Całkiem ciężka energetycznie rozmowa, na pewno wielu odnajdzie w niej siebie. Jeden aspekt który jest niezrozumiały to roznica między ocenianiem a osądzaniem. To są dwie różne definicje. Podsumowujac bardzo swiadoma rozmowa ,fajne kobietki, serdeczności życzę 😘💪💪💪💪💪🥂 Ja pracujac nad sobą zmienilam punkt widzenia tego co mi się przydarza, korzystne traktuje jako przyjemność, niekorzystne jako doswiadczenie, naukę. Ta rzeczywistości to gra ,a każdy z nas to postac w niej ,odgrywająca swoją rolę.
Mam 25 lat i nie mam nic. Nie mam pracy, nie mam matury, śpię u rodziców oraz nie mam prawa jazdy.Mam teraz więcej siły psychicznej do działania, eksplorowania žycia i doświadczania a mimo wszystko wczoraj spełzo to na półtora zadania z matematyki. A może to wszystko moja wina bo nie potrafiłem zabrać się do obowiązków? Znam chłopaka, który mając 23 lata był w Tajlandii, był 8 razy w Amsterdamie, był na Słowacji, na Litwie, w Rzymie, Włochy, Neapol,, był w Mediolanie, w Maroko, w Belgii, w Luksemburgu, niedawno był w Tokio, nie wiem jeszcze gdzie. Zjeździł masę krajów, jak miał 16 lat to mógł robić co chciał. Nigdy nie czułem się osobą sprawczą oraz odpowiedzialną za swoje życie, dopiero się tego uczę. Nigdy nie miałem poczucia samostanowienia o sobie. Nigdy nie byłem na Openerze, byłem cztery razy na Nowych Horyzontach. Nigdy nie uprawiałem seksu, mogłem zacząć w lipcu 2018, ale bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zalęknione i zaryczane dziecko. Bałem się ogólnego odbioru przez dziewczynę. Od sierpnia 2021 przełamałem się i walczę co weekend, nie wychodzi i walczę dalej. Mam 25 lat i ogromnie ciężko jest mi budować to wszystko od zupełnego zera. Jestem osobą niepełnosprawną, chodzę o kulach, mam na to wywalone. Moja psychoterapeutka uważa, że nie buduje wszystkiego od zera i że mogę od środka z własnymi doświadczeniami. Bardzo się boję, że nie zdam ośmiu przedmiotów na maturze za 400 zł od podejścia choćbym zasuwał za czterech, wierzę w działanie dla działania a nie efekt. Chciałbym grać DJ sety na konsolecie, nie wiem jak się uczyć. Nie stać mnie w tej chwili na banalny sprzęt za 130 zł z Allegro. Czuję się mocno bezradny oraz bezsilny. Chciałbym grać na syntezatorach, ja nie mam nic, mieć tatuaże, robić tatuaże. Czuję się okropnie, jak gówno i nie mam nic. Mój równolatek gra muzykę i grał z Antoniną Nowacką a ja nie mam nic. Szukam pracy przez trzy lata i się nie poddaję. Mam taką myśl, że istnieje jakaś cezura i od tej pory szukanie nowych znajomości na moim etapie wiekowym nigdy nie będzie takie samo. Mam również taką myśl, że gdybym był teraz w związku z szesnastolatką to emocjonalnie nie różnilibyśmy się od siebie zbyt wiele. Dziś zrezygnowałem z wyjścia z domu. Chciałbym jeszcze zostać harcerzem, ale została mi tylko drużyna dla osób w spektrum autyzmu. Mój kolega z liceum stracił dziewictwo w wieku szesnastu lat, on był sprawczy, sprawdzał mentalnie otwarte furtki przez rodziców i sprawdzał granicę. Ja nie miałem takiej możliwości, czułem zbyt wielki lęk. Do 24 roku życia nie gotowałem, nie kupowałem sobie ubrań sam do 23 roku życia, mama wielokrotnie mi umniejszała i twierdziła, że nie wiem jaki mam rozmiar ubrania mimo, że wiem. Chciałbym ruszyć z życiem, ale coś mnie blokuję, nie umiem się zabrać.
Masz talent, zacznij pisać, załóż konto na you tube albo blog. Pomyśl jak kiepsko mieli twoi rówieśnicy niepełnosprawni 20-30 lat temu. Teraz możesz być wszędzie, rozmawiać i widzieć kogo chcesz bez opuszczania swojego pokoju. Możesz zacząć zarabiać na swoje marzenia siedząc w domu.
Mnie to nie przekonuje. Aktorstwo to taki zawód, gdzie człowiek musi liczyć się z ocenianiem, musi spełniać pewne warunki fizyczne i nie każdy się nadaje. W każdej pracy jesteśmy oceniani pod kątem przydatności. Śmieszą mnie ludzie, którzy mówią, że nie oceniają, bo w każdej chwili oceniamy, tak stworzyła nas ewolucja. Właściwa ocena osób, które spotykamy, to gwarancja przetrwania. Oceniamy zawsze i wszystko u innych osób, ważne jest żeby nie osądzać, bo to zupełnie inna sprawa - ocena, a osadzanie.
Super rozmowa
Paula !!! Dziękujemy ❤❤
Greta, jesteś fantastyczna. Agnieszko, jestem wdzięczna za Twoje podcasty.
🫶🏻🙏🏻 dziękujemy
Bardzo ❤
Brak mi słów! Świetny podcast! 😘
♥️🫶🏼
Greta jest piękna i ma ładny głos. Aga to jedna z najpiękniejszych blondynek.
Dziękuję !❤
Całkiem ciężka energetycznie rozmowa, na pewno wielu odnajdzie w niej siebie.
Jeden aspekt który jest niezrozumiały to roznica między ocenianiem a osądzaniem.
To są dwie różne definicje.
Podsumowujac bardzo swiadoma rozmowa ,fajne kobietki, serdeczności życzę 😘💪💪💪💪💪🥂
Ja pracujac nad sobą zmienilam punkt widzenia tego co mi się przydarza, korzystne traktuje jako przyjemność, niekorzystne jako doswiadczenie, naukę. Ta rzeczywistości to gra ,a każdy z nas to postac w niej ,odgrywająca swoją rolę.
Dziękuję za te słowa ! ❤
Piękna rozmowa ❤
🥹🫂
Mam 25 lat i nie mam nic. Nie mam pracy, nie mam matury, śpię u rodziców oraz nie mam prawa jazdy.Mam teraz więcej siły psychicznej do działania, eksplorowania žycia i doświadczania a mimo wszystko wczoraj spełzo to na półtora zadania z matematyki. A może to wszystko moja wina bo nie potrafiłem zabrać się do obowiązków? Znam chłopaka, który mając 23 lata był w Tajlandii, był 8 razy w Amsterdamie, był na Słowacji, na Litwie, w Rzymie, Włochy, Neapol,, był w Mediolanie, w Maroko, w Belgii, w Luksemburgu, niedawno był w Tokio, nie wiem jeszcze gdzie. Zjeździł masę krajów, jak miał 16 lat to mógł robić co chciał. Nigdy nie czułem się osobą sprawczą oraz odpowiedzialną za swoje życie, dopiero się tego uczę. Nigdy nie miałem poczucia samostanowienia o sobie. Nigdy nie byłem na Openerze, byłem cztery razy na Nowych Horyzontach. Nigdy nie uprawiałem seksu, mogłem zacząć w lipcu 2018, ale bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zalęknione i zaryczane dziecko. Bałem się ogólnego odbioru przez dziewczynę. Od sierpnia 2021 przełamałem się i walczę co weekend, nie wychodzi i walczę dalej. Mam 25 lat i ogromnie ciężko jest mi budować to wszystko od zupełnego zera. Jestem osobą niepełnosprawną, chodzę o kulach, mam na to wywalone. Moja psychoterapeutka uważa, że nie buduje wszystkiego od zera i że mogę od środka z własnymi doświadczeniami. Bardzo się boję, że nie zdam ośmiu przedmiotów na maturze za 400 zł od podejścia choćbym zasuwał za czterech, wierzę w działanie dla działania a nie efekt. Chciałbym grać DJ sety na konsolecie, nie wiem jak się uczyć. Nie stać mnie w tej chwili na banalny sprzęt za 130 zł z Allegro. Czuję się mocno bezradny oraz bezsilny. Chciałbym grać na syntezatorach, ja nie mam nic, mieć tatuaże, robić tatuaże. Czuję się okropnie, jak gówno i nie mam nic. Mój równolatek gra muzykę i grał z Antoniną Nowacką a ja nie mam nic.
Szukam pracy przez trzy lata i się nie poddaję. Mam taką myśl, że istnieje jakaś cezura i od tej pory szukanie nowych znajomości na moim etapie wiekowym nigdy nie będzie takie samo. Mam również taką myśl, że gdybym był teraz w związku z szesnastolatką to emocjonalnie nie różnilibyśmy się od siebie zbyt wiele. Dziś zrezygnowałem z wyjścia z domu. Chciałbym jeszcze zostać harcerzem, ale została mi tylko drużyna dla osób w spektrum autyzmu. Mój kolega z liceum stracił dziewictwo w wieku szesnastu lat, on był sprawczy, sprawdzał mentalnie otwarte furtki przez rodziców i sprawdzał granicę. Ja nie miałem takiej możliwości, czułem zbyt wielki lęk. Do 24 roku życia nie gotowałem, nie kupowałem sobie ubrań sam do 23 roku życia, mama wielokrotnie mi umniejszała i twierdziła, że nie wiem jaki mam rozmiar ubrania mimo, że wiem. Chciałbym ruszyć z życiem, ale coś mnie blokuję, nie umiem się zabrać.
Masz talent, zacznij pisać, załóż konto na you tube albo blog. Pomyśl jak kiepsko mieli twoi rówieśnicy niepełnosprawni 20-30 lat temu. Teraz możesz być wszędzie, rozmawiać i widzieć kogo chcesz bez opuszczania swojego pokoju. Możesz zacząć zarabiać na swoje marzenia siedząc w domu.
@@katarzynaj9784 Nie mam siły na kanał pisanie czy blog, ja chcę żyć a ty mi piszesz o niedopuszczaniu pokoju.
Mnie to nie przekonuje. Aktorstwo to taki zawód, gdzie człowiek musi liczyć się z ocenianiem, musi spełniać pewne warunki fizyczne i nie każdy się nadaje. W każdej pracy jesteśmy oceniani pod kątem przydatności. Śmieszą mnie ludzie, którzy mówią, że nie oceniają, bo w każdej chwili oceniamy, tak stworzyła nas ewolucja. Właściwa ocena osób, które spotykamy, to gwarancja przetrwania. Oceniamy zawsze i wszystko u innych osób, ważne jest żeby nie osądzać, bo to zupełnie inna sprawa - ocena, a osadzanie.
Płacz, DZIĘKUJĘ AGNIESZKO, ,,
🥹♥️
Co to za.... Mondra dzinia.?
Ja 😂