Posiadam poprzednika, czyli V11 i jestem mega zadowolony :) Wcześniej miałem stary workowy Zelmer 2000 W i powiem tak, NIGDY WIĘCEJ. Komfort i swoboda działania na zupełnie innym poziomie. Wcześniej odkurzałem raz w tygodniu, a teraz prawie codziennie hehe. Szybko, sprawnie, bez plączących się kabli pod nogami. Także polecam wszystkim :)
Akurat jestem na etapie zakupu jakiegoś bezprzewodowego odkurzacza i tak się rozglądam, a tu Szafa przesyła recenzję, jakbyś czytał w myślach! Rzeczowo i solidnie, jak zawsze, pozdrawiam :)
4:13 Dlaczego trzeba miec 30cm miejsca powyzej naklejki? Ile zajmuje caly zestaw od dolu do gory? Planuje zamontowac uchyt w szafie ale nie wiem czy mi sie zmiesci.
Widzę, że większość komentarzy to właściciele Dysonów próbujący utwierdzić się w przekonaniu, że wcale nie wywalili kaski w błoto płacąc 3 razy więcej za bardzo podobny odkurzacz. Cóż, logo Dyson kosztuje:) Co drugi komentarz to "co to za elektrośmieć". Bardzo mnie to bawi bo przypomina mi sytuacja z właścicielami robotów kuchennych Termomix którzy z czczenia swego robota zrobili prawie nową religię. Gdy Lidl wypuścił 3 razy mniej kosztującego robota o podobnych funkcjach odgłos piekących kukli słyszalny był w całej Polsce xD
później była 2 fala tego trzasku, gdy 2 letni właściciele tm5 zobaczyli, że vorwerk wypuścił kolejny model i już panie Bożenki i Grażynki nie mogą się chwalić przy kawie koleżanką, że mają najnowszy model :'((
Nie do końca się zgodzę, Miałem oba, zacząłem od Lidlowskiego, potem przejściowo TM i Lidl, ostał się TM. Funkcje podobne ale .... - wydajność miksowania, stabilność obrotów na korzyść TM, gładsze kremy, poszatkowane a nie zmiksowane surówki - design, Lidl to kobyła i w dodatku dużo głośniejszy - dużo lepszy soft ( jedyne czego brakuje a jest w Lidlomixie - sygnał dźwiękowy po osiągnięciu zadanej wagi) - spasowanie części i jakość materiałów - ilość przepisów , Cookiedo bije na głowę przepisy od Lidla ( minus za płatny abonament) - ilość, dostępność akcesoriów i serwis TM - na korzyść Lidlomixa - nieco większa objętość naczynia miksującego Powiem tak, jeśli kogoś nie stać na TM to robot od Lidla jest baaardzo porządnym urządzeniem ale jednak to nie klasa TM ,
A ja powiem tak, używam chinskiego telefonu od xiaomi, dobry w dobrej cenie, używamy robota sprzątającego roborock i daje rady i mam dreame t20 i to jest @#$& porażka. Szczotka po miesiącu padła bo jest badziewnie zaprojektowana, po roku padła bateria a kosztuje połowę tego wynalazku, styki łączące szczotkę z odkurzaczem wyrobiły się po 3 miesiącach i czasem działają czasem nie... Teraz upoluję dyson a nie będę oszczędzał bo to deczko nie ma sensu. Aaa TM też mam ale nie porównywałem z konkurencją, jest drogi ale moim zdaniem wart kasy.
Czy pojawił się Wam w trakcie użytkowania komunikat błędu z ikoną klucza i śrubokręta? Wg. instrukcji trzeba odesłać do serwisu? Dzięki z góry za odpowiedź :)
Kupiłam ten odkurzacz miesiac temu z oficjalnego sklepu i szczotka przestaje działać. Wiele osób skarzy się na ten problem na aliexpres. Czekam na odpowiedz od sprzedawcy ale ludzi piszą że nie mogą się z nimi skontaktować. Żałuję zakupu.
Udalo sie cos zalatwic? Ja czekam na moj i boje sie ze tez tak bedzie. Wiem ze oferuja ludziom jakis smieszny zwrot kasy, ktory nie pokryje kosztow nowej szczotki.
@@gabrieladabrowska7108 Zgodziłam się na przesłanie nowej szczotki bo bardzo polubiłam się z tym odkurzaczem ale jesli problem sie powtórzy to będę żądała zwrotu pieniędzy lub będę próbowała zrobić chargeback z karty.
Mam dość istotne pytanie na które ani w instrukcji ani w internecie nie mogłem znaleźć odpowiedzi... Mianowicie, jeżeli odkurzacz cały czas wisi na stacji ładowania jak to się będzie miało do baterii która jest cały czas doładowywana? i tu pytanie czy wiecie może czy ta bateria jak się naładuje to się jakoś usypia?
Jeżdżące odkurzacze Roomba też cały czas ładują się w stacji dokującej i nic się nie dzieje, szczoteczki do zębów elektryczne wciąż się ładują, samochód jeżdżąc cały dzień cały czas ładuje akumulator.... nie masz się czego bać.
@@mehacz Nie sprawdzałem tego, ale raczej bateria nie doładuje się bez potrzeby bo i po co. Naładowana nie będzie się ładować. Nie mniej trzymanie w stanie naładowania korzystne nie jest, ale to można bez problemu obejść automatycznym gniazdkiem.
@@ojciec-Pij0 kolego nie pisz bzdur. Optymalne przechowywanie baterii li ion przy naładowaniu 60%. Co do temperatury masz rację zimna bateria li ion dłużej żyje. Co do napięcia to 3.7 V to napięcie poniżej którego nie powinno być rozładowane pojedyńcze ogniwo li ion
Recenzja o tyle słaba że nie wyjaśnia kwestii że model ten jest ewidentnie gorszy od poprzednika i jest regresem którym nie warto się interesować. Tak, bateria jest wymienna, ale co z tego skoro skoro jest to okupione nieco niższą pojemnością, a w poprzedniku baterie i tak bez problemu można było kupić i wymienić? Natomiast przy normalnym odkurzaniu za jednym zamachem rozładować całej się nie da. Dużym regresem natomiast jest nieporównywalnie gorsza szczotka która w przeciwieństwie do poprzednika nie jest odporna na wkręcanie się włosów, wymaga ciągłego czyszczenia oraz paradoksalnie dużo gorzej radzi sobie z dywanami (blokuje się na długim włosiu - poprzednik nie). Przy czym dużo lepszej szczotki z poprzednika podłączyć się nie da. Jedynym pewnym plusem tego modelu jest jedynie demontowalny w całości pojemnik na bród, ale zdemontować to w ten sposób to warto może raz na rok, na codzień nie ma większego sensu ani potrzeby się bawić. Ogólnie poprzednik pozostaje dużo lepszym wyborem.
@@trekkis Dzięki za opinie, trochę mnie utwierdziła w przekonaniu że warto zdecydować się na v11, ale zainteresował mnie fragment dot samodzielnej wymiany baterii, masz może dostęp do materiałów jak tego dokonać, ew jakiejś aukcji, gdzie można dostać nowe ogniwo? Masz może wiedzę, czy są jakieś serwisy zewnętrzne, które ogarniają ew naprawy w chińskich odkurzaczach? Klasycznie im więcej człowiek czyta tym mniej wie, szczególnie że obecnie recenzję to bardziej marketingowe przestawienie sprzętu aniżeli faktyczny test. Z góry dzięki za odpowiedź
@@kondorn1 Wystarczy wpisać w YT "dreame battery replacement" i jest przykład. Tam są trzy śrubki więc całość wymiany to kilka minut roboty. Baterie są bez problemu dostępne np na aliexpress. Co do serwisów to nie wiem, nigdy nie miałem potrzeby korzystać, nigdy nie miałem żadnych awarii.
@@trekkis Tak, masz rację, da znaleźć się instrukcje wymiany dla dreame (v9,v9p,v10,xr), natomiast nie spotkałem żadnej dotyczącej dreame v11. Co więcej na alie, znalazłem tylko 1 sprzedawcę, który ma ostatnie 2 sztuki baterii do v11, ale bez żadnego opisu (opis dot 2500mah) /sklep AliExpress Southrol Store/. Chyba, że źle szukam;) Jestem praktycznie zdecydowany na v11, ale kwestia baterii ciągle mnie powstrzymuję. Dzięki, pozdrawiam.
Da się ładować bez stacji, mi szczotka padła po miesiącu. Odkurzacz fajnie pracuje jest nie za ciężki i tyle. Szczotka pada bo jakiś chiński inżynier pociągnął kabel do zasilania szczotki w taki sposób ze ten się po prostu przecina od użytkowania. Ja to rozebrałem i wymieniłem na kabel 220v w otulinie, wygląda jak badziewie ale działa. Odkurzacz dostałem za darmo, ale po moich przygodach odradzam kupno bo się szybko pierniczy. Po 2 po roku padła bateria, odkurzacz kosztuje jakieś 1000pln a bateria prawie 400pln. Teraz poluje na coś dobrego w dobrej cenie tak do 2000pln. Bo taki odkurzacz ma wiele plusów i naprawdę fajnie się tym sprząta.
Ja tez tak myślałem. Kupiłem więc renomowany odkurzacz sprzątający. Niestety szybko okazało się że te urządzenia to tylko przereklamowane gadżety. Pomocne jedynie jeśli ktoś ma malutkie mieszkanko, nie ma mebli, małych dzieci i zwierzaków. Szkoda pieniędzy. Dodatkowo roboty wymienione przez panią gubią się po zmroku więc ich użyteczność to jakaś porażka.
Fajny. Tez go chciałem kupić ale dowiedziałem się z oficjalnego źródła że nie można go reklamować w Polsce jeśli by się popsuł. Szkoda bo wyglada fajnie. Ale nie zaryzykuje 1400 zł.
@@tojaeve8427 wtedy mozna na rekojmie. Masz 2 lata gwarancji o ile nie kupujesz na firme. Jak pacjent kupuje na aliexpress lub Allegro to moze miec pecha.
W końcu dreamie to podmarka xiaomi. Więc to są bardzo podobne produkty. Dreamie t20 według danych technicznych jest sporo lżejszy od xiaomi g10, jest ktoś to w stanie potwierdzić? Bo to w zasadzie jedyna większa różnica.
Chamska podróbka Dyson lepiej dopłacić i kupić Dysona. Dyson ma większą moc ssania a poza tym ten półprodukt chiński w tej cenie nie oferuje gwarancji. :-) Nawet nazwy produkty skopiowali z Dysona jeżeli chodzi o dwa poprzednie model.
@@3dgrzesieknie ma :) nieporównywalne gorsza szczotka wyklucza efektywność sprzątania. Plus brak blokady spustu to dyskwalifikacją. Dyson jeszcze dużo musi się nauczyć.
@@trekkis no nie wiem czy lepiej jest nie posiadać blokady spustu czy brak gwarancji tak jak w przypadku tego elektro śmiecia za wielkiego muru? Jak by Dyson się czegoś musiał uczyć to by nie był kopiowany.
@@trekkis nie wiem o czym mówisz i o którym modelu Dysona chyba, ze po prostu żal ci dupę ściska. Porównywałem Dyson v11 absolute, z tym poprzednim dreame u znajomych i niestety nie ma co porównywać. Ani mocy ssania ani długości pracy na baterii oraz co się pewnie okaże w przyszłości wsparcia technicznego czy serwisu lub wymiany ogniwa za powiedzmy 5 lat. Choć ten model wygląda całkiem interesująco to nie spodziewałbym się żywotności Dysona.
Po recenzji tutaj dreame xr kupiłem go. I co? I lipa straszna. Na 3. biegu zbiera "jakotako". Na niższych szkoda gadać. Nawet na płytkach średnio bo np w czasie odkurzania schodów zostaje kurz w rogach. W przypadku zwykłego odkurzacza nie ma tego problemu. Także te piekielne moce ssące można dzieciom opowiadać. Końcówka płaska i szczelinowa to nieporozumienie. Oczywiście wygoda i lekkość pracy niesamowita. Zanim zwykły odkurzacz rozwinę to dreame już skończy. Problem z tym "jakotako".
To właśnie są te podroby dysona na sponsorowanych filmach. Mam dysona i chociaż długo się zastanawiałem czy warto tyle kasy wydać to uważam ze było warto. Od kilku miesięcy nie używam normalnego odkurzacza a mam czysto jak nigdy.
@@trekkis O i tu też udziela się chiński przedstawiciel elektro śmieci. Cena Dysona nie jest taka straszna jak się weźmie pod uwagę że daje gwarancję dwóch lat w przeciwieństwie do tego elektro śmiecia z chin gdzie nie jest w ogóle dawana gwarancja. A elektro szczotka z tego chińskiego półproduktu po miesiącu się rozsypuje. Lepiej wspierać firmy działające w europie!
@@3dgrzesiek rozpadająca się szczotka to oczywiście kłamstwo i przykład braku jakiegokolwiek doświadczenia i wiedzy. Kłamstwo drugie, jak i również brak doświadczenia i wiedzy to tekst o gwarancji - gwarancja oczywiście jest i nie ma z nią żadnego problemu. A i tak jej zmyślony brak nie wyrównał by gorszego działania. Lepiej mieć coś co naprawdę działa, niż namiastke która od początku jest gorsza I żadna gwarancja tego nie nadrobi. Nawet kwestia ceny jest drugorzędna.
@@trekkis chiński przedstawicielu to że nie ma gwarancji to fakt. Produkt jest skopiowany na bazie Dysona sprzed 4 lat. Nawet nazwy produktu nie potrafili opracować swojej tylko skopiowali z Dysona. Po prostu są w tyle pod względem jakości za Dysonem! A cenią się jak by sprzedawali równorzędny produkt.
a czego sie spodziewales. moja firma stworzyla swoja marke i po prostu kupili formy od chinczykow i produkuja sprzet sportowy ktory wyglada jak 80% wszystkiego z chin i sprzedaja to w UK za 300% wiecej
Dyson nie posiada blokady spustu plus ten model Dreame ma gorszą szczotkę, jednak poprzedni bił szczotką dysona na głowę. Zupełnie inny level i klasa względem dużo słabszego Dysona.
@@3dgrzesiek Facet po prostu zarabia hajs, świata nie naprawisz. Ja to szanuję skoro jest rynek jeleni dlaczego miałbym na nie nie zapolować. 90 % produktów to kopie wystarczy odpalić aliexpres, tak na dobrą sprawę to USA i Europa sama siebie wydymała przenosząc WSZYSTKIE swoje marki do Chinatown. Często widzę kopię np wkrętarki makity gdzie baterie z chińczyka są plug play! i są miliony przykładów różnorakich produktów, zachód se zrobił z chin fabrykę za parę lat zachód będzie w dupie, już teraz innowację są tworzone tylko w Azji. Stany i europa to dno jeśli mówimy o elektronarzędziach, co za problem zeskanować obudowę i wykonać kopię na wtryskarce, średnio rozwinięta małpa to dziś zrobi na odpowiednim sprzęcie.
Od tego modelu, jv jest nieporównywalnie lepszy, z tego samego powodu dla którego nieporównywalnie lepszy od t20 jest jego poprzednik v11 - zarówno jimmy jak i V11 mają porządne szczotki. T20 nie ma. Natomiast między V11 a jimmy, jimmy odrzuciłem za nieporównywalnie brzydszy wygląd. Funkcjonalnie jest lepszy, ale zyskane funkcje (głównie zginane rury) używa się stosunkowo rzadko, a nie nadrabiają one wyglądu i też gorszej stacji dokującej. Choć jeżeli ktoś odkurzacz trzyma np w szafie a nie w miejscu widocznym, można brać jimmy.
To ty chyba nie masz telewizora, komputera, routera do neta i telefonu oraz siedzisz na golasa na podłodze bo krzesła też nie masz. To jak napisałeś ten komentarz?
phillips to firma smiec, produkuje wszystko i w niczym nie jest dobra, ostatnią rzeczą jaką kupiłem był TV od nich. Po 3 latach padło podświetlenie, TV w tamtych czasach za 7 koła. Nigdy więcej nic tej marki.
Posiadam poprzednika, czyli V11 i jestem mega zadowolony :) Wcześniej miałem stary workowy Zelmer 2000 W i powiem tak, NIGDY WIĘCEJ. Komfort i swoboda działania na zupełnie innym poziomie. Wcześniej odkurzałem raz w tygodniu, a teraz prawie codziennie hehe. Szybko, sprawnie, bez plączących się kabli pod nogami. Także polecam wszystkim :)
Dreame t20 czy v11??
no wlasnie ktory
zdziwiło mnie że diod led nie ma w szczotce, ktore mają nawet tanie odkrzacze pionowe ...
Akurat jestem na etapie zakupu jakiegoś bezprzewodowego odkurzacza i tak się rozglądam, a tu Szafa przesyła recenzję, jakbyś czytał w myślach! Rzeczowo i solidnie, jak zawsze, pozdrawiam :)
4:13 Dlaczego trzeba miec 30cm miejsca powyzej naklejki? Ile zajmuje caly zestaw od dolu do gory? Planuje zamontowac uchyt w szafie ale nie wiem czy mi sie zmiesci.
Widzę, że większość komentarzy to właściciele Dysonów próbujący utwierdzić się w przekonaniu, że wcale nie wywalili kaski w błoto płacąc 3 razy więcej za bardzo podobny odkurzacz. Cóż, logo Dyson kosztuje:) Co drugi komentarz to "co to za elektrośmieć". Bardzo mnie to bawi bo przypomina mi sytuacja z właścicielami robotów kuchennych Termomix którzy z czczenia swego robota zrobili prawie nową religię. Gdy Lidl wypuścił 3 razy mniej kosztującego robota o podobnych funkcjach odgłos piekących kukli słyszalny był w całej Polsce xD
później była 2 fala tego trzasku, gdy 2 letni właściciele tm5 zobaczyli, że vorwerk wypuścił kolejny model i już panie Bożenki i Grażynki nie mogą się chwalić przy kawie koleżanką, że mają najnowszy model :'((
Nie do końca się zgodzę, Miałem oba, zacząłem od Lidlowskiego, potem przejściowo TM i Lidl, ostał się TM.
Funkcje podobne ale ....
- wydajność miksowania, stabilność obrotów na korzyść TM, gładsze kremy, poszatkowane a nie zmiksowane surówki
- design, Lidl to kobyła i w dodatku dużo głośniejszy
- dużo lepszy soft ( jedyne czego brakuje a jest w Lidlomixie - sygnał dźwiękowy po osiągnięciu zadanej wagi)
- spasowanie części i jakość materiałów
- ilość przepisów , Cookiedo bije na głowę przepisy od Lidla ( minus za płatny abonament)
- ilość, dostępność akcesoriów i serwis TM
- na korzyść Lidlomixa - nieco większa objętość naczynia miksującego
Powiem tak, jeśli kogoś nie stać na TM to robot od Lidla jest baaardzo porządnym urządzeniem ale jednak to nie klasa TM ,
A ja powiem tak, używam chinskiego telefonu od xiaomi, dobry w dobrej cenie, używamy robota sprzątającego roborock i daje rady i mam dreame t20 i to jest @#$& porażka. Szczotka po miesiącu padła bo jest badziewnie zaprojektowana, po roku padła bateria a kosztuje połowę tego wynalazku, styki łączące szczotkę z odkurzaczem wyrobiły się po 3 miesiącach i czasem działają czasem nie... Teraz upoluję dyson a nie będę oszczędzał bo to deczko nie ma sensu. Aaa TM też mam ale nie porównywałem z konkurencją, jest drogi ale moim zdaniem wart kasy.
Czy pojawił się Wam w trakcie użytkowania komunikat błędu z ikoną klucza i śrubokręta?
Wg. instrukcji trzeba odesłać do serwisu? Dzięki z góry za odpowiedź :)
xiaomi g10 czy dreame t20 czy dream11
Wszystkie mają +- taką samą cenę, czym to się różni ?
dokładnie czym?
Kiedy test Dysona V15? Jestem ciekawa Twojej opinii
Kupiłam ten odkurzacz miesiac temu z oficjalnego sklepu i szczotka przestaje działać. Wiele osób skarzy się na ten problem na aliexpres. Czekam na odpowiedz od sprzedawcy ale ludzi piszą że nie mogą się z nimi skontaktować. Żałuję zakupu.
Udalo sie cos zalatwic? Ja czekam na moj i boje sie ze tez tak bedzie. Wiem ze oferuja ludziom jakis smieszny zwrot kasy, ktory nie pokryje kosztow nowej szczotki.
@@gabrieladabrowska7108 Zgodziłam się na przesłanie nowej szczotki bo bardzo polubiłam się z tym odkurzaczem ale jesli problem sie powtórzy to będę żądała zwrotu pieniędzy lub będę próbowała zrobić chargeback z karty.
@@sylwiac7855 ta szczotka nie ma prawa działać dłużej niż miesiąc, kabel zasilający jest umieszczony na zgieciu rury i zwyczajnie jest zgilotynowany.
@TestHubPL Jest mozliwosc dokupienia mopu do modelu t20 ?
ja mam pytanie jak duży jest silnik z bateriąchoci o to pod jakiej wysokości meble wiedzie ?
A czy przy tym modelu jest możliwość blokada przycisku start podczas odkurzania tak jak w modelu V11 SE?
własnie nie wiem jest ?>
Tak
Mam dość istotne pytanie na które ani w instrukcji ani w internecie nie mogłem znaleźć odpowiedzi... Mianowicie, jeżeli odkurzacz cały czas wisi na stacji ładowania jak to się będzie miało do baterii która jest cały czas doładowywana? i tu pytanie czy wiecie może czy ta bateria jak się naładuje to się jakoś usypia?
Jeżdżące odkurzacze Roomba też cały czas ładują się w stacji dokującej i nic się nie dzieje, szczoteczki do zębów elektryczne wciąż się ładują, samochód jeżdżąc cały dzień cały czas ładuje akumulator.... nie masz się czego bać.
@@Darek79r19 tak samo w pracy jedziemy na laptopach non stop podpietych do pradu
Po naładowaniu gasną diody ładowania, więc jest szansa, że ładowarka się wyłącza
@@piotrsiemiatkowski2369 pytanie czy po jakimś czasie nie następuje doładowanie baterii ?
@@mehacz
Nie sprawdzałem tego, ale raczej bateria nie doładuje się bez potrzeby bo i po co. Naładowana nie będzie się ładować. Nie mniej trzymanie w stanie naładowania korzystne nie jest, ale to można bez problemu obejść automatycznym gniazdkiem.
Czy szczotki pasują od wcześniejszych odkurzaczy?
Nie
Podobne element do dyson'a
Nikt koła o innym kształcie nie wymyśli..
Jak sie ma do niego duzo tanszy HOOVER HF18RXL011?
Mój t20 podczas zmiany podłoża na dywan nie reaguje i nie zwiększa mocy? Czy ktoś pomoże?
Czy ciągle podłączenie odkurzacza do prądu nie wpływa źle na baterie?
@@ojciec-Pij0 kolego nie pisz bzdur. Optymalne przechowywanie baterii li ion przy naładowaniu 60%. Co do temperatury masz rację zimna bateria li ion dłużej żyje. Co do napięcia to 3.7 V to napięcie poniżej którego nie powinno być rozładowane pojedyńcze ogniwo li ion
Recenzja o tyle słaba że nie wyjaśnia kwestii że model ten jest ewidentnie gorszy od poprzednika i jest regresem którym nie warto się interesować. Tak, bateria jest wymienna, ale co z tego skoro skoro jest to okupione nieco niższą pojemnością, a w poprzedniku baterie i tak bez problemu można było kupić i wymienić? Natomiast przy normalnym odkurzaniu za jednym zamachem rozładować całej się nie da. Dużym regresem natomiast jest nieporównywalnie gorsza szczotka która w przeciwieństwie do poprzednika nie jest odporna na wkręcanie się włosów, wymaga ciągłego czyszczenia oraz paradoksalnie dużo gorzej radzi sobie z dywanami (blokuje się na długim włosiu - poprzednik nie). Przy czym dużo lepszej szczotki z poprzednika podłączyć się nie da. Jedynym pewnym plusem tego modelu jest jedynie demontowalny w całości pojemnik na bród, ale zdemontować to w ten sposób to warto może raz na rok, na codzień nie ma większego sensu ani potrzeby się bawić. Ogólnie poprzednik pozostaje dużo lepszym wyborem.
Jaki jest kod modelu tego poprzedniego?
@@dodo0012345 v11
@@trekkis Dzięki za opinie, trochę mnie utwierdziła w przekonaniu że warto zdecydować się na v11, ale zainteresował mnie fragment dot samodzielnej wymiany baterii, masz może dostęp do materiałów jak tego dokonać, ew jakiejś aukcji, gdzie można dostać nowe ogniwo? Masz może wiedzę, czy są jakieś serwisy zewnętrzne, które ogarniają ew naprawy w chińskich odkurzaczach?
Klasycznie im więcej człowiek czyta tym mniej wie, szczególnie że obecnie recenzję to bardziej marketingowe przestawienie sprzętu aniżeli faktyczny test. Z góry dzięki za odpowiedź
@@kondorn1 Wystarczy wpisać w YT "dreame battery replacement" i jest przykład. Tam są trzy śrubki więc całość wymiany to kilka minut roboty. Baterie są bez problemu dostępne np na aliexpress. Co do serwisów to nie wiem, nigdy nie miałem potrzeby korzystać, nigdy nie miałem żadnych awarii.
@@trekkis Tak, masz rację, da znaleźć się instrukcje wymiany dla dreame (v9,v9p,v10,xr), natomiast nie spotkałem żadnej dotyczącej dreame v11. Co więcej na alie, znalazłem tylko 1 sprzedawcę, który ma ostatnie 2 sztuki baterii do v11, ale bez żadnego opisu (opis dot 2500mah) /sklep AliExpress
Southrol Store/. Chyba, że źle szukam;) Jestem praktycznie zdecydowany na v11, ale kwestia baterii ciągle mnie powstrzymuję. Dzięki, pozdrawiam.
da sie ładować baterie bezpośrednio przez zasilacz bez użycia tej stacji ?? Podobno elektro szczotki padają po około tygodniu czy to prawda??
Da się ładować bez stacji, mi szczotka padła po miesiącu. Odkurzacz fajnie pracuje jest nie za ciężki i tyle. Szczotka pada bo jakiś chiński inżynier pociągnął kabel do zasilania szczotki w taki sposób ze ten się po prostu przecina od użytkowania. Ja to rozebrałem i wymieniłem na kabel 220v w otulinie, wygląda jak badziewie ale działa. Odkurzacz dostałem za darmo, ale po moich przygodach odradzam kupno bo się szybko pierniczy. Po 2 po roku padła bateria, odkurzacz kosztuje jakieś 1000pln a bateria prawie 400pln. Teraz poluje na coś dobrego w dobrej cenie tak do 2000pln. Bo taki odkurzacz ma wiele plusów i naprawdę fajnie się tym sprząta.
Ja postawiłam jednak na irobot. Roomba jest od jakiegoś czasu moim oczkiem w głowie ;)
Ja tez tak myślałem. Kupiłem więc renomowany odkurzacz sprzątający. Niestety szybko okazało się że te urządzenia to tylko przereklamowane gadżety. Pomocne jedynie jeśli ktoś ma malutkie mieszkanko, nie ma mebli, małych dzieci i zwierzaków. Szkoda pieniędzy. Dodatkowo roboty wymienione przez panią gubią się po zmroku więc ich użyteczność to jakaś porażka.
Fajny. Tez go chciałem kupić ale dowiedziałem się z oficjalnego źródła że nie można go reklamować w Polsce jeśli by się popsuł. Szkoda bo wyglada fajnie. Ale nie zaryzykuje 1400 zł.
Ale jak sie kupuje w media expert etc?
@@tojaeve8427 wtedy mozna na rekojmie. Masz 2 lata gwarancji o ile nie kupujesz na firme. Jak pacjent kupuje na aliexpress lub Allegro to moze miec pecha.
Przecież to jest wypisz wymaluj odkurzacz Xiaomi tylko nie jest bialy, a szary. Wszystko identyczne jak w modelu G10, a cena juz wyzsza ...
Czyli lepiej wziąć G10?
W końcu dreamie to podmarka xiaomi. Więc to są bardzo podobne produkty.
Dreamie t20 według danych technicznych jest sporo lżejszy od xiaomi g10, jest ktoś to w stanie potwierdzić? Bo to w zasadzie jedyna większa różnica.
@@xMrTEDx i co jest lzejszy ?
@@TheMacieKK10 Waga jest zbliżona
Jakość i cena to Dyson wypada jak oszust i złodziej . Pozdrawiam.
podróbka dysona ?
Nawet ten model pomimo że jest gorszy od poprzednika jest wciąż lepszy od dysona.
Chamska podróbka Dyson lepiej dopłacić i kupić Dysona. Dyson ma większą moc ssania a poza tym ten półprodukt chiński w tej cenie nie oferuje gwarancji. :-)
Nawet nazwy produkty skopiowali z Dysona jeżeli chodzi o dwa poprzednie model.
@@3dgrzesieknie ma :) nieporównywalne gorsza szczotka wyklucza efektywność sprzątania. Plus brak blokady spustu to dyskwalifikacją. Dyson jeszcze dużo musi się nauczyć.
@@trekkis no nie wiem czy lepiej jest nie posiadać blokady spustu czy brak gwarancji tak jak w przypadku tego elektro śmiecia za wielkiego muru?
Jak by Dyson się czegoś musiał uczyć to by nie był kopiowany.
@@trekkis nie wiem o czym mówisz i o którym modelu Dysona chyba, ze po prostu żal ci dupę ściska. Porównywałem Dyson v11 absolute, z tym poprzednim dreame u znajomych i niestety nie ma co porównywać. Ani mocy ssania ani długości pracy na baterii oraz co się pewnie okaże w przyszłości wsparcia technicznego czy serwisu lub wymiany ogniwa za powiedzmy 5 lat. Choć ten model wygląda całkiem interesująco to nie spodziewałbym się żywotności Dysona.
kurcze, chyba po Twoim teście wszytkie skończyły sie na aukcji
Po recenzji tutaj dreame xr kupiłem go. I co? I lipa straszna. Na 3. biegu zbiera "jakotako". Na niższych szkoda gadać. Nawet na płytkach średnio bo np w czasie odkurzania schodów zostaje kurz w rogach. W przypadku zwykłego odkurzacza nie ma tego problemu. Także te piekielne moce ssące można dzieciom opowiadać. Końcówka płaska i szczelinowa to nieporozumienie.
Oczywiście wygoda i lekkość pracy niesamowita. Zanim zwykły odkurzacz rozwinę to dreame już skończy. Problem z tym "jakotako".
To właśnie są te podroby dysona na sponsorowanych filmach. Mam dysona i chociaż długo się zastanawiałem czy warto tyle kasy wydać to uważam ze było warto. Od kilku miesięcy nie używam normalnego odkurzacza a mam czysto jak nigdy.
Twój komentarz jest w całości wymyślony i fałszywy.
@@trekkis O i tu też udziela się chiński przedstawiciel elektro śmieci. Cena Dysona nie jest taka straszna jak się weźmie pod uwagę że daje gwarancję dwóch lat w przeciwieństwie do tego elektro śmiecia z chin gdzie nie jest w ogóle dawana gwarancja. A elektro szczotka z tego chińskiego półproduktu po miesiącu się rozsypuje. Lepiej wspierać firmy działające w europie!
@@3dgrzesiek rozpadająca się szczotka to oczywiście kłamstwo i przykład braku jakiegokolwiek doświadczenia i wiedzy. Kłamstwo drugie, jak i również brak doświadczenia i wiedzy to tekst o gwarancji - gwarancja oczywiście jest i nie ma z nią żadnego problemu. A i tak jej zmyślony brak nie wyrównał by gorszego działania. Lepiej mieć coś co naprawdę działa, niż namiastke która od początku jest gorsza I żadna gwarancja tego nie nadrobi. Nawet kwestia ceny jest drugorzędna.
@@trekkis chiński przedstawicielu to że nie ma gwarancji to fakt. Produkt jest skopiowany na bazie Dysona sprzed 4 lat. Nawet nazwy produktu nie potrafili opracować swojej tylko skopiowali z Dysona. Po prostu są w tyle pod względem jakości za Dysonem! A cenią się jak by sprzedawali równorzędny produkt.
Nawet końcówki to 100% kopii Dysona v11. Kosmos, chinczyki nic sami nie wymyślą, tylko kopiują
a czego sie spodziewales. moja firma stworzyla swoja marke i po prostu kupili formy od chinczykow i produkuja sprzet sportowy ktory wyglada jak 80% wszystkiego z chin i sprzedaja to w UK za 300% wiecej
Dyson nie posiada blokady spustu plus ten model Dreame ma gorszą szczotkę, jednak poprzedni bił szczotką dysona na głowę. Zupełnie inny level i klasa względem dużo słabszego Dysona.
@@trekkis Ty to chyba jesteś chińskim przedstawicielem chamsko skopiowanych półproduktów i elektro śmieci.
@@3dgrzesiek merytoryka Twojej argumentacji mówi sama za siebie :)
@@3dgrzesiek Facet po prostu zarabia hajs, świata nie naprawisz. Ja to szanuję skoro jest rynek jeleni dlaczego miałbym na nie nie zapolować. 90 % produktów to kopie wystarczy odpalić aliexpres, tak na dobrą sprawę to USA i Europa sama siebie wydymała przenosząc WSZYSTKIE swoje marki do Chinatown. Często widzę kopię np wkrętarki makity gdzie baterie z chińczyka są plug play! i są miliony przykładów różnorakich produktów, zachód se zrobił z chin fabrykę za parę lat zachód będzie w dupie, już teraz innowację są tworzone tylko w Azji. Stany i europa to dno jeśli mówimy o elektronarzędziach, co za problem zeskanować obudowę i wykonać kopię na wtryskarce, średnio rozwinięta małpa to dziś zrobi na odpowiednim sprzęcie.
Po paru dniach główna szczotka przestaje się kręcić... Poczytajcie opinie na Ali. Nie polecam nikomu T20.
Bardzo spodobał mi się bezprzewodowy odkurzacz roomba. Jest dla mnie najlepszy
Mam na celowniku zakupowym jv 85 pro.
Ktoś posiada? I czy mógłby podzielić się opinią.
Wydaje mi się lepszą opcją od tego, a cena podobna.
Od tego modelu, jv jest nieporównywalnie lepszy, z tego samego powodu dla którego nieporównywalnie lepszy od t20 jest jego poprzednik v11 - zarówno jimmy jak i V11 mają porządne szczotki. T20 nie ma. Natomiast między V11 a jimmy, jimmy odrzuciłem za nieporównywalnie brzydszy wygląd. Funkcjonalnie jest lepszy, ale zyskane funkcje (głównie zginane rury) używa się stosunkowo rzadko, a nie nadrabiają one wyglądu i też gorszej stacji dokującej. Choć jeżeli ktoś odkurzacz trzyma np w szafie a nie w miejscu widocznym, można brać jimmy.
@@trekkis ale V11 nie ma wymienej baterii 🤔
@@Dawid-vl8jh Ma. Tylko trzeba odkręcić śrubki, w nowszych modelach nie. Cała różnica.
Telezakupy...
100% correct :)
4h ladowac zeby 10 min odkurzać to juz wiem dlaczego ostatnio takie odkurzacze dopirro sie pojawiły w ofercie
Jak nie musze, to niczwgo chinskiego nie kupuje.
To ty chyba nie masz telewizora, komputera, routera do neta i telefonu oraz siedzisz na golasa na podłodze bo krzesła też nie masz. To jak napisałeś ten komentarz?
wygląda słabo, mam philipsa zdecydowanie lepiej to wszystko działa
phillips to firma smiec, produkuje wszystko i w niczym nie jest dobra, ostatnią rzeczą jaką kupiłem był TV od nich. Po 3 latach padło podświetlenie, TV w tamtych czasach za 7 koła. Nigdy więcej nic tej marki.
Dyson i tylko Dyson. Reszta to szajs nie warty złotowki tak jak ten prezentowany w tym filmiku
Pytanie czy różnica w cenie przekłada się na różnicę w jakości raczej połowę płaci się za logo?
Brednie osoby nie mającej bladego pojęcia o temacie.
O mercedesie też tak kiedyś mówili...