Myślę że główna wadą projektowa jest brak wsparcia porządnego power delivery właśnie tak by ładowarka kora masz w szufladzie zadziałała. Wsparcie zasilania na 9V 3A lub wyższego napięcia i byłoby po sprawie. No ale trzeba czerpać zyski z oficjalnych akcesoriów.
Nie mam zielonego pojęcia, czy 2 GB będzie wystarczające, jak dla mnie decydować będzie responsywność i łatwość w obsłudze programów biurowych, w tym dużych plików calk, czy write. Pozdrawiam, jest Pan bardzo pozytywnym człowiekiem.
🤘👍👍👍🎥💥 Wreszcie! Napracowałeś się bracie! Mam trochę mieszane odczucia, bo powoli idzie to w kierunku małego PC'ta. Choć na pewno w niektórych zastosowaniach Pi 5 ma sens. Finalnie... sam nie wiem, czy to dobry, czy zły pomysł! Ale pograć w retro na tym można! 🤔😜
@@tatageek 🤔🤔🤔 Jakby nie patrzeć Pi weszło w pewną niszę rynkową... Małych PC'etów na rynku jest trochę, a można mieć wrażenie, że ten nowy model idzie właśnie w tym kierunku oddalając się od pierwotnych założeń...
@@Informatykwakcji rynek a w zasadzie konkurencja wymusiły takie działanie. szkoda bo teraz to RPi ani tanie, ani wydajne. Chyba za ciasno sie zrobiło w tym segmencie....
5:04 - UART - nowością nie jest to, że jest ten port, tylko to, że jest osobno poza GPIO. UART zawsze był w pierwszych pinach tam i zawsze można było podłączyć się tam sondą, otrzymując dokładnie to. Nowy port to pewna wygoda oczywiście i poza UART jest jeszcze tam alternatywnie protokół SWD. Szkoda, że nie dali takiego złącza jakie jest obecne w większości adapterów UART, czyli pinów jak z GPIO i choć to nie jest wielki problem, znów trzeba przejściówki.
z tego co wyczytałem to ten nowy port jest aktywny od momentu podania zasilania, a ten wyprowadzony na GPIO nie + wymaga konfiguracji pinów. nie mam z tym osobistych doświadczeń - nigdy nie miałem potrzeby używania.
Witam serdecznie!! jak ja się cieszę ze dalej filmy publikujesz!! :) Ja własnie planuje powrót na kanał i dalej rozwijanie go w tym kierunku :) . Co do twojego filmu .. dużo informacji , powiem ci że sam zastanawiałem się nad zakupem RPI by postawić na nim emulator ale doszedłem do wniosku ze skoro kolekcjonuje gry i konsole to u mnie chyba nie ma to jakoś większego sęnsu.Aleee dl ludzi którzy nie chcą wydawać dużej kwoty co chwila:) takie rozwiązanie jest naprawdę świetne. Fajnie ze robisz takie filmy. Zawsze zastanawiałem się z kąd u ciebie pomysł na kanał bo wiedzy masz naprawdę dużo . Pozdrawiam :)
wspomnienie o tym że pi 5 da się używać na codzień pzypomniało mi o tym że kiedyś używałem p3 B+ przez jakieś 2 mieś na codzień po awarii mojego thinkpada x230. Było to trudne doznanie choć moja aktywnośc ograniczała się praktycznie tylko do przeglądarki internetowej ale powyżej 2 okien było napraawde trudno a trony typu twich czy facebook męczyły strasznie moją malinke
@@tatageekteż czekam natomiast nie wiem czy będzie sens. Mam pi400. Problem w tym że jest Intel n100 a wraz z nim małe tanie komputerki do zadań specjalnych 😊
@@lee99bay w pi400 i ewnetualnym pi500 robotę robi obudowa z zintegrowaną klawiaturą. oczywiście to już wybór kupującego czy mu na tym zależy, czy może jednak lepiej kupić coś wydajniejszego. ja jestem dzieckiem lat80 i komputerów 8bit - dlatego dla mnie to jest ważne 😎
@@tatageek skąd pewność że ja nie jestem "dzieckiem lat 80"? 😁 Póki co mam pi400. Pi500 być może będzie mieć miejsce na dysk nvme oraz przynajmniej 8gb ramu. Do tego zabieram się za zmianę twister os na coś innego bo na tym programy przestają się aktualizować. Można to ominąć używając zamiast piapps snapstore flatpak czy appimage. Testowałem Debiana 11/12 ale nie podchodzi mi. Nawet odpaliłem freebsd. Chyba przeniosę się na mx Linux 23.2. Szkoda mi twister os 😥
W tydzień po ogłoszeniu pi5 główne chińskie firmy ładowarkowe w pośpiechu robiły naradę, wkrótce pewnie większość lepszych dostanie ten tryb. Zamienniki już są do kupienia za 23zł na ali :) trick tylko na start, niepotrzebne zamieszanie i potrzeba specjalnego kabla. Czekam na news jak ktoś nieopatrznie wymieni kabel ;)
20:00 - video i "gdzie nie spojrzeć to jest postęp" :) nie do końca tak jest. Nowe Pi5 to nie tylko superlatywy, ale też po cichu zabrane kilka drobiazgów. Dokładniej mam na myśli to, że w pi5 nie ma wsparcia dla sprzętowego dekodowania video (h.264), jest tylko HEVC. Na YT jak widzisz nie ma to wielkiego przełożenia, ale frigate czy jellyfin już nie wspierają pi5, zresztą zerknij na stronę tego drugiego co piszą o pi5 w oficjalnej dokumentacji. Czy wyobrażasz sobie w materiałach marketingowych taką informację? All new pi5, awesome, ale zabraliśmy wam to co było nawet w pi3 jeszcze? :D
jak ty do tego dotarłeś ? nigdzie nie natrafiłem na ten fakt, pierwsze słyszę. oczywiście to jest słabe... zastanawiam się tylko nad powodem - oszczędności?
@@tatageek chyba bardziej kwestia licencyjna wchodzi w grę, więc pewnie oszczędności ostatecznie. Szerzej temat omawiany na plex/jellyfin, czyli narzędzi które mają szansę z takiego ficzeru najbardziej skorzystać.
nie próbowałem. dokumentacja Pi5 skupia się na zasilaczu USB, nie piszą nic żeby nie można było lub można było wykorzystać GPIO. wygląda na to że ktoś odważny musi spróbować ;)
12:00 - alternatywne zasilacze do Pi5 - tu się nie zgodzę, że standard PD powinien... to nie tak. Są trzy wersje USB-pd ale też cały dokument z założeniami standardu, który definiuje jak powinny zachowywać się ładowarki, jak powinny być opisane i jak ta wymiana komunikatów o napięciach powinna wyglądać. Jednym z założeń jest to, by nie operować szczególnie konkretnymi napięciami i amperami, ale mocą w watach. Urządzenie 25W powinno się zasilić z ładowarki 100W, więc to właśnie to jest parametr drukowany wielkimi literami na obudowie. Wprawdzie w trzeciej wersji możliwe jest negocjowanie napięcia i natężenia z dużą dokładnością, ale pi5 nie to robi, ono prosi o ten konkretny tryb i najczęściej go nie dostaje, dlatego że do tego potrzeba odpowiednio grubego kabla, więc ładowarka powinna być taka jak właśnie pi puściło - z tym kablem na stałe. Ostatecznie kończymy z czymś co imituje ten standard trochę, realnie pi ma moc by producenci ten tryb zaczęli uwzględniać, ale to nie jest po prostu dobra droga, a nie ma nic gorszego niż taka interpretacja żeby trzeba było kupić dedykowaną ładowarkę.
A to nie jest tak, że power delivery w specyfikacji mówi jakie jest wymagane natężenie dla poszczególnych napięć i jest to pomyślane mniej więcej tak, żeby nie przekraczając tych 3A do 60W i 5A do 240 zasilić sprawnie urządzenia? O ile zasilacz do maliny jest zgodny z PD (bo daje takie amperaże jakich wymaga standard z naddatkiem) o tyle już sama malina mam wrażenie PD wspiera częściowo (tz uruchamia się).
To jest raczej specjalny zabieg marketingowy aby same RPi było tańsze a zarobią sobie na ładowarkach. W ten sposób nie musieli dawać głównej przetwornicy 20V-> 5V.
@@kpv135 PD to złożony standard, w trzech rewizjach z coraz to większymi możliwościami, w tym takiej, że urządzenie może definiować konkretne parametry jakie chce dostać, ale przy dużych natężeniach po prostu jest problem z przewodami i spadkami napięć. Więc zaleca się podnosić napięcie dla większych mocy. Pi5 jedyne co robi to negocjuje 5V/A i jeśli tego nie ma to zakłada, że jest 3A, większość ładowarek ma raczej 2A w trybie podstawowym co też jest problemem. Na pewno tym prostym ruchem sprawili, że trzeba zdobyć ładowarkę niestety, bo nikłe szanse że cokolwiek dotychczasowego to obsłuży, a jeśli to trzeba się było upewnić, że kabel da rady. W droższych ładowarkach jest tryb PPS dla konkretnych napięć, ale pi tego nie obsługuje. No i jak wspominałem nawet ładowarka 120W jeśli nie ma tego konkretnego trybu i go nie ogłasza to pi nie podwyższa bazowego 5V i jest lipnie.
@@tatageek na pewno jest dwie super proste konsekwencje afery zasilaczowej :) 1: W chwili premiery praktycznie nie było takich zasilaczy => $. 2: taki zasilacz pewnie będzie miał gruby kabel na stałe, więc w razie czego jego nie wymienimy raczej, tak samo => $. Mogliby tylko nie wychwalać tego zasilania tak pod niebiosy w wywiadach i na ich forum. To słaba decyzja inżynieryjna i trochę na złość przy tych realiach ;)
Jeszcze 3-4 lata temu dałbym się za nią pokroić. Świat idzie do przodu a RPi stoi w miejscu. Niestety ale nie dzień dzisiejszy idea RPi jest już mocno zdewaluowana. RPi jest teraz tu gdzie arduino było kilka lat temu i za kolejne kilka lat, stanie sie tym czym arduino jest teraz. Podnieśli jej trochę piersi, tu i ówdzie naciągnęli, ale dłonie i dekolt zdradzają prawdę. 650zł i kurczowe trzymanie sie 5v pomimo, że dedykowany zasilacz wspiera już PD i napięcia 9, 12 i 15V to dla mnie skok na kasę, bo sami twórcy już wiedzą, że są na równi pochyłej i za wszelką cenę chcą jeszcze odciąć jak najwięcej kuponów. RIP RPi
Uważam, że 2 GB RAM powinno wystarczyć. Jednak dla siebie samego mimo wszystko kupię wersję 8 GB (w blaszaku mam 32 GB RAM). Nawet w sytuacji, gdybym miał nie wykorzystać nadmiaru RAM-u. Trzeba też liczyć się z prognozą, że skoro w Malince pojawiło się 8 GB RAM to mogą pojawić się na tyle rozbudowane i skomplikowane projekty korzystające z takiej ilości pamięci operacyjnej. Zapewne nie będzie ich wiele - o ile w ogóle pojawią się. Alternatywnie nadmiar RAM-u można wykorzystać jako RAM-dysk, jeszcze szybszy od SSD NVMe, ale dużo mniej pojemny i przechowujący dane wyłącznie podczas działania Malinki, bo po jej wyłączeniu stracimy dane. Możliwości jest wiele. Ograniczenia są nie tylko sprzętowe, ale też programowe, naszej wiedzy i umiejętności. Pozostaje zatem ciągle uczyć się i rozwijać swoje umiejętności. Ten kanał na pewno w tym bardzo pomaga. Dlatego też poszedł sub, dzwoneczek i polubienie.
stacja robocza to mocno powiedziane, desktop oparty o raspberry pi da sobie radę w prostych zastosowaniach, internety, pakiety biurowe, oprogramowanie developerskie, jakaś prostsza obróbka grafiki, proste modelowanie 3d w tinkercadzie też da radę. ale generalnie szału nie będzie - to urządzenie edukacyjne, nie było projektowane jako stacja robocza. co do robota - to tutaj sprawa wygląda inaczej - możliwość wykorzystania różnych czujników/kamer a nawet modułów wspomagających AI w połączeniu z kompaktowym rozmiarem dają sporo możliwości. kluczowe będzie zapewnienie zasilania.
Na razie (jak zawsze na poczatku) z obudowami do nowego Pi jest ciężko. Argon One V3 M.2 NVME będzie robił robotę... jak w końcu będzie dostępny... no i ciekawe jak wyceniony będzie. Producent śpiewa sobie na te obudowę 49$.
@samvimes2393 mam ją w wersji bez slotu na dysk M.2 niestety, ale to tylko kwestia dolnej części obudowy. Będzie "występować" w filmie o obudowach, za jakiś czas.
Raspberry Pi 5 z 2 GB pamięci to bardzo dobra opcja ( na dzis w Botlandzie 239zł brutto ;4GB- 297zł ; 8GB: 397zł... no ale jak sie doda fabryczne akcesoria - to juz sie robi dramat) Dlatego , że tak naprawdę rzadko kiedy wykorzystamy chyba te 4 czy wręcz zwłaszcza 8GB (ta czworka jeszcze jeszcze- do takich zastosowań " biurowych czy obliczeniowych" )... Jezeli ktos tworzy jakies sterowniki (np, urzadzenia automatyki na bazie RPI - to wersja 2GB w zupełności wystarczy ale jezeli ktoś chciałby sobie coś przetrenowac w domu - cos sie pouczyc - to warto chyba dac te 300 zł i spokój ) sam sie zastanawiam czy sobie własnie nie zakupić RPI5 w wersji 2 lub 4GB i reszte sobie dorobić (oczywiście oprócz międzymordzia dla dysku SSD PCIe) - celem uzycia tego zestawu do programowania sobie - czy to samego RPI5 w jakimś pythonie/ C czy assemblerze czy np. RPI PICO... ogólnie cała seria RPI - to jest absolutne mistrzostwo swiata i naprawde żałuje - że nie zabrałem sie za te komputerki 12 lat temu... dzisiaj szalałbym jak dzik w żołędziach :) Wogóle być może (nie wiem - moze sie mylę) warto by było - żebyś zrobił na kanale porównanie - razem ze starszymi modułami np. ODROID: C2 C4/ XU4 itp... (moze jakieś BANANA PI ORANGE PI). (tak wiem - koszty - a samych komputerków masz juz trochę :) )
pomyślę o takim zestawieniu. jeśli chodzi o SBC, to niestety na ten moment mam tylko same raspberry pi (i Radxę X4 o której film już niedługo). problem leży bardziej w czasie niż w finansach, takie zestawienia wielu urządzeń są dość pracochłonne. ale pomysł kusi :)
Który dysk nvme był używany w testach? Kupiłem ten HAT i ten dysk Kioxia za żadne skarby nie chce się w ogóle uruchomić. Sam dysk Kioxia BG4 ma raczej średnie opinie (że się grzeje, że ma przestarzały i niewydajny cache). A tutaj jednak na każdym zdjęciu, ze na Malince siedzi jednak Kingston...
Szczegółowa recenzja! Mam nadzieję że słabsze maliny będą dostępne bo ja używam maliny do Pythona, kilku urządzeń na i2c , portów szeregowych na USB. I teraz PI 4 przydaje się jeśli chodzi o moc tylko do tego że można uruchomić pycharma na zdalnym pulpicie. Poza tym jak w piątce będzie trzeba coś kombinować z zasilaczem to lipa. Rpi4 można zasilać czymkolwiek byle dać 5 V z mocnego zasilacza, akurat ja mam 10A prądu do innych rzeczy jeszcze w urządzeniu. Ciekawe czy 5 też tak może czy ma rozpoznać zasilanie z PD. RPi tylko jest dla gpio w zasadzie. Malina traci sens bo rozpędza się z produkcją drogich i szybkich modeli a nigdy nie chodziło o to w malinie. No chyba że jakieś rozpoznawanie obrazu AI
żaby podłączyć jakąkolwiek kartę graficzną trzeba użyć nakładki z pełnowymiarowym slotem PCIe - chyba oficjalnie nie ma ich jeszcze w sprzedaży, ale powinny się pojawić.
Koleś który ma w łapie RPI5 i nie doszedł, że jeśli korzystamy z PCIe to musimy wyłączyć BT i WIFI. I na odwrót. Albo komunikacja bezprzewodowa albo dysk NVMe. Ogólnie bubel, powodowany zakłóceniami na taśmie PCIe.
RPi stało się dziwnym tworem, fundacja która to tworzy kieruje się dziwnymi przekonaniami, wydaje się że celem jest możliwe zamknięcie komponentów i ich unifikacja, tak żeby nie możliwa była naprawa we własnym zakresie. Nie jest to fajne, przypomina typowe korporacyjne teksty czyli ogrom hipokryzji a celem ma być tylko zysk, możliwe największy ;)
Niestety czerwona kartka za wymóg zasilacza 5A 5V, mogli to spokojnie ogarnąć PD 12V i 2.5A, kable i ładowarki nie musiałyby być wykuwane w górskich jaskiniach przez krasnoludów ze stopów złota i platyny.
Bardzo dobry materiał. Szacun za włożoną pracę. :) Natomiast samo RPi 5 w tych pieniądzach jest kompletnie nieopłacalne. Za 650 PLN można kupić kompletny mini PC na procesorze Intel N100 z 12GB RAM DDR5 i 512GB dysku SSD. Gotowe do podłączenia z zasilaczem i nawet jakąś licencją Windows 11. Jasne, to nie będzie nadawać się do dłubania, nie ma portów GPIO czy złącz na kamerki, ale jest o wiele szybsze i dostęp do architektury x86 daje kolejne plusy jeśli chodzi o kompatybilność. Energetycznie też pewnie wiele nie odstaje mimo, że to x86. W dziwne okolice się zapędziła nam malinka i jej twórcy. Nie do końca rozumiem dokąd to wszystko zmierza. Może jakaś nowa RPi Zero za ułamek tej ceny będzie miała większy sens.
Dzięki ! Raspberry Pi Foundation jest w ciężkim miejscu - sytuacja rynkowa (konkurencja która zaczęła podgryzać segment SBC) wymusza na nich ruchy w stylu większa wydajność i więcej funkcji typu "desktop replacement" - dlatego poszło to w takim dziwnym kierunku. bo teraz ani to tanie ani wydajne. trochę szkoda, ale takie czasy. ważne że są alternatywy.
@@tatageektroszkę mieszasz Raspberry Pi Foundation z Raspberry Pi LTD, które to odpowiedzialne jest za płytki, a jego cele są czysto komercyjnie. Oba te byty żyją w synergii, jedno się wzięło z drugiego też, ale aktualnie fundacja to coś innego, gdy tymczasem RPi LTD robi IPO, podpisuje strategiczne umowy, zapewnia produkcję itd.. to firma jak najbardziej nastawiona na zysk z wszelkimi tego cechami, a w wywiadach tego nie ukrywają szczególnie :)
Tak wciąż myślę że zamiast cienkiego klienta to jest pełno HP 800 slim i5 6500T i dwoma dyskami za ok 300zl i 8 lub 16GB RAM że zastanawiam się dlaczego miałbym kupić RP5 jeśli gpio nie używam. Jaka jest wasza opinia?
Jeśli potrzebujesz mocy a zalety Pi (gpio, złącza CSI/DSI, rozmiar i energooszczędność) nie są kluczowe to zdecydowanie taki komputer MFF będzie lepszym wyborem.
Kupilem Pi 4 w 2018 wsm jako komputer bo włoże do kieszeni i jest git ale po zapoznaniu się z elektroniką (jako fach a nie specyfika sprzętu), arduino i RPi Pico uznaję że normalne Pi nie ma trochę sensu? Wrzucilem to za szafke jako serwer Minecraft i www. Jako komputer zabawka lepiej nadaje się (parafrazując inny film) thinkpad choćby zdezelowany T60 za grosze, a jako mikrokontroler użyć można Pico które kosztuje też okolice laptopa z 2008 xD. Jedyna funkcja jaka mi teraz na kolanie przychodzi do łba jaką Pi może zrobić a ThinkPad i Pico nie to być serwerem www/minecraft, bo pico to mikrokontroler a ThinkPad wpierdoli za dużo prądu. Choć są akrobaci co stawiali strony internetowe na Pico W. Ktokolwiek w ogóle pamięta o Pi 0?
Tak to już jest w biznesie że jeśli stoisz to się cofasz a konkurencja cię zjada. Dlatego Raspberry Pi wygląda dziś tak jak wygląda... no i tak jak pisze @dmckrk - raspberry pi zero trochę ratuję sytuację... tylko gdyby nie te 512mb ramu :/
@@tatageek do nauki starczy, zresztą jak choćby pi3 nawet, a idąc tym tokiem rozumowania już nie potrzebujemy nowych komputerów i postępu, a jednak sprzedaż i nowości idą. Zauważyłeś jak ostatnio Raspberry Pi Team odcina się od Raspberry Pi Foundation?
@@dmckrk szczerze mówiąc to mam raczej nieciekawe przeczucia co do przyszłości całego tego przedsięwzięcia. widać że próbują utrzymać się na powierzchni - chociażby przez to kompromisowe spełnianie życzeń większości klientów ale przez pryzmat niskiej ceny. w efekcie ani jedno ani drugie dobrze nie jest zrobione. a teraz jeszcze ta cała akcja z ofertą publiczną na zakup udziałów.... robi się z tej inicjatywy zwykły biznes który i tak nie ma szans z chińską konkurencją. zaczynali - byli sami, czegokolwiek nie wypuścili, rozchodziło się jak ciepłe bułeczki i nikomu ni przeszkadzało że byle kalkulator miał wyższa wydajność niż pierwsze Pi. a teraz muszą konkurować z chińskimi zabawkami, produkowanymi po kosztach i kto wie czy nie dotowanymi od rządu... słabo to widzę... zobaczymy jeszcze co udziałowcy będą mieli do powiedzenia...
@@tatageek konkurencja jest zawsze ok i dopinguje wszystkich, ale prawdziwym wyzwaniem będzie coś innego co już jest na horyzoncie - risc-v. Raspberry pewnie zostanie z ARM i będzie miał przewagę w cenie licencji, jako spółka bardzo związana z ARM, Broadcom i SoftBankiem. Na razie to najbardziej dostają od x86 mimo wszystko, bo tu z kolei była największa przecena.
Cena stanowczo nie dla mnie. Obecnie w domu mam postawiony serwer na HA i NAS na Rpi 4B i w sumie czasami większa wydajność by się przydała. Ale za tę cenę to chyba wolałbym coś innego i na dłużej. W sensie coś co można trochę modyfikować, dorzucić RAM czy wymienić CPU. Mam wrażenie za 3-4 lata będzie kolejny RPi i będziemy kolejny raz mówić dokładnie o tym samym - czyli kosztownej wymianie poprzedniego modelu.
No właśnie Mnie Pi3B rozczarowało, bo miało być do oglądanie YT, ale za słabo to wszystko chodziło i malina kurz zbiera tylko taraz. Dlatego myślę o 5, bo te 2-10x więcej wydajności robiło by robotę....
Świetny materiał. Nowa malina to ciekawa ewolucja, tylko jak dla mnie to ten komputerek zatracił nieco swój charakter. Dawniej to była zabawka do odpalenia z ładowarki od starego telefonu i najtańszej karty, żeby poduczyć się linuxa albo skorzystać z niesamowicie ciekawych portów GPIO. Super był też fakt, że można ją było podpiąć do powerbanka i używać mobilnie. A kosztowała też grosze więc jak się podczas zabaw coś usmażyło to koszta były mniejsze jak przy usmażonym kompie. No i komputer to były drogie i prądożerne zabawki. Tutaj mamy wydajnościowo świetny sprzęt ale kosztujący tyle samo co mikrokomputerki z intelem N100 z ali (swoją drogą taki test mógł by być bardzo ciekawy). I o ile ktoś nie używa portu gpio to taki komputerek zjada malinę na polu wydajności, możliwości rozbudowy (wymienny ram gniazda pcie, więcej USB). A malina zatracając swoje wyżej wspomniane zalety nie ma za bardzo czym konkurować, bo co z tego, że jest mała jak potrzebuje dużego zasilacza. Na plus na pewno złącze pci-e bo może w przypadku dysków dużo nie daje ale jestem ciekaw jakie karty rozszerzeń uda się w nie wepchnąć (tym bardziej, że masę starszych kart można kupić za grosze). Jak dla mnie jak ktoś potrzebuje GPIO to zostaje PI zero albo esp32 natomiast o ile ktoś nie jest fanboy'em maliny to niestety dla pi5 mam wrażenie można znaleźć masę sensowniejszych alternatyw. PS. W temacie decodowania i encodowania wideo to stawiam, że terminale nie korzystały ze sprzętowego przyśpieszenia (pewnie używałeś jądra 5.15 a to podobno ma problem z wykorzystaniem go) gdyby je wykorzystać to prawdopodobnie malina została by rozjechana przy znikomym poborze prądu.
Jestem fanem raspberry pi i mam praktycznie wszystkie dostępne wersje. Jednak cena cały czas rośnie nieadekwatnie do możliwości. Niedawno kupiłem popularnego cienkiego klienta HP T630, za niewielkie pieniądze zainstalowałem dwa dyski 256 GB i 1TB + 16 GB RAMu. Sprzęt śmiga jak szalony (nawet odpalałem tam niewielkie LLMy bez problemu), a jak chce mieć porty GPIO, czy BLE to mogę podpiąć dowolną płytkę z ESP32 za ~30 zł.
odnoszę wrażenie że to sytuacja rynkowa (konkurencja która zaczęła podgryzać segment SBC) wymusza na RPi Foundation ruchy w stylu większa wydajność i więcej funkcji typu "desktop replacement" - dlatego poszło to w takim dziwnym kierunku. bo teraz ani to tanie ani wydajne. po prostu od premiery pierwszej malinki świat SBC bardzo się zmienił. co do enkodowania - to był test wydajności procesora - a nie enkodowania jako takiego. wiem że testy z wykorzystaniem sprzętowych enkoderów mogłyby być ciekawe, ale nie jestem w stanie dokładać kolejnych, niestety ograniczenia czasowe na to nie pozwalają.
Procesory intela sa troche pokrzywdzone w testach kodowania obrazu. Po co robic to procesorem jezeli mozna robic to przez quicksync? Chcialbym zastąpić wrzucic jellyfina na raspberry PI ale niestety to dalej nie mozliwe :) chyba, ze uzycie Nvenc na jakiejś karcie NVIDIA np niskoprofilowe p400 ale sam nie chcialbym robic az takiej rzeźby dodatkowo sterowniki NVIDIA ppd linuxa to jakis zart co dopiero pod ARM :)
Jak zwykle fajny materiał. Mam już kupione Raspberry Pi 5 z 8MB Ram. Będzie zamontowany w mojej maszynie Arcade, w której obecnie jest trójka. Niby wszystko działało ale Dreamcast słabo śmigał w porównaniu do PCta. Teraz podobno będą chodziły nawet gierki z PS2. Zobaczymy. Muszę się w końcu za to zabrać. Pozdrawiam.
Eee fajne, ale to nie moja bajka. Jak bym miał wolne 600zł to tak. Bardziej te terminale mi się podobały. Jednak pełna profeska i super materiał i mega wartościowy. Brawo super
U nas na rpi 5 stoją boty muzyczne dla serwera TS3. Względem 4 jest mega różnica w wydajności. Boty lądują piosenki z YT co najmniej dwa razy szybciej. Nawet serwer do Minecrafta da radę odpalić bez problemu.
Cześć Od lat używam kolejnych wersji RPI od RPI1b jako odtwarzaczy viedeo oparty na linuxie + kodi. RPI5 zamówiłem pierwszego dnia... ale po pierwszych testach musze stwierdzić że trochę straciło to sens jako urządzenie do Kodi. działa niby ok jesli ktoś nie potrzebuje 4k to ogarnia praktycznie każdy kodek video mimo że GPU obsługuje tylko H265, nadrabia CPU do max 1440p jest OK. Największa lipa to cena - 350zł za RPI5 4GB + obudowa Argon One v3 ok 170zł + karta micro SD 50zł + zasilacz ok 70zł Razem 650zł jak by dodać obudowę z obsługą ssd nvme i sam ssd to wyjdzie z 850zł To już chyba lepiej zainwestować w jakiś mini pc z intelem N100. Decyzja fundacji RPI o zmianie położnia portów a tym samym posłanie wszystkich obudó od 4 do kosza jest antykonsumencka, a ten specjalny zasilacz też nie pomaga... Teraz się zastanawiam czy nie sprzedać RPI5 i nie kupić czegoś na N100.
Osobiście nie wiem czy nowa malinki z mniejszą ilością pamięci mają sens w obecnej epoce. Sam wymiksowałem się z używania ich do "poważnych" zastosowań, gdy jako klient detaliczny nie mogłem przeskoczyć na Pi4 z powodu braków magazynowych. Dziś sam jestem dziadkiem i usługi w sieci domowej obsługują u mnie dwa terminale Wyse (16GB i 32GB RAMu), pliki serwuje mały NAS z Synology, a media odpalam na Nvidia Shield pro. Dedykowane funkcje, minimum garażowego wykonania i zero druciarstwa. Gdybym miał jakieś projekty hobbystyczne wymagające tego małego cuda wciśniętego gdzieś w ciasne miejsce to może... chociaż szczerze mówiąc ten poziom zasilania już odrobinę budzi moje wątpliwości na aplikację "out of sight, out of mind", poczekam aż ludzie przetestują potencjał temperaturowo-zwarciowy. ;-)
Raspberry Pi Foundation jest w ciężkim miejscu - sytuacja rynkowa (konkurencja która zaczęła podgryzać segment SBC) wymusza na nich ruchy w stylu większa wydajność i więcej funkcji typu "desktop replacement" - dlatego poszło to w takim dziwnym kierunku. bo teraz ani to tanie ani wydajne. trochę szkoda, ale takie czasy. ważne że są alternatywy. podoba mi sie termin "potencjał temperaturowo-zwarciowy" ;)
ostatnimi czasy RPi Foundation lubi zaskakiwać - niby miło ale ci którzy dzień wcześniej kupili akurat jak sie okazje stary model mogą mieć słuszne pretensje ;) coś drogo to pi4 z kompletem - jakieś lepsiejsze chłodzenie/obudowa ?
Dziwi mnie te różnice cenowe między 4GB a 8GB (nawet przy pi4b) - 110 pln więcej za 4GB? No i do ceny samego raspi 5 trzeba by doliczyć zasilacz 68 pln, chłodzenie ok 30 pln, karta sd około 30 pln i już się robi drożej. Na pi3 było fajnie, wystarczyło przyklejenie małych radiatorów i sprawa załatwiona :)
24:00 nvme i skrypt jamesa chambersa. Czy przyglądałeś się tym wynikom i nie wzbudziły Twoich zastrzeżeń? :) Polecam przeanalizować ten skrypt i wagi jakie autor przydzielił dla konkretnych wyników, a następnie zobacz dlaczego akurat pi dostaje aż tyle.. Otóż największa waga w sumie wyników jest dla IOPS właśnie, natomiast ten zależy nie tylko tak od sprzętu, ale również od keszowania, systemu plików, szyfrowania, journalingu, a nawet od tego jakie masz ustawienia rozszerzonych atrybutów. Sprawdzałem kilka kombinacji i ta dla pi jest wyjątkowo korzystna. Wyszło 2x lepiej niż m.2 na pcie 4x3.0 na nuc (8gen), porównywalnie intelem 13gen z 4 x pcie5.0 w sprzętowym RAID (2x), który sekwencyjnie daje radę 13TB/s. Czy pi więc jest takie cudowne? nie to absolutnie zasługa tego testu jak bardzo jest chybiony. Gdyby trochę pokombinować pewnie dałoby się zrobić jakiś bardzo ciekawy wynik na dając mu ramdysk albo odpowiednim keszowaniem. Prosty system plików maliny pewnie temu sprzyja, ale to nie tak proste jak te dwa słupki :) Te praktyczne testy więc są wiele bardziej wymierne, BRAWO, ale dodałbym do tego jeszcze po prostu kopiowanie plików, jakiś set z intensywnym i rozdrobnionym zapisem. Różnicę widać oczywiście w tym co jest, ale nie widać wspomnianego 100x bo tak realnie to tyle nie jest.
skrypt był wykorzystany bo robi wszystko sam automagicznie - wyniki były brane surowe z hdparm, dd i fio. ten wynik który się wylicza na końcu w ogóle mnie nie interesował. testy robiłem po restarcie, nawet jak coś się trzyma w cache'u dysku to i tak zaczynałem od pustego. ważne że starty systemu i calc'a są i są zbieżne z wynikami syntetycznymi. ponownie - ważna jest relacja jednego do drugiego a nie sam wynik, nota bene zależy od samego dysku bardziej niż magistrali. chciałem jeszcze zrobić test kompresji 7zip na różnych dyskach ale wydajność procesora zaburzała wyniki. kurcze na zwykłe kopiowanie nie wpadłem :|
@@tatageek pusty kesz to też kesz :) jeszcze bardziej może zaburzać, bo jak test krótki to się nie zapcha i nie będzie realnego zapisu ;) ale też te kesze są do czegoś w końcu. Ale zostawmy to, jak i te nieszczęsne punkty jamesa, jeśli wyniki są podejrzane, to trzeba być nieufnym. Najbardziej pożyteczne informavje daje sbc-bench, np wykrywa, gdzie mamy rozbieżności w konfiguracji, przyciętą szynę. Daj temu szansę :)
W dziwną stronę zmierzają. Jeśli dobrze rozumiem - skontruowali swoją własną wariację układu KBC a do tego zintegrowanego z kontolerem zasilania. Czegoś, co jest jednym z najbardziej awaryjnych układów na każdej płycie. No i dziwny sposób zasilania (zamiast pójść w Power Delivery - choć nie wiem jak wysokie są opłaty licencyjne)
2GB to przesada i chyba tylko w takim Kodi wystarczy. Myślę o 4GB do emulatorów i o 8GB jeśli malina miałby robić za mini PC. Tylko że ten skok w wydajnisci - jeśli chodzi o emulatory - nie jest zbyt duży. Nie odpalę tu WSZYSTKICH gier z PS2, ani nawet z PSP, że już o mocniejszych konsolach nie wspomnę. Dlatego nie wiem czy to nie będzie pierwsza malina jaką pominę.
nie jestem specjalista od emulacji - ale z tego co widziałem to z PSP Pi5 radzi sobie już dobrze - czasami z rozdzielczością trzeba zejść. PS2 cały czas w powijakach - raz zadziała, dwa razy nie.
Tak czysto teoretycznie to CPU w 5 jest naprawdę mocny jak na ARM...można by go chyba porównać do pierwszych wersji destkopowej i5 od intela z tym że ma oczywiście 10x mniejszy pobór energi...
Jest programowalna, ale też to chip według wywiadów projektowany wprost dla pi5 w ścisłej współpracy z dialogiem (teraz renesys). Więc nikłe szanse, że w czymś to już było, a niewiele lepsze na to by ktoś dopasował swój design zasilania do tego z pi5 akurat.
Chce kupić. Aktualnie na Digikey jest po 396 pln do tego chłodzenie oraz kabel i zasilacz. W sumie 505 pln z Vat. Wysyłka za darmo. Nowa Pimiga albo AGS będzie super działać.
Ciekawy film, aczkolwiek szkoda ze nie pojawił się w wykresach omawiany wcześniej POS5000 na Celeronie jak i na i5 bo teraz mam dylemat, czy jako NAS chodzacy 24/7 na dłuższą metę lepszy będzie RPi 5 8GB czy taki dopakowany POS5000? A czy 2GB wersja mogłaby istnieć? Osobiscie ciężko mi byłoby znaleźć zastosowanie z tak ograniczoną pamięcią. Zbyt wiele usług tam nie podziała na raz. A i RPi OS z GUI też trochę zabiera RAMu wiec wówczas jedynie wersja Lite wchodzi w grę.
kwestia zużycia energii. POS 5000 przy Raspberry Pi pożera energię jak szalony, a konkretna ilość zależy od użytego procesora. znowu NAS na malince to jednak trochę druciarstwo w porównaniu do maszyn które wszystko chowają w środku. ciężki wybór ;)
Czy Raspberry Pi 5 nada się do płynnego odtwarzania treści z RUclips, a także z serwisów VOD (np. Amazon Prime Video, Apple TV+, CANAL+, HBO Max, Netflix, Player, TVP VOD, SkyShowtime, Viaplay i innych)? Jeżeli nie Raspberry Pi 5, to co do takich zastosowań?
Do takich zastosowań potrzebujesz Android TV Box z obsługą DRM widevine L1 + certyfikacja NETFLIX. RPI5 swietnie sobie radzi z odtwarzaniem video 1080p/1440p i 4k H265 ale DRM stosowany przez VOD wszelakie obsługuje jak każde urządzenie oparte na Linux w bardzo podstawowym stopniu (większość serwisów streamingowych dział w rozdziałce 540p z nie licznymi wyjątkami)
już Pi4B z Kodi i odpowiednimi wtyczkami radziło sobie z tym dobrze - aczkolwiek temat jest na yt banowany i mój film o tym zleciał z rowerka. generalnie jeśli chcesz mieć spokój i po prostu oglądać media z streamingów - to jakiś TV stick na androidzie będzie dobry.
jedyne co mi przychodzi do głowy to chłodzić go i używać solidnych zasilaczy. osobiście żadne Pi4B mi nie padło tak a mam ich na stałe w użytku 4 sztuki + 2 testowe.
Dzięki za film, pytanie czy dla kogoś kto nie ma rPi i chce kupić nie lepszym wyjściem od 2GB wersji będzie poczekać na rPi 500? Cenowo może wyjść nawet ciut taniej niż zakup osobno chłodzenia / obudowy / zasilacza / karty. A tu mamy jeszcze "gratis" klawiaturę i mysz, którą trzeba podpiąć, szukać, a tak mamy zgrabną całość. Mogli by zamiast gryzonia w 500tce zintegrować touchpad. Wówczas były to super sprzęcik. Pozdrawiam i czekam na kolejne super filmy 🙂
To szacun za materiał i pokazanie społeczności szczegółów w fachowy sposób ja hakuje świat niestety my mamy od razu blokowane filmy a cuda można z Pi robić do tego Black Rf i ogień
uff długi ale rzeczowy filmik. Długi bo zegarek mi to powiedział a nie że się dłużyło 😅. Budzi we mnie też dużo sentymentu do starych czasów kiedy ludzie coś chcieli pokazać ciekawego i pożytecznego a nie rolkę z tażania się po sklepie 😢. Ale dość bumerstwa 😅 super materiał dzięki i w kontekście terminali też dużo daje. Dzięki :)
Fajne, kompletne wideo. Ja mam duży problem z Pi5. Zasilanie jest moim zdaniem zrobione na złość - przejrzałem dużo zasilaczy do 140W i próżno szukać 5A na 5V. UART - wyprowadzony na nieprzyjaznym rozmiarze złącza. Cena pakietu dobrej obudowy, zasilacza, dysku, adapterów i chłodzenia - tak jak napisałeś - przebierasz w ofercie gotowych komputerów. Jeśli potrzebujesz GPIO lub interfejsów kamer to ma sens, w wielu innych zastosowaniach może być dużo wygodniej użyć starszych wersji lub normalnego komputera 🤷🏻♂️
Jeśli chodzi o szybkie karty SD, to polecam Kingston Canvas Go! Plus. Moja 256GB osiąga 156MB/s zapis + 178MB/s odczyt, z wykorzystaniem czytnika KIngston Mobile Mate. Karta jest UHS-I, ale obsługuje szybszy tryb DDR200 (DDR208), który potrafi prawie podwoić prędkość względem zwykłego UHS-I, bez użycia dodatkowych pinów jak UHS-II.
![DDG & G Herbo - Nosey [Official Video]](http://i.ytimg.com/vi/I9Ra0Zc2NlQ/mqdefault.jpg)
Lepszego porównania nie znajdziemy, jest tu wszystko co soczyste, jasno przedstawione. Nic dodać, nic ująć 👍👍
Dobrze sie ogladalo w sumie do tej pory mialem tak szczatkowe info o tych urzadzeniach ze dobrze bylo obejrzec tak dlugi i szczegolowy odcinek
Myślę że główna wadą projektowa jest brak wsparcia porządnego power delivery właśnie tak by ładowarka kora masz w szufladzie zadziałała. Wsparcie zasilania na 9V 3A lub wyższego napięcia i byłoby po sprawie. No ale trzeba czerpać zyski z oficjalnych akcesoriów.
Czekam na kolejny materiał :)
33:00..
W roku 2021 kupiłem nowy egzemplarz Raspberry Pi 4B 8GB za 280 złych.
Nie mam zielonego pojęcia, czy 2 GB będzie wystarczające, jak dla mnie decydować będzie responsywność i łatwość w obsłudze programów biurowych, w tym dużych plików calk, czy write.
Pozdrawiam, jest Pan bardzo pozytywnym człowiekiem.
Dziękuję, miło to słyszeć :)
🤘👍👍👍🎥💥 Wreszcie! Napracowałeś się bracie! Mam trochę mieszane odczucia, bo powoli idzie to w kierunku małego PC'ta. Choć na pewno w niektórych zastosowaniach Pi 5 ma sens. Finalnie... sam nie wiem, czy to dobry, czy zły pomysł! Ale pograć w retro na tym można! 🤔😜
też nie wiem. Raspberry Pi się zmienia ale czy w dobrym kierunku ?
@@tatageek 🤔🤔🤔 Jakby nie patrzeć Pi weszło w pewną niszę rynkową... Małych PC'etów na rynku jest trochę, a można mieć wrażenie, że ten nowy model idzie właśnie w tym kierunku oddalając się od pierwotnych założeń...
@@Informatykwakcji rynek a w zasadzie konkurencja wymusiły takie działanie. szkoda bo teraz to RPi ani tanie, ani wydajne.
Chyba za ciasno sie zrobiło w tym segmencie....
@@tatageek Pożyjemy, zobaczymy... 🤔🤔🤔
31:02..
Port UART to przydatna rzecz, ponieważ monitor HDMI oraz kabel microHDMI może być zbędny.
przede wszystkim jest zawsze aktywny, od momentu podania zasilania, także awaryjnie jest jak się do maliny w końcu dorwać :)
Super recenzja, mega przyjemność podczas oglądania, wiele rozwianych wątpliwości. Pozdrawiam :)
5:04 - UART - nowością nie jest to, że jest ten port, tylko to, że jest osobno poza GPIO. UART zawsze był w pierwszych pinach tam i zawsze można było podłączyć się tam sondą, otrzymując dokładnie to. Nowy port to pewna wygoda oczywiście i poza UART jest jeszcze tam alternatywnie protokół SWD. Szkoda, że nie dali takiego złącza jakie jest obecne w większości adapterów UART, czyli pinów jak z GPIO i choć to nie jest wielki problem, znów trzeba przejściówki.
z tego co wyczytałem to ten nowy port jest aktywny od momentu podania zasilania, a ten wyprowadzony na GPIO nie + wymaga konfiguracji pinów. nie mam z tym osobistych doświadczeń - nigdy nie miałem potrzeby używania.
Świetna robota. Pozdrawiam
Niestety podatek od nowości trzeba zapłacić . Ale dobrze że jest .Zapewne chętni się znajdą.Pozdrawiam.❤
Witam serdecznie!! jak ja się cieszę ze dalej filmy publikujesz!! :) Ja własnie planuje powrót na kanał i dalej rozwijanie go w tym kierunku :) . Co do twojego filmu .. dużo informacji , powiem ci że sam zastanawiałem się nad zakupem RPI by postawić na nim emulator ale doszedłem do wniosku ze skoro kolekcjonuje gry i konsole to u mnie chyba nie ma to jakoś większego sęnsu.Aleee dl ludzi którzy nie chcą wydawać dużej kwoty co chwila:) takie rozwiązanie jest naprawdę świetne.
Fajnie ze robisz takie filmy.
Zawsze zastanawiałem się z kąd u ciebie pomysł na kanał bo wiedzy masz naprawdę dużo .
Pozdrawiam :)
dalej ten złom nie ma baterii do chociażby podtrzymania czasu, gdzie u konkurencji dawno jest 🙈
wspomnienie o tym że pi 5 da się używać na codzień pzypomniało mi o tym że kiedyś używałem p3 B+ przez jakieś 2 mieś na codzień po awarii mojego thinkpada x230. Było to trudne doznanie choć moja aktywnośc ograniczała się praktycznie tylko do przeglądarki internetowej ale powyżej 2 okien było napraawde trudno a trony typu twich czy facebook męczyły strasznie moją malinke
Jak zwykle super materiał.
super materiał dziękuję
Super porównanie malinek. Teraz czekam na Pi 500 :)
też czekam ! 😁
@@tatageekteż czekam natomiast nie wiem czy będzie sens. Mam pi400. Problem w tym że jest Intel n100 a wraz z nim małe tanie komputerki do zadań specjalnych 😊
@@lee99bay w pi400 i ewnetualnym pi500 robotę robi obudowa z zintegrowaną klawiaturą.
oczywiście to już wybór kupującego czy mu na tym zależy, czy może jednak lepiej kupić coś wydajniejszego.
ja jestem dzieckiem lat80 i komputerów 8bit - dlatego dla mnie to jest ważne 😎
@@tatageek skąd pewność że ja nie jestem "dzieckiem lat 80"? 😁 Póki co mam pi400. Pi500 być może będzie mieć miejsce na dysk nvme oraz przynajmniej 8gb ramu. Do tego zabieram się za zmianę twister os na coś innego bo na tym programy przestają się aktualizować. Można to ominąć używając zamiast piapps snapstore flatpak czy appimage. Testowałem Debiana 11/12 ale nie podchodzi mi. Nawet odpaliłem freebsd. Chyba przeniosę się na mx Linux 23.2. Szkoda mi twister os 😥
@@lee99bay coś złego sie dzieje z twister os ? nie śledzę na bieżąco wszystkich newsów :/
Cena malin w ostatnim czasie to jakiś smutny żart :( póki co do mojego NASa musi mi starczyć Pi 2. Dzięki za recenzję.
Ekstra materiał! Z tym 5A to poszaleli... Praktycznie brak zamienników zasilaczy 😅
W tydzień po ogłoszeniu pi5 główne chińskie firmy ładowarkowe w pośpiechu robiły naradę, wkrótce pewnie większość lepszych dostanie ten tryb. Zamienniki już są do kupienia za 23zł na ali :) trick tylko na start, niepotrzebne zamieszanie i potrzeba specjalnego kabla.
Czekam na news jak ktoś nieopatrznie wymieni kabel ;)
20:00 - video i "gdzie nie spojrzeć to jest postęp" :) nie do końca tak jest. Nowe Pi5 to nie tylko superlatywy, ale też po cichu zabrane kilka drobiazgów. Dokładniej mam na myśli to, że w pi5 nie ma wsparcia dla sprzętowego dekodowania video (h.264), jest tylko HEVC. Na YT jak widzisz nie ma to wielkiego przełożenia, ale frigate czy jellyfin już nie wspierają pi5, zresztą zerknij na stronę tego drugiego co piszą o pi5 w oficjalnej dokumentacji. Czy wyobrażasz sobie w materiałach marketingowych taką informację? All new pi5, awesome, ale zabraliśmy wam to co było nawet w pi3 jeszcze? :D
jak ty do tego dotarłeś ? nigdzie nie natrafiłem na ten fakt, pierwsze słyszę.
oczywiście to jest słabe... zastanawiam się tylko nad powodem - oszczędności?
@@tatageek chyba bardziej kwestia licencyjna wchodzi w grę, więc pewnie oszczędności ostatecznie. Szerzej temat omawiany na plex/jellyfin, czyli narzędzi które mają szansę z takiego ficzeru najbardziej skorzystać.
Próbowałeś zasilić to rpi przez gpio? Ciekawi mnie jak wtedy się zachowa, osobiście zasilam tak każe rpi w swoich projektach
nie próbowałem. dokumentacja Pi5 skupia się na zasilaczu USB, nie piszą nic żeby nie można było lub można było wykorzystać GPIO. wygląda na to że ktoś odważny musi spróbować ;)
super
12:00 - alternatywne zasilacze do Pi5 - tu się nie zgodzę, że standard PD powinien... to nie tak. Są trzy wersje USB-pd ale też cały dokument z założeniami standardu, który definiuje jak powinny zachowywać się ładowarki, jak powinny być opisane i jak ta wymiana komunikatów o napięciach powinna wyglądać. Jednym z założeń jest to, by nie operować szczególnie konkretnymi napięciami i amperami, ale mocą w watach. Urządzenie 25W powinno się zasilić z ładowarki 100W, więc to właśnie to jest parametr drukowany wielkimi literami na obudowie. Wprawdzie w trzeciej wersji możliwe jest negocjowanie napięcia i natężenia z dużą dokładnością, ale pi5 nie to robi, ono prosi o ten konkretny tryb i najczęściej go nie dostaje, dlatego że do tego potrzeba odpowiednio grubego kabla, więc ładowarka powinna być taka jak właśnie pi puściło - z tym kablem na stałe. Ostatecznie kończymy z czymś co imituje ten standard trochę, realnie pi ma moc by producenci ten tryb zaczęli uwzględniać, ale to nie jest po prostu dobra droga, a nie ma nic gorszego niż taka interpretacja żeby trzeba było kupić dedykowaną ładowarkę.
A to nie jest tak, że power delivery w specyfikacji mówi jakie jest wymagane natężenie dla poszczególnych napięć i jest to pomyślane mniej więcej tak, żeby nie przekraczając tych 3A do 60W i 5A do 240 zasilić sprawnie urządzenia? O ile zasilacz do maliny jest zgodny z PD (bo daje takie amperaże jakich wymaga standard z naddatkiem) o tyle już sama malina mam wrażenie PD wspiera częściowo (tz uruchamia się).
To jest raczej specjalny zabieg marketingowy aby same RPi było tańsze a zarobią sobie na ładowarkach. W ten sposób nie musieli dawać głównej przetwornicy 20V-> 5V.
@@kpv135 PD to złożony standard, w trzech rewizjach z coraz to większymi możliwościami, w tym takiej, że urządzenie może definiować konkretne parametry jakie chce dostać, ale przy dużych natężeniach po prostu jest problem z przewodami i spadkami napięć. Więc zaleca się podnosić napięcie dla większych mocy. Pi5 jedyne co robi to negocjuje 5V/A i jeśli tego nie ma to zakłada, że jest 3A, większość ładowarek ma raczej 2A w trybie podstawowym co też jest problemem.
Na pewno tym prostym ruchem sprawili, że trzeba zdobyć ładowarkę niestety, bo nikłe szanse że cokolwiek dotychczasowego to obsłuży, a jeśli to trzeba się było upewnić, że kabel da rady. W droższych ładowarkach jest tryb PPS dla konkretnych napięć, ale pi tego nie obsługuje. No i jak wspominałem nawet ładowarka 120W jeśli nie ma tego konkretnego trybu i go nie ogłasza to pi nie podwyższa bazowego 5V i jest lipnie.
"zasilacz powinien" a nie "standard PD powinien" ;)
a to że RPi oszczędziło na sprzęcie i wymaga 5V/5A to już inna para kaloszy.
@@tatageek na pewno jest dwie super proste konsekwencje afery zasilaczowej :) 1: W chwili premiery praktycznie nie było takich zasilaczy => $. 2: taki zasilacz pewnie będzie miał gruby kabel na stałe, więc w razie czego jego nie wymienimy raczej, tak samo => $.
Mogliby tylko nie wychwalać tego zasilania tak pod niebiosy w wywiadach i na ich forum. To słaba decyzja inżynieryjna i trochę na złość przy tych realiach ;)
2 GB to jak najbardziej dobry pomysł
Jeszcze 3-4 lata temu dałbym się za nią pokroić. Świat idzie do przodu a RPi stoi w miejscu. Niestety ale nie dzień dzisiejszy idea RPi jest już mocno zdewaluowana. RPi jest teraz tu gdzie arduino było kilka lat temu i za kolejne kilka lat, stanie sie tym czym arduino jest teraz. Podnieśli jej trochę piersi, tu i ówdzie naciągnęli, ale dłonie i dekolt zdradzają prawdę. 650zł i kurczowe trzymanie sie 5v pomimo, że dedykowany zasilacz wspiera już PD i napięcia 9, 12 i 15V to dla mnie skok na kasę, bo sami twórcy już wiedzą, że są na równi pochyłej i za wszelką cenę chcą jeszcze odciąć jak najwięcej kuponów. RIP RPi
dokładnie tak jest - świat poszedł do przodu a RPi wydaje się szukać w nim miejsca.
Wszedłem przypadkiem na te chłopak zasługuje na suby i lajki bez kitu $+)
dzięki !
Uważam, że 2 GB RAM powinno wystarczyć. Jednak dla siebie samego mimo wszystko kupię wersję 8 GB (w blaszaku mam 32 GB RAM). Nawet w sytuacji, gdybym miał nie wykorzystać nadmiaru RAM-u. Trzeba też liczyć się z prognozą, że skoro w Malince pojawiło się 8 GB RAM to mogą pojawić się na tyle rozbudowane i skomplikowane projekty korzystające z takiej ilości pamięci operacyjnej. Zapewne nie będzie ich wiele - o ile w ogóle pojawią się. Alternatywnie nadmiar RAM-u można wykorzystać jako RAM-dysk, jeszcze szybszy od SSD NVMe, ale dużo mniej pojemny i przechowujący dane wyłącznie podczas działania Malinki, bo po jej wyłączeniu stracimy dane. Możliwości jest wiele. Ograniczenia są nie tylko sprzętowe, ale też programowe, naszej wiedzy i umiejętności. Pozostaje zatem ciągle uczyć się i rozwijać swoje umiejętności. Ten kanał na pewno w tym bardzo pomaga. Dlatego też poszedł sub, dzwoneczek i polubienie.
Profesionalny materiał, który przekonał mnie aby nie kupować na razie Rpi5.
zastanawiam sie jak zaawansowanego robota, czy stacje robocza mozna zbudowac w oparciu o takie pipi
stacja robocza to mocno powiedziane, desktop oparty o raspberry pi da sobie radę w prostych zastosowaniach, internety, pakiety biurowe, oprogramowanie developerskie, jakaś prostsza obróbka grafiki, proste modelowanie 3d w tinkercadzie też da radę.
ale generalnie szału nie będzie - to urządzenie edukacyjne, nie było projektowane jako stacja robocza.
co do robota - to tutaj sprawa wygląda inaczej - możliwość wykorzystania różnych czujników/kamer a nawet modułów wspomagających AI w połączeniu z kompaktowym rozmiarem dają sporo możliwości. kluczowe będzie zapewnienie zasilania.
Kupiłem w przedsprzedaży i nie mam pomysłu co z nim zrobić od października. moje HA zostaje na R pi 4 bo mam Argona One v2.
Na razie (jak zawsze na poczatku) z obudowami do nowego Pi jest ciężko.
Argon One V3 M.2 NVME będzie robił robotę... jak w końcu będzie dostępny...
no i ciekawe jak wyceniony będzie. Producent śpiewa sobie na te obudowę 49$.
@@tatageek Jestem bardzo ciekaw tej obudowy ale raczej nie będę się ustawiał w kolejce po pierwsze ;)
@samvimes2393 mam ją w wersji bez slotu na dysk M.2 niestety, ale to tylko kwestia dolnej części obudowy.
Będzie "występować" w filmie o obudowach, za jakiś czas.
Raspberry Pi 5 z 2 GB pamięci to bardzo dobra opcja ( na dzis w Botlandzie 239zł brutto ;4GB- 297zł ; 8GB: 397zł... no ale jak sie doda fabryczne akcesoria - to juz sie robi dramat)
Dlatego , że tak naprawdę rzadko kiedy wykorzystamy chyba te 4 czy wręcz zwłaszcza 8GB (ta czworka jeszcze jeszcze- do takich zastosowań " biurowych czy obliczeniowych" )... Jezeli ktos tworzy jakies sterowniki (np, urzadzenia automatyki na bazie RPI - to wersja 2GB w zupełności wystarczy ale jezeli ktoś chciałby sobie coś przetrenowac w domu - cos sie pouczyc - to warto chyba dac te 300 zł i spokój ) sam sie zastanawiam czy sobie własnie nie zakupić RPI5 w wersji 2 lub 4GB i reszte sobie dorobić (oczywiście oprócz międzymordzia dla dysku SSD PCIe) - celem uzycia tego zestawu do programowania sobie - czy to samego RPI5 w jakimś pythonie/ C czy assemblerze czy np. RPI PICO... ogólnie cała seria RPI - to jest absolutne mistrzostwo swiata i naprawde żałuje - że nie zabrałem sie za te komputerki 12 lat temu... dzisiaj szalałbym jak dzik w żołędziach :)
Wogóle być może (nie wiem - moze sie mylę) warto by było - żebyś zrobił na kanale porównanie - razem ze starszymi modułami np. ODROID: C2 C4/ XU4 itp... (moze jakieś BANANA PI ORANGE PI). (tak wiem - koszty - a samych komputerków masz juz trochę :) )
pomyślę o takim zestawieniu.
jeśli chodzi o SBC, to niestety na ten moment mam tylko same raspberry pi (i Radxę X4 o której film już niedługo).
problem leży bardziej w czasie niż w finansach, takie zestawienia wielu urządzeń są dość pracochłonne.
ale pomysł kusi :)
Który dysk nvme był używany w testach? Kupiłem ten HAT i ten dysk Kioxia za żadne skarby nie chce się w ogóle uruchomić. Sam dysk Kioxia BG4 ma raczej średnie opinie (że się grzeje, że ma przestarzały i niewydajny cache). A tutaj jednak na każdym zdjęciu, ze na Malince siedzi jednak Kingston...
Kingston śmiga od pierwszego strzała. Ten dysk Kioxia działa z komputerem, ale Malina z tym konkretnym HATem ma z nim problem.
Szczegółowa recenzja! Mam nadzieję że słabsze maliny będą dostępne bo ja używam maliny do Pythona, kilku urządzeń na i2c , portów szeregowych na USB. I teraz PI 4 przydaje się jeśli chodzi o moc tylko do tego że można uruchomić pycharma na zdalnym pulpicie. Poza tym jak w piątce będzie trzeba coś kombinować z zasilaczem to lipa. Rpi4 można zasilać czymkolwiek byle dać 5 V z mocnego zasilacza, akurat ja mam 10A prądu do innych rzeczy jeszcze w urządzeniu. Ciekawe czy 5 też tak może czy ma rozpoznać zasilanie z PD. RPi tylko jest dla gpio w zasadzie. Malina traci sens bo rozpędza się z produkcją drogich i szybkich modeli a nigdy nie chodziło o to w malinie. No chyba że jakieś rozpoznawanie obrazu AI
Jak podłączyć kartę graficzną, nvidia geforce A4000 do maliny 5 8GB
żaby podłączyć jakąkolwiek kartę graficzną trzeba użyć nakładki z pełnowymiarowym slotem PCIe - chyba oficjalnie nie ma ich jeszcze w sprzedaży, ale powinny się pojawić.
o to ja bym chciał wiedzieć kiedy wyjdzie ComputeModule bazujący na Pi5
nie ty jeden ;)
Mam pytanie czy obraz image z RPi 4b będzie kompatybilny z RPi 5 ?
Wg mnie nie.
@@tatageek ok dzięki za odpowiedź
chyba tylko dla fanów kolekcjonerów bo nawet zakup jakiejkolwiek nowej maliny nie ma za bardzo sensu przy obecnych cenach
Koleś który ma w łapie RPI5 i nie doszedł, że jeśli korzystamy z PCIe to musimy wyłączyć BT i WIFI. I na odwrót. Albo komunikacja bezprzewodowa albo dysk NVMe. Ogólnie bubel, powodowany zakłóceniami na taśmie PCIe.
"przez co" a nie "dzięki czemu" xD
Ja już się wyleczyłem z hype trainu na rpi.
A teraz realne przykłady użycia i testy hyhy....
a czy jest możliwość aby z pi 5 dawać sobie obraz na telefon z androidem?
Można się połączyć z konsolą przez ssh.
A jesli chodzi o srodowisko graficzne to nie wiem czy nowe vnc działa z telefonami.
@@tatageek a jeśliby się kupiło przejściówkę z micro hdmi na usbc i pobralo jakis program do dawania obrazu z usb to działałoby?
Nie wiem, nie sprawdzałem takiego sposobu.
Niby inflacja ale raspberry tanieje 😄 pi5 8GB teraz kosztuje 400zł
nic tylko się cieszyć ;)
Super materiał ...w końcu konkrety w polskim internecie
RPi stało się dziwnym tworem, fundacja która to tworzy kieruje się dziwnymi przekonaniami, wydaje się że celem jest możliwe zamknięcie komponentów i ich unifikacja, tak żeby nie możliwa była naprawa we własnym zakresie. Nie jest to fajne, przypomina typowe korporacyjne teksty czyli ogrom hipokryzji a celem ma być tylko zysk, możliwe największy ;)
od czasów pierwszych malin zmieniły sie realia, widać że RPi Foundation próbuje się znaleźć w aktualnej sytuacji, ale faktycznie wychodzi to dziwnie.
Niestety czerwona kartka za wymóg zasilacza 5A 5V, mogli to spokojnie ogarnąć PD 12V i 2.5A, kable i ładowarki nie musiałyby być wykuwane w górskich jaskiniach przez krasnoludów ze stopów złota i platyny.
to jest mocno niefajny ruch z strony producenta :/
Bardzo dobry materiał. Szacun za włożoną pracę. :)
Natomiast samo RPi 5 w tych pieniądzach jest kompletnie nieopłacalne. Za 650 PLN można kupić kompletny mini PC na procesorze Intel N100 z 12GB RAM DDR5 i 512GB dysku SSD. Gotowe do podłączenia z zasilaczem i nawet jakąś licencją Windows 11. Jasne, to nie będzie nadawać się do dłubania, nie ma portów GPIO czy złącz na kamerki, ale jest o wiele szybsze i dostęp do architektury x86 daje kolejne plusy jeśli chodzi o kompatybilność. Energetycznie też pewnie wiele nie odstaje mimo, że to x86. W dziwne okolice się zapędziła nam malinka i jej twórcy. Nie do końca rozumiem dokąd to wszystko zmierza. Może jakaś nowa RPi Zero za ułamek tej ceny będzie miała większy sens.
Dzięki !
Raspberry Pi Foundation jest w ciężkim miejscu - sytuacja rynkowa (konkurencja która zaczęła podgryzać segment SBC) wymusza na nich ruchy w stylu większa wydajność i więcej funkcji typu "desktop replacement" - dlatego poszło to w takim dziwnym kierunku.
bo teraz ani to tanie ani wydajne. trochę szkoda, ale takie czasy.
ważne że są alternatywy.
@@tatageektroszkę mieszasz Raspberry Pi Foundation z Raspberry Pi LTD, które to odpowiedzialne jest za płytki, a jego cele są czysto komercyjnie. Oba te byty żyją w synergii, jedno się wzięło z drugiego też, ale aktualnie fundacja to coś innego, gdy tymczasem RPi LTD robi IPO, podpisuje strategiczne umowy, zapewnia produkcję itd.. to firma jak najbardziej nastawiona na zysk z wszelkimi tego cechami, a w wywiadach tego nie ukrywają szczególnie :)
Tak wciąż myślę że zamiast cienkiego klienta to jest pełno HP 800 slim i5 6500T i dwoma dyskami za ok 300zl i 8 lub 16GB RAM że zastanawiam się dlaczego miałbym kupić RP5 jeśli gpio nie używam. Jaka jest wasza opinia?
Jeśli potrzebujesz mocy a zalety Pi (gpio, złącza CSI/DSI, rozmiar i energooszczędność) nie są kluczowe to zdecydowanie taki komputer MFF będzie lepszym wyborem.
Kupilem Pi 4 w 2018 wsm jako komputer bo włoże do kieszeni i jest git ale po zapoznaniu się z elektroniką (jako fach a nie specyfika sprzętu), arduino i RPi Pico uznaję że normalne Pi nie ma trochę sensu? Wrzucilem to za szafke jako serwer Minecraft i www. Jako komputer zabawka lepiej nadaje się (parafrazując inny film) thinkpad choćby zdezelowany T60 za grosze, a jako mikrokontroler użyć można Pico które kosztuje też okolice laptopa z 2008 xD. Jedyna funkcja jaka mi teraz na kolanie przychodzi do łba jaką Pi może zrobić a ThinkPad i Pico nie to być serwerem www/minecraft, bo pico to mikrokontroler a ThinkPad wpierdoli za dużo prądu. Choć są akrobaci co stawiali strony internetowe na Pico W.
Ktokolwiek w ogóle pamięta o Pi 0?
Nie mam pojęcia co oglądam ale bardzo fajnie obejrzałem do końca ;) 😊
Ech... To miał być TANI komputerek edukacyjny... W ciągu tych lat rozwoju gdzieś się zapodziało słowo "tani".....
Dziś proponują do nauki Pi Zero 2W i to może jest wystarczające, na pewno też wiele tańsze, a jego specyfika mówi, że to takie pi3 :)
Tak to już jest w biznesie że jeśli stoisz to się cofasz a konkurencja cię zjada.
Dlatego Raspberry Pi wygląda dziś tak jak wygląda...
no i tak jak pisze @dmckrk - raspberry pi zero trochę ratuję sytuację... tylko gdyby nie te 512mb ramu :/
@@tatageek do nauki starczy, zresztą jak choćby pi3 nawet, a idąc tym tokiem rozumowania już nie potrzebujemy nowych komputerów i postępu, a jednak sprzedaż i nowości idą.
Zauważyłeś jak ostatnio Raspberry Pi Team odcina się od Raspberry Pi Foundation?
@@dmckrk szczerze mówiąc to mam raczej nieciekawe przeczucia co do przyszłości całego tego przedsięwzięcia.
widać że próbują utrzymać się na powierzchni - chociażby przez to kompromisowe spełnianie życzeń większości klientów ale przez pryzmat niskiej ceny. w efekcie ani jedno ani drugie dobrze nie jest zrobione.
a teraz jeszcze ta cała akcja z ofertą publiczną na zakup udziałów.... robi się z tej inicjatywy zwykły biznes który i tak nie ma szans z chińską konkurencją.
zaczynali - byli sami, czegokolwiek nie wypuścili, rozchodziło się jak ciepłe bułeczki i nikomu ni przeszkadzało że byle kalkulator miał wyższa wydajność niż pierwsze Pi.
a teraz muszą konkurować z chińskimi zabawkami, produkowanymi po kosztach i kto wie czy nie dotowanymi od rządu...
słabo to widzę... zobaczymy jeszcze co udziałowcy będą mieli do powiedzenia...
@@tatageek konkurencja jest zawsze ok i dopinguje wszystkich, ale prawdziwym wyzwaniem będzie coś innego co już jest na horyzoncie - risc-v. Raspberry pewnie zostanie z ARM i będzie miał przewagę w cenie licencji, jako spółka bardzo związana z ARM, Broadcom i SoftBankiem. Na razie to najbardziej dostają od x86 mimo wszystko, bo tu z kolei była największa przecena.
Moim zdaniem lepiej wybrać alternatywę SBC x86 lub poczekać na kolejny numerek RPi.
Cena stanowczo nie dla mnie. Obecnie w domu mam postawiony serwer na HA i NAS na Rpi 4B i w sumie czasami większa wydajność by się przydała. Ale za tę cenę to chyba wolałbym coś innego i na dłużej. W sensie coś co można trochę modyfikować, dorzucić RAM czy wymienić CPU. Mam wrażenie za 3-4 lata będzie kolejny RPi i będziemy kolejny raz mówić dokładnie o tym samym - czyli kosztownej wymianie poprzedniego modelu.
eej, ale jak jest PCIE x 1 to można podłączyć zewnętrzną kartę graficzną?
Oczywiście.
No właśnie Mnie Pi3B rozczarowało, bo miało być do oglądanie YT, ale za słabo to wszystko chodziło i malina kurz zbiera tylko taraz. Dlatego myślę o 5, bo te 2-10x więcej wydajności robiło by robotę....
Fajny i obszerny materiał! :D Dzięki!
BTW: Kiedy pokażesz swoją szafkę rackową? :)
dzięki, przyjdzie i czas na szafę, na razie odrabiam zaległości z wcześniej przygotowanych sprzętów :)
Świetny materiał. Nowa malina to ciekawa ewolucja, tylko jak dla mnie to ten komputerek zatracił nieco swój charakter. Dawniej to była zabawka do odpalenia z ładowarki od starego telefonu i najtańszej karty, żeby poduczyć się linuxa albo skorzystać z niesamowicie ciekawych portów GPIO. Super był też fakt, że można ją było podpiąć do powerbanka i używać mobilnie. A kosztowała też grosze więc jak się podczas zabaw coś usmażyło to koszta były mniejsze jak przy usmażonym kompie. No i komputer to były drogie i prądożerne zabawki. Tutaj mamy wydajnościowo świetny sprzęt ale kosztujący tyle samo co mikrokomputerki z intelem N100 z ali (swoją drogą taki test mógł by być bardzo ciekawy). I o ile ktoś nie używa portu gpio to taki komputerek zjada malinę na polu wydajności, możliwości rozbudowy (wymienny ram gniazda pcie, więcej USB). A malina zatracając swoje wyżej wspomniane zalety nie ma za bardzo czym konkurować, bo co z tego, że jest mała jak potrzebuje dużego zasilacza. Na plus na pewno złącze pci-e bo może w przypadku dysków dużo nie daje ale jestem ciekaw jakie karty rozszerzeń uda się w nie wepchnąć (tym bardziej, że masę starszych kart można kupić za grosze). Jak dla mnie jak ktoś potrzebuje GPIO to zostaje PI zero albo esp32 natomiast o ile ktoś nie jest fanboy'em maliny to niestety dla pi5 mam wrażenie można znaleźć masę sensowniejszych alternatyw.
PS.
W temacie decodowania i encodowania wideo to stawiam, że terminale nie korzystały ze sprzętowego przyśpieszenia (pewnie używałeś jądra 5.15 a to podobno ma problem z wykorzystaniem go) gdyby je wykorzystać to prawdopodobnie malina została by rozjechana przy znikomym poborze prądu.
Jestem fanem raspberry pi i mam praktycznie wszystkie dostępne wersje. Jednak cena cały czas rośnie nieadekwatnie do możliwości. Niedawno kupiłem popularnego cienkiego klienta HP T630, za niewielkie pieniądze zainstalowałem dwa dyski 256 GB i 1TB + 16 GB RAMu. Sprzęt śmiga jak szalony (nawet odpalałem tam niewielkie LLMy bez problemu), a jak chce mieć porty GPIO, czy BLE to mogę podpiąć dowolną płytkę z ESP32 za ~30 zł.
odnoszę wrażenie że to sytuacja rynkowa (konkurencja która zaczęła podgryzać segment SBC) wymusza na RPi Foundation ruchy w stylu większa wydajność i więcej funkcji typu "desktop replacement" - dlatego poszło to w takim dziwnym kierunku.
bo teraz ani to tanie ani wydajne.
po prostu od premiery pierwszej malinki świat SBC bardzo się zmienił.
co do enkodowania - to był test wydajności procesora - a nie enkodowania jako takiego.
wiem że testy z wykorzystaniem sprzętowych enkoderów mogłyby być ciekawe, ale nie jestem w stanie dokładać kolejnych, niestety ograniczenia czasowe na to nie pozwalają.
Mysle podobnie, w tym momencie RPi to kult dla fanboyow.
Najlepszy materiał o RPI 5 w całym YT
dzięki :)
@@tatageek Czyli nie opłaca się kupować Raspberry Pi 5 na NAS?
Przed oglądnięciem filmu: komentarz dla statystyk. 👍 🙂
2, czy 8, to zalezy od tego co ktoś chce na tym robić, więc to dość indywidualne podejście.
Procesory intela sa troche pokrzywdzone w testach kodowania obrazu. Po co robic to procesorem jezeli mozna robic to przez quicksync? Chcialbym zastąpić wrzucic jellyfina na raspberry PI ale niestety to dalej nie mozliwe :) chyba, ze uzycie Nvenc na jakiejś karcie NVIDIA np niskoprofilowe p400 ale sam nie chcialbym robic az takiej rzeźby dodatkowo sterowniki NVIDIA ppd linuxa to jakis zart co dopiero pod ARM :)
zgadza się, dlatego test kodowania jest tylko jednym z kilku zorientowanych na wydajność procesora :)
ale nie wiem czy tam da się odpalić trochę starszą wersję ETS2
Jak zwykle fajny materiał. Mam już kupione Raspberry Pi 5 z 8MB Ram. Będzie zamontowany w mojej maszynie Arcade, w której obecnie jest trójka. Niby wszystko działało ale Dreamcast słabo śmigał w porównaniu do PCta. Teraz podobno będą chodziły nawet gierki z PS2. Zobaczymy. Muszę się w końcu za to zabrać. Pozdrawiam.
dzięki i powodzenia !
względem Pi3B będziesz miał dosłownie _erupcję_ _wydajności_ 🤯
Dla mnie rewelka jest czas notowania i szybkość zestawiania połączenia ssh z malina. Dzięki za film. 😊
Eee fajne, ale to nie moja bajka. Jak bym miał wolne 600zł to tak. Bardziej te terminale mi się podobały. Jednak pełna profeska i super materiał i mega wartościowy. Brawo super
U nas na rpi 5 stoją boty muzyczne dla serwera TS3. Względem 4 jest mega różnica w wydajności. Boty lądują piosenki z YT co najmniej dwa razy szybciej. Nawet serwer do Minecrafta da radę odpalić bez problemu.
Świetny materiał. Super porównanie z thin clientami na wykresach.
Hmmm może mały Nasa tylko czy jest sens na NVME stawiać coś takiego....
raczej kosztowna zabawa i wciaż tylko jeden dysk
Cześć
Od lat używam kolejnych wersji RPI od RPI1b jako odtwarzaczy viedeo oparty na linuxie + kodi.
RPI5 zamówiłem pierwszego dnia... ale po pierwszych testach musze stwierdzić że trochę straciło to sens jako urządzenie
do Kodi.
działa niby ok jesli ktoś nie potrzebuje 4k to ogarnia praktycznie każdy kodek video mimo że GPU obsługuje tylko H265, nadrabia CPU do max 1440p jest OK.
Największa lipa to cena - 350zł za RPI5 4GB + obudowa Argon One v3 ok 170zł + karta micro SD 50zł + zasilacz ok 70zł
Razem 650zł jak by dodać obudowę z obsługą ssd nvme i sam ssd to wyjdzie z 850zł
To już chyba lepiej zainwestować w jakiś mini pc z intelem N100.
Decyzja fundacji RPI o zmianie położnia portów a tym samym posłanie wszystkich obudó od 4 do kosza jest antykonsumencka, a ten specjalny zasilacz też nie pomaga...
Teraz się zastanawiam czy nie sprzedać RPI5 i nie kupić czegoś na N100.
dzięki za twoje spostrzeżenia - są bardzo wartościowe.
mam takie same przemyślenia co do ceny.
Muszę kupić zawczasu 5 z 8 GB ramu, spokojnie może poleżeć w szufladzie. Ostatnio jak chciałem kupić drugą 4B, to ceny wystrzeliły w kosmos…
o ile znowu jakiegoś wariactwa z zamykaniem ludzi w domach nie będzie to ceny powinny być stabilne.
Osobiście nie wiem czy nowa malinki z mniejszą ilością pamięci mają sens w obecnej epoce. Sam wymiksowałem się z używania ich do "poważnych" zastosowań, gdy jako klient detaliczny nie mogłem przeskoczyć na Pi4 z powodu braków magazynowych. Dziś sam jestem dziadkiem i usługi w sieci domowej obsługują u mnie dwa terminale Wyse (16GB i 32GB RAMu), pliki serwuje mały NAS z Synology, a media odpalam na Nvidia Shield pro. Dedykowane funkcje, minimum garażowego wykonania i zero druciarstwa. Gdybym miał jakieś projekty hobbystyczne wymagające tego małego cuda wciśniętego gdzieś w ciasne miejsce to może... chociaż szczerze mówiąc ten poziom zasilania już odrobinę budzi moje wątpliwości na aplikację "out of sight, out of mind", poczekam aż ludzie przetestują potencjał temperaturowo-zwarciowy. ;-)
Raspberry Pi Foundation jest w ciężkim miejscu - sytuacja rynkowa (konkurencja która zaczęła podgryzać segment SBC) wymusza na nich ruchy w stylu większa wydajność i więcej funkcji typu "desktop replacement" - dlatego poszło to w takim dziwnym kierunku.
bo teraz ani to tanie ani wydajne. trochę szkoda, ale takie czasy.
ważne że są alternatywy.
podoba mi sie termin "potencjał temperaturowo-zwarciowy" ;)
Niespodziewana premiera, akurat jak kupiłem 4kę, wyszła 5tka 🙄
Ile RAM oraz jaka cena?
@@AdrianuX1985 8 GB, około 800 zl z zasilaczem i pełnym chłodzeniem, tanioszka 😂
ostatnimi czasy RPi Foundation lubi zaskakiwać - niby miło ale ci którzy dzień wcześniej kupili akurat jak sie okazje stary model mogą mieć słuszne pretensje ;)
coś drogo to pi4 z kompletem - jakieś lepsiejsze chłodzenie/obudowa ?
@@tatageek Radiator z 2 wentylatorami, aż sprawdziłem ile płaciłem -830 zł, a teraz ten sam sprzedawca ma to samo za 480zl xd cóż przepłaciłem
Dziwi mnie te różnice cenowe między 4GB a 8GB (nawet przy pi4b) - 110 pln więcej za 4GB? No i do ceny samego raspi 5 trzeba by doliczyć zasilacz 68 pln, chłodzenie ok 30 pln, karta sd około 30 pln i już się robi drożej. Na pi3 było fajnie, wystarczyło przyklejenie małych radiatorów i sprawa załatwiona :)
niestety Pi poszło w ten kosztowny scenariusz, takie mamy czasy.
24:00 nvme i skrypt jamesa chambersa.
Czy przyglądałeś się tym wynikom i nie wzbudziły Twoich zastrzeżeń? :) Polecam przeanalizować ten skrypt i wagi jakie autor przydzielił dla konkretnych wyników, a następnie zobacz dlaczego akurat pi dostaje aż tyle.. Otóż największa waga w sumie wyników jest dla IOPS właśnie, natomiast ten zależy nie tylko tak od sprzętu, ale również od keszowania, systemu plików, szyfrowania, journalingu, a nawet od tego jakie masz ustawienia rozszerzonych atrybutów. Sprawdzałem kilka kombinacji i ta dla pi jest wyjątkowo korzystna. Wyszło 2x lepiej niż m.2 na pcie 4x3.0 na nuc (8gen), porównywalnie intelem 13gen z 4 x pcie5.0 w sprzętowym RAID (2x), który sekwencyjnie daje radę 13TB/s. Czy pi więc jest takie cudowne? nie to absolutnie zasługa tego testu jak bardzo jest chybiony. Gdyby trochę pokombinować pewnie dałoby się zrobić jakiś bardzo ciekawy wynik na dając mu ramdysk albo odpowiednim keszowaniem. Prosty system plików maliny pewnie temu sprzyja, ale to nie tak proste jak te dwa słupki :) Te praktyczne testy więc są wiele bardziej wymierne, BRAWO, ale dodałbym do tego jeszcze po prostu kopiowanie plików, jakiś set z intensywnym i rozdrobnionym zapisem. Różnicę widać oczywiście w tym co jest, ale nie widać wspomnianego 100x bo tak realnie to tyle nie jest.
skrypt był wykorzystany bo robi wszystko sam automagicznie - wyniki były brane surowe z hdparm, dd i fio.
ten wynik który się wylicza na końcu w ogóle mnie nie interesował.
testy robiłem po restarcie, nawet jak coś się trzyma w cache'u dysku to i tak zaczynałem od pustego.
ważne że starty systemu i calc'a są i są zbieżne z wynikami syntetycznymi.
ponownie - ważna jest relacja jednego do drugiego a nie sam wynik, nota bene zależy od samego dysku bardziej niż magistrali.
chciałem jeszcze zrobić test kompresji 7zip na różnych dyskach ale wydajność procesora zaburzała wyniki.
kurcze na zwykłe kopiowanie nie wpadłem :|
@@tatageek pusty kesz to też kesz :) jeszcze bardziej może zaburzać, bo jak test krótki to się nie zapcha i nie będzie realnego zapisu ;) ale też te kesze są do czegoś w końcu.
Ale zostawmy to, jak i te nieszczęsne punkty jamesa, jeśli wyniki są podejrzane, to trzeba być nieufnym. Najbardziej pożyteczne informavje daje sbc-bench, np wykrywa, gdzie mamy rozbieżności w konfiguracji, przyciętą szynę. Daj temu szansę :)
Sprawdzę.
Jak dla mnie Pi5 4GB spoko, ale mam pi 4B 4Gb daje radę jako komputerek warsztatowy więc przesiadki na nową malinę rączej robić nie mam zamiaru
W dziwną stronę zmierzają. Jeśli dobrze rozumiem - skontruowali swoją własną wariację układu KBC a do tego zintegrowanego z kontolerem zasilania. Czegoś, co jest jednym z najbardziej awaryjnych układów na każdej płycie. No i dziwny sposób zasilania (zamiast pójść w Power Delivery - choć nie wiem jak wysokie są opłaty licencyjne)
oni korzystają z PD, ale na swój sposób - zapewne po to żeby 5V przenieść z płytki maliny na zasilacz.... optymalizacja kosztów ?
"Legancki" materiał.
Bardzo DUŻO cyferek.
Daleko temu do idei komputerka za 5 dolarów jak było na początku do hobbystycznych zastosowań.
Bez sensu.
Komputera to nie zastąpi.
5usd to byłą cena Pi Zero, normalne Pi miało kosztować 35usd, co nie zmienia faktu że i jedno i drugie dorwała "inflacja"...
2gb ram będzie mao jeżeli chcemy uruchomić na malinie kilka usług
Myślę, że przez brak dostępności i wysokie ceny RPI 4b, dużo osób przeszło na terminale i poznało smak wirtualizacji.
też tak to widzę. ale w sumie to lepiej dla nas, użytkowników :)
2GB to przesada i chyba tylko w takim Kodi wystarczy. Myślę o 4GB do emulatorów i o 8GB jeśli malina miałby robić za mini PC. Tylko że ten skok w wydajnisci - jeśli chodzi o emulatory - nie jest zbyt duży. Nie odpalę tu WSZYSTKICH gier z PS2, ani nawet z PSP, że już o mocniejszych konsolach nie wspomnę. Dlatego nie wiem czy to nie będzie pierwsza malina jaką pominę.
nie jestem specjalista od emulacji - ale z tego co widziałem to z PSP Pi5 radzi sobie już dobrze - czasami z rozdzielczością trzeba zejść.
PS2 cały czas w powijakach - raz zadziała, dwa razy nie.
Tak czysto teoretycznie to CPU w 5 jest naprawdę mocny jak na ARM...można by go chyba porównać do pierwszych wersji destkopowej i5 od intela z tym że ma oczywiście 10x mniejszy pobór energi...
Bardzo dobry materiał.
przetwornica programowalna, pewnie jest pod innym oznaczeniem kwestia zaprogramowania tego ukłądu
Jest programowalna, ale też to chip według wywiadów projektowany wprost dla pi5 w ścisłej współpracy z dialogiem (teraz renesys). Więc nikłe szanse, że w czymś to już było, a niewiele lepsze na to by ktoś dopasował swój design zasilania do tego z pi5 akurat.
W raspberry pi 4 można było ustawić próg temperatury przy której uruchamiamy jest wentylator
Pi5 też na to pozwala, są 4 konfigurowalne progi.
Może kolega powiedzieć jak się ma system PiMiga na RPi5, czy działa i jak działa? :)
nowa wersja - Pimiga 4 działa na Pi5 i z tego co słyszałem chodzi ok.
sam nie sprawdzałem.
Ten sposób implementacji power delivery to mało śmieszny żart.
oszczędność kosztem użytkownika niestety 😐
❤
zagapiłem się i nie zauważyłem nowego filmu ale film git jest
Tato Ty żyjesz ;) Jak zwykle konkretny materiał. Dzięki !
dzięki !
Chce kupić. Aktualnie na Digikey jest po 396 pln do tego chłodzenie oraz kabel i zasilacz. W sumie 505 pln z Vat. Wysyłka za darmo. Nowa Pimiga albo AGS będzie super działać.
w botland jest za 339zł
ja chciałem promocję na malinkę
👍👍👍
Ciekawy film, aczkolwiek szkoda ze nie pojawił się w wykresach omawiany wcześniej POS5000 na Celeronie jak i na i5 bo teraz mam dylemat, czy jako NAS chodzacy 24/7 na dłuższą metę lepszy będzie RPi 5 8GB czy taki dopakowany POS5000?
A czy 2GB wersja mogłaby istnieć? Osobiscie ciężko mi byłoby znaleźć zastosowanie z tak ograniczoną pamięcią. Zbyt wiele usług tam nie podziała na raz. A i RPi OS z GUI też trochę zabiera RAMu wiec wówczas jedynie wersja Lite wchodzi w grę.
kwestia zużycia energii. POS 5000 przy Raspberry Pi pożera energię jak szalony, a konkretna ilość zależy od użytego procesora.
znowu NAS na malince to jednak trochę druciarstwo w porównaniu do maszyn które wszystko chowają w środku.
ciężki wybór ;)
Czy Raspberry Pi 5 nada się do płynnego odtwarzania treści z RUclips, a także z serwisów VOD (np. Amazon Prime Video, Apple TV+, CANAL+, HBO Max, Netflix, Player, TVP VOD, SkyShowtime, Viaplay i innych)? Jeżeli nie Raspberry Pi 5, to co do takich zastosowań?
Do takich zastosowań potrzebujesz Android TV Box z obsługą DRM widevine L1 + certyfikacja NETFLIX.
RPI5 swietnie sobie radzi z odtwarzaniem video 1080p/1440p i 4k H265 ale DRM stosowany przez VOD wszelakie obsługuje jak każde urządzenie oparte na Linux w bardzo podstawowym stopniu (większość serwisów streamingowych dział w rozdziałce 540p z nie licznymi wyjątkami)
już Pi4B z Kodi i odpowiednimi wtyczkami radziło sobie z tym dobrze - aczkolwiek temat jest na yt banowany i mój film o tym zleciał z rowerka.
generalnie jeśli chcesz mieć spokój i po prostu oglądać media z streamingów - to jakiś TV stick na androidzie będzie dobry.
A jeżeli mowa o Raspberry Pi 4, to jak można zminimalizować szansę na uszkodzenie układu Dialog DA9090, które podobno często ulega uszkodzeniu?
jedyne co mi przychodzi do głowy to chłodzić go i używać solidnych zasilaczy.
osobiście żadne Pi4B mi nie padło tak a mam ich na stałe w użytku 4 sztuki + 2 testowe.
Dzięki za film, pytanie czy dla kogoś kto nie ma rPi i chce kupić nie lepszym wyjściem od 2GB wersji będzie poczekać na rPi 500?
Cenowo może wyjść nawet ciut taniej niż zakup osobno chłodzenia / obudowy / zasilacza / karty. A tu mamy jeszcze "gratis" klawiaturę i mysz, którą trzeba podpiąć, szukać, a tak mamy zgrabną całość. Mogli by zamiast gryzonia w 500tce zintegrować touchpad. Wówczas były to super sprzęcik.
Pozdrawiam i czekam na kolejne super filmy 🙂
Jeśli dobrze wycenią takie Pi500 (z Pi400 się udało) - to będzie dobra opcja.
To szacun za materiał i pokazanie społeczności szczegółów w fachowy sposób ja hakuje świat niestety my mamy od razu blokowane filmy a cuda można z Pi robić do tego Black Rf i ogień
uff długi ale rzeczowy filmik. Długi bo zegarek mi to powiedział a nie że się dłużyło 😅. Budzi we mnie też dużo sentymentu do starych czasów kiedy ludzie coś chcieli pokazać ciekawego i pożytecznego a nie rolkę z tażania się po sklepie 😢. Ale dość bumerstwa 😅 super materiał dzięki i w kontekście terminali też dużo daje. Dzięki :)
Fajne, kompletne wideo. Ja mam duży problem z Pi5. Zasilanie jest moim zdaniem zrobione na złość - przejrzałem dużo zasilaczy do 140W i próżno szukać 5A na 5V.
UART - wyprowadzony na nieprzyjaznym rozmiarze złącza. Cena pakietu dobrej obudowy, zasilacza, dysku, adapterów i chłodzenia - tak jak napisałeś - przebierasz w ofercie gotowych komputerów. Jeśli potrzebujesz GPIO lub interfejsów kamer to ma sens, w wielu innych zastosowaniach może być dużo wygodniej użyć starszych wersji lub normalnego komputera 🤷🏻♂️
Mam dokladnie te same przemyślenia :)
Mi się wydaje, ze lepiej kupić mikro kompa i dorzucić do niego jakaś płatne esp32, która ma piny gpio
@@ktosiek684 albo Pico po USB ;)
@@SergiuszRoszczyk a to jakaś różnica? cenowo są tyle samo warte.
@@ktosiek684 wyłącznie taka, że jak chcesz zostawić coś z Maliny to jest to opcja
Jeśli chodzi o szybkie karty SD, to polecam Kingston Canvas Go! Plus. Moja 256GB osiąga 156MB/s zapis + 178MB/s odczyt, z wykorzystaniem czytnika KIngston Mobile Mate. Karta jest UHS-I, ale obsługuje szybszy tryb DDR200 (DDR208), który potrafi prawie podwoić prędkość względem zwykłego UHS-I, bez użycia dodatkowych pinów jak UHS-II.
Jakie było pytanie na koniec? Dzieci mi chałas robią i nie mogę zrozumieć :P
w którym momencie ?
@@tatageek ostatnie 5s filmu 😁