Ja od siebie jeszcze polecę chusteczki do higieny intymnej z Facelle :) są biodegradowalne i można je spuszczać w toalecie. Korzystam z nich często w pracy jak mam okres i chcę się trochę "odświeżyć" przy wymianie tamponów/podpasek. Do twarzy czy do rąk też mi się spoko sprawdzają, zwłaszcza jak coś jem poza domem :D
Taaak są super! Wielki plus za to ze ich opakowanie jest naprawdę malutkie i mieści się w naprawdę każdej torebce. Nie zliczę ile razy mnie ratowały przy swatchowaniu kolorówki w drogeriach 😂
@@fearthequiet6365 wydaje mi się że tutaj bardziej nie o chusteczki czy papier chodzi tylko o rodzaj toalety bo do tych nowoczesnych faktycznie nie można bo mają mniejszy odpływ i może się zrobić zator
Ja zawsze nosze korektor, błyszczyk, carmex, lusterko, krem do rąk, żel antybakteryjny, bibułki matujące, szczotkę, gumkę do włosów, wsuwki, taeltki przeciwbólowe, tabletki na gardło, mini perfumy, mini pilniczek i chyba tyle. Generalnie trochę dużo ale udało mi się już tymi rzeczami poratować trochę osób ;)
Cieszę się, że kilka tygodni temu trafiłam na Twój kanał. Od razu zasubskrybowałam też drugi, zaobserwowałam na instagramie i dołączyłam do grupy na fejsie. Im jestem starsza tym bardziej doceniam filmy, które są zwięzłe i na temat (staram się oglądać też lajwy ale muszę to robić na raty). Robisz naprawdę kawał świetnej roboty 👍
Idealnie trafiony film ❤️ Od paru miesięcy zaczęłam takie randomowe "przydasie" wrzucać do schowka w aucie i właśnie zaczęłam się zastanawiać niedawno, czy nie skompletować konkretnej kosmetyczki, żeby się wszystko luzem nie walało :D
Jeśli chodzi o pomadkę z Alterry, to ma jeszcze jedno super zastosowanie. ODŻYWKA DO RZĘS I BRWI. JEST SUPER! ❤ W składzie na pierwszych miejscach ma choćby olej rycynowy, kokosowy, wosk pszczeli czy olej jojoba. Przy regularnym używaniu zauważyłam rzeczywiście efekty, polecam spróbować, taka tanioszka, a tyle zastosowań. Cudo! ❤
Ja bardzo polecam błyszczyk juicy bomb od essence, bo jest tanie i przy samym końcu można zrobić dziurkę, dzięki czemu błyszczyk można założyć na kółko od breloczków i nosić wraz z kluczami
Ja noszę ze sobą rzeczy do poprawienia makijażu (podkład, puder, korektor, tusz do rzęs, kredka, ew. cienie jeśli tego dnia użyłam, pomadka zawsze matowa w płynie), tabsy przeciwbólowe w portfelu i krem do rąk. Od ok. pół roku mam zimowy kompres od Marion, taki ze świętym Mikołajem (kupiony po Wielkanocy xD), kosztował 5 złotych i jest tak dobry, że szybciutko doprowadza łapki do porządku. Dlatego jeszcze go nie zużyłam, a przemiał kremów do rąk mam duży.
Oprócz wszystkich rzeczy które wymieniłaś ja mam jeszcze nitkę dentystyczną, mini szczoteczkę i pastę do zębów. To zostało mi z czasów noszenia aparatu ortodontycznego. Lubię też mieć jakąś perfumetkę z ulubionym zapachem
Przydatne rzeczy. U mnie po prawej jest krzesło. Ja jeszcze mam zwykłe chusteczki higieniczne, gumy do żucia i kompresy włókninowe pakowane osobno po dwa w opakowaniu. Przydają się awaryjnie dobry zastępca wacików, a pakowane mocno i higienicznie.
Mus w torebce: rękawiczki nitrylowe do udzielania pierwszej pomocy i ustnik do sztucznego oddychania. Tylko nieco mniej ważne: sztyft do ust Palmersa, SPF Garniera do reaplikacji (latem dodatkowo Uriage w sztyfcie), pojemnik po balsamie do ust jako mikro apteczkę (3 leki po kilka tabletek), cukierki miętowe bez cukru, żel/spray antybakteryjny, paczka chusteczek albo dwie.
Nie wiem, czy jest limit znaków w komentarzu, bo zawartość mojej torebki mogłaby się nie zmieścić ;) Z kosmetyków mam pomadkę, kolorową szminkę (lub 2), perfumetkę, puder z lusterkiem, spray antybakteryjny, chusteczki suche, czasem chusteczki mokre, jakieś tampony, wkładkę, pilniczek, składane nożyczki (fajne, bo niczego nie przedziurawią niechcący), maseczki, bibułki matujące, podkładki na wc, SPF, mgiełkę do twarzy i bóg wie co jeszcze, a osobno mam apteczkę xD
Ja osobiście używam żelu/sprayu antybakteryjnego żeby się odświeżyć + dezodorant do tego. Co do pytania dla uważnych to byłyby to nożyczki do materiału, szyję coś i słucham sobie Ciebie w tle 👀
Po mojej prawej był telefon😆 Ja zazwyczaj noszę około połowę zawartości wymienionej w filmiku a tak słyszę że zabieram dużo xd Takie najbardziej przydatne to zwykłe chusteczki, grzebień i czasami krem do rąk. Przydałoby się zabierać plastry, żel antybakteryjny i mokre chusteczki. Gorzej z miejscem w torebce xd
Pierwsza rzecz z prawej strony... no ciężko z tym, bo na biurku mam trochę chaos, ale wpadła mi w oczy puszka po energetyku, raczej bez sensu :D Ja noszę ze sobą zestaw tabletek, przeciwbólowe to wiadomo, ale do tego na wzdęcia i enzym laktaza (ostatnio nie, bo okazało się, ze jakimś cudem mi zawilgotniały w pojemniczku i musze kupić nowe :/). Krem, raczej wolę uniwersalny, zeby jak mi wpadnie pomysł, zeby skoczyć na basen, to twarz też czymś posmarować, a i do rąk się taki nada. Chociaż kremy do rąk i pomadki ochronne to chowam po kieszeniach kurtek. A z takich nie wymienionych rzeczy to nawilżany papier toaletowy, świetna sprawa. I w plecaku trzymam skarpetki, takie te przezroczyste, jakby z butami coś było nie tak. Co prawda teraz się nie przydadzą, ale latem się zdarza, ze trzeba, bo bez nich to mi się czasem plastry odklejają.
Bardzo się cieszę z tego filmu, sama lubię mieć niektóre rzeczy w torebce i nie ruszę się bez nich na miasto np. żel antybakteryjny, chusteczki mokre oraz suche, pomadka ochronna... A jeśli o te ostatnie chodzi to z chęcią spróbuję te z Nivea bo szukam czegoś z kolorem a jakoś nie zwracałam na nie większej uwagi. Inne produkty też z przyjemnością poprzeglądam, może akurat przyda się coś także na krótki wyjazd. ☺️😏 Ach i oczywiście pilniczek to coś co zawsze mam przy sobie. Czasem bywa bardzo przydatny. 😅 Co do pytania, poduszka brzmi kusząco ale chyba nie dam rady jej pomieścić w kosmetyczce. 🤣
Ja dostałam bardzo fajną kosmetyczkę pierwszej pomocy w której były rękawiczki gumowe i specjalna maseczka higieniczna do resuscytacji, dorzuciłam tam też bandaż, dużo różnych plastrów, takie małe płatki dezynfekujące i APAP Jestem z niej bardzo zadowolona i mam nadzieję że nie będzie mi się przydawać 😅
A ja nie noszę torebek z reguły najwyżej małą nerkę do której mieści się pomadka telefon portfel i ewentualnie czasem wcisnę na siłę chusteczki więc nie wiem co tu robię po prostu kocham twoje filmiki ❤❤❤
Ja z kolei do torebki wolę krem do rąk w metalowej tubce. Taką mogę wycisnąć do końca bez konieczności rozcinania. Plastikowe tubki zawsze rozcinam, często zabieram takie "resztki" z pracy i w domu przekładam z rozciętej tubki do słoiczka. Z "torebkowym" kremem nie chce mi się tak bawić ;). Nigdy mi się taka tubka nie uszkodziła. Z "kosmetycznych" rzeczy w torebce na stałe mam tylko krem do rąk i odświeżacz do ust w spreju. Perfumy i pomadkę zabieram z domu i po powrocie odkładam na miejsce. Jakieś mgiełki/próbki perfum/więcej kremów do rąk/suchy szampon mam w pracy. Puder do matowienia też mam w pracy. Zwykły, prasowany z Biedronki. Dokupiłam puszek, który można myć i regularnie zabieram go do domu i myję. PS. 5:59 - moja zamykana szczotka! XD. Szybko się rozpadła na 2 części ale tak jest wygodniej - mam szczotkę i lusterko osobno. Moje włosy mają jakieś 5cm długości więc nie potrzebuję nic więcej :).
U mnie po prawej stronie był pluczak niezmieścił by się do torebki i jak wyjerzdżamy gdzieś np. na 3 dni gdzieś to ja wtedy biorę nożyczki taśmę lub klej jakąś małą kartkę długopis flamaster kreski poduszkę małą i jakieś rzeczy aby się nie nudziło itd.
U mnie po prawej stronie leży pilot od telewizora. A z dziwnych rzeczy to u mnie w dużej torebce znaleźć można zapalarkę, miarkę itp Z normalnych lusterko wkładki podpaski pilniczek, perfumy pomadki ochronne i kolorowe sprey do dezynfekcji różnego rodzaju plasterki, chusteczki torby na zakupy i całe mnóstwo ,,potrzebnych,, rzeczy. W małej muszę się mocno ograniczać ale pomadka ochronna i chusteczki są zawsze.
Ja odkąd usłyszałam że woda z cukrem może uratować pszczółki, które nie mogą lecieć i chodzą po chodnikach, to zawsze noszę w torebce saszetkę z cukrem haha Nie wiem ile w tym prawdy i czy kiedyś mi się to faktycznie przyda, ale mam!
Ciężko byłoby upchać do torebki kubek, który akurat leży po mojej prawej stronie xD Odnośnie zapachów to serio mega polecam te z Miss Kay z Hebe, czasem zdarzają się nawet za dwie dyszki, a mają smukłą buteleczkę i fajnie pachną. Gama jest mega szeroka, każdy znajdzie coś dla siebie!
Ja zawsze mam też... spinacz :) taki spinacz jest jak trytytka, ale mniejszy - i jak agrafka, ale się nie rozepnie i nie wbije w brzuch ;) Uratuje rozwalone ubranie, zastąpi guzik, przytrzyma fryzurę :)
Najdziwniejsza rzeczą jaką nosiłam w torebce była łyżka😂 Teraz już nie noszę i trochę żałuję, bo często zapominam jak biorę jogurt na drugie śniadanie 😂😂
Ostatnio pokazałam swojej mamie moją torebkę. Powiedziała "jaka ciężka!" A przecież noszę tylko rzeczy do poprawienia makijażu (co mogę to upycham do magnetycznej paletki), pomadkę (uwielbiam Nivea Vanilla Buttercream oraz Golden Rose Glow Kiss), krem do rąk, pudełko awaryjne, sprej do gardła, szczotkę, plastry i bandaże oraz parasolkę (jeśli ma padać) i butelkę z piciem... XDD A odnośnie pytania dla uważnych: obcinacz do paznokci. Chyba znajdę na niego miejsce ;)
Ja też noszę dużo rzeczy. Portfel, parasol, słuchawki, chusteczki mokre i suche, tiktaki, coś do picia, lusterko, pudełko na drugie śniadanie, balsam do ust, okulary do patrzenia i ciemne itd. A potem się dziwię, że mi ciężko😅
Po prawej nic pusto. Ja jeszcze noszę parasolkę, mini apteczkę, rękawiczki nitrylowe. Ale za to nie raz żałuje że nie mam pilniczka. Czy możesz pokazać kiedyś te perfumy z Action?
Najlepsza szczotka do włosów to Olivia Garden Finger Brush. Po tym jak ją kupiłam i zobaczyłam realną różnicę między nią a każdą inną szczotką, jakiej używałam, zaczęłam ją polecać wszystkim. Teraz ma ją każda kobieta w mojej rodzinie i moja przyjaciółka. Do torebki mam ją w wersji small (czyli trochę węższa, ta z 4 „pałąkami”). Naprawdę warto spróbować! 😎
@ wow, to jestem w szoku! 😮 Ale tę z włosiem wokół tych patyczków w szczotce? Bo raz przypadkiem zamówiłam wersję bez tych włosków i to było zupełnie coś innego
Po mojej prawej leży robótka - prawie już skończony moherowy sweter 🙈 zdecydowanie jest to potrzebna rzecz w mojej torebce, bo zawsze zabieram ze sobą robótkę na drutach 😂
Zawsze mam gumkę i klamerkę bo z tą dwójką mogę zrobić ładną fryzurę w 2 minuty, chuteczkę do ekranu i małe pudełko żeby np. chować pierścionek gdy go zdejmuje w pracy. No i takim must jest też gaz pieprzowy ofc
Po prawej stronie mam pieska i raczej się do torebki nie zmieści. :) Niestety ja z tych co zawsze muszą mieć w torebce środki przeciwbólowe bo miewam migreny.
Mam pytanie do Alicji, czy zdążyłaś juz przetestować ten puder z Rimmel? Bo zastanawiam się nad jego kupnem (potrzebuję częgoś transparentnego nie robiącego efektu ciastka na twarzy, nie przesuszającego i nie zaostrzającego wypryski)
Swojej torebki nie wyobrażam sobie bez: kremu do rąk, pomadki nawilżającej (uwielbiam te od Balea), a czasem i tej kolorowej by poprawić usta w ciągu dnia, lusterka, żelu antybakteryjnego, chusteczek higienicznych, cążków do wycinania odstających skórek przy paznokciach, zapasowych podpasek w razie awarii. Akurat po mojej prawej stronie jest telefon, więc posiadanie go w torbie jak najbardziej ma sens xD Szykujesz się do testowania jakichś kosmetyków z DM?
Zele i płyny do kąpieli są ok, a także kremy do rąk seria z mocznikiem uwielbiam. Zawsze jak mówię, że niemieckie to takie niedowierzanie jak poznają cenę,a później większość chwali🙃
Pierwsza rzecz po prawej stronie? - poduszka 😂 czy ma sens? Jak najbardziej, ale trochę mało miejsca w mojej torebce na taką 😭 Co jeszcze spakować do torebki? Hm, coś na szybki łatwy mejkap, czyli jakąś pomadkę, korektor, kredkę do brwi no i najważniejsze - krem z filtrem! Ja w sumie już go trzymam tylko w torebce, bo tak łatwiej mi pamiętać by go nałożyć:D
Ja w tigerze kupiłam suchy szampon w bibułkach, nie jest taki obrzydliwie śliski jak ten do twarzy, zajmuje mało miejsca i jest trochę lepszą opcją niż suchy szampon:)
A ja w temacie torebki, tylko takiej większej, czyli walizki 🙂 co wziąć do mycia na wakacjach, gdzie nie mogę wziąć wszystkich swoich ulubionych buteleczek, żeby umyć i ciało i twarz i bikini? 🙂 Poradzicie coś?
2 года назад+1
Może żel lub pianka facelle? Fajna jeśli dobrze reagujesz na coamidopropyl betaine :D
ja mam lusterko, które się odłamało od tej składanej szczotki do włosów xD ale nosze ze soba taki totalnie minimini zestaw kilku nitek i igły do szycia oraz mini mini agrafki. Agrafki się przydają czesto, zeby np spiąć dekolt, gdy nagle coś pójdzie nie tak :D mam tez kilka patyczków do uszu, przydają sie szczegolnie w zimie, kiedy zaczyna mi łzawić oko od wiatru i tusz się rozmyje od łez :)
Ja noszę patyczki higieniczne, żeby poprawiać makijaż wokół oczu 😅 albo tusz się osypie albo korektor wjedzie w zmarszczki. A tak to większość takich samych produktów :D plus jakieś cukierki
Siedzę i kminię, co ja tam w plecaku mam: pomadkę, żel antybakteryjny, chusteczki higieniczne, mokre chusteczki do czyszczenia okularów i awaryjna kosmetyczka. No i bagnet, tak, łażę ze sporym nożem. Jak się nie przyda do obrony (nie żebym zdążyła go wyjąć), to pomoże przy jedzeniu jabłek, tak, nie umiem jeść jabłka bez krojenia.
pierwsza rzecz po mojej prawej stronie to przekąski dla kota 😅 co ciekawe zawsze mam też jakieś w torebce, żeby gdy zobaczę jakiegoś kota na dworze to go częstuje ^^
Po prawej mam długopis... Do torebki spoko, ale do kosmetyczki? xD Wielu z rzeczy z filmiku nie używam, bo nie muszę (brak okresu, sucha cera - nie trzeba matowić, a puder sprawia, że wyglądam jakbym się łuszczyła, włosy niskoporowate przez ktore nie mam nawet szczotki w domu itp.) za to mam kilka innych kosmetycznych niezbedników: - chusteczki do higieny intymnej (must have) - chusteczki antybakteryjne by przetrzeć na przykład jakąs powierzchnię lub rzecz - mini apteczka z lekami - krem antyseptyczny i plasterki na wypadek skaleczenia - mały obcinacz do paznokci (zastępuje mi pilniczek)
@@Justinya0 To kwestia choroby - endometriozy - zatrzymuje się okres lekami, żeby nie dochodziło do krwawień poza macicą (endometrium sie wydostaje i w czasie okresu mozna krwawić np. do jamy brzusznej). Na wczesnym etapie choroby zatrzymuje się miesiączkę, czasem usuwa się endometrium spoza macicy lub samą macicę. Paskudna i bardzo bolesna choroba, ale nie ukrywam - brak okresu jest cudowny. ;)
Po prawej mialam zgrzewke wody. Wezme jedną butelkę, ok? Zazwyczaj mam i tak ze sobą także git :) A w torebce zawsze mam pomadke (tisane ❤) i krem do rąk :) (obecnie ten kokosowy w piance z marki wlasnej hebe - najlepsze opakowanie szkoda ze sie lepi :( )
mój krem do rąk nie może mieć zakrętki - zawsze mi ucieka :D bardzo polecam krem do rąk lirene nawilżenie hydro krem-ratunek - w promocji za 6zł, pachnie przyjemnie, wchłania się błyskawicznie i super nawilża
Jako położna odradzam codziennie używanie wkładek higienicznych. Ich obecność powoduje nadmierną produkcję wydzieliny. Ciężko z nich zrezygnować przy obfitej wydzielinie, ale zrezygnowanie z nich może unormować tę sprawę. Długie ich noszenie, zwłaszcza tych mocno perfumowanych może predysponować do rozwoju bakterii i powstawania infekcji. Nie polecam również żeli do higieny intymnej. Nawet te delikatne wysuszają i również mogą być powodem nawracających infekcji. Szare mydło wystarczy 😉
2 года назад
Co do wkładek to fajna uwaga! Ale.. Oj co do szarego mydła się nie zgodzę. Ma zbyt wysokie pH, może przesuszać i podrażniać. W dodatku to zwykle zmydlony tłuszcz zwierzęcy, nie jakiejś "super jakości". Zdecydowanie lepiej wybrać delikatny, nieperfumowany płyn. Będzie delikatniejszy
W torebce mam jeszcze jedną rzecz, o której wiedzą tylko osoby z IG :D Wiecie co to jest?
I co Wy dziwnego nosicie w torebce?
Ja noszę pomadkę o smaku reese's cups do skórek i ta z natury różaną bo ma ładny kolor
@@asanii1820 Różana z natury chyba ma nawet SPF jeśli to ta, o której myślę :D
@ tak, to ta! Na początku jej nie lubiłam bo jest twarda ale teraz nawet takie wolę
Ja noszę papier śniadaniowy jako zamiennik bibułek matujących 😅oczywiście przycięty w małe prostokąty🤣
Ja noszę nóż w torebce xddd. Dla bezpieczeństwa i do otwierania
Ja od siebie jeszcze polecę chusteczki do higieny intymnej z Facelle :) są biodegradowalne i można je spuszczać w toalecie. Korzystam z nich często w pracy jak mam okres i chcę się trochę "odświeżyć" przy wymianie tamponów/podpasek. Do twarzy czy do rąk też mi się spoko sprawdzają, zwłaszcza jak coś jem poza domem :D
Taaak są super! Wielki plus za to ze ich opakowanie jest naprawdę malutkie i mieści się w naprawdę każdej torebce. Nie zliczę ile razy mnie ratowały przy swatchowaniu kolorówki w drogeriach 😂
Tak naprawdę to nie powinno się spuszczać w toalecie żadnych chusteczek, nie ważne, co jest napisane na opakowaniu. Tak słyszałam.
@@fearthequiet6365 I tak i nie. Chodzi o to, że większość faktycznie się nie rozpuszcza. Jeżeli faktycznie się rozpuszczają, to można :)
@@fearthequiet6365 wydaje mi się że tutaj bardziej nie o chusteczki czy papier chodzi tylko o rodzaj toalety bo do tych nowoczesnych faktycznie nie można bo mają mniejszy odpływ i może się zrobić zator
Mimo zapewnienia producenta, że można chusteczkę spuścić w toalecie, zawsze wyrzucam ją do kosza. Wolę nie zapchać toalety.
Rękawiczki jednorazowe! Aby chronić nas gdyby coś się stało, ale również gdy trzeba dotknąć czegoś brudnego 😃
Ja zawsze nosze korektor, błyszczyk, carmex, lusterko, krem do rąk, żel antybakteryjny, bibułki matujące, szczotkę, gumkę do włosów, wsuwki, taeltki przeciwbólowe, tabletki na gardło, mini perfumy, mini pilniczek i chyba tyle. Generalnie trochę dużo ale udało mi się już tymi rzeczami poratować trochę osób ;)
ORZESZKI DLA WIEWIÓREK 🧡 słodko ;3 a po prawej stronie mam myszkę xd
Ja używam pudru z lovely, jest bez talku, dla mnie idealny, nawet nie szukam już alternatywy bo mam go w wersji sypkiej i prasowanej.
Do podręcznej kosmetyczki dodaję też, poza lekami przeciwbólowymi - stoperan. Polecam, bo nie znacie dnia ani godziny! XD
Cieszę się, że kilka tygodni temu trafiłam na Twój kanał. Od razu zasubskrybowałam też drugi, zaobserwowałam na instagramie i dołączyłam do grupy na fejsie. Im jestem starsza tym bardziej doceniam filmy, które są zwięzłe i na temat (staram się oglądać też lajwy ale muszę to robić na raty). Robisz naprawdę kawał świetnej roboty 👍
Był taki czas, że w torebce nosiłam także metrówkę i śrubokręt 😂
Ja nadal noszę mały śrubokręt, scyzoryk i parę innych dziwnych rzeczy
Idealnie trafiony film ❤️ Od paru miesięcy zaczęłam takie randomowe "przydasie" wrzucać do schowka w aucie i właśnie zaczęłam się zastanawiać niedawno, czy nie skompletować konkretnej kosmetyczki, żeby się wszystko luzem nie walało :D
Uwielbiam Twoje filmiki ! To prawdziwa skarbnica wiedzy kosmetycznej !
Jeśli chodzi o pomadkę z Alterry, to ma jeszcze jedno super zastosowanie. ODŻYWKA DO RZĘS I BRWI. JEST SUPER! ❤
W składzie na pierwszych miejscach ma choćby olej rycynowy, kokosowy, wosk pszczeli czy olej jojoba. Przy regularnym używaniu zauważyłam rzeczywiście efekty, polecam spróbować, taka tanioszka, a tyle zastosowań. Cudo! ❤
Ja bardzo polecam błyszczyk juicy bomb od essence, bo jest tanie i przy samym końcu można zrobić dziurkę, dzięki czemu błyszczyk można założyć na kółko od breloczków i nosić wraz z kluczami
Ja noszę ze sobą rzeczy do poprawienia makijażu (podkład, puder, korektor, tusz do rzęs, kredka, ew. cienie jeśli tego dnia użyłam, pomadka zawsze matowa w płynie), tabsy przeciwbólowe w portfelu i krem do rąk. Od ok. pół roku mam zimowy kompres od Marion, taki ze świętym Mikołajem (kupiony po Wielkanocy xD), kosztował 5 złotych i jest tak dobry, że szybciutko doprowadza łapki do porządku. Dlatego jeszcze go nie zużyłam, a przemiał kremów do rąk mam duży.
Oprócz wszystkich rzeczy które wymieniłaś ja mam jeszcze nitkę dentystyczną, mini szczoteczkę i pastę do zębów. To zostało mi z czasów noszenia aparatu ortodontycznego. Lubię też mieć jakąś perfumetkę z ulubionym zapachem
musialabym włożyć pałeczki haha, zawsze można coś nimi zjeść
Przydatne rzeczy. U mnie po prawej jest krzesło.
Ja jeszcze mam zwykłe chusteczki higieniczne, gumy do żucia i kompresy włókninowe pakowane osobno po dwa w opakowaniu. Przydają się awaryjnie dobry zastępca wacików, a pakowane mocno i higienicznie.
Krzesło do torebki hmm no może być trudno :D
Mus w torebce: rękawiczki nitrylowe do udzielania pierwszej pomocy i ustnik do sztucznego oddychania. Tylko nieco mniej ważne: sztyft do ust Palmersa, SPF Garniera do reaplikacji (latem dodatkowo Uriage w sztyfcie), pojemnik po balsamie do ust jako mikro apteczkę (3 leki po kilka tabletek), cukierki miętowe bez cukru, żel/spray antybakteryjny, paczka chusteczek albo dwie.
Nie wiem, czy jest limit znaków w komentarzu, bo zawartość mojej torebki mogłaby się nie zmieścić ;)
Z kosmetyków mam pomadkę, kolorową szminkę (lub 2), perfumetkę, puder z lusterkiem, spray antybakteryjny, chusteczki suche, czasem chusteczki mokre, jakieś tampony, wkładkę, pilniczek, składane nożyczki (fajne, bo niczego nie przedziurawią niechcący), maseczki, bibułki matujące, podkładki na wc, SPF, mgiełkę do twarzy i bóg wie co jeszcze, a osobno mam apteczkę xD
Na świecenie polecam roler kamienny z Revlon !! Odmienił moje życie!!
Ja osobiście używam żelu/sprayu antybakteryjnego żeby się odświeżyć + dezodorant do tego.
Co do pytania dla uważnych to byłyby to nożyczki do materiału, szyję coś i słucham sobie Ciebie w tle 👀
Po mojej prawej był telefon😆
Ja zazwyczaj noszę około połowę zawartości wymienionej w filmiku a tak słyszę że zabieram dużo xd Takie najbardziej przydatne to zwykłe chusteczki, grzebień i czasami krem do rąk. Przydałoby się zabierać plastry, żel antybakteryjny i mokre chusteczki. Gorzej z miejscem w torebce xd
Pierwsza rzecz z prawej strony... no ciężko z tym, bo na biurku mam trochę chaos, ale wpadła mi w oczy puszka po energetyku, raczej bez sensu :D
Ja noszę ze sobą zestaw tabletek, przeciwbólowe to wiadomo, ale do tego na wzdęcia i enzym laktaza (ostatnio nie, bo okazało się, ze jakimś cudem mi zawilgotniały w pojemniczku i musze kupić nowe :/). Krem, raczej wolę uniwersalny, zeby jak mi wpadnie pomysł, zeby skoczyć na basen, to twarz też czymś posmarować, a i do rąk się taki nada. Chociaż kremy do rąk i pomadki ochronne to chowam po kieszeniach kurtek. A z takich nie wymienionych rzeczy to nawilżany papier toaletowy, świetna sprawa. I w plecaku trzymam skarpetki, takie te przezroczyste, jakby z butami coś było nie tak. Co prawda teraz się nie przydadzą, ale latem się zdarza, ze trzeba, bo bez nich to mi się czasem plastry odklejają.
Kocham twoje miniaturki❤️😂
Bardzo się cieszę z tego filmu, sama lubię mieć niektóre rzeczy w torebce i nie ruszę się bez nich na miasto np. żel antybakteryjny, chusteczki mokre oraz suche, pomadka ochronna... A jeśli o te ostatnie chodzi to z chęcią spróbuję te z Nivea bo szukam czegoś z kolorem a jakoś nie zwracałam na nie większej uwagi. Inne produkty też z przyjemnością poprzeglądam, może akurat przyda się coś także na krótki wyjazd. ☺️😏
Ach i oczywiście pilniczek to coś co zawsze mam przy sobie. Czasem bywa bardzo przydatny. 😅
Co do pytania, poduszka brzmi kusząco ale chyba nie dam rady jej pomieścić w kosmetyczce. 🤣
Jeżeli chodzi o prasowany puder bez talku, to mogę polecić ten z Felicea oraz Joko Nature of Love. Są to pudry niekomedogenne, z naturalnym składem 👌
Ja dostałam bardzo fajną kosmetyczkę pierwszej pomocy w której były rękawiczki gumowe i specjalna maseczka higieniczna do resuscytacji, dorzuciłam tam też bandaż, dużo różnych plastrów, takie małe płatki dezynfekujące i APAP Jestem z niej bardzo zadowolona i mam nadzieję że nie będzie mi się przydawać 😅
Kalkulator naukowy
Po mojej prawej leży pilot od tv 😄😄😄😄 a co do szczotek to dla mnie Olivia Garden. Tylko zależy jaką kto ma torebkę bo ja mam torbę 😉
A ja nie noszę torebek z reguły najwyżej małą nerkę do której mieści się pomadka telefon portfel i ewentualnie czasem wcisnę na siłę chusteczki więc nie wiem co tu robię po prostu kocham twoje filmiki ❤❤❤
Ja od siebie polecam 🥰
husteczki mokre oraz pomadkę ohroną Altera
słodziutka miniaturka💗💗💗warto też zabrać do kosmetyczki mały korektor z miss sporty
Z malutkich szczotek polecam wini wersje biofrendly jest w kształcie tskiej małej klepsydry i można ją kupić w rossmanie
Uwielbiam te miniaturki ❤
Hmm, pilot do telewizora w kosmetyczce, ciekawy pomysł 😁
Ja z kolei do torebki wolę krem do rąk w metalowej tubce. Taką mogę wycisnąć do końca bez konieczności rozcinania. Plastikowe tubki zawsze rozcinam, często zabieram takie "resztki" z pracy i w domu przekładam z rozciętej tubki do słoiczka. Z "torebkowym" kremem nie chce mi się tak bawić ;). Nigdy mi się taka tubka nie uszkodziła.
Z "kosmetycznych" rzeczy w torebce na stałe mam tylko krem do rąk i odświeżacz do ust w spreju. Perfumy i pomadkę zabieram z domu i po powrocie odkładam na miejsce. Jakieś mgiełki/próbki perfum/więcej kremów do rąk/suchy szampon mam w pracy. Puder do matowienia też mam w pracy. Zwykły, prasowany z Biedronki. Dokupiłam puszek, który można myć i regularnie zabieram go do domu i myję.
PS. 5:59 - moja zamykana szczotka! XD. Szybko się rozpadła na 2 części ale tak jest wygodniej - mam szczotkę i lusterko osobno. Moje włosy mają jakieś 5cm długości więc nie potrzebuję nic więcej :).
U mnie po prawej stronie był pluczak niezmieścił by się do torebki i jak wyjerzdżamy gdzieś np. na 3 dni gdzieś to ja wtedy biorę nożyczki taśmę lub klej jakąś małą kartkę długopis flamaster kreski poduszkę małą i jakieś rzeczy aby się nie nudziło itd.
U mnie po prawej stronie leży pilot od telewizora. A z dziwnych rzeczy to u mnie w dużej torebce znaleźć można zapalarkę, miarkę itp
Z normalnych lusterko wkładki podpaski pilniczek, perfumy pomadki ochronne i kolorowe sprey do dezynfekcji różnego rodzaju plasterki, chusteczki torby na zakupy i całe mnóstwo ,,potrzebnych,, rzeczy. W małej muszę się mocno ograniczać ale pomadka ochronna i chusteczki są zawsze.
Ja odkąd usłyszałam że woda z cukrem może uratować pszczółki, które nie mogą lecieć i chodzą po chodnikach, to zawsze noszę w torebce saszetkę z cukrem haha
Nie wiem ile w tym prawdy i czy kiedyś mi się to faktycznie przyda, ale mam!
Super! ❤️
super przydatny film! a co do pytania dla uważnych: u mnie leżą gumki do włosów i pomadka z isany więc ma to sens
5:22 chusteczki higieniczne. Akurat pasuje:)
BOZE TA MINIATURKA ZROBILA MI DZIEN
Nagrałabyś może filmik z zamiennikami kosmetyków Rhodie? Ponoć są bardzo dobre, ale cena nie zachęca❤️
5:10 Deska serów🤣 oj wsadziłabym do kosmetyczki, oj i to jak🤣
Zazdro! Jak jakaś degustacja była robiona :D Uwielbiam ser (i sera :D )
Taki protip, jak nosicie lusterko i puder to wybierajcie pudry, które mają w opakowaniu lusterko i macie 2w1
Piękna miniaturka😂
Dzięki :D
Cudowna
Chyba źle trafiłaś na zamykaną szczotkę, bardzo polecam:)
Ciężko byłoby upchać do torebki kubek, który akurat leży po mojej prawej stronie xD
Odnośnie zapachów to serio mega polecam te z Miss Kay z Hebe, czasem zdarzają się nawet za dwie dyszki, a mają smukłą buteleczkę i fajnie pachną. Gama jest mega szeroka, każdy znajdzie coś dla siebie!
Ja zawsze mam też... spinacz :) taki spinacz jest jak trytytka, ale mniejszy - i jak agrafka, ale się nie rozepnie i nie wbije w brzuch ;) Uratuje rozwalone ubranie, zastąpi guzik, przytrzyma fryzurę :)
Najdziwniejsza rzeczą jaką nosiłam w torebce była łyżka😂 Teraz już nie noszę i trochę żałuję, bo często zapominam jak biorę jogurt na drugie śniadanie 😂😂
Ostatnio pokazałam swojej mamie moją torebkę. Powiedziała "jaka ciężka!" A przecież noszę tylko rzeczy do poprawienia makijażu (co mogę to upycham do magnetycznej paletki), pomadkę (uwielbiam Nivea Vanilla Buttercream oraz Golden Rose Glow Kiss), krem do rąk, pudełko awaryjne, sprej do gardła, szczotkę, plastry i bandaże oraz parasolkę (jeśli ma padać) i butelkę z piciem... XDD
A odnośnie pytania dla uważnych: obcinacz do paznokci. Chyba znajdę na niego miejsce ;)
Ja też noszę dużo rzeczy.
Portfel, parasol, słuchawki, chusteczki mokre i suche, tiktaki, coś do picia, lusterko, pudełko na drugie śniadanie, balsam do ust, okulary do patrzenia i ciemne itd.
A potem się dziwię, że mi ciężko😅
Po prawej nic pusto. Ja jeszcze noszę parasolkę, mini apteczkę, rękawiczki nitrylowe. Ale za to nie raz żałuje że nie mam pilniczka. Czy możesz pokazać kiedyś te perfumy z Action?
Najlepsza szczotka do włosów to Olivia Garden Finger Brush. Po tym jak ją kupiłam i zobaczyłam realną różnicę między nią a każdą inną szczotką, jakiej używałam, zaczęłam ją polecać wszystkim. Teraz ma ją każda kobieta w mojej rodzinie i moja przyjaciółka.
Do torebki mam ją w wersji small (czyli trochę węższa, ta z 4 „pałąkami”). Naprawdę warto spróbować! 😎
Miałam, ale straaasznie niszczyła mi końcówki :
@ wow, to jestem w szoku! 😮 Ale tę z włosiem wokół tych patyczków w szczotce? Bo raz przypadkiem zamówiłam wersję bez tych włosków i to było zupełnie coś innego
Po mojej prawej leży robótka - prawie już skończony moherowy sweter 🙈 zdecydowanie jest to potrzebna rzecz w mojej torebce, bo zawsze zabieram ze sobą robótkę na drutach 😂
Ja noszę pomadkę, krem do rąk, miniaturke mojego podkładu, chusteczki i zestaw do mycia zębów ale to oczywiście pojdzie w odstawkę jak ściągnę aparat
Zobaczyłam na miniaturce pomadkę z alterry którą uwielbiam więc przybieglam uwu
Zawsze mam gumkę i klamerkę bo z tą dwójką mogę zrobić ładną fryzurę w 2 minuty, chuteczkę do ekranu i małe pudełko żeby np. chować pierścionek gdy go zdejmuje w pracy. No i takim must jest też gaz pieprzowy ofc
Po prawej stronie mam pieska i raczej się do torebki nie zmieści. :)
Niestety ja z tych co zawsze muszą mieć w torebce środki przeciwbólowe bo miewam migreny.
Mam pytanie do Alicji, czy zdążyłaś juz przetestować ten puder z Rimmel? Bo zastanawiam się nad jego kupnem (potrzebuję częgoś transparentnego nie robiącego efektu ciastka na twarzy, nie przesuszającego i nie zaostrzającego wypryski)
Swojej torebki nie wyobrażam sobie bez: kremu do rąk, pomadki nawilżającej (uwielbiam te od Balea), a czasem i tej kolorowej by poprawić usta w ciągu dnia, lusterka, żelu antybakteryjnego, chusteczek higienicznych, cążków do wycinania odstających skórek przy paznokciach, zapasowych podpasek w razie awarii. Akurat po mojej prawej stronie jest telefon, więc posiadanie go w torbie jak najbardziej ma sens xD
Szykujesz się do testowania jakichś kosmetyków z DM?
Zele i płyny do kąpieli są ok, a także kremy do rąk seria z mocznikiem uwielbiam. Zawsze jak mówię, że niemieckie to takie niedowierzanie jak poznają cenę,a później większość chwali🙃
Pierwsza rzecz po prawej stronie? - poduszka 😂 czy ma sens? Jak najbardziej, ale trochę mało miejsca w mojej torebce na taką 😭
Co jeszcze spakować do torebki? Hm, coś na szybki łatwy mejkap, czyli jakąś pomadkę, korektor, kredkę do brwi no i najważniejsze - krem z filtrem! Ja w sumie już go trzymam tylko w torebce, bo tak łatwiej mi pamiętać by go nałożyć:D
Ja w tigerze kupiłam suchy szampon w bibułkach, nie jest taki obrzydliwie śliski jak ten do twarzy, zajmuje mało miejsca i jest trochę lepszą opcją niż suchy szampon:)
Ta miniaturka 😅💗
Nóż xd w sumie może być często przydatny :D
Śrubokręt do otwierania różny rzeczy 😉
Po mojej prawej była ściana więc oczywiście ma to mnóstwo sensu i z pewnością zacznę nosić
No chyba że liczy się pomadka co mam w prawej kieszeni
Mi się trafiły płatki śniadaniowe. Ma to sens, z głodu nie umrę 🤣
A ja w temacie torebki, tylko takiej większej, czyli walizki 🙂 co wziąć do mycia na wakacjach, gdzie nie mogę wziąć wszystkich swoich ulubionych buteleczek, żeby umyć i ciało i twarz i bikini? 🙂 Poradzicie coś?
Może żel lub pianka facelle? Fajna jeśli dobrze reagujesz na coamidopropyl betaine :D
Może coś o pielęgnacji ust i zębów? :)
ja mam lusterko, które się odłamało od tej składanej szczotki do włosów xD ale nosze ze soba taki totalnie minimini zestaw kilku nitek i igły do szycia oraz mini mini agrafki. Agrafki się przydają czesto, zeby np spiąć dekolt, gdy nagle coś pójdzie nie tak :D mam tez kilka patyczków do uszu, przydają sie szczegolnie w zimie, kiedy zaczyna mi łzawić oko od wiatru i tusz się rozmyje od łez :)
Ooo agrafki to świetny pomysł!
Ja noszę patyczki higieniczne, żeby poprawiać makijaż wokół oczu 😅 albo tusz się osypie albo korektor wjedzie w zmarszczki. A tak to większość takich samych produktów :D plus jakieś cukierki
Siedzę i kminię, co ja tam w plecaku mam: pomadkę, żel antybakteryjny, chusteczki higieniczne, mokre chusteczki do czyszczenia okularów i awaryjna kosmetyczka. No i bagnet, tak, łażę ze sporym nożem. Jak się nie przyda do obrony (nie żebym zdążyła go wyjąć), to pomoże przy jedzeniu jabłek, tak, nie umiem jeść jabłka bez krojenia.
Dobrze przemyślane
@ no właśnie, choć nie u wszystkich jabłek mi przeszkadza.
Ja po swojej prawej stronie mam uwaga! Mikrofalówkę xD ciężko będzie ją zapakować ale spróbuję 😆
Po prawej stronie mam kubek z herbatą, także ryzykownie :P
Hmm byłoby ciężko :D
Coś do kosmetyczki z mojej prawej to wyszło na papier toaletowy, smarkam ciągle i mam przy sobie a w sumie nawet może się przydać 😅
Po mojej prawej stronie leżał pies hmm... 🤣
Ja jeszcze zawsze w torebce mam odświeżacz do ust i latarkę!
Mam ten puder z rimmel, jest super :)
Po prawej stronie mam wanne, bo siedzę w pianie i oglądam 🤣
Pilot😂
A ten perfum z Action to byś pokazała? proszę
Po mojej prawej leży prostownica. Z kosmetyczce zawsze mam zapasową gumkę do włosów i wsówkę☺
Jakie perfumy kupujesz z Action, o których mówisz w filmie?
O jakich perfumach mówisz z Action? 😊
Pierwsza rzecz po prawej: rajstopy xd chyba git
pierwsza rzecz po mojej prawej stronie to przekąski dla kota 😅
co ciekawe zawsze mam też jakieś w torebce, żeby gdy zobaczę jakiegoś kota na dworze to go częstuje ^^
Po prawej mam długopis... Do torebki spoko, ale do kosmetyczki? xD
Wielu z rzeczy z filmiku nie używam, bo nie muszę (brak okresu, sucha cera - nie trzeba matowić, a puder sprawia, że wyglądam jakbym się łuszczyła, włosy niskoporowate przez ktore nie mam nawet szczotki w domu itp.) za to mam kilka innych kosmetycznych niezbedników:
- chusteczki do higieny intymnej (must have)
- chusteczki antybakteryjne by przetrzeć na przykład jakąs powierzchnię lub rzecz
- mini apteczka z lekami
- krem antyseptyczny i plasterki na wypadek skaleczenia
- mały obcinacz do paznokci (zastępuje mi pilniczek)
Jak to brak okresu? Też chcę!
@@Justinya0 To kwestia choroby - endometriozy - zatrzymuje się okres lekami, żeby nie dochodziło do krwawień poza macicą (endometrium sie wydostaje i w czasie okresu mozna krwawić np. do jamy brzusznej). Na wczesnym etapie choroby zatrzymuje się miesiączkę, czasem usuwa się endometrium spoza macicy lub samą macicę.
Paskudna i bardzo bolesna choroba, ale nie ukrywam - brak okresu jest cudowny. ;)
Spinkę do włosów i szczotkę oraz kubek z kawą 😉
olejek do fajki po mojej prawej str, must have xD zawsze sie w torebce przyda
Zrobisz proszę odcinek o pielęgnacji/regeneracji rzęs oraz brwi? Moje są w masakrycznym stanie a robię co mogę :
Musialabym schowac do torby pluszową sowę 🤣 ja zawsze mam jeszcze przepaskę do włosów
Musiałabym włożyć do torebki ścianę, więc troszkę ciężko 😀😀😀
Po prawej: gumka do włosów. Przyyydaje się 😀😀. A co to za perfumki z Action?😀
Mam po prawej stronie poduszkę i przyznam, że czasem by się przydała :)
Po prawej mialam zgrzewke wody. Wezme jedną butelkę, ok? Zazwyczaj mam i tak ze sobą także git :)
A w torebce zawsze mam pomadke (tisane ❤) i krem do rąk :) (obecnie ten kokosowy w piance z marki wlasnej hebe - najlepsze opakowanie szkoda ze sie lepi :( )
Ja nosze prasowany puder ryżowy paese :) do tego ma lusterko 😊
A pierwsza rzecz po prawej stronie to u mnie kołdra ... Nie wiem jakby ją przyszło do torebki włożyć 🤣🤣🤣
mój krem do rąk nie może mieć zakrętki - zawsze mi ucieka :D bardzo polecam krem do rąk lirene nawilżenie hydro krem-ratunek - w promocji za 6zł, pachnie przyjemnie, wchłania się błyskawicznie i super nawilża
Jako położna odradzam codziennie używanie wkładek higienicznych. Ich obecność powoduje nadmierną produkcję wydzieliny. Ciężko z nich zrezygnować przy obfitej wydzielinie, ale zrezygnowanie z nich może unormować tę sprawę. Długie ich noszenie, zwłaszcza tych mocno perfumowanych może predysponować do rozwoju bakterii i powstawania infekcji. Nie polecam również żeli do higieny intymnej. Nawet te delikatne wysuszają i również mogą być powodem nawracających infekcji. Szare mydło wystarczy 😉
Co do wkładek to fajna uwaga! Ale.. Oj co do szarego mydła się nie zgodzę. Ma zbyt wysokie pH, może przesuszać i podrażniać. W dodatku to zwykle zmydlony tłuszcz zwierzęcy, nie jakiejś "super jakości". Zdecydowanie lepiej wybrać delikatny, nieperfumowany płyn. Będzie delikatniejszy
Po mojej prawej stronie mam balsam do ust, więc chyba wyszło mi na dobre ^^
Zaciekawilas mnie tymi mini perfumetkami z Action , co to za zapach,który Ty posiadasz ? 😁
Podpinam się do pytania 😇😇😇
Rzecz po mojej prawej to rękawica do wyciągania blachy z piekarnika xdd robie ciastka
Smacznego!