Czy metoda Maxa Hollowaya ma sens?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 29 сен 2024

Комментарии • 96

  • @ciosprosty
    @ciosprosty  24 дня назад +1

    W kwestii kortyzolu miałem na myśli korę nadnerczy, ale chodziło mi o fakt, że zarówno dopamina, jak i kortyzol oddziałują na naszą formę mentalną. Trenujecie? A jeśli tak, to sparujecie? Pamiętajcie o subskrypcji i 👍. Miłego oglądania!

  • @danielkulaczkowski9590
    @danielkulaczkowski9590 24 дня назад +26

    Jak ja sparuję to staram się zasypywać sparingpartnera lekkimi lecz szybkimi kombinacjami bokserskimi, jeśli chodził o kopnięcia staram się nie używać ochraniaczy na piszczele. Z tego powodu nie zapominam o kontroli siły kopnięć. Jeśli chodzi o finalizowanie obaleń tutaj wiadomo wchodzę pewnie aby obalić. Praca w parterze przebiega również z dużą intensywnością jednak nie staram się mu urywać ręki czy nogi. Reasumując sparingi tak ale o lekkiej sile ciosów lecz dużej intensywności w natarciu. Sparing moim zdaniem służy do próbowania technik nie do tego żeby się hartować czy obijać do tego są starty w turniejach amatorskich. Pozdrawiam !

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  24 дня назад +5

      Piękna opinia, nie wiem czy nie do wydrukowania i powieszenia, żeby pamiętać 🤙🤙🤙

    • @danielkulaczkowski9590
      @danielkulaczkowski9590 24 дня назад +11

      @@ciosprosty Jeśli chodzi o ego-fighterów No to tu sprawa nieco się komplikuje, ale ja nauczyłem się nie wchodzić w wymiany z takimi delikwentami. Zwracam im wówczas uwagę że to nie walka i żeby wyluzowali… jak nie dociera to odmawiam dalszego sparingu… wiadomo czasem jest chęć aby się trochę mocniej po klepać ale to się uzgadnia z partnerem a nie wali z partyzanta gdy ego zakłuje. Zdrowie jednak ponad wszystko !

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  24 дня назад +2

      @@danielkulaczkowski9590i znów piękna instrukcja savoir vivre na macie/ringu ;)

    • @kacperitalianodh8482
      @kacperitalianodh8482 24 дня назад +2

      Bardzo fajnie to opisałeś, sam na sparingach staram się narzucać duże tępo przy lekkich ciosach w parterze z robieniem dużo kotłów zapaśniczych, najgorszy problem występuje przy nasterydowanych typach którzy chcą ci coś udowodnić, przykładowo robie sparing z ziomem w stójce na lajcie a ten wjeżdża i z całej siły napierdala, wtedy mój stosunek do takiego delikwenta się zmienia

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  24 дня назад

      @@kacperitalianodh8482jaka sztuka walki?

  • @marekpr5801
    @marekpr5801 20 дней назад

    kiedyś trenowałem regularnie, robiłem często sparringi aż do pożygania, była to dla mnie codzienność. Kontuzja wykluczyła mnie na trzy lata z MMA ale pozostałem aktywny fizycznie (siłownia, rowerek, pływanie, czasem worek, tarcze itd.). Jak po trzech latach zrobiłem pierwszy sparring w stójce (z premedytacją od razu na pełnej z dobrym przeciwnikiem, żeby ktoś mi w końcu obił czajnik i uświadomił mi gdzie jest moje miejsce w szeregu), to czułem taką energię, że ja pier..ole. Dużo rzeczy się zapomniało ale timing, siła ciosu, chęć wygranej pomimo dostawania po łbie była na max levelu. Po powrocie do regularnych sparringów już tego nie czułem.
    Mój wniosek jest taki: jak sparring w stójce to tylko na pełnej, jak zdrowie pozwala to raz w miesiącu albo raz na trzy miesiące. Codzienne macanki do niczego nie prowadzą - inne zmęczenie, czucie siły, bólu po ciosie przyjętym na gardę... W parterze raczej kulać jak najczęściej bo można używać 100% siły nie uszkadzając przy tym przeciwnika jak i siebie.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  20 дней назад

      Czyli też zwracasz uwagę, ze mniejsza częstotliwość jest lepsza?

    • @marekpr5801
      @marekpr5801 20 дней назад

      @@ciosprosty oczywiście. Ale uważam również, że jak jest się początkującym, to należy zacząć sparować na luzie z kimś bardziej doświadczonym, kto nie zrobi krzywdy. Nauczy się wtedy poruszania, poczuje czym jest dystans, co wychodzi, a co nie. Oczywiście na dłuższą metę daje to tyle co ćwiczenie układów karate. Potem tylko cardio, tarcze, worek i raz na jakiś czas sparring na pełnej. Najlepiej ruszyć na amatorskie zawody żeby poczuć to zmęczenie, ciosy i pracę mięśni, która jest całkiem inna niż na luźnych sparringach.
      Pamiętam też moje pierwsze zawody i jak się stresowałem przed pierwszą walką i jakie było moje zdziwienie, że ta walka na pełnej była całkiem inna niż luźny sparring z kolegą na sali. Dwa różne światy.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  20 дней назад

      @@marekpr5801 Tak, to też bardzo indywidualne. Ja z kolei pamiętam, że skutki częstych sparingów (ciężkich) zaczynały mi przeszkadzać w codziennym życiu.

    • @marekpr5801
      @marekpr5801 20 дней назад +1

      @@ciosprosty to też przechodziłem. Zamiast leczyć rany po zawodach, to się leczyło rany po treningu, żeby tylko tych zawodów dożyć. Głupota :)

  • @WhoYouMam420
    @WhoYouMam420 24 дня назад

    a jak to dziala kiedy ktos duzo razy nie byl obity? wytrzymalosc powinna byc wieksza czy mniejsza? jesli chodzi np o szczeke

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  24 дня назад

      Tutaj musieliśmy zasięgnąć wiedzy lekarza sportowego. Szczęka raczej zawsze będzie najsłabszym punktem każdego człowieka, ale wytrzymałość głowy może być tutaj zmienna kwestią.

  • @BYRSLabel
    @BYRSLabel 23 дня назад +4

    Powiem tak, jeżeli mam sparować to lekko, bawić się i testować swoją obronę, nową technikę itp. Wcześniej w innym klubie kiedy sparowałem mieliśmy lecieć na maxa tu już nie było zabawy a przetrwanie i co z tego się nauczyłem? Nic, jedynie niechęć do trenowania, a jak teraz zacząłem lekko sparować humor mi dopisuję i nie mogę się doczekać następnego treningu ;D

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад

      Czyli jesteś trochę żywym przykładem metody “profesora Hollowaya” ;)

  • @jra5748
    @jra5748 3 дня назад

    Odpuściłem sparingi całkowicie i jeśli ktoś na sporcie walki nie zarobił żadnej złotówki (to jest >99% ludzi trenujących), to powinien też sobie to rozważyć. Kochałem i kocham boks, lubię strach i tę rywalizację, ale rzeczywistość jest taka, że na życie zarabiam pracując głową. A czułem jak na treningach stopniowo spadają zdolności poznawcze, nawet z czasem zacząłem się jąkać, mieć trudności z mówieniem, pamięcią, koncentracją. Decydując się na rezygnację ze sparingów musiałem zmierzyć się z krytycznym pytaniem w swoich oczach "czy to nie czyni ze mnie mięczaka, bo inni kozacy dalej sparują". Widząc jak inni dają z siebie 110% na treningach, poświęcą wszystko, żeby być lepszym wojownikiem, trudno temu nie ulec. Ego daje o sobie znać. Najtrudniejsze było gdy ktoś podchodzi do mnie po treningu, bo widział że coś tam umiem i proponuje posparować, a odpowiadam "nie sparuję". Na szczęście jednak mądrość wygrała - będę gorszym wojownikiem, ale zachowam intelekt, lepsze wynagrodzenie, lepszy i bezpieczniejszy byt dla rodziny, którą utrzymuję. Na starość zostaje tylko umysł, nie będę otępiałym dziadem, który i tak jest słaby.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  2 дня назад

      Dzięki za te opinie, powodzenia! 🤝

  • @lelumpolelum3085
    @lelumpolelum3085 11 дней назад

    Karate 4 lata. Kickboxing 3 lata. Nie widzę sensu w ciężkim sparingu jeśli ktoś nie ma walki za miesiąc. Głowy do ciosu się nie przyzwyczai a braki wyjdą po 40-tce. Faflunienie, problemy z pamięcią, koncentracją, kontrolą emocji. Chociaż widzę, że niektórzy przychodzą potłuc się z rok żeby się oszukać, że "dostali w łeb i świat się nie skończył". A po prostu nie dostali celnie.
    Poszli na boks żeby sobie "poradzić na ulicy" a wyszli z encefalopatią. Słaby deal. Trenujcie mądrze, sprytnie. Pozdrawiam.

  • @janekbiznesu8135
    @janekbiznesu8135 24 дня назад +4

    Przygotowując się do walki z Geathjem jednak sam Max mówił, że sparował dużo i intensywnie. Teraz pewnie będzie robił to samo do walki z Ilią

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  24 дня назад

      Zgadza się, ale też zwracał uwagę, że UFC 300 to wyjątek. Wydaje mi się, że nie traktuje Topurii tak poważnie jak Justina (a powinien), choć fight camp będzie pewnie podobny technicznie. Znowu niższy zapaśnik z mniejszym zasięgiem i świetnym strikingiem ;)

    • @marcin4680
      @marcin4680 23 дня назад +2

      @@ciosprosty a mi sie wydaje, że jednak potraktuje Topurie poważnie, żeby zabrać mu 0 z rekordu i utrzeć nosa za jego wypowiedzi

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад +2

      Dla nas lepiej!

  • @JasperxMetin2
    @JasperxMetin2 21 день назад +2

    przedstawiłeś ciekawy punkt widzenia na sparingi, ja akurat jestem 24 letnim amatorem szermierki na pięści i miałem za sobą dopiero 2 starty na mniejszych wydarzeniach przy obecności publiczności dlatego tak ciekawi mnie podejście do tego tematu osób które to robią zawodowo. Uważam mimo wszystko, że sparingi to nieodłączny element kształtujący spostrzegawczość, szybkość i inne cechy motoryki, których podczas lekkich starć czy zadaniówek niestety nie doświadczymy, a chodzi mi tu o wypracowanie u swojego układu nerwowego i psychiki odpowiedniego podejścia do momentu, kiedy na totalnym zmęczeniu musimy pokonać rywala. Max już długo utrzymuje się na rynku sportów walki i może być tez tak, że doświadczył tyle ciężkich sparingów i przez tyle lat naoglądał się tyle technik, że po prostu wycofał się z mocnych sparingów na rzecz oszczędzania zdrowia :D pozdro dla sportowych świrów!

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  21 день назад +1

      Nie mam nic do dodania. Komentarz top 🙌

  • @XXSX001
    @XXSX001 19 дней назад

    Taka przestroga
    Dostałem po głowie "mocniej" kilkadziesiąt razy i w dłuższej perspektywie czasu dostałem padaczki, ciężko powiedzieć czy to jest powiązane, ale najprawdopodobniej tak, dlatego ja jestem zdania, ze glowe lepiej oszczędzać, wiadomo w partnerze mozna leciec ostro, ale bicie z całej siły w sparingu, przy czym przy okazji sie niezle spompujemy jest dla mnie glupota

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  19 дней назад

      Jeśli to prawda, co napisałeś, to bardzo mi przykro.

  • @kurylko8493
    @kurylko8493 19 дней назад +1

    Zawodnicy na mistrzowskim poziomie po latach ciezkich sparingów pewnie ze mogą je sobie odpuscic albo mocno ograniczyć, na poziomie amatorskim są niestety bardziej potrzebne ale tez bez przesady bo widziałem też ludzi którzy już nietrzymają ciosu a cwiczą tylko "rekreacyjnie" LOL tu problemem raczej jest brak skalowania poziomu trudnosci w klubach i pozwalania ludzią bez podstaw obrony napierdalac sie po czerepach

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  19 дней назад

      Bardzo ciekawa opinia. Dzięki!

  • @diegothic1996
    @diegothic1996 10 дней назад

    Niestety nie wypowiem się na ten temat z medycznego punktu widzenia, bo nie znalazłem lub nie ma tak szczegółowych badań. Aczkolwiek chyba dobrze wytłumaczyłeś aspekt dopaminy i kortyzolu. Pominąłeś tylko to, że czasami trzeba zabrać zawodnika na głęboką wodę na sparingach, żeby nie odpuścił niczego w walce. I to nie tyczy się oczywiście zawodników wysokiej klasy, jak zawodowców z UFC czy innych organizacji. Max Holloway już dawno wspominał, że nie sparuje. Miało to miejsce przy przygotowaniach do drugiej walki z Volkanovskim (bo pandemia) oraz do walki z Katterem (tu chyba świadomie odpuścił). Jak wyglądał w walce z, wtedy uważanym za najlepszego boksera w UFC, Katterem, każdy widział.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  10 дней назад

      U Maxa jest też ten aspekt, że on świadomie potrafi włączyć “battle mode” od razu jak wchodzi do oktagonu. Chyba też nie każdy jest tak “okablowany”.

    • @diegothic1996
      @diegothic1996 10 дней назад

      @@ciosprosty z tego co pamiętam też, to miał dość spore problemy z mózgiem po drugiej walce z Poirierem. I mimo to, wziął walkę z Edgarem, a później z Volkanovskim w krótkich terminach. Pewnie lekki spadek formy go zmusił do takiego trenowania.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  10 дней назад

      @@diegothic1996 fight IQ.

  • @Stanislaw_Majchrzak_mma
    @Stanislaw_Majchrzak_mma 23 дня назад

    Ja uważam że luźne lekkie sparingi są dużo lepsze ale czasami fajnie jest się mocno pobić i niestety nieuniknione jest na treningach gdzie jesteś nowy mocny sparing żeby ustalić pozycję i ogólnie sie sprawdzić . Jeszcze najgorzej jest jakby ktoś się nielubił na treningu

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад

      Na to też trzeba brać poprawkę ;)

  • @dawidNDA209
    @dawidNDA209 24 дня назад

    o tych mikrourazach, szczególnie zawodników NFL jest dobry film ,,Wstrząs'' z 2015 roku

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  24 дня назад

      Tak! Z tym, że “Wstrząs” jest fabularny i pokazuje walkę jednego człowieka z systemem (w tym wypadku świetna rola Smitha), a Head Games z 2012 to dokument pokazujący ogólny problem w sportach kontaktowych.

  • @TheSeba4412
    @TheSeba4412 18 дней назад

    Ja sparuje jakos raz w tygodniu, ale nie na maksa i w pełnym kasku z szybką, duże rękawice i ochraniacze na piszczel. Jak padnie mocniejszy cios to zawsze pytamy czy jest okej, jeśli nie to przerywamy. To przede wszystkim zabawa a nie walka w koleseum! Pozdro!

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  18 дней назад +1

      Dzięki za wrzucenie opinii! Pozdro! Zaglądaj tu częściej ;)

  • @MuaythaiArtur
    @MuaythaiArtur 24 дня назад

    Fajny wywód ,ale jak nie jesteś pod presją wytrzymać pod presją na treningu ,albo nie nauczysz się tego tam to jak to masz zrobić na walce ? Max ma zajebiście dużo doświadczenia jakby tylko trenował siłe i kondycje podczas przygotowań też zawalczyłby zaejbiscie !! Problemem nie są mocne sparingi ,ale z kim je robisz i czy twój partner chce się uczyć i czy tylko ci wpierdolić.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  24 дня назад

      Dzięki! Tak, masz dużo racji. Lżejszy trening z bardzo dobrym partnerem może być lepszy, niż cięższy z kimś bardzo agresywnym.

  • @Zabol99
    @Zabol99 24 дня назад

    Filozofia XD normalnie, analizowanie czy strategia jednego z najlepszych zawodników na świecie ma sens to czysty absurd, Max to wirtuoz, fenomenalny zawodnik.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  24 дня назад +3

      No właśnie dlatego, że jest najlepszy to ją analizujemy. Zwłaszcza, że nie jest aż tak popularna.

  • @kubavvx7612
    @kubavvx7612 22 дня назад

    ja trenuje z rok mma i sparingi jak mamy to lekko luzno kilka razy prowadzilem wojne z jakimis ziomeczkami i trener odrazu zareagowal nas upomnial zebysmy luzno sparowali, Raz trafilem na goscia co bardzo mocno napieral i chcial sie bic skonczylem z podbitym okiem i jedna brew pod okiem krew. Mysle ze ciezkie sparingi sa troszke bezsensu, lepiej robic sparingi ale z lepszymi osobami ktore juz ogarniaja ten temat lepiej od cb bo masz ciezej, mocna bitka i walka na serio zaczyna sie na zawodach, uwazam ze do rozwoju i szybkiego wyciagania wnioskow luzne sparingi sa najlepsze.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  22 дня назад +1

      Porządna opinia (przepraszam za wyrażenie) z ręki kogoś, kto trenuje tylko rok! 🙌🤝

  • @KrytykKrytyczny
    @KrytykKrytyczny 22 дня назад

    Podobno Ilia Topuria piję dużo wina w fight weeku żeby zbijać wagę. Może materiał o takiej metodzie czy ma sens xd ?

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  21 день назад

      Jeśli być precyzyjnym, to Sangrie lub czerwone wino ;) I o ile dobrze pamiętam z wywiadu, to nie w całym tygodniu tylko dzień przed ważeniem porannym, kiedy czuje się najgorzej przy zbijaniu wagi. Jest rodzinna impreza, która pomaga mu przetrwać ostatnie chwile przed końcem cut weightu. Jeśli nie jesteś Gruzinem wychowanym w Hiszpanii to nie, nie ma to sensu :D

  • @terazsport7665
    @terazsport7665 13 дней назад

    Wydaje mi się, że jeśli już umiesz walczyć, to możesz walke bardzo mocno ograniczyć, a skupiać się na lekkich zadaniówkach, celem podtrzymywania umiejętności i szukania nowych rozwiązań. Przez 10 lat trenowałem kyokushin, które 12 lat temu porzuciłem na rzecz parteru, który dopiero pół roku temu zmieniłem na MMA. Treningi stójkowe przez te 12 lat odbywałem bardzo okazjonalnie (kilka razy w roku) i nie było to kyokushin, nie było tam sparingów, a w DOJO kyokushin bywałem raz na kilka lat, zawsze tylko na sparingach i zupełnie nie miałem problemu, żeby mimo braku treningu walczyć na podobnym poziomie, jak w czasie, kiedy byłem zawodnikiem, zdobywającym medale mistrzostw polski i imprez międzynarodowych. Na podstawie takich doświadczeń wydaje mi się, że zawodnicy na takim poziomie jaki ma czołówka UFC, tym bardziej nie muszą sparować... ale muszą być w formie i robić cały czas coś podobnego. U jednych brak sparingów może nawet zadziałać lepiej niż sparowanie, bo może wytworzyć głód walki... u innych za to może być powodem, do opieprzania się, bo to sparing jest tym najfajniejszym elementem treningu i jeśli go nie ma zbyt długo, to motywacja u wielu osób spada niemal do zera.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  13 дней назад +1

      Bardzo dziękuję za taki komentarz. Masz ogromne doświadczenie, myślisz, że ten głod zamiast ciężkich sparingów mogą co jakiś czas zastępować zawody?

    • @terazsport7665
      @terazsport7665 13 дней назад

      @@ciosprosty pewnie tak jest. Nawet czytałem w książce jednego zawodnika sportów walki, ale totalnie nie pamiętam czyjej, że specjalnie kilka tygodni przed zawodami rezygnował ze sparingów, żeby taki głód u siebie wywołać, co miałoby mu dać dodatkową agresję sportową w trakcie walki.
      Dla mnie wtedy to było nie do pomyślenia, bo mięsić bez sparingów powodował, że znowu czułem się jak początkujący… ale po latach treningu mogłem już robić podobnie.

  • @Stanislaw_Majchrzak_mma
    @Stanislaw_Majchrzak_mma 24 дня назад

    Pierwszy 🎉 ale obejrzę później pozdrawiam

  • @autograf86
    @autograf86 24 дня назад

    Ja tam się głównie kulam, powiem tak. Nie lubię sparingów, większość kontuzji i wyniszczenia ciała tak ogólnie to właśnie z nich się bierze. Z drugiej strony czuję, ze z tego się bierze główny progress. Fakt faktem na pewnym poziomie, jako pros już takiego progresu nie łapiesz, a ryzyko kontuzji jest zawsze. Więc rozumiem z jednej strony, jak komuś to działa to czemu nie. Tylko to jak zawsze jest mocno indywidualna sprawa. Bo to że jeden śpi na lewym boku, je fasolę i medytuje co rano. I jak osiągnie sukces to każdy chce to powielać jako klucz do tego sukcesu, no to tak nie działa.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  24 дня назад

      Dzięki za opinie 🤙 Dlatego też ostatecznie skłaniam się ku ograniczeniu ciężkich sparingów, niż wyeliminowaniu. Znów dobry przykład z futbolu amerykańskiego. FA ma swoją niekontaktową wersję (futbol flagowy), która wyrabia wszystkie umiejętności potrzebne do bycia zawodnikiem NFL, kiedy potencjalny futbolista jest jeszcze w szkole podstawowej lub średniej. Żeby ograniczyć do poziomu uniwersyteckiego kontakt do minimum. A co do kulania, to na sparingu bjj złamałem żebro (swoje), bo właśnie nie potrafiłem odpuścić ;)

    • @autograf86
      @autograf86 23 дня назад

      @@ciosprosty żebra, palce, stawy - to moje stałe trio. Zawsze coś z tej trójki mam zbolałe 😎

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад

      A ić mje z tym 😹

  • @wisniewski4360
    @wisniewski4360 23 дня назад

    Trenuje muay thai niecałe pół roku w miejscu gdzie zniechęcają mocno do sparingów i wprowadzają w grupach początkujących dopiero bliżej końca pierwszego roku treningu. Mam mieszane uczucia bo z jednej strony coraz więcej materiałów pojawia się w temacie CTE więc pewne obawy przed obijaniem głowy są i niby wiadomo, że ludzie są tego świadomi, ale różnie bywa, z drugiej strony mam wrażenie, że bez sparingu nie ma mowy o przejściu na jakiś konkretny poziom walki. Wydaje mi się, że do pewnego stopnia w walce trzeba mieć jednak znajomość tego uczucia jak to jest być uderzonym i jak te ciosy przyjmować.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад

      Dzięki za insight. Myślę, że to dobre podejście. Jeśli chcesz testować umiejętności to pewnie po przegadaniu tematu z trenerem i potencjalnym sparing partnerem, mógłbyś powalczyć. Albo może wybrać się na amatorski turniej? W Gorylu są “wewnętrzne turnieje” muay thai.

    • @kasperkawecki2376
      @kasperkawecki2376 23 дня назад

      Też miałem zasugerować że przy takim fajnym, zdrowym podejściu następnym krokiem jest turniej, walka amatorska/sparingowa sędziowana 💪

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  22 дня назад

      @@kasperkawecki2376 🤜🤛

  • @OldieCatch
    @OldieCatch 23 дня назад

    Ja trenuję boks od 1,5 roku i sparuje co piątek, sa ta ciężkie sparingi nieraz juz bylo tak ze po plombie prawie traciłem świadomość ale dobrze bo to przygotowywuje mnie na walkę, gdy dostanę taką plombę to tak jak mówiłeś ja tez sie odpalam i przynajmniej ucze sie pracowac w tym szoku i pracowac z kontry, myślę ze ciezkie sparingi sa niezbedne ale rozwinąć pamięć mięśniową, nawet zwykle zamaszyste uderzenie z kontry czasem zakonczy walke dlatego myślę ze warto

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад

      Planujesz zawodowstwo? Co piątek ciężki sparing to bardzo często.

    • @OldieCatch
      @OldieCatch 23 дня назад +1

      @@ciosprosty planuję jednak nie wydaje mi się że to często u nas nawet nowi sparują co piątek tzn zle mnie odebrałeś, z niektórymi sparuje ciężko a z niektórymi jest luzik zależy na kogo trafię

    • @OldieCatch
      @OldieCatch 23 дня назад +1

      No ale to nie zmienia faktu że co piątek jest ciężko dosyć bo zawsze na kogoś trafię (w ciągu godziny treningu) od kogo dostanę kilka mocnych ciosów, haha dziś nie miałem sparingów bo miałem pieprzoną stłuczkę samochodem 😂

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад +1

      @@OldieCatch Powiem Ci, że ostro w takiej częstotliwości ;) Nie odważyłbym się.

  • @vausst88
    @vausst88 23 дня назад

    Ja osobiście uwielbiam sparingi i to dla mnie zwieńczenie każdego treningu na macie. Dlatego też nie mogę się doczekać soboty bo jak w każdą sobotę w klubie są wyłącznie sparingi. Mogę poćwiczyć na żywym organizmie wszystkie swoje smaczki które w głowie wymyśliłem. 💪🏼💪🏼💪🏼💪🏼💪🏼

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад

      Dzięki za info. Ale to są ciężkie sparingi?

    • @vausst88
      @vausst88 23 дня назад

      @@ciosprosty takie na 80%. Oczywiście każdy inaczej do tego podchodzi i zawsze dostosowuje się do kolegi. Jeśli chce lżej to staram się lżej a jak ciśnie mocniej to i ja dokrecam śrubę. 🙂

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад +1

      Pamiętam, że właśnie te waleczki na 70% nam się często wymykały spod kontroli 😹 Ale to też… było dawno.

    • @vausst88
      @vausst88 23 дня назад

      @@ciosprosty no tak, wiadomo jak się adrenalina miesza z testosteronem to nie trudno o podkręcenie siły i tempa sparingu hehe. Uwielbiam to 🔥🔥💪🏼💪🏼💪🏼

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад +1

      @@vausst88 wczoraj skończyłem oglądać drugi sezon Kengan Ashura (polecam) i tam pada właśnie cytat, że “tylko fighterzy rozumieją fighterów”.

  • @guccionmymud5260
    @guccionmymud5260 23 дня назад +1

    Mam 17 lat i trenuję mma od około 4 miesięcy, sztuki walki szybko mi przypadły do gustu i wiele się nauczyłem i szybko nabralem wprawy, co do sparringów trener mowi nam (młodym) żebyśmy traktowali to jako zabawę bo jesteśmy za młodzi na obijanie głowy, jednak wiadomo że duch walki bierze górę i czasami mamy ochotę się tam pozabijać a potem zbić pione jak gdyby nigdy nic.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  23 дня назад

      Tak trzymaj! Trener zazwyczaj wie lepiej ;)

  • @szczypi0rek
    @szczypi0rek 24 дня назад

    Maksiu kula się z najlepszymi od wielu lat, ma najwięcej zadanych, ale i zebranych ciosów. Biorąc pod uwagę jego problemy z robieniem wagi, myślę że jego team mógł wpaść na to kiedyś, żeby zaprzestać sparingów. Ogólnie to nie zdziwię się jak Topuria urwie mu łeb, bo Holloway zrobił trochę mięśnia na walkę o pas BMF i teraz będzie mu ciężej zmieścić się w limicie kategorii piórkowej.
    Co do samego sparingu to sparowałem kilka razy w życiu, więc mam małe pojęcie, ale jak mówiłeś o kortyzolu i dopaminie podczas sparingu, to skojarzyło mi sie to z sytuacją kiedy uczeń ze stresu na lekcji przy tablicy nie potrafi rozwiązać prostego zadania.

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  24 дня назад +1

      Bardzo możliwe, że to wychodzi od jego (mądrego zresztą) teamu. Co do walki z Topuria, to analiza jeszcze przede mną, więc nie będę opowiadał ;) Ładne porównanie do sparingu. Jest taka teoria, że ta “gierka”/“waleczka” nie powinna polegać na zasadach wygrywania tylko powinna być nieskończona. Gramy/walczymy aż się czegoś nauczymy lub coś sprawdzimy.

  • @Hori_Ado
    @Hori_Ado 22 дня назад

    Zgadzam się. Mój trener od boksu robi nam sparringi lekkie, pilnuje, żeby nikt się nie podpalał i fajnie to działa. Na BJJ jeżeli przeciwnicy mają podobny poziom to jedziemy konkretniej, ale techniki kończące zawsze z kontrolą (czasami świeżaki trochę jeszcze tego nie potrafią niestety).

    • @ciosprosty
      @ciosprosty  22 дня назад

      Ciekawy insight, dzięki! 👊