Ostatnio wbiłem 10 lvl grając z ekipka, po tym zacząłem grać solo q do 3000 elo aktualnie nie wygrałem jeszcze ani jednego meczu na solo q 7 zagrałem i mam 1950 elo czyli 9 XD
@@kosak9458 grałem na różnych leveleach. I wniosek mam taki, że o ile aimowo ludzie ogarniają, to team play I komunikacja jest zazwyczaj na niskim poziomie. Ot bieganie po mapie bez planu. Latanie za fragami, o ekonomii mało kto myśli. Jeden drugiego nie supportuje.
@@niolox tak do 5 poziomu jest pełno ludzi, którzy po prostu wbili to na solo queue, bo jako tako potrafią strzelać. Później też się trafiają, ale zazwyczaj masz już jakkolwiek ogarnięty team i takiego aimbased gagatka da się rozegrać całą drużyną. Prawda jest taka, że żeby wyjść z tych średnich levelów potrzeba grać co najmniej duo, bo wkład indywidualny nie jest wystarczająco duży, żeby skompensować randomów
@@kosak9458 stary ja na 1900elo spotykam chlopow co nie mowia ani slowa przez gierke i maja kwadratowy movement i 0.7kd conajmniej w 50% meczow moj team sie nie odzwya
A Wy kogo chcielibyście spotkać na meczu faceit?
mammona ez 13:0
S1
Spotkałem majsziego na turniejowym wystarczy mi to + napisałem mu youtuberku i po tygodniu wrócił na YT
Co jak co ale coś tam gra hyper jak na swój wiek wiem że to tylko Faceit no ale klasa
Ale runda z fiuta ta ostatnia
czy ktos mi wytlumaczy czemu wszystkie mecze na faceit zaczynają z kosami? jakaś nie pisana zasada czy ki chuj
żeby wybrać stronę po której zaczynasz. jak wygrywasz to lider drużyny wybiera
szeli movement ma czasem gorszy niz ja na aktualnie 6k elo premier jednak ważne że próbuje i sie uczy
On ma jakimś cudem 7level faceit
@psptycz7973 jak wali hedy to mogło mu sie udać jednak pewnie go drużyna troche boostowała
@@psptycz7973 ale wiesz że 7 lvl faceit praktycznie niczym się nie różni od 3-4? tam tak samo większość gra jak na premierach
@@shizereg1595 cs2 to i tak bieganie i strzelanie wiec osoba majaca w cs go silvera moze miec 6-7lvl w cs2
@@shyshkas potwierdzam dlatego pierdoli mnie ta gra XD nie gram
Jeśli szeli wbije 10 współczuję jego teamaytom
przynajmniej ktoś będzie trzymać okno xD
ja przegralem 15 meczu z rzedu ale sie nie poddalem, ale kur8wa trafic dobrego teammate to duży problem
Ostatnio wbiłem 10 lvl grając z ekipka, po tym zacząłem grać solo q do 3000 elo aktualnie nie wygrałem jeszcze ani jednego meczu na solo q 7 zagrałem i mam 1950 elo czyli 9 XD
@@Cipsko no ciezko w chuj solo q, ja wrocilem do csa mam 1.5kdr i stuck w levelu 3-4 xD
Ja spotykam tylko jakiś Albanczykow, Turków, Kosowcow 😂 którzy angielskiego nie używają 😂
Jak
Masz lvl faceit 2 to nic dziwnego
@@kosak9458 grałem na różnych leveleach. I wniosek mam taki, że o ile aimowo ludzie ogarniają, to team play I komunikacja jest zazwyczaj na niskim poziomie. Ot bieganie po mapie bez planu. Latanie za fragami, o ekonomii mało kto myśli. Jeden drugiego nie supportuje.
@@niolox tak do 5 poziomu jest pełno ludzi, którzy po prostu wbili to na solo queue, bo jako tako potrafią strzelać. Później też się trafiają, ale zazwyczaj masz już jakkolwiek ogarnięty team i takiego aimbased gagatka da się rozegrać całą drużyną. Prawda jest taka, że żeby wyjść z tych średnich levelów potrzeba grać co najmniej duo, bo wkład indywidualny nie jest wystarczająco duży, żeby skompensować randomów
@@mateusz5872 do 9 lvl można na spokojnie solo dojść, później ciężko bo się losowe teamy trafiają
@@kosak9458 stary ja na 1900elo spotykam chlopow co nie mowia ani slowa przez gierke i maja kwadratowy movement i 0.7kd conajmniej w 50% meczow moj team sie nie odzwya