Jestem mamą, zawsze chciałam nią być,i dlatego mogę śmiało napisać że w pełni rozumiem ludzi,którzy nie chcą być rodzicami.Świadome i mądre decyzje to coś,co należy podziwiać a nie krytykować.Podziwam i szanuję❤
Brawa dla tej Pani za wyrażenie zdania o posiadaniu dzieci! Mega mocno utożsamiam się z tymi słowami. Kiedyś myślałam że z takim podejściem jestem odosobniona. Ale.. Zauważam również wśród swoich znajomych, koleżanek to samo zdanie. Wiele czynników na to się składa i u każdego jest to coś innego. 👏👏
Oczywiście każdy ma żyć jak chce ja mam dzieci i nie wyobrażam sobie już bez nich życia , ale z drugiej strony myślę o tym jaki brutalny los im zgotowałam i na jak okrutny świat ich sprowadziłam .
@@izabelasadowy9869 ja też mam córkę, jednak jak najbardziej rozumiem to że ktoś dzieci mieć nie chce - na dany moment, czy w ogóle. Popieram również mówienie o posiadaniu, bądź nie posiadaniu potomstwa bez oceniania i stygnlmatyzowania przez innych. To indywidualna decyzja i każda z nich jest dobra , jeśli tylko jest dobra dla osoby która ją podejmuje. Natomiast ja nie myślę o tym na jak okropny świat sprowadziłam kolejne życie. Wiadomo ludzie są brutalni, ale też cudowni. Świat jest okropny ale też piękny i mam nadzieję że uda mi się zapewnic poczucie bezpieczeństwa i pokazać jak najlepszą stronę życia mojej córce:) sama pomimo różnych przeciwności staram się czerpac z życia jak najwięcej i pomimo tego wszystkiego co teraz się dzieje doceniam życie i jestem wdzięczna za to co mam :) i żeby było jasne zanim zostałam mamą czułam się równie szczęśliwa i spełniona :)
Ja kiedyś tez miałam takie zdanie odnośnie dzieci , ale odkąd mam swojego synka ( prawie 10 latka ) to zmieniłam zdania , dzieci są uzupełnieniem związku , dla mnie nie chęć posiadania dzieci teraz coraz częstsze ze względu wygodnictwa , ale nie potępiam tego jak ktoś naprawdę nie chce mieć dzieci zwłaszcza dwie osoby w związku to lepiej jeśli by ich nie miało .
Kurcze.. Rzadko komentuję cokolwiek, ale bardzo mnie poruszył temat dot. posiadania dzieci - mam identyczne podejście i bardzo miło usłyszeć, że nie jestem jakimś odosobnionym przypadkiem
Moje podejście do posiadania dzieci jest takie samo. Od zawsze czułam, że nie chcę ich mieć, nie lubię ich, nie lubię przebywać w towarzystwie dzieci. Kiedyś nie mówiłam o tym głośno, bo nie chciałam być źle oceniana przez innych. Dziś mam 28 lat, jest dorosłą świadomą kobietą i wiem, że mam prawo do swojego zdania i nie wstyhdzę się go wyrażać. Na tego typu pytania odpowiadam wprost "nie chcę mieć dzieci, nigdy" kropka. Najbardziej denerwują mnie jednak komentarze koleżanek matek, oj poczekaj, zmieni Ci się, poznasz faceta i zmienisz zdanie...no WTF. A co ma do tego mężczyzna? To mój wybór, nie chcę to nie chcę i nikt tego nie zmieni. To też nie kwestia "dorastania". W pełni popieram też mówienie o tym głośno. nie każdy musi mieć potomstwo. Szanuję ludzi, którzy się na to decydują, bo to ogromne poświęcenie. Miło by jednak było, gdyby osoby dokonujące innego życiowego wyboru nie były za to wytykane palcami.
Mam taką samą sytuację! U mnie jeszcze zdarzają się komentarze typu: a jak chłop będzie chciał mieć dzieci, a ty nie to cię zostawi, nikt cię nie będzie chciał 🙃
Marta, mam 25 i jestem w siódmym miesiącu mojej wymarzonej ciąży i nie wyobrażam sobie narzucać komuś, że musi mieć dzieci, a przeraża mnie to ile takich osób jest. Uważam dokładnie jak Ty POSIADANIE DZIECI NIE JEST OBOWIĄZKIEM. Kurde no, niech każdy robi co mu się podoba... Podziwiam Cię za odwagę, bo wiem jakie towarzystwo matek potrafi być toksyczne, a jestem właściwie dopiero na początku tej "drogi"... Jesteś super kobietą i to jest najważniejsze ❤️
W 100% się z Tobą zgadzam. Sama staram się o dziecko i nigdy nie powiedziałabym nikomu, że musi je mieć lub że jest egoistą. To indywidualna decyzja jak każda inna. Ps. Życzę dużo dużo zdrowia dla Ciebie i maluszka.
🌸🌸🌸 Nie mam dzieci, nie planuje... cenię sobie wolność, robie co chce, kiedy chce... mam kota i męża - miłości mojego życia i w moim sercu nie ma miejsca na kogoś jeszcze 😉 Jestem szczęśliwa, korzystam z życia ile się tylko da i dobrze mi z tym 💜 Dlatego doskonale cie rozumiem jeśli nie chcecie mieć dzieci 😘😘😘
@@agatadziedzic9154 a o kim Ty myślisz pisząc taki komentarz? O sobie.. żeby wylać z siebie negatywne emocje mimo tego, że nic to nie wniesie do czyjegoś życia i samopoczucia.
Od lat jestem matką i nie sądziłam zachodząc w ciążę,że tak wygląda macierzyństwo. Nie zakładałam,że będę samotną matką, a jestem. Mój awans zawodowy stanął w miejscu,a sadziłam przed ciążą,że dziecko w niczym mi nie przeszkodzi. Każda kolejna choroba mojego dziecka i kolejna powoduje,że drżę,że stracę pracę-kto by pomyślał przed....Przed ciążą czy nawet po urodzeniu nie założyłam,że pochowam obojga rodziców i w zasadzie zostanę z dzieckiem sama.... Owszem mam dziecko ale w niektórych przypadkach to poświęcenie-ogromne. Oglądam dzieci innych matek i cieszę się,że mam dziecko,które jest chwalone-to mi rekompensuje wszystko. Wiem,że macierzyństwo w Polsce to wyzwanie-u mnie te lata były sztafetą przez ogień, gwoździe i smołę. Ile razy płakałam nie wspomnę. Nie jestem wyrodną matką ale chyba nikt szczerze nie mówi o macierzyństwie.Mam jedno dziecko i dla mnie to odrębny twór,który kiedyś wyfrunie z gniazda. Macierzyństwo jest przereklamowane.
Gratuluję odwagi! ❤ Każdy kto twierdzi, że osoby, które nie chcą mieć dzieci to egoiści, powinien się zastanowić, jaki jest jego powód, żeby sprowadzać nowego człowieka na ten świat. Jeżeli ktoś decyduje się na dziecko, bo w ten sposób chce się spełnić życiowo, to to jest egoizm w pełnej krasie.
Trochę się nie zgodzę, wydaje mi się, że ani jednej ani drugiej grupy nie powinno określać się jako egoistów. Jeżeli ktoś nie chce mieć dzieci i zająć się sobą to jest to ok, a jeżeli ktoś czuje, że spełni się w roli rodzica i chce mieć dzieci to to również jest ok. I nie widzę w żadnej z tych postaw egoizmu. Pozdrawiam :)
@@agatamagner5487 Niestety to prawda :( Dlatego miło by było, gdyby ludzie się tak na to nie upierali i nie oceniali nikogo tylko pozwolili żyć innym swoim życiem. Mam nadzieję, że powoli się to zmienia i w przyszłości będzie lepiej :)
@@karolina1188 miałam właśnie na myśli to, co napisała Agata i też osobiście uważam, że każdy się powinien zajmować swoim życiem i do innych się nie wtrącać, chyba że zostanie o to poproszony lub gdy dzieje się krzywda.
Posiadanie dzieci pod presją rodziny, znajomych, społeczeństwa, kogokolwiek a nie z własnej chęci i potrzeby sprawi że te dzieci będą skrzywdzone i nieszczęśliwe. Także rodzicielstwo- super ale tylko dla chętnych do tego i odpowiedzialnych ludzi. ❤👏
Cieszę się, że powiedzialas to o dzieciach, chociaż zapewne Cie tu zjedzą. Zgadzam sie w 100%. Czesto ludzie pytaja czemu nie chcę miec dzieci i jest wielkie zaskoczenie, kiedy mowie, ze nie kazdy sie nadaje na rodzica. Czasami mam na koncu jezyka, ze osoba pytajaca tez nie bardzo, ale to byla jej decyzja 😜
Super, że wspominasz o takim świadomym wyborze związanym z rodziną, powiększaniem jej. Widzę, że coraz więcej młodych osób myśli poważnie o takich sprawach rozważając kwestie materialne, swoje potrzeby, karierę czy wiele innych rzeczy, a nie stosując się do tego że TRZEBA mieć dziecko w pewnym wieku. Sama się śmieje, że mam dużo dzieci w klasie i są takie moje na tych kilka lat, ale innych na razie nie będę mieć. Jeśli chodzi o depilacje to jestem już ponad rok w jednym salonie w Krakowie - depil concept. Bardzo polecam i Panie są niesamowite. Wszystko tłumaczą, sprawdzą, wyjaśnią. Efekty są super. Mam do tego szczęście, że jestem mało wrażliwa i nie czuje bardzo tego zabiegu.
Marta mam dokładnie takie samo podejście jak Ty co do posiadania dzieci. Oczywiście słyszałam całe życie, że "jeszcze mi się odmieni, poczuję ten instynkt macierzyński, itd. itp." - no cóż... prawie 32 lata na karku i nadal - nie, po prostu, nie. I nikomu nic do tego. Czasami mam wrażenie, że kobiety będące same matkami i próbujące innym kobietom wmówić, że posiadanie potomstwa to powołanie i cel życiowy każdej z nas, chyba same w głębi duszy nie są do końca szczęśliwe w tej roli i nie mogą zdzierżyć tego, że ktoś bezdzietny może być spełniony i szczęśliwy. Podejrzewałam już od dłuższego czasu kiedy Cię oglądam, że takie jest Twoje podejście do tego tematu i super, że wreszcie powiedziałaś to głośno, moża doda to odwagi niektórym dziewczynom, aby nie bały się przyznać przed samymi sobą, bliskimi czy otoczeniem, że tak właśnie czują i taka jest ich decyzja. Niestety w naszym społeczeństwie taki właśnie świadomy i przemyślany wybór jest piętnowany natomiast nikt nie widzi problemu w posiadaniu wielu dzieci przez osoby, które ich mieć w ogóle nie powinny...
Dokładnie tak! Na szczęście mówienie o swoim zdrowiu psychicznym jest teraz mniej napiętnowane, bo obserwując co się dzieje w gronie moich znajomych (około 30) zaczynają wychodzić na jaw wszystkie skrywane traumy z dzieciństwa i czasów nastoletnich...
Mam 39 lat i 17letniego syna . Od lat przekładam decyzję o drugim dziecku, bo być rodzicem ,to piękna,ale ciężka "praca" i odpowiedzialność . Także rozumiem każdego ,kto dzieci mieć nie chce.
Marta, ja też mam 29 lat, wzięłam ślub w 2021 roku i oboje z mężem nie planujemy dzieci. Mamy psa, który dla nas jest tak ważny jak dla innych dziecko i nam to wystarczy
Ja w tym roku kończę 31, jesteśmy z mężem razem 11 lat, 6 lat po ślubie, dzieci brak, ale też mamy naszego psa, buldoga francuskiego i jest dla nas jak dziecko😇🥰🥰
@@wiola_drazkiewicz dziękuję🙂 to praktycznie tak jak my, przed ślubem czy po ślubie nic się u nas nie zmieniło, tylko te pytania o dzieci do około 3 lat po ślubie, aż powiedziałam dobitnie, że nie, nie jest to mój cel życiowy i co ma być to będzie, ale do tego jakoś uparcie nie dążę i nie mam dzieci w planach 😅
To jest wręcz wku****jące, wieczne wtykanie nosa w cudze życie, łóżko, rodzinę etc. Mam 10letniego syna a przynajmniej od 9lat słyszę pytania "A kiedy w końcu będzie jakaś siostrzyczka dla młodego?" Nikt z mojego otoczenia nie rozumie lub nie chce zrozumieć, że siostrzyczki nie będzie. 🥶
Totalnie cię rozumiem, jeśli chodzi o dzieci i znam wiele osób, które sądzą tak samo. Nie masz się czym przejmować! Wszyscy mądrzy widzowie/widzki będą szanować twoje zdanie i twoje życie. Jestem kilka lat od ciebie młodsza, ale czuję to samo, że nigdy nie chcę dzieci jest to odpowiedzialność i realia życia całkiem inne, dużo trudniejsze, których nie chcę doświadczać. Zwierzęta, przyjaciele i rodzina - więcej nie potrzebuję.
Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy mają czelność pytac kogoś " kiedy dziecko", WTF, co trzeba mieć w głowie? Ja chce mieć dziecko i nigdy w życiu nikogo o to nie pytam, i zgadzam się z tym co powiedziałaś w 100 procentach, nie każdy powinien być dzieci, nie każdy chce i to jest ok taka samo jak to że inni chcą mieć dzieci.
Dawno się nie odzywałam, bo w życiu mam trochę zawirowań. Ale muszę. Nawet nie masz pojęcia jak bardzo Ci dziękuję za to zdanie. Jesteś niesamowicie dojrzała i rozsądną kobietą, masz swoje zdanie, bardzo zdrowe podejście. Tak bardzo się z Tobą zgadzam. Mam dziecko i kocham syna nad życie. Ale macierzyństwo nie dało mi spełnienia życiowego. Bo pomimo ogromu miłości, ta miłość musiała dojrzeć. Poza tym to jest ciągły koszmar. Zmartwienie o zdrowie o życie dziecka, potem problemy w szkole, tak jak mówisz, negatywny wpływ szkoły, ludzi na człowieka, którego kochasz tak bardzo. Wyczerpanie psychiczne. To są moje odczucia co do macierzyństwa. Zwłaszcza teraz, kiedy mamy niepewne czasy. Trzeba być bardzo nieodpowiedzialną żeby namawiać i truć o posiadaniu dzieci i nigdy takich ludzi nie zrozumiem. Podziwiam Cię, jesteś najbardziej rozsądną kobietą jaką można spotkać w internecie i bardzo Ci dziękuję, że jesteś ❤️
Jeżeli będziesz robiła to zamykanie naczynek to proszę nagraj o tym film, ponieważ mam ten sam problem i bardzo jestem ciekawa efektów i pewnie sama się skuszę. Pozdrawiam 💜
Ja jestem aktualnie 4 tygodnie po zabiegu zamykania naczynek laserem Alma (u mnie przy wysiłku pojawiał się już motyl na policzkach z naczynek) Po jednym zabiegu osobiście jestem wniebowzięta, oczywiście nie wszystko udało się zlikwidować za pierwszym razem i planuje jeszcze jeden zabieg ale jak patrzę w lustro i nie widzę czerwonej twarzy to czasem aż chce mi się płakać ze szczęścia i żałuje ze nie zdecydowałam się wcześniej 😌
Mam 33 lata, wiele lat poświęciłam na robienie kariery i wbrew temu co sądzi wiele osób, w tym te które uważałam wcześniej za przyjaciół, niczego nie straciłam i nie ominęło mnie tzw. prawdziwe szczęście w postaci macierzyństwa. Wręcz przeciwnie nadal na pewno nie założę rodziny. Dobrze mi we własnym, "egoistycznym, wygodnym światku. A mały i kochany przeze mnie pies to nie substut jakiś braków :)
Gratuluję odwagi za wypowiedź dot dzieci. Zgadzam się. Ostatnio usłyszałam od koleżanki że jestem egoistką bo nie chce mieć więcej dzieci (mam już nastoletniego syna i córkę). What? Byłam w szoku!
Mam 40 lat, nie posiadam dzieci i zawsze wiedziałam, że nie chcę mieć, mój mąż tak samo i teraz znajomi, którzy mają dzieci bardzo czesto nam mówią, że nam zazdrodzcza takiego swobodnego życia 🙃
Dobrze, że powiedziałaś swoje zdanie o dzieciach, też uważam, że nie każdy musi i nie każdy powinien mieć dzieci. Ja sama na razie nie mam, w tej chwili nie czuję tego i przeraża mnie bycie rodzicem, ale nie mówię, że nigdy nie będę mieć. Na razie z narzeczonym zaczynamy wspólne życie i na pewno decyzję o powiększaniu rodziny podejmiemy świadomie 😊
Brawo brawo brawo! Za to ze głośno powiedziałaś odnośnie tych dzieci. W internecie każda taka słodko pierdząca, często nieszczerze odpowiadają na tego typu pytania. Nie chcesz i tyle, nic nikomu do tego 😉 Przykre trochę ze trzeba tego "gratulować" czy "podziwiać za odwagę" za takie oświadczenie, to powinno być normą😔
Jestem mamą od 5 miesięcy to była świadoma decyzją czekaliśmy aż będziemy mieli własne wyremontowane mieszkanie stałą pracę i rozwinieta w miarę firme, samochod. Rozumiem że nie każdy chce mieć dzieci bo poprostu się nie czują ze spełnią się w tej roli. No i każdy słodzi jak jest cudownie jak jest maleństwo, oczywiście ale mało kto mówi że początki są najgorsze maleństwo płacze ty nie wiesz czemu bo uczycie się na wzajem, noce nieprzespane a juz nie wspomnę jaka Męczarnia jest na początku jak próbuje się karmic piersią. Bardzo kocham swojego synka nigdy nie cofnęła bym czasu 🥰
Apropos dzieci jest coraz więcej świadomych kobiet które wiedzą, że nie chcą mieć dzieci i są bez nich szczęśliwe i czują się spełnione nie trzeba mieć ani męża ani dzieci żeby być szczęśliwym i nikomu nic do tego...ja mam 32 lata w tym roku 3 lata po ślubie i im jesteś starsza i świadoma jako do obowiązek itd mimo,że tego chce to się boję poprostu ... doceniam za szczerość kochana żyj po swojemu :)
Nie pamietam już kto to kiedyś mi powiedział ale na pewno jakaś babcia/ciocia albo nawet mama: „Kobieta to jest dopiero jak urodzi dziecko, wcześniej to dziewczyna”. Większej głupoty nie słyszałam ale jak takie teksty są wpajane nam od dzieciństwa to nic dziwnego, że potem „strach” powiedzieć, że nie chce się mieć dzieci. Niech każdy robi to co chce i go uszczęśliwia :) Żyjcie i dajcie żyć innym.
Marta, super ze nie boisz się wyrażać swojego zdania w sieci! Ja od zawsze wiedziałam że chxe mieć dzieci, jednak jak najbardziej szanuje osoby które podejmują decyzję że nie chcą ich mieć! A poza tym, jest to 1000 razy bardziej dojrzałe podejście niż decydowanie się na dzieci przez presję społeczeństwa a potem krzywdzenie Je przez całe życie bo ktoś po prostu nie był gotowy lub nie potrafi ich wychować! Podziwiam! 💕
Moje zdanie może dolać oliwy do ognia, ale .. jest tez druga strona, która wymaga odwagi.. nie chce mieć zwierząt, nie czuje do nich „sympatii”, nie mam chyba tego elementu w sercu.. tak może się to brać z moich alergii i tego, jak zle sie potrafię czuć w towarzystwie np. psów.. ale nie tylko. Zdaje sobie sprawę z obowiązków jakie sie ma posiadając zwierzaki, sierści, zapachu, porządku i zwyczajnie to nie dla mnie.. Ale jak tylko mowie o tym głośno ze nie jestem miłośniczka posiadania w domu zwierząt to patrzą na mnie jak na potworaaa. To ze nie chce ich mieć to nie znaczy ze mam gdzieś los zwierząt, absolutnie nie, moge wpłacić na schronisko, kupic karmę na zbiórkę, podpisać petycje o zmiane ustawy itp ale w domu zwierząt nie chce. Jestem mama dwójki maluchów i uważam ze to trudne i wymagające i zdecydowanie nie dla każdego. Kazdy powinien mieć wybór i moc wyrażać swoje zdanie bez strachu o opinie innych.
Bardzo chciałabym się wypowiedziec w temacie dzieci. Mam 23lata i nie mam dzieci i nie chce ich mieć! Również NA TEN MOMENT uważam, że nigdy ich nie będę miała, bo PO PROSTU NIE CHCE. Dostaję pytania od rówieśników lub starszych znajomych kiedy będe miała dzieci, czy w ogóle chce i jak mówie, że NIE CHCE, bo coś tam (wymieniam przykłady) to zawsze jest odpowiedź "ale to Ci się tak tylko wydaje" albo "musisz jeszcze dorosnąć", wiesz/wiecie o co chodzi. Jestem podobnego zdania jak Ty.. DZIECKO NIE MUSI BYĆ SPEŁNIENIEM ŻYCIOWYM. Dlaczego miałabym rodzić dzieci tylko dlatego, że czuję nacisk ze strony społeczeństwa jeżeli to dziecko czułoby później, że jest niechciane i niekochane. Lepiej uniknąć takich sytuacji i w ogóle go nie mieć. Kurde temat rzeka, możnaby mówić i mówić......
Z tym posiadaniem dzieci to jeszcze są opinie że gdybyś nawet kiedyś zdecydowała się na dziecko i je już miała to jeszcze słyszałabys że jedno to za mało bo będzie egoistą 😜
I ulubione: Na starość nie będzie miał ci kto szklanki wody podać! (a osoba mówiąca to nie widzi, że właśnie takie podejście do posiadania dzieci jest egoistyczne, bo patrzy tylko na swoje korzyści) XD
W punkt. Jeżeli ktoś chce mieć na statość służących i tego oczekuje od dzieci to w ogóle nie powinien ich mieć. Dziecko to nie jest służba dla nas. Mówię to chociaż sama mam dzieci.
Mam jedynaka i już słyszę że ma cechy książkowego jedynaka i bla bla bla, także tak jak piszecie - nie masz dzieci wieczne pytania kiedy, masz jedno to pytania kiedy drugie i tak w kółko. Ja już się nie szczypie i mówię wprost że produkcję zamknęłam. Tak, mówię w taki arogancki sposób bo to nie jest sprawa do debatowania przez pół rodziny przy kawce i ciastku. Niech każdy robi jak uważa 😉❤️
Kochana ja jestem tego samego zdania mam już 30 lat i ciągle słyszę pytania o dzieci a ja nie jestem na to psychicznie gotowa. Panicznie boje się ciąży i tego później macierzyństwa całego. Do tego nigdy mnie nie ciągnęło do dzieci małych żeby jakoś się nimi zajmować i je uwielbiać itd. Także w 100 % się z Toba zgadzam i też wybrałam taką drogę życiową 😘😘
Szanuje bardzo za głośne mówienie o tym, że dzieci nie są wyznacznikiem życiowego spełnienia! Mam takie samo podejście i zawsze unikam tego tematu bo nie chce mi się kłócić. Moje psiaki to moje dzieciaki i nic mi więcej do szczęścia nie trzeba ^^ uściski ❤️
Chory jest pogląd,że kobieta która nie chce mieć dzieci nie jest spełniona, pełnowartościowa itd. Doskonale rozumiem,że można nie chcieć mieć dzieci i mieć inny pomysł na życie.
mega szanuję za odwagę w wypowiedzi i za jej merytoryczność. masz rację, że w dzisiejszych czasach opinia odmienna od społecznej nie jest mile widziana ale potrzeba takich osób, które w końcu swoją śmiałością to naprawią. Pozdrawiam cieplutko 🙌❤️
Na stronach siłowni Well Fitness jest zakładka "ilość osób w klubie", gdzie można sobie sprawdzić ile osób aktualnie ćwiczy :D bardzo przydatna rzecz :)
Boże 🤯 w końcu !!! Ktoś powiedział to głośno 👏👏👏 mam takie same podejście co Ty na temat dzieci👍 i szczerze już nie mogłem słuchać że będę żałować 😒 moje życie moja sprawa . Pozdrawiam
Wrocław - TYLKO Contour Clinic przy ul. Legnickiej 55. Pełne polecenie dot. zabiegów na twarz, medycyny estetycznej i bezbolesnej epilacji. ❤ Cudowne opieka, atmosfera i efekty z zabiegów! 10/10
Nie jesteś sama. Ja też nie chcę mieć dzieci i wiem, że nigdy ich nie będę miała, bo tak już dawno temu zdecydowałam. Uważam, że każdy ma prawo przeżyć swoje życie po swojemu. Dla mnie mój piesek jest jak moja córka. Kto chce mieć dzieci, niech je posiada. Ale niech nie narzuca innym swojego punktu widzenia.
Mam dokładnie takie same odczucia w temacie dzieci ! Tak się cieszę, że coraz więcej osób podejmuje te decyzję świadomie i mówi o tym głośno! Mam 31 lat i im jestem starsza tym bardziej tych dzieci mieć nie chce. Tylko pieski ❤️
Marta wiesz, ze ja Cię darze sympatią od dawna, ale Twoja wypowiedź o (nie)posiadaniu dzieci wysadziła skale mojej sympatii do Ciebie w nieskończoność! Absolutnie się z Toba zgadza, popieram i szanuje BARDZO, że powiedziałaś to wszystko na głos. To tylko Wasza decyzja i absolutnie nikomu nic do tego! Nikt poza rodzicami nie wie jak smakuje rodzicielstwo. Ba! Kazda rodzina jest inna i mierzy się z innymi kłopotami i radościami. Jako matce juz mi sie wylewają te słodko-różowe obrazki matek-polek uśmiechających sie do zdjęć, ktore w rzeczywistości sa pełne trwogi, smutku, jadu i rozgoryczenia, ale wciskaja każdemu jak to jest wspaniale. Kocham moje dziecko, jestem najszczęśliwsza na swiecie kiedy jest obok mnie i za nic bym tego nie oddała, ale to ja, moja decyzja, moje obowiazki i moje przyjemności. Znam Was juz troszke i wiem, że bedziecie szczęśliwi i spełnieni - z dziećmi czy bez, Wasze życie będzie spełnione i szczęśliwe bo nad tym pracujecie. Loffff ju bez dzieci czy z dziećmi - bez znaczenia 💜💐
Od kilku lat staram sie o dziecko, przezylam wiele poronien, wciaz walcze, bo jest to moje spelnienie marzen, choc i tak czuje sie na ten moment szczesliwa, ale NIGDY nawet nie pomyslalabym, by sugerowac innym, ze powinni byc rodzicami! Nigdy! Bardzo szanuje Ciebie i Twoje zdanie. Rowniez uwazam, ze psy to czlonkowie rodziny, takie nasze wlochate dzieci :)
Moim zdaniem bardziej egoistyczne jest posiadanie dziecka "żeby miał kto podać szklankę wody na starość" czy "bo co powie babcia/mama/teściowa/ludzie", "bo trzeba" itd. niż nieposiadanie dziecka, kiedy wie się, że się go nie chce. Sama kiedyś chciałam mieć gromadkę dzieci, a teraz myślę, że raczej nie chcę. Nie wykluczam takiej opcji, że przyjdzie taki moment, że uznam, że chcę, ale w tym momencie raczej obstawiam, że nie. Posiadanie dzieci to tak duża odpowiedzialność i zmiana pod wieloma względami, że absolutnie każdy powinien tę decyzję podejmować świadomie dla siebie i nikomu nic do tego.
Nie zamykałam nigdy naczynek, ale wg mojego myślenia, to niekoniecznie cos to zmieni w powstawaniu rumienia podczas stresu, emocji. Skóra jasna, wrażliwa i płytko unaczyniona po prostu tak reaguje. Zamykanie naczynek dotyczy chyba tych rozszerzonych trwale? Jeśli chodzi o depilację to polecam lampę Lumea. Juz po 3 zabiegu są super efekty, lydki mozna golić co tydzień, uda nawet co 2. A to dopiero poczatek, im dalej tym efekty lepsze.
Witam jeśli chodzi o naczynka to masz rację,a co do rumienia czy też zaczerwienień plam z powodu zmiany temp,zdenerwowania emocji itp.to zupełnie nie ma nic wspólnego z prawdziwymi realnymi naczynkami ,które zamyka się laserowo,pozdrawiam.
Mam takie samo zdanie dotyczące dzieci. Jak dobrze wiedzieć, że nie jestem sama, albo co gorsza coś ze mną nie tak, bo wszyscy wokół mają zupełnie inne podejście ❤🌹
Zgadzam się z Tobą w kwestii dzieci, chodź sama jestem mamą, to doskonałe rozumiem, że ktoś dzieci mieć nie chce. Tak mało się mówi, że rodzicielstwo jest mega ciężkie psychicznie, dzieci owszem dają dużo szczęścia, kocham moje dzieci i nie żałuję, że je mam, ale wyciągnęły ze mnie wszystkie problemy z dzieciństwa z którymi pracuje obecnie w psychoterapii. Żyjmy w zgodzie z sobą to najważniejsze ❤️
Super, że poruszasz ten temat mając swoje konkretne zdanie. Zgadzam się i co do dzieci i co do zwierząt. Ludzie planują posiadanie jednych i drugich dla samego posiadania, nie zastanawiając się jaką przyszłość mogą im zapewnić. Piesek to też odpowiedzialności i koszty i poświęcenie. Ja akurat chciałam mieć dzieci (obecnie jestem w ciąży) ale dopiero jak skończyłam 30 lat, nie byłam wcześniej gotowa. Ile ja się na słuchałam... Chociaż teraz nie jest lepiej, bo bez ślubu, którego sama nie potrzebuję. Więc nawet wolałam rodzinie już nie mówić o tym.
Odnośnie zamykania naczyń. Tak działa:) również mialam problem z plamami i czerwienieniem się i po zamykaniu naczyń i laseroterapii rumien się pięknie zamknął :) zabieg trzeba powtarzać co jakiś czas jeśli ma się skłonność do naczynek ,laseroterapia dodatkowo odmładza skórę:)
@@ucjagawlik905 troszkę boli nie będę ukrywać ale zależy to od progu bólu :) najlepiej nie smarować znieczuleniem bo to obkurcza naczynka a dobrze jesli do zabiegu będą,,na wierzchu,, :) a cenowo zależy od miejsca wykonania zabiegu,rodzaju lasera i wielkości obszaru zabiegowego ale z reguły to kilkaset złotych:)
Depilacja laserowa nóg to jedna z najlepszych rzeczy jaką można dla siebie zrobić! Polecam z całego serca. Co do posiadania dzieci to odkąd mam syna mega szanuje ludzi, którzy rezygnują z ich posiadania, nie przejmuj się opinią innych w tej kwestii i słuchaj siebie.
A ja uważam, że bardzo dobrze, że poruszyłaś temat macierzyństwa ❤️😊 Ja akurat chciałabym mieć w przyszłości dzieci, ale póki co mam swoje psie dziecko i na ten moment, w którym jestem, to mi wystarczy 🙌 Z resztą nie wyobrażam sobie, aby moje dziecko wychowywało się w takim świecie, jaki mamy od pewnego czasu i cieszę się, że psie dzieci nie są tego świadome - żyje się dzięki temu łatwiej 😁 Ściskam!
Jeśli chodzi o temat dzieci dziękuję, że pokazujesz szerszej publiczności swoje zdanie, które ma spora liczba młodych ludzi i jest za nie szykanowana! Buziaki 💕💕
Super że poruszyłaś temat zakładania rodziny. Mam 28 lat, mój narzeczony jest starszy ode mnie o 9 lat i wcale nam się też nie śpieszy do zakładania rodziny. Oczywiście podczas spotkań ze znajomymi głównymi tematami jest ślub i kiedy dzieci...serio już nawet nie chce mi się rozmawiać o tych sprawach.
Jeśli chodzi o depilację laserową to polecam korzystać tylko ze sprawdzonych miejsc jeśli nie chcecie wyrzucić (niemałych) pieniędzy w błoto. Na pierwszy zabieg poszłam zupełnie nieświadoma "z czym to się je". Dopiero pod koniec (planowanej) ilości zabiegów zaczęłam się tym interesować - bo nagle okazało się, że potrzebuje dodatkowych zabiegów. Każdy zabieg przeprowadzała mi inna Pani (praktykantka/stażystka). Wszystkie Panie były bardzo miłe ale jedna z nich użyła tak silnego laseru, że aż poczułam zapach spalenizny. Dopiero na ostatnim moim zabiegu była właścicielka (bądź Pani najbardziej doświadczona). Dopiero wtedy okazało się, że wszystkie moje zabiegi mogły być przeprowadzone dużo bardziej profesjonalnie. Pierwszym etapem zabiegu jest wywiad przeprowadzany przez wykwalifikowanego kosmetologa w celu sprawdzenia czy pacjent nie ma przeciwwskazań do wykonania depilacji laserowej - u mnie takiego wywiadu nie było. Podczas konsultacji specjalista ocenia typ i stan skóry oraz włosów, w celu dobrania optymalnych parametrów wiązki lasera oraz optymalnej ilości zabiegów - u mnie również takiego doboru nie było. Zaproponowano mi konkretną ilość zbiegów (których ilość okazała się niewystarczająca ale zgodziłam się bo nie chciałam stracić efektów) a laser był dobrany na podstawie - boli, nie boli. Łącznie po (chyba, to było kilka lat temu) 14 zabiegach Pani zaproponowała mi kolejne zabiegi, na które już się nie zgodziłam. Tym sposobem wyrzuciłam kilka stówek w błoto. Włosów jest mniej niż przed zabiegami ale nadal jest ich na tyle dużo, że muszę się golić. Także ... uważajcie.
Zgadzam się w 100% odnośnie do prawa o decydowaniu o sobie dla każdego człowieka. Człowieczeństwo to nie tylko bycie rodzicem ale po prostu być dobrym dla siebie i innych. A koty to też dzieci 😜
Pies to członek rodziny. Nie dziecko, ma inne potrzeby niż dziecko i nadmierne bambinizowanie psów im szkodzi. Jakie życie by było piękne gdyby każdy kto chce mieć dziecko miał dziecko, a kto nie chce, go nie miał i każdy sobie żył po swojemu... tak powinno być! Każdy ma inne priorytety, pragnienia, niech każdy wybiera dobrze dla siebie. Nie podoba mi się jedynie, że oceniasz osoby, które uciekają przed wojną bez swoich zwierząt. Prawda jest taka, że sami nie wiemy co byśmy zrobili, dopóki nie znajdziemy się w danej sytuacji. Też sobie nie wyobrażam zostawić moich psow, ale nie wiem co i jak się stało z tymi ludźmi, którzy zwierzęta zostawili. Wystarczy, że ktoś był poza domem, zaczęła się wojna, nie był już w stanie wrócić do domu po zwierzaka lub np. sam został ranny i przewieziony do innego miasta. Nie wiemy tego. Nie należy tego oceniać. Nie chcesz być oceniana za swoje wybory i opinie, więc zostaw też taką przestrzeń dla innych. Mam nadzieję, że się nigdy nie przekonasz co by było gdyby.To są psychologicznie bardzo trudne tematy. Ja wierzę, że nigdy byś nie chciała zostawić swoich piesków i myślisz, że nie ma takiej sytuacji ,gdy uciekłabyś bez nich, ale życie pisze różne scenariusze, czasem człowiek nie ma wyboru.
Zgadzam się w 100%. Raz, że kwestia dzieci to indywidualna sprawa każdej osoby i nie należy nikogo na ten temat krytykować, albo co gorsza mówić jak ktoś powinien żyć, dwa szanuje bardzo Waszą decyzje i jestem pewna, że nie jest ona wymysłem tylko przemyślaną decyzja i trzy, pieski to taki sam członek rodziny jak każdy inny! ❤️
Ja do tej pory oglądałam tylko twój kanał msdoncelita. Wczoraj po długim czasie przełamałam się i zrobiłam rozgrzewkę, trening i rozciąganie z twojego kanału fitdoncia. Było ciężko ale bardzo podobał mi się fakt, że na materiale widać upływający czas oraz ile czasu jeszcze zostało do końca danej sekwencji. Ja sama wstydzę się swojej niewydolności w obecności osób na siłowni wiec ćwiczenie przed telewizorem gdy nie ma nikogo w domu to jedyna opcja w mojej strefie komfortu.
Fajnie, że wypowiedziałaś się na temat odnośnie posiadania dzieci. Bardzo się z Tobą zgadzam, że każdy może mieć na ten temat inne zdanie i każdy będzie czegoś innego chciał. A to że psiaki są pełnoprawnymi członkami rodziny to już wgl, nie wyobrażam sobie żeby było inaczej ❤❤
Jestem tego samego zdania jezeli chodzi o dzieci i nieraz spotkałam się z brakiem zrozumienia... nie dogodzisz każdemu a inni za ciebie życia nie przeżyją:p
Nie powinniśmy karcić ludzi za to, że mają inne przekonania i wartości czy nawet priorytety niż my sami. Żyje się raz, więc żyjmy tak jak czujemy. 🔥❤ 🤘
Mam bardzo podobne podejście do macierzyństwa. Mam tyle planów na siebie do zrealizowania i marzeń, że nie wyobrażam sobie mieć na ten moment dzieci. Kiedyś bardzo nie chciałam być nigdy matką, teraz jestem tak pomiędzy. Szanuje kobiety, których głównym celem w życiu było macierzyństwo i świetnie się spełniają w tej roli, ale jak tak patrzę to moim zdaniem sporo ludzi nie nadaje się na rodziców. Mam też porównanie do mojej siostry, która bardzo młodo zaszła w ciążę i praktycznie nie ma nic z życia i nic z jej planów nie wyszło, co tym bardziej mnie zniechęca do posiadania potomstwa. A co do społeczeństwa to dla mnie jest oczywiste, że szczególnie starsze pokolenia nie zrozumieją jak ktoś a szczególnie kobieta może nie chcieć mieć dzieci. Przykre, że ludzie się tak wcinają w nie swoje życie i nie swoje decyzje.
Rzadko udzielam się w komentarzach.... ale tym razem muszę :) .... jesteś bardzo mądrą kobietą. Jestem już grubo po 40-tce i jak patrzę na takie fajne, inteligentne, empatyczne, wyrozumiałe i młode osoby, które podchodzą do życia tak jak Ty, to aż się miło robi na serduchu.
Słowa o posiadaniu dzieci mega ważne do osób które właśnie próbują mówić swój punkt widzenia o tym, że dopiero gdy jest dziecko to jest prawdziwa rodzina.. Borykam się z tym już od kilku lat, po ślubie jeszcze bardziej bo przecież teraz jest czas na dziecko, a ja im jestem starsza tym bardziej stronie od posiadania dzieci bo również nie wyobrażam sobie przeprogramować życia z dbania o sobie i rozwijanie sie osobiście i zawodowo na 100 % na osobę która musi zmienić priorytety i stać się matka na 100 %.
Uważam, że nie każdy powinien mieć dzieci. Do tego należy podejść świadomie, z odpowiedzialnością i przygotowaniem, a nie dlatego, że trzeba. Niestety to widać, jak ktoś ma dzieci, bo wypada, a potem się nimi nie interesuje, dzieci są wychowywane przez telefony, tablety, babcie, nianie, a nie przez rodziców...
Dziecko to jest bardzo duże poświęcenie siebie i swojego życia dla niego. Mam jednego syna i nie wyobrażam sobie życia bez niego… ale…. Oczywiście 90% mnie jest poświecone małemu. Ale to było świadome. Uważam że jesli ktoś nie czuje potrzeby posiadania dzieci to nie powinnien miec ich. Może kiedyś przyjdzie czas że poczujesz to. Jestescie jeszcze młodzi.
Życie jest spełnione wtedy, kiedy osiągamy i dążymy do tego, czego chcemy my sami. A nie wtedy, kiedy spełniamy wymagania innych. To NASZE życie i nie ma w tym nic egoistycznego, kiedy toczy się tak jak sobie tego życzymy. Ja również nie chce nigdy dzieci i byłabym bardzo nieszczęśliwa, gdyby było inaczej, bo to nie jest moje pragnienie, to nie jest życie jakie chcę. Dziękujemy za powiedzenie tego, co myśli wiele par.
Kocham Cię za wypowiedz o dzieciach i psach. Sama jestem w Twoim wieku mam 2 dzieci (kot i pies) i nie wiem czy kiedykolwiek zachce mi sie miec dzieci z czym mi troche zle, bo przeciez wypada...
To ja się podzielę moją kontrowersyjną opinią (w mojej rodzinie jest kontrowersyjna). Chciałabym mieć kiedyś dziecko, ale jak myślę o ciąży, karmieniu piersią, o tym jak ciało kobiety się zmienia przez ciążę, o tym jak poród jest bolesny i o wszystkich późniejszych konsekwencjach ciąży i porodu to dochodzę do wniosku, że jedyna opcja z którą ja będę szczęśliwa to adopcja. Nie wyobrażam sobie przechodzić przez ciążę i poród, nie wyobrażam sobie być niezadowolona ze swojego ciała po ciąży. Nie wyobrażam sobie karmić piersią, mieć rozstępy, godzinami krzyczeć podczas porodu/mieć cesarskie cięcie tylko po to, żeby potem przez pół roku mieć w domu płaczącego potwora. Bardzo chciałabym pewnego dnia przekazać swoją wiedzę o świecie, wrażliwość, empatie itd małemu człowieczkowi, ale to chyba nie będzie "mały człowieczek z mojej krwi", tylko adoptowany. Im dłużej o tym myślę tym bardziej jestem pewna, że nie chce mieć własnego dziecka tylko adoptowane i to najlepiej w wieku 1 w górę, żeby już było coraz bliżej bycia "kumatym" a nie takim tylko płaczącym i robiącym kupę. Jestem egoistką sorry, nie wyobrażam sobie mieć "ciała po ciąży". Ale mi to nie przeszkadza, bo to ja będę wychowywać to "nie moje" dziecko a nie obca pani ze sklepu czy nawet nie moja siostra/ciocia :) Idealnie to się też zgrywa z tym, że bardzo boję się chorób genetycznych, a najchętniej miałabym dziecko w wieku około 40 lat (wtedy już raczej są spore szanse na komplikacje). Także no ja swojego dziecka nie planuje, jeżeli już to adopcja :)
Temat dzieci, ciąży itd. jest moim zdaniem bardzo drażliwy. Każdy ma swoje problemy w życiu, czy to zdrowotne czy finansowe i takie pytania i ciagle naciskanie ze strony rodziny jest bardzo bolące... niestety słowa ranią i zanim zadamy takie pytania, zastanówmy się czy aby na pewno są stosowne i to nie tylko w kwestii dzieci😊 Także podzielam Twoje zdanie w 100%, każdy niech robi to, co czuję że jest odpowiednie dla niego❤️
U mnie ten temat jest ciśnięty przez koleżankę z pracy. Mówię, że nie chce mieć dzieci(żeby uciąć rozmowę) ale ona mnie cały czas przekonuje, że jeszcze trochę i mi się zachce 😅 Jak na razie w rodzinie mam pytania "kiedy ślub" 🤔🤫
Co do dzieci to się po części muszę zgodzić, dlatego ze sama jestm na etapie gdzie ludzie w okol pytają mi się kiedy dziecko. W tym momencie sama nie wiem jeszcze czy chce je mieć czy nie,ale wiem ze napewno nie chce mieć go teraz. Tez od małego myślała, ze życie polega na tym żeby znaleźć męża i miec dzieci, a im jestem starsza zdaje sobie sprawę, ze nie tylko to w życiu jest najważniejsze. Z jednej strony chciałabym dziecko, a z drugiej strony wiem jak duży jest to obowiązek, ile czynników za tym idzie i jak bardzo posiadanie dziecka zmienia życie. Dużo starszych ludzi tego nie rozumie zwłaszcza gdy im mówię, ze na dziecko w tym momencie nas nie stać, a oni mi mówią,ze przecież wychowali ileś tam dzieci w jednej sypialni gdzie mieszkała tez babcia i było dobrze. Tylko czy tak naprawdę tym dzieciom było dobrze? Dziecko to nie tylko zakup pampersowej i wyzywieniaale oni tego nie rozumieją i chociaż stać nas na 'luksusy' dla naszej dwójki, kolejny członek rodziny nie wchodzi w grę, bo chciałabym żeby moje potencjalne dziecko żyło najlepszym życiem jakie jest możliwe i chciałabym moc mu/jej zapewnić wszystko czego zapragnie. Także jeżeli nie będzie mnie stac finansowo na dziecko to także nie planuje, bo tak jak mówisz nie chce sprowadzać na świat człowieka, który potem miałby potencjalnie mieć hujowee życie.
A kto Ci szklane wody przyniesie na starość! -jak słyszę ten tekst skierowany do kogoś to mnie strzela. Sama chce mieć dzieci ale szanuje decyzje innych osób, że nie chcą ich mieć. Cieszę się, że osoby decydują się na to z pełną świadomością a nie poddają się namową innych osób i potem mogą mieć depresję, wyżywać się na dzieciach itd., a co do zwierząt to ja wolę koty ale nie wyobrażam się zostawić moich kotów. Mój narzeczony miał kota 19lat... to był członek rodziny, jak każdy z naszych kotów. Uważam też, że kobieta i w ogóle człowiek, może być spełniony i szczęśliwy sam ze sobą i nie potrzebne są mu do tego dzieci czy partner.
Kurcze zgadzam się z tobą całkowicie co do dzieci i do zwierzaków. I naprawdę wkurza mnie to jak ktoś może mieć problem że to ja nie chce mieć dzieci, no przecież to moja sprawa 😒 a zwierzaki to dla mnie najwspanialsze dzidzie ❤️
Serio ? Urodziłaś sobie psy... błagam. Należy je kochać ale nie nazywać dziećmi. A reproduktorem był pies ? 🤦♀️ zwierzaki są bardzo ważna częścią życia, członkami rodziny jednak proszę jakie dzieci.
@@katarzynamiros7244 Nie, nie urodziłam, naprawdę musisz o to pytać bo tego nie wiesz? 😁 Kurcze co Ci przeszkadza mój komentarz, dla Ciebie ważniejsze są dzieci, dla mnie zwierzęta i naprawdę dobrze mi z tym 😊 niech każdy żyje po swojemu, ja mam gdzieś to co Ty uważasz jeśli Tobie jest z tym dobrze i byłabym wdzięczna gdybyś też poprostu miała gdzieś to co ja uważam bo to i tak Ciebie nie dotyczy 😊
@@monikabanaszek4591 nigdzie nie napisałam że dzieci są dla mnie ważniejsze. Sama ich nie posiadam tylko dwa kotki jednak nie mówię że są moimi dziećmi bo tak nie jest
Powtórzę się ale mega Cię szanuje i doceniam Twoją szczerość i własne zdanie na różne tematy. Zgadzam się z każdym słowem. Każdy ma swoje życie, własne wartości i nikt nie powinien ich negować ani w nie ingerować🤗A makijaż petarda, ten cień to złoto!🤩😍
Mega szacun! Naprawdę! Sama jestem mamą od 3 miesięcy i unikam wszelkich grup i forum, bo żyjemy w czasach gdzie kobieta kobiecie wilkiem, matka matki krytykuje, a o osobach które nie planują/nie chcą dzieci to już w ogóle... dramat. Chore podejście, chory schemat. Każdy powinien żyć tak jak chce i robić to co chce o ile nie krzywdzi tym innych ludzi. Super że poruszyłas ten temat ❤️
Ja właśnie nie zgodzę się z tym, że powinno się uważać osoby, które nie chcą dzieci, za egoistów. Wręcz przeciwnie, to decyzja która wpływa też na to hipotetyczne dziecko. Jeśli rodzice nie chcą dziecka to będą nieszczęśliwi, jeśli jednak będą je mieć, a nie da się tego niestety ukryć całkowicie, dziecko kiedyś to odczuje i również będzie nieszczęśliwe. Uważam, że właśnie każdy powinien bardzo mocno zastanawiać się nad posiadaniem dzieci, a nie decydować się bo tak należy. A potem depresja murowana. I mówię to jako mama trzyletniego synka, która chce mieć w przyszłości więcej dzieci. Bo wiem, że ja zdecydowałam się na dziecko z własnej woli, a nie przez presję społeczeństwa.
Pamiętaj żeby iść do specjalisty jeśli chodzi o depilacje laserowa, skuteczność bardzo zależy od dobrania prawidłowych parametrów, i oczywiście maszyny, na pewno świetne efekty daje laser light sheer 🤌🏼
Witam wszystkich. Mam cerę naczynkową i 2 razy miałam zabieg zamykania naczynek. Przez kilka dni po zabiegu wyglądałam jak księżyc w pełni( dosłownie) 😂. Po kilku dniach opuchlizna znika. Nie dostaję już plam na twarzy, koloryt jest wyrównany. Ja robiłam zabieg u doktora Chwojnickiego z Wrocławia. Mieszkam teraz ponad 800 km od Wrocławia, i nadal przyjeżdżam do Pana doktora. Salonów kosmetycznych niestety nie polecę. Pozdrawiam wszystkich Aga.
Kiedyś oglądałam Cię bardzo często, później jakoś odeszłam ale po pojawienu się co roku vlogmasów wracam spowrotem. Szanuje za podejście co do posiadania dzieci i za odwagę żeby to powiedziec 👏 nie rozumiem tylko dlaczego za taki kontent i odwagę nie posiadasz wiecej subskrypcji bo ci się one po prostu należą mim że i tak sporo ludzi cie ogląda! Życzę Ci większej oglądalności, żeby ludzie się od ciebie uczyli i życzę Ci spełnienia życiowego takiego jakiego ty pragniesz, a nie inni! 🥰
Super film i brawa za odpowiedź na pytanie o dzieci. Tak masz rację że że nie powinno się pytać. Ale to jest Wasze życie i decyzja , ważne żeby para się zgadzała w tej kwestii. Ja mam dziecko, urodziłam w wieku 30 lat a zaczęłam o tym myśleć dopiero po 25 roku życia. Ale nie uważam że każdy musi. I tak zwierzaki to członkowie rodziny - u nas to kot. Wszystkiego dobrego dla Was☺️
Kliknęłam w filmik przyciągnięta tytułem i tematem dzieci jednocześnie bojąc się co usłyszę, ale z jak wielką ulgą wysłuchałam Twojej wypowiedzi. Gratuluję świadomości i też zazdroszczę wspólnego zdania z partnerem.. mój związek właśnie się rozpada z tego powodu... :(
Mimo tego ze kocham dzieci i mam cudownego synka i chciałam bym jeszcze dwójkę, to bardzo rozumiem twoje zdanie i bardzo szanuje ludzi którzy nie chce dzieci . Brawa za odwagę 👏🏽
Mnie to zupełnie nie interesuje kto i dlaczego nie ma dzieci, albo kto i dla czego ma ich dziesięcioro. Nigdy bym się nie zapytała nawet o to, bo nie mam tej ciekawości w sobie jeśli chodzi o ten temat. Na dobrą sprawę, jeśli oglądam jakaś dziewczynę na YT o tematyce beauty lub nawet jakiekolwiek innej która mnie interesuje. To nie odczuwam czegoś takiego, że muszę wiedzieć czy ma dzieci. Nawet jak ma to wcale nie jest mi to potrzebne do wiadomości. Pomimo tego, że jestem matką praktycznie już dwójki dzieci, to wcale nie przepadam za oglądaniem czyiś dzieci i nie interesują mnie zupełnie.
Nie chce mieć dziecka, bo sądzę że nie mam na to czasu, siły, psychiki, cierpliwości, pieniędzy. Moja Mama jednak mówi, że będzie kiedyś odwrotnie i kiedyś mi się zmieni. Nie sądzę🤔 Przez nieodpowiedzialne podejście do posiadania dzieci typu: TAK CHCE MIEC DZIECKO TERAZ, bez jakiegokolwiek zastanowienia się skutkuje potem tym co mamy- zaburzenia psychiczne dzieci przez brak dobrego wychowania.
Brawo Marta! Ja tez jestem bezdzietna z wyboru i bardzo szczesliwa a mam 35 lat i ciezko bylo walczyc z tymi stereotypami, ale nie zaluje! pozdrawiam tez z Wrocławia :)
Depilację to polecam w Yasumi sobie zrobić , tam jest taniej , bo to cała sieć gabinetów. Nie wiem czy jest we Wrocławiu ale raczej jest. Mnie bardzo bolało ,bo źle się ogolilam , a laser jak wiadomo spala włosy. Miałam rany na nogach ale zrobiłabym to jeszcze raz ,bo to duży komfort się nie golić . Tylko jest jeszcze kwestia koloru naturalnego Twoich włosów , laser najlepiej działa na ciemne włosy. Także tak czy owak polecam bardzo i pozdrawiam.
Jestem mamą, zawsze chciałam nią być,i dlatego mogę śmiało napisać że w pełni rozumiem ludzi,którzy nie chcą być rodzicami.Świadome i mądre decyzje to coś,co należy podziwiać a nie krytykować.Podziwam i szanuję❤
Dokładanie 🥳
Brawa dla tej Pani za wyrażenie zdania o posiadaniu dzieci! Mega mocno utożsamiam się z tymi słowami. Kiedyś myślałam że z takim podejściem jestem odosobniona. Ale.. Zauważam również wśród swoich znajomych, koleżanek to samo zdanie. Wiele czynników na to się składa i u każdego jest to coś innego. 👏👏
Oczywiście każdy ma żyć jak chce ja mam dzieci i nie wyobrażam sobie już bez nich życia , ale z drugiej strony myślę o tym jaki brutalny los im zgotowałam i na jak okrutny świat ich sprowadziłam .
@@izabelasadowy9869 ja też mam córkę, jednak jak najbardziej rozumiem to że ktoś dzieci mieć nie chce - na dany moment, czy w ogóle. Popieram również mówienie o posiadaniu, bądź nie posiadaniu potomstwa bez oceniania i stygnlmatyzowania przez innych. To indywidualna decyzja i każda z nich jest dobra , jeśli tylko jest dobra dla osoby która ją podejmuje. Natomiast ja nie myślę o tym na jak okropny świat sprowadziłam kolejne życie. Wiadomo ludzie są brutalni, ale też cudowni. Świat jest okropny ale też piękny i mam nadzieję że uda mi się zapewnic poczucie bezpieczeństwa i pokazać jak najlepszą stronę życia mojej córce:) sama pomimo różnych przeciwności staram się czerpac z życia jak najwięcej i pomimo tego wszystkiego co teraz się dzieje doceniam życie i jestem wdzięczna za to co mam :) i żeby było jasne zanim zostałam mamą czułam się równie szczęśliwa i spełniona :)
Ja kiedyś tez miałam takie zdanie odnośnie dzieci , ale odkąd mam swojego synka ( prawie 10 latka ) to zmieniłam zdania , dzieci są uzupełnieniem związku , dla mnie nie chęć posiadania dzieci teraz coraz częstsze ze względu wygodnictwa , ale nie potępiam tego jak ktoś naprawdę nie chce mieć dzieci zwłaszcza dwie osoby w związku to lepiej jeśli by ich nie miało .
Kurcze.. Rzadko komentuję cokolwiek, ale bardzo mnie poruszył temat dot. posiadania dzieci - mam identyczne podejście i bardzo miło usłyszeć, że nie jestem jakimś odosobnionym przypadkiem
Mam dokładnie takie samo zdanie 🙌❤️
Ja również tak samo uważam!brawo za szczerość i poruszenie tego "trudnego "tematu.
Moje podejście do posiadania dzieci jest takie samo. Od zawsze czułam, że nie chcę ich mieć, nie lubię ich, nie lubię przebywać w towarzystwie dzieci. Kiedyś nie mówiłam o tym głośno, bo nie chciałam być źle oceniana przez innych. Dziś mam 28 lat, jest dorosłą świadomą kobietą i wiem, że mam prawo do swojego zdania i nie wstyhdzę się go wyrażać. Na tego typu pytania odpowiadam wprost "nie chcę mieć dzieci, nigdy" kropka. Najbardziej denerwują mnie jednak komentarze koleżanek matek, oj poczekaj, zmieni Ci się, poznasz faceta i zmienisz zdanie...no WTF. A co ma do tego mężczyzna? To mój wybór, nie chcę to nie chcę i nikt tego nie zmieni. To też nie kwestia "dorastania". W pełni popieram też mówienie o tym głośno. nie każdy musi mieć potomstwo. Szanuję ludzi, którzy się na to decydują, bo to ogromne poświęcenie. Miło by jednak było, gdyby osoby dokonujące innego życiowego wyboru nie były za to wytykane palcami.
też nie łapie. Jak zobaczą fajnego faceta to myślą tylko o dzieciach??? Mi się wydaje że wręcz przeciwnie.
Mam taką samą sytuację! U mnie jeszcze zdarzają się komentarze typu: a jak chłop będzie chciał mieć dzieci, a ty nie to cię zostawi, nikt cię nie będzie chciał 🙃
@@klaudiamyszka w sumie to śmieszne, bo to zwykle faceci zostawiają jak dziecko sie pojawia dla kochanki bez dziecka a nie odwrotnie.
Marta, mam 25 i jestem w siódmym miesiącu mojej wymarzonej ciąży i nie wyobrażam sobie narzucać komuś, że musi mieć dzieci, a przeraża mnie to ile takich osób jest.
Uważam dokładnie jak Ty POSIADANIE DZIECI NIE JEST OBOWIĄZKIEM.
Kurde no, niech każdy robi co mu się podoba...
Podziwiam Cię za odwagę, bo wiem jakie towarzystwo matek potrafi być toksyczne, a jestem właściwie dopiero na początku tej "drogi"...
Jesteś super kobietą i to jest najważniejsze ❤️
W 100% się z Tobą zgadzam. Sama staram się o dziecko i nigdy nie powiedziałabym nikomu, że musi je mieć lub że jest egoistą. To indywidualna decyzja jak każda inna.
Ps. Życzę dużo dużo zdrowia dla Ciebie i maluszka.
@@petitnatka kochana w takim razie ja życzę dużo wytrwałości i siły, obiecuję że się uda! I dziękujemy ❤️
🌸🌸🌸 Nie mam dzieci, nie planuje... cenię sobie wolność, robie co chce, kiedy chce... mam kota i męża - miłości mojego życia i w moim sercu nie ma miejsca na kogoś jeszcze 😉 Jestem szczęśliwa, korzystam z życia ile się tylko da i dobrze mi z tym 💜 Dlatego doskonale cie rozumiem jeśli nie chcecie mieć dzieci 😘😘😘
Boże jaka egoistka
@@agatadziedzic9154 a o kim Ty myślisz pisząc taki komentarz? O sobie.. żeby wylać z siebie negatywne emocje mimo tego, że nic to nie wniesie do czyjegoś życia i samopoczucia.
@@Paoolka1433 💜
@@agatadziedzic9154 jaka pusta baba 😂
👏👏 za szczerość na temat dzieci, dobrze że mówisz to co czujesz i może w końcu skończą się te głupie pytania o dzieciach🙂
Od lat jestem matką i nie sądziłam zachodząc w ciążę,że tak wygląda macierzyństwo. Nie zakładałam,że będę samotną matką, a jestem. Mój awans zawodowy stanął w miejscu,a sadziłam przed ciążą,że dziecko w niczym mi nie przeszkodzi. Każda kolejna choroba mojego dziecka i kolejna powoduje,że drżę,że stracę pracę-kto by pomyślał przed....Przed ciążą czy nawet po urodzeniu nie założyłam,że pochowam obojga rodziców i w zasadzie zostanę z dzieckiem sama.... Owszem mam dziecko ale w niektórych przypadkach to poświęcenie-ogromne. Oglądam dzieci innych matek i cieszę się,że mam dziecko,które jest chwalone-to mi rekompensuje wszystko. Wiem,że macierzyństwo w Polsce to wyzwanie-u mnie te lata były sztafetą przez ogień, gwoździe i smołę. Ile razy płakałam nie wspomnę. Nie jestem wyrodną matką ale chyba nikt szczerze nie mówi o macierzyństwie.Mam jedno dziecko i dla mnie to odrębny twór,który kiedyś wyfrunie z gniazda. Macierzyństwo jest przereklamowane.
Przytulam cię mocno💙
Trzymam kciuki, żeby los od tej pory uśmiechał się do Ciebie codziennie. Trzymaj się! ❤️
@@utra_dora_2337 dzięki.
@@JaOliczek kiedyś tak będzie.Dzięki.
Gratuluję odwagi! ❤ Każdy kto twierdzi, że osoby, które nie chcą mieć dzieci to egoiści, powinien się zastanowić, jaki jest jego powód, żeby sprowadzać nowego człowieka na ten świat. Jeżeli ktoś decyduje się na dziecko, bo w ten sposób chce się spełnić życiowo, to to jest egoizm w pełnej krasie.
Trochę się nie zgodzę, wydaje mi się, że ani jednej ani drugiej grupy nie powinno określać się jako egoistów. Jeżeli ktoś nie chce mieć dzieci i zająć się sobą to jest to ok, a jeżeli ktoś czuje, że spełni się w roli rodzica i chce mieć dzieci to to również jest ok. I nie widzę w żadnej z tych postaw egoizmu. Pozdrawiam :)
@@karolina1188 chodzi o to, że zarówno jednemu, jak i drugiem wyborowi można przypisać egoistyczne pobudki, jeśli się człowiek uprze
@@agatamagner5487 Niestety to prawda :( Dlatego miło by było, gdyby ludzie się tak na to nie upierali i nie oceniali nikogo tylko pozwolili żyć innym swoim życiem. Mam nadzieję, że powoli się to zmienia i w przyszłości będzie lepiej :)
@@karolina1188 miałam właśnie na myśli to, co napisała Agata i też osobiście uważam, że każdy się powinien zajmować swoim życiem i do innych się nie wtrącać, chyba że zostanie o to poproszony lub gdy dzieje się krzywda.
Posiadanie dzieci pod presją rodziny, znajomych, społeczeństwa, kogokolwiek a nie z własnej chęci i potrzeby sprawi że te dzieci będą skrzywdzone i nieszczęśliwe. Także rodzicielstwo- super ale tylko dla chętnych do tego i odpowiedzialnych ludzi. ❤👏
Cieszę się, że powiedzialas to o dzieciach, chociaż zapewne Cie tu zjedzą. Zgadzam sie w 100%. Czesto ludzie pytaja czemu nie chcę miec dzieci i jest wielkie zaskoczenie, kiedy mowie, ze nie kazdy sie nadaje na rodzica. Czasami mam na koncu jezyka, ze osoba pytajaca tez nie bardzo, ale to byla jej decyzja 😜
Super, że wspominasz o takim świadomym wyborze związanym z rodziną, powiększaniem jej. Widzę, że coraz więcej młodych osób myśli poważnie o takich sprawach rozważając kwestie materialne, swoje potrzeby, karierę czy wiele innych rzeczy, a nie stosując się do tego że TRZEBA mieć dziecko w pewnym wieku. Sama się śmieje, że mam dużo dzieci w klasie i są takie moje na tych kilka lat, ale innych na razie nie będę mieć.
Jeśli chodzi o depilacje to jestem już ponad rok w jednym salonie w Krakowie - depil concept. Bardzo polecam i Panie są niesamowite. Wszystko tłumaczą, sprawdzą, wyjaśnią. Efekty są super. Mam do tego szczęście, że jestem mało wrażliwa i nie czuje bardzo tego zabiegu.
Marta mam dokładnie takie samo podejście jak Ty co do posiadania dzieci. Oczywiście słyszałam całe życie, że "jeszcze mi się odmieni, poczuję ten instynkt macierzyński, itd. itp." - no cóż... prawie 32 lata na karku i nadal - nie, po prostu, nie. I nikomu nic do tego. Czasami mam wrażenie, że kobiety będące same matkami i próbujące innym kobietom wmówić, że posiadanie potomstwa to powołanie i cel życiowy każdej z nas, chyba same w głębi duszy nie są do końca szczęśliwe w tej roli i nie mogą zdzierżyć tego, że ktoś bezdzietny może być spełniony i szczęśliwy. Podejrzewałam już od dłuższego czasu kiedy Cię oglądam, że takie jest Twoje podejście do tego tematu i super, że wreszcie powiedziałaś to głośno, moża doda to odwagi niektórym dziewczynom, aby nie bały się przyznać przed samymi sobą, bliskimi czy otoczeniem, że tak właśnie czują i taka jest ich decyzja. Niestety w naszym społeczeństwie taki właśnie świadomy i przemyślany wybór jest piętnowany natomiast nikt nie widzi problemu w posiadaniu wielu dzieci przez osoby, które ich mieć w ogóle nie powinny...
Jak ja się cieszę, że coraz więcej osób w porusza temat nie posiadania dzieci z wyboru ❤ ja z moim partnerem też nie planujemy nigdy dzieci
Mam to samo podejcie do dzieci, a patrząc ile osób w życiu dorosłym leczy traumy z dzieciństwa to wiele osób nie powinno mieć potomstwa :(
Dokładnie tak! Na szczęście mówienie o swoim zdrowiu psychicznym jest teraz mniej napiętnowane, bo obserwując co się dzieje w gronie moich znajomych (około 30) zaczynają wychodzić na jaw wszystkie skrywane traumy z dzieciństwa i czasów nastoletnich...
Mam 39 lat i 17letniego syna . Od lat przekładam decyzję o drugim dziecku, bo być rodzicem ,to piękna,ale ciężka "praca" i odpowiedzialność . Także rozumiem każdego ,kto dzieci mieć nie chce.
Marta, ja też mam 29 lat, wzięłam ślub w 2021 roku i oboje z mężem nie planujemy dzieci. Mamy psa, który dla nas jest tak ważny jak dla innych dziecko i nam to wystarczy
Ja w tym roku kończę 31, jesteśmy z mężem razem 11 lat, 6 lat po ślubie, dzieci brak, ale też mamy naszego psa, buldoga francuskiego i jest dla nas jak dziecko😇🥰🥰
@@annasasal1238 Gratuluję takie stażu 😍 U nas w tym roku w październiku będzie razem 10 lat :)
@@wiola_drazkiewicz dziękuję🙂 to praktycznie tak jak my, przed ślubem czy po ślubie nic się u nas nie zmieniło, tylko te pytania o dzieci do około 3 lat po ślubie, aż powiedziałam dobitnie, że nie, nie jest to mój cel życiowy i co ma być to będzie, ale do tego jakoś uparcie nie dążę i nie mam dzieci w planach 😅
pytania o dzieci nie kończą się nawet po urodzeniu 😂 potem "kiedy rodzeństwo",
a jak masz dwójke to "ooo to teraz braciszek musi być"
Dokładnie tak. A na moje, że dwójka nam wystarczy, słyszę OJ TAM, WPADNIE I JEST. Ręce opadają...
@@agnieszkakawa391 no trójka git ale przy czwartym by obrabiali dupe, że patologia 😂😂
@@monika_monika8234 Taa, że kolejne 500+. Ludziom zawsze mało dzieci... u kogoś. Jedno, dwa, trzy, cztery i tak w koło.
A potem - jak Ty ogarniasz życie z tyloma dziećmi?
To jest wręcz wku****jące, wieczne wtykanie nosa w cudze życie, łóżko, rodzinę etc. Mam 10letniego syna a przynajmniej od 9lat słyszę pytania "A kiedy w końcu będzie jakaś siostrzyczka dla młodego?" Nikt z mojego otoczenia nie rozumie lub nie chce zrozumieć, że siostrzyczki nie będzie. 🥶
Totalnie cię rozumiem, jeśli chodzi o dzieci i znam wiele osób, które sądzą tak samo. Nie masz się czym przejmować! Wszyscy mądrzy widzowie/widzki będą szanować twoje zdanie i twoje życie. Jestem kilka lat od ciebie młodsza, ale czuję to samo, że nigdy nie chcę dzieci jest to odpowiedzialność i realia życia całkiem inne, dużo trudniejsze, których nie chcę doświadczać. Zwierzęta, przyjaciele i rodzina - więcej nie potrzebuję.
Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy mają czelność pytac kogoś " kiedy dziecko", WTF, co trzeba mieć w głowie? Ja chce mieć dziecko i nigdy w życiu nikogo o to nie pytam, i zgadzam się z tym co powiedziałaś w 100 procentach, nie każdy powinien być dzieci, nie każdy chce i to jest ok taka samo jak to że inni chcą mieć dzieci.
Dawno się nie odzywałam, bo w życiu mam trochę zawirowań. Ale muszę. Nawet nie masz pojęcia jak bardzo Ci dziękuję za to zdanie. Jesteś niesamowicie dojrzała i rozsądną kobietą, masz swoje zdanie, bardzo zdrowe podejście. Tak bardzo się z Tobą zgadzam. Mam dziecko i kocham syna nad życie. Ale macierzyństwo nie dało mi spełnienia życiowego. Bo pomimo ogromu miłości, ta miłość musiała dojrzeć. Poza tym to jest ciągły koszmar. Zmartwienie o zdrowie o życie dziecka, potem problemy w szkole, tak jak mówisz, negatywny wpływ szkoły, ludzi na człowieka, którego kochasz tak bardzo. Wyczerpanie psychiczne. To są moje odczucia co do macierzyństwa. Zwłaszcza teraz, kiedy mamy niepewne czasy. Trzeba być bardzo nieodpowiedzialną żeby namawiać i truć o posiadaniu dzieci i nigdy takich ludzi nie zrozumiem. Podziwiam Cię, jesteś najbardziej rozsądną kobietą jaką można spotkać w internecie i bardzo Ci dziękuję, że jesteś ❤️
Jeżeli będziesz robiła to zamykanie naczynek to proszę nagraj o tym film, ponieważ mam ten sam problem i bardzo jestem ciekawa efektów i pewnie sama się skuszę. Pozdrawiam 💜
Dołączam się do tej prośby.
Ja jestem aktualnie 4 tygodnie po zabiegu zamykania naczynek laserem Alma (u mnie przy wysiłku pojawiał się już motyl na policzkach z naczynek)
Po jednym zabiegu osobiście jestem wniebowzięta, oczywiście nie wszystko udało się zlikwidować za pierwszym razem i planuje jeszcze jeden zabieg ale jak patrzę w lustro i nie widzę czerwonej twarzy to czasem aż chce mi się płakać ze szczęścia i żałuje ze nie zdecydowałam się wcześniej 😌
@@Apokalipsaaaaaaaaaaa a gdzie robiłaś ?
@@lavenderblue4279 beauty tower w Krakowie
Mam 33 lata, wiele lat poświęciłam na robienie kariery i wbrew temu co sądzi wiele osób, w tym te które uważałam wcześniej za przyjaciół, niczego nie straciłam i nie ominęło mnie tzw. prawdziwe szczęście w postaci macierzyństwa. Wręcz przeciwnie nadal na pewno nie założę rodziny. Dobrze mi we własnym, "egoistycznym, wygodnym światku. A mały i kochany przeze mnie pies to nie substut jakiś braków :)
Gratuluję odwagi za wypowiedź dot dzieci. Zgadzam się. Ostatnio usłyszałam od koleżanki że jestem egoistką bo nie chce mieć więcej dzieci (mam już nastoletniego syna i córkę). What? Byłam w szoku!
Mam 40 lat, nie posiadam dzieci i zawsze wiedziałam, że nie chcę mieć, mój mąż tak samo i teraz znajomi, którzy mają dzieci bardzo czesto nam mówią, że nam zazdrodzcza takiego swobodnego życia 🙃
Dobrze, że powiedziałaś swoje zdanie o dzieciach, też uważam, że nie każdy musi i nie każdy powinien mieć dzieci. Ja sama na razie nie mam, w tej chwili nie czuję tego i przeraża mnie bycie rodzicem, ale nie mówię, że nigdy nie będę mieć. Na razie z narzeczonym zaczynamy wspólne życie i na pewno decyzję o powiększaniu rodziny podejmiemy świadomie 😊
Brawo brawo brawo! Za to ze głośno powiedziałaś odnośnie tych dzieci. W internecie każda taka słodko pierdząca, często nieszczerze odpowiadają na tego typu pytania. Nie chcesz i tyle, nic nikomu do tego 😉
Przykre trochę ze trzeba tego "gratulować" czy "podziwiać za odwagę" za takie oświadczenie, to powinno być normą😔
Zgadzam sie z Toba w kwestii macierzyństwa , mam identyczne zdanie i podejscie:) tylko nie rozumiem czemu ludzi to tak interesuje i pytaja o to innych
Jestem mamą od 5 miesięcy to była świadoma decyzją czekaliśmy aż będziemy mieli własne wyremontowane mieszkanie stałą pracę i rozwinieta w miarę firme, samochod. Rozumiem że nie każdy chce mieć dzieci bo poprostu się nie czują ze spełnią się w tej roli. No i każdy słodzi jak jest cudownie jak jest maleństwo, oczywiście ale mało kto mówi że początki są najgorsze maleństwo płacze ty nie wiesz czemu bo uczycie się na wzajem, noce nieprzespane a juz nie wspomnę jaka Męczarnia jest na początku jak próbuje się karmic piersią. Bardzo kocham swojego synka nigdy nie cofnęła bym czasu 🥰
Apropos dzieci jest coraz więcej świadomych kobiet które wiedzą, że nie chcą mieć dzieci i są bez nich szczęśliwe i czują się spełnione nie trzeba mieć ani męża ani dzieci żeby być szczęśliwym i nikomu nic do tego...ja mam 32 lata w tym roku 3 lata po ślubie i im jesteś starsza i świadoma jako do obowiązek itd mimo,że tego chce to się boję poprostu ... doceniam za szczerość kochana żyj po swojemu :)
Nie pamietam już kto to kiedyś mi powiedział ale na pewno jakaś babcia/ciocia albo nawet mama: „Kobieta to jest dopiero jak urodzi dziecko, wcześniej to dziewczyna”. Większej głupoty nie słyszałam ale jak takie teksty są wpajane nam od dzieciństwa to nic dziwnego, że potem „strach” powiedzieć, że nie chce się mieć dzieci. Niech każdy robi to co chce i go uszczęśliwia :) Żyjcie i dajcie żyć innym.
Większej głupoty nie słyszałam 😂😂 A potem się dziwić, że wiele kobiet pochopnie podejmuje decyzję o posiadaniu dzieci - bo przecież trzeba je mieć 😂😂
Marta, super ze nie boisz się wyrażać swojego zdania w sieci! Ja od zawsze wiedziałam że chxe mieć dzieci, jednak jak najbardziej szanuje osoby które podejmują decyzję że nie chcą ich mieć! A poza tym, jest to 1000 razy bardziej dojrzałe podejście niż decydowanie się na dzieci przez presję społeczeństwa a potem krzywdzenie Je przez całe życie bo ktoś po prostu nie był gotowy lub nie potrafi ich wychować! Podziwiam! 💕
Moje zdanie może dolać oliwy do ognia, ale .. jest tez druga strona, która wymaga odwagi.. nie chce mieć zwierząt, nie czuje do nich „sympatii”, nie mam chyba tego elementu w sercu.. tak może się to brać z moich alergii i tego, jak zle sie potrafię czuć w towarzystwie np. psów.. ale nie tylko. Zdaje sobie sprawę z obowiązków jakie sie ma posiadając zwierzaki, sierści, zapachu, porządku i zwyczajnie to nie dla mnie.. Ale jak tylko mowie o tym głośno ze nie jestem miłośniczka posiadania w domu zwierząt to patrzą na mnie jak na potworaaa. To ze nie chce ich mieć to nie znaczy ze mam gdzieś los zwierząt, absolutnie nie, moge wpłacić na schronisko, kupic karmę na zbiórkę, podpisać petycje o zmiane ustawy itp ale w domu zwierząt nie chce. Jestem mama dwójki maluchów i uważam ze to trudne i wymagające i zdecydowanie nie dla każdego. Kazdy powinien mieć wybór i moc wyrażać swoje zdanie bez strachu o opinie innych.
Bardzo chciałabym się wypowiedziec w temacie dzieci. Mam 23lata i nie mam dzieci i nie chce ich mieć! Również NA TEN MOMENT uważam, że nigdy ich nie będę miała, bo PO PROSTU NIE CHCE. Dostaję pytania od rówieśników lub starszych znajomych kiedy będe miała dzieci, czy w ogóle chce i jak mówie, że NIE CHCE, bo coś tam (wymieniam przykłady) to zawsze jest odpowiedź "ale to Ci się tak tylko wydaje" albo "musisz jeszcze dorosnąć", wiesz/wiecie o co chodzi. Jestem podobnego zdania jak Ty.. DZIECKO NIE MUSI BYĆ SPEŁNIENIEM ŻYCIOWYM. Dlaczego miałabym rodzić dzieci tylko dlatego, że czuję nacisk ze strony społeczeństwa jeżeli to dziecko czułoby później, że jest niechciane i niekochane. Lepiej uniknąć takich sytuacji i w ogóle go nie mieć. Kurde temat rzeka, możnaby mówić i mówić......
Z tym posiadaniem dzieci to jeszcze są opinie że gdybyś nawet kiedyś zdecydowała się na dziecko i je już miała to jeszcze słyszałabys że jedno to za mało bo będzie egoistą 😜
I ulubione: Na starość nie będzie miał ci kto szklanki wody podać! (a osoba mówiąca to nie widzi, że właśnie takie podejście do posiadania dzieci jest egoistyczne, bo patrzy tylko na swoje korzyści) XD
W punkt. Jeżeli ktoś chce mieć na statość służących i tego oczekuje od dzieci to w ogóle nie powinien ich mieć. Dziecko to nie jest służba dla nas. Mówię to chociaż sama mam dzieci.
Mam jedynaka i już słyszę że ma cechy książkowego jedynaka i bla bla bla, także tak jak piszecie - nie masz dzieci wieczne pytania kiedy, masz jedno to pytania kiedy drugie i tak w kółko. Ja już się nie szczypie i mówię wprost że produkcję zamknęłam. Tak, mówię w taki arogancki sposób bo to nie jest sprawa do debatowania przez pół rodziny przy kawce i ciastku. Niech każdy robi jak uważa 😉❤️
Kochana ja jestem tego samego zdania mam już 30 lat i ciągle słyszę pytania o dzieci a ja nie jestem na to psychicznie gotowa. Panicznie boje się ciąży i tego później macierzyństwa całego. Do tego nigdy mnie nie ciągnęło do dzieci małych żeby jakoś się nimi zajmować i je uwielbiać itd. Także w 100 % się z Toba zgadzam i też wybrałam taką drogę życiową 😘😘
Szanuje bardzo za głośne mówienie o tym, że dzieci nie są wyznacznikiem życiowego spełnienia! Mam takie samo podejście i zawsze unikam tego tematu bo nie chce mi się kłócić. Moje psiaki to moje dzieciaki i nic mi więcej do szczęścia nie trzeba ^^ uściski ❤️
Chory jest pogląd,że kobieta która nie chce mieć dzieci nie jest spełniona, pełnowartościowa itd.
Doskonale rozumiem,że można nie chcieć mieć dzieci i mieć inny pomysł na życie.
mega szanuję za odwagę w wypowiedzi i za jej merytoryczność. masz rację, że w dzisiejszych czasach opinia odmienna od społecznej nie jest mile widziana ale potrzeba takich osób, które w końcu swoją śmiałością to naprawią. Pozdrawiam cieplutko 🙌❤️
Na stronach siłowni Well Fitness jest zakładka "ilość osób w klubie", gdzie można sobie sprawdzić ile osób aktualnie ćwiczy :D
bardzo przydatna rzecz :)
Boże 🤯 w końcu !!! Ktoś powiedział to głośno 👏👏👏 mam takie same podejście co Ty na temat dzieci👍 i szczerze już nie mogłem słuchać że będę żałować 😒 moje życie moja sprawa . Pozdrawiam
Dobrze, że poruszasz takie tematy. Jestem w szoku, że ktoś może narzucać innym swój sposób na życie wciskając im na siłę dzieci.
Wrocław - TYLKO Contour Clinic przy ul. Legnickiej 55. Pełne polecenie dot. zabiegów na twarz, medycyny estetycznej i bezbolesnej epilacji. ❤ Cudowne opieka, atmosfera i efekty z zabiegów! 10/10
Nie jesteś sama. Ja też nie chcę mieć dzieci i wiem, że nigdy ich nie będę miała, bo tak już dawno temu zdecydowałam. Uważam, że każdy ma prawo przeżyć swoje życie po swojemu. Dla mnie mój piesek jest jak moja córka. Kto chce mieć dzieci, niech je posiada. Ale niech nie narzuca innym swojego punktu widzenia.
Mam takie samo podejście co do dzieci więc doskonale Cię rozumiem :)
Z psami również 😁❤️
Mam dokładnie takie same odczucia w temacie dzieci ! Tak się cieszę, że coraz więcej osób podejmuje te decyzję świadomie i mówi o tym głośno! Mam 31 lat i im jestem starsza tym bardziej tych dzieci mieć nie chce. Tylko pieski ❤️
Marta wiesz, ze ja Cię darze sympatią od dawna, ale Twoja wypowiedź o (nie)posiadaniu dzieci wysadziła skale mojej sympatii do Ciebie w nieskończoność! Absolutnie się z Toba zgadza, popieram i szanuje BARDZO, że powiedziałaś to wszystko na głos. To tylko Wasza decyzja i absolutnie nikomu nic do tego! Nikt poza rodzicami nie wie jak smakuje rodzicielstwo. Ba! Kazda rodzina jest inna i mierzy się z innymi kłopotami i radościami. Jako matce juz mi sie wylewają te słodko-różowe obrazki matek-polek uśmiechających sie do zdjęć, ktore w rzeczywistości sa pełne trwogi, smutku, jadu i rozgoryczenia, ale wciskaja każdemu jak to jest wspaniale.
Kocham moje dziecko, jestem najszczęśliwsza na swiecie kiedy jest obok mnie i za nic bym tego nie oddała, ale to ja, moja decyzja, moje obowiazki i moje przyjemności.
Znam Was juz troszke i wiem, że bedziecie szczęśliwi i spełnieni - z dziećmi czy bez, Wasze życie będzie spełnione i szczęśliwe bo nad tym pracujecie. Loffff ju bez dzieci czy z dziećmi - bez znaczenia 💜💐
Od kilku lat staram sie o dziecko, przezylam wiele poronien, wciaz walcze, bo jest to moje spelnienie marzen, choc i tak czuje sie na ten moment szczesliwa, ale NIGDY nawet nie pomyslalabym, by sugerowac innym, ze powinni byc rodzicami! Nigdy! Bardzo szanuje Ciebie i Twoje zdanie. Rowniez uwazam, ze psy to czlonkowie rodziny, takie nasze wlochate dzieci :)
Moim zdaniem bardziej egoistyczne jest posiadanie dziecka "żeby miał kto podać szklankę wody na starość" czy "bo co powie babcia/mama/teściowa/ludzie", "bo trzeba" itd. niż nieposiadanie dziecka, kiedy wie się, że się go nie chce.
Sama kiedyś chciałam mieć gromadkę dzieci, a teraz myślę, że raczej nie chcę. Nie wykluczam takiej opcji, że przyjdzie taki moment, że uznam, że chcę, ale w tym momencie raczej obstawiam, że nie. Posiadanie dzieci to tak duża odpowiedzialność i zmiana pod wieloma względami, że absolutnie każdy powinien tę decyzję podejmować świadomie dla siebie i nikomu nic do tego.
Nie zamykałam nigdy naczynek, ale wg mojego myślenia, to niekoniecznie cos to zmieni w powstawaniu rumienia podczas stresu, emocji. Skóra jasna, wrażliwa i płytko unaczyniona po prostu tak reaguje. Zamykanie naczynek dotyczy chyba tych rozszerzonych trwale?
Jeśli chodzi o depilację to polecam lampę Lumea. Juz po 3 zabiegu są super efekty, lydki mozna golić co tydzień, uda nawet co 2. A to dopiero poczatek, im dalej tym efekty lepsze.
Witam jeśli chodzi o naczynka to masz rację,a co do rumienia czy też zaczerwienień plam z powodu zmiany temp,zdenerwowania emocji itp.to zupełnie nie ma nic wspólnego z prawdziwymi realnymi naczynkami ,które zamyka się laserowo,pozdrawiam.
Mam takie samo zdanie dotyczące dzieci. Jak dobrze wiedzieć, że nie jestem sama, albo co gorsza coś ze mną nie tak, bo wszyscy wokół mają zupełnie inne podejście ❤🌹
Zgadzam się z Tobą w kwestii dzieci, chodź sama jestem mamą, to doskonałe rozumiem, że ktoś dzieci mieć nie chce. Tak mało się mówi, że rodzicielstwo jest mega ciężkie psychicznie, dzieci owszem dają dużo szczęścia, kocham moje dzieci i nie żałuję, że je mam, ale wyciągnęły ze mnie wszystkie problemy z dzieciństwa z którymi pracuje obecnie w psychoterapii. Żyjmy w zgodzie z sobą to najważniejsze ❤️
Super, że poruszasz ten temat mając swoje konkretne zdanie. Zgadzam się i co do dzieci i co do zwierząt. Ludzie planują posiadanie jednych i drugich dla samego posiadania, nie zastanawiając się jaką przyszłość mogą im zapewnić. Piesek to też odpowiedzialności i koszty i poświęcenie. Ja akurat chciałam mieć dzieci (obecnie jestem w ciąży) ale dopiero jak skończyłam 30 lat, nie byłam wcześniej gotowa. Ile ja się na słuchałam... Chociaż teraz nie jest lepiej, bo bez ślubu, którego sama nie potrzebuję. Więc nawet wolałam rodzinie już nie mówić o tym.
Wrocław:
- epilacja/depilacja: Rychlewska Kosmetologia Estetyczna
-kosmetyczka: Skyclinic lub Dermamed
Podziwiam i szanuję za szczerość w kwestii rodzicielstwa. Nie ma gadania na okrętkę, mówisz jak jest i to jest ok
Odnośnie zamykania naczyń. Tak działa:) również mialam problem z plamami i czerwienieniem się i po zamykaniu naczyń i laseroterapii rumien się pięknie zamknął :) zabieg trzeba powtarzać co jakiś czas jeśli ma się skłonność do naczynek ,laseroterapia dodatkowo odmładza skórę:)
A jeszcze ważna sprawa, póki jesteśmy młode te plamy pojawiają się i znikają ale nieleczony rumien się niestety utrwala:(
@@anetaromanowska a cenowo jak to mniej więcej wychodzi ? Zabieg jest bardzo bolesny ?😊
@@ucjagawlik905 troszkę boli nie będę ukrywać ale zależy to od progu bólu :) najlepiej nie smarować znieczuleniem bo to obkurcza naczynka a dobrze jesli do zabiegu będą,,na wierzchu,, :) a cenowo zależy od miejsca wykonania zabiegu,rodzaju lasera i wielkości obszaru zabiegowego ale z reguły to kilkaset złotych:)
Depilacja laserowa nóg to jedna z najlepszych rzeczy jaką można dla siebie zrobić! Polecam z całego serca.
Co do posiadania dzieci to odkąd mam syna mega szanuje ludzi, którzy rezygnują z ich posiadania, nie przejmuj się opinią innych w tej kwestii i słuchaj siebie.
A ja uważam, że bardzo dobrze, że poruszyłaś temat macierzyństwa ❤️😊 Ja akurat chciałabym mieć w przyszłości dzieci, ale póki co mam swoje psie dziecko i na ten moment, w którym jestem, to mi wystarczy 🙌 Z resztą nie wyobrażam sobie, aby moje dziecko wychowywało się w takim świecie, jaki mamy od pewnego czasu i cieszę się, że psie dzieci nie są tego świadome - żyje się dzięki temu łatwiej 😁 Ściskam!
Jeśli chodzi o temat dzieci dziękuję, że pokazujesz szerszej publiczności swoje zdanie, które ma spora liczba młodych ludzi i jest za nie szykanowana! Buziaki 💕💕
Super że poruszyłaś temat zakładania rodziny. Mam 28 lat, mój narzeczony jest starszy ode mnie o 9 lat i wcale nam się też nie śpieszy do zakładania rodziny. Oczywiście podczas spotkań ze znajomymi głównymi tematami jest ślub i kiedy dzieci...serio już nawet nie chce mi się rozmawiać o tych sprawach.
Jeśli chodzi o depilację laserową to polecam korzystać tylko ze sprawdzonych miejsc jeśli nie chcecie wyrzucić (niemałych) pieniędzy w błoto. Na pierwszy zabieg poszłam zupełnie nieświadoma "z czym to się je". Dopiero pod koniec (planowanej) ilości zabiegów zaczęłam się tym interesować - bo nagle okazało się, że potrzebuje dodatkowych zabiegów. Każdy zabieg przeprowadzała mi inna Pani (praktykantka/stażystka). Wszystkie Panie były bardzo miłe ale jedna z nich użyła tak silnego laseru, że aż poczułam zapach spalenizny. Dopiero na ostatnim moim zabiegu była właścicielka (bądź Pani najbardziej doświadczona). Dopiero wtedy okazało się, że wszystkie moje zabiegi mogły być przeprowadzone dużo bardziej profesjonalnie. Pierwszym etapem zabiegu jest wywiad przeprowadzany przez wykwalifikowanego kosmetologa w celu sprawdzenia czy pacjent nie ma przeciwwskazań do wykonania depilacji laserowej - u mnie takiego wywiadu nie było. Podczas konsultacji specjalista ocenia typ i stan skóry oraz włosów, w celu dobrania optymalnych parametrów wiązki lasera oraz optymalnej ilości zabiegów - u mnie również takiego doboru nie było. Zaproponowano mi konkretną ilość zbiegów (których ilość okazała się niewystarczająca ale zgodziłam się bo nie chciałam stracić efektów) a laser był dobrany na podstawie - boli, nie boli. Łącznie po (chyba, to było kilka lat temu) 14 zabiegach Pani zaproponowała mi kolejne zabiegi, na które już się nie zgodziłam. Tym sposobem wyrzuciłam kilka stówek w błoto. Włosów jest mniej niż przed zabiegami ale nadal jest ich na tyle dużo, że muszę się golić. Także ... uważajcie.
Brawo za to co mowisz...ze masz odwage ....kazdy ma inne marzenia i ma prawo do nich
Zgadzam się w 100% odnośnie do prawa o decydowaniu o sobie dla każdego człowieka. Człowieczeństwo to nie tylko bycie rodzicem ale po prostu być dobrym dla siebie i innych. A koty to też dzieci 😜
Pies to członek rodziny. Nie dziecko, ma inne potrzeby niż dziecko i nadmierne bambinizowanie psów im szkodzi.
Jakie życie by było piękne gdyby każdy kto chce mieć dziecko miał dziecko, a kto nie chce, go nie miał i każdy sobie żył po swojemu... tak powinno być!
Każdy ma inne priorytety, pragnienia, niech każdy wybiera dobrze dla siebie.
Nie podoba mi się jedynie, że oceniasz osoby, które uciekają przed wojną bez swoich zwierząt. Prawda jest taka, że sami nie wiemy co byśmy zrobili, dopóki nie znajdziemy się w danej sytuacji. Też sobie nie wyobrażam zostawić moich psow, ale nie wiem co i jak się stało z tymi ludźmi, którzy zwierzęta zostawili. Wystarczy, że ktoś był poza domem, zaczęła się wojna, nie był już w stanie wrócić do domu po zwierzaka lub np. sam został ranny i przewieziony do innego miasta. Nie wiemy tego. Nie należy tego oceniać. Nie chcesz być oceniana za swoje wybory i opinie, więc zostaw też taką przestrzeń dla innych. Mam nadzieję, że się nigdy nie przekonasz co by było gdyby.To są psychologicznie bardzo trudne tematy. Ja wierzę, że nigdy byś nie chciała zostawić swoich piesków i myślisz, że nie ma takiej sytuacji ,gdy uciekłabyś bez nich, ale życie pisze różne scenariusze, czasem człowiek nie ma wyboru.
Zgadzam się w 100%. Raz, że kwestia dzieci to indywidualna sprawa każdej osoby i nie należy nikogo na ten temat krytykować, albo co gorsza mówić jak ktoś powinien żyć, dwa szanuje bardzo Waszą decyzje i jestem pewna, że nie jest ona wymysłem tylko przemyślaną decyzja i trzy, pieski to taki sam członek rodziny jak każdy inny! ❤️
Marta - super, że poruszasz takie trudne tematy, bardzo to doceniam i totalnie się z Tobą zgadzam 😍☺️
Ja do tej pory oglądałam tylko twój kanał msdoncelita. Wczoraj po długim czasie przełamałam się i zrobiłam rozgrzewkę, trening i rozciąganie z twojego kanału fitdoncia. Było ciężko ale bardzo podobał mi się fakt, że na materiale widać upływający czas oraz ile czasu jeszcze zostało do końca danej sekwencji. Ja sama wstydzę się swojej niewydolności w obecności osób na siłowni wiec ćwiczenie przed telewizorem gdy nie ma nikogo w domu to jedyna opcja w mojej strefie komfortu.
Fajnie, że wypowiedziałaś się na temat odnośnie posiadania dzieci. Bardzo się z Tobą zgadzam, że każdy może mieć na ten temat inne zdanie i każdy będzie czegoś innego chciał. A to że psiaki są pełnoprawnymi członkami rodziny to już wgl, nie wyobrażam sobie żeby było inaczej ❤❤
Jestem tego samego zdania jezeli chodzi o dzieci i nieraz spotkałam się z brakiem zrozumienia... nie dogodzisz każdemu a inni za ciebie życia nie przeżyją:p
Nie powinniśmy karcić ludzi za to, że mają inne przekonania i wartości czy nawet priorytety niż my sami. Żyje się raz, więc żyjmy tak jak czujemy. 🔥❤ 🤘
Mam bardzo podobne podejście do macierzyństwa. Mam tyle planów na siebie do zrealizowania i marzeń, że nie wyobrażam sobie mieć na ten moment dzieci. Kiedyś bardzo nie chciałam być nigdy matką, teraz jestem tak pomiędzy. Szanuje kobiety, których głównym celem w życiu było macierzyństwo i świetnie się spełniają w tej roli, ale jak tak patrzę to moim zdaniem sporo ludzi nie nadaje się na rodziców. Mam też porównanie do mojej siostry, która bardzo młodo zaszła w ciążę i praktycznie nie ma nic z życia i nic z jej planów nie wyszło, co tym bardziej mnie zniechęca do posiadania potomstwa. A co do społeczeństwa to dla mnie jest oczywiste, że szczególnie starsze pokolenia nie zrozumieją jak ktoś a szczególnie kobieta może nie chcieć mieć dzieci. Przykre, że ludzie się tak wcinają w nie swoje życie i nie swoje decyzje.
Bardzo szanuję Cię za to że mówisz wprost co myślisz i czujesz 😉 ps piękny błysk na oku 😍
Rzadko udzielam się w komentarzach.... ale tym razem muszę :) .... jesteś bardzo mądrą kobietą. Jestem już grubo po 40-tce i jak patrzę na takie fajne, inteligentne, empatyczne, wyrozumiałe i młode osoby, które podchodzą do życia tak jak Ty, to aż się miło robi na serduchu.
Słowa o posiadaniu dzieci mega ważne do osób które właśnie próbują mówić swój punkt widzenia o tym, że dopiero gdy jest dziecko to jest prawdziwa rodzina.. Borykam się z tym już od kilku lat, po ślubie jeszcze bardziej bo przecież teraz jest czas na dziecko, a ja im jestem starsza tym bardziej stronie od posiadania dzieci bo również nie wyobrażam sobie przeprogramować życia z dbania o sobie i rozwijanie sie osobiście i zawodowo na 100 % na osobę która musi zmienić priorytety i stać się matka na 100 %.
Uważam, że nie każdy powinien mieć dzieci. Do tego należy podejść świadomie, z odpowiedzialnością i przygotowaniem, a nie dlatego, że trzeba. Niestety to widać, jak ktoś ma dzieci, bo wypada, a potem się nimi nie interesuje, dzieci są wychowywane przez telefony, tablety, babcie, nianie, a nie przez rodziców...
Dziecko to jest bardzo duże poświęcenie siebie i swojego życia dla niego. Mam jednego syna i nie wyobrażam sobie życia bez niego… ale…. Oczywiście 90% mnie jest poświecone małemu. Ale to było świadome. Uważam że jesli ktoś nie czuje potrzeby posiadania dzieci to nie powinnien miec ich. Może kiedyś przyjdzie czas że poczujesz to. Jestescie jeszcze młodzi.
Życie jest spełnione wtedy, kiedy osiągamy i dążymy do tego, czego chcemy my sami. A nie wtedy, kiedy spełniamy wymagania innych. To NASZE życie i nie ma w tym nic egoistycznego, kiedy toczy się tak jak sobie tego życzymy. Ja również nie chce nigdy dzieci i byłabym bardzo nieszczęśliwa, gdyby było inaczej, bo to nie jest moje pragnienie, to nie jest życie jakie chcę. Dziękujemy za powiedzenie tego, co myśli wiele par.
Kocham Cię za wypowiedz o dzieciach i psach. Sama jestem w Twoim wieku mam 2 dzieci (kot i pies) i nie wiem czy kiedykolwiek zachce mi sie miec dzieci z czym mi troche zle, bo przeciez wypada...
To ja się podzielę moją kontrowersyjną opinią (w mojej rodzinie jest kontrowersyjna). Chciałabym mieć kiedyś dziecko, ale jak myślę o ciąży, karmieniu piersią, o tym jak ciało kobiety się zmienia przez ciążę, o tym jak poród jest bolesny i o wszystkich późniejszych konsekwencjach ciąży i porodu to dochodzę do wniosku, że jedyna opcja z którą ja będę szczęśliwa to adopcja. Nie wyobrażam sobie przechodzić przez ciążę i poród, nie wyobrażam sobie być niezadowolona ze swojego ciała po ciąży. Nie wyobrażam sobie karmić piersią, mieć rozstępy, godzinami krzyczeć podczas porodu/mieć cesarskie cięcie tylko po to, żeby potem przez pół roku mieć w domu płaczącego potwora. Bardzo chciałabym pewnego dnia przekazać swoją wiedzę o świecie, wrażliwość, empatie itd małemu człowieczkowi, ale to chyba nie będzie "mały człowieczek z mojej krwi", tylko adoptowany. Im dłużej o tym myślę tym bardziej jestem pewna, że nie chce mieć własnego dziecka tylko adoptowane i to najlepiej w wieku 1 w górę, żeby już było coraz bliżej bycia "kumatym" a nie takim tylko płaczącym i robiącym kupę. Jestem egoistką sorry, nie wyobrażam sobie mieć "ciała po ciąży". Ale mi to nie przeszkadza, bo to ja będę wychowywać to "nie moje" dziecko a nie obca pani ze sklepu czy nawet nie moja siostra/ciocia :) Idealnie to się też zgrywa z tym, że bardzo boję się chorób genetycznych, a najchętniej miałabym dziecko w wieku około 40 lat (wtedy już raczej są spore szanse na komplikacje). Także no ja swojego dziecka nie planuje, jeżeli już to adopcja :)
Temat dzieci, ciąży itd. jest moim zdaniem bardzo drażliwy. Każdy ma swoje problemy w życiu, czy to zdrowotne czy finansowe i takie pytania i ciagle naciskanie ze strony rodziny jest bardzo bolące...
niestety słowa ranią i zanim zadamy takie pytania, zastanówmy się czy aby na pewno są stosowne i to nie tylko w kwestii dzieci😊
Także podzielam Twoje zdanie w 100%, każdy niech robi to, co czuję że jest odpowiednie dla niego❤️
U mnie ten temat jest ciśnięty przez koleżankę z pracy. Mówię, że nie chce mieć dzieci(żeby uciąć rozmowę) ale ona mnie cały czas przekonuje, że jeszcze trochę i mi się zachce 😅
Jak na razie w rodzinie mam pytania "kiedy ślub" 🤔🤫
@@kamilak.5733 masakra.... nigdy nie zrozumiem takiej wścibskości🙃
Co do dzieci to się po części muszę zgodzić, dlatego ze sama jestm na etapie gdzie ludzie w okol pytają mi się kiedy dziecko. W tym momencie sama nie wiem jeszcze czy chce je mieć czy nie,ale wiem ze napewno nie chce mieć go teraz. Tez od małego myślała, ze życie polega na tym żeby znaleźć męża i miec dzieci, a im jestem starsza zdaje sobie sprawę, ze nie tylko to w życiu jest najważniejsze. Z jednej strony chciałabym dziecko, a z drugiej strony wiem jak duży jest to obowiązek, ile czynników za tym idzie i jak bardzo posiadanie dziecka zmienia życie. Dużo starszych ludzi tego nie rozumie zwłaszcza gdy im mówię, ze na dziecko w tym momencie nas nie stać, a oni mi mówią,ze przecież wychowali ileś tam dzieci w jednej sypialni gdzie mieszkała tez babcia i było dobrze. Tylko czy tak naprawdę tym dzieciom było dobrze? Dziecko to nie tylko zakup pampersowej i wyzywieniaale oni tego nie rozumieją i chociaż stać nas na 'luksusy' dla naszej dwójki, kolejny członek rodziny nie wchodzi w grę, bo chciałabym żeby moje potencjalne dziecko żyło najlepszym życiem jakie jest możliwe i chciałabym moc mu/jej zapewnić wszystko czego zapragnie. Także jeżeli nie będzie mnie stac finansowo na dziecko to także nie planuje, bo tak jak mówisz nie chce sprowadzać na świat człowieka, który potem miałby potencjalnie mieć hujowee życie.
A kto Ci szklane wody przyniesie na starość! -jak słyszę ten tekst skierowany do kogoś to mnie strzela. Sama chce mieć dzieci ale szanuje decyzje innych osób, że nie chcą ich mieć. Cieszę się, że osoby decydują się na to z pełną świadomością a nie poddają się namową innych osób i potem mogą mieć depresję, wyżywać się na dzieciach itd., a co do zwierząt to ja wolę koty ale nie wyobrażam się zostawić moich kotów. Mój narzeczony miał kota 19lat... to był członek rodziny, jak każdy z naszych kotów. Uważam też, że kobieta i w ogóle człowiek, może być spełniony i szczęśliwy sam ze sobą i nie potrzebne są mu do tego dzieci czy partner.
Kurcze zgadzam się z tobą całkowicie co do dzieci i do zwierzaków. I naprawdę wkurza mnie to jak ktoś może mieć problem że to ja nie chce mieć dzieci, no przecież to moja sprawa 😒 a zwierzaki to dla mnie najwspanialsze dzidzie ❤️
Serio ? Urodziłaś sobie psy... błagam. Należy je kochać ale nie nazywać dziećmi. A reproduktorem był pies ? 🤦♀️ zwierzaki są bardzo ważna częścią życia, członkami rodziny jednak proszę jakie dzieci.
@@katarzynamiros7244 Nie, nie urodziłam, naprawdę musisz o to pytać bo tego nie wiesz? 😁 Kurcze co Ci przeszkadza mój komentarz, dla Ciebie ważniejsze są dzieci, dla mnie zwierzęta i naprawdę dobrze mi z tym 😊 niech każdy żyje po swojemu, ja mam gdzieś to co Ty uważasz jeśli Tobie jest z tym dobrze i byłabym wdzięczna gdybyś też poprostu miała gdzieś to co ja uważam bo to i tak Ciebie nie dotyczy 😊
@@monikabanaszek4591 nigdzie nie napisałam że dzieci są dla mnie ważniejsze. Sama ich nie posiadam tylko dwa kotki jednak nie mówię że są moimi dziećmi bo tak nie jest
@@katarzynamiros7244 No oki i super 😊
Powtórzę się ale mega Cię szanuje i doceniam Twoją szczerość i własne zdanie na różne tematy. Zgadzam się z każdym słowem. Każdy ma swoje życie, własne wartości i nikt nie powinien ich negować ani w nie ingerować🤗A makijaż petarda, ten cień to złoto!🤩😍
Dobrze, że z Alanem zgadzacie się w kwestii dzieci, gorzej jak para ma odmienne pragnienia. Życzę Ci byś przeżyła życie jak najlepiej i po swojemu.
Mega szacun! Naprawdę! Sama jestem mamą od 3 miesięcy i unikam wszelkich grup i forum, bo żyjemy w czasach gdzie kobieta kobiecie wilkiem, matka matki krytykuje, a o osobach które nie planują/nie chcą dzieci to już w ogóle... dramat. Chore podejście, chory schemat. Każdy powinien żyć tak jak chce i robić to co chce o ile nie krzywdzi tym innych ludzi. Super że poruszyłas ten temat ❤️
Ja właśnie nie zgodzę się z tym, że powinno się uważać osoby, które nie chcą dzieci, za egoistów. Wręcz przeciwnie, to decyzja która wpływa też na to hipotetyczne dziecko. Jeśli rodzice nie chcą dziecka to będą nieszczęśliwi, jeśli jednak będą je mieć, a nie da się tego niestety ukryć całkowicie, dziecko kiedyś to odczuje i również będzie nieszczęśliwe. Uważam, że właśnie każdy powinien bardzo mocno zastanawiać się nad posiadaniem dzieci, a nie decydować się bo tak należy. A potem depresja murowana. I mówię to jako mama trzyletniego synka, która chce mieć w przyszłości więcej dzieci. Bo wiem, że ja zdecydowałam się na dziecko z własnej woli, a nie przez presję społeczeństwa.
Pamiętaj żeby iść do specjalisty jeśli chodzi o depilacje laserowa, skuteczność bardzo zależy od dobrania prawidłowych parametrów, i oczywiście maszyny, na pewno świetne efekty daje laser light sheer 🤌🏼
Aż miło posłuchać takiej mądrej, wrażliwej osoby 🥰 kurde, nie używam podkładów w ogóle, ale jak zobaczyłam ten, to może się to zmienić 😂
Witam wszystkich. Mam cerę naczynkową i 2 razy miałam zabieg zamykania naczynek. Przez kilka dni po zabiegu wyglądałam jak księżyc w pełni( dosłownie) 😂. Po kilku dniach opuchlizna znika. Nie dostaję już plam na twarzy, koloryt jest wyrównany. Ja robiłam zabieg u doktora Chwojnickiego z Wrocławia. Mieszkam teraz ponad 800 km od Wrocławia, i nadal przyjeżdżam do Pana doktora. Salonów kosmetycznych niestety nie polecę. Pozdrawiam wszystkich
Aga.
Kiedyś oglądałam Cię bardzo często, później jakoś odeszłam ale po pojawienu się co roku vlogmasów wracam spowrotem. Szanuje za podejście co do posiadania dzieci i za odwagę żeby to powiedziec 👏 nie rozumiem tylko dlaczego za taki kontent i odwagę nie posiadasz wiecej subskrypcji bo ci się one po prostu należą mim że i tak sporo ludzi cie ogląda! Życzę Ci większej oglądalności, żeby ludzie się od ciebie uczyli i życzę Ci spełnienia życiowego takiego jakiego ty pragniesz, a nie inni! 🥰
Tak bardzo szanuję za to co powiedziałaś w tym filmiku ❤️
Zgadzam się w 100% z tematem dzieci. Każdy może mieć inne wartości i inne potrzeby
Super film i brawa za odpowiedź na pytanie o dzieci. Tak masz rację że że nie powinno się pytać. Ale to jest Wasze życie i decyzja , ważne żeby para się zgadzała w tej kwestii. Ja mam dziecko, urodziłam w wieku 30 lat a zaczęłam o tym myśleć dopiero po 25 roku życia. Ale nie uważam że każdy musi. I tak zwierzaki to członkowie rodziny - u nas to kot. Wszystkiego dobrego dla Was☺️
Kliknęłam w filmik przyciągnięta tytułem i tematem dzieci jednocześnie bojąc się co usłyszę, ale z jak wielką ulgą wysłuchałam Twojej wypowiedzi. Gratuluję świadomości i też zazdroszczę wspólnego zdania z partnerem.. mój związek właśnie się rozpada z tego powodu... :(
Mimo tego ze kocham dzieci i mam cudownego synka i chciałam bym jeszcze dwójkę, to bardzo rozumiem twoje zdanie i bardzo szanuje ludzi którzy nie chce dzieci . Brawa za odwagę 👏🏽
Mnie to zupełnie nie interesuje kto i dlaczego nie ma dzieci, albo kto i dla czego ma ich dziesięcioro. Nigdy bym się nie zapytała nawet o to, bo nie mam tej ciekawości w sobie jeśli chodzi o ten temat. Na dobrą sprawę, jeśli oglądam jakaś dziewczynę na YT o tematyce beauty lub nawet jakiekolwiek innej która mnie interesuje. To nie odczuwam czegoś takiego, że muszę wiedzieć czy ma dzieci. Nawet jak ma to wcale nie jest mi to potrzebne do wiadomości. Pomimo tego, że jestem matką praktycznie już dwójki dzieci, to wcale nie przepadam za oglądaniem czyiś dzieci i nie interesują mnie zupełnie.
Nie chce mieć dziecka, bo sądzę że nie mam na to czasu, siły, psychiki, cierpliwości, pieniędzy. Moja Mama jednak mówi, że będzie kiedyś odwrotnie i kiedyś mi się zmieni. Nie sądzę🤔
Przez nieodpowiedzialne podejście do posiadania dzieci typu: TAK CHCE MIEC DZIECKO TERAZ, bez jakiegokolwiek zastanowienia się skutkuje potem tym co mamy- zaburzenia psychiczne dzieci przez brak dobrego wychowania.
Brawo Marta! Ja tez jestem bezdzietna z wyboru i bardzo szczesliwa a mam 35 lat i ciezko bylo walczyc z tymi stereotypami, ale nie zaluje! pozdrawiam tez z Wrocławia :)
Dziękuje, że o tym mówisz. Super, że poruszasz ten temat. :)
Depilację to polecam w Yasumi sobie zrobić , tam jest taniej , bo to cała sieć gabinetów. Nie wiem czy jest we Wrocławiu ale raczej jest. Mnie bardzo bolało ,bo źle się ogolilam , a laser jak wiadomo spala włosy. Miałam rany na nogach ale zrobiłabym to jeszcze raz ,bo to duży komfort się nie golić . Tylko jest jeszcze kwestia koloru naturalnego Twoich włosów , laser najlepiej działa na ciemne włosy. Także tak czy owak polecam bardzo i pozdrawiam.