Ogólnie Imperium samo w sobie się by i tak rozleciało. Żaden władca nie utrzymuje się długo jeśli jedyne co może to zastraszać obywateli. Ani gwiazdeczka, ani miliardy myśliwców nic nie dadzą jeśli rząd nie ma nic do zaoferowania prócz strachu. A bezpieczeństwo? Nie dla wszystkich.
Constantine jest dowodem na to, że Thrawn nie rozumie ludzkich emocji. Każdy rozsądny przywódca odprawiłby go i nie dopuściłby do walki, w jego głosie wyczuwało się gorycz, to dosłowny kandydat do zdrady.
@@Trigger.138 Wiem, mówię tylko, że to dlatego tak genialny strateg miał takie problemy. Jego rasa była militarystyczna i logiczna. Nie rozumiał ego w Imperium, a w Rebelii tej ideologii nadziei, która jest wyższa niż życie.
@@janpiotrowicz7936 To prawda, ale Thrawn nie widział wcześniej, że Constantine musi zostać wykluczony z tego wielkiego planu, ponieważ marzył o chwale, jak to ujął agent Kallus. Thrawn jest profesjonalistą, ale Constantine myślał tylko o swoim ego, a nie o tym, że rebelianci przetrwają z powodu jego głupoty.
@@sarafelis3258czy ja wiem w opowieściach imperium w rozmowie z Morgan Esbeth przyznaje jej rację kiedy mówi ona że mof jest ślepym głupcem i Thrawn wtedy wypomina egoizm i dbanie o własny interes dowódców w Imperium. Także czy nie rozumiał lub nie był świadomy to bym kwestionował raczej nie sądził że po poprzednich lekcjach np. kiedy wysłał go z małym krążownikien pojedyńczym do walki z Martem. Imo Thrawn niespodziewał się aż takiego egoizmu ze strony Constantina i że jego chęć chwały przerodzi się w aż taką głupotę by złamać szyk.
Maksyma "Pycha kroczy przed upadkiem" jest uniwersalna nie tylko w odległej Galaktyce ale i w każdym innym uniwersum. Arogancja i zbytnia pewność siebie jest błędem wszystkich złoczyńców.
No w serialu Bad Barth był wice admirał Rampart który miał zniszczyć głównych bohaterów razem z miastem, kiedy zobaczył że żyją zabił klona który miał złożyć raport i sam napisał fałszywy raport. Rampart dbał tylko o siebie no i przyklaskiwał Tarkinowi.
Największym błędem Imperium było to ,,zaciskanie pięści". Rządy terroru miały sens na planetach takich jak Naboo, czy Alderaan, gdzie tradycyjnie uwielbiano jedi, bo wiele razy pomagali oni planecie, a Republika była dla nich korzystna. Jednak prawdopodobnie większość ludzi w galaktyce nie żyło na tych pełnych dobrobytu planetach, a jedi i Republika byli im albo obojętni, albo mieli do nich negatywny stosunek. Jakiekolwiek terroryzowanie tych ludzi było bez sensu i tylko powodowało problemy. Wystarczyło tylko upewniać ich w tym, że Imperium jest dobre. Skończyła się wojna, więc żyło im się lepiej. Słowa Owena z serialu Kenobi o tym, że jedi to pasożyty to jedyny racjonalny pogląd na sprawę jaki mogli mieć mieszkańcy peryferiów galaktyki. Jedi nigdy im nie pomogli, mieli gdzieś to, że na Tatooine panuje bezprawie, kwitnie niewolnictwo, a bandy dzikich plemion porywają i torturują niewinnych ludzi, ale kiedy mieszkańców Naboo ktoś zniewala to już wymaga interwencji. Do tego zabieranie dzieci, nie tylko Larsowie padli ofiarą tego chorego systemu. Do tego Obi-Wan pokazuje, że część jedi pomimo fatalnego położenia i bycia na łasce Owena, potrafił nadal się wywyższać. No to nie przyspażało im sympatii. W usuniętych scenach z Nowej Nadziei widzimy jak szybko Imperium potrafiło zachęcić młodych do rebelii. Luke z Biggsem i Tankiem dorastali bez żadnych uprzedzeń wobec Imperium, widzieli w nim szansę na samorealizację i zarobek. Po roku w Akademii Imperialnej, Biggs uznał, że działania Imperium zagrażają jego rodzinie na Tatooine i dołączył do Rebelii. To spalenie Larsów to też popis całkowicie bezsensownej zbrodni, którą jedyne co mogli zyskać to nienawiść obywateli. Serio nie mogli ich aresztować i zrobić to po cichu? Z resztą spalenie Larsów było przyczyną zniszczenia Gwiazdy Śmierci. Gdyby nie ten popis całkowicie bezcelowego okrucieństwa, Luke nie wysadziłby Gwiazdy Śmierci, bo w tym czasie pracowałby z wujem na farmie. Wysadzenie planety przypieczętowało los Imperium, wszyscy mogli uznać Imperium za zagrożenie
Jakbym miał dodać dwa przykłady megalomani w Imperium, to oczywiście sam Cesarz, ale także - jak dla mnie dużo bardziej wyrazisty - Wieki Admirał Demetrius Zaarin, z czego ten drugi wydawał się myśleć, że jest wstanie obalić imperatora i samemu stać się władcą galaktyki.
@@zebropl3973 Nie. Pan użył określenia "Cesarz". Sorry ale osobiście nie akceptuje nazywania IMPERATORA Palpatine Cesarzem. Jak widziałem taki błąd w tłumaczeniu filmów to się we mnie krew gotowała. To wszystko kwestia nomenklatury. No bo jak? Hana Solo ścigali Imperialni czy Cesarscy? Warto na to zwracać uwage😉
Nie jestem psychologiem ale podejrzewam że wielu imperialnych oficerów cierpiało na megalomanię, podejrzewam też że gdyby na stanowisku Tarkina zamiast Tarkina był Thrawn to wiele rzeczy w imperium znacznie lepiej by się potoczyło
Thrawn chciał doprowadzić do wzmocnienia floty imperium w sposób zdecydowanie lepszy taktycznie w 4 sezonie mamy czas kiedy leci on specjalnie do imperatora na Corusant by przekonać go do masowej produkcji "TIE DEFENDEROW", ktore byly wysokiej klasy myśliwcami do którego nie miał podjazdu żadeń rebeliancki pojazd z wyjątkiem sytuacji w której pomiędzy pilotami była ogromna różnica doświadczenia... Niestety projekt tie defenderów legł w gruzach przez głupote i manie wielkości wyższych dowódców imperialnych oraz imperatora, a także przez drogcenną decyzję Arhindy Pryce przez która produkcja ów myśliwców stanęła w miejscu. Końcowo całe fundusze poszły na "gwiazdeczkę", która wzbudziła strach i grozę ale na dłuższą metę nie dała imperium znaczącej przewagi militarnej w walce z rozproszonymi po galaktyce rebeliantami, taka broń byłaby o wiele lepsza przy walce z przeciwnikiem który ma scentralizowane bazy z dużym opancerzeniem i zasobami...
największym błędem jakie imperium popełniło to budowa gwiazdy śmierci wydali za dużo pięniądzy i zasobów mogli zbudować kolejne okręty z tego a po drugie tie fighter były po prostu zbyt słabe by mogli walczyć z rebelią jeśli chodzi o też ważny powód to korupcja imperium miało też mniej doświadczonych i aroganckich generałów ,thrawn miał rację by nie zużywać zasobów na budowe gwiazdy śmierci
Dokładnie Thrawn miał rację że nowe myśliwce tie defendery będą lepsze niż jedna potężna stacja bojowa zwłaszcza że widać było że jeden defender był w stanie rozdubić prawie całą eskadrę złotych. No ale Krenik był bardzo przekonujący podczas rady dowództwa imperium i przekonał bodajże mofów że gwiazda śmierci jest lepsz i tutaj widać tą ślepotę dowództw imperium gdzie byli zaślepieni potęgą stacji i niszczenia planet oraz terroru że nie widzieli że jest to nieopłacalne na dłuższą metę. Nawet Thrawn poleciał przekonać Imperatora że jego projekt jest lepszy ba nawet mu się udało no ale potem Price wysadziła paliwo produkcja stanęła i rebelianci ten fakt wykorzystali gasząc fabrykę co udowodniło imperatorowi że to jednak gwiazda śmierci jest lepsza i Krenik ma rację.
Czy można prosić film na jeden z wymienionych tematów. 1 Historia gwiezdnego niszczclyciela typu resurgent 2 Historia okrętów typu interdictor 3 Los floty katańskiej 4 Opis floty Imperium Fela 5 Czemu imperium nie rekrutowało obcych do swojej armii 6 Film o 2 imperialnej wojnie domowej 7 Ten wątek z Harskeim Daala ktory pojawił.sie nań końcu filmu.
@@MorabandYT Czyli spora interakcja na yt/Twitterze wkońcu się na coś przydała XD. Wkońcu ci 3 fani sequeli I 1 jeden First order dostaną kontent. Bo jakby nie patrzeć w kanonie resurgent to peak niszczcycieli. Bo w legendach był to palleon(imperiuos powstało chyba tylko jedna sztuka).
@@Trigger.138 O nie, ale wtopę zaliczyłem. Pomyliło mi się bo chodziło o Recusanta XD No i teraz jako zadośćuczynienie trzeba będzie zrobić już o tym Resurgencie😭
@@MorabandYT Jak nie chcesz to nie musisz robić materiału. Bo pewnie liczba odbiorców będzie mniejszą niż przy recusancie. I tytuł miał być. Bezzałogowy niszczyciel?
Moim zdaniem Imperium upadło poprzez brak dobrze zdyscyplinowanej prawie-autonomicznym oragnizacji lub całkowitej do zwalczania korupcji i niesubordynacji w Imperium
Admirał Motti to przykład pychy i głupoty. Tak był pewny GŚ, że nie widział że to kiepska broń. Zresztą większość oficerów oraz moffów to byli głupcy. Zarówno w Kanonie jak i w legendach
Walnąłem w powiadomienie jak A-wing Arvela Crynyda w mostek superniszczyciela Executor.
Gratulacje
Ogólnie Imperium samo w sobie się by i tak rozleciało. Żaden władca nie utrzymuje się długo jeśli jedyne co może to zastraszać obywateli. Ani gwiazdeczka, ani miliardy myśliwców nic nie dadzą jeśli rząd nie ma nic do zaoferowania prócz strachu. A bezpieczeństwo? Nie dla wszystkich.
Constantine jest dowodem na to, że Thrawn nie rozumie ludzkich emocji. Każdy rozsądny przywódca odprawiłby go i nie dopuściłby do walki, w jego głosie wyczuwało się gorycz, to dosłowny kandydat do zdrady.
@@sarafelis3258 pamiętaj że thrawn pochodził z zupełnie innej kultury/kręgów wojskowych. Więc logiczne że tego nie widział od razu
@@Trigger.138 Wiem, mówię tylko, że to dlatego tak genialny strateg miał takie problemy. Jego rasa była militarystyczna i logiczna. Nie rozumiał ego w Imperium, a w Rebelii tej ideologii nadziei, która jest wyższa niż życie.
Costantine zrobił błąd lekceważąc rozkaz Thrawna
@@janpiotrowicz7936 To prawda, ale Thrawn nie widział wcześniej, że Constantine musi zostać wykluczony z tego wielkiego planu, ponieważ marzył o chwale, jak to ujął agent Kallus. Thrawn jest profesjonalistą, ale Constantine myślał tylko o swoim ego, a nie o tym, że rebelianci przetrwają z powodu jego głupoty.
@@sarafelis3258czy ja wiem w opowieściach imperium w rozmowie z Morgan Esbeth przyznaje jej rację kiedy mówi ona że mof jest ślepym głupcem i Thrawn wtedy wypomina egoizm i dbanie o własny interes dowódców w Imperium. Także czy nie rozumiał lub nie był świadomy to bym kwestionował raczej nie sądził że po poprzednich lekcjach np. kiedy wysłał go z małym krążownikien pojedyńczym do walki z Martem. Imo Thrawn niespodziewał się aż takiego egoizmu ze strony Constantina i że jego chęć chwały przerodzi się w aż taką głupotę by złamać szyk.
Maksyma "Pycha kroczy przed upadkiem" jest uniwersalna nie tylko w odległej Galaktyce ale i w każdym innym uniwersum. Arogancja i zbytnia pewność siebie jest błędem wszystkich złoczyńców.
Armie przeważnie takie są. Podnosisz ręce, chcesz współpracować, a oni ciebie obezwładniają i aresztują, mówiąc abyś przestał im _"grozić"_
No w serialu Bad Barth był wice admirał Rampart który miał zniszczyć głównych bohaterów razem z miastem, kiedy zobaczył że żyją zabił klona który miał złożyć raport i sam napisał fałszywy raport. Rampart dbał tylko o siebie no i przyklaskiwał Tarkinowi.
I skończył w więzieniu, a potem wybuch w bazie na Tantis
Karma wraca do złego. I oglądałem całe Bad Batch
Ciekawe rozważania 🧐💭🤔 Dziękuję 🙏♥️🤗
Nie tylko Imperium ale i Sithów i Mrocznych Jedi.
Największym błędem Imperium było to ,,zaciskanie pięści". Rządy terroru miały sens na planetach takich jak Naboo, czy Alderaan, gdzie tradycyjnie uwielbiano jedi, bo wiele razy pomagali oni planecie, a Republika była dla nich korzystna. Jednak prawdopodobnie większość ludzi w galaktyce nie żyło na tych pełnych dobrobytu planetach, a jedi i Republika byli im albo obojętni, albo mieli do nich negatywny stosunek. Jakiekolwiek terroryzowanie tych ludzi było bez sensu i tylko powodowało problemy. Wystarczyło tylko upewniać ich w tym, że Imperium jest dobre. Skończyła się wojna, więc żyło im się lepiej. Słowa Owena z serialu Kenobi o tym, że jedi to pasożyty to jedyny racjonalny pogląd na sprawę jaki mogli mieć mieszkańcy peryferiów galaktyki. Jedi nigdy im nie pomogli, mieli gdzieś to, że na Tatooine panuje bezprawie, kwitnie niewolnictwo, a bandy dzikich plemion porywają i torturują niewinnych ludzi, ale kiedy mieszkańców Naboo ktoś zniewala to już wymaga interwencji. Do tego zabieranie dzieci, nie tylko Larsowie padli ofiarą tego chorego systemu. Do tego Obi-Wan pokazuje, że część jedi pomimo fatalnego położenia i bycia na łasce Owena, potrafił nadal się wywyższać. No to nie przyspażało im sympatii. W usuniętych scenach z Nowej Nadziei widzimy jak szybko Imperium potrafiło zachęcić młodych do rebelii. Luke z Biggsem i Tankiem dorastali bez żadnych uprzedzeń wobec Imperium, widzieli w nim szansę na samorealizację i zarobek. Po roku w Akademii Imperialnej, Biggs uznał, że działania Imperium zagrażają jego rodzinie na Tatooine i dołączył do Rebelii. To spalenie Larsów to też popis całkowicie bezsensownej zbrodni, którą jedyne co mogli zyskać to nienawiść obywateli. Serio nie mogli ich aresztować i zrobić to po cichu? Z resztą spalenie Larsów było przyczyną zniszczenia Gwiazdy Śmierci. Gdyby nie ten popis całkowicie bezcelowego okrucieństwa, Luke nie wysadziłby Gwiazdy Śmierci, bo w tym czasie pracowałby z wujem na farmie. Wysadzenie planety przypieczętowało los Imperium, wszyscy mogli uznać Imperium za zagrożenie
Jakbym miał dodać dwa przykłady megalomani w Imperium, to oczywiście sam Cesarz, ale także - jak dla mnie dużo bardziej wyrazisty - Wieki Admirał Demetrius Zaarin, z czego ten drugi wydawał się myśleć, że jest wstanie obalić imperatora i samemu stać się władcą galaktyki.
@@zebropl3973 a takich zaarinów było więcej XD. W komiksie mamy jednego któremu prawie się udało.
Cesarz? Czy aby Shev Palpatine oglądał w koloseum w Rzymie walki Inkwizytorow z niedobitki Jedii a Kartagina była pierwsza Baza Rebeli? 😅
@@michalkowacz89 To pan powiedział...
@@zebropl3973 Nie. Pan użył określenia "Cesarz". Sorry ale osobiście nie akceptuje nazywania IMPERATORA Palpatine Cesarzem. Jak widziałem taki błąd w tłumaczeniu filmów to się we mnie krew gotowała. To wszystko kwestia nomenklatury. No bo jak? Hana Solo ścigali Imperialni czy Cesarscy? Warto na to zwracać uwage😉
Nie jestem psychologiem ale podejrzewam że wielu imperialnych oficerów cierpiało na megalomanię, podejrzewam też że gdyby na stanowisku Tarkina zamiast Tarkina był Thrawn to wiele rzeczy w imperium znacznie lepiej by się potoczyło
Thrawn chciał doprowadzić do wzmocnienia floty imperium w sposób zdecydowanie lepszy taktycznie w 4 sezonie mamy czas kiedy leci on specjalnie do imperatora na Corusant by przekonać go do masowej produkcji "TIE DEFENDEROW", ktore byly wysokiej klasy myśliwcami do którego nie miał podjazdu żadeń rebeliancki pojazd z wyjątkiem sytuacji w której pomiędzy pilotami była ogromna różnica doświadczenia...
Niestety projekt tie defenderów legł w gruzach przez głupote i manie wielkości wyższych dowódców imperialnych oraz imperatora, a także przez drogcenną decyzję Arhindy Pryce przez która produkcja ów myśliwców stanęła w miejscu.
Końcowo całe fundusze poszły na "gwiazdeczkę", która wzbudziła strach i grozę ale na dłuższą metę nie dała imperium znaczącej przewagi militarnej w walce z rozproszonymi po galaktyce rebeliantami, taka broń byłaby o wiele lepsza przy walce z przeciwnikiem który ma scentralizowane bazy z dużym opancerzeniem i zasobami...
@@julekwat3635 Tylko że zawsze jest ten problem że strach na dłuższą metę nie działa.
Thrawn był bardziej innym ważnym oficerem niż inni
Poniekont dam taką ciekawostke że to Imperium z klasycznej trylogi było krytykom równierz USA.
Fakt.
00:53 a ja myślałem że największym winowajcą rozpadu imperium był Luke Skywalker...
Imperium nie miał mani wielkości ale był wielkie .
wydaje mi się że to problem większości reżimów
I to jest Problem króry sprawia że jestem SZCZĘŚLIWY! 😇😁😅
największym błędem jakie imperium popełniło to budowa gwiazdy śmierci wydali za dużo pięniądzy i zasobów mogli zbudować kolejne okręty z tego a po drugie tie fighter były po prostu zbyt słabe by mogli walczyć z rebelią jeśli chodzi o też ważny powód to korupcja imperium miało też mniej doświadczonych i aroganckich generałów ,thrawn miał rację by nie zużywać zasobów na budowe gwiazdy śmierci
Dokładnie Thrawn miał rację że nowe myśliwce tie defendery będą lepsze niż jedna potężna stacja bojowa zwłaszcza że widać było że jeden defender był w stanie rozdubić prawie całą eskadrę złotych. No ale Krenik był bardzo przekonujący podczas rady dowództwa imperium i przekonał bodajże mofów że gwiazda śmierci jest lepsz i tutaj widać tą ślepotę dowództw imperium gdzie byli zaślepieni potęgą stacji i niszczenia planet oraz terroru że nie widzieli że jest to nieopłacalne na dłuższą metę. Nawet Thrawn poleciał przekonać Imperatora że jego projekt jest lepszy ba nawet mu się udało no ale potem Price wysadziła paliwo produkcja stanęła i rebelianci ten fakt wykorzystali gasząc fabrykę co udowodniło imperatorowi że to jednak gwiazda śmierci jest lepsza i Krenik ma rację.
Czy można prosić film na jeden z wymienionych tematów.
1 Historia gwiezdnego niszczclyciela typu resurgent
2 Historia okrętów typu interdictor
3 Los floty katańskiej
4 Opis floty Imperium Fela
5 Czemu imperium nie rekrutowało obcych do swojej armii
6 Film o 2 imperialnej wojnie domowej
7 Ten wątek z Harskeim Daala ktory pojawił.sie nań końcu filmu.
Akurat tak się składa, że film o Resurgencie wypuszczamy w nadchodzącym tygodniu 🥸
@@MorabandYT Czyli spora interakcja na yt/Twitterze wkońcu się na coś przydała XD. Wkońcu ci 3 fani sequeli I 1 jeden First order dostaną kontent. Bo jakby nie patrzeć w kanonie resurgent to peak niszczcycieli. Bo w legendach był to palleon(imperiuos powstało chyba tylko jedna sztuka).
@@Trigger.138 O nie, ale wtopę zaliczyłem. Pomyliło mi się bo chodziło o Recusanta XD No i teraz jako zadośćuczynienie trzeba będzie zrobić już o tym Resurgencie😭
@@MorabandYT Jak nie chcesz to nie musisz robić materiału. Bo pewnie liczba odbiorców będzie mniejszą niż przy recusancie.
I tytuł miał być. Bezzałogowy niszczyciel?
Super odcinek a nagrasz odcinek o corvette cr90-tantive vl?
Fajny film
Wydaje się że imperatorowi to nie przeszkadzało
Moim zdaniem Imperium upadło poprzez brak dobrze zdyscyplinowanej prawie-autonomicznym oragnizacji lub całkowitej do zwalczania korupcji i niesubordynacji w Imperium
Admirał Motti to przykład pychy i głupoty. Tak był pewny GŚ, że nie widział że to kiepska broń. Zresztą większość oficerów oraz moffów to byli głupcy. Zarówno w Kanonie jak i w legendach
To tłumaczy czemu każdy film jest o tym samym 😂 . Potęga misiów ellokk pokonała imperium
Świetny materiał 👹
Czm nikt nie mówi kto zaprojektował gwiazdę śmierci tak naprawdę
Czy to się stało, wydarzyło?
Opis :
Ja myślący :
Brak kebabów .nie?
Brak fortnite .nie?
Wiem brawl stars
podsumowując: typowe wojsko.
Za duże ego i za mało aktorstwa