Dwadzieścia jeden minut piekła. Izabela Sz. -
HTML-код
- Опубликовано: 6 июл 2024
- To historia z pozoru jak wiele innych: młodzi ludzie poznają się w nastoletnim wieku, chodzą do tej samej szkoły, zakochują się w sobie. Wspólnie dojrzewają, przeżywają wspólnie wszystko, co pierwsze, a później zostają ze sobą na zawsze. Tak miało być i tym razem, jednak Piotra i Izabelę rozdzieliła śmierć.
MAGAZYN NEWSWEEK KRYMINALNY KUPISZ OD 8 LIPCA W SALONACH PRASOWYCH oraz na Literia.pl w sprzedaży indywidualnej przez 90 dni (literia.pl/czasopismo-newswee...) lub od 8 do 21 lipca jako drugi grzbiet do tygodnika Newsweek (literia.pl/czasopismo-newswee....
Treści z magazynu będą także dostępne w subskrypcji cyfrowej Onet Premium (www.newsweek.pl/nwkrym_202401....
ringieraxelspringer.pl/press_...
Research
Joanna Smorczewska
Justyna Mazur-Kudelska
Montaż
Justyna Mazur-Kudelska
Masz dla mnie sprawę? Wyślij ją mailem: po[at]piateniezabijaj.pl
Możesz mnie spotkać:
Grupa: / piateniezabijaj
_______
Słuchaj na:
Spotify: spoti.fi/2WM488O
Apple Podcasts: apple.co/3CELhCr
Tidal: bit.ly/3tUkXAw
Google : bit.ly/3I7v5L6
RUclips: bit.ly/2Ur9Cbw
_______
Muzyka wykorzystana w odcinku:
Wstęp: Resolver - Amulet
Czołówka: Doug Maxwell - Heartbeat of the Hood
Tło: Luke Atencio - Counsel
Tyłówka: The Inner Sound - Jesse Gallagher
Musicbed SyncID:
MB01TFL0BRK5AZQ
Wybrane źródła:
www.fakt.pl/wydarzenia/polska...
tvn24.pl/polska/bielsko-biala...
tvn24.pl/katowice/katowice-do...
www.polsatnews.pl/wiadomosc/2...
www.se.pl/slask/straznik-miej...
Są tacy ludzie, ktorzy potrafią przez długie lata imitować emocje, uczucia, nawet związki. Piotr byl takim wlasnie człowiekiem. Co charakterystyczne tacy ludzie robia na innych często bardzo dobre wrażenie. Sa mistrzami tworzenia wizerunku, fałszywych pozorów.
Z tego co słychać było w mieście o tej sprawie to Piotr wcale nie uchodził za tak wspaniałego faceta, w swojej pracy strażnika miejskiego wykazywał duża agresję,
I to jest sprawiedliwy wyrok!!!! Dożywocie. Kilka godzin temu słuchałam historii o Kamili Wdowińskiej. Również zginęła będąc w 6 m-cu ciąży.
dziwne, ja również
Ja również 😮
A ja nie
Powinien uwolnić, bo to on był ofiarą żony!
Moim zdaniem sprawiedliwym wyrokiem byłoby gdyby przez cały okres kary musiał wykonywać pracę, za którą otrzymywałby jedzenie, a nie za darmo ciepłe obiadki i luz na koszt państwa.
W tym wyjątkowym przypadku jest nagranie przebiegu zabójstwa. Mysle, ze wiele z zabójstw w rodzinach wygląda podobnie, towarzyszy im bezwzględna nienawiść i okrucieństwo. I nadzieja ofiar, że to nie koniec ich życia, że to tylko kolejne przesunięcie granicy. Przerażająca historia
Jak "nagranie przebiegu zabójstwa"? Mogłaby Pani rozwinąć ten wątek?
@@maciej_lekawaSłuchałeś tego podcastu ? 🤦
@@ewekos511 właśnie jestem w trakcie- o co chodzi?
@@maciej_lekawadowiesz się kolo 30 minuty podcastu
"Niegroźne rękoczyny" ? Serio?
Każda historia jest dramatyczna, ale ta jest wyjątkowo frustrująca. Ciężko mi pogodzić się z zapatrzeniem rodziny Izabeli w jej męża. Przypomina to bardzo sprawę Anny Garskiej. Dziekuję za ten podcast, do następnego
@@erzet2969 No właśnie ja też nie kupuję tego idealnego partnera i idealnego związku. Wierzę natomiast, że tak go z zewnątrz postrzegano, ale to co innego.
Chora miłość
Koleś to narcyz, co buduje swój obraz dla innych, a inaczej zachowuje się gdy prawie nikt nie widzi. Rodzina zachowała się typowo, co nie zmienia faktu że bardzo źle - w końcu to oni ją utwierdzali w przekonaniu, że nie jest tak źle i że wszystko da się jeszcze naprawić, zagłuszając jej instynkty.
być może Iza ukrywała przed rodziną jaki jest naprawdę, często tak jest, że nawet bliskim się nie mówi co się dzieje w czterech ścianach, żeby ta rodzina źle nie patrzyła na partnera. Moja koleżanka od kilkunastu lat jest żoną człowieka, który ma duży problem z alkoholem. I przez wiele lat nie mówiła o tym swoim rodzicom bo nie chciała, żeby jej rodzice się tym smucili, nie chciała żeby źle patrzyli na tego męża. Dopiero teraz zmieniła nastawienie i mówi i swoim rodzicom i jego. Nie planuje rozwodu, ale być może myśli że może być różnie bo powiedziała "mówię, żeby potem się nie zdziwili jak coś się stanie.."
Mieszkali w bloku mojej babci, Panią Ize kojarzę z widzenia. To wręcz nieprawdopodobne, by swoje żądze stawiać nad życie żony i dziecka 😢
Piotr zabił dwie osoby,dożywocie to jedyny prawidłowy wyrok.
😊
No zabił dwie osoby Najblizsze!!? A dostanie wikt i opierunek na twój i mój koszt
Jedna z mocniejszych historii, wstrząsające...
Nareszcie sądy okazały się sprawiedliwe!👍
Nie jestem w stanie zrozumieć jak to się dzieje, że miłość dwojga ludzi potrafi przerodzic sie w taką nienawiść. Serce pęka kiedy słucha się tej historii.
Ze strony męża to nie była miłość. To psychopata, któremu zależało tylko na pozorach i własnej wygodzie.
No i dlaczego jak nie kochasz, to czemu po prostu nie rozwiedziesz sie, zamiast zabijac?
Miłość i nienawiść to bardzo podobne uczucia
To jest przerażające, że są ludzie, którzy tak potrafią wykreować swój idealny wizerunek. Jeszcze bardziej, kiedy orientujesz się, że jestes z kimś takim w związku. Mój mąż też uchodził za miłego, spokojnego i rodzinnego człowieka. Tak "moderował" spotkaniami ze znajomymi, że to ja wychodziłam na awanturnice, która ciągle się go czepia, a on taki potulny miś nieustannie starający się mnie uszczęśliwić. Czasami sama w to wierzyłam. Ale w domu w 4 ścianach przypominał mi kim jest. Nigdy mnie nie pobił, ale na ścianę poleciałam nie raz, nie raz napluł mi w twarz czy kopnął tak, że padłam jak długa (karateka z brązowym pasem, komandos). Oczywiście to zawsze była moja wina. Kiedy mnie zdradził, do samego końca się wypierał - nawet przed sądem mimo, że dostarczyłam raport detektywa, który nie pozostawiał wątpliwości. Rodzina i znajomi w zdradę uwierzyli, ale wszyscy byli zdziwieni, że on zrobił coś takiego. Dopiero kiedy było już oficjalne, że się rozwodzę, mój szef zapytał, czy te siniaki, które widywał na moich rękach, nadgarstkach, to był on. Tak, to był on, ale zaprzeczylam. Zrobiło mi się wstyd ...
Odszedł do kochanki, ale nie pozwalał mi się od siebie odciąć. Najpierw mnie nachodził (zostałam w naszym wspólnym domu), potem podsłuchiwał mnie przez tel córki. Robił co mógł, żeby nie dopuścić do sprzedaży domu i mojej wyprowadzki, ale nie udało mu się. Przeprowadziłam się, a on nie może znieść, że układam sobie życie sama i radzę sobie bez niego. Dowiedziałam się, że kupił kamerkę szpiegowską oraz że wraz ze swoją kochanka, zamiast napawać się swoim szczęściem i miłością, śledzą mnie, choć nie mieszkamy razem już od prawie 4 lat. Po co? Nie wiem.
Jakoś ta historia natchnęła mnie do tego, żeby to tu z siebie wyrzucic. Czy się boje? Raczej nie, aczkolwiek w świetle ostatnich informacji, które do mnie doszły niczego już nie wykluczam ...
To, czego się dowiedziałam dzięki swoim doświadczeniom to to, że rzadko rzeczy wyglądają tak, jak wyglądają. Moje doświadczenia sprawiły, że zaczęły się przede mną otwierać inne kobiety z mojego otoczenia i okazało się, że ten wizerunek na zewnątrz jest całkowicie fałszywy. A za zamkniętymi drzwiami wiele się dzieje ...
Bardzo Pani współczuję,ale pokazała Pani ,że można żyć bez oprawcy i świetnie sobie radzić❤pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze.
Przerażające są takie historie - znacznie bardziej, niż te, w których atakuje ktoś obcy. Przerażające przede wszystkim dlatego, że można przez kilkanaście lat dzielić życie z potworem i tego nie zauważyć zanim nie jest za późno.
Czy wy tez macie dosyć reklam Tutlo? Nachalne i natarczywe. Zatrudniaja do reklam znane osoby, ktorym placa kupe kasy a potem szikają jeleni którzy zapłacą za to
Też mnie to przeraża
@@adwokackie7535 zawsze można zainwestować w YT Premium i nie mieć żadnych reklam :)
😊
Taką samą miałam refleksję.
Typowy narcyz - robienie winnej z ofiary, paniczny strach przed utrata wizerunku (najczęściej nienagannego), gaslighting i manipulacja. Nigdy nie przyzna sie do błedu, nawet złapany na gorącym uczynku, a gdy masz dowody, odwróci to tak, że wyjdzie, że to twoja wina. Jeśli chcesz porozmawiać o nierozwiązanym problemie powie, że mu wypominasz i się znęcasz. Przy narcyzie możesz zapomniec o merytorycznej argumentacji - odwróci to tak, że zapomnisz o czym w ogóle mówiłaś. I co najciekawsze, narcyz zdradza, ale nie chce rozwodu, przyssie się do ofiary jak pijawka i będzie męczył aż się zamęczy. Ofiara jest smutna i przygaszona, często wpada w złość, czasem przy postronnych, a narcyz wypada przy niej jak okaz zdrowia psychicznego i stabilności. Jednym słowem osoba, która trafia na narcyza ma przerąbane, bo życ się z nim nie da, a gdy chce odejść idzie na wojnę. Często wraca z niej na tarczy.
Nie, to nie narcyz, to psychopata. Dlatego przez tyle lat nie zauważyła. Z narcyzem zeszło by jej do kilku lat maks, ale szybko zaczęłyby się problemy. Z psychopatą jest idealnie aż do momentu aż ktoś staje się jego przeszkodą. Psychopata przeszkody likwiduje. Narcyz porzuca/zmienia partnerów natychmiast jak postanowi. Nie ma negocjacji, czekania, po prostu zamienia jedną na drugą. Psychopata kalkuluje finansowo, wizerunkowo i tak dalej. Obliczył, że to zbyt duży koszt. A, że psychopata łatwiej podlega impulsywności niż przeciętny człowiek, to tyle wystarczyło, by zlikwidować przeszkody ostatecznie. A co do gaslightingu, manipulacji to nie tylko narcyzi je stosują, również borderline, psychopaci, socjopaci i ci bardziej zdrowi.
to też pewnie była motywacja Izabeli, by nagrywać rozmowę - narcyz powie jedno, a potem się tego wyprze, albo będzie ci wmawiać, że żle zrozumiałaś/usłyszałaś, że kłamiesz i to z tobą jest coś nie tak. Chcesz mieć też na taśmie swoje odpowiedzi, żeby samej sobie udowodnić, że sobie tego nie wymyśliłaś i że nie tracisz rozumu.
Na dodatek, ten obraz, który ten morderca stworzył o sobie, że rodzina Izabeli zadziałała jak "latające małpy", bo przecież niemożliwe, żeby on był taki zły...
widać, że nie wie Pani o czym mówi
@@natalias4549 Przeciwnie, @justykko bardzo dobrze opisała motywacje ofiary
Jeśli chciałaś powiedzieć, że wraca wygrany to "z tarczą", a nie "na tarczy" - niesiony na tarczy to pokonany. Oczywiście możesz mieć rację w przypadku, gdy miałaś na myśli to, że i tak mu się noga podwinie ❤.
Tyle jest historii gdzie mąż zabija swoją partnerkę, lub całą swoją rodzinę że aż krew mi się gotuje jak tylko słyszę kolejną taka przykrą historię!! I to z jakich durnych przyczyn, bo kochanka, bo boi się o swoje ego i zdanie innych, bo pieniądze, zawsze najbardziej narcystyczne "powody". Co za świat że nawet swojej ukochanej osobie nie można ufać.
Facet najwyraźniej miał coś pod kopułą i nikt tego nie zauważył,nie jest możliwe, że kochanka tak go zmieniła, chociaż... babę nachodził, miał jakieś wyobrażenia związane z tą "koleżanką" z pracy, myślał wyłącznie rozporkiem.Tyle lat oczekiwania na dziecko(chociaż nie myślę, że on również tego chciał)jednym słowem narcyz i nigdy nie powinien wyjść z więzienia.
Identyczna sytuacja do tej jaka miala miejsce w stanach kilka lat temu, polecam obejrzec sprawe Chris Watts, najlepszy dokument w tej sprawie jest na kanale JCS - Criminal psychology
@@-._.-Ghost-._.- podobna sprawa do tego Wattsa rodzinobójcy. A na naszym podwórku sprawa Weroniki Karwatki z zeszłego roku. Tylko niestety nie ma jeszcze końca i może nie będzie mieć…na Zbrodnia I Kara ostatnio było o tym.
Baba też musiała mieć coś z głową. Historia też lekko naciągana, kupiła dyktafon ale nie chciała tego użyć jako dowód w sądzie, mhm napewno :D
@@deadelvis4680 tak na prawdę ,to nie wiemy co dzieje się w czterech ścianach obcych nam ludzi,snujemy wnioski z przekazu, sądzę, że w tej relacji były odmienne priorytety i mord jest najgorszym wyjściem z sytuacji .Oboje nie byli dojrzali do podjęcia decyzji o definitywnym cywilizowanym rozstaniu.
Jak on mógł powiedzieć, że nie chciał tego zrobić skoro to zrobił, ukrył ciało i jeszcze odgrywał przed rodziną i znajomymi, że się martwi, ze kobieta zaginęła. Jak można zamordować też własne dziecko, a potem sobie iść do kolegów. On musi być jakimś psychopatą. Po trupach do celu. Do tego sadystą. Niech siedzi w więzieniu do końca życia. Raczej resocjalizacja niewiele tu pomoże. Jest zbyt niebezpieczny.
O tym, że chciał to zrobić, najbardziej świadczą jego słowa w trakcie morderstwa. Nie miał grama szacunku do własnej żony i jej życia.
Zastanawiam się jak bardzo musiał on nienawidzieć swojej żony i dziecka. Zrobił to z pełną premedytacją. Chciał to zrobić od dawna!!!
Nie można sie normalnie dogadać i porozumieć...jak można komuś odebrać zycie...
Chciał uniknąć odpowiedzialności finansowej
Uniknął
Już nie będzie musiał zarabiać na swoje dziecko
@@nataszanowak5506Jakie to smutne , odpoczywajcie w pokoju 🥀🥀❤️
@@nataszanowak5506a ona co normalna była na siłę go prowokowała bo nagrywać go chciała jak wariatka, oczywiście nie pamiętam i nie tłumacze zabójstwa ale do ideałów im obu było daleko.
@@agnieszkakucharska8974 Ty nie wiesz Co piszesz. Kochanka go nie chciała? Dlaczego w ogóle była jego kochanką.
@@ewateresa100 można jej postawę przedstawić w sposób jasny było miło ale się skończyło to przecież mąż pokrzywdzonej jej nie dawał spokoju jak z nim zerwała przecież nawet przez niego zwolniła się z pracy
W ciągu pięciu miesięcy gościowi udało się zamienić w potwora... z powodu ciasnego rozporka... A co miał w głowie?
Niegrozne rekoczyny???Rekoczyny sa zawsze grozne jakby tego nie rozpatrywac..
Niestety, jeśli chodzi o poziom języka polskiego, składni, itp. to 5NZ niespecjalnie przoduje, ale jest za darmo, więc nie narzekam xD
Dokładnie, a ona jeszcze była w zagrożonej ciąży!
rękoczyn «uderzenie, pobicie kogoś»
Na treningu można walczyć niegroźnie (tak na 99%), ale w realnym życiu, zawsze to jest groźne. Zgadzam się.
No, chyba, że w sensie: okazały się niegroźne. Czas przeszły.
Nie dość, że zabił żonę to jeszcze i własne dziecko bardzo dobrze, że dostał dożywocie
Też uważam, że to sprawiedliwy wyrok sądu
Dożywocie to niesprawiedliwa kara. Podatnicy będą płacić na utrzymanie potwora przez lata. Pytanie tylko po co, skoro w żaden sposób nie odkupi win. Ciężka praca w niebezpiecznych warunkach/ testowanie na nim leków/ ciało na przeszczepy narządów, by chociaż trochę mógł spłacić dług, który ma wobec ludzkości i ofiar.
@@Oliviaracha I niech korzystają. Dzieci i dodatni przyrost naturalny zapewniają ciągłość budżetową i stabilizują nam przyszłość. Matki i ojcowie mający realny wpływ na wychowywanie potomstwa powinni być znacząco faworyzowani w naszym systemie. A to że ma rodzinę, nie znaczy że pokrywają wszystkie wydatki związane z utrzymaniem darmozjada. Na takie jednostki powinno być przeznaczane niezbędne minimum, chyba że rodzina chce utrzymywać mimo wszystko pasożyta.
I to po in vitro... po cholerę to przeprowadzać, blokować innej parze skoro zabił dziecko zanim zdążyło się urodzić...
Właśnie, dziecko. Jak można dziecko nazwać płodem? Jeszcze kobieta je tak nazywa.
Znałam Izę....pracowałysmy razem w bielskim MOPS przez 10 lat...Kiedy dowiedziałam się, że zaginęła ( bo takie byly pierwsze doniesienia) włączylam się do poszukiwań mając nadzieję, że ją znajdziemy żywą....Dotychczas o takich tragicznych historiach czytałam w Detektywie i oglądałam w Polsat C&I ...Kiedy coś tak strasznego dzieje się obok to naprawdę bardzo trudno w to uwierzyć...To była taka dobra, ciepła dziewczyna, zawsze chętna do pomocy, uśmiechnięta i życzliwa. Taki Aniołek❤❤❤. Nigdy Cię Iza nie zapomnę 😢😢😢 Justyno dziękuję za ten podcast choć tak ciężko mi się go słuchało 💔💔💔
Przykro mi...😔
😢 szkoda mi bardzo matki i dziecka serce z rozpaczy boli 😢współczuję kazdemu kto stracił dobrego aniola i dziecko co za demon w postaci człowieka przerażające opętał go szatan😢
Takie anioły niestety padaj ofiarami ukrytych narcyzów. Nawet nagrani czy przyparci do muru wyprą się wszystkiego. Podle osobowości.
Współczuję Pani tej straty. Niestety, ale takie kochane osoby często padają ofiarą różnej maści narcyzów i psychopatów... oni wyczuwają, że ktoś jest dobry, wrażliiwy i pomocny.
Ta historia bardzo mną porusza 33 lata temu zamordowano mi tatę otruto ciało porzucono w lesie niedaleko naszego domu policja nic nie zrobiła.....ludzie mówili nam gdzie był widziany w ostatni wieczór gdyby były komórki wtedy wiedzielibyśmy gdzie tatę szukać 😢 może odebrałby telefon i by żył całą rodziną poszlibyśmy po tatusia 😢 na drugą wieś pomimo że były tej nocy dwie burze a rano znalazła tatę sąsiadka w lesie ubranie miał suche trzymał się z bólu za brzuch leżał na boku 😢biedny wtedy były grzyby w lesie wracałyśmy z mamą i siostrą naszlysmy na tą sytuację w lesie już była policja i sąsiedzi......rozpacz nasza była straszna mnie trzymał policjant bo chciałam podbiec do taty objąć mojego tatusia ukochanego 😢😢😢😢
W życiu nie uwierzę, że to było idealne małżeństwo i idealna miłość. Może na zewnątrz. Musiały być jakieś sygnały wcześniej
Dokładnie
Wlasnie…..
Sygnały pojawiają się taka zaburzona osoba zostaje zdemaskowana z swoich osobowościowych problemów. Pierwszy widzi partner, ale nikt mu nie wierzy. Można żyć z takim osobnikiem wiele lat dopóki spełniasz jego "standardy" i nie chcesz jego wysiłku i starasz sie dawać z siebie maks taka kanalia żyje jak przykładny obywatel na twój koszt. Ale jak rodzi się dziecko, rozchorujesz się albo powiesz że musi zrobić coś więcej niż on sobie zakłada, zachodzi akcja ewakuacja ze zrzucaniem winy na współmałżonka, z jeżdżeniem po nim tak żeby czasem nie przypiąć sie do patologicznego elementu. Bo on według siebie jest chodzącym ideałem. Takie czasy, bo to mało takich ludzi? Wszystko na pokaz, usmiechniete twarze na FB, obejmujące sie kochające pary a w realu nie widzi się takiej bajki jak ludzie próbują wciskać.
Pełna Zgoda ❣️
Zakochani najczęściej bywają ślepi.
stwarzał idealnie pozory
Straszna historia, facet totalnie bez sumienia, żadnych emocji, współczucia, uczuć wyższych brak. Dobrze, że nigdy już nie wyjdzie na wolność.
Tak bardzo mi szkoda matki i dziecka . To szokujące
Typowy narcyz ukryty, na zewnątrz idealny miły, towarzyski, w środku diabeł w owczej skórze, kłamstwa intrygi zdrady
Dokładnie o tym samym pomyślałam - narcyz. Wzór i ideał dla obcych a w domu tyran.
@@OliviarachaKwiaty czy żąkila? Aha kwiat
I oni zawsze są ofiarami. Biedny miś.
@@AgaAgnesita
Albo biedna kicia 🙃
@@Ilov3myself7Żonkil
Ciekawe jak się czuje rodzina Izabeli. Brak wspierania własnego dziecka i usprawiedliwianie zdrady jest także bardzo okrutne.
Myślę, że poczucie winy ich niszczy...
Skoro biegła określiła go jako wysoce zdemoralizowanego, to przecież nie stał się taki nagle. Musiał mieć jakieś patologiczne zachowania już wcześniej, które bliscy ignorowali. Tego się nie da ukrywać przez tyle lat. Ani na niej, ani na dziecku mu nie zależało. Facet nie miał serca. Mam nadzieję że w więzieniu spędzi resztę życia i nie wyjdzie na warunkowe.
Zawsze są „czerwone flagi „ zawsze! Jednak ludzie w większości je ignorują. To nigdy nie jest tak że „ oooo był taki wspaniały, i nagle się zmienił/ zmieniła”
Przerażająca historia, najbliższya osobą odbiera życie, dla mnie to jest niezrozumiałe
Usilne starania o dziecko zniszczyły niejeden związek, a przecież to zawsze powinien być priorytet. Bez udanej relacji sprowadzanie nowego człowieka na świat przecież traci sens
Tylko tu nie staranie o dziecko zniszczyło to małżeństwo.
Tak, to prawda. Staranie o dziecko zniszczyło i przerosło Piotra. Izabela powinna pozwolić mu odejść, już na początku romansu. Trzymała go na siłę i codziennie mu o tym mówiła, mogła go po prostu wywalić z chałupy na zawsze!!!!!
to juz kolejna historia którą słysze gdzie starania o dziecko w in vitro konczy się rozpadem związku. Ciekawa jestem jak wyglądają statystyki w tej sprawie.
Sama mam przykład w moim otoczeniu, małżenstwo starało się 13 lat o dziecko, w końcu się udało, ale małżeństwo rozstało się.
Niestety, bardzo często obsesyjne starania o dziecko, szczególnie gdy ta obsesja dotyczy jednej strony - zwykle kobiety, kończą albo niszczą nie jeden związek.Oni powinni się rozstać gdy jego zaczęło to przerastać - widać, że po tylu latach starań nie było w nim już ani radości z tego dziecka, ani miłości do żony. Niepotrzebnie doszło do najtragiczniejszego scenariusza. ☹
Pracuję z policjantami i wybaczcie mi generalizację, ale... nie umawiajcie się z nimi. Można być dobrym policjantem, szczerym, z powołania, ale zbyt często praca odbija się na psychice, a potem na najbliższych w jego otoczeniu. Nie warto.
I nie, nie mówię, że każdy zrobiłby to co Piotr, ale tylu narcyzów, manipulantów czy ludzi z nieleczoną depresją nie znajdziecie nigdzie indziej tylko w tej profesji.
@@kontrastowa_9098 resorty "siłowe" przyciągają ludzi chcących kontrolować innych
Ja nie pracuje i nie znam bliżej żadnego,ale wiem że to nie są partnerzy do życia...
Dokładnie. Wszyscy policjanci jakich znam są albo rozwiedzeni albo w separacji albo w ogóle "single". Mojej koleżanki mąż jest policjantem i jest normalnie nie do zniesienia z tego co wiem, ona myśli o rozwodzie.
Do tej grupy zawodowej należy dołączyć klawiszy i wojskowych. Swoje przeżyłam i wiem
Przerażające i smutne..
Typowy narcyz - życie wg własnych potrzeb i zaginanie rzeczywistości, wyparcie prawdy... straszna historia
Narcyz. Padalec jeden. Nikt nie wie co to jest szał narcystyczny. Jeden bodziec wystarczy.On musi czuć się dobrze i być podziwiany.
Pamìetam tę zbrodnię, slyszalam o niej w mediach. Straszna historia, przypomina mi trochę sprawę Anny Garskiej.
Każdy psychopata potrafi być czarujący...i on zawsze nim był , tylko manipulowal wszystkimi dookoła i w życiu w nie uwierzę że to był kiedyś dobry człowiek..
Ja też
Psychopaci są bezwzględni, ale usypiają czujność otoczenia właśnie tymi pozorami , są uczynni, mili, pomocni, świetnie funkcjonują w społeczeństwie, potrafią oczarować każdego
Właśnie teraz pomyślałam o Tobie w jakim stanie Jesteś.
Potworny człowiek a właściwie BESTIA .
Niewyobrażalna tragedia.
Jak dobrze, że bliscy wiedzieli o dyktafonie i że go znaleźli.
Bardzo dziękuję Justynka za tą historię, która przeraża.
Gratuluję za redaktora metorycznego.❤❤
Pozdrawiam z Ravenny Italia ❤❤️
Boże jaka straszna historia... Dzięki opatrzności za ten dyktafon, dzięki któremu ten s...syn nie pozostał bezkarny. Jakim potworem trzeba być żeby zrobić coś takiego ciężarnej żonie 😢 odebrać dwa życia jednocześnie...
Mysle ze taka zbrodnia jest szczegolnie przerazajaca nie tylko w przypadku zony-zabojstwo 2 zyc jednoczesnie -skurwysy...wo w czystej postaci...
Potwór.Jak był taki nieszczęśliwy w tym małżeństwie to mógł się wyprowadzić.Egoista,który myślał tylko o sobie i swoich przyjemnościach.Drań
Każdy, kto odwodzi od rozwodu, kto kwestionuje zwierzenia ofiary przemocy w zwiazku, powinien wysluchać tego odcinka. Podobnych historii jest tak wiele, jednak nagranie zbrodni czyni tę sprawę wyjatkową. Kto nie ma wyobraźni, może dzięki niemu przejrzeć na oczy.
Najsmutniejsze jest to, ze gdyby nie przezornosc żony to zwyrosnialec najprawfopodobniej uniknal by skazania z powodu braku dowodow zbrodni 😢
Pozdrawiam💛❤️💛
Normalna nie była, na siłę go prowokowała oczywiście nie mówię o to, żeby mąż ją zabił a jedynie o awantury a później płacz. Skoro się rozwodzic nie chcieli to na co to wszystko było, kochanka nie chciała jej męża
Jak go prowokowała?
@@agnieszkakucharska8974 To, że ona nie chciała się rozwodzić będąc w zaawansowanej już ciąży, to dość łatwe do zrozumienia nawet przez osobę z przeciętnie rozwiniętą empatią. To, że aktywnie zdradzana żona awanturuje się i prowokuje rozmowy - to co w tym dziwnego? Miała siedzieć cicho i godzić się na tę sytuację?
@@BritneySpears-ku1ic łażenie i na siłę mówienie przyznaj się i przyznaj się to jest prowokowanie i oczywiście ciągłe czepianie się
Straszne. Ten motyw kochanka, brak skrupułów, utrzymywanie fasady, maska miłego....trochę przypomina mi to sprawę Chrisa Wattsa, któremu żona i dzieci też stały na przeszkodzie do nowego życia :(
I to po 6-tygodniówej. znajomości z inną kobietą.
U Wattsow tez były inne sprawy: widmo kolejnego bankructwa, jego narcystyczna matka Cindy itp
Brawo dla sędziów, nareszcie sprawiedliwy wyrok!!! Pani Justyno szczesliwegjo rozwiazania i udrowego dzidziusia życzę! 🤩😊
Przerażające, nigdy nie wiemy z kim idziemy przez życie.
Przerażające.. Jestem w 5 miesiącu ciąży i serce mi pęka co biedna Izabela musiała przejść. Współczuję Rodzinie💔
Tyle stresu w ciąży to ja sobie nawet nie umiem wyobrazić, bo zdradę przeżyłam też w życiu starając się o dziecko, a co dopiero, gdy ma się pod sercem to dziecko... Potworne!😢
Jedyna satyswakcja, że ten narcystyczny zwyrol zgnije za kratami. Ciekawe jaki tam sobie wykreował wizerunek. A wystarczyło odejść... ale był zbyt zaburzony . Biedna ta kobieta i Jej dzieciątko mam wrażenie, że nawet rodzina ich zawiodła 😢
Przejmując historia. Bardzo szkoda dziewczyny i jej córeczki. Historia z mojej okolicy. Czasem odwiedzam jej grób, gdzie jest pochowana razem z córeczką,gdyż na tym samym cmentarzu leży moja ukochana babcia. Widok naprawdę chwytający za serce. Niech spoczywa w spokoju.
8:08. Słucham tego kilka tygodni po stracie zaawansowanej ciąży. Miałam termin prawie równo z Tobą, Justyno, i jeszcze niedawno kompletowałam wyprawkę. 8 lat starań - nawet sobie tego nie wyobrażam, choć my też jesteśmy po in vitro. To bardzo ważne, żeby w takiej sytuacji być w związku z kimś, kto nas wspiera i równo z nami przeżywa zarówno oczekiwania jak i ewnetualną stratę. Gdyby nie zaangażowanie mojego męża, mogłabym zupełnie się załamać, tymczasem powoli staję na nogi. Bardzo współczuję każdej kobiecie, która w związku i w macierzyństwie jest osamotniona.
Wyrazy współczucia 😢
@@Ena83 dziękuję 🙂 Wierzę, że jeszcze będzie lepiej.
@@MissKoletta 🤗😘❤️🩹
Bardzo Ci współczuję. Ściskam ❤
Bardzo mi przykro. Wiem co czujesz, przechodziłam to samo.
Moim zdaniem każda ofiara przemocy domowej, albo po prostu czująca się zagrożona, powinna zaopatrzyć się w dyktafony czy kamerki. Tyle teraz psychopatów 😢
Moim zdaniem powinna się jak najszybciej wyprowadzić...
Raczej w pistolet
Ah ci grzybiarze i ich niewątpliwie zasługi w odnajdywaniu zwłok.
Chodzę samotnie na grzyby, chyba muszę przestać słuchać historii kryminalnych, bo się zacznę bać...
@@aiw128pl2Czego? Trupa?
@@deadelvis4680 No tak! Wszak o tych zasługach mowa 😁
@@aiw128pl2 Nie co się bać trupa, trup już nic Ci nie zrobi :)
@@deadelvis4680 ale wygląda niezbyt niezbyt
Oprócz samego morderstwa, którego przebieg jak nigdy znamy tak dokładnie dzięki nagraniu z dyktafona, a które było porażające. To przerażające dla mnie jest to, że Piotr przez tyle czasu był cudownym chłopakiem, mężem, znajomym a potem w kilka miesięcy stał się takim potworem gotowym posunąć się do tego najgorszego. Czy od zawsze miał ten mrok w sobie ale go skutecznie hamował i skrywał czy nagle się to w nim wyzwoliło pod wpływem mieszanki ciąży żony, zdrady, natłoku obowiązków, stresu? Tak czy siak wybrał najgorszą możliwą opcję i mam nadzieję, że naprawdę spędzi w więzieniu resztę swojego życia.
Bardzo smutna historia. Izabela czekała na narodziny dziecka, tymczasem zginęła z rąk mężczyzny, który powinien ją chronić 😢
Bardzo smutna historia ❤❤🥀🕊😇🙏
wstydzić to się powinna osoba zdradzająca, a nie zdradzana.
Jak rzadko zdarza się sprawiedliwy wyrok w tym kraju, a tu niespodzianka 🎉
Pewnie nagranie bardzo pomogło...
Okropny przerażający człowiek.Ta nienawiść musiała kiełkować w nim długo.
Morał - nie trzymajcie przy sobie na siłę nikogo. To nigdy nie ma sensu. Abstrakcja że potrafił tak kilka razy próbować dokończyć dzieła, tego nawet szkoda komentować.
Przypuszczalnie wizja rozwodu z orzeczoną winą, utraty mieszkania, podział majątku, a w przyszłości zapewne płacenia alimentów była zbyt mroczna...
Przerażająca historia. Aż nie mogłam słuchać opisu pozbawiania życia - dwóch żyć. W ciąży kobieta powinna być otoczona opieką i wsparciem bo to bardzo obciążający czas. To wszystko co przeżywała: ten romans, zdrady, wyzwiska, przemoc itd odbijało się nie tylko na niej ale przede wszystkim na dziecku. Jak można uderzyć kobietę w ciąży. Ten facet to potwór.
Dodatkowy "smaczek" tej historii to fakt, że typek był strażnikiem miejskim czyli teoretycznie pilnował przestrzegania prawa...
W głowie mi się to nie mieści. Dobrze że ta bestia w ludzkim ciele nigdy nie wróci do społeczeństwa!
Dziękuję za ciekawy podcast.
Wstrząsająca historia. Sama niedawno przechodziłam przez trudną ciążę i wiem jak ważne są obecność i wsparcie bliskiej osoby. Nie wiem co w tej historii przeraziło mnie najbardziej, ale myślę, że odsłuchiwanie przez śledczych nagrania z morderstwa, pozostanie w ich pamięci na zawsze.
Trudno mi było wysłuchać do końca. Przerażająca sprawa, której nie znałam. Wstrząsnęła mną bardzo mocno, a dlatego, że niedawno moja córeczka urodzila się w 26 tygodniu ciąży i po 2 dniach zmarła. Dokładnie wiem jak wyglądała córeczka bohaterki tego odcinka i serce mi pęka na milon kawałków 😭😭😭😭😭💔💔💔💔💔 okropna śmierć zadana przez bliską osobę. Bardzo mi przykro. Czuję ogromny smutek. Cieszę się, że sprawiedliwość dopadła mordercę!
Wyrazy współczucia 😪😔
@@Ena83 dziękuję 💔
Jestem rozjebany tą historią na wylot. Nie mogę uwierzyć .. nie zapomnę już chyba o tym nigdy .
Dawno nic mnie tak nie poruszyło...Przerazajace jest też to ilu takich ludzi jeszcze pozostaje bezkarnych.
Jestem pewna, że gdyby nie nagranie, które nie pozostawiało złudzeń kto jest zabójcą, nasze orły śledczo-prokuratorskie umorzyłyby śledztwo z powodu niewykrycia sprawców. Mnóstwo takich spraw już było: pomijanie dowodów lub ich zgubienie, niewzięcie pod uwagę zeznań świadków, super opinia podejrzanego z pracy i to, że sąsiadom na klatce mówił "dzień dobry". Tylko twardy, niepodważalny dowód o winie typa, w postaci nagrania, o który zadbała ofiara. Szkoda tylko, że nie przewidziała, że on posunie się tak daleko...😢
O za gnój , zabił żonę i dziecko.
Ale Isabella
też trochę obwiniam, ponieważ na początku też wypierała się tego , że jakoby w jej małżeństwie jest wszystko cacy. Szkoda Dziewczyny 🙏😭
Był strażnikiem miejskim, a taki człowiek dla sądów jest na starcie "LEPSZY" niż na przykład robotnik budowlany. Gdyby nie bezpośredni dowód pewnie by umorzyli śledztwo.
Najbardziej sprawdliwy z możliwych wyroków, ale tak na prawdę to i tak za mała kara za coś tak potwornego.
"Fajnego" miała męża👎On już Jej nie kochał. Właściwie, to kochał tylko siebie. Co za typ faceta! Wstyd!
Serdeczne współczucia dla rodziny Pani Izy 🖤🖤🖤
Czlowiek nie zna nawet siebie,tak naprawdę do końca,a co dopiero drugiego człowieka.
Piotr to najprawdopodobniej osobowość narcystyczna. Rozwód nie pasował do jego wizerunku, ponadto nie kalkulował się dla niego finansowo. Od osobowości socjopatycznej różni go to, że nigdy nie był karany i nikt nigdy nie podejrzewałby go o coś takiego. Stworzył fasadę dobrego męża, w ktorą każdy wierzył. Dopóki Izabela była użyteczna w jego życiu, dopóty utrzymywał fasadę przed nią, ale gdy popadł w obsesję na punkcie koleżanki (nie mylić z miłością), to Izabela przestała być mu potrzebna i zaczęła mu przeszkadzać.
Oby chociaż nigdy nie wyszedł ani o jeden dzień wcześniej z więzienia. Nie ma w tym przypadku żadnych wątpliwości . Mam tez nadzieję, ze sam pracuje na swoje utrzymanie w tym więzieniu.
Pamiętam jak lokalne media podawały info o zaginięciu. Jak dodali, że mąż zgłosił że wyszła na badanie do gina i kontakt się urwał miałam złe przeczucia... Na straż miejską wylały się wiadra pomyj, jakby tam chodowali psychopatów na zamówienie. Dziękuję za podcast❤
Poznali się mając 16 lat i w końcu się pobrali, pierwszy chłopak, pierwsza dziewczyna, miłość, poukładany związek, wzorcowy dla otoczenia, odpowiedzialne życie, dobre relacje z rodziną i znajomymi, praca i w końcu trudności z zajściem w ciążę, bardzo częste u odpowiedzialnych, poukładanych, cywilizowanych ludzi - dzikusy i rozrabiaki nie mają trudności z płodzeniem dzieci.
Ale jak pojawia się dziecko! - Romans, zdrada, rozstanie... Nagle to całe życie "bo tak wypada" w psychice mężczyzny, rozsypało się...
Bardzo często tak się dzieje.
Oczywiście, morderstwo to już inna sprawa. Morderstwo normalne nie jest.
Skurwiel! Dobrze, że siedzi, oby nie wyszedł.
Słyszałam wiele tragicznych historii, bo od wielu lat słucham podkastow kryminalnych, ale ta historia sprawiła że pierwszy raz scisnelo mnie za serce aż do płaczu,
Potworność i socjopatia, pozdrawiam serdecznie
Przypominam mi to sprawę Chrisa Wattsa z "Morderstwa po amerykańsku".
gdyby nie dyktafon to na pewno by się wyłgał
Tak jak wyłgał się mąż Weroniki Karwatki, pan Jakub, zeszłego roku.
@@Zoom-.O_O.- jak i wielu innych jak np. mąż Iwony Mogiły-Lisowskiej
Za każdym razem kiedy słucham odcinka lub słyszę historię o narcyzie, psychopacie chce mi się krzyczeć. W mojej najbliższej rodzinie mam taką osobę. Manipulant, narcyz, prawdopodobnie socjopata...może psychopata. Zostałam wyeliminowana, wciągnięta na "czarną listę", bo jako jedyna nie dałam się zmanipulować. To trwa. Mimo iż ta osoba jest po rozwodzie i mógłby zostawić w spokoju już swoją rodzinę, to niszczycielska chęć kontroli nadal zaburza spokój już byłej żonie i dorosłym dzieciom. Nikt mi nie wierzy w to co widzę, byłej żony nawet nikt nie chciał wysłuchać. To my stałyśmy się tymi "złymi" - ona wredna, która uciekła od męża - biednego, kochającego, a ja wredna bo dawałam jej wsparcie. Nikt nawet przez sekundę nie zastanowił się czemu od niego odchodzi. Szczęśliwie skończyło się "jedynie" rozwodem. Ciekawe czy dożyjemy czasów kiedy w kodeksie karnym znajdzie się paragraf na znęcanie się psychiczne i przemoc ekonomiczną.
Ten fragment "Wielka zemsta nieprzychylnych mu ludzi...". No wypisz wymaluj.
Zarówno tu, jak i w gazecie jest napisane, że na l4 kobieta ma mniejsze wynagrodzenie. Z tego co wiem l4 w ciąży jest 100 % płatne na etacie. Potem rok macierzyńskiego to 80% wypłaty. Więc bez dramatu że nagle im brakuje pieniędzy, a taki wydźwięk był tej informacji.
Nigdy nie slyszalam tej historii. Przerażająca, to był potwór........
Dziękuję ❤.
Mam nadzieję, ze ten czas w więzieniu koledzy mu umilą.
Na początku podcastu padają słowa: "Iza zakochała się w Piotrze, na szczęście z wzajemnością". No nie. Ta wzajemność oznaczała tak naprawdę wyrok śmierci, poprzedzony zdradami i awanturami. Bardziej pasowałyby słowa "na nieszczęście z wzajemnością".
Przykre, ze najbliżsi jej nie ufali. Musiała użyć dyktafonu by udowodnić swoje opowieści.
Winny jest niezaprzeczalnie Piotr - okropna, przeohydna zbrodnia, ale tez nie rozumiem dlaczego "Magdalena" kontynuowała romans, ktoty nie byl dla niej nawet ważny, a powodował takie konsekwencje? Poinformowanie jej meza, dramat kobiety w ciąży, odejscie z pracy, no nie rozumiem... chyba ze cos źle zrozumiałam i został on zakończony po aferze z jej mężem
Niestety, trakich historii jest więcej, choć nie wszystkie kończą się śmiercią. Cięzko udowodnić psychopatyczne i narcystyczne zachowania, kiedy poza domem wszystko wygląda idealnie. Znam to z własnego życia. Ja uciekłam. Mi się udało. Jednak długo miałam poczucie, że wyolbrzymiam, ze przecież nie mogło być aż tak źle, że może to ja nie mam racji i że może nie było tak niebezpiecznie. Było. Musiałam sama sobie to wytłumaczyć i przekonać się, że miałam rację. Dbajcie o siebie.
Moja historia jest taka sama. Udało mi się uciec, ale musiałam zostawić i stracić wszystko na co pracowałam - dobrą pracę, mieszkanie, znajomych. Uciekłam z najważnsjszą dla mnie istotą, synkiem. Uchroniłam go przed życiem w piekle z narcyzem tatusiem, bo to że potrafiłby znęcać się nad dzieckiem udowodnił po rozwodzie, gdy się synkiem "opiekował" przez kilka dni w roku.
Na szczęście syn jest już bezpieczny.
Ja odzyskałam swoje życie - mam nową pracę, mieszkanie, znajomych, a przede wszystkim spokój. To jest bardzo trudne odejść od narcyza, który wpędza w poczucie winy i nie pozwala odejść.
Jednak warto to zrobić.
Strasznie mną poruszyla ta historia 🥹tak mi szkoda tej kobiety i jej dzieciątka.Walczyla do ostatniej chwili o życie, małżeństwo.Szkoda ,ze nikt nie pomógł jej odciąć sie od męża i zadbać o siebie.
Dziękuję za Twoją pracę
Jak to ofiara nie moze sie bronic. Ma biernie stac , lezec i przyjmowac ciosy?
Mamy chore prawo wspierające sprawców przemocy. Temat na doktorat. Szkoda gadać, jak ofiary są traktowane.
Pierwsze co mi się rzuciło to bardzo duże podobieństwo do sprawy morderstwa ciężarnej Shannon Watts. Jej mąż rownież miał romans w pracy i nie przyznawał się do tego do samego końca…. Również prawdopodobnie udusił żonę ( i dzieci), po czym ciało owinięte wywiózł na pole naftowe po czym jakby nigdy nic poszedł do pracy i zachowywał się normalnie….
Ja tego nie mogę pojąć ….. a jak się nad tym głębiej zastanawiam to zaczyna mnie mdlić ….
Dokładnie! Mi również od razu przypomnieli się Wattsowie... 😢 Chris Watts tez miał fioła na punkcie wygladu i fitness (miał gym w domu).. niedługo będzie 6 lat od tragedii w Colorado 🥺😪😔💔
Aż mi się chce rozpłakać, biedna Izabela spędziła tyle lat pod samym dachem z takim wyrachowanym, obłudnym, dwulicowym potworem...Niech zgnije w więzieniu do końca swoich dni.Wyrok w 100% sprawiedliwy i jeden jedyny, który mógł zostać rozpatrzony.
Jakoś od razu mi przyszedł do głowy Chris Watts. Zamordował dwie córki i swoją ciężarną żonę i udawał że zaginęli. To są psychopaci, nikt normalny z uczuciami wyższymi nie mógłby popełnić tak strasznej zbrodni. Coś strasznego 😢
Usłyszałam Bielsko-Biała (moje miasto) i przeszły mnie ciarki... Podobny rocznik, ciąża... serce mi pękło 😢 niezwykle smutna historia i słuszny wyrok.
Jeszcze nigdy nie słyszałam o przypadku, że ofiara nagrała niechcący morderstwo na swojej osobie... tutaj policja miała wszystko podane na tacy, Sąd też. A swoją drogą ta historia pokazuje jak bardzo bez sensu jest usilne zatrzymywanie przy sobie kogos kto tego nie chce. Gdy romans wyszedł na jaw i typ został przyłapany na wielu kłamstwach - to po co żona chciała z nim jeszcze rozmawiać, namawiać, dawać szansę itp. A wszystko na siłę'... Do czego jej był potrzebny taki bezmyslny , kłamliwy gnom? wystarczyło wystawic walizki, zdobyć dowody i rozwiesc się z orzeczeniem jego winy. A dalej spokojnie sobie zyc z dzieckiem. Wielka szkoda ...
W zasadzie ona go nie zatrzymywała… on sam nie chciał odejsc
Myślę, że trochę trzymało ich nawzajem przy sobie dziecko, które miało przyjść na świat. Paradoksem jest to, że gdyby nie zdecydowali się na in vitro, ta historia być może wyglądałaby inaczej. Może ona po prostu odeszłaby od tego toksyka.... Nic by ją przy nim nie trzymało... Straszna ta historia
Gdyby to było takie proste... on nawet jej nie chciał wystawić walizek... Taki typ nie odejdzie z wystawioną walizką. Będzie się trzymał mieszkania pazurami, bo on nie chce kochanki - on chce i kochankę, i żonę. Nawet jak Ty odejdziesz ze swoją walizką, ściga latami i gnębi... Gdyby Iza wiedziała, że to nie tylko wiarołomca i kłamca, ale i morderca, na pewno zwiałaby tak, żeby jej nie znalazł. Ale kto przypuszczałby, że mężczyzna, który latami obdarzał cię czułością, jest zdolny patrzeć jak giniesz w męczarniach pod jego kolanem?
Dziękuję za odcinek. Tragiczna historia.
Bardzo dobry wyrok . Jak można być takim skurwy... I zrobić coś tak okrutnego ... Tragedia ... Zamiast dać sobie i żonie normalne życie .. uganiał się za kochanka która też miała rodzinę ! 🤯
Historia z mojego miasta... Doskonale pamiętam, sama udostępniałam u siebie post męża z jego fb o zaginięciu żony... 😔
Jego profil nadal istnieje ?
@@monikak2778 Tak
Jak miał na nazwisko? Skrót jakis nawet możesz podać ?
Szwajkosz@@RoksanaKaminska-t7l
@@xnika92xczy to ten gitarzysta z zespołu Neith?
Zawsze czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek. Gratuluje ciąży i życzę wszystkiego dobrego❤
Przerazajaca historia,pozdrawiam, zycze tobie kochana Justina, duzo zdrowia w ciazy.❤❤
Szokująca historia... Bardzo mi szkoda Izabeli, słuchając tej historii,słyszę jakąś część swojego życia...😢 Bardzo mnie rozczarowuje to,że kiedy oskarżyła go o przemoc została w pewnym sensie, zostawiona sama sobie,że sąd jej nie pomógł,nie skazał go... On po tym,pewnie uznał,że może wszystko jej zrobić,a i tak będzie niewinny. Jak kobiety/mężczyźni, którzy żyjący w toksycznych,często przemocowych związkach,mają się bronić 😢😢😢
Ta historia mrozi krew w żyłach. Tyle lat z potworem pod jednym dachem. Lata starań o dziecko któremu i tak nie było dane przyjść na ten świat. Współczuję kazdemu kto musiał odsłuchać nagrania z morderstwa. Dawno żadna historia nie doprowadziła mnie do łez jak ta. 😢
Ciarki mi przeszły, straszna historia, wiem co piekło w ciąży, w moim przypadku mój mąż odebrał sobie życie bo był chorobliwie zazdrosny, wmówił sobie że kogoś mam, nie wytrzymał presji jak spakowałam rzeczy i go zostawiłam. Rozpoznanie zazdrości, egoizmu, narcyza czy poprostu człowieka niezrównoważonego jest ciężkie, jak się kocha.
Życzę wszystkim, które doświadczyły takiego zdarzenia dużo siły i determinacji, we wniesieniu z życia to co piękne i jeszcze przed nami. Byłam w ciąży w 7 m-cu a mój syn miał 1,5 roku dzisiaj jestem matką dwójki zdrowych cudownych dzieci. Mineły 2 lata. A dusza mojego męża niech spoczywa w pokoju wiecznym Amen ❤ wybaczyłam mu wszystko i pogodziłam się z utratą ojca dla moich dzieci i jestem wdzięczna, że żyję bo mój przypadek mógł zakończyć się podobnie.
No naprawde miłość jak z filmu!!!!! Idealne małżeństwo.Musialy byc wczesniejsze sygnaly !!!! Musialy!!!!!!!!Psychopata i manipulant
Agnieszko, nie musiały... Nie musiały... :(((
Mój narcyz ujawnił się po 10 latach wielkiej miłości i noszenia mnie na rękach. Naprawdę czułam się jak królewna. A potem zaczął się koszmar. Kaszmar który trwa do dziś. A dopiero mieliśmy 22 rocznicę ślubu,
@@teresamcwiertnia5169 Trzymaj się, kochana...