Nom... nie jest łatwe. Dla mnie nawet niemożliwe... mam 25 lat, nie jestem i nigdy nie byłam w związku, choć szczęśliwe małżeństwo zawsze było moim marzeniem. Wszyscy znajomi wokół wychodzą za mąż a ja się tylko zastanawiam - czy kiedyś kogoś znajdę z kim będę szczęśliwa? będę wybierać suknię ślubną? Budować dom? Mieć dzieci?
Jak wielkiej rozpaczy i samotności doznał Chrystus na krzyżu, kiedy zawołał "Boże mój Boże czemuś mnie opuścił !.." ? kiedy tęsknota jest nie do zniesienia te słowa są zawsze pociechą i nadzieją że Bóg nigdy nas nie opuszcza!!! Dziękuję za ten odcinek!
Tęsknimy za tym czego nie mamy. Byłam samotna łaknęłam związku. Mam rodzinę łaknę często chwili samotności, tego co było. Szczęście to nie wynik posiadania czegoś lub nie. Żeby być szczęśliwym trzeba się nauczyć radości z tego co mamy.
Dziękuję Ci Ojcze Adamie za ten filmik. Boże, ulecz samotność i przemień ją w coś pięknego. Ty wiesz, co dla mnie najlepsze. Boże, zaopiekuj się mną w samotności.
Adamie, wierzę, że to przeczytasz. Boga masz w sercu, dlatego jak Go wołasz to On tam jest w środku, w Tobie, Ty sam jesteś Jego cząstką, jesteś Bogiem. Kocham Cię i dziękuję za Twoją wspaniałą misję mówienia ludziom o Bogu, o Miłości, za dawanie im nadziei. Mi też o Niej przypomniałeś, jestem wdzięczna, że są tacy ludzie jak Ty, którzy wierzą w lepszy świat i o nim głośno mówią, niech Bóg będzie z Tobą
Próbowałem nie raz. Najlepiej w nocy, w samotności, w ciszy, w tęsknocie w rozmowie z Panem Bogiem. Niby jednostronnej, ale słyszysz wtedy odpowiedzi w sobie. Robię tak prawie co noc. Polecam 😏👍
Od tego filmu zaczęło się moje nawrócenie. Fajnie by było żeby ten komentarz do Ciebie dotarł Ojcze Adasiu, bo chciałbym Ci za to wszystko z całego serca podziękować. Dzięki po stokroć! Otaczam modlitwą!
Ja sobie tak myślę, że ja za dużo myślę. Za cokolwiek się biorę, to myślę, że będzie dobrze, kogokolwiek poznam, to myślę, że zostaniemy na zawsze razem, "że życie ludzkie samo się wyjaśni" jak śpiewał Kaczmarski, że "jakoś to będzie, bo jeszcze nigdy tak nie było żeby jakoś nie było"... a mówili: nie myśl tyle, bo myśliwym zostaniesz! I tak zawsze myślę, że wszystko będzie dobrze, ale ostatecznie dobrze zostaje tylko w moich myślach.
Czytałem już ten komentarz... kilka miesięcy temu. po raz setny wpisuję frazesy dotyczące samotności. Padło po raz wtóry na ten film. (mimo iż jestem ateistą ekstremalnym) Myślałem, że coś się zmieni. A to tylko pozostało w myślach. ...bo chyba chciałbym już nie być sam.
Boże, pomóż mi przetrwać samotność; chwyć mnie za rękę i poprowadź do pięknej znajomości :))) Dziękuję. Ojcze Adamie, pozwalasz mi przetrwać "ciężkie" chwile- dziękuję :)))
Walcz i jeszcze raz walcz! o to , zeby dzialo sie dobrze nie tylko w myslach. Tez tak mam, ale musisz zrobic pierwszy krok, jakis ruch, ktory zburzy ten Twoj stan po to, zebys mogl/ mogla budowac cos nowego. Ale trzeba zrobic ruch.
Panie Adamie ……uwielbiam Pana podejcie do zycia,…….NIESAMOWITE !!! Pan potrafi w kazdym z nas zapalic iskierke nadzieji ,milosci przede wszystkim prawdziwej wiary w sercu …..Pozdrawiam i zycze dużo zdrówka i jak najwiecej tęsknoty ……
Całe moje życie czyli 36 lat jestem samotna i to jest straszne. Wyjście na miasto nie pomoże w takiej sytuacji gdy nie ma się do kogo odezwać uśmiechnąć zobaczyć swoje odbicie w oczach drugiej osoby..kiedy nikt człowieka nie dostrzega. Takie żebranie o zainteresowanie którego i tak brak..
Piąteczkę przybijam. 37. Wszyscy wokół z kimś, nie mają czasu na samotną koleżankę. Narzucać się nie chcę. I tak leci dzień miesiąc rok....jakby coraz szybciej
Dla mnie to jest niesamowite, wystarczy, ze siedze w domu i mysle o tym, ze tesknie za Bogiem, jest mi od razu lepiej! :) TA MUZYKA TO DOPIERO KOPA DAJE!!! MEGA!
Ojcze dziękuję. Podpisuję się pod tym filmem obiema rękami, wiem o czym ojciec mówił, to uczucie rozkoszy w tęsknocie za Panem Bogiem jest cudne, doznałam tego na własnej skórze. Ech tego uczucia z niczym nie można porównać, kto tego nie zaznał.... Nie zrozumie. Ojcze dziękuję!!!!!
Dzięki coś się kończy i to dzięki Tobie.Wiara i ufność mi podpowiada że tak jak w podświadomości zawsze tak miałam...Kocha mnie i tyle razy mi udawadnial .. Jestem bliska euforii ,że jestem tak blisko!
Ojcze Adamie to było absolutnie PIĘKNE i niezwykle PORUSZAJĄCE, dziękuję, serdeczne Bóg zapłać. To nocny vlog sprzed ponad trzech lat, więc w ogóle nie wiem, czy ten wpis dotrze do Ojca, ale mam nadzieję, że w jakiś sposób tak...i bardzo proszę o podanie tęskniącej play listy, z Bogiem!
gdy miasto idzie spać,piękne rzeczy się budzą i myśli w głowie krążą,noc jest najlepsza do snucia refleksji.Bardzo chętnie zapoznałabym się z ojca playlista na takie spacery. Dziękuję za przepiękny odcinek,który jest mi wyjątkowo bliski. DZIĘKUJĘ i życzę tylko ciepłych nocy na wieczorne spacery.
Noc to nie zwykła pora, kiedy przynajmniej mi lżej się rozmawia z Bogiem z drugim człowiekiem, kiedy człowiek bardziej słucha swoje serca niż rozum. Wydaje mi się, że największa samotność jest wśród ludzi wtedy to odczuwam brak kogoś bliskiego. Dziękuję Ojcze za krótki ale bardzo sensowny filmiki. Samotność przekuć w tęsknotę.... :) pozdrawiam Dobranoc
Kiedyś myślałem że jestem samotny, dziś jestem mężem i zrozumiałem że prawdziwa samotność to być w życiu z niewłaściwą osobą. Moje małżeństwo to niewypał chociaż moja żona twierdzi że jest okey, nie widzi problemu. Nadajemy kompletnie na innych falach, mamy inne plany zainteresowania, inne spojrzenie na świat, a jesteśmy dość młodym małżeństwem. Nie wiem czy to ja byłem tak naiwny i zakochany czy moja żona mówiła mi to co chciałem usłyszeć i robiła co chciałem zobaczyć. Dzisiaj się zmieniła, przestała się starać a mi się już powoli nie chcę o to walczyć, ciągle się starać gdy druga strona podcina skrzydła i odbiera chęci na cokolwiek. Teraz wiem że samotność nie była taka straszna i trzeba było cieszyć się z tego co się miało. A tak nie chce mi się wracać do domu bo chyba nie mam po co...
Nie wiem dlaczego tak uderzasz do mnie ale właśnie wróciłem ze spacerku. Obejrzałem ten film idę spokojnie z uśmiechem spać jesteś niezwykłym człowiekiem. Trafiłem na ciebie w ciężkich chwilach swojego życia, ale powoli zaczynasz nadawać sens chciałbym pewnie jak i duża ilość ludzi choć na chwilę twojej pozytywnej Energi w domu i nocne spacerki też polecam ja osobiście słucham zespołu " dżem" ponieważ bardzo uderza do mojego wnętrza z Panem Bogiem i dziękuję za dobre słowo
Niesamowite, że są ludzie na tym świecie którzy mają podobne odczucia, podobnie radzą się z niektórymi rzeczami jak Ty sam. Również uwielbiam miasto nocą, grę świateł, tą ciszę i swoje myśli, przemyślenia, i walka z tęsknotą. Chciałbym znaleźć kiedyś kogoś, kto patrzy choć w małym stopniu podobnie na świat jak ja, by czasem rozumieć się bez słów, i odnaleźć siebie w milczeniu.
ja bym też bardzo prosił o playlistę i w ogóle chciałem powiedzieć, że super koncert i przyjemnego pobytu na północy Polski życzę :) zgadzam się że tęsknić można za tym czego nie znamy... serce zna
Z jednej strony dobrze mi tak, jak mam, ale z drugiej zazdroszczę wierzącym. Fajnie byłoby umieć uwierzyć. Pozdrawiam i czekam na playlistę. Dodam też od siebie, że samotność to czasami dobry sprawdzian na swoją samoocenę. Łatwiej można polubić samego siebie.
Usłyszałam ostatnio fajne zdanie- "Wiara jest jak nauka chodzenia- jeśli boimy się upadku, będziemy tylko raczkować". Jeśli naprawdę chcesz uwierzyć, to uda Ci się :)
Iz 41,10: Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą; nie trwóż się, bom Ja twoim Bogiem. Umacniam cię, jeszcze i wspomagam, podtrzymuję cię moją prawicą sprawiedliwą. Wiem ile odwagi potrzeba by postawić 1 krok, tylko jeden. Ile razy biłam się z myślami. Nie bój się ;)) ten gość chce byśmy zwracali się do niego jak do wspaniałego ojca, takiego idealnego. który sie troszczy o swoje dzieci, chce dla nich samego dobra i jeżeli się zwrócisz to dostaniesz. Ale do tego trzeba tyyyyyyyleee odwagi. wiem co mówie :) Trzymam mocno kciuki i ściskam :)
Ja naprawdę zaczęłam wierzyć dopiero wówczas, gdy wpakowałam się w ogroooomne tarapaty, w zasadzie cały mój świat, który zbudowałam na niewierze, runął. Obecnie uważam, iż jestem tak zawzięta, że to wszystko musiało się stać, żeby takie niewierne stworzenie jak ja uwierzyło i przylgnęło do Miłości prawdziwej. Skoro Tobie jest dobrze, to może dlatego, że nasz Tato, znając nas najlepiej, dobrze wie, że bez wielkich katastrof też znajdziesz drogę. A skoro tęsknisz w dobrobycie, to znajdziesz:))))
Dzielisz sie swoją wrażliwością z ogromna odwagą i hojnością, a to tym bardziej cenne, ze kosztem odsłonięcia sie jest możliwość bycia zranionym. Wiec dziękuje ci i błogosławię, proszę Pana, żeby ukoił, jak to sie zdarzy, choć On to sam wie przecież, jakoś chce, żebysmy sie za siebie modlili. Moze w jakimś momencie zrobisz odcinek o sile i sensie wzajemnej modlitwy? Anna
Poproszę play listę 🙂 Wielki pokłon, szacunek, aż chciało by się z takim człowiekiem zamienić parę zdań, bo widać głębię słów, czuć sensownosc i prawdziwość... Nawet słów mi brak... Gratuluję odwagi.
Film był prawdziwy i szczery a to najważniejsze zmienił moje nastawienie do tego uczucia za co bardzo dziękuje :) oby tak dalej! licze na składankę oraz strasznie podoba mi się pomysł z nocną serią!
Bóg zapłać kochany Szustaczku.Ja też kocham tęsknić za Bogiem,i dostawać coś cudownego bo wtedy moja modlitwa jest taka z trzewi ,z zakamarków i najgłębszych głębin serca
Ojcze Adamie, przyznam się,ze mam podobnie, też uwielbiam noc, to moim zdaniem najlepsza pora doby. jest cicho i można usłyszeć siebie a czasem nawet i Stwórcę. Dziękuję za ten odcinek :)
Ojcze Adamie , wyprobowalam .... Funkcjonuje !!! Bog zaplac 🙏 Zycze zdrowia i blogoslawienstwa Bozego. Apropos " nocne dzialania " , maluje bardzo chetnie w nocy .🤗
Pomodlę się za Ciebie. Pomocą w samotności jest rozmowa z Jezusem, który jest najlepszym przyjacielem każdego człowieka. Mów do Niego, bo On pragnie Cię wysłuchać. Mi to pomaga. Ja również czuję się czasami źle w samotności, ale Jezus nigdy nie zostawia nas samych, więc On jest zawsze z nami.
Ooo takie nocne odcinki to coś dla mnie :) też lubię noc i gdybym się nie bała to też bym wychodziła na takie spacery po mieście, ale zdrowy rozsądek mnie powstrzymuje ;) I lubię zdecydowanie bardziej tą nocną wersję Ciebie o.Adamie, bo jakoś zmienia Ci się ton głosu, tempo mówienia, oczy i brzmisz jak taki dobry przyjaciel :) z którym można przegadać całą noc. Pewnie dlatego moje ulubione serie to te nocne jak "Plaster miodu" czy "Dobranocka" :) Cieszę się że są inni dla których bycie samemu nie równa się samotności i którzy potrafią w tym dostrzec tęsknotę za Bogiem i piękno tej tęsknoty... :) Dziękuję za ten odcinek!
kurcze ja tęsknoty za KIMS mam w sobie całe oceany... uzaleznilam się od ludzi na tyle że dawalam się poniżać, nawet uderzyć, byleby mężczyzna mnie nie zostawił... skończyło się źle. pozornie. sięgnięcie dna i choroby i prób samobójczych w efekcie końcowym doprowadziło mnie do... Boga. kimkolwiek jest, gdziekolwiek jest skubanca szukam. nie znalazłam, nie doznałam, zloszcze się na Gościa ale... szukam dalej. wmawiam sobie, że za to wszystko co Mu robilam grzechami, teraz nie mam łatwo. od taka pokuta sprytna, bo ja niecierpliwa jestem okrutnie i jak chce to już teraz i daj. mimo wszystko tęskno za ramionami by się schować i poczuć ciepło i czułość. taka namacalna. ludzka.
Znam to...przeszlam zwiazek z narcyzem i wiem jakie to pieklo samotnosci, tez dawalam sie ponizac, wszystko wybaczalam, lacznie z pobiciami...Straszne to jest 😢 Mam nadzieje, ze znalazlas spokoj i szczesliwy zwiazek
@@sensibioi6054 znalazłam! Znalazłam i Boga i cudownego mężczyznę, który btw właśnie z moim tatą składa naszą nową sypialnię :) aż z niedowierzaniem czytałam ten mój komentarz, po czym zerknęłam na datę... Będzie dobrze Kochana! Odnajdź siebie i Boga i się ułoży. Wszystkiego dobrego i życzliwego dla Ciebie
jakiś czas temu kiedy tego słuchałam to nie wiedziałam, normalnie po ludzku nie pojmowałam, teraz już wiem czym jest ta rozkosz i słodycz, która daje Bóg w zamian za tęsknotę. Życzę jej każdemu z was :)
Noc to świetny czas na przemyślenia, refleksje, postanowienia i nowe początki... Uwielbiam ten moment kiedy wszyscy domownicy idą spać a ja zostaje sama w swoim pokoju wtedy mogę czuć się na prawdę wolna, modlić się bez strachu przed tym że ktoś usłyszy... A co do nocnych wypraw to nie ma nic piękniejszego niż nocne podróże, zwiedzanie okolicznych miejscowości i odkrywanie miejsc o których istnieniu nic się nie wiedziało... Swoją samotność każdy przeżywa inaczej, dla mnie najtrudniejsze bywają powroty do domu z tą myślą że nikt bliski czy wyjątkowy na mnie nie czeka, od niedawna w tych trudniejszych chwilach po prostu włączam muzykę i oddaje się uwielbieniu dla Pana, bez zbędnych słów przecież On wszystko wie i wszystko zna...
Widzę Ojcze Adamie, że z Ojca to też romantyk. Piękny odcinek. Mój klimacik. Jak dla mnie, to te Vlogi między 1:00 a 4:00 byłyby Boskie! Co do spacerów nocnych i do słuchanej playlisty, chętnie wymienię się z Ojcem moją playlistą w zamian za Ojca playlistę. Ciekawy jestem jaki gust muzyczny ma Ojciec na nocne spacery. Co do całości wrażeń z odcinka, to było dla mnie clue message jaki potrzebowałem, krótko, zwięźle i na temat. Prosty przekaz, prosta myśl o pozostawienie własnej interpretacji tejże myśli. Bóg zapłać za odcinek, czekam na nocną serię vlogów! Pfiat Di. Amen!
spróbowałem tego sposobu z wyjściem na miasto, tylko nie wziąłem poprawki na to że mieszkam w Kielcach. wróciłem bez portfela, telefonu i dwóch zębów... -.- [oczywiście żart...]
Po obejrzeniu tego odcinka zaczęły brzmieć mi w uszach słowa tej pieśni... "Ma dusza pragnie Boga, chce spocząć w Nim, z tęsknoty cała drży." Dzięki Ojcze Adamie za ten odcinek :) pozdrawiam!
Widać że ojciec prosto z serducha mówi o swym "sposobie". Oczy szkliły się niesamowicie. Dziękuję za nową perspektywę przeżywania samotności, tzn. tęsknoty. Ciekaw jestem też tej playlisty. PS. Dzięki za wczoraj za Światła miasta. Piękny czas.
Tez tak mam...jeśli dopada mnie "tęsknota" biegnę na ścieżkę, swoją ścieżkę przyrody i chłonę powietrze, słońce, śpiew ptaków...i jak wracam to już jestem o niebo szczęśliwa i zapomninam, że tęsknię...😍 a ostatnio biorę różaniec i tak sobie medytuję i nawet ludzie mnie zaczepiają i pozdrawiają i już nie czuję, że tęsknię...Pozdrawiame!!! Bóg zapłać 😍
A ja z chęcią tą listę na tęsknotę poproszę :) Master jest wielki! Od kilku miesięcy doświadczam takich cudów w swoim życiu, że aż płakać ze szczęścia mi się chce. Właśnie zaczynała mi się włączać faza na "ojej jaka to ja sama jestem", weszłam na yt, a tam na 1 miesjscy ten oto filmik... Chyba nie muszę komentować... Wielkie Bogu dzięki Ojcze, za te Ojca nocne spacery!
Oj.Adamie -piękny odcinek -ja od dawna tęsknie wśród ludzi i wiem że to tęsknota za bogiem. To coś takiego że pragnie się Boga przytulić a to jest nie możliwe po ludzku. Nie mam tak jak Ty Ojcze -nie umiem Go odnaleźć w taki sposób o którym mówisz. Ale wiem że nigdy nie przestanę tęsknić tu na ziemi. Czuję i wiem, że to jest dobre.
Byłem raz na spacerze o 4 w nocy. Przyznam, że trudno znaleźć większy spokój, większą wolność, większą ciszę i większe bezpieczeństwo, o tej godzinie to nawet bandyci śpią :D W ogóle wszystko jest inne. Kiedy jest ciemno to paradoksalnie zauważa się więcej niż w dzień. Za dnia, naszą uwagę przyciągają bardziej bodźce oczywiście wzrokowe, ale nocą nawet w mieście widać może mniej niż 5 % tego co w dzień. Nocą zaczyna się widzieć uszami :) Słyszy się powietrze, słyszy się swoje kroki, słyszy się swój oddech a nawet bucie serca, jednak najbardziej kocham słyszeć ciszę. Może to trochę poetyckie określenie, ale nawet trudno sobie wyobrazić jak głośna może być cisza :) Nocą kiedy nie słychać miasta, kiedy nic cię nie rozprasza, kiedy myśli stają się czystsze gdyż nie są zapchane gwarem dnia, wtedy można usłyszeć Boga. Kurcze w dzień, normalnie trudno usłyszeć choćby Jego najmniejszy szept, bo Jego głoś jest trochę jak cisza, a skoro nocą słychać ciszę to znaczy że słychać Jego :) Jeśli mieszkacie w mieście, to można połazić gdzie się chce, bo są lampy i jeśli ktoś się boi ciemności to też jest łatwiej w mieście, ale jeśli ktoś lubi ciemność, to polecam wieś, bo do tej ciszy dochodzi jeszcze gwieździste niebo. Jestem nocnym ludziem. Może nie wychodzę za często bo mam rano na uczelnię, ale kocham noc. Nic nie pozwala się tak wyciszyć, tak odpocząć i wejść w taki stan błogości, jak spacer po północy. Nie wiem dlaczego niektórzy mówią, że noc jest straszna, że należy do diabła itp. Przecież Bóg stworzył też noc, a skoro On ja stworzył tak jak noc może być zła? Macie o tym napisane w księdze rodzaju we fragmencie o stworzeniu świata, że wszystko co uczynił było dobre. Jak dla mnie, wcale nie trzeba czuć tęsknoty bo i tak jest fajnie, ale jednak kiedy jest tęsknota, wtedy jest o niebo lepiej. Polecam nocne wypady :) A i dzięki dla Ojca Szustaka za budującą wypowiedź i doskonałą radę. Popieram prawie w 100% nie licząc tej muzyki. Ja wolę słuchać ciszy ;)
Myślę, że tęsknota za kimś jest tak samo trudna jak opisana przez ojca samotność :) Ale Bóg ma w tym swój plan i choć dla mnie jest to trudne, to wiem, wierzę, że będzie z tego coś wspaniałego ! AMEN! :)
Ja czuje tęsknotę do tego żeby znów mieć przyjaciółkę,poniewaz jestem teraz w gimnazjum i nie mam najlepszych kontaktów z rówieśnikami. Między innymi dlatego,ze poświęcam dużo czasu na naukę,nie pije alkoholu,nie chodzę na imprezy - przez co moi rówieśnicy uważają,że jestem nudna. Brakuje mi przyjaciółki,z którą mogłabym miło spędzać wolny czas i przerwy. :( Miałam już 2 przyjaciółki,ale po czasie każda przyjaźń się rozpadła. I modlę się do Pana Boga,aby mieć przyjaciółkę. Mam nadzieje,że w szkole średniej się to zmieni :) Pozdrawiam,super kanał. 👍🏻 Moja mama bardzo lubi pana filmy :)
Miałam bardzo podobnie. Nie picie alkoholu w tym wieku jest bardzo trudne. Nie miałam zamiaru dopasować się do ludzi, których "nie czułam". Dlatego znajomych miałam bardzo mało. Doskonale Cię rozumiem. Spróbuj znaleźć sobie kogoś, kto podziela Twoje pasje, niekoniecznie w szkole. Lubisz chodzić na wykłady? Może czytać? Jakieś koncerty? Spróbuj pójść sama, rozejrzeć się w nowym miejscu i odezwać się pierwsza. Być może uda Ci się nawiązać dużo bliższą relację z człowiekiem podzielającym Twoje zainteresowania, niż ludźmi że szkoły. Zwróć uwagę na to, że niektórzy mają ze sobą kontakt, tylko ze względu na szkołę. Gdy ją kończyny wiele kontaktów urywa się bezpowrotnie. Wierzę, że Ci się uda. Trzymam kciuki!
Bardzo fajnie, że można usłyszeć o samotności od kogoś z osób konsekrowanych... często się nad tym zastanawiam i wydaje mi się, że gdyby osoby konsekrowane mówiły o tym otwarcie, to może były by bardziej "ludzkie" :) i prawdziwe w oczach świeckich.... przecież samotność jest wszechobecna, nawet w małżeństwach....
Na całym youtube napisałam do tej pory chyba tylko 1 komentarz, ale filmik Ojca tak mnie poruszył, że musiałam się wtrącić :) Po pierwsze, ja również jestem nocnym markiem i najlepiej tworzy, myśli, uczy, ćwiczy mi się w nocy (szkoda, że wtedy domownicy śpią i nie wszystko można zrobić ;) ). Poza tym często mam ochotę wyjść w nocy na miasto i się poszwędać, chłonąc ciszę miasta, ale jestem dziewczyną (dość drobną), dlatego rzadko jest to możliwe. Zazdroszczę Ojcu (postawy:P), że może sam wychodzić! Co do samotności zaś... Do mnie bardzo przemówił ten sposób, aczkolwiek z przytoczonych wcześniej przyczyn nie do końca mogę go zrealizować i ubolewam nad tym. Ja jakiś czas temu zdałam sobie sprawę, że to co mnie czasem dotyka to właśnie tęsknota, a nie ogólna samotność. Staram się, tak jak Ojciec, kierować ją ku Bogu. Czasem się udaje, czasem jednak czuję, że potrzebuję więcej przestrzeni, większej "samotności" z Nim, tego wyjścia w miasto, żeby nie siedzieć w miejscu. Za to chłonę czas kiedy wracam wieczorem dróżką z pociągu do domu. To zaledwie 10min, ale wtedy najlepiej rozmawia mi się z Bogiem (choć nie potrzebuję wtedy nic mówić). Bardzo mnie poruszyło, że ktoś ma podobnie, bardzo się z tego cieszę i chętnie poznam playlistę Ojca na taki wieczór samotności. Może dzięki temu poczuję się chociaż jak Ojciec podczas takiego niezwykłego spaceru. Chętnie bym się również kiedyś poszwędała z Ojcem; myślę że byłby to niezwykle ciekawy i owocny czas, bo jest Ojciec naprawdę świetnym, Bożym człowiekiem! :) P.S Langustowe filmy oglądam od dawna i serdecznie za nie dziękuję! Dziękuję za Ojca naturalność, gadulstwo, humor - za wszytko, bo m.in dzięki temu zbliżyłam się, lepiej zrozumiałam i poznałam Boga. Serdeczne Bóg zapłać. Pamiętam o Ojcu w modlitwie. Dzięki i do kolejnego filmiku :)
Zazdroszczę siły, że potrafisz to przekuć w tęsknotę, to świadczy o sile ducha, u mnie to wciaz samotność niszcząca, pochłaniająca. Nie potrafię być wierząca niestety, proszę módl sięza mnie, jeśli potrafisz. Pozdrawiam
Mój sposób na samotność to obserwacja siebie. Obserwacja tego skąd ta samotność przychodzi , wogóle obserwacja , że samotność przychodzi z naszego ego , czyli takiej mentalności. Samo ego możemy obserwować , bo to nie jesteśmy my. Na tym zasadzają się wszystkie nauki duchowe , na wyjściu poza ego ( umysł) . I tym jest obserwacja , gdy uczucie samotności przychodzi , możemy je zobaczyć , nie musimy się identyfikować z nim. To jest tylko odczucie w nas ruch energii , możemy to odczuć całkowicie i dać temu być , zwyczajnie zaakceptować , jako element chwili. Dać temu przepłynąć i nie brać tego za samego siebie. Tak można uczynić z każdą emocją jaka do nas przychodzi. Samotni tak naprawdę nigdy nie jesteśmy , gdy odczujemy czym jesteśmy poza samym umysłem , samotność nie istnieje , bo możemy odczuć wtedy , że wszystko wokól jest żywe , wszystko emanuje życiem , tym samym ,którym jesteśmy my . Pozdrawiam Ojca serdecznie. Od momentu ogromnego cierpienia w moim życiu , natrafiłem na przekazy nauczycieli duchowych , począłem rozumieć prawdę zawartą w różnych religiach , na co one wskazują. Po pewnym czasie praktyki , począłem odczuwać w sobie czym jestem. To właśnie ego zaczęło się kruszyć , cierpienie zaczęło odchodzić. Każdy w nas ma tę ogromną cudną moc. Całe cierpienie i nieszczęscie może okazać się paliwem do przemiany. Zapraszam Serdecznie , na mój kanał , gdzie nagrywam przekaz prosto z serca , jak można wyjść poza umysł , jak można wyjść poza cierpienie , jak można doznać szczęścia.ruclips.net/channel/UCISScV7rL5xdzZ2s_x72qAA
Bóg jest odpowiedzią na wszystko. :) nie zawsze odpowie nam przez drugiego człowieka. :) Też nieraz mam, że wychodzę nocą czy w ogóle na spacer i z Nim gadam, co mnie tam gryzie, boli, wkurza, irytuje albo nieraz cieszy, co fajnego :) i naprawdę On daje tę radość. się odkrywa, że On kocha, że On jest zawsze. Polecam nocne spacery z Nim :)
Moja Zonka od 3 dni w szpitalu a ja w domku z dziecmi i wlasnie dzis pisalem do niej jak bardzo nie lubie gdy jestem w domu sam ze czuje sie wtedy taki samotny ....Ten odcinek byl wlasnie do mnie Dzieki😊Dzieki Tobie o. Adamie Jestem blizej Boga .Dziekuje i modle sie za Ciebie.
żałuję tylko, że nie obejrzałam tego filmiku wcześniej. wtedy może umiałabym zaradzić mojej samotności... no nic, człowiek całe życie się uczy. wyciągnę wnioski. dzięki Ojcze. dobranoc :)
W pełni się zgadzam. Noc jest boska ^^ Jestem podczas niej najbardziej kreatywny,odbyłem w jej trakcie większość najważniejszych rozmów w swoim życiu.Uwielbiam się w niej smakować,myśli w jej trakcie są tak przejrzyste. ^^
![[NV#376] Czego nie wolno robić po rozstaniu?](http://i.ytimg.com/vi/vilzUD8biZI/mqdefault.jpg)
![[NV#376] Czego nie wolno robić po rozstaniu?](/img/tr.png)
Kocham wracać do tych 'starych' vlogów jak mi źle, smutno, gorzej.
❤️
@@Gabriela-dc2se
Właśnie wróciłam 😉
otóż to.. :)
Też uwielbiam słuchać na nowo, każdy rok jest inny za każdemu razem jest naprawdę warto ❤
Ja codziennie tęsknie za szczęśliwą piękną miłością. Chciałbym znaleźć kiedyś kogoś kogo pokocham i będę z tą osoba szczęśliwy do końca życia.
Eh... żeby to było takie proste....
@@kobieta8775 porozmawiaj z nim o swoich potrzebach smutkach i radosciach. Mów mu wprost. Z powodu ciszy właßnie kończy sie me małżeństwo.
Nom... nie jest łatwe. Dla mnie nawet niemożliwe... mam 25 lat, nie jestem i nigdy nie byłam w związku, choć szczęśliwe małżeństwo zawsze było moim marzeniem. Wszyscy znajomi wokół wychodzą za mąż a ja się tylko zastanawiam - czy kiedyś kogoś znajdę z kim będę szczęśliwa? będę wybierać suknię ślubną? Budować dom? Mieć dzieci?
...
3 lata minęły od Twojego wpisu, znalazłeś miłość? 💛
Jak wielkiej rozpaczy i samotności doznał Chrystus na krzyżu, kiedy zawołał "Boże mój Boże czemuś mnie opuścił !.." ? kiedy tęsknota jest nie do zniesienia te słowa są zawsze pociechą i nadzieją że Bóg nigdy nas nie opuszcza!!! Dziękuję za ten odcinek!
Tęsknimy za tym czego nie mamy.
Byłam samotna łaknęłam związku.
Mam rodzinę łaknę często chwili samotności, tego co było.
Szczęście to nie wynik posiadania czegoś lub nie. Żeby być szczęśliwym trzeba się nauczyć radości z tego co mamy.
Bardzo dobrze powiedziane, niestety to często trudne..
Po tym vlogu wyłączyłem wszystko, zgasiłem światła i płakałem.
Płakałem jak dziecko.
Nadal płaczę.
Tęsknię.
Czy dzisiaj jest lepiej?
Dziękuję Ci Ojcze Adamie za ten filmik. Boże, ulecz samotność i przemień ją w coś pięknego. Ty wiesz, co dla mnie najlepsze. Boże, zaopiekuj się mną w samotności.
Adamie, wierzę, że to przeczytasz. Boga masz w sercu, dlatego jak Go wołasz to On tam jest w środku, w Tobie, Ty sam jesteś Jego cząstką, jesteś Bogiem. Kocham Cię i dziękuję za Twoją wspaniałą misję mówienia ludziom o Bogu, o Miłości, za dawanie im nadziei. Mi też o Niej przypomniałeś, jestem wdzięczna, że są tacy ludzie jak Ty, którzy wierzą w lepszy świat i o nim głośno mówią, niech Bóg będzie z Tobą
Próbowałem nie raz. Najlepiej w nocy, w samotności, w ciszy, w tęsknocie w rozmowie z Panem Bogiem. Niby jednostronnej, ale słyszysz wtedy odpowiedzi w sobie. Robię tak prawie co noc. Polecam 😏👍
Od tego filmu zaczęło się moje nawrócenie. Fajnie by było żeby ten komentarz do Ciebie dotarł Ojcze Adasiu, bo chciałbym Ci za to wszystko z całego serca podziękować. Dzięki po stokroć! Otaczam modlitwą!
"W ogóle nocą wszystko jest najlepsze"
Ja sobie tak myślę, że ja za dużo myślę. Za cokolwiek się biorę, to myślę, że będzie dobrze, kogokolwiek poznam, to myślę, że zostaniemy na zawsze razem, "że życie ludzkie samo się wyjaśni" jak śpiewał Kaczmarski, że "jakoś to będzie, bo jeszcze nigdy tak nie było żeby jakoś nie było"... a mówili: nie myśl tyle, bo myśliwym zostaniesz!
I tak zawsze myślę, że wszystko będzie dobrze, ale ostatecznie dobrze zostaje tylko w moich myślach.
w sumie mam podobnie :)
Czytałem już ten komentarz... kilka miesięcy temu.
po raz setny wpisuję frazesy dotyczące samotności. Padło po raz wtóry na ten film. (mimo iż jestem ateistą ekstremalnym)
Myślałem, że coś się zmieni. A to tylko pozostało w myślach.
...bo chyba chciałbym już nie być sam.
+Karolina Soszyńska Czesc
Boże, pomóż mi przetrwać samotność; chwyć mnie za rękę i poprowadź do pięknej znajomości :))) Dziękuję.
Ojcze Adamie, pozwalasz mi przetrwać "ciężkie" chwile- dziękuję :)))
Walcz i jeszcze raz walcz! o to , zeby dzialo sie dobrze nie tylko w myslach. Tez tak mam, ale musisz zrobic pierwszy krok, jakis ruch, ktory zburzy ten Twoj stan po to, zebys mogl/ mogla budowac cos nowego. Ale trzeba zrobic ruch.
Panie Adamie ……uwielbiam Pana podejcie do zycia,…….NIESAMOWITE !!! Pan potrafi w kazdym z nas zapalic iskierke nadzieji ,milosci przede wszystkim prawdziwej wiary w sercu …..Pozdrawiam i zycze dużo zdrówka i jak najwiecej tęsknoty ……
W punkt na ten czas . Strasznie mi samotność doskwiera . Dziękuję . To było mi potrzebne
Pomogło 😊Bóg zapłać ❤
Tak...jest taka tęsknota niedookreślona.
Całe moje życie czyli 36 lat jestem samotna i to jest straszne. Wyjście na miasto nie pomoże w takiej sytuacji gdy nie ma się do kogo odezwać uśmiechnąć zobaczyć swoje odbicie w oczach drugiej osoby..kiedy nikt człowieka nie dostrzega. Takie żebranie o zainteresowanie którego i tak brak..
Piąteczkę przybijam. 37. Wszyscy wokół z kimś, nie mają czasu na samotną koleżankę. Narzucać się nie chcę. I tak leci dzień miesiąc rok....jakby coraz szybciej
Ja podobnie.. zycie.
Wychodzić może i by się wyszło, ale nie ma z kim.....a samej to wiecie.
@@TheOstrozka Zapraszam do Torunia, możemy chodzić do świtu
@@darekdariusz8910 jakies 6h drogi;)
Ojcze dziękuję Tobie i Panu Bogu za to co robisz. Twoje nagrania i słowa są jak ukojenie na serce w trudnych chwilach.
Dla mnie to jest niesamowite, wystarczy, ze siedze w domu i mysle o tym, ze tesknie za Bogiem, jest mi od razu lepiej! :) TA MUZYKA TO DOPIERO KOPA DAJE!!! MEGA!
Ojcze dziękuję. Podpisuję się pod tym filmem obiema rękami, wiem o czym ojciec mówił, to uczucie rozkoszy w tęsknocie za Panem Bogiem jest cudne, doznałam tego na własnej skórze. Ech tego uczucia z niczym nie można porównać, kto tego nie zaznał.... Nie zrozumie. Ojcze dziękuję!!!!!
Dzięki coś się kończy i to dzięki Tobie.Wiara i ufność mi podpowiada że tak jak w podświadomości zawsze tak miałam...Kocha mnie i tyle razy mi udawadnial ..
Jestem bliska euforii ,że jestem tak blisko!
Ja też bardzo kocham nonce życie. Uwielbiam nocą czytać, myśleć, słuchać O. Adasia...itd... Kocham noc!!!!!!!
Tak jakbym ojca świetnie rozumiał z tą tęsknotą, tylko nie wiem, skąd rozumiem. Dziękuję i dobrej NOCY!
Kto lubi noc tak jak ojciec Adam łapka w górę :D
🖖
Dziękuję💗 jestem wdzięczna za to co usłyszałam....tak to jest tęsknota🍒
Noc jest super! Wszystko wtedy się uspokaja na zewnątrz i w środku siebie 😊
Tylko noc na bieganie i spacery! 😍
Ale z OJCA wariat bez urazy ,fajny wariat.Dzięki za przemianę SAMOTNOŚĆ W TĘSKNOTĘ.S.Halina.
Ojcze Adamie to było absolutnie PIĘKNE i niezwykle PORUSZAJĄCE, dziękuję, serdeczne Bóg zapłać. To nocny vlog sprzed ponad trzech lat, więc w ogóle nie wiem, czy ten wpis dotrze do Ojca, ale mam nadzieję, że w jakiś sposób tak...i bardzo proszę o podanie tęskniącej play listy, z Bogiem!
Dzięki Padre!
Obejrzałam pięć filmow na YT wtym temacie, a dopiero ostatnie minuty Twojego mi pomogly.
gdy miasto idzie spać,piękne rzeczy się budzą i myśli w głowie krążą,noc jest najlepsza do snucia refleksji.Bardzo chętnie zapoznałabym się z ojca playlista na takie spacery. Dziękuję za przepiękny odcinek,który jest mi wyjątkowo bliski. DZIĘKUJĘ i życzę tylko ciepłych nocy na wieczorne spacery.
Noc to nie zwykła pora, kiedy przynajmniej mi lżej się rozmawia z Bogiem z drugim człowiekiem, kiedy człowiek bardziej słucha swoje serca niż rozum. Wydaje mi się, że największa samotność jest wśród ludzi wtedy to odczuwam brak kogoś bliskiego. Dziękuję Ojcze za krótki ale bardzo sensowny filmiki. Samotność przekuć w tęsknotę.... :) pozdrawiam Dobranoc
Kiedyś myślałem że jestem samotny, dziś jestem mężem i zrozumiałem że prawdziwa samotność to być w życiu z niewłaściwą osobą. Moje małżeństwo to niewypał chociaż moja żona twierdzi że jest okey, nie widzi problemu. Nadajemy kompletnie na innych falach, mamy inne plany zainteresowania, inne spojrzenie na świat, a jesteśmy dość młodym małżeństwem. Nie wiem czy to ja byłem tak naiwny i zakochany czy moja żona mówiła mi to co chciałem usłyszeć i robiła co chciałem zobaczyć. Dzisiaj się zmieniła, przestała się starać a mi się już powoli nie chcę o to walczyć, ciągle się starać gdy druga strona podcina skrzydła i odbiera chęci na cokolwiek. Teraz wiem że samotność nie była taka straszna i trzeba było cieszyć się z tego co się miało. A tak nie chce mi się wracać do domu bo chyba nie mam po co...
Mam dokładnie taką samą sytuację.😢
Ja mam tak samo. Za chwile 32letnia rozwódka. Ale samej mi też źle :( nie moge przepracować tej pustki
Nie wiem dlaczego tak uderzasz do mnie ale właśnie wróciłem ze spacerku. Obejrzałem ten film idę spokojnie z uśmiechem spać jesteś niezwykłym człowiekiem. Trafiłem na ciebie w ciężkich chwilach swojego życia, ale powoli zaczynasz nadawać sens chciałbym pewnie jak i duża ilość ludzi choć na chwilę twojej pozytywnej Energi w domu i nocne spacerki też polecam ja osobiście słucham zespołu " dżem" ponieważ bardzo uderza do mojego wnętrza z Panem Bogiem i dziękuję za dobre słowo
Uwielbiam ojca:D ten spokój ducha i normalne podejście do życia i aspektów wiary;) czekam na następny nocy vlog;)
Niesamowite, że są ludzie na tym świecie którzy mają podobne odczucia, podobnie radzą się z niektórymi rzeczami jak Ty sam. Również uwielbiam miasto nocą, grę świateł, tą ciszę i swoje myśli, przemyślenia, i walka z tęsknotą. Chciałbym znaleźć kiedyś kogoś, kto patrzy choć w małym stopniu podobnie na świat jak ja, by czasem rozumieć się bez słów, i odnaleźć siebie w milczeniu.
Boże, dzięki Ci. Dzięki za takie Dusze na tym świecie. Dzięki Braciszku, że jesteś, za ten moment w morzu całości, bądź.
ja bym też bardzo prosił o playlistę i w ogóle chciałem powiedzieć, że super koncert i przyjemnego pobytu na północy Polski życzę :) zgadzam się że tęsknić można za tym czego nie znamy... serce zna
Z jednej strony dobrze mi tak, jak mam, ale z drugiej zazdroszczę wierzącym. Fajnie byłoby umieć uwierzyć. Pozdrawiam i czekam na playlistę.
Dodam też od siebie, że samotność to czasami dobry sprawdzian na swoją samoocenę. Łatwiej można polubić samego siebie.
Usłyszałam ostatnio fajne zdanie- "Wiara jest jak nauka chodzenia- jeśli boimy się upadku, będziemy tylko raczkować". Jeśli naprawdę chcesz uwierzyć, to uda Ci się :)
Coś czuje, że niedługo nie będziesz musiał zazdrościć :)
"Ducha nie gaście" - 5. rozdział 19. werset 1. Listu do Tesaloniaczan
Iz 41,10: Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą;
nie trwóż się, bom Ja twoim Bogiem.
Umacniam cię, jeszcze i wspomagam,
podtrzymuję cię moją prawicą sprawiedliwą.
Wiem ile odwagi potrzeba by postawić 1 krok, tylko jeden. Ile razy biłam się z myślami. Nie bój się ;)) ten gość chce byśmy zwracali się do niego jak do wspaniałego ojca, takiego idealnego. który sie troszczy o swoje dzieci, chce dla nich samego dobra i jeżeli się zwrócisz to dostaniesz. Ale do tego trzeba tyyyyyyyleee odwagi. wiem co mówie :)
Trzymam mocno kciuki i ściskam :)
Ja naprawdę zaczęłam wierzyć dopiero wówczas, gdy wpakowałam się w ogroooomne tarapaty, w zasadzie cały mój świat, który zbudowałam na niewierze, runął. Obecnie uważam, iż jestem tak zawzięta, że to wszystko musiało się stać, żeby takie niewierne stworzenie jak ja uwierzyło i przylgnęło do Miłości prawdziwej.
Skoro Tobie jest dobrze, to może dlatego, że nasz Tato, znając nas najlepiej, dobrze wie, że bez wielkich katastrof też znajdziesz drogę. A skoro tęsknisz w dobrobycie, to znajdziesz:))))
Duch Święty "robi robotę". Nie da się opisać tej Miłości ludzkimi słowami, bo od Niego jest. Niech Bóg księdza błogosławi.
Niby to jest wszystko takie proste jak Ojciec mówi ...takie proste...cholernie trudne😔💕
Dziękuję! NARESZCIE ktoś rozumie i nie zbywa mnie tekstem "masz jeszcze czas przecież...". Dziękuję za to video.
To jest tęsknota za miłością i drugim człowiekiem. Ludzie nie zostali stworzeni do życia w samotności.
Podpisuję się pod tym co napisałaś.
"wszystkie drogi prowadzą do ludzi"
To z M. Księcia 🤴
Pozdrawiam
Ojcze proszę plis o tą play listę. Uwielbiam Ojca słuchać. Pozdrawiam i życzę dużo błogosławienstwa Bożego
Ojcze, też z natury jestem sową ! :)
Czekamy na playliste !
Dobrej nocy i odpoczynku! Dziękujemy !
Dzielisz sie swoją wrażliwością z ogromna odwagą i hojnością, a to tym bardziej cenne, ze kosztem odsłonięcia sie jest możliwość bycia zranionym. Wiec dziękuje ci i błogosławię, proszę Pana, żeby ukoił, jak to sie zdarzy, choć On to sam wie przecież, jakoś chce, żebysmy sie za siebie modlili. Moze w jakimś momencie zrobisz odcinek o sile i sensie wzajemnej modlitwy? Anna
Tak to prawda ,noc jest tajemnicza i taka intymna .😇DZIĘKUJĘ.🍀
Poproszę play listę 🙂
Wielki pokłon, szacunek, aż chciało by się z takim człowiekiem zamienić parę zdań, bo widać głębię słów, czuć sensownosc i prawdziwość... Nawet słów mi brak...
Gratuluję odwagi.
Film był prawdziwy i szczery a to najważniejsze zmienił moje nastawienie do tego uczucia za co bardzo dziękuje :) oby tak dalej! licze na składankę oraz strasznie podoba mi się pomysł z nocną serią!
Super super dzięki Ojcze .....slowa te pokrzepily moja duszę.Pozdrawiam Małgorzata
O jaa odcinek petarda !
Playlista z muzyką zawsze się przyda ;)
No cóż nic dodać nic ująć... noce są najlepsze
To ja poproszę tę playlistę :) Bo każdy czasem potrzebuje potęsknić - a przy muzyce tęsknota jest piękniejsza i daje więcej radości :)
Wielkie Bóg zapłać za ten odcinek!❤
...dokładnie! Noc jest bardzo pobudzajaca i twórcza. Czekam na nocną serię. Pozdrawiam
Ojcze! Bądź litościwy! Podziel się playlistą! Błagamy! Teraz życie nie będzie już takie samo! :-) Playlista niezbędna!
Bóg zapłać kochany Szustaczku.Ja też kocham tęsknić za Bogiem,i dostawać coś cudownego bo wtedy moja modlitwa jest taka z trzewi ,z zakamarków i najgłębszych głębin serca
Ojcze Adamie, przyznam się,ze mam podobnie, też uwielbiam noc, to moim zdaniem najlepsza pora doby. jest cicho i można usłyszeć siebie a czasem nawet i Stwórcę. Dziękuję za ten odcinek :)
Ojcze Adamie , wyprobowalam .... Funkcjonuje !!! Bog zaplac 🙏 Zycze zdrowia i blogoslawienstwa Bozego. Apropos " nocne dzialania " , maluje bardzo chetnie w nocy .🤗
Ja nie daje rady z samotnością😞 Od urodzenia 32 lata samotności.Proszę o modlitwę
Pomodlę się za Ciebie. Pomocą w samotności jest rozmowa z Jezusem, który jest najlepszym przyjacielem każdego człowieka. Mów do Niego, bo On pragnie Cię wysłuchać. Mi to pomaga. Ja również czuję się czasami źle w samotności, ale Jezus nigdy nie zostawia nas samych, więc On jest zawsze z nami.
Jestes samotny bo nie znasz Boga,nie masz z nim relacji. Sam Bóg wystarcza.🙂🌼
Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej. Pan Bóg jest zawsze blisko Ciebie +
Ja mam więcej lat i kompletnie nie radzę sobie z samotnością. Osoba niepełnosprawna jest skazana na nią.Proszę o modlitwę..
@@dariasz4049 Człowiek jest grzeszny i nie wystarcza
Też pracuję na nocne zmiany. Dużo rozmyślam w nocy jestem samotna i to coś dla mnie . Dziękuję ojcze Adamie.
Ooo takie nocne odcinki to coś dla mnie :) też lubię noc i gdybym się nie bała to też bym wychodziła na takie spacery po mieście, ale zdrowy rozsądek mnie powstrzymuje ;)
I lubię zdecydowanie bardziej tą nocną wersję Ciebie o.Adamie, bo jakoś zmienia Ci się ton głosu, tempo mówienia, oczy i brzmisz jak taki dobry przyjaciel :) z którym można przegadać całą noc. Pewnie dlatego moje ulubione serie to te nocne jak "Plaster miodu" czy "Dobranocka" :)
Cieszę się że są inni dla których bycie samemu nie równa się samotności i którzy potrafią w tym dostrzec tęsknotę za Bogiem i piękno tej tęsknoty... :)
Dziękuję za ten odcinek!
Świetny był również "Nocny Złodziej". Nawróciłem się wówczas dzięki tamtym rekolekcjom o. Adama. :)
Bardzo lubię nocne słuchanie moc przekazu ogromną za to dziękuję i proszę o Playliste.
kurcze ja tęsknoty za KIMS mam w sobie całe oceany... uzaleznilam się od ludzi na tyle że dawalam się poniżać, nawet uderzyć, byleby mężczyzna mnie nie zostawił... skończyło się źle. pozornie. sięgnięcie dna i choroby i prób samobójczych w efekcie końcowym doprowadziło mnie do... Boga. kimkolwiek jest, gdziekolwiek jest skubanca szukam. nie znalazłam, nie doznałam, zloszcze się na Gościa ale... szukam dalej. wmawiam sobie, że za to wszystko co Mu robilam grzechami, teraz nie mam łatwo. od taka pokuta sprytna, bo ja niecierpliwa jestem okrutnie i jak chce to już teraz i daj.
mimo wszystko tęskno za ramionami by się schować i poczuć ciepło i czułość. taka namacalna. ludzka.
Znam to...przeszlam zwiazek z narcyzem i wiem jakie to pieklo samotnosci, tez dawalam sie ponizac, wszystko wybaczalam, lacznie z pobiciami...Straszne to jest 😢 Mam nadzieje, ze znalazlas spokoj i szczesliwy zwiazek
@@sensibioi6054 znalazłam! Znalazłam i Boga i cudownego mężczyznę, który btw właśnie z moim tatą składa naszą nową sypialnię :) aż z niedowierzaniem czytałam ten mój komentarz, po czym zerknęłam na datę... Będzie dobrze Kochana! Odnajdź siebie i Boga i się ułoży. Wszystkiego dobrego i życzliwego dla Ciebie
@@hitodee gratuluje! To wspaniała nowina! Daje nadzieję na to, ze i mnie i innym sie ulozy 💕 Wszystkiego najpiekniejszego dla Was 💕
jakiś czas temu kiedy tego słuchałam to nie wiedziałam, normalnie po ludzku nie pojmowałam, teraz już wiem czym jest ta rozkosz i słodycz, która daje Bóg w zamian za tęsknotę. Życzę jej każdemu z was :)
Tęsknota za doświadczaniem Pana Boga jest wspaniała
Noc to świetny czas na przemyślenia, refleksje, postanowienia i nowe początki... Uwielbiam ten moment kiedy wszyscy domownicy idą spać a ja zostaje sama w swoim pokoju wtedy mogę czuć się na prawdę wolna, modlić się bez strachu przed tym że ktoś usłyszy... A co do nocnych wypraw to nie ma nic piękniejszego niż nocne podróże, zwiedzanie okolicznych miejscowości i odkrywanie miejsc o których istnieniu nic się nie wiedziało... Swoją samotność każdy przeżywa inaczej, dla mnie najtrudniejsze bywają powroty do domu z tą myślą że nikt bliski czy wyjątkowy na mnie nie czeka, od niedawna w tych trudniejszych chwilach po prostu włączam muzykę i oddaje się uwielbieniu dla Pana, bez zbędnych słów przecież On wszystko wie i wszystko zna...
Ojcze, dziękujemy za rady! Bóg zapłać i prosimy o playliste!
Adaś dzięki za ten filmik ja jest bez domnym i jak Cię słucham to jak bym miał rodzine..Dziękuję za Twoje wzruszenie
Widzę Ojcze Adamie, że z Ojca to też romantyk. Piękny odcinek. Mój klimacik.
Jak dla mnie, to te Vlogi między 1:00 a 4:00 byłyby Boskie!
Co do spacerów nocnych i do słuchanej playlisty, chętnie wymienię się z Ojcem moją playlistą w zamian za Ojca playlistę. Ciekawy jestem jaki gust muzyczny ma Ojciec na nocne spacery.
Co do całości wrażeń z odcinka, to było dla mnie clue message jaki potrzebowałem, krótko, zwięźle i na temat. Prosty przekaz, prosta myśl o pozostawienie własnej interpretacji tejże myśli.
Bóg zapłać za odcinek, czekam na nocną serię vlogów!
Pfiat Di. Amen!
Jestem w szpitalu i zaczynam oglądać ten kanał, ten film. Dobrze że go znalazłam. Pozdrawiam z Torunia
spróbowałem tego sposobu z wyjściem na miasto, tylko nie wziąłem poprawki na to że mieszkam w Kielcach. wróciłem bez portfela, telefonu i dwóch zębów... -.-
[oczywiście żart...]
To może z psem.
Karol Małysa hahah 😂 dzięki, uśmiałem się dzięki twojemu komentarzowi 😁 Pozdrawiam!
:)
Mieszkam w maej miejscowości,ale też bałabym się chodzić w nocy sama;) już wolę siedzieć w swoim "bunkrze",gdzie przynajmniej czuję się bezpiecznie;)
małej
Po obejrzeniu tego odcinka zaczęły brzmieć mi w uszach słowa tej pieśni... "Ma dusza pragnie Boga, chce spocząć w Nim, z tęsknoty cała drży." Dzięki Ojcze Adamie za ten odcinek :) pozdrawiam!
Ojcze, prosimy o playlistę! 💕
Widać że ojciec prosto z serducha mówi o swym "sposobie". Oczy szkliły się niesamowicie. Dziękuję za nową perspektywę przeżywania samotności, tzn. tęsknoty. Ciekaw jestem też tej playlisty.
PS. Dzięki za wczoraj za Światła miasta. Piękny czas.
NOC ❤️
Tez tak mam...jeśli dopada mnie "tęsknota" biegnę na ścieżkę, swoją ścieżkę przyrody i chłonę powietrze, słońce, śpiew ptaków...i jak wracam to już jestem o niebo szczęśliwa i zapomninam, że tęsknię...😍 a ostatnio biorę różaniec i tak sobie medytuję i nawet ludzie mnie zaczepiają i pozdrawiają i już nie czuję, że tęsknię...Pozdrawiame!!! Bóg zapłać 😍
"Jeśli czegoś ci się chce - Boga ci się chce"
01.49 Słucham.To nie samotność,to tęsknota.Dziękuję
"Wlałeś w moje serce więcej radości niż w czasie obfitego plonu przenicy i młodego wina" :) :D
A ja z chęcią tą listę na tęsknotę poproszę :) Master jest wielki! Od kilku miesięcy doświadczam takich cudów w swoim życiu, że aż płakać ze szczęścia mi się chce. Właśnie zaczynała mi się włączać faza na "ojej jaka to ja sama jestem", weszłam na yt, a tam na 1 miesjscy ten oto filmik... Chyba nie muszę komentować... Wielkie Bogu dzięki Ojcze, za te Ojca nocne spacery!
Tak tak tak. Playlistę prosimy. Może zrobi się nam mniej samotnie i tęskno.
Oj.Adamie -piękny odcinek -ja od dawna tęsknie wśród ludzi i wiem że to tęsknota za bogiem. To coś takiego że pragnie się Boga przytulić a to jest nie możliwe po ludzku. Nie mam tak jak Ty Ojcze -nie umiem Go odnaleźć w taki sposób o którym mówisz. Ale wiem że nigdy nie przestanę tęsknić tu na ziemi. Czuję i wiem, że to jest dobre.
Byłem raz na spacerze o 4 w nocy. Przyznam, że trudno znaleźć większy spokój, większą wolność, większą ciszę i większe bezpieczeństwo, o tej godzinie to nawet bandyci śpią :D W ogóle wszystko jest inne. Kiedy jest ciemno to paradoksalnie zauważa się więcej niż w dzień. Za dnia, naszą uwagę przyciągają bardziej bodźce oczywiście wzrokowe, ale nocą nawet w mieście widać może mniej niż 5 % tego co w dzień. Nocą zaczyna się widzieć uszami :)
Słyszy się powietrze, słyszy się swoje kroki, słyszy się swój oddech a nawet bucie serca, jednak najbardziej kocham słyszeć ciszę. Może to trochę poetyckie określenie, ale nawet trudno sobie wyobrazić jak głośna może być cisza :)
Nocą kiedy nie słychać miasta, kiedy nic cię nie rozprasza, kiedy myśli stają się czystsze gdyż nie są zapchane gwarem dnia, wtedy można usłyszeć Boga. Kurcze w dzień, normalnie trudno usłyszeć choćby Jego najmniejszy szept, bo Jego głoś jest trochę jak cisza, a skoro nocą słychać ciszę to znaczy że słychać Jego :)
Jeśli mieszkacie w mieście, to można połazić gdzie się chce, bo są lampy i jeśli ktoś się boi ciemności to też jest łatwiej w mieście, ale jeśli ktoś lubi ciemność, to polecam wieś, bo do tej ciszy dochodzi jeszcze gwieździste niebo.
Jestem nocnym ludziem. Może nie wychodzę za często bo mam rano na uczelnię, ale kocham noc. Nic nie pozwala się tak wyciszyć, tak odpocząć i wejść w taki stan błogości, jak spacer po północy. Nie wiem dlaczego niektórzy mówią, że noc jest straszna, że należy do diabła itp. Przecież Bóg stworzył też noc, a skoro On ja stworzył tak jak noc może być zła? Macie o tym napisane w księdze rodzaju we fragmencie o stworzeniu świata, że wszystko co uczynił było dobre.
Jak dla mnie, wcale nie trzeba czuć tęsknoty bo i tak jest fajnie, ale jednak kiedy jest tęsknota, wtedy jest o niebo lepiej.
Polecam nocne wypady :)
A i dzięki dla Ojca Szustaka za budującą wypowiedź i doskonałą radę. Popieram prawie w 100% nie licząc tej muzyki. Ja wolę słuchać ciszy ;)
Ja mieszkam na wsi ale w nocy często sie nie da wyjść bo nie mieszkam sama 😓
Myślę, że tęsknota za kimś jest tak samo trudna jak opisana przez ojca samotność :) Ale Bóg ma w tym swój plan i choć dla mnie jest to trudne, to wiem, wierzę, że będzie z tego coś wspaniałego ! AMEN! :)
Ja bardzo tesknie za córka
Tak dawno nie widziałam córki i bardzo tęsknię
Ja czuje tęsknotę do tego żeby znów mieć przyjaciółkę,poniewaz jestem teraz w gimnazjum i nie mam najlepszych kontaktów z rówieśnikami. Między innymi dlatego,ze poświęcam dużo czasu na naukę,nie pije alkoholu,nie chodzę na imprezy - przez co moi rówieśnicy uważają,że jestem nudna. Brakuje mi przyjaciółki,z którą mogłabym miło spędzać wolny czas i przerwy. :( Miałam już 2 przyjaciółki,ale po czasie każda przyjaźń się rozpadła. I modlę się do Pana Boga,aby mieć przyjaciółkę. Mam nadzieje,że w szkole średniej się to zmieni :) Pozdrawiam,super kanał. 👍🏻 Moja mama bardzo lubi pana filmy :)
Super tak trzymaj módl się życzę Otrzymania przyjaciółki, mam podobna sytuacje:)
Miałam bardzo podobnie. Nie picie alkoholu w tym wieku jest bardzo trudne. Nie miałam zamiaru dopasować się do ludzi, których "nie czułam". Dlatego znajomych miałam bardzo mało. Doskonale Cię rozumiem. Spróbuj znaleźć sobie kogoś, kto podziela Twoje pasje, niekoniecznie w szkole. Lubisz chodzić na wykłady? Może czytać? Jakieś koncerty? Spróbuj pójść sama, rozejrzeć się w nowym miejscu i odezwać się pierwsza. Być może uda Ci się nawiązać dużo bliższą relację z człowiekiem podzielającym Twoje zainteresowania, niż ludźmi że szkoły. Zwróć uwagę na to, że niektórzy mają ze sobą kontakt, tylko ze względu na szkołę. Gdy ją kończyny wiele kontaktów urywa się bezpowrotnie. Wierzę, że Ci się uda. Trzymam kciuki!
Bardzo fajnie, że można usłyszeć o samotności od kogoś z osób konsekrowanych... często się nad tym zastanawiam i wydaje mi się, że gdyby osoby konsekrowane mówiły o tym otwarcie, to może były by bardziej "ludzkie" :) i prawdziwe w oczach świeckich.... przecież samotność jest wszechobecna, nawet w małżeństwach....
Na całym youtube napisałam do tej pory chyba tylko 1 komentarz, ale filmik Ojca tak mnie poruszył, że musiałam się wtrącić :)
Po pierwsze, ja również jestem nocnym markiem i najlepiej tworzy, myśli, uczy, ćwiczy mi się w nocy (szkoda, że wtedy domownicy śpią i nie wszystko można zrobić ;) ). Poza tym często mam ochotę wyjść w nocy na miasto i się poszwędać, chłonąc ciszę miasta, ale jestem dziewczyną (dość drobną), dlatego rzadko jest to możliwe. Zazdroszczę Ojcu (postawy:P), że może sam wychodzić! Co do samotności zaś... Do mnie bardzo przemówił ten sposób, aczkolwiek z przytoczonych wcześniej przyczyn nie do końca mogę go zrealizować i ubolewam nad tym. Ja jakiś czas temu zdałam sobie sprawę, że to co mnie czasem dotyka to właśnie tęsknota, a nie ogólna samotność. Staram się, tak jak Ojciec, kierować ją ku Bogu. Czasem się udaje, czasem jednak czuję, że potrzebuję więcej przestrzeni, większej "samotności" z Nim, tego wyjścia w miasto, żeby nie siedzieć w miejscu. Za to chłonę czas kiedy wracam wieczorem dróżką z pociągu do domu. To zaledwie 10min, ale wtedy najlepiej rozmawia mi się z Bogiem (choć nie potrzebuję wtedy nic mówić). Bardzo mnie poruszyło, że ktoś ma podobnie, bardzo się z tego cieszę i chętnie poznam playlistę Ojca na taki wieczór samotności. Może dzięki temu poczuję się chociaż jak Ojciec podczas takiego niezwykłego spaceru. Chętnie bym się również kiedyś poszwędała z Ojcem; myślę że byłby to niezwykle ciekawy i owocny czas, bo jest Ojciec naprawdę świetnym, Bożym człowiekiem! :) P.S Langustowe filmy oglądam od dawna i serdecznie za nie dziękuję! Dziękuję za Ojca naturalność, gadulstwo, humor - za wszytko, bo m.in dzięki temu zbliżyłam się, lepiej zrozumiałam i poznałam Boga. Serdeczne Bóg zapłać. Pamiętam o Ojcu w modlitwie. Dzięki i do kolejnego filmiku :)
phero_nike
💝💝💝
w 100 podlaczam się pod ten komentarz!Z Panem Bogiem.
Zazdroszczę siły, że potrafisz to przekuć w tęsknotę, to świadczy o sile ducha, u mnie to wciaz samotność niszcząca, pochłaniająca. Nie potrafię być wierząca niestety, proszę módl sięza mnie, jeśli potrafisz. Pozdrawiam
Mój sposób na samotność to obserwacja siebie. Obserwacja tego skąd ta samotność przychodzi , wogóle obserwacja , że samotność przychodzi z naszego ego , czyli takiej mentalności. Samo ego możemy obserwować , bo to nie jesteśmy my. Na tym zasadzają się wszystkie nauki duchowe , na wyjściu poza ego ( umysł) . I tym jest obserwacja , gdy uczucie samotności przychodzi , możemy je zobaczyć , nie musimy się identyfikować z nim. To jest tylko odczucie w nas ruch energii , możemy to odczuć całkowicie i dać temu być , zwyczajnie zaakceptować , jako element chwili. Dać temu przepłynąć i nie brać tego za samego siebie. Tak można uczynić z każdą emocją jaka do nas przychodzi. Samotni tak naprawdę nigdy nie jesteśmy , gdy odczujemy czym jesteśmy poza samym umysłem , samotność nie istnieje , bo możemy odczuć wtedy , że wszystko wokól jest żywe , wszystko emanuje życiem , tym samym ,którym jesteśmy my . Pozdrawiam Ojca serdecznie. Od momentu ogromnego cierpienia w moim życiu , natrafiłem na przekazy nauczycieli duchowych , począłem rozumieć prawdę zawartą w różnych religiach , na co one wskazują. Po pewnym czasie praktyki , począłem odczuwać w sobie czym jestem. To właśnie ego zaczęło się kruszyć , cierpienie zaczęło odchodzić. Każdy w nas ma tę ogromną cudną moc. Całe cierpienie i nieszczęscie może okazać się paliwem do przemiany. Zapraszam Serdecznie , na mój kanał , gdzie nagrywam przekaz prosto z serca , jak można wyjść poza umysł , jak można wyjść poza cierpienie , jak można doznać szczęścia.ruclips.net/channel/UCISScV7rL5xdzZ2s_x72qAA
Również dołączam się do prośby o playliste:).
W dzisiejszych czasach samotność jest czasami rozkoszą, i to jest prawda !
Pozdrawiam ❤❤❤
Seria nocna tylko dla studentów. Oni nigdy nie śpią
Bóg jest odpowiedzią na wszystko. :) nie zawsze odpowie nam przez drugiego człowieka. :) Też nieraz mam, że wychodzę nocą czy w ogóle na spacer i z Nim gadam, co mnie tam gryzie, boli, wkurza, irytuje albo nieraz cieszy, co fajnego :) i naprawdę On daje tę radość. się odkrywa, że On kocha, że On jest zawsze. Polecam nocne spacery z Nim :)
Moja Zonka od 3 dni w szpitalu a ja w domku z dziecmi i wlasnie dzis pisalem do niej jak bardzo nie lubie gdy jestem w domu sam ze czuje sie wtedy taki samotny ....Ten odcinek byl wlasnie do mnie Dzieki😊Dzieki Tobie o. Adamie Jestem blizej Boga .Dziekuje i modle sie za Ciebie.
Czemu rozpaczasz , duszo moja, czemu drźysz we mnie ? Ufaj Bogu gdyź jeszcze sławić go będę : ON jest zbawieniem moim i Bogiem moim ! Psalm. 42.
PODRZUĆ PLAYLISTĘ :))))))))
mogłabym prosić o te playlistę tęsknota ❤ kocham muzykę i Boga w sercu znaleźć na 100%
Też chętnie bym chodziła po nocy, uwielbiam ten spokój i światła miasta, ale zwyczajnie się boję i niestety czułabym tylko niepokój.
Super , już nigdy nie będę samotna , chwała Panu !
Prosimy o podeslanie playlisty :D
Lubie Cie sluchac, To wszystko co mowisz ma dla mnie sens. Odkrylam Cie przypadkowo i ciesze sie z tego.
Pleylistę prosimy
Dobranoc
pleylistę prosimy
Langusta na palmie Chętnie wymienię się z Ojcem playlistą w zamian za playlistę od Ojca.
TAK, poprosze o playliste!
tak! tak! ja też pięknie proszę :)
żałuję tylko, że nie obejrzałam tego filmiku wcześniej. wtedy może umiałabym zaradzić mojej samotności... no nic, człowiek całe życie się uczy. wyciągnę wnioski. dzięki Ojcze. dobranoc :)
3.33 min. Seicento mknie na czerwonym!!!
I jeszcze swiatła lewego pozycyjnego z tyłu nie ma...
Widziałam też zwróciłam uwagę 😁
W pełni się zgadzam. Noc jest boska ^^
Jestem podczas niej najbardziej kreatywny,odbyłem w jej trakcie większość najważniejszych rozmów w swoim życiu.Uwielbiam się w niej smakować,myśli w jej trakcie są tak przejrzyste. ^^