie jeżdżenie na za niskich obrotach żeby nie zabić 2masy np. To jest wiedza powszechna. W elektrykach wszystko jest nowe i trzeba się tego nauczyć. Mało kto wie co to jest krzywa ładowania, czemu w trasie nie opłaca się ładować do 100%, czemu nie zostawiać długo auta wyładowanego albo naładowanego do 100% itd. Każdy typ napędu i paliwa ma swoją specyfikę. Czy jedno jest lepsze niż drugie? Zależy. Są plusy i minusy jednego rozwiązania. Przykład gdzie auto spalinowe się raczej nie nadaje? Np ciągłe trasy po 2-3 km dziennie cały czas na zimnym silniku. Do takiego czegoś elektryk jest idealny. itd Wszystko zależy od zastosowania.
Moja teslą zrobiłem 5000km i tylko raz ładowałem się na superchargerze. Polecam greenway w abonamencie, elocity i ABRP. Opłaca się też przystąpić do EV klub polska bo maja dużo benefitów. Podobno EU niedługo wymusi ładowarki co minimum 60km na trasach szybkiego ruchu. Potwierdzam problem za szybkiego ładowania jak się na trasie cos chce zjeść :)
@@__MJ__ "Np ciągłe trasy po 2-3 km dziennie cały czas na zimnym silniku. Do takiego czegoś elektryk jest idealny. " akurat tutaj jestem odmiennego zdania i to jest wlasnie moj przypadek. 3 km dziennie to 1100 km rocznie. przeciez nie ma sensu zakup samochodu za 150 - 200 k zl , zeby rocznie jezdzic 1100 km. Do tego celu kupilem tania uzywana, wielkosci tesli spaline - 4 tankowania w roku , ubezpiecznie 500 zl , przeglad i serwis 300 zl na rok. powiedzmy 500 zl rok konieczne naprawy ( nawet tyle nie ma ) . Zero obaw o stluczke , porysowania drogiego samochodu na parkingi itp. Elektryk dla takiego przypadku jest nieuzasadniony ekonomicznie . nawet gdyby prad nic nie kosztowal to elekryk zaczalby wychodzic taniej w eksploatacji po przejechaniu 200 000 km czyli po 200 latach. Elektryki sa ekonomicznie uzasadnione przy duzych przebiegach. Jesli ktos robi rocznie 50 tys km i wiecej to dosc szybko elektryk zacznie wychodzic taniej od spalinowca - kwestia 2-4 lat ( jesli ma wlasne gniazdko) .
Dla mnie krakow bonarka suc . to jedna z gorszych lokalizacji ze wzgledu na dojazd. Ktos kto jest w. trasie. Musi dużo stracić czasu i energii na zjechanie i powrot do autostrady. Pomijam ze znalezienie tegi suc w tym garazu to czasem.przeprawa. Za to jesli chodzi o lokalizacje i o udogodnienia przy suc to najlepsza dla mnie w pl jest suc Szczecin. Co prawda jest on tam od niedawna ale polecam.
Niestety SUC w PL są obecnie tak ustawiane żeby zadowolić wszystkich. Tych którzy są w mieście i tych co są na trasie. Finalnie nie jest to idealna lokalizacja dla żadnej grupy. Mam nadzieje że będzie się to rozwijać aby SUC były i na trasie (jadąc w obie strony) jak i dla tych miastowych. W Szczecinie jeszcze nie byłem ale już zazdroszczę tych V4 :D
Jak cię stać na elektryka, to może rozważ tak szaloną myśl, że można nabyć garaż z zasilaniem? Ludzie mają takie garaże nawet mieszkając na 10 piętrze :P
Gdy już ilości samochodów elektrycznych i "zwykłych" się zrównają i ci od zwykłych przestaną dopłacać do tych elektrycznych, to koszty przejazdu nie będa tak korzystne dla elektryków.
Co bylo, a nie jest nie pisze sie w rejestr. Ja to widze tak: baterie ze stalym elektrolitem tylko wejda i elektryki beda prawie za darmo i to bez doplat.
Gdy to nastąpi to EV będzie sporo tańsze od spaliny i wymagało połowe zabiegów serwisowych które wymaga spalina. Reasumując dalej będzie tańsza w użytkowaniu. więc odpowiadając tak będzie dalej korzystniej....
DOpłacać ?, jeżeli pracujesz to płacisz podatki , kupujesz auto EV a dopłata to tylko ułaek zwrotu podatku jaki zapłaciłeś. W przeciwieństwie do tego jak płacisz 800plus na bachory degeneratów. To jest dopiero dopłata 18lat x 12miesiecy x 800zł czyli każdy taki daj daj daj kosztuje nas 173 tys to jest ok ?. Jeżeli skala się wziększy to EV stanieją a konstrukcje spalinowe doszły do ściany powodując tylko komplikowanie napędu i coraz więcej elementów napędu czyli koszty co widać co roku po podwyżkach cen aut. Jak sądzisz dlaczego auta niszowe sportowe sa drogie ?, bo jest ich mało to efekt skali proste. Reasumując EV zawsze będzie tańsze w eksploatacji i ogólnym koście utrzymania , jedyna zmienna to politycy poroju PIS i Obajtka którzy zechcą opodatkowac dodatkowo takie konstrukcje ;)
@@rafagadek884 Masz cos do ludzi ktorzy maja dzieci? Biore 800 plus pracuje z zona, place podatkow duzo wiecej niz z 800 plus pobieram, po Twoim wpisie wnioskuje ze dzieci nie masz, w tacy ludzie to pasozyty spoleczne.
@@BartekBojarYT Tylko uważaj bo podłonczyłem się tam a żona nawet 1 sklepu nie odwiedziła jak Tesla już krzyczała że zaraz pora się odłączyć 😂🤣. Taki byłem zawiedziony że pół dnia nie tankuje 🤣
Tylko przez pierwszy tydzień góra dwa - wierz mi też kiedyś tak myślałem a teraz śmigam elektrykiem :) W sumie to nikogo nie namawiam na zakup bo im mniej elektryków tym lepiej dla ich użytkowników 😁
@@rafagadek884od lat jeżdżę dieslem, dużo w trasie i te rozkminy są mi obce. Brak pałowania przez pierwsze kilka minut po odpaleniu na zimnym i przez 2-3 minuty przed wyłączeniem silnika. Nie wiem co ty tam "ciągle rozkminiasz".
@@WisniaWRC Taki żart w odniesieniu do wpisu autora postu. Bo widzisz jeżdzę EV i jakoś nie rozkminiam czy mi zabraknie pradu czy nie ale jak pokazuje żeczywistość co niektórzy "specjaliści" teoretycy zamiast spróbowac wolą wypisywac brednie ;).
To jest przewaga tesli, ze jezdzac po europie nie musisz sciagac dziesiatek aplikacji do ladowarek. Masz jedna tesli i to dziala wszedzie. Ewentualnie ionity z wykupionym abonamentem
W tym roku na mojej stałej wakacyjnej trasie 1600 km, po raz pierwszy od lat pojechałem dieslem, zamiast LPG. Efekt? - 3 godziny krócej :) Mimo, że na LPG zasięg był na 400 km, a diesel na ok 1000 km, więc tylko trochę ponad 2x. A samo tankowanie LPG trwa 5 minut, więc teoretycznie diesel powinien oszczędzić tylko 15-20 minut, ale - realnie: każdy postój z 5 minutowym tankowaniem zajmuje 30-40 minut, przy dieslu sam wybieram stację (zaczynam się rozglądać mając 150-200 km do końca), przy krótkim zasięgu tankowanie odbywało się na pierwszej możliwej stacji - gdzie niekoniecznie jest sensowne jedzenie, czyste wc, etc. więc mimo postoju na stacji dochodził kolejny postój w "przyzwoitym" miejscu na odpoczynek czy toaletę.
Myślałem,ze Tesle mają zasięg 600km,kurcze co 300km ładować to dalszą trasę masakra. Ja jadąc moim dieslem z Niemiec do Częstochowy tankuję przed wyjazdem, robię prawie 1000km i jeszcze mi zostaje paliwa na prawie 200 do przejechania... przerwy podczas jazdy tez robię ale gdy chcę,a nie bo muszę...
600 to może przy prędkości 90kmh. Przy prędkościach autostradowych to ok 420km. Wiadomo diesel w trasie będzie praktyczniejszy i mniej tankowań wymagał. Jak powiedziałem na filmie. Jeśli ktoś często robi długie trasy to niech kupuje diesla.
Różnica w EV do twojego deasla jest taka że przy tych 1000km zapewne jedziesz bardzo przepisowo bo nie wierzę w bajki że gonisz autostradą non stop 140-160 i zrobisz 1000km i jeszcze zostanie na 200km. Takie bajki opowiadaj w tv republika haha. Wieć biorąc to pod uwagę wykonam 1 ładowanie na tym dystansie i to przy okazji i dojadę w tym samym czasie. Ja nie widze w tym problemu najwidosczniej Ty tak. Ale to już kwestia osobista i własnych ograniczeń ;)
@@rafagadek884 na pełnym baku mogę przejechać do 1200 km. Spalanie mam 5,5-6 l/ 100 km. Co rok pokonuję ten dystans więc nie mów mi jak się jeździ moim autem. Oczywiście,że nie jadę 200 bo jeżdżę z małymi dziećmi,ale 130-140 jadę.
@@gjapmg1471 140 km/h i spalanie 5,5 🤣, jasne heh. Jeszcze żadne z moich aut przez 35 lat nie spaliło tyle łacznie z maluchem na autostradzie więc bajki opowiadaj dzieciom..... Tak czy inaczej zakładając że masz racje to i tak przejadę ten sam dystans w tym samym czasie więc takie argumenty jakie podajesz to nie argumenty a raczej argumenty dla teoretyków a nie praktyków. Także dla mnie możesz robić i 2000km na baku ;). Powodzenia
@@rafagadek884 nie wiem co tutaj sie klocic o to ze moze byc 30-40 min dluzej, to zadna roznica, jakbys jechal 1,5 lub 2 razy dluzej to moznaby sie tym przejmowac.
Wszystko jest prawie ok, tylko u nas w kraju, zarabiając średnią krajową nie ma szansy zostać właścicielem Tesli. Poza tym materiał bardzo fajny. Chętnie zobaczę jak wygląda koszt przejechania podobnej trasy z ładowaniem na ładowarkach innych operatorów. Pozdrowienia z Krakowa.
Zawsze istnieje rynek aut używanych. Tesle już można znaleźć w fajnych pieniądzach i pewnie będzie się ich pojawiać coraz więcej. Chętnie zrobię taki test ale myślę że będzie dużo gorzej. Również pozdrawiam :)
To się rozkręca, dziś już możesz kupić Teslę sporo taniej ale certyfikowaną uzywaną roczną czy dwuletnią z nieiwelkim przebiegiem i gwarancją. Więc szukaj, myśl bo żaden zakup sam do Ciebie nie przyjdzie ;)
2 lata juz jezdze ani razu z tego powodu sie nie modlilem, raz probowalem zjechac batrerie do 0% ale braklo mi cierliwosci, chociaz bylem blisko bo doszedlem do 2%.
Elektryki miałyby sens, gdyby były tańsze od spalinówek. Dla osób mieszkających w blokach nie ma korzyści z "tańszego" ładowania w domu w nocy. Ile czasu trzeba by tracić, żeby specjalnie jeździć na stacje ładowania? A jak samochody się upowszechnią, to większym problemem będzie brak prądu niż brak ładowarek. P.S. polityka sprzedażowa Tesli, jaki i obecne trendy w sprzedawaniu usługi, a nie produktu, możliwość zdalnej deaktywacji samichodu, itp, itd, trzymają mnie z dala od współczesnej motoryzacji. Złomnik ma rację.
Ale piszesz bzdury, praktycznie w każdym zdaniu :D 1. Znajdź mi tańszą spalinówkę z podobnymi osiągami i wyposażeniem co ta tesla. (było o tym trochę w moim pierwszym filmie o tesli) 2. Tak ładowarek powinno być więcej i pewnie będzie. 3. Zależy kto jak i ile jeździ. Jeśli non stop jeździsz długie trasy to kupuj diesla - idealny na trasy. Jeśli więcej jeździsz po mieście to tak na prawdę więcej czasu stracisz w spalinówce na dojazdy do stacji i tankowanie niż podłączenie wtyczki do elektryka w garażu. 4. Jak prądu nie będzie to i benzyny nie zatankujesz. Prąd jest bardziej uniwersalny bo można go wytworzyć z ropy, gazu, wody, wiatru, słońca, węgla. itd itp. I dostępny jest w każdym domu. A w spalinówce jak to wygląda? 5. Polityka sprzedażowa - to znaczy jaka? Bo ja kupiłem auto a nie usługę. Zdalna dezaktywacja auta? Powiedz mi o tym więcej, bo nie wiem o czym mówisz. A przypomnij jaka marka wprowadzała subskrypcje na ogrzewane fotele? :D
@@BartekBojarYT "1. Znajdź mi tańszą spalinówkę z podobnymi osiągami i wyposażeniem co ta tesla. (było o tym trochę w moim pierwszym filmie o tesli)" Rozumiem, że jak nie jeżdżę po mieście Porsche GT3, to też nie ma sensu? Po co mi osiągi, z których i tak legalnie nie mogę korzystać? 3. tak, jeżdżę dużo długich tras. Mieszkam w Warszawie w bloku, gdzie ostatnio pojawił się zakaz wjazdu elektryków obok wjazdu LPG, tak więc miałbym nawet problemy z parkowaniem na swoim miejscu parkingowym i traceniem czasu na ładowanie. 4. jak prądu nie będzie, to pompką ręczną, albo nawet wiadrem nabiorę benzyny ze zbiornika. Nie mówiąc o kanistrach, w których mam zapas na jakieś 1000km i nie zajmują wiele miejsca.
1700 na jednym baku? To Ty masz zbiornik z tira w VW 1,9 TDI? :D I 1700 jedziesz bez zatrzymania? Gratuluje pęcherza i ogólnie zdrowia że dajesz radę tak na strzała :D
Żałosne sa te komentaże o tankowaniu 1 raz i 5 min. hahaha. chyba tylko 1 auto na świecie i to jadąć 80km/h zrobi taki dystans na jednym tankowaniu i nie opowiadaj bajek bo taka podróż przy tej prędkości to 20-23 godz. prędzej padniesz niż wytrzymasz taki czas za kółkiem bez zatrzymywania się i tankowania 1 minutę, jedną minutę to zajmie ci wyjście z auta i odkręcenie korka wplewu o reszcze nie piszę 🤣😂. Zapewne posiadasz 1,9 tdi w passacie haha. A teraz na serio tesla Y LR 1450km prędkości autostradowe Niemcy bez ograniczeń czas 13 godz. z postojami na siku oraz na jakieś przekąski w zalezności co kto potrzebował no i 3-4 ładowaniami które w aucie spalinowym nazywają się postoje w podróży !. Takie są realia podózy EV a nie bajki zflustrowanych dzieciaków których albo nie stać na elektryka, albo siedzą na zasiłku i jak to polak zazdroszczą ale dupy nie ruszą by zarobić, albo zwyczajnie chejtują z tępoty i niewiedzy dla zasady. Wrażliwych przepraszam ale poraz zaczać pisać jak jest i jak chore mamy społeczeństwo socjalistyczne.
@@rafagadek884 Nawet jezeli sie da tyle przejechac przecietny Kowalski jak ja, czy Ty tak nie robi tylko staje bo zona, bo dzieci, jedzenie, toaleta itd. Rafal i pamietaj ze duzo takich komentarzy pochodzi z trollowni w Krolewcu i innych grup interesu, ktorzy straca przy przejsciu na elektromobilnosc.
Ale sam wiele razy mówiłeś, że "musisz jeszcze poczekać by się doładować", "wstałem wcześniej, by naładować samochód". Zjeżdżasz z trasy. Pomijając już fakt, że nie jedziesz jak chcesz, a jedziesz od ładowania do ładowania. Dodatkowo coś dużo jedliście na trasie. Prawie każdy przystanek to jedzenie. Sam też zwracałeś uwagę, że masz akurat szczęście, bo nikt się nie ładuje, albo "Pan po lewej pojechał i ładuje się szybciej".
1. Mówiłem 2 razy. Zobaczyłeś cały film do końca, w podsumowaniu o tym mówię. 2. JEdliśmy podczas ładowania raz w drodze do pragi. Raz śniadanie po wyjeździe z pragi następnego dnia. I już w PL wieczorem. To chyba nie jakoś dużo. To wszystko nie działo się jednego dnia. 3 razy przez 3 dni podczas 6 ładowań. 3. finalnie prawie za każdym razem miałem puste ładowarki, orprócz tego jednego razu. Ale tak Infrastruktura powinna się rozwijać jeszcze mocniej, bo jest co nadrabiać. Zrobiłem film o tym jak to wygląda na prawdę bez koloryzowania. Coś w tym złego?
@@BartekBojarYT Nie mowie, że coś złego. Tylko dostosowujesz plan dnia pod samochód. Nie jesz sniadania przed wyjazdem - zjesz na trasie by móc doładować samochód. Nie jedziezz gdzie cchesz tylko tam gdzie stoja ladowarki. Twój filmik przypomina filmik innego gościa (nie pamiętam kogo). Najpierw mówił: wow... a potem... wiecie co... przejeżdżając 500km nie chce się zatrzymywać na jedzenie (by doładować). Jeździ sporadycznie na dłuższe dystanse i zawsze "musiał coś zjeść" i to tak przez 30min. Miał już tego dosyć.
@@BartekBojarYT Bartek ten co nie spróbuje jazdy EV nie zrozumie że naprawdę nie tracimy czasu. Ja także jeżdziłem spalinami i jeżdzę od 35lat i porównuje czas do EV i swoje trasy robię w tym samym czasie !. A nawet szybciej i czuje się mniej zmęczony mimo ładowań. Nie umiem tego wytłumaczyć ale człowiek adaptuje się do sytuacji i wykorzystuje czas w którym i tak się zatrzyma jak to robił spalinowym. Trudno polemizować z trolami którym tylko zależy na pisaniu bezsensownych komentarzy bez praktyki i wiedzy.
@@radek.jankowski Radek, rynek EV sie rozwija za kilka lat jak patrze na realizowane projekty(glownie baterii) to to co jest teraz bedzie uwazane za sredniowiecze, a juz teraz jak jezdze to sprawy o ktorych piszesz maja naprawde minimalny wplyw na plan dnia. Oczywiscie te auta nie sa dla przedstawiciela handlowego jezdzacego na 100 spotkan dziennie po 1000km.
Głupio to będzie tym co muszą jeść ten syf co znajduje się przy ładowarkach bo tam niema restauracji z dobrym jedzeniu Proponuję po jekieś 10 20 latach jedzenia tego syfu przebadać sobie jelita
na stacjach benzynowych tez nie ma dobrego jedzenia. Ba , nawet kawa jest podejrzanego autoramentu. Slowem - jakosc zarcia nie zalezy od rodzaju napedu samochodu.
@@kapelmaisterful tyle że na stacji benzynowej spędzam jakieś 5 minut a potem przez ponad 1000 km nie martwię się tankowaniem i mogę poszukać dobrej rstaurcj i nie musi być tam sacja bęzynowa
Czemu na Teslę spada hejt o te kierunkowskazy? XD wiecie że Ferrari też takie ma? XD gdzie hejt na Ferrari za to? gdzie przypierdzielanie się o auta z podobną mocą że mają podobny zasięg do tesli? Hejt głównie spada na elektryki przez unię bo zrobili chujowy pomysł z przymuszeniem ludzi do nich XD
Tak z tobo sie zgodze ze tanio elektrykiem ale w dluzszym przemysleniu ile taki elektryk jest drozszy od spalinowki i co z puzniejeszo degradacjo baterii
@@BartekBojarYT Tylko co te osiągi realnie znaczą dla użytkownika auta na przedstawianej trasie? Chyba trafniejsze byłoby "znajdź auto tak samo komfortowe i oszczędne za ~200k". Bo te osiągi to mam wrażenie, że są podnoszone w dyskusji jako usprawiedliwienie ceny, czy (jeszcze)niesatysfakcjonujących zasięgów.
@@Paras-oh4ni Nie usprawiedliwienie ceny tylko uczciwe porównanie bo niestety czesto ludzie porównują auta spalinowe z silnikiem 1,2 i mocy 120km do tesli 350km. oraz podstawowe wyposarzenie do praktycznie pełnego. CHodzi o sprawiedliwe porównanie a nie manipulacje. Auta EV mocno tanieją i dziś jesteś w stanie kupić nowe ev taniej lub w tej samej cenie mocy i wyposarzeniu co spalina. Z tym że koszty utrzymania masz mniejszew EV Bateria jak pokazują testy wytrzymuje sporo i o ile nie uszkodzisz jej lub nie będzie to przypadek losowy to zaczniesz się martwić jak zrobisz ponad 500 tys km. A już za rogiem stoją baterie które robia po 1500000km.
tesla to wynik amerykanskiego pragmatycznego myslenia. NIe podobala mi sie w ogole - do wczoraj , kiedy na mojej ulicy pojawila sie w czarnym matowym lakierze z przyciemnionymi szybami - wyglada zarombiscie. piekny samochod o dobrym stosunku osiagi/cena . Byc moze najlepszym aktualnie na rynku - stad jej sukces.
To teraz przezyjesz szok 😂, wpisuję Chorwacja wychodzi 1450km, wsiadam i jadę i nic nie planuje bo to Tesla sama wie gdzie mam się zatrzymać i wcale nie muszę w tych miejscach które wskazuje ;). Niebywałe co, jak tak mozna przecież elektrykiem to tylko po bułki i tydzień na planowanie 🤣😂
@@czucza2006 Nie mów nieuku za innych.Jest wystarczająca ilość ludzi inteligentnych którzy kupują auta elektryczne.Prymitywizm to jednak stan straszny.
@@John43 - no cóż widać (czytam), że w domu nie nauczono KLUTURY OSOBISTEJ!!!! Kolego zastanów się nad postępowanie bo jest takie powiedzenie: """Szanuj ludzi gdy pniesz się w górę... bo możesz ich spotkać, kiedy będziesz spadać.." Obyś nie musiał jak będziesz spadał skorzystać z pomocy takich "żuli"!!! Warto być przyzwoitym - bo czytam, że w Twoim przypadku inteligencja nie idzie w parze z kulturą
@@marekprzedstawiciel8740 Po pierwsze to nie jestem i nie będę nigdy twoim kolegą. Po drugie żule już nie mogą niżej spaść a po trzecie z takimi typami nie konwersuję.
@@John43 Jakoś tych twoich jak nazywasz "inteligentnych" jest w Polsce około 3.1% na wrzesień 2024 w tym przedsiębiorcy co mają ich więcej i stanowią ponad 2%. Może jestem nie ukiem bo mam tylko inżyniera od 16 lat, mogłem jeszcze mieć magistra i było by mgr inż. 😄 lub doktorata i dr inż 😄. Może wydług ciebie 96.9% Polaków są bardziej inteligentniejsi od Ciebie i czekają jak samochody elektryczne dopracują i nie będą się paliły jak na młody wiek, dopracują zasięg i najważniejsze infrastrukturę ładowarek, bo koło mnie najbliższą jest 70km. Pozdrawiam i miłego wieczoru.
A zapomniałem, napiszę drugi komentarz bo zauważyłem, że kolega wyżej poruszył ważny temat. Zima. W zimie to dopiero zobaczysz! Jak bedzie mróz, to sobie nie poskrobiesz szyb, bo już z apki bedzie auto nagrzane. Bedziesz mijać prawdziwych kierowców, ktorzy przy odpalonym silniku w oparach prawdziwego diesla będą skrobać szyby. Nie to co mięczaki w elektrykach. Zużycie energii tak wzrośnie, że zasięgu będzie tylko 300km po mieście zamiast 400! A diesle w tym czasie będą dalej tak oszczędne, że aż paliwa będzie przybywać w baku bo przecież w zimie palą jeszcze mniej. Nie poczujesz już tych emocji ledwo kręcącego rozrusznika. Ogrzewanie to już w ogóle zapomnij, bo jak wiadomo w Tesli nie ma pompy ciepła, jest grzałka która tyle zużywa, że teslarze w czapkach jeżdżą i w szaliku byle dojechać do ładowarki. Koniecznie jadąc za tirem. Ha tfu !
Zapomniałeś dodać o adrenalnie kiedy jedziesz na stacie i zastanawiasz się czy już zmienili paliwo na takie które nie zamarznie, ta adrenalina czy parafina się w filtrze nie wytrąci przy -20 i czy zapalę, czy zakręci. To przeraźliwe zimno w kabinie kiedy nie możesz wsiąść do swojego ukochanego 1,9 tdi bo zanim się rozgrzeje to ksiądz msze odrawi, te drżenie na myśl że zostawiłeś postojówki 🤣😅.
@@rafagadek884jeszcze o prądzie oktanowym bo jak w spaliniaku sprzedają lepszą i gorszą benzyne 95 i 98 to nikt afery nie robi a jakby były ładowarki z prądem który jakby spowalnia osiągi auta to każdy by wyzywał Auta spalinowe to jakaś sekta
skrabanie szyb zaraz rano to calkiem pozyteczna czynnosc i kryje w sobie wiele dobra. 1. Jest to rodzaj gimnastyki porannej , a ta jak wiadomo jest wskazana w kazdym wieku i przedluza zycie. 2. daje poczucie , ze zaraz rano jeszcze przed rozpoczeciem pracy zrobiono juz cos pozytecznego. Taka swiadomosc poprawia zdrowie psychiczne. Warto wiec na czas zimowy te apke wylaczyc.
Ten film pokazuje że nie czas na elektryki, może za 10 lat. Kiedy zasięg będzie minimum 600km a ładowanie do max w 15min. Inaczej te auta to tylko gadżety.
@@zefirowy Nie, bo nie jestem przeciwnikiem żadnych aut 😉 Jestem po prostu realistą. Widzę w autach elektrycznych wiele plusów, ale na razie temat jeszcze nie jest dopracowany. Dodam że działam w branży motoryzacyjnej od 25 lat, coś nie coś widziałem 🙂
Układanie trasy pod ładowanie - masakra🤦♂️ I te ciagłe żarcie😂 teraz wiadomo co jest powodem otyłości w USA. Lepiej nie podawaj kwoty bo ludzie pękną ze śmiechu - drożej jest tylko na wodorze
Ale o czym ?, że co niby tydzień będzie jechał ?🤣. Zimą jeszcze leprza wygoda i te same prawa fizyki obowiązują, czyli benzyna też więcej spali więc dodatkowo się zatankujesz jak w EV wykonasz dodatkowe ładowanie tyle że w ev możesz to zrobić przy okazji a w spalinie prawdopodobnie będziesz ciągnoł do końca a potem szukał stacji heh
Przy obecnej ilości EV na drogach w Polsce, to bardzo przyzwoita ilość. Nie sądzę, żeby do tej pory zdarzyło się tam, że trzeba było czekać w kolejce do ładowania.
Musiałoby mnie zdrowo pokurwić, żeby zatrzymywać się co 200 pare kilometrów na jakieś ładowanie. Mam pasata 2014 rok, 2,0 w dieslu i na jednym baku robie 900km. Pffff
Zapomniałem dodać, wyjazd był w sierpniu 14-17 podczas długiego weekendu.
Słaba ta Tesla, beznadzieja. Co to w ogóle za jazda bez sprzęgła, drążka zmiany biegów, bez pokrętła od radia. Zero kontroli nad autem. Nawet kaset nie ma. Ładować się trzeba co 4h, mój wujek Janusz wsiada do swojego TDi i leci 1500km na Hiszpanię na strzała, potem otwiera drzwi i wypada połamany bo od 15h był w trasie. A passat ledwo co dogrzany. Coraz ciężej już z pęcherzem, więc zabiera cewnik. A teraz spadam bo dwumas będziemy u Mariana wymieniać. A Tesla do dupy !
Przeczytałem to głosem Spejsona, genialne! :D
Ziomek, na Hiszpanię to jest 3 tys km i na strzała się jedzie co najmniej 20 godzin
@@M4tIn A gdzie napisane, że jechał z Polski? 😁
@@BartekBojarYT Jeśli chodzi o furę to bardziej głosem Wojtasa :) Pozdro Bartek, robisz dobrą robotę.
No i po co komu taki mocny samochód że szyja boli po paru przyspieszeniach?
Poza tym passatem robię 1000km bez przerwy na siku.
Hehe wygłupiam się
fajny test, teraz proszę o podobny w zimę
pewnie też zrobię!
7:33 Kobieta jednak powinna zająć poprawną postawę przed kierownicą. Siedzi za daleko, niby jak ma manewrować kierownicą?😀
W razie sytuacji awaryjnej kraksa pewna
Przy elektryku chyba ciężko zrzucić kilogramy, co postój na ładowanie, to trzeba coś jeść aby nie tracić czasu😅.
Pod koniec fragment jest o traceniu czasu :)
Chcesz powiedzieć że w spalinie nie robisz przerw na rozprostowanie nóg czy jak Ci dziecko krzyczy tato siku ?. hahaha. Ludzie zachowujecie się tak jakbyście w zyciu nie jeździli autami.
@@rafagadek884 postój na 5 minut a na godzinę?
@@HardStyle1410 Stary nie przekonuj mni eże tankowanie trwa 5 minut bo miałem spaline ponad 30 lat i robiłem trasy i wiemy oboje ile trwa cały proces nie licze mistrzów któzy dodadzą ci 10 min bo kupuja 5 parówek.....
Pozatym po co zatrzymywac się na godzinę ?, Ja póki co w EV nie potrzebuję ale nie będę Ci mówił ile masz spędzać czasu na odpoczynku ;)
Trasa na jedno ładowanie spoko.
Tak naprawdę na trasie około 800km to przy tej Tesli tracisz 30-40 min w porównaniu do spalinowego.
Nie ma tragedii.
Przy moich wyjazdach czyli 1400-1500km w obie strony w jeden dzień to Tesla by nie miała sensu ale jak się komuś nie spieszy to pewnie ok.
Ja korzystam z KIA EV6 od 2 lat, przejechalismy ponat 77 tys.Wyjeżdżamy rodzinnie z 4-6 razy w roku na wyprawę po Europie. Nie było nigdy problemu z ładowarkami za granicami w polski, w Polsce trafiła się awaria słupka ze 2 razy, pomógł telefon do serwisu i zdalny restart. Wcześniej mieliśmy Priusa w gazie i można przeliczyć że jazda z prędkością autostradowa EV6 ( niestety nie jest tak ekonomiczna jak Tesla) wychodzi podobnie jak priusem zakładając ładowanie się na drogich komercyjnych ładowarkach bez najmniejszego abonamentu. Na gazie zasięg był mniejszy i częściej trzeba było tankować i nie raz stałem w kolejce na stację... Czas tankowania wychodził taki sam jak ładowanie się na szybkich stacjach. A komfort jazdy jest dużo dużo lepszy elektrykiem. Polecam najpierw spróbować, a potem komentować. Myślę że to może być ciekawe przeżycie dla osób które nigdy nie spróbowały. Po przejechaniu trasy 300-600 km. Ps. Za nim kupiliśmy elektryka to odpalałem sobie stoper na stacji benzynowej ile czasu mi i rodzinie zajmuje toaleta, tankowanie i szybki hot dog... Nigdy nie zeszło poniżej 20 min, a średnio to trwało około 30 min. A to aż ponad to ile auto potrzebuje na jazdę na kolejne 250-350km...
Czekaj czekaj, porownywalne kosztu co prius w gazie? Sam jezdzilem nowa chr chwile temu. W 2 lata zrobilem 110 tys (duzo jezdze). Myslalem o zalozeniu LPG tylko po to, ze auto traktowalem typowo jako srodek transportu z punktu A do B bez fajerwerkow. Zakladajac spalanie benzyny w chr srednio mialem 5.5 l / 100 km czyli koszt przejechania 100 km to okolo 35 zl. Jak elektrykiem mozesz zejsc do podobnych kosztow?
@@NicoNq Mówię Ci jak jest. Priusem zrobiłem prawie 200 tyś, cały dystans w gazie. Rewelacja polecam każdemu! Toyota robi dobre auta, to była 4 z kolei ani razu się nie zawiodłem, ale chciałem sprawdzić jak się jeździ elektrykiem żeby mieć swoje zdanie, a nie powtarzać to co mówią inni. Kupiłem jeżdżę, to aktualnie jedyne osobowe auto (oprócz dostawczaka w dieslu)... i tak jak mówię ceny jazdy porównywalne ale za to dużo więcej frajdy, podróż tak nie męczy i praktycznie nie ma się co psuć. Wcześniej byłem bardzo sceptyczny do Tesli, ale miałem okazję pojeździć przez weekend i to będzie mój następny zakup. 🙂
@@arti2z no ok, ale chodzi mi caly czas o to, ze wspomniales o porownywalnych kosztach. Przejechanie 100 km hybryda 1.8 z lpg to koszt okolo 21-24 zl. To tyle co przy obecnych cenach ladowanie w domu tesli. To jest porownywalne.
@@NicoNq Na SC masz maks 2 PLN za kWh a zuzycie w TM3 ok 15kWh/100 =maks to 30 PLN/100km. Prius przy tych samych prędkościach spali 8l gazu?
Porównywanie czasu tankowania do czasu ładowania w Twoim przypadku jest co najmniej śmieszne xD piszesz że tankowanie ze zjedzeniem i wypiciem kawy + ubikacja zajmuje 30 minut więc wychodzi tyle samo co elektryk. Z tym że nie każdy, a raczej większość ludzi nie traktuje stacji paliw jak restauracje w porównaniu do Ciebie i tankowanie wychodzi 5 minut. Kolejki do kasy? Ciekawe w jakich kolejkach przyjdzie nam stać elektrykiem kiedy wszystkie słupki będą zajęte xD
czadowy film, Kocham teslę aczkolwiek jeszcze jej nie mam hehehe Pozdrawiam Cieplutko
Gratuluję zakupu, ja akurat mam stare Volvo ale testa też fajna, pozdrowienia dla żony i rodziny!
SUPER materiał. Niestety społeczeństwo u nas proste i niepotrafiące liczyć.
gdyby nie dotacje to elektryków byłoby o połowę mniej!!!
Elektryk to droga zabawka na krótkie odcinki - więc społeczeństwo potrafi liczyć
na dodatek podniecacie się tymi elektrykami jakbyście weszli do haremu!!!
to tylko samochód
Maluchem jeździło się w 4 osoby do Bułgarii i nikt nie nagrywał filmów z takiej wyprawy😉
a teraz tysiące filmów na temat elektryków
Inny stan umysłu
@@marekprzedstawiciel8740 jak widać z filmów są samochody które spokojnie robią w trasie ponad 400 km... myślę że wspomniany przez ciebie maluch robił znaczniej mniej, bo około 350 km. Spalanie 6 l na 100 km/h - zbiornik paliwa 21l. O wielkości i komforcie oraz osiągach nie wspominam. Kolejny dowód jak ludzie nie potrafią liczyć. Dziękuje.
@@omnitron - Napisałem o Maluchu ze względu na fakt, że to była przygoda
a nie teraz "zabawka" za 200 czy 400 tys zł i wiele filmów ile to przejedzie itp.
W niedzielę przejechałem ON - dokładnie 1001 km
czas przejazdu 10,32 godz.
średnia prędkości z całej trasy 95 km/h
spalanie 5,6 l / 100 km
zrobiłem trzy postoje - razem godzina (zatrzymywałem się tam gdzie ja chciałem a nie samochód)
tankowałem na stacji 15 km przed domem - czyli cała trasa na 1 zbiorniku
zatankowałem w Czechach (34) czyli 6,10-6,20
5,6 l / 100 km * 6,20 = 35 zł / 100 km
Też ten ON posiada - super komfort jechania, kupę elektroniki
ale to jest TYLKO SAMOCHÓD
wsiadam jadę, mnie co (ktoś) inny podnieca a nie samochód
Widać, że Niemcy (z Twojego rozumowania) nie potrafią liczyć, bo skoro jest to taki (wow) samochód
to dlaczego jest w Niemczech spadek sprzedaży elektryków o ponad 40%????
Odpowiedź - bardzo prosta!!!
SKOŃCZYŁO SIĘ DOTOWANIE tych samochodów
i bez dotacji ten samochód jest nieekonomiczny
Warto pomyśleć
@@marekprzedstawiciel8740 nie nagrywano filmow , gdyz kamera amatorska byla ekstremalna rzadkoscia- dzisiaj trudno sobie to wyobrazic ale wowczas rzeczywiscie nie bylo komorek, do tego aparatem fotograficznym ( na zwykly telefon domowy szczesciarze czekali 15 i wiecej lat ) . Ja sie pytam jak ludzie dali rade wowczas zyc - bez komorki ? Dzisiaj to dla wielu chyba najwazniejszy gadget w zyciu . Latwiej sie rozstac z partnerem niz z komorka. Nie bylo tez YT, wiec po co bylo krecic filmy, kiedy nie mozna bylo sie pochwalic wlasnym hajlajfem ? sorry - to byla dygresja
Fakt , nie zawsze elektryk wychodzi najtaniej , czesto drozej od samochodu spalinowego , ale ludzie chca czesto wydawac wiecej pieniedzy niz to byloby niezbedne. Niekoniecznie kupuja najtansze spalinowce typu np tico a chetniej drozsze ( i jest to zrozumiale ) . Analogicznie niekoniecznie kupuja najtanszy mozliwy samochod - chetniej wydadza wiecej na elektryka. Wydawanie pieniedzy tez jest przyjemnoscia - wyda sie wiecej - ma sie wieksza przyjemnosc. Postrzegam elektryki jako dodatkowa do juz istniejacych mozliwosc wydania pieniedzy. Czyli alternatywny kanal pozbycia sie kasy.
@@marekprzedstawiciel8740 Szkoda tylko że nie podałeś marki i modelu tego super komfortowgo 20 letniego auta ;) Zawsze trudniej porównać spalanie ;)
Manipulujesz danymi strzedazowymi odnosząc się no wycinków sprzedażowych więc niema sensu wchodzić w dyskusję bo każdy kto chce może bez problemu znaleźć sprawdzone dane sprzedaży a nie zmanipulowane czytać u ciebie.
Jeżeli chcesz mi powiedzieć że w porównaniu do auta spalinowego oszczędności na uzytkowaniu EV przez 4 lata żedu minimum 50 tys to nieekonomiczne to śmiało możesz mi oddać tą kase skoro to dla Ciebie nic. Przy odpowiedniej optymalizacji takie EV przez cas życia nie odsyć że nie będzie kosztowało nic to jeszcze zarobi a Ty jedyne co to niestety stracisz. No ale nie będę tu dokształcał "specjalistów" wiedza kosztuje ;).
Bardzo fajnie i uczciwie opowiedziane❤. Mało pan używał yyyyyyyy to mi się też podobało
elo ev maniacy. W czwartek mam jazdę próbną nową tesla 3. Mam nadzieję że mi się spodoba i kupię ją jeszcze tego samego dnia. Dodam, że nie prowadziłem jeszcze nigdy samochodu elektrycznego ale jak to się mówi jeeebać biedę!!!
daj znać jak wrażenia :D
Fajny film, bardzo realnie podszedłeś do tematu.
Nie ma head up display w tym aucie czy był wyłączony?
Witam wszystkich serdecznie życzę miłego dnia Tobie oraz wszystkim którzy kochają samochody ale nie elektryków Dzięki za to że Jesteście na kanale na Chwałę Pana Boga Bóg Zapłać Stary Baca który szanuje to co robisz Życzę zdrowia oraz powodzenia w dalszym działaniu życzy Stary Baca Dzięki ❤❤❤Amen
Super filmik przejedź się jak możesz wschodem Polski jestem ciekawy jak by było z ładowniem
@BartekBojarYT Jak musisz patrzeć gdzie jest ładowarka i czy dasz radę przejechać przy 20%, to wiesz jak to wygląda, mając rezerwę w samochodzie wiesz dokładnie ile przejedziesz :-). Mając paliwo w baku i obciążając samochód też wiesz ile przejedziesz. W tesli tak nie jest, bo to jest prognozowane. To jest też jeden z powodów, dlaczego sprzedałem, powoli odkrywasz kolejne :-) Pamiętasz Bartku jak Ci pisałem, że po 2 latach sprzedałem, jeszcze trochę przekonasz się sam dlaczego 🙂 Jesteś na dobrej drodze. Pozdrawiam gorąco i fajnie, że relacjonujesz wycieczkę 🙂
To bardziej wynikało z braku doświadczenia i czytania grup o tesli, gdzie straszyli kolejkami w Kostomłotach(to był długi weekend). Ale tak, masz racje, nie powinno tak być. Infrastruktura musi się rozrastać jeśli elektryki chcą wyprzeć spalinówki. Dla mnie sam zasięg takiej TM3 LR nie jest problemem, kwestia infrastruktury. I mam też nadzieję na poprawę krzywej ładowania w przyszłych modelach.
Jednak jest coś magicznego w elektrykach, ta moc dostępna w każdym momencie i przyspieszenie.
Ale i tak jakbym miał jechać 3-4 tys. kilometrów to nie ważne czy elektryk czy spalinówka, wolałbym samolotem :D
Mylisz się w Tesli dość precyzyjnie określa stopień naładowania dodatkowo masz bufor nawet jeżeli będzie ba wyświetlaczu 0%. Tesla posiada dodatkowe menu do analizowania twojej jazdy dzieki czemu dokładnie wiem czy dojadę. a w spalinie nie wiedziałem nigdy poza tym że zółta kontrolka mnie straszyła że zaraz auto zdechnie.....
Ciekawe jak jeździłeś ... Ja do tej pory zrobiłem Teslą 20 000 km i nigdy nie mialem problemu z dokładnością prognozowania. Tesla bardzo dokładnie określa na ilu procentach dojedziesz do celu. Jak się pomyli o 1% to dużo.
@@michagruzlewski6248 U mnie dokładnie to samo i dodatkowo mam opcje skorygowania bo zawsze mogę zwolnić i wstrzelić się idealnie czego nie dało się zrobić w benzyniaku bo nigdy nie wiedziałem czy dojadę....
@@BartekBojarYT To ze elektryki wypra spalinowki jest pewnikiem, ale to proces na 15-30 lat, plusy elektrykow sa za duze juz teraz, zeby spalinowki mialy jakies szanse, a to dopiero poczatek rozwoju, jak wejda nowe tanie baterie ze stalym elektrolitem albo jakies inne o podobnych, lub lepszych parametrach bedzie pozamiatane. Gdzies ogladalem analize, z ktorej wynikalo ze jak koszt 1kWh magazynowanej energii bedzie okolo 100$ to ceny sie zrownaja ze spalinowkami i teraz jest wlasnie taki moment, zobaczymy czy analiza byla prawidlowa :). Potem uzytkowanie samochodu to juz bajka, ladujesz w domu nie jezdzisz na stacje benzynowe oszczedzasz kupe czasu, koszt serwisu to 10% tego co w odpowiednikach spalinowych, o mocy dostepnej od reki juz nie wspomne. No i koszt jazdy o ile w przyszlosci nie wprowadza jakiejs akcyzy od ladowanej energii to tak jak zauwazyles na filmie kolejna przepasc. Dlatego teraz fajnie kupic elektryka i cieszyc sie wszystkimi przywilejami, poki jest nas malo i nikt nie wzial sie za zdzieranie z nas kasy.
Bardzo fajny materiał, nie mniej tankując swojego diesla na trasie jestem w stanie zrobić 800km bez większego problemu i to jest jednak przepaść. Samo tankowanie to 5 minut a nie 20-40 więc jest tu jeszcze wiele do zrobienia w temacie baterii, ładowarek.
Jakie to ma znaczenie skoro dojadę EV w tym samym czasie bardziej wypoczety ?. Zacznij jeżdzić EV a zrozumiesz bo te miliony kommentarzy czesto hejtu powstają właśnie w wyniku dywagacji i teretyzowania a nie praktyki. Takie są realia polskie.
@@rafagadek884 tylko wytłumacz mi jakiego zagięcia czasoprzetrzeni używasz że w tym samym czasie i bardziej wypoczęty? Jeśli ładowanie średnio trwa 30 minut i musisz ładować 2x częściej niż ja tankować to rozumiem, że potem doginasz o połowę szybciej niż ja by nadrobić? Druga sprawa to ten wypoczynek. Tankowanie dostosowuje do momentu kiedy potrzebuje się zatrzymać, czy to na toaletę czy posiłek. Tu jest raczej odwrotnie i to są realia.
Poza tym nigdzie nie stwierdziłem że EV są złe, ale w trasie nie widzę żadnej przewagi w użyteczności takiego auta, jeśli jest inaczej to proszę daj argument. Pisze w użyteczności bo z filmu jednoznacznie wynika że koszt jest mniejszy i to jest fajne, ale ja wybieram tę użyteczność zamiast oszczędności i tyle.
@@jankes15 Coś co dla Ciebie jest niewyobrażalne czyli gdy w spalinie zatrzymuje się po to by odpoczać to w Ev oprócz odpoczynku także się ładuje więc relatywnie nie tracę czasu jak próbujesz uskuteczniać, stąd wielokrotnie pisze że zacznij uzywać EV a nie teoretyzować.
Co do pseudo wolności wyboru to w trasie jaki masz wybór ?, zatrzymujesz się tam gdzie masz knajpę to samo dotyczy Ev ;) więc w zasadzie nie masz wyboru ;).
Może masz inny styl jazdy jednak nie przekonasz mnie że zajmuje mi to więcej czasu podczas gdy ponad 30 lat jeździłem trasy spaliną a dziś te same odległości pokouje EV i zajmuje mi to tyle samo czasu. Ja porównuje praktykę nie teoretykę i moje odczucia a także moich bliskich są podobne że dojeżdzamy bardziej wypoczeci.
Tak się składa że jutro lecę trasę w PL do Warszawy około 530 km czas jazdy 5,15godz. z postojem na ładowanie. Tą samą trasę pokonuje spaliną w tym samym czasie i choć mogę pojechać spalinowym to wybieram EV bo ciszej, wygodniej i wiem że w każdej sytuacji mam do dyspozycji 500km by bezstresowo wyprzedzić czy uciec. To razem dajem mi odpoczynek i poważnie nie wytłumaczę Ci dlaczego jestem mniej spięty i bardziej wypoczety po takiej trasie. Każdemu zyczę by mógł spróbować i sprawdzić na własnej skórze ev ale dłużej niż 1 godzina czy 1 dzień bo po tak długim czasie sam musiałem się przyzwyczaić z tydzień do jazdy ev.
Dla mnie możesz jeżdzić czym chcesz naprawdę nikogo nie zmuszam ale z autopsji wiem że wielu znajomych nie chce wrócić do spalin...
@@rafagadek884 ok, tylko w dalszym ciągu dostosowujesz wypoczynek do ładowania a ja mam odwrotnie to nie tankowanie jest wyznacznikiem tego gdzie się zatrzymam. Wolę podjechać zatankować gdziekolwiek w 5 minut a potem znaleźć fajną knajpę z jedzeniem gdzie zazwyczaj akurat nie ma stacji ładowania niż jechać do stacji ładowania i szukać czy akurat jest coś obok gdzie można coś zjeść.
Co do tego szybkiego wyprzedzania czy uciekania, to częściej od tego zjawiska widzę toczące się poniżej 100km/h EV na autostradach, ciekawe dlaczego?
Tak się składa, że pracuje w sprzedaży, jeżdżę sporo i dla mnie EV byłby świetny do jazdy po mieście czy na krótkich dystansach gdybym miał możliwość ładowania w domu. Jeżdziłem corolką w hubrydzie i już ona była zdecydowanie fajniejsza do miasta a to "tylko" hybryda. Z drugiej strony znam kilka osób z pracy które jeżdżą EV i wszystkie bez wyjątków które mają rodziny na wakacje jeżdżą tylko i wyłącznie spalinówkami, nie mówiąc o wakacjach i jeździe z boxem czy rowerami. Więc nie będę się z Tobą spierał masz swoje zdanie, ale twierdzenie że EV na trasie jest lepszy od spalinówki jest trochę zakrzywianiem rzeczywistości. Jeszcze nie dziś a już na pewno nie w Polsce gdzie brakuje infrastruktury.
@@jankes15 To twoje zdanie i zapewniam nie zakrzywiam rzeczywistości bo jak widzisz ja uzytkuje Ev fizycznie ty teoretyzujesz i opierasz się na historiach ludzi. Sam wiem że EV a EV to nie to samo więc gdybym miła małego IV też bym jechał na wakacje spaliną choć nie jestem pewien ale dysponując przyzwoitym zasięgiem nie musze na szczęście się już nad tym zastanawiać.
Co do zatrzymywania się na jedzenie to dalej nie rozumiesz że EV też zjade gdzie chcę jak spalina. Przy autostradzie z regóły masz jedynie bary szybkiej obsługi więc nie przekonuj mnie że zjeżdzasz gdzie chcesz bo jeżeli chcesz gdzieś zjechać dalej to Ja także mogę zjechać i wcale nie musze się w tym czasie ładować ale trudno to wytłumaczyć komus kto nie ma styczności i nie obcuje z EV.
Nie pytaj mnie dlaczego ludzie jeżdza 90 km/h ev tak samo jak nie wiem dlaczego jeżdzą spalinówkami 90km/h . W zasadzie wiem, ekonomia, dalej bo mają kgorsze auto itp itd. Tu powody są toższame w EV jak i w spalinie. Ja bynajmniej jadę normalnie ale móje EV nie wciag a30kWh/100 a przy autostradowej co najwyżej 16-17 kWh/100 więc jak pisałem wyżej masz częsciowo odpowiedz dlaczego jadą 90km/h.
Wielu teoretyków podnośi tezę że jakbym miał ładowanie w domu to bym może kupił. Cóż nie przeczę że jest wygodniej bo jest, ale czesto zdarza się tak że jest w miejscu postoju jakieś gniazdko czy mozliwość przyłącza a jeżeli nie to zawsze można sobie zorganizować ładowanie przy okazji. Pod tym kontem napwno mamy trochę do nadrobienia ale czy na początku drogi aut spalinowych stacje benzynowe były na każdym rogu ?.
Generalnie w społeczeństwie polskim jest nastawienie na nie. Wszystko co nowe inne to nie niedobre bo kiedyś to było. To jest problem, mentalność polaka NIE. Może poraz zacząć od siebie i nastawienia a zobaczysz że wiele problemów się rozwiąże ;). Powodzenia
Pomimo tego ze widze negatywne komentarze, to widac iz swiadomosc ludzi rosnie, rok temu tutaj juz 1000 bzdur mozna by bylo przecytac. Calkiem mozliwe ze w duzej ilosci z jakiejs ruskiej trollowni.
Wystarczy trochę się zastanowić kto dużo straci na zmianie 😀. I odpowiedzieć sobie na pytanie skąd tyle bzdur i propagandy na EV w sieci ;). Gdybyś mógł sprzedawać auto spalinowe dwa razy drożej i wchodzi EV które z roku na rok tanieją i w uzytkowaniu są tańsze o innych zaletach nie piszę to co chwaliłbyś czy siał propagandę o EV ?.
To trochę z tym jak polacy wierzą że auta z niemieć to wszystkie dziadek jeździł do kościoła i każdy ma 50 tys przebiegu a niemieć za pół darmo sprzedaje ;). Polacy chcą być oszukiwani a później zaskoczeni gdy pewnego dnia okaże się że kupili za pół ceny kręconego sztrucla. Zawsze powtarzam myśl samodzielnie, dedukuj, rozwijaj się i sam wyciagaj wnioski a nie pytaj o nie w internecie ;).
tez to zauwazylem. Ciesze sie bo mozna w koncu porozmawiac, a nie tylko hejt.
Bawcie się dobrze. Spotkamy się za parę, może paręnaście lat jak będziecie musieli wymienić baterię xD
@@GPuddi2 Użytkownicy EV się swietnie bawią i dokształcają technologicznie.Wiec do zobaczenia jak będziesz musiał za pare lat zmienić Silnik, skrzynię, dwumsę, DPF, wtryski,Tirbo, i garść czujników ;).
@@rafagadek884 te rzeczy które wpisałeś kosztują skromny ułamek ceny baterii. Po za tym elektryki nie są bez wad i też się psują więc nadal Twoje argumenty są śmieszne i nie życzę Ci z całego serca żebyś musiał zmieniać silnik napędowy w swoim EV. A co jeśli dojdzie do kolizji? O tym już się nie mówi prawda?
W najbliższym czasie wybieram się na jazdę testową Teslą. Powoli przymierzam się do zakupu. Jak wygląda jazda na aktywnym tempomacie? Słyszałem, że działa on słabo. Jakie jest zużycie energii przy prędkości 140?
Jak się dobrze przyjrzysz to na filmie znajdziesz coś dziwnego na kierownicy :D Z tym jeździ się bardzo przyjemnie :) Myślę że już ze 2k kilometrów zrobiłem na samym autopilocie.
Autopilot działa wtedy spoko. Ale polecam używać tylko na ekspresówkach i autrostadach. Na krajówkach gdzie jest dużo zjazdów, przystanków autobusowych, wysepek itp to wtedy się gubi i nie ma sensu używać.
A jak nie masz domu tylko mieszkasz w mieście = brak ładowarki ? 294 x 3 zł (szybkie ładowane)= 882 zł.
O ile przepłacamy na początku za auto aby mieć "taniej" ?
20tys.zł / 50 zł = 400 x 100km = 40 000 km.
Jeżeli wydasz na starcie więcej o 50 tys. to zaczniesz, teoretycznie płacić mniej po 100 tys. przy średnim użytkowaniu 20tys. na rok, wychodzi po 5 latach.
Prąd obecnie jest droższy niż płacimy, bo są tarcze państwowe. Jak się wszystko ułoży to będzie szybkie ładowanie po 6 zł.
Do tego dojdą podatki jak w przypadku paliw oraz inne podatki jak w przypadku aut spalinowych itd.
Auto jest wygodne i fajne, ale to kosztuje. Każdy rodzaj wygody kosztuje. Wygoda nie ma się opłacać , finansowo.
PS:
Najgorsze to wmawianie, że to opłacalne i pokazywanie nie wszystkich liczb czy liczb dla wybranej wąskiej grupy.
Dla mnie dramat . Ja jadę gdzie chcę, wszędzie są stacje. A jem tam gdzie jest smacznie,a nie tam gdzie są ładowarki.
Jest to jakiś argument. Z drugiej strony nikt Ci nie każe jeść w najbliższej restauracji przy ładowarce. Ale tak, infrastruktura elektryków ma jeszcze sporo do nadrobienia względem stacji benzynowych.
Elektrykiem też jedziesz gdzie chcesz, to nie jest tak, że do XYZ nie pojedziesz bo nie ma ładowarek, chyba że mówimy o jakiś krajach afrykańskich. To już wtedy zwracam honor.
Jezdzilem tym i tym i nie bylo sytuacji ze gdzies nie pojechalme bo mam elektryka teraz. Ten dramat to jakis wymyslony.
Dla mnie dramat że ludzie którzy nie użytkuja ev generują tak idiotyczne wpisy.
Nikt nie nakazuje nikomu jeść gdzie ładowarki, pozatym czesto ładowarki znajdują się blisko dobrych restauracji, dalej każdy użytkownik EV może sobie zjechać gdzie chce i jeść smacznie gdzie chce więc w czym problem ?.
Ach sorry w zwykłym chejcie, bo nie lubie, bo mam problem, bo mnie nie stać, bo jestem Polakiem i muszę komuś dowalić.
Żałosne.....
A czy właściciel spalinowki je na stacji benzynowej? Tak samo właściciel EV nie je na stacji ładowania. I jeden i drugi może pojechać sobie do dowolnej restauracji, która mu odpowiada. To jakieś wymyślone bzdury, opowiadane przez ludzi, którzy nigdy nie byli w trasie żadnym elektrykiem.
A po co mam być niewolnikiem stacji? Jak nie jadę w trasę to się ładuje w domu
nie wiem dlaczego niektorzy przecza oczywistym oczywistosciom.
przeciez w sposob oczywisty i niezaprzeczalny elektryki sa niemal pod kazdym wzgledem lepsze od spalinowcow - poza dwoma : cena nabycia i zasieg na jednym ladowaniu (ktory w praktyce i tak jest wystarczajacy). Kazdemu zycze , zeby jak najszybciej przeszedl na elektryka.
dlatego, właśnie, że CENA i ZASIĘG
to ten samochód jest daleko daleko za spalinówkami
Głównie cena - widać jak posiadacze elektryków zostali "skrojeni" cenowo
bo samochód za 200 czy 400 tys i zasięg przy 100km/h około 350km to "duże" osiągnięcie
Samochód do miasta i tutaj 100% zgoda, ale na trasę??
patrzeć w aplikację gdzie jest wolna ładowarka, czy dojadę (stres) i udawać, że na autostradzie to teraz bezpiecznie jadę (nigdzie się nie spieszę) 100km/h - to szok!!
Na dzisiaj - cena nie adekwatna do tego co samochód daje (elektryk)!!
Dlatego jest tyle filmów, aby teraz tłumaczyć, że to cudo, że to wow, a tak na prawdę przepłacony samochód!!!
ale to to jest z nowościami - za 10 lat wartość takiego samochodu będzie adekwatna do możliwości
i wówczas będzie więcej kupowanych przez Kowalskich
Tak jak z wszystkim
W 1998 roku - zmywarka kosztowała 2000 zł
dzisiaj po 25 latach - najtańsza zmywarka kosztuje 1200 zł
(a najniższe wynagrodzenie w 1998 było 500 zł brutto dzisiaj to 4300 zł brutto
jest wyższe przez 25 lat o prawie 800%)
Powodzenia.
kiedy zrobisz recenzję Kukirina G4 Max?
W Rzeszowie w hotelu przy supercharger jest restauracja i toaleta, również na basenie ok 100m obok jest toaleta z której można bezpłatnie skorzystać.
Jest tez sauna korty tenisowe i boisko do pilki noznej :)
@@KatolickiPolak O matko właściciele 1,9 tdi zwarjują , bo przecież każda ładowarka to w polu, trzeba jeść te kebaby albo nie ;)
Dla mnie to trochę jak wicie sobie gniazdka w szambie... trochę śmierdzi ale można przy okazji zrobić kupę więc nie jest tak źle....perspektywa spędzenia 10% czasu wycieczki na tankowaniu trochę mnie odpycha. Hybrydy za to wydają się złotym środkiem bo można się po mieście pokręcić w trybie ev a i w trasie pomagają zmniejszyć spalanie.
Mylisz się, Hybryda w trasie nie wpłynie znacząco na spalanie bo masz dodatkową masę. Tam gdzie ty w trasie tracisz czas , przystanki, obiadek, kawa, toaleta , dzieci chcą postoju tam EV korzysta czyli sie podładuje i czas się wyrównuje. Wiem bo eż tak myslałem jak ty do czasu kiedy nie spróbowałem i wyszło że trasy spaliną i Ev robie w podobnych czasach przejazdu ;)
W przyszłym roku będę na kupnie auta i jak na razie wybór padł na Teslę. Głównie dojazdy do pracy w mieście i do rodziny w granicach 100km plus wakacje. Wydaje się to bardzo spoko wybór, oczywiście nie idealny. Jedyne co boli to tak mała jeszcze ilość superchargerów w Polsce. Podobno kiedy korzysta się z ładowarek innych firm to ilość aplikacji, rejestracji, niedziałających stacji jest niestety duża. Z chęcią obejrzał bym test ładowania na innych ładowarkach w takiej trasie. :)
greenway, elocity i ionity załatwia sprawę. Jak się uprzesz to roamingiem załatwisz z 1 aplikacji. Ludzie się boją nowego.
Nie zastanawiasz się jakie paliwo lać do spaliniaka bo wiesz to od dawna - czy lać 95, 98 a może ON albo może te z plusem? Płaci się po tankowaniu czy przed? Muszę trzymać pistolet? A jak zablokuje tym dynksem przy spuście to czy paliwo nie wycieknie jak już będzie pełno? A te wszystkie karty lojalnościowe? Albo do płacenia przy dystrybutorze?
Dodatkowo dochodzi niepałowanie na zimnym, obchodzenie się z turbiną, nie jeżdżenie na za niskich obrotach żeby nie zabić 2masy np.
To jest wiedza powszechna. W elektrykach wszystko jest nowe i trzeba się tego nauczyć. Mało kto wie co to jest krzywa ładowania, czemu w trasie nie opłaca się ładować do 100%, czemu nie zostawiać długo auta wyładowanego albo naładowanego do 100% itd.
Każdy typ napędu i paliwa ma swoją specyfikę. Czy jedno jest lepsze niż drugie? Zależy. Są plusy i minusy jednego rozwiązania. Przykład gdzie auto spalinowe się raczej nie nadaje? Np ciągłe trasy po 2-3 km dziennie cały czas na zimnym silniku. Do takiego czegoś elektryk jest idealny. itd Wszystko zależy od zastosowania.
Moja teslą zrobiłem 5000km i tylko raz ładowałem się na superchargerze. Polecam greenway w abonamencie, elocity i ABRP. Opłaca się też przystąpić do EV klub polska bo maja dużo benefitów. Podobno EU niedługo wymusi ładowarki co minimum 60km na trasach szybkiego ruchu. Potwierdzam problem za szybkiego ładowania jak się na trasie cos chce zjeść :)
@@__MJ__ "Np ciągłe trasy po 2-3 km dziennie cały czas na zimnym silniku. Do takiego czegoś elektryk jest idealny. "
akurat tutaj jestem odmiennego zdania i to jest wlasnie moj przypadek. 3 km dziennie to 1100 km rocznie. przeciez nie ma sensu zakup samochodu za 150 - 200 k zl , zeby rocznie jezdzic 1100 km. Do tego celu kupilem tania uzywana, wielkosci tesli spaline - 4 tankowania w roku , ubezpiecznie 500 zl , przeglad i serwis 300 zl na rok. powiedzmy 500 zl rok konieczne naprawy ( nawet tyle nie ma ) . Zero obaw o stluczke , porysowania drogiego samochodu na parkingi itp. Elektryk dla takiego przypadku jest nieuzasadniony ekonomicznie . nawet gdyby prad nic nie kosztowal to elekryk zaczalby wychodzic taniej w eksploatacji po przejechaniu 200 000 km czyli po 200 latach. Elektryki sa ekonomicznie uzasadnione przy duzych przebiegach. Jesli ktos robi rocznie 50 tys km i wiecej to dosc szybko elektryk zacznie wychodzic taniej od spalinowca - kwestia 2-4 lat ( jesli ma wlasne gniazdko) .
Wakacje z ładowarkami czas zacząć
Duzej roznicy w wyjazdach nie ma :)
Tylko Tesla!🇺🇸😍
Dla mnie krakow bonarka suc . to jedna z gorszych lokalizacji ze wzgledu na dojazd. Ktos kto jest w. trasie. Musi dużo stracić czasu i energii na zjechanie i powrot do autostrady. Pomijam ze znalezienie tegi suc w tym garazu to czasem.przeprawa. Za to jesli chodzi o lokalizacje i o udogodnienia przy suc to najlepsza dla mnie w pl jest suc Szczecin. Co prawda jest on tam od niedawna ale polecam.
Niestety SUC w PL są obecnie tak ustawiane żeby zadowolić wszystkich. Tych którzy są w mieście i tych co są na trasie. Finalnie nie jest to idealna lokalizacja dla żadnej grupy. Mam nadzieje że będzie się to rozwijać aby SUC były i na trasie (jadąc w obie strony) jak i dla tych miastowych.
W Szczecinie jeszcze nie byłem ale już zazdroszczę tych V4 :D
spoko film, lecz jak ładować elektryka mieszkając w mieszkaniu np na 3 pietrze ? :)
Jak cię stać na elektryka, to może rozważ tak szaloną myśl, że można nabyć garaż z zasilaniem? Ludzie mają takie garaże nawet mieszkając na 10 piętrze :P
@@zefirowy to nie będzie już opłacalne wynajmując specjalnie garaż za xx XD
Wg mnie to na ten moment nie są auta dla osób bez garażu z zasilaniem
@@AdrianSuliga A kto mówił o wynajmowaniu. Ludzie kupują garaże z wielu powodów.
@@krzysztofpalka8685 To twoja opinia. Na pewno będzie wiele przypadków, że nawet bez garażu posiadanie EV ma plusy.
Gdy już ilości samochodów elektrycznych i "zwykłych" się zrównają i ci od zwykłych przestaną dopłacać do tych elektrycznych, to koszty przejazdu nie będa tak korzystne dla elektryków.
Co bylo, a nie jest nie pisze sie w rejestr. Ja to widze tak: baterie ze stalym elektrolitem tylko wejda i elektryki beda prawie za darmo i to bez doplat.
Gdy to nastąpi to EV będzie sporo tańsze od spaliny i wymagało połowe zabiegów serwisowych które wymaga spalina. Reasumując dalej będzie tańsza w użytkowaniu. więc odpowiadając tak będzie dalej korzystniej....
A jak przestaną subsydiować petrochemię (a idą na to kosmiczne pieniądze), to dopiero spaliny będą się "opłacać" :P
DOpłacać ?, jeżeli pracujesz to płacisz podatki , kupujesz auto EV a dopłata to tylko ułaek zwrotu podatku jaki zapłaciłeś. W przeciwieństwie do tego jak płacisz 800plus na bachory degeneratów. To jest dopiero dopłata 18lat x 12miesiecy x 800zł czyli każdy taki daj daj daj kosztuje nas 173 tys to jest ok ?.
Jeżeli skala się wziększy to EV stanieją a konstrukcje spalinowe doszły do ściany powodując tylko komplikowanie napędu i coraz więcej elementów napędu czyli koszty co widać co roku po podwyżkach cen aut. Jak sądzisz dlaczego auta niszowe sportowe sa drogie ?, bo jest ich mało to efekt skali proste. Reasumując EV zawsze będzie tańsze w eksploatacji i ogólnym koście utrzymania , jedyna zmienna to politycy poroju PIS i Obajtka którzy zechcą opodatkowac dodatkowo takie konstrukcje ;)
@@rafagadek884 Masz cos do ludzi ktorzy maja dzieci? Biore 800 plus pracuje z zona, place podatkow duzo wiecej niz z 800 plus pobieram, po Twoim wpisie wnioskuje ze dzieci nie masz, w tacy ludzie to pasozyty spoleczne.
Zapraszamy do Szczecina na wlocie jak się zjedzie z A6 1km jest ladowarka Chyba Tesli przy Autlet,,centrum chandlowe coś dla podróżnych;))
Słyszałem że postawili u was najnowsze Superchargery V4. Oby więcej! :)
@@BartekBojarYT Tylko uważaj bo podłonczyłem się tam a żona nawet 1 sklepu nie odwiedziła jak Tesla już krzyczała że zaraz pora się odłączyć 😂🤣. Taki byłem zawiedziony że pół dnia nie tankuje 🤣
Dojadę, nie dojadę, ciągłe filowanie w ekran...
Schłodzić turbo czy nie, a może nie daje po garach bo jeszcze się chyba nie rozgrzało, ciągłe rokminy.......
Tylko przez pierwszy tydzień góra dwa - wierz mi też kiedyś tak myślałem a teraz śmigam elektrykiem :) W sumie to nikogo nie namawiam na zakup bo im mniej elektryków tym lepiej dla ich użytkowników 😁
@@rafagadek884od lat jeżdżę dieslem, dużo w trasie i te rozkminy są mi obce. Brak pałowania przez pierwsze kilka minut po odpaleniu na zimnym i przez 2-3 minuty przed wyłączeniem silnika. Nie wiem co ty tam "ciągle rozkminiasz".
@@WisniaWRC Taki żart w odniesieniu do wpisu autora postu. Bo widzisz jeżdzę EV i jakoś nie rozkminiam czy mi zabraknie pradu czy nie ale jak pokazuje żeczywistość co niektórzy "specjaliści" teoretycy zamiast spróbowac wolą wypisywac brednie ;).
@@rafagadek884ciekawe jak daleko sobie jeździsz tym elektrykiem i ile masz na to czasu :)
Na ładowarkach tesli spoko cena a na innych ładowarkach jak by to wyszło?
1,5-2 razy wiecej przynajmniej patrzac na ceny w Polsce, na zachodznie roznice pewnie mniejsze.
To jest przewaga tesli, ze jezdzac po europie nie musisz sciagac dziesiatek aplikacji do ladowarek. Masz jedna tesli i to dziala wszedzie. Ewentualnie ionity z wykupionym abonamentem
W tym roku na mojej stałej wakacyjnej trasie 1600 km, po raz pierwszy od lat pojechałem dieslem, zamiast LPG. Efekt? - 3 godziny krócej :) Mimo, że na LPG zasięg był na 400 km, a diesel na ok 1000 km, więc tylko trochę ponad 2x.
A samo tankowanie LPG trwa 5 minut, więc teoretycznie diesel powinien oszczędzić tylko 15-20 minut, ale - realnie: każdy postój z 5 minutowym tankowaniem zajmuje 30-40 minut, przy dieslu sam wybieram stację (zaczynam się rozglądać mając 150-200 km do końca), przy krótkim zasięgu tankowanie odbywało się na pierwszej możliwej stacji - gdzie niekoniecznie jest sensowne jedzenie, czyste wc, etc. więc mimo postoju na stacji dochodził kolejny postój w "przyzwoitym" miejscu na odpoczynek czy toaletę.
No widzisz, ja jak mialem diesla to 300 km maks przejezdzalem na strzala w dlugich trasach.Przy elektryku wiec nie ma duzej roznicy.
I rozumiem ze wybrales trasę zeby miec caly czas stacje ładowania na oku
polecam zobaczyć film do końca, wtedy byś wiedział :)
Myślałem,ze Tesle mają zasięg 600km,kurcze co 300km ładować to dalszą trasę masakra. Ja jadąc moim dieslem z Niemiec do Częstochowy tankuję przed wyjazdem, robię prawie 1000km i jeszcze mi zostaje paliwa na prawie 200 do przejechania... przerwy podczas jazdy tez robię ale gdy chcę,a nie bo muszę...
600 to może przy prędkości 90kmh. Przy prędkościach autostradowych to ok 420km. Wiadomo diesel w trasie będzie praktyczniejszy i mniej tankowań wymagał. Jak powiedziałem na filmie. Jeśli ktoś często robi długie trasy to niech kupuje diesla.
Różnica w EV do twojego deasla jest taka że przy tych 1000km zapewne jedziesz bardzo przepisowo bo nie wierzę w bajki że gonisz autostradą non stop 140-160 i zrobisz 1000km i jeszcze zostanie na 200km. Takie bajki opowiadaj w tv republika haha.
Wieć biorąc to pod uwagę wykonam 1 ładowanie na tym dystansie i to przy okazji i dojadę w tym samym czasie. Ja nie widze w tym problemu najwidosczniej Ty tak. Ale to już kwestia osobista i własnych ograniczeń ;)
@@rafagadek884 na pełnym baku mogę przejechać do 1200 km. Spalanie mam 5,5-6 l/ 100 km. Co rok pokonuję ten dystans więc nie mów mi jak się jeździ moim autem. Oczywiście,że nie jadę 200 bo jeżdżę z małymi dziećmi,ale 130-140 jadę.
@@gjapmg1471 140 km/h i spalanie 5,5 🤣, jasne heh. Jeszcze żadne z moich aut przez 35 lat nie spaliło tyle łacznie z maluchem na autostradzie więc bajki opowiadaj dzieciom.....
Tak czy inaczej zakładając że masz racje to i tak przejadę ten sam dystans w tym samym czasie więc takie argumenty jakie podajesz to nie argumenty a raczej argumenty dla teoretyków a nie praktyków. Także dla mnie możesz robić i 2000km na baku ;). Powodzenia
@@rafagadek884 nie wiem co tutaj sie klocic o to ze moze byc 30-40 min dluzej, to zadna roznica, jakbys jechal 1,5 lub 2 razy dluzej to moznaby sie tym przejmowac.
Wszystko jest prawie ok, tylko u nas w kraju, zarabiając średnią krajową nie ma szansy zostać właścicielem Tesli. Poza tym materiał bardzo fajny. Chętnie zobaczę jak wygląda koszt przejechania podobnej trasy z ładowaniem na ładowarkach innych operatorów. Pozdrowienia z Krakowa.
Zawsze istnieje rynek aut używanych. Tesle już można znaleźć w fajnych pieniądzach i pewnie będzie się ich pojawiać coraz więcej. Chętnie zrobię taki test ale myślę że będzie dużo gorzej. Również pozdrawiam :)
To się rozkręca, dziś już możesz kupić Teslę sporo taniej ale certyfikowaną uzywaną roczną czy dwuletnią z nieiwelkim przebiegiem i gwarancją. Więc szukaj, myśl bo żaden zakup sam do Ciebie nie przyjdzie ;)
Nie ważne dokąd jedziesz ważne żeby było od ładowarki do ładowarki plus modlitwa żeby nikt inny się nie ładował.. 🤷
35 tys zrobione EV jedyne o co się modiłem to kiedy się zatrzymam bo już tak długo jadę 🤣😂
2 lata juz jezdze ani razu z tego powodu sie nie modlilem, raz probowalem zjechac batrerie do 0% ale braklo mi cierliwosci, chociaz bylem blisko bo doszedlem do 2%.
Elektryki miałyby sens, gdyby były tańsze od spalinówek. Dla osób mieszkających w blokach nie ma korzyści z "tańszego" ładowania w domu w nocy. Ile czasu trzeba by tracić, żeby specjalnie jeździć na stacje ładowania? A jak samochody się upowszechnią, to większym problemem będzie brak prądu niż brak ładowarek.
P.S. polityka sprzedażowa Tesli, jaki i obecne trendy w sprzedawaniu usługi, a nie produktu, możliwość zdalnej deaktywacji samichodu, itp, itd, trzymają mnie z dala od współczesnej motoryzacji. Złomnik ma rację.
Ale piszesz bzdury, praktycznie w każdym zdaniu :D
1. Znajdź mi tańszą spalinówkę z podobnymi osiągami i wyposażeniem co ta tesla. (było o tym trochę w moim pierwszym filmie o tesli)
2. Tak ładowarek powinno być więcej i pewnie będzie.
3. Zależy kto jak i ile jeździ. Jeśli non stop jeździsz długie trasy to kupuj diesla - idealny na trasy. Jeśli więcej jeździsz po mieście to tak na prawdę więcej czasu stracisz w spalinówce na dojazdy do stacji i tankowanie niż podłączenie wtyczki do elektryka w garażu.
4. Jak prądu nie będzie to i benzyny nie zatankujesz. Prąd jest bardziej uniwersalny bo można go wytworzyć z ropy, gazu, wody, wiatru, słońca, węgla. itd itp. I dostępny jest w każdym domu. A w spalinówce jak to wygląda?
5. Polityka sprzedażowa - to znaczy jaka? Bo ja kupiłem auto a nie usługę. Zdalna dezaktywacja auta? Powiedz mi o tym więcej, bo nie wiem o czym mówisz. A przypomnij jaka marka wprowadzała subskrypcje na ogrzewane fotele? :D
@@BartekBojarYT
"1. Znajdź mi tańszą spalinówkę z podobnymi osiągami i wyposażeniem co ta tesla. (było o tym trochę w moim pierwszym filmie o tesli)" Rozumiem, że jak nie jeżdżę po mieście Porsche GT3, to też nie ma sensu? Po co mi osiągi, z których i tak legalnie nie mogę korzystać?
3. tak, jeżdżę dużo długich tras. Mieszkam w Warszawie w bloku, gdzie ostatnio pojawił się zakaz wjazdu elektryków obok wjazdu LPG, tak więc miałbym nawet problemy z parkowaniem na swoim miejscu parkingowym i traceniem czasu na ładowanie.
4. jak prądu nie będzie, to pompką ręczną, albo nawet wiadrem nabiorę benzyny ze zbiornika. Nie mówiąc o kanistrach, w których mam zapas na jakieś 1000km i nie zajmują wiele miejsca.
1700 km to dla mnie w trasie 1 tankowanie które trwa 5 min
Pojedź w zimie przy minus 15 stopni.
1700 na jednym baku? To Ty masz zbiornik z tira w VW 1,9 TDI? :D
I 1700 jedziesz bez zatrzymania? Gratuluje pęcherza i ogólnie zdrowia że dajesz radę tak na strzała :D
@@BartekBojarYT ruszam z pełnym jak ty z pełną baterią i 850-900 km na baku więc jedno tankowanie po drodze
Max robię 1300-1400 na 1 raz potem odpoczynek i w drogę
Żałosne sa te komentaże o tankowaniu 1 raz i 5 min. hahaha. chyba tylko 1 auto na świecie i to jadąć 80km/h zrobi taki dystans na jednym tankowaniu i nie opowiadaj bajek bo taka podróż przy tej prędkości to 20-23 godz. prędzej padniesz niż wytrzymasz taki czas za kółkiem bez zatrzymywania się i tankowania 1 minutę, jedną minutę to zajmie ci wyjście z auta i odkręcenie korka wplewu o reszcze nie piszę 🤣😂. Zapewne posiadasz 1,9 tdi w passacie haha.
A teraz na serio tesla Y LR 1450km prędkości autostradowe Niemcy bez ograniczeń czas 13 godz. z postojami na siku oraz na jakieś przekąski w zalezności co kto potrzebował no i 3-4 ładowaniami które w aucie spalinowym nazywają się postoje w podróży !. Takie są realia podózy EV a nie bajki zflustrowanych dzieciaków których albo nie stać na elektryka, albo siedzą na zasiłku i jak to polak zazdroszczą ale dupy nie ruszą by zarobić, albo zwyczajnie chejtują z tępoty i niewiedzy dla zasady. Wrażliwych przepraszam ale poraz zaczać pisać jak jest i jak chore mamy społeczeństwo socjalistyczne.
@@rafagadek884 Nawet jezeli sie da tyle przejechac przecietny Kowalski jak ja, czy Ty tak nie robi tylko staje bo zona, bo dzieci, jedzenie, toaleta itd. Rafal i pamietaj ze duzo takich komentarzy pochodzi z trollowni w Krolewcu i innych grup interesu, ktorzy straca przy przejsciu na elektromobilnosc.
A ile kosztuje ubezpieczenie takiej Tesli?
5-6 tys w PZU, a PZU dlatego ze robi najmniej problemow podczas szkod.
@@KatolickiPolak Ergo Hestia 3500 zł, PZU najmniej problemów :D łoj cos Ci sie chyba pomieszało
@@Potrek Hestia same problemy przy szkodzie, PZU najmniej jezeli w ogole.
Ale sam wiele razy mówiłeś, że "musisz jeszcze poczekać by się doładować", "wstałem wcześniej, by naładować samochód". Zjeżdżasz z trasy. Pomijając już fakt, że nie jedziesz jak chcesz, a jedziesz od ładowania do ładowania. Dodatkowo coś dużo jedliście na trasie. Prawie każdy przystanek to jedzenie.
Sam też zwracałeś uwagę, że masz akurat szczęście, bo nikt się nie ładuje, albo "Pan po lewej pojechał i ładuje się szybciej".
1. Mówiłem 2 razy. Zobaczyłeś cały film do końca, w podsumowaniu o tym mówię.
2. JEdliśmy podczas ładowania raz w drodze do pragi. Raz śniadanie po wyjeździe z pragi następnego dnia. I już w PL wieczorem. To chyba nie jakoś dużo. To wszystko nie działo się jednego dnia. 3 razy przez 3 dni podczas 6 ładowań.
3. finalnie prawie za każdym razem miałem puste ładowarki, orprócz tego jednego razu. Ale tak Infrastruktura powinna się rozwijać jeszcze mocniej, bo jest co nadrabiać.
Zrobiłem film o tym jak to wygląda na prawdę bez koloryzowania. Coś w tym złego?
@@BartekBojarYT Nie mowie, że coś złego. Tylko dostosowujesz plan dnia pod samochód. Nie jesz sniadania przed wyjazdem - zjesz na trasie by móc doładować samochód. Nie jedziezz gdzie cchesz tylko tam gdzie stoja ladowarki.
Twój filmik przypomina filmik innego gościa (nie pamiętam kogo). Najpierw mówił: wow... a potem... wiecie co... przejeżdżając 500km nie chce się zatrzymywać na jedzenie (by doładować). Jeździ sporadycznie na dłuższe dystanse i zawsze "musiał coś zjeść" i to tak przez 30min. Miał już tego dosyć.
@@BartekBojarYT Bartek ten co nie spróbuje jazdy EV nie zrozumie że naprawdę nie tracimy czasu. Ja także jeżdziłem spalinami i jeżdzę od 35lat i porównuje czas do EV i swoje trasy robię w tym samym czasie !. A nawet szybciej i czuje się mniej zmęczony mimo ładowań. Nie umiem tego wytłumaczyć ale człowiek adaptuje się do sytuacji i wykorzystuje czas w którym i tak się zatrzyma jak to robił spalinowym. Trudno polemizować z trolami którym tylko zależy na pisaniu bezsensownych komentarzy bez praktyki i wiedzy.
@@radek.jankowski Radek, rynek EV sie rozwija za kilka lat jak patrze na realizowane projekty(glownie baterii) to to co jest teraz bedzie uwazane za sredniowiecze, a juz teraz jak jezdze to sprawy o ktorych piszesz maja naprawde minimalny wplyw na plan dnia. Oczywiscie te auta nie sa dla przedstawiciela handlowego jezdzacego na 100 spotkan dziennie po 1000km.
Głupio to będzie tym co muszą jeść ten syf co znajduje się przy ładowarkach bo tam niema restauracji z dobrym jedzeniu Proponuję po jekieś 10 20 latach jedzenia tego syfu przebadać sobie jelita
na stacjach benzynowych tez nie ma dobrego jedzenia. Ba , nawet kawa jest podejrzanego autoramentu.
Slowem - jakosc zarcia nie zalezy od rodzaju napedu samochodu.
To dlatego masz takie kolejki na stacji benzynowej za parówami z odpadów ?? 🤣😂
@@kapelmaisterful tyle że na stacji benzynowej spędzam jakieś 5 minut a potem przez ponad 1000 km nie martwię się tankowaniem i mogę poszukać dobrej rstaurcj i nie musi być tam sacja bęzynowa
Czemu na Teslę spada hejt o te kierunkowskazy? XD wiecie że Ferrari też takie ma? XD gdzie hejt na Ferrari za to? gdzie przypierdzielanie się o auta z podobną mocą że mają podobny zasięg do tesli? Hejt głównie spada na elektryki przez unię bo zrobili chujowy pomysł z przymuszeniem ludzi do nich XD
Tak z tobo sie zgodze ze tanio elektrykiem ale w dluzszym przemysleniu ile taki elektryk jest drozszy od spalinowki i co z puzniejeszo degradacjo baterii
Pokaż mi najpierw tańszą spalinówkę z osiągami i wyposażeniem podobnymi do tesli :)
4,4s do 100 kmh i napęd na 4 koła za 225k (198k po dotacjach).
@@BartekBojarYT tak ja rozumiem ja mam nissan xtrial hybryde epower za 47000£ i nie nazekam tez ale od nowosci juz bylem na naprawach 4 razy
@@BartekBojarYT Tylko co te osiągi realnie znaczą dla użytkownika auta na przedstawianej trasie? Chyba trafniejsze byłoby "znajdź auto tak samo komfortowe i oszczędne za ~200k". Bo te osiągi to mam wrażenie, że są podnoszone w dyskusji jako usprawiedliwienie ceny, czy (jeszcze)niesatysfakcjonujących zasięgów.
@@tomaszszymanski1790 Przerabiałem to w Nissanie, sprzedałem rocznego przesiadłem się na EV ;)
@@Paras-oh4ni Nie usprawiedliwienie ceny tylko uczciwe porównanie bo niestety czesto ludzie porównują auta spalinowe z silnikiem 1,2 i mocy 120km do tesli 350km. oraz podstawowe wyposarzenie do praktycznie pełnego. CHodzi o sprawiedliwe porównanie a nie manipulacje.
Auta EV mocno tanieją i dziś jesteś w stanie kupić nowe ev taniej lub w tej samej cenie mocy i wyposarzeniu co spalina. Z tym że koszty utrzymania masz mniejszew EV
Bateria jak pokazują testy wytrzymuje sporo i o ile nie uszkodzisz jej lub nie będzie to przypadek losowy to zaczniesz się martwić jak zrobisz ponad 500 tys km. A już za rogiem stoją baterie które robia po 1500000km.
Tesla nie przemawia do mnie, jest jako taka.
tesla to wynik amerykanskiego pragmatycznego myslenia. NIe podobala mi sie w ogole - do wczoraj , kiedy na mojej ulicy pojawila sie w czarnym matowym lakierze z przyciemnionymi szybami - wyglada zarombiscie. piekny samochod o dobrym stosunku osiagi/cena . Byc moze najlepszym aktualnie na rynku - stad jej sukces.
Nie chciało by mi się myśleć ciągle o ładowaniu !!! Ciągłe planowanie
To OGROMNE planowanie w Tesli, polega na wpisaniu miejsca docelowego w nawigacji :D
To teraz przezyjesz szok 😂, wpisuję Chorwacja wychodzi 1450km, wsiadam i jadę i nic nie planuje bo to Tesla sama wie gdzie mam się zatrzymać i wcale nie muszę w tych miejscach które wskazuje ;). Niebywałe co, jak tak mozna przecież elektrykiem to tylko po bułki i tydzień na planowanie 🤣😂
Myslenie meczy?
Ile razy w roku wyjżdżasz na ponad 300km, bo ja tylko 1 raz jak jade na wakacje
Fajny materiał ale ja bym leciał samolotem
do pragi?
@@CzeCzaCreg Tak
swojego czasu z Lublina można było taniej dolecieć samolotem do Gdańska niż pociągiem a tym bardziej autem :)
Narzekacze którzy nigdy nie używali Tesli to jedno ale test kierunkowskazów na ekspresówce to podobny poziom ;-)
Ponad 600km i już 3 ładowania
Panowie i Panie jeżdżą autami elektrycznymi a prymitywy i żule spalinowymi.Super że tak jest.
Bardziej testerzy aut elektrycznych. Są takie super że prawie nikt ich nie chce. Muszą przekupywać dotacjami żeby ktoś to wogule kupił.
@@czucza2006 Nie mów nieuku za innych.Jest wystarczająca ilość ludzi inteligentnych którzy kupują auta elektryczne.Prymitywizm to jednak stan straszny.
@@John43 - no cóż widać (czytam), że w domu nie nauczono KLUTURY OSOBISTEJ!!!!
Kolego zastanów się nad postępowanie
bo jest takie powiedzenie:
"""Szanuj ludzi gdy pniesz się w górę... bo możesz ich spotkać, kiedy będziesz spadać.."
Obyś nie musiał jak będziesz spadał skorzystać z pomocy takich "żuli"!!!
Warto być przyzwoitym - bo czytam, że w Twoim przypadku inteligencja nie idzie w parze z kulturą
@@marekprzedstawiciel8740 Po pierwsze to nie jestem i nie będę nigdy twoim kolegą. Po drugie żule już nie mogą niżej spaść a po trzecie z takimi typami nie konwersuję.
@@John43
Jakoś tych twoich jak nazywasz "inteligentnych" jest w Polsce około 3.1% na wrzesień 2024 w tym przedsiębiorcy co mają ich więcej i stanowią ponad 2%.
Może jestem nie ukiem bo mam tylko inżyniera od 16 lat, mogłem jeszcze mieć magistra i było by mgr inż. 😄 lub doktorata i dr inż 😄.
Może wydług ciebie 96.9% Polaków są bardziej inteligentniejsi od Ciebie i czekają jak samochody elektryczne dopracują i nie będą się paliły jak na młody wiek, dopracują zasięg i najważniejsze infrastrukturę ładowarek, bo koło mnie najbliższą jest 70km.
Pozdrawiam i miłego wieczoru.
A zapomniałem, napiszę drugi komentarz bo zauważyłem, że kolega wyżej poruszył ważny temat. Zima. W zimie to dopiero zobaczysz! Jak bedzie mróz, to sobie nie poskrobiesz szyb, bo już z apki bedzie auto nagrzane. Bedziesz mijać prawdziwych kierowców, ktorzy przy odpalonym silniku w oparach prawdziwego diesla będą skrobać szyby. Nie to co mięczaki w elektrykach. Zużycie energii tak wzrośnie, że zasięgu będzie tylko 300km po mieście zamiast 400! A diesle w tym czasie będą dalej tak oszczędne, że aż paliwa będzie przybywać w baku bo przecież w zimie palą jeszcze mniej. Nie poczujesz już tych emocji ledwo kręcącego rozrusznika. Ogrzewanie to już w ogóle zapomnij, bo jak wiadomo w Tesli nie ma pompy ciepła, jest grzałka która tyle zużywa, że teslarze w czapkach jeżdżą i w szaliku byle dojechać do ładowarki. Koniecznie jadąc za tirem. Ha tfu !
Zapomniałeś dodać o adrenalnie kiedy jedziesz na stacie i zastanawiasz się czy już zmienili paliwo na takie które nie zamarznie, ta adrenalina czy parafina się w filtrze nie wytrąci przy -20 i czy zapalę, czy zakręci. To przeraźliwe zimno w kabinie kiedy nie możesz wsiąść do swojego ukochanego 1,9 tdi bo zanim się rozgrzeje to ksiądz msze odrawi, te drżenie na myśl że zostawiłeś postojówki 🤣😅.
@@rafagadek884jeszcze o prądzie oktanowym bo jak w spaliniaku sprzedają lepszą i gorszą benzyne 95 i 98 to nikt afery nie robi a jakby były ładowarki z prądem który jakby spowalnia osiągi auta to każdy by wyzywał
Auta spalinowe to jakaś sekta
Jak ja to dobrze znałem. I ile razy nie dojechałem zimą do pracy. No ale to już tylko trauma z przeszłości.
skrabanie szyb zaraz rano to calkiem pozyteczna czynnosc i kryje w sobie wiele dobra.
1. Jest to rodzaj gimnastyki porannej , a ta jak wiadomo jest wskazana w kazdym wieku i przedluza zycie.
2. daje poczucie , ze zaraz rano jeszcze przed rozpoczeciem pracy zrobiono juz cos pozytecznego. Taka swiadomosc poprawia zdrowie psychiczne. Warto wiec na czas zimowy te apke wylaczyc.
@@kapelmaisterful są różne rodzaje masochizmu. No i jeszcze można się napawać coraz bardziej porysowaną szybą.
Ten film pokazuje że nie czas na elektryki, może za 10 lat. Kiedy zasięg będzie minimum 600km a ładowanie do max w 15min. Inaczej te auta to tylko gadżety.
Idę o zakład, że jak EV będą miały takie parametry, to wymyślisz inne fikcyjne problemy, żeby tylko napisać, że "nie czas na elektryki".
@@zefirowy Nie, bo nie jestem przeciwnikiem żadnych aut 😉 Jestem po prostu realistą. Widzę w autach elektrycznych wiele plusów, ale na razie temat jeszcze nie jest dopracowany. Dodam że działam w branży motoryzacyjnej od 25 lat, coś nie coś widziałem 🙂
Układanie trasy pod ładowanie - masakra🤦♂️ I te ciagłe żarcie😂 teraz wiadomo co jest powodem otyłości w USA. Lepiej nie podawaj kwoty bo ludzie pękną ze śmiechu - drożej jest tylko na wodorze
pojedziesz zima to sie przekonasz
Ale o czym ?, że co niby tydzień będzie jechał ?🤣. Zimą jeszcze leprza wygoda i te same prawa fizyki obowiązują, czyli benzyna też więcej spali więc dodatkowo się zatankujesz jak w EV wykonasz dodatkowe ładowanie tyle że w ev możesz to zrobić przy okazji a w spalinie prawdopodobnie będziesz ciągnoł do końca a potem szukał stacji heh
Jezdzilem zima o niczym sie nie przekonalem.
16 stanowosk 😅 smiech na sali
Przy obecnej ilości EV na drogach w Polsce, to bardzo przyzwoita ilość. Nie sądzę, żeby do tej pory zdarzyło się tam, że trzeba było czekać w kolejce do ładowania.
Ten tablet to tragedia!!! Żadnego wygladu.
Musiałoby mnie zdrowo pokurwić, żeby zatrzymywać się co 200 pare kilometrów na jakieś ładowanie. Mam pasata 2014 rok, 2,0 w dieslu i na jednym baku robie 900km. Pffff
Tylko twój passat jest nijaki, tzn nie jedzie. Co Ci po zasigu jak i tak na szczanie musisz sie zatrzymać, zjesc cos trzeba...