Super materiał:-) niedawno odkryłam… Koniecznie chciałabym się odnieść do wątku, że mieszkanie na wynajem w Polsce są dramatycznie drogie- najdroższe w Europie. Przebywając w Niemczech mogę jedynie tam trochę porównać rynek wynajmu i widzę, że w Niemczech właściciele mają raj na ziemi w porównaniu z nami, polskimi właścicielami… W Niemczech nie ma tego niekorzystnego zwyczaju, że muszę mieszkanie wyposażyć, żeby je wynająć…Do pustego, nawet bez mebli kuchennych, wprowadzam się i puste muszę opuścić: albo zostanie odtrącone z mojej kaucji… Wiemy jak jest pod tym względem w Polsce- musi być w pełni wyposażone, a i też nie byle jak, bo ci napiszą w komentarzach, że „ za wystrój PRK dziękują”… Umowę najmu mogę w Niemczech- taka porządna do wypełnienia- kupić w sklepie papierniczym- a w Polsce kombinujemy ściągając różne umowy z Internetu. To fajnie, że Pan się ofiaruje z usługami - ale śmiem wątpić, żeby było tu obustronne zainteresowanie np małą miejscowością gdzieś w woj. warmińSki- mazurskim, gdzie ceny raczej odbiegają w dół…W Niemczech jest przyjęta zwyczajowo2-3 miesiące kaucja- a tu - jak dasz takie ogłoszenie- to tylko Cię zhejtuja że śmiesz dać więcej niż 1 miesiąc kaucji…Poza tym łatwiej zweryfikować osobę pod względem wypłacalnosci- jako potencjalny lokator muszę sama postarać się o dokument zwany Selbstauskunft- i sama go sfinansować- gdzie nie tylko dochody, ale i długi są uwzględnione… To wszystko powoduje, że u nas w Polsce mieszkania na wynajem są właśnie względnie drogie - bo mimo tej drogosci , jest to dla nas, właścicieli, jazda bez trzymanki … Pozdrawiam -
Od "mieszkania" przez okres kilka dni są hotele. Mieszkam w bloku, w którym jest dużo mieszkań przeznaczonych na najem krótkoterminowy, i można pier...ca dostać, bo te osoby nie szanują części wspólnych i zawsze zostawiają syf - bo to przecież nie jest ich.
Tu nie chodzi o branżę hotelarska tylko o patologię we współżyciu z najmem krótkoterminowym, mieszkania powinny być do „mieszkania” a nie do patologii wpadającej na kilka dni i uprzykrzającej życie normalnym rodzinom , jeśli ktoś ma wątpliwości to proponuję zamieszkać w sąsiedztwie takiej krótkoterminowej patologii
@@develocus.zarzadzanie.najmem jeśli spokój i mir domowy zwykłych ludzi jest dla nas cenniejszy od przysłowiowych "kilku złotych" oszczędności krótkoterminowych turystów to radykalnem ale skutecznym rozwiązaniem byłby całkowity zakaz takiego najmu (bo mieszkania są do mieszkania i spokojnego odpoczynku z rodziną po pracy) a Ci wszyscy wielcy businessmani od najmu niech budują CAŁE aparthotele/bloki/kamieniczki gdzie 100% mieszkań będzie stanowiło najem krótkoterminowy oni mogliby się realizować biznesowo a zwykli ludzie mogliby żyć w spokoju. Jeśli tych geniuszy biznesu przerasta możliwość samodzielnego wybudowania takiego aparthotelu to zawsze mogą się organizować w jakiś spółki celowe z o.o. , akcyjne czy inne spółdzielnie droga wolna i świat inwestycji stoi przed nimi otworem
Było tak w Szwecji ale już tak nie jest, ceny wynajmu są uwolnione już od dłuższego czasu, W Norwegii, szczególnie stolicy na wynajem mieszkania i opłacenie opłat dla rodziny 2 plus 2 juz nie wystarcza jedna srednia pensja( stare dane na mapce)
Będzie to ograniczenie praw właścicieli do swobody dysponowania swoją własnością oraz czerpania z tej własności pożytków, co w PL jest konstytucyjnie chronionym prawem.
mam nadzieję ze wyborcy tuSSka i jego bandy, posiadający nieruchomości (a jest takich baaardzo dużo) dalej się uśmiechają🤣🤣🤣 ale przecież ważne że ten straszny pis nie rządzi.... 😂😂
Super materiał, dzięki!
Bardzo dobry wniosek.
Państwo samo nie radzi sobie
z barierami prawnymi, jakie stworzyło dla Obywateli 😊
Super materiał:-) niedawno odkryłam… Koniecznie chciałabym się odnieść do wątku, że mieszkanie na wynajem w Polsce są dramatycznie drogie- najdroższe w Europie. Przebywając w Niemczech mogę jedynie tam trochę porównać rynek wynajmu i widzę, że w Niemczech właściciele mają raj na ziemi w porównaniu z nami, polskimi właścicielami… W Niemczech nie ma tego niekorzystnego zwyczaju, że muszę mieszkanie wyposażyć, żeby je wynająć…Do pustego, nawet bez mebli kuchennych, wprowadzam się i puste muszę opuścić: albo zostanie odtrącone z mojej kaucji… Wiemy jak jest pod tym względem w Polsce- musi być w pełni wyposażone, a i też nie byle jak, bo ci napiszą w komentarzach, że „ za wystrój PRK dziękują”… Umowę najmu mogę w Niemczech- taka porządna do wypełnienia- kupić w sklepie papierniczym- a w Polsce kombinujemy ściągając różne umowy z Internetu. To fajnie, że Pan się ofiaruje z usługami - ale śmiem wątpić, żeby było tu obustronne zainteresowanie np małą miejscowością gdzieś w woj. warmińSki- mazurskim, gdzie ceny raczej odbiegają w dół…W Niemczech jest przyjęta zwyczajowo2-3 miesiące kaucja- a tu - jak dasz takie ogłoszenie- to tylko Cię zhejtuja że śmiesz dać więcej niż 1 miesiąc kaucji…Poza tym łatwiej zweryfikować osobę pod względem wypłacalnosci- jako potencjalny lokator muszę sama postarać się o dokument zwany Selbstauskunft- i sama go sfinansować- gdzie nie tylko dochody, ale i długi są uwzględnione… To wszystko powoduje, że u nas w Polsce mieszkania na wynajem są właśnie względnie drogie - bo mimo tej drogosci , jest to dla nas, właścicieli, jazda bez trzymanki … Pozdrawiam -
Myślisz że jest szansa na dojście do „zachodnich” standardów?
Mieszkanie obok Airbnb to męka. Kto nie wierzy niech spróbuje tak żyć.
W takim razie jakie regulacje byś proponował? Druga strona medalu jest taka że ograniczając podać wzrosną ceny hoteli
@@develocus.zarzadzanie.najmem Wymyślanie rozwiązań zostawiam politykom i "ekspertom" z You Tube. Mnie nikt za to nie płaci.
Od "mieszkania" przez okres kilka dni są hotele. Mieszkam w bloku, w którym jest dużo mieszkań przeznaczonych na najem krótkoterminowy, i można pier...ca dostać, bo te osoby nie szanują części wspólnych i zawsze zostawiają syf - bo to przecież nie jest ich.
No tak, niestety taka mentalność - nie moje to nie dbam i olewam…
Dziękuję za kolejną ciekawą prasówkę 💪
Tu nie chodzi o branżę hotelarska tylko o patologię we współżyciu z najmem krótkoterminowym, mieszkania powinny być do „mieszkania” a nie do patologii wpadającej na kilka dni i uprzykrzającej życie normalnym rodzinom , jeśli ktoś ma wątpliwości to proponuję zamieszkać w sąsiedztwie takiej krótkoterminowej patologii
To też fakt. Z drugiej strony takie ograniczanie spowoduje wzrost cen noclegów w hotelach. Jakie rozwiązanie byś zaproponował?
@@develocus.zarzadzanie.najmem jeśli spokój i mir domowy zwykłych ludzi jest dla nas cenniejszy od przysłowiowych "kilku złotych" oszczędności krótkoterminowych turystów to radykalnem ale skutecznym rozwiązaniem byłby całkowity zakaz takiego najmu (bo mieszkania są do mieszkania i spokojnego odpoczynku z rodziną po pracy) a Ci wszyscy wielcy businessmani od najmu niech budują CAŁE aparthotele/bloki/kamieniczki gdzie 100% mieszkań będzie stanowiło najem krótkoterminowy oni mogliby się realizować biznesowo a zwykli ludzie mogliby żyć w spokoju. Jeśli tych geniuszy biznesu przerasta możliwość samodzielnego wybudowania takiego aparthotelu to zawsze mogą się organizować w jakiś spółki celowe z o.o. , akcyjne czy inne spółdzielnie droga wolna i świat inwestycji stoi przed nimi otworem
@@develocus.zarzadzanie.najmemniech wzrastaja
Z rego co kojarzę to Skandynawia ma sterowane rządowo ceny wynajmu..
Było tak w Szwecji ale już tak nie jest, ceny wynajmu są uwolnione już od dłuższego czasu, W Norwegii, szczególnie stolicy na wynajem mieszkania i opłacenie opłat dla rodziny 2 plus 2 juz nie wystarcza jedna srednia pensja( stare dane na mapce)
700tys za akademik... ale odlot. Dom można postawić.
Będzie to ograniczenie praw właścicieli do swobody dysponowania swoją własnością oraz czerpania z tej własności pożytków, co w PL jest konstytucyjnie chronionym prawem.
Myślisz że to kogokolwiek powstrzyma? 🤔
mam nadzieję ze wyborcy tuSSka i jego bandy, posiadający nieruchomości (a jest takich baaardzo dużo) dalej się uśmiechają🤣🤣🤣 ale przecież ważne że ten straszny pis nie rządzi.... 😂😂