Ja raz byłam na ogórkach podniosłam grosik z krzaków i w ten sam dzień za 1 zł zdrapkę wygrałam 200 zł było to mega dziwne ❤pierwszy raz wygrałam tak dużą kwotę
U mnie w pracy też jest tak, że ile bonusów byśmy nie dostali to kilka osób musi narzekać, a każda stówka to jednak stówka do przodu. Lubię np. zbierać grosze z ulicy, bo jestem spostrzegawcza. Całkiem sporo ich znajduję, więc kupiłam mini świnkę na nie :) Kiedyś znalazłam nawet złoty kolczyk i nikt się po niego nie zgłosił. Małe kwoty, ale i tak mnie cieszą. Tak samo jak odsetki z pieniędzy na koncie, może dla kogoś mało, ale dostaję je bez wysiłku także to też super. Dla jednego to bez sensu, a mnie cieszy każdy znaleziony grosik 😊
Jeśli nie potrafimy cieszyć się z małych rzeczy i nie chodzi tu tylko o pieniądze, to nie będziemy potrafili cieszyć się z tych dużych. Praktyka wdzięczności w nieprawdopodobny sposób zmienia podejście do życia ❤
To prawda, że człowiek jest czasem zmęczony codziennymi problemami czy rutyną, ale natura pokazuje nam swoje piękno na każdym kroku, ale jeśli jej nie docenimy czy tego że jesteśmy w tym momencie zdrowi to trudno o pozytywne nastawienie. Zwykle rzeczy dla nas, dla niektórych są nieosiągalne. Super, że ktoś nam o tym przypomina :)
Bardzo się z Tobą zgadzam. Zawsze bylam anty afirmacje itp. Ale teraz sobie powtarzam je jak mi się przypomina. Tu chodzi o to że programujemy nasza podświadomość która potem nami kieruje w stronę spełnienia afirmacji. A co do wdzięczność. My ludzie Europy Zachodniej mamy naprawdę masę rzeczy, za które możemy być wdzięczni, które traktujemy jako pewnik, a wcale być nim nie muszą 🙏
Afirmacje, pozytywne mówienie o czymś, pozytywne myśli dodają nam zwyczajnie motywacji do działania. I to działa też w drugą stronę. Gdy ktoś tylko narzeka, to nie dostrzega ciekawych możliwości i rozwiązań, po które mógłby sięgnąć
Kiedyś usłyszałam, że to czym się zajmujemy rośnie. Warto więc zajmować się pozytywnymi aspektami życia, żeby tylko dobre rzeczy rosły. Pozdrawiam serdecznie, dziękuję Beato za każdy odcinek, masz w sobie dużo pozytywnej energii.
Im bardziej się na czymś skupiamy, im więcej poświęcamy temu energii, tym bardziej się tym otaczamy. I to mogą być pozytywne i negatywne rzeczy. Dlatego też tak ważne jest żeby zwracać uwagę kim się otaczamy.
Co podróży to miałam tak samo 🙈 że tylko bogaci etc. Potem stałam się łowcą promocji, nauczyłam się czytać składy i odróżniać jakość od tandety mimo ceny, zbudowałam oszczedności, nauczyłam się tanio podróżować i spełniam marzenia ❤. Zgadzam się w 100% oszczędzanie to nie wyrzeczenia - to jest zmiana myślenia. Szacunek do małych kwot - bez tego nie miałabym oszczędności, bo nie umiałam nic oszczędzać więc zaczęłam od 30 zł co miesiąc teraz to 2 tys i więcej. Co do Świąt - zawsze wszystko przyjmuje z wdzięcznością, bo pracowałam w miejscach w których nie dostałam nic.
Cudowne, świadome podejście ❤️ można za niewielkie pieniądze podróżować po świecie ale to jak sama na pewno wiesz, też wymaga zaangażowania, chęci i odwagi ☺️ gdy opowiadam komuś jak można tanio polecieć w różne fajne miejsca to często słyszę „chce ci się?” 😅 No chce i ta chęć nakręca do działania ❤️
Kochana zaczne od tego, że pięknie wyglądasz. Mialam sytuacje podobna do Ciebie jesli daje od serca zawsze wraca . I w drugą stronę również. Temat narzekania to świetny temat, ale mało ludzi to porusza dlatego brawa dla Ciebie. Nie tylko w kontekście pieniędzy, ale ogolnie Polacy to marudy niestety w większości. Dobrze , że są takie filmy jak ten ❤❤❤
Dziękuję ❤️ Uwielbiam mówić o pieniądzach i od razu moja twarz jest rozpromieniona 😁 Nie tylko Polacy są marudami, to chyba cecha współczesnych ludzi. Nie doceniamy tego co mamy mimo, że przyszło nam żyć w naprawdę dobrych czasach. Bo mamy wszystkiego pod dostatkiem. Niestety, gdy myśli idą w kierunku: mam za mało, inni mają lepiej, za ciepło, za zimno, za ładnie, za brzydko 😅 to nie jestemy w stanie dostrzec i być wdzięcznym za to co mamy.
To, że pieniądze się kogoś nie trzymają też może być różnie rozumiane. Bo jeśli ktoś te pieniądze wydaje z przyjemnością, bo ma ich wystarczająco dużo, to nie ma w tym nic złego 😄
Bardzo ciekawy temat, kiedyś naprawdę próbowałam przyciągać pieniądze działając na podświadomość np. robiłam "mapy marzeń" czyli np. wklejałam dom, ubrania, samochód, pieniądze, podróże i co wieczór się wpatrywałam w moją mapę aby się zmotywować do pracy nad swoimi celami, ponadto afirmowałam czyli mówiłam teksty typu przyciągam obfitość finansową itp oraz wizualizowałam np. samochód czy wymarzoną pracę ( byław w NEW AGE) i jaki był tego skutek: ŻADEN, nic mi to nie dało a tylko wpędziło w większą frustrację, dlatego skończyłam z tym już dawno temu. Ale w książkach tej ideologii było kilka rzeczy ciekawych np. była mowa że jeśli chcesz być bogaty musisz mieć mental bogacza czyli np. nie żałować sobie lepszych ubrań czy rozrywek albo wypożyczyć super samochód aby doświadczyć jak to jest jeździć wygodnym samochodem ( chodziło o to aby dać swojej podświadomości komunikat że możesz sobie na to pozwolić, że jesteś tego godzien i mieć większą motywację do działania,) z drugiej strony jest wielu bogaczy którzy mają przeciętne rzeczy ale za to kupę forsy na koncie więc to nie jest reguła. Potem po etapie NEW AGE zaczęłam czytać nieco inną literaturę np. "Bogaty ojciec i biedny ojciec" i to mi otworzyło oczy, dało do myślenia, dzięki tym książkom dowiedziałam się mówiąc tak w wielkim skrócie że aby mieć sukces finansowy przede wszystkim trzeba mieć odpowiednie cechy charakteru np. pracowitość, kreatywność (ona jest bardzo ważna), wytrwałość nawet pomimo różnych przeciwności i nauczyć się dobrze lokować zarobione pieniądze i oczywiście nie wydawać wszystkiego co się zarobi, tych zasach jest mnóstwo wymieniłam tylko kilka które się przydają jeśli chce się zarabiać więcej niż najniższa krajowa. A potem zaczęłam czytać literaturę chrześcijańską na temat pieniędzy ( w sumie to cały czas jestem na tym etapie, choć nie rezygnuję z tych książek biznesowych ) i dowiedziałam się z nich np. że my ludzie jesteśmy zarządcami pieniędzy Boga więc należy mu oddać dziesięcinę oraz warto dawać też jałmużnę i zaczęłam wpisywać w budżet te dwie kategorie i często mam tak że jak dam jakiś datek to potem wraca do mnie taka sama ilość pieniędzy albo większa ( z tym że dawaniem jest tak że to musi wynikać z potrzeby serca, a nie z wyrachowania: że dam bo wiem że potem dostanę więcej, dawanie musi wynikać z troski o bliźniego) Także literatura dużo mi dała zmieniła moje myślenie o finasach ale dużo też mi dają tego typu kanały o oszczędzaniu bo dają taką motywację że idę dobrą drogą dzieląc wydatki na koperty itp i inspirację (mam na myśli różne tipy dotyczące oszczędzania). Dodam, że jeśli chodzi o literaturę biznesową to brakuje mi książek które będą przedstawiały bardziej jak technicznie ugryźć jakiś temat np. założyć swój pierwszy biznes( czyli jednoosobową działalność gospodarczą) znalazłam jeden świetny ebook na ten temat i napisany prostym językiem osoby która tą drogę ma za sobą , albo inny przykład książki na temat jak zostać wirtualną asystentką ( są ebooki ale jest ich mało na rynku polskim, natomiast wiem od koleżanki że na rynku brytyjskim jest wiele ciekawych poradników z konkretną wiedzą) albo jak założyć firmę kosmetyczną itp.
Bardzo ci dziękuję za tak konkretny komentarz ❤ Ten temat, czyli prawo przyciągania pieniędzy jest bardzo często totalnie zle rozumiany. Bo tak jak piszesz, nie wystarczy pisać i mówić afirmacji. Bo jeśli za tym nie idzie zmiana myślenia i konkretne działania, to tylko na afirmacjach się skończy. Zauważyłam, że wiele osób afirmuje drogie auto, luksusowe ubrania. Teraz pytanie: co to oznacza? Dlaczego chcemy mieć to luksusowe auto? Czy poczujemy się lepiej mając markową torebkę? Bogactwo nie zawsze widać, znam dużo majętnych osób, które wyglądają jak zwykły Kowalski, są cudownymi ludźmi otwartymi na potrzeby innych.
Dokładnie, te afirmacje, mapy marzeń one tak naprawdę niczego nie zmienią jeśli np. jesteś osobą lękliwą która nie wierzy w siebie a nawet nie zna siebie i nie wie czego tak naprawdę chce od życia, co chce w życiu robić, w czym jest dobra, jakie ma talenty i mocne strony itd. Ja byłam wtedy 20 letnią dziewczyną która nawet nie miała za bardzo zainteresowań, nie umiałam się komunikować z ludźmi, byłam wstydliwa, zakompleksiona itd ( dziś może nie jestem jakaś przebojowa ale jednak różne doświadczenia życiowe i zawodowe dały mi możliwość wypowiadania się na różne tematy), poznałam też trochę siebie i swoje ograniczenia i wartości także jest mi teraz nieco łatwiej osiągać różne cele.( choć tak naprawdę jeszcze wiele rozwoju osobistego przede mną) Dziś widzę że te fajne rzeczy które chciałam mieć wynikały z chęci pokazania się przed innymi a teraz już mi na tym nie zależy to znaczy chcę się pokazać ale w inny sposób np. pokazać że mam jakąś wiedzę w danej dziedzinie ale głównym celem jest pomaganie innym, zmiana świata ( nie mam jeszcze dokładnie skrystalizowanego pomysłu bo mami ich kilka ale generalnie kręcą się one wokół zdrowia i życia w zgodzie z naturą)Mówi się że aby być bogatym trzeba dowiedzieć się jak zaspokoić potrzeby innych ludzi wtedy pieniądze będą do nas płynęły bo ludzie przyjdą do nas po tą potrzebę@@trenerka_oszczedzania
Jestem zachwycona tym filmikiem ❤ baaardzo dziękuję, i jestem zaskoczona tym tematem ale bardzo pozytywnie, jesteś świetną dziewczyną 😊 a te treści są bardzo biblijne, wiesz?...
Bardziej New Age i inne religie😅 Papież nimi pogardza i grozi grzechem itd... Tak czy siak - pomijając starych panów szukających władzy - psychologia popiera afirmacje i pozytywne nastawienie ❤🎉
Dziękuję ❤️❤️ myślę, że te treści są bardzo uniwersalne i my jako ludzie powinniśmy się nimi kierować niezależnie od religii. Ale to fakt, można tutaj zauważyć pewne wpływy biblijne ☺️
Trzeba słuchać siebie przede wszystkim i działać w zgodzie ze sobą. Tylko czasami trzeba się mocno wsłuchać w samego siebie żeby usłyszeć to, co sami czujemy, a nie to co narzucają nam inni.
kurs 💸💸FINANSOWE PORZĄDKI 💸💸 trenerkaoszczedzania.pl/mini-kurs-finansowe-porzadki/?fbclid=IwAR0XVX6l78YeecsyajndmzVstpo_ZXuVPlhD9gGflMoDuXiKzxX2Vbkaoz4
Ja raz byłam na ogórkach podniosłam grosik z krzaków i w ten sam dzień za 1 zł zdrapkę wygrałam 200 zł było to mega dziwne ❤pierwszy raz wygrałam tak dużą kwotę
U mnie w pracy też jest tak, że ile bonusów byśmy nie dostali to kilka osób musi narzekać, a każda stówka to jednak stówka do przodu. Lubię np. zbierać grosze z ulicy, bo jestem spostrzegawcza. Całkiem sporo ich znajduję, więc kupiłam mini świnkę na nie :) Kiedyś znalazłam nawet złoty kolczyk i nikt się po niego nie zgłosił. Małe kwoty, ale i tak mnie cieszą. Tak samo jak odsetki z pieniędzy na koncie, może dla kogoś mało, ale dostaję je bez wysiłku także to też super. Dla jednego to bez sensu, a mnie cieszy każdy znaleziony grosik 😊
Jeśli nie potrafimy cieszyć się z małych rzeczy i nie chodzi tu tylko o pieniądze, to nie będziemy potrafili cieszyć się z tych dużych. Praktyka wdzięczności w nieprawdopodobny sposób zmienia podejście do życia ❤
To prawda, że człowiek jest czasem zmęczony codziennymi problemami czy rutyną, ale natura pokazuje nam swoje piękno na każdym kroku, ale jeśli jej nie docenimy czy tego że jesteśmy w tym momencie zdrowi to trudno o pozytywne nastawienie. Zwykle rzeczy dla nas, dla niektórych są nieosiągalne. Super, że ktoś nam o tym przypomina :)
Tak jest! Energia podąża za uwagą! 😊
Zgadzam się w 100% ❤
Temat ciekawy.Zmiana podejścia do pieniedzy to pierwszy krok.Mówienie otwarcie o chęci zarabiania więcej,posiadaniu oszczędności to drugi
Zmiana podejścia, zmiana nastawienia to podstawa. Bo jeśli dobrze o czymś myślimy, to znamy ochotę działać w tym temacie.
Bardzo się z Tobą zgadzam. Zawsze bylam anty afirmacje itp. Ale teraz sobie powtarzam je jak mi się przypomina. Tu chodzi o to że programujemy nasza podświadomość która potem nami kieruje w stronę spełnienia afirmacji. A co do wdzięczność. My ludzie Europy Zachodniej mamy naprawdę masę rzeczy, za które możemy być wdzięczni, które traktujemy jako pewnik, a wcale być nim nie muszą 🙏
Afirmacje, pozytywne mówienie o czymś, pozytywne myśli dodają nam zwyczajnie motywacji do działania. I to działa też w drugą stronę. Gdy ktoś tylko narzeka, to nie dostrzega ciekawych możliwości i rozwiązań, po które mógłby sięgnąć
Kiedyś usłyszałam, że to czym się zajmujemy rośnie. Warto więc zajmować się pozytywnymi aspektami życia, żeby tylko dobre rzeczy rosły. Pozdrawiam serdecznie, dziękuję Beato za każdy odcinek, masz w sobie dużo pozytywnej energii.
Im bardziej się na czymś skupiamy, im więcej poświęcamy temu energii, tym bardziej się tym otaczamy. I to mogą być pozytywne i negatywne rzeczy. Dlatego też tak ważne jest żeby zwracać uwagę kim się otaczamy.
Muszę Ci to powiedzieć 😊bo pierwsze co się w oczy rzuca 😊 pięknie wyglądasz ❤❤ kwitniesz 😊😊😊
Dziękuję ❤ to chyba nowy kolor włosów i powrót po wielu latach do naturalnego koloru 😊 ale i świetny temat filmu, o którym uwielbiam mówić 😄
Co podróży to miałam tak samo 🙈 że tylko bogaci etc. Potem stałam się łowcą promocji, nauczyłam się czytać składy i odróżniać jakość od tandety mimo ceny, zbudowałam oszczedności, nauczyłam się tanio podróżować i spełniam marzenia ❤. Zgadzam się w 100% oszczędzanie to nie wyrzeczenia - to jest zmiana myślenia. Szacunek do małych kwot - bez tego nie miałabym oszczędności, bo nie umiałam nic oszczędzać więc zaczęłam od 30 zł co miesiąc teraz to 2 tys i więcej. Co do Świąt - zawsze wszystko przyjmuje z wdzięcznością, bo pracowałam w miejscach w których nie dostałam nic.
Cudowne, świadome podejście ❤️ można za niewielkie pieniądze podróżować po świecie ale to jak sama na pewno wiesz, też wymaga zaangażowania, chęci i odwagi ☺️ gdy opowiadam komuś jak można tanio polecieć w różne fajne miejsca to często słyszę „chce ci się?” 😅 No chce i ta chęć nakręca do działania ❤️
@@trenerka_oszczedzania Tez słyszę "Chce Ci się? Mi by się nie chciało". Nie chce się zorganizować samemu, biuro podróży za drogie a potem zazdrość 🙈
@@olagerta8199dokładnie, dziwny tok myślenia 😅
Beatko to sie nazywa "Karma". Czynisz dobro a ono wraca do Ciebie ze zdwojoną siłą.
Pozdrawiam serdecznie ❤
Mocno wierzę w to, że to, co sami robimy, wraca do nas z powrotem. I wielokrotnie miałam się okazję o tym przekonać w najróżniejszych sytuacjach ❤
Kochana zaczne od tego, że pięknie wyglądasz. Mialam sytuacje podobna do Ciebie jesli daje od serca zawsze wraca . I w drugą stronę również. Temat narzekania to świetny temat, ale mało ludzi to porusza dlatego brawa dla Ciebie. Nie tylko w kontekście pieniędzy, ale ogolnie Polacy to marudy niestety w większości. Dobrze , że są takie filmy jak ten ❤❤❤
Dziękuję ❤️ Uwielbiam mówić o pieniądzach i od razu moja twarz jest rozpromieniona 😁 Nie tylko Polacy są marudami, to chyba cecha współczesnych ludzi. Nie doceniamy tego co mamy mimo, że przyszło nam żyć w naprawdę dobrych czasach. Bo mamy wszystkiego pod dostatkiem. Niestety, gdy myśli idą w kierunku: mam za mało, inni mają lepiej, za ciepło, za zimno, za ładnie, za brzydko 😅 to nie jestemy w stanie dostrzec i być wdzięcznym za to co mamy.
Pieniądze 💰 każdy przyciąga lecz nie każdego się trzymają. Super film na niedzielny wieczór 😊
To, że pieniądze się kogoś nie trzymają też może być różnie rozumiane. Bo jeśli ktoś te pieniądze wydaje z przyjemnością, bo ma ich wystarczająco dużo, to nie ma w tym nic złego 😄
Bardzo ciekawy temat, kiedyś naprawdę próbowałam przyciągać pieniądze działając na podświadomość np. robiłam "mapy marzeń" czyli np. wklejałam dom, ubrania, samochód, pieniądze, podróże i co wieczór się wpatrywałam w moją mapę aby się zmotywować do pracy nad swoimi celami, ponadto afirmowałam czyli mówiłam teksty typu przyciągam obfitość finansową itp oraz wizualizowałam np. samochód czy wymarzoną pracę ( byław w NEW AGE) i jaki był tego skutek: ŻADEN, nic mi to nie dało a tylko wpędziło w większą frustrację, dlatego skończyłam z tym już dawno temu. Ale w książkach tej ideologii było kilka rzeczy ciekawych np. była mowa że jeśli chcesz być bogaty musisz mieć mental bogacza czyli np. nie żałować sobie lepszych ubrań czy rozrywek albo wypożyczyć super samochód aby doświadczyć jak to jest jeździć wygodnym samochodem ( chodziło o to aby dać swojej podświadomości komunikat że możesz sobie na to pozwolić, że jesteś tego godzien i mieć większą motywację do działania,) z drugiej strony jest wielu bogaczy którzy mają przeciętne rzeczy ale za to kupę forsy na koncie więc to nie jest reguła. Potem po etapie NEW AGE zaczęłam czytać nieco inną literaturę np. "Bogaty ojciec i biedny ojciec" i to mi otworzyło oczy, dało do myślenia, dzięki tym książkom dowiedziałam się mówiąc tak w wielkim skrócie że aby mieć sukces finansowy przede wszystkim trzeba mieć odpowiednie cechy charakteru np. pracowitość, kreatywność (ona jest bardzo ważna), wytrwałość nawet pomimo różnych przeciwności i nauczyć się dobrze lokować zarobione pieniądze i oczywiście nie wydawać wszystkiego co się zarobi, tych zasach jest mnóstwo wymieniłam tylko kilka które się przydają jeśli chce się zarabiać więcej niż najniższa krajowa. A potem zaczęłam czytać literaturę chrześcijańską na temat pieniędzy ( w sumie to cały czas jestem na tym etapie, choć nie rezygnuję z tych książek biznesowych ) i dowiedziałam się z nich np. że my ludzie jesteśmy zarządcami pieniędzy Boga więc należy mu oddać dziesięcinę oraz warto dawać też jałmużnę i zaczęłam wpisywać w budżet te dwie kategorie i często mam tak że jak dam jakiś datek to potem wraca do mnie taka sama ilość pieniędzy albo większa ( z tym że dawaniem jest tak że to musi wynikać z potrzeby serca, a nie z wyrachowania: że dam bo wiem że potem dostanę więcej, dawanie musi wynikać z troski o bliźniego) Także literatura dużo mi dała zmieniła moje myślenie o finasach ale dużo też mi dają tego typu kanały o oszczędzaniu bo dają taką motywację że idę dobrą drogą dzieląc wydatki na koperty itp i inspirację (mam na myśli różne tipy dotyczące oszczędzania). Dodam, że jeśli chodzi o literaturę biznesową to brakuje mi książek które będą przedstawiały bardziej jak technicznie ugryźć jakiś temat np. założyć swój pierwszy biznes( czyli jednoosobową działalność gospodarczą) znalazłam jeden świetny ebook na ten temat i napisany prostym językiem osoby która tą drogę ma za sobą , albo inny przykład książki na temat jak zostać wirtualną asystentką ( są ebooki ale jest ich mało na rynku polskim, natomiast wiem od koleżanki że na rynku brytyjskim jest wiele ciekawych poradników z konkretną wiedzą) albo jak założyć firmę kosmetyczną itp.
Bardzo ci dziękuję za tak konkretny komentarz ❤ Ten temat, czyli prawo przyciągania pieniędzy jest bardzo często totalnie zle rozumiany. Bo tak jak piszesz, nie wystarczy pisać i mówić afirmacji. Bo jeśli za tym nie idzie zmiana myślenia i konkretne działania, to tylko na afirmacjach się skończy. Zauważyłam, że wiele osób afirmuje drogie auto, luksusowe ubrania. Teraz pytanie: co to oznacza? Dlaczego chcemy mieć to luksusowe auto? Czy poczujemy się lepiej mając markową torebkę? Bogactwo nie zawsze widać, znam dużo majętnych osób, które wyglądają jak zwykły Kowalski, są cudownymi ludźmi otwartymi na potrzeby innych.
Dokładnie, te afirmacje, mapy marzeń one tak naprawdę niczego nie zmienią jeśli np. jesteś osobą lękliwą która nie wierzy w siebie a nawet nie zna siebie i nie wie czego tak naprawdę chce od życia, co chce w życiu robić, w czym jest dobra, jakie ma talenty i mocne strony itd. Ja byłam wtedy 20 letnią dziewczyną która nawet nie miała za bardzo zainteresowań, nie umiałam się komunikować z ludźmi, byłam wstydliwa, zakompleksiona itd ( dziś może nie jestem jakaś przebojowa ale jednak różne doświadczenia życiowe i zawodowe dały mi możliwość wypowiadania się na różne tematy), poznałam też trochę siebie i swoje ograniczenia i wartości także jest mi teraz nieco łatwiej osiągać różne cele.( choć tak naprawdę jeszcze wiele rozwoju osobistego przede mną) Dziś widzę że te fajne rzeczy które chciałam mieć wynikały z chęci pokazania się przed innymi a teraz już mi na tym nie zależy to znaczy chcę się pokazać ale w inny sposób np. pokazać że mam jakąś wiedzę w danej dziedzinie ale głównym celem jest pomaganie innym, zmiana świata ( nie mam jeszcze dokładnie skrystalizowanego pomysłu bo mami ich kilka ale generalnie kręcą się one wokół zdrowia i życia w zgodzie z naturą)Mówi się że aby być bogatym trzeba dowiedzieć się jak zaspokoić potrzeby innych ludzi wtedy pieniądze będą do nas płynęły bo ludzie przyjdą do nas po tą potrzebę@@trenerka_oszczedzania
Bardzo chętnie chciałabym przeczytać książkę o której mówisz.
I chciałam Ci powiedzieć, że zgadzam się z każdym słowem w tym filmie.
Książka o której mówię to „Dziennik wdzięczności” Janice Kaplan ❤️
@@trenerka_oszczedzania dziękuję za odpowiedź 🙂
Jestem zachwycona tym filmikiem ❤ baaardzo dziękuję, i jestem zaskoczona tym tematem ale bardzo pozytywnie, jesteś świetną dziewczyną 😊 a te treści są bardzo biblijne, wiesz?...
Bardziej New Age i inne religie😅 Papież nimi pogardza i grozi grzechem itd... Tak czy siak - pomijając starych panów szukających władzy - psychologia popiera afirmacje i pozytywne nastawienie ❤🎉
Dziękuję ❤️❤️ myślę, że te treści są bardzo uniwersalne i my jako ludzie powinniśmy się nimi kierować niezależnie od religii. Ale to fakt, można tutaj zauważyć pewne wpływy biblijne ☺️
Niezależnie od religii, pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenia ❤️
@@trenerka_oszczedzania zgadzam się 🌸🌿
Naprawdę i na pewno 😉
Podzielisz się swoim doświadczeniem w tym temacie?
Poproszę o tytuł książki o wdzięcznosci😊
Oj tak, naprawdę. Może Beatka poprawi tytuł.
Mam nadzieję, że tylko na takich „ortograficznych” problemach musisz się skupiać w swoim życiu 😉
@@gosiamazur2393poprawiłam, bo ortograficzna straż obywatelska czuwa 😁👌🏻
Podlinkuj książkę proszę
lubimyczytac.pl/ksiazka/5048107/dzienniki-wdziecznosci
Beatko podaj tytuł bardzo prosimy ipozdrawiam
„Dziennik wdzięczności” Janice Kaplan
Gdy poprzestajemy nad tym to tak jakby wybudować autostradę ale nie mieć samochodu. Trzeba działać wbrew sobie.
Trzeba słuchać siebie przede wszystkim i działać w zgodzie ze sobą. Tylko czasami trzeba się mocno wsłuchać w samego siebie żeby usłyszeć to, co sami czujemy, a nie to co narzucają nam inni.
Prawo Przyciągania to nie bajka... "Jesteś tym, o czym myślisz" !!!
Masz jakieś pozytywne doświadczenia w tym temacie? Coś przez co poczułaś na sobie prawo przyciągania pieniędzy?
Naprawdę - pisze się razem. 😊
Dziękuję 👌🏻
Cos w tym jest...
Zdecydowanie ❤ Nie jest to prosty i jednoznaczny temat ale warto o tym wiedzieć
Naprawdę, na pewno…
Tak, wiem. Już poprawiłam tytuł 😉
Naprawdę piszemy razem.
Tytuł poprawiłam 👌🏻 To może teraz napiszesz coś o swoich doświadczeniach w temacie filmu ☺️?