Naboje do broni gładkolufowej: - short długość luski przed elaboracją 65mm - long 70mm - magnum 76mm Łuski zawijane z zatyczką po elaboracji mają eiększą długość. Jak zaciskane w gwiazdkę. Ale ogólna długość przed elaboracją, jest taka sama. Nie wolno strzelać z krótszych łusek i dłuższych. Dla zwykłego strzelca, wystarczy wiedza jaką ma broń i jaka do tej broni jest przeznaczona amunicja. Dla tych co dami elaborują amunicję. Wiedza o amunicji do danej lufy jest istotna. Lufy do broni gładkolufowej. Jak i bruzdowanej, mogą być wymienne. I producent to przewidział i w swej ofercie ma to dokładnie opisane. Czoki. Mogą być stałe. Mogą być: - ćwierć czoki - pół czoki - pełne czoki Mogą być czoki specjalne do strzelan sportowych. Wylot lufy, może się okazać z czokiem poszerzonym, średnica eylotowa będzie większa od przewodu lufy 20 cm od komory nabojowej, mierząc. Czoki mogą być wymienne. Czoki mogą być nastawne. Jeśli mamy broń gładką wielo lufową. Przystrzelanie musi być wykonane dla każdej lufy indywidualnie. Kto elaboruje indywidualnie amunicję gładkolufową. Powinien mieć ogromną wiedzę. Nie tylko czok daje odpowiedni obraz strzału. Naważka prochu, śrutu, plus sam czok. Na dodatek, trzeba mieć wiedzę z jakim czokiem można strzelać pociskiem typu W8, Breneki. Lub innych "wynalazków" A jest tego multum. Choćby pocis obleczony w koszulkę plastikową, w środku "stosik stalowych szajbek" skręconych razem. Lub luźnych. Breneka z uszczelką z tylu pocisku. To są przykłady. Strzelcy uprawiający strzelanie "long dystans" Elaborują naboje sami. Stosują różne rodzaje luf. Od takich na przykład kalibru .222. lufa na całej jej długości o jednakowej średnicy zewnętrznej. Lufy wymienne z różnym skokiem gwintowania. Nabój elaborowany różnymi pociskami, różnym prochem. Oprzyżądowanie zewnętrzne., jak miernik prękości wylotowej pocisku pocisku. Doskonała specjalna luneta obserwatora. Komputer balistyczny. Na trasie lotu pocisku, wskaźniki wiatru itd. Strzelectwo sportowe. Strzelectwo myśliwskie. Strzelectwo "long dystans" Rodzaje broni. Rodzaje wykonania broni wyczynowej. Materiały z których jest wykonana broń. Rodzal luf. Dla jednej głowy - ogrom wiedzy. Ja obecnie strzelam sporadycznie. Ale strzelam już 70 lat. Powiem nieskromnie. Mam trochę pojęcia o strzelectwie. Nie tylko sportowym.
Mądrego to aż miło posłuchać. Jak mi ojciec myśliwy opowiadał o odlewaniu kul z ołowiu to nie chciałem w to wierzyć. Ze odlewa się w specjalnej studni/wieży i leje się funt ołowiu przez specjalny przyrząd, a na dole do wody wpada 22/16/12 kul do broni długiej. A sam strzelałem z 12-stki w wieku 11 lat, a ze sztucera 7,62 w wieku 14 lat. 😁
Kule geometryczne jako pocisk do strzelby? Chyba średnio aktualne. Śrut to owszem. Pociski 'kulowe', czyli pełnokalibrowe monolity, raczej przypominają walce.
Kurcze mądrego to tak miło posłuchać. Strzelałem kilka razy w życiu i tutaj trafiłem przez sentyment do broni. Wiedza jaka jest tutaj przekazywana robi takie wrażenie, że zostaje na dłużej
Serdeczne dzięki za fachowy wykład! :D Dzięki takiej fachowej wypowiedzi mam o czym z moim Mateuszkiem, jako ojciec porozmawiać. Szkoda, że ta wiedza jest mi dana trzydzieści lat później, czyli że w zamiast zajęć z ideologii politycznej nie uczestniczyłem w podchorążówce w wykładach z kalibrów, trajektorii lotu pocisku, rodzajów i fragmentacji prochów nitrocelulozowych, z kalkulacji naważki... Moi licealni pedagodzy mogli czuć się urażeni, że mi podstaw fizyki, matematyki czy chemii jako podstaw wiedzy nie dali. Dali, dali! Tylko, że towarzysz politruk już na Studium Wojskowym Uniwersytetu Warszawskiego lepiej wiedział, jak podchorąży LWP winien sprawować służbę. A tak co najważniejsze! Nawet jak cię stać na sztucer Lapua Magnum, od tego nie zaczynaj! Zacznij od pospolitego kabekaesu! "Pokora Synu! Pokora!"
No proszę jak mi algorytm YT podpowiedział! Super kanał. Pierwszy film z Omnis Arma i zaraz idą następne. Świetnie, że są tacy yutuberzy od których można się uczyć. Pozdrawiam serdecznie. Ps.może ktoś, kto to czyta poleci mi coś podobnego o nożach, ale z polskiego YT? Z góry dziękuję.
Karabinek z zaciskowym zamkiem hybrydowym, wymienną lufą i można strzelać od 8mm do 12mm . Regulacja zamka przełącznikem 1sec ,wymiana lufy około 5sec. Broń idealna na polu bitwy gdzie w razie braku amunicii można użyć amunicji przeciwnika. Oczywiście to moja fikcja ale dziwie sie ,że takiej broni jeszcze nikt nie produkuje.pozdrawiam
Oczywiście, że to fikcja. Nikt o zdrowych zmysłach nie używa amunicji przeciwnika. Już podczas IIWŚ przeciwnicy celowo fabrykowali granaty tak aby wybuchały w ręku. Pod skrzynie z nabojami podkładano miny itp. No i jaki jest sens w wymianie lufy skoro można zmienić rodzaj amunicji? Popularny 5,56mm jest dostępny z rdzeniem stalowym, mosiężnym i pewnie w razie potrzeby nawet z wolframowym.
Jacek Borkowski Twój pomysł wymagałby skomplikowanej, wrażliwej na zanieczyszczenia broni, do tego noszenia ze sobą kilku luf. Używanie amunicji przeciwnika czasem może okazać się przydatne, ale jeśli już, to razem z bronią przeciwnika.
Mechanizmy broni są dostosowane do mocy jednego konkretnego naboju. Użycie naboju o zdecydowanie większej lub mniejszej mocy ładunku prochowego może poskutkować tym, że automatyka broni będzie źle działać. Może nie być w stanie ładować amunicji z magazynka. Albo mechanizmy nie będą zgrywać się czasowo. Albo któreś części (np. sprężyny) ulegną uszkodzeniu. Masz fajny pomysł, ale niestety nie może zostać zrealizowany.
Robisz bardzo dobrą robote. Od razu można poznać, że jesteś fachowcem i masz wielką wiedzę. Gdybyś tylko jeszcze poprawił formę przekazu było by super. (stosujesz zbyt długie pauzy między zdaniami, a nawet pojedynczymi słowami).
Szkoda, że przy wagomiarze nie podałeś genezy... A mianowicie metrykę stosować zaczęto wraz z wprowadzeniem ARMAT... Stąd mamy armaty w kalibrze 8 funtówek itd... Z resztą Anglicy stosowali (nie wiem czy stosują nadal) ten system nawet w trakcie II Wojny Światowej gdy opisywali armaty do czołgów czy armaty artyleryjskie np. Churchill miał armatę 6 funtową (57mm)...
Jeśli pomiar średnicy wewnętrznej lufy gładkiej wykonuje sie w odległości 220mm od płaszczyzny wlotowej to jaki kaliber wedle tych przepisów miałby obrzyn z lufą o długości całkowitej 200mm?
Najprościej mówiąc 12 kul waży jeden funt to kaliber 12, lub 16 kul waży funt to kaliber 16. Bo przecież z funta można różną ilość kul odlać. Nigdy żaden rusznikarz nie dzielił funta ołowiu na 12 części a potem kombinował jak to z każdej z tych części uformować kulę. Robił na odwrót. Najpierw dopasowywał kulę do lufy, robił kulolejkę, odlewał kule. Następnie kładł na szalkę wagi odważnik funtowy i na drugą szalkę wagi sypał kule aż do równowagi. Następnie liczył ile kul danej średnicy zrównoważyło wagę i tak wychodził mu kaliber wg wagomiaru. Podobnie było z kulami armatnimi. Były działa funtowe, były też dwufuntowe, pięciofuntowe dwudziesto i trzydziestofuntowe, a to oznaczało że kula do działa ważyła przykładowo trzydzieści funtów, czy jeden funt. Funt kul kosztował tyle samo, więc taniej wychodziło strzelanie z szesnastki niż z dwunastki, a z dwudziestki jeszcze taniej niż z szesnastki. Tak jak z wiatrówki 4,5 mm taniej się strzela niż z wiatrówki 5,5 mm. Wagomiary były określeniami handlowymi a nie technicznymi. Rusznikarze posługiwali się jednostkami długości a nie wagi. Najbardziej lakonicznie ujmując kaliber 12 funta to taki gdzie kula waży 1/12 funta czyli jedną dwunastą funta.
Jeśli chcecie wspierać kanał w ten sposób, lepiej zrobić to pod koniec filmu. Podobno algorytm YT tak działa. To ma zapobiegać tzw. atakom fanoboy'ów...
To teraz jak to się ma do zatrzymań/konfiskat broni hukowo akustycznek używanej przez rekonstruktorów do celów akustycznych lub do osób które oswajają się z hukiem zasilanych nabojem hukowo akustycznym 9mm P. A. K, a mających lufę średnicy 6mm (wyłącznie używaną do odprowadzania gazów prochowych). Zapis o broni i amunicji dopuszcza bez pozwolenia użytkowanie przez cywili broń hukowo-akustyczną o kalibrze nieprzekraczającym 6mm. Czyli decyzja CLKP o uznaniu broni o przegrodzie lufy 6mm (no po obejrzeniu tego filmu wnioskuję, że kalibru 6mm) zasilanej nabojem akustycznym 9mm bronią "na pozwolenie" jest bezpodstawna prawnie?
@@OmnisArma Teraz kalibrem będzie napis na paczce nabojów: "kaliber - jest to parametr broni określony wartością wyrażoną w jednostkach długości albo wagomiarowo, zawartą w oznaczeniu naboju scalonego przeznaczonego dla danej broni, a w przypadku broni rozdzielnego ładowania - wyrażona w jednostkach długości albo wagomiarowo najmniejsza średnica części prowadzącej przewodu lufy;"
4:20 jak jest wykonywana lufa poligonalna? Jest dużo mat. nt bruzowania, filmiki a nt poligonalnych nic nie znalazłem. 9:35 powiedziałbym, że to pozostało dla strzelb, bo pierwotnie tylko takie kalibry były, chociażby jeszcze w cz. II.WW słynna armata 6-ciofuntowa, czyli dzisiaj 57mm.
szczególnie zainteresowała mnie róznica pomiedzy amunicją .0357 i .38, Tam jest prawie siedem dziesiatek różnicy na jakiej długości? 19 mm? To bardzo dużo. Nie znam się, i może to nie robi różnicy wylatującemu pociskowi, ale jak miesci się w dziewięciomilimetrowej lufie. Może bruzdy robią większe wcięcia? Proszę wybaczyć laikowi. Materiał jak zwykle profesjonalny. Długość komory nabojowe w broni gładkolufowej jest podawana w milimetrach?
Czy w tej tabelce nie ma błędu? Kaliber .22 opisany jest jako 5,6 mm a .223 jako 5, 56 mm bo wartości powyżej raczej wskazują że powinno się zamienić wartości.
Panowie mam pytanie, jak się mierzy żywotność pistoletu np. Glock 17 przy założeniu prawidlowej eksploatacji? Ilosc strzałów? Czy i w jaki sposob mozna to określić? Pozdrawiam no material sztosiwo.
Są różne kryteria. Zazwyczaj ilość strzałów do poważnego uszkodzenia. W testach wojskowych, często mierzy się jakieś minimum strzałów bez żadnego zacięcia lub po prostu ilość strzałów do pierwszego zacięcia. W broni precyzyjnej ilość strzałów do pogorszenia celności.
@@OmnisArma Tak oni muszą wszystko mieć białe po lewej stronie a czarne po prawej stronie w innym przypadku nie jest to zrozumiałe. Pozdrawiam świetny wykład warto rozmawiać z mondrzejszymi
Czyli jak mają się bruzdy nacinające do kalibru i nie mówię tu lufie ksztatującej (poligonalnej) tylko o lufach bruzdujących a co jeżeli stosuje się amunicję nadkalbrową skrawanie nadmiaru powierzchni styku pocisku po przez wciśnięcie w komorę nabojową lub w przewodzie lufy albo amunicję podkalibrąwą. Co z amunicją bezpłaszczową, samogrzybkującą, wirującą rozczepialną, pułpłaszczową, amunicją podkalibrowa w płaszczu samoseparującym po wyjściu pocisku z lufy. Kaliber broni jest przyjęty jako najwęższe miejsce w lufie. Co jest dość kontrowersyjne. A poprawnie opisany kaliber powinien być kalibem przewidzianym przez producenta odpowiednio dopasowanej w swoim przedziale amunicji. Co obecnie jest stosowane w większości dobrze rozwiniętych krajów gdzie bronię i ich przedziały są opisywane przez listy rodzaju zastosowania amunicji i uśredniony cal. dla rodzajów broni. Polskie prawo jest przez to kontrowersyjne i źle rozpatrywane. Posiadamy przez te szczeliny broń bez pozwolenia hukowa 6mm na amunicję 9mm p.a.k .
No dobra a co ze starterami na P.A.K 9mm,bo według mnie to są startery.Ponoć sporo ludzi chodzi po śądach i udowadnia kaliber nie z lufy tylko z komory albo z ŁUSKI 😂😂😂Przypomnę ze lufa ma poniżej 6mm z przewęrzeniem.
Tak jest, z tym kalibrem 12,16 albo jeszcze lepiej 20 klasyczny paradoks, wagomiara, to podobnie z milami jedziesz np. 90 mi/h a szybciej niż na naszych drogach ekspresowych a mniejsza wartość tak czy nie, jeździłem troszkę po wyspach w UK, to fakt trzeba się przestawić bo można przypłacić i to sporo, 90 mil to około 145 km/h tak dla tych co się wybierają na wyspy w UK szerokości, ja wybieram kaliber 12.
Kolejny raz trafiam na ten kanał i nie daję rady wytrzymać 30s monologu. Do poprowadzenia ciekawego wykładu trzeba trochę więcej energii, jakby to powiedzieć w 6 min zamiast 14 pewnie byłoby super. Może kiedyś się rozkręci.
Ponoć to problem naszych czasów. Z ludzi zrobiono flegmy, które nie potrafią skupić uwagi nawet przez minutę. Widać szczególnie u dzieci ale na zachodzie problem jest o wiele głębszy i sięga fabryk oraz poważnych dziedzin przemysłu.
@@OmnisArma To prawda. Winne są najprawdopodobniej komputery i telewizja, a teraz jeszcze smartfony znacznie pogarszają sytuację. Na zachodzie problem jest głębszy bo wcześniej mieli dostęp do takich zabawek. Problem ciągłego spadku poziomu nauczania to nie tylko wina systemowych zmian ale też i tego. Choć też i trend był taki, że skoro dzieci nie potrafią się skupić to trzeba im ułatwiać zamiast coś z problemem zrobić.
@@OmnisArma Podejrzewam więc że kaliber owszem maleje u wylotu co osiąga się specjalnym rozwiertakiem , ale przeciągacz jest standardowy czyli głębokość bruzd rośnie u wylotu.
@@TheRozpoznany dzieki za poparcie....pod innym filmikiem typ nie skumal, ze tacy jak ja co chca sie czegos dowiedziec na temat o ktorym niemaja pojecia, od takiej formy odbija sie i nie wroca....a chyba na tym zalezy tworcy......
Przepraszam, ale nie potrafię przejść obojętnie obok głupoty. Panie Mateuszu. Nie definicja i pojęcie jest zakłamane, tylko defincja jest niejednoznaczna, albo definicji nie ma. Polskiej norma nie przewiduje wszystkiego, nie ma też definicji ustawowej wszystkiego co istnieje . W takich kwestiach nie można mówić o zakłamaniu, i nie można nikomu zarzucać kłamstwa. W takiej sytuacji każdy ma prawo do interpretacji. Mówi Pan "Bruzdy... o zarysie, można powiedzieć, prostokątnym każda" Panie Mateuszu, jaka broń ma taki profil gwintu? Podpowiem, że raczej żadna. Zarys (obraz profilu gwintu) może być koncentryczny, jednościanowy, nieckowaty lub inny... ale prostokątny....? Nonsens 3 miuta i 45 sekunda filmu - rysunek jest błędny. Mówi Pan "pocisk... po prostu nie wypełnia tej lufy że tak powiem..." Żeby wystąpiły przedmuchy gazów i pocisk zachował się w lufie tak jak na rysunku, musiałby on być wykonany z materiału sprężystego/elastycznego. Jednak nasi przodkowie w swoim geniuszu do luf gwintowanych stosowali metale miękkie i plastyczne takie jak ołów, mosiądz, miedź, miękką stal. Pewnie już wie Pan dlaczego. Dlatego by pocisk który z założenia ma średnicę większą od kalibru lufy, mógł się wciąć w jej pola i wypełnić bruzdy. Proszę mi wierzyć jest to szczelny układ. Mówi Pan: "kaliber jest to charakterystyka lufy tylko i wyłącznie" - niestety mówi pan głupstwa. Najlepszy przykład kalibry wagomiarowe. W wagomiarze liczaba określająca kaliber jest to charakterystyka pocisku o konkretnym kształcie, z konkretnej ilości konkretnego materiału. Inny przykład: jak określić rodzaj amunicji do broni która nie ma lufy np. alarmy hukowe kal. 12GA dostępne na ebay? - Oczywiście możliwe jest to tylko po kalibrze amunicji. kolejny przykład: MSWiA a konkretnie policja posiada broń hukową do szkolenia psów. Są to rewolwery RS czyli Naganty o lufie kal. 7,62 z zamocowanym dyfuzorem i bębnem przekalibrowanym na naboje tzw. "ślepe" do kołkownicy kal. 6,3 mm. Jakiego kalibru, Pana zdaniem jest to broń? O jaką amunicje pan poprosi by z niej strzelić? Oczywiście o tą nie związaną z kalibrem lufy. Kolejny przykład: broń pneumatyczna kal. 4,5 mm. Kaliber wszystkim znany a jednak wyczynowy śrut można kupić do niej w kalibrach 4,49mm 4,5mm 4,51 4,52. Reasumując, istnieje coś takiego jak kaliber amunicji w przypadku amunicji bezpociskowej (ślepej, gazowej, technologicznej) oraz istnieje kaliber pocisku. Nie można mówić takich głupot, że kaliber to charakterystyka lufy tylko i wyłącznie. Zresztą wystarczy poczytać publikacje naukowe, dokumentacje resortową, albo opisy producentów na opakowaniach żeby wiedzieć, że każda amunicja ma swój kaliber.
Bardzo słuszne uwagi, ale prawda leży po środku. Dla mnie strasznie krzywdzące jest to, że nie jest to 'znormalizowane na chłopski rozum'. Skoro broń hukowa, alarmowa, startowa czy jakaś inna sygnalizacyjna tak naprawdę nie jest 'bronią' miotającą pocisk [ z jej charakterystyki, a nie możliwości wsadzenia np. kulki do lufy, czy dokręcenia przedłużenia lufy i włożenia tam kulki lub innego przedmiotu do miotania ], to czemu imitacja broni na naboje hukowe powyżej 6mm jest uznawana za broń palną?? I czemu tzw. 6mm w takim 'hukowcu' jest dozwolony, a 9mm już nie, skoro nie jest to 'broń' do miotania pociskami. Przecież zarówno 'hukowce' na 6mm i na 9mm mają lufy nieprzystosowane do strzelania pociskami powyżej 6mm. A co z rewolwerami, gdzie lufa [ nie wiem czemu, ale o tym już kilka razy czytałem ] nie jest istotną części broni, tylko bęben, a w pistolecie jest istotną częścią broni, gdyż jest zespolona z komorą nabojową . Czy gdybym uciął lufę w rewolwerze ' na ostrą' czy hukową amunicję jest to nadal broń palna?? A jak utnę lufę [ i pytanie w którym miejscu, czy w samej lufie, czy zaraz przy komorze nabojowej ] w pistolecie jest bronią palną?? Bo wtedy mając 'hukowca' 9mm typu rewolwer kalibrem musiałby być nabój, a w pistolecie lufa i nabój, skoro istotną częścią broni nie jest sama lufa. Proszę o wyjaśnienie, czy lufa samam w sobie jest istotną częścią broni, czy nie. Bo jeśli nie to kaliber broni powinien być zapisany w prawie jako nabój. I wtedy w pistoletach hukowych 9mm musiałaby być ścisłość pomiędzy kalibrem naboju i kalibrem lufy z komorą nabojową. Wtedy rewolwery hukowe, niezależnie czy mają lufę 6mm a nabój 9mm, są niedozwolone, bo lufa nie jest istotną częścią broni, gdyż komora nabojowa jest osobno jako bęben. A pistolet hukowy z lufą 6mm a nabojem 9mm jest dozwolony, bo nie współgrają ze sobą te parametry. I nie biorę pod uwagę przerabiania broni, bo to odrębny i równie obszerny temat. Strasznie to wszystko jest pogmatwane, a szczególnie prawo u nas jeśli chodzi o broń palną. Nie wiem czemu mogę kupić [ majac ukończone 18 lat ] tzw. czarnoprochowca i chodzić z nim po ulicy w kaburze pod kurtką i do tego załadowanego gotowego do oddania strzału umożliwiającemu mi np samoobrony i nawet zabiciu napastnika, a z taką imitacją broni jakim jest hukowiec 9mm już nie i będę przestępcą jako nielegalnie posiadający bron palną, z której mogę co najwyżej postraszyć hukiem i wypadającą łuską napastnika. Dla mnie to jest nie do pomyślenia i nie rozumiem tych prawnych reali. Jestem laikiem i miło by było jakbym dostał odpowiedź nawet jak te pytania mogą się wydawać bzdurne.
W miarach imperialnych to 0,38" ( cala ). I tak chociaż uczą się powoli to już jakiś postęp zrobili bo wcześniej nie znali ułamków dziesiętnych i części cala wyrażali wyłącznie w ułamkach zwykłych.
@@henrykmar Nie niedawnym szkoleniu właśnie człowiek twierdził, że pierwotnie to 38 to był wagomiar i dlatego nie zgadza się z przeliczeniem 0,38'' na mm. Potem zaczęli dodawać kropkę przed 38 i powstało zamieszanie.
@@PlacekJac Czym innym jest wagomiar. Czym innym kaliber w calach czy milimetrach. Kaliber .38 to kaliber w calach równy 0,38" = 9,65 mm. Wagomiarowi 38 odpowiada .48 co równa się 0,48" = 12,19 mm i oznacza to że 38 kul tej wielkości waży jeden funt. Rzecz jasna wykonanych z ołowiu. Zamieszanie zawsze będzie z niekiedy tragicznymi skutkami, jeżeli te same wielkości ludzie będą wyrażać w różnych jednostkach i na różne sposoby. Żeby uniknąć nieporozumień wprowadzono SI ( System Internazionale ) system międzynarodowy. Jednak anglosasi bardzo przywiązani są do tradycji i ciężko się im przestawić na SI. Zresztą u nas też gwoździe czy wyświetlacze do smartfonów zazwyczaj określa się w calach.
@@henrykmar Ja wiem czym jest wagomiar. Pisałem tylko, że na szkoleniu prowadzący mówił, ze kaliber 38 pierwotnie był wyrażony właśnie w wagomiarze a nie jako setne części cala bo lufa kalibru 36 ma wymiar 9 mm a nie 9,652 mm.
@@PlacekJac Nie należy twierdzić że pierwotnie było tak a teraz inaczej. Wagomiary używano kiedyś i używane są współcześnie. Jaki myśliwy powie że ma strzelbę kalibru 18,4 mm? Nikt. Każdy powie że ma dwunastkę. Ważne żeby wyraźnie mianować jednostki. Nie kaliber dwanaście, bo to zarówno może być 12 mm jak i 1/12 funta wagi pocisku. Kaliber 45 to może znaczyć zarówno działko przeciwlotnicze kalibru 45 mm jak i .45 cala, albo i 1/45 funta wagi kuli. Kaliber .36 cala to inny kaliber niż ten który przytoczyłem że odpowiada 9,65 mm. Pisałem o .38 cala że odpowiada 9,65 mm, a 38 funta odpowiada 12,19 mm. W dawnych wiekach było jeszcze bardziej zagmatwane bo wagomiary bywały liczone "na kamienie". Wzięło się to z tego że pierwotnie kule wyrabiano z kamienia. Przeważnie z marmuru bo był łatwiejszy w obróbce. Prowadzącym szkolenia byłem i ja. Teraz jestem emerytem i się już tym nie zajmuję.
No może tak nie do końca z tym rewolwerem w kalibrze 357. Rewolwer w tym kalibrze może strzelać nie dwoma ale trzema a nawet czterema nabojami.Trzema bo oprócz 357 może jeszcze strzelać 38 Specjal zwykłym 38.Czterema bo jest jeszcze możliwość strzelania nabojem 9 mm. Czytałem swego czasu w jakiejś fachowej literaturze że pewna firma wypuściła na rynek rewolwer z dodatkowym bębnem do naboju pistoletowego 9mm.Jest to oczywiście wyjątek ale jednak jest.W Polsce prawdopodobnie trzeba by było wykorzystać dwie promesy na jedną sztukę broni.Pozdrawiam.
Dlaczego 9x19 jest nazywany Parabellum, skoro ten nabój został opatentowany przez Lugera, a Parabellum to nazwa broni opatentowanej po tym naboju, ale na ten właśnie nabój. 9x19 nabój, to 9x19 LUGER, a nie parabelum lub para.
Jest wiele teorii i równie dużo odpowiedzi. Przez lata wszystko się zatarło i powstały różne domniemania. Jedną z teorii które obiły mi się o uszy jest po prostu poprawność polityczna, żeby amunicja której używali Niemcy w swoich Lugerach nie była kojarzona z NATO, które używa dokładnie tego samego naboju pod postacią 9x19 NATO, a na rynku cywilnym raczej funkcjonuje nazwa 9x19 Parabellum (Często kojarzone raczej ze słowami Cezara "Vis Pacem Parabellum", niż z pistoletem P08 Parabellum). Inną tezą jest to, że Pan Luger jednak nie opatentował tego naboju, bo istniał on już wcześniej i prawa do nazywania tego naboju jego nazwiskiem są bezpodstawne, a zostało mu to przypisane (lub sobie sam je przywłaszczył) za panowania trzeciej rzeszy. Suma sumarum, jest to jeden i ten sam nabój, a nazewnictwo jakie by nie było jest poprawne, bo wszyscy i tak wiedzą o co chodzi.
Rzuciłbym coś o ortografii ale pewnie nie wypada. Może przyrąbać się, że "samoczynny"? Nie, bo to brzydko. To może o legalności coś powiedzieć? No sam już nie wiem...
Pozdrawiam Ciebie i Twoich fanów ale masz taki nudny głos i sposób mówienia, że mógłbyś mówić o tym przez 8 lat non stop a po tym czasie człowiek zapomniałby czym jest broń w ogóle a nie mówiąc o kalibrze.
Naboje do broni gładkolufowej:
- short długość luski przed elaboracją 65mm
- long 70mm
- magnum 76mm
Łuski zawijane z zatyczką po elaboracji mają eiększą długość. Jak zaciskane w gwiazdkę.
Ale ogólna długość przed elaboracją, jest taka sama.
Nie wolno strzelać z krótszych łusek i dłuższych.
Dla zwykłego strzelca, wystarczy wiedza jaką ma broń i jaka do tej broni jest przeznaczona amunicja.
Dla tych co dami elaborują amunicję. Wiedza o amunicji do danej lufy jest istotna.
Lufy do broni gładkolufowej. Jak i bruzdowanej, mogą być wymienne. I producent to przewidział i w swej ofercie ma to dokładnie opisane.
Czoki.
Mogą być stałe.
Mogą być:
- ćwierć czoki
- pół czoki
- pełne czoki
Mogą być czoki specjalne do strzelan sportowych.
Wylot lufy, może się okazać z czokiem poszerzonym, średnica eylotowa będzie większa od przewodu lufy 20 cm od komory nabojowej, mierząc.
Czoki mogą być wymienne.
Czoki mogą być nastawne.
Jeśli mamy broń gładką wielo lufową. Przystrzelanie musi być wykonane dla każdej lufy indywidualnie.
Kto elaboruje indywidualnie amunicję gładkolufową. Powinien mieć ogromną wiedzę.
Nie tylko czok daje odpowiedni obraz strzału.
Naważka prochu, śrutu, plus sam czok.
Na dodatek, trzeba mieć wiedzę z jakim czokiem można strzelać pociskiem typu W8, Breneki. Lub innych "wynalazków"
A jest tego multum.
Choćby pocis obleczony w koszulkę plastikową, w środku "stosik stalowych szajbek" skręconych razem. Lub luźnych. Breneka z uszczelką z tylu pocisku. To są przykłady.
Strzelcy uprawiający strzelanie "long dystans"
Elaborują naboje sami.
Stosują różne rodzaje luf.
Od takich na przykład kalibru .222. lufa na całej jej długości o jednakowej średnicy zewnętrznej.
Lufy wymienne z różnym skokiem gwintowania.
Nabój elaborowany różnymi pociskami, różnym prochem.
Oprzyżądowanie zewnętrzne., jak miernik prękości wylotowej pocisku pocisku. Doskonała specjalna luneta obserwatora.
Komputer balistyczny.
Na trasie lotu pocisku, wskaźniki wiatru itd.
Strzelectwo sportowe.
Strzelectwo myśliwskie.
Strzelectwo "long dystans"
Rodzaje broni.
Rodzaje wykonania broni wyczynowej.
Materiały z których jest wykonana broń.
Rodzal luf.
Dla jednej głowy - ogrom wiedzy.
Ja obecnie strzelam sporadycznie.
Ale strzelam już 70 lat.
Powiem nieskromnie.
Mam trochę pojęcia o strzelectwie. Nie tylko sportowym.
Dziękuję za wykład, dla początkującego to bardzo cenne.
Pozdrawiam serdecznie.
👍
Fantastyczny wykład w pigułce, dziękuję :)
👍Dzięki!
Mądrego to aż miło posłuchać. Jak mi ojciec myśliwy opowiadał o odlewaniu kul z ołowiu to nie chciałem w to wierzyć. Ze odlewa się w specjalnej studni/wieży i leje się funt ołowiu przez specjalny przyrząd, a na dole do wody wpada 22/16/12 kul do broni długiej. A sam strzelałem z 12-stki w wieku 11 lat, a ze sztucera 7,62 w wieku 14 lat. 😁
Kule geometryczne jako pocisk do strzelby? Chyba średnio aktualne. Śrut to owszem. Pociski 'kulowe', czyli pełnokalibrowe monolity, raczej przypominają walce.
Kurcze mądrego to tak miło posłuchać. Strzelałem kilka razy w życiu i tutaj trafiłem przez sentyment do broni. Wiedza jaka jest tutaj przekazywana robi takie wrażenie, że zostaje na dłużej
kaliber 44 to takie hiphopowce ;)
Tak zwany ciężki kaliber? :D
Czarnoprochowce :)
...dziękuję za wytłumaczenie...
Super materiał. Dziękuję.
Serdeczne dzięki za fachowy wykład! :D Dzięki takiej fachowej wypowiedzi mam o czym z moim Mateuszkiem, jako ojciec porozmawiać. Szkoda, że ta wiedza jest mi dana trzydzieści lat później, czyli że w zamiast zajęć z ideologii politycznej nie uczestniczyłem w podchorążówce w wykładach z kalibrów, trajektorii lotu pocisku, rodzajów i fragmentacji prochów nitrocelulozowych, z kalkulacji naważki... Moi licealni pedagodzy mogli czuć się urażeni, że mi podstaw fizyki, matematyki czy chemii jako podstaw wiedzy nie dali. Dali, dali! Tylko, że towarzysz politruk już na Studium Wojskowym Uniwersytetu Warszawskiego lepiej wiedział, jak podchorąży LWP winien sprawować służbę.
A tak co najważniejsze! Nawet jak cię stać na sztucer Lapua Magnum, od tego nie zaczynaj! Zacznij od pospolitego kabekaesu! "Pokora Synu! Pokora!"
Rzeczowo, łopatologicznie, logicznie. Dziękuję.
Świetnie wytłumaczone
No proszę jak mi algorytm YT podpowiedział! Super kanał. Pierwszy film z Omnis Arma i zaraz idą następne.
Świetnie, że są tacy yutuberzy od których można się uczyć.
Pozdrawiam serdecznie.
Ps.może ktoś, kto to czyta poleci mi coś podobnego o nożach, ale z polskiego YT?
Z góry dziękuję.
Polecam kosiarza. Na yt jako sietter
Swietnie wyjasnione.
Dzięki! 👍
zima 93 ;) w końcu ktoś mi to wytłumaczył tak że zrozumiałem
Instruktor pewnie też nie rozumiał
Dobry kanał tworzysz. Piona!
Bardzo dobry i przejrzysty film.
Bardzo ciekawy materiał!
Pozdrawiam
Dzięki!
Bardzo dobry materiał profesjonalizm i dobrze wyjaśnione pozdr
Co oznacza 7,62 x 54 mm R?
Więcej na blogu pod tym linkiem:
www.omnisarma.pl/247
Średnica pocisku x długość łuski z kryzą czy też niektórzy mówią rantem😁
@@amekrachkrach4996
No i kapa😁 bo pocisk od tego wymiaru 7,62 mm ma kilka dziesiątych mm większą średnicę.
@@monterwc-tow3521 Podobnie jak pocisk naboju 7,92x57mm ;)
@@amekrachkrach4996 raczej kaliber, bo średnica jest trochę większa, żeby pocisk mógł wchodzić w bruzdy
@@amekrachkrach4996 wieksozsc amunicji scalonej ma krze w dnie luski, 7,62x54R ma wystajaca kryze, dlatego ludzie mowia ze jest z wystajaca kryza
Chyba Pan lubi strzelby bo rączki się zacierają do strzelania :) Dziękuje za kolejną dawkę wiedzy podstawowej. Znowu dużo uporządkowało w głowie!
Karabinek z zaciskowym zamkiem hybrydowym, wymienną lufą i można strzelać od 8mm do 12mm . Regulacja zamka przełącznikem 1sec ,wymiana lufy około 5sec. Broń idealna na polu bitwy gdzie w razie braku amunicii można użyć amunicji przeciwnika. Oczywiście to moja fikcja ale dziwie sie ,że takiej broni jeszcze nikt nie produkuje.pozdrawiam
Oczywiście, że to fikcja. Nikt o zdrowych zmysłach nie używa amunicji przeciwnika. Już podczas IIWŚ przeciwnicy celowo fabrykowali granaty tak aby wybuchały w ręku. Pod skrzynie z nabojami podkładano miny itp. No i jaki jest sens w wymianie lufy skoro można zmienić rodzaj amunicji? Popularny 5,56mm jest dostępny z rdzeniem stalowym, mosiężnym i pewnie w razie potrzeby nawet z wolframowym.
Jacek Borkowski Twój pomysł wymagałby skomplikowanej, wrażliwej na zanieczyszczenia broni, do tego noszenia ze sobą kilku luf. Używanie amunicji przeciwnika czasem może okazać się przydatne, ale jeśli już, to razem z bronią przeciwnika.
Mechanizmy broni są dostosowane do mocy jednego konkretnego naboju. Użycie naboju o zdecydowanie większej lub mniejszej mocy ładunku prochowego może poskutkować tym, że automatyka broni będzie źle działać. Może nie być w stanie ładować amunicji z magazynka. Albo mechanizmy nie będą zgrywać się czasowo. Albo któreś części (np. sprężyny) ulegną uszkodzeniu. Masz fajny pomysł, ale niestety nie może zostać zrealizowany.
Robisz bardzo dobrą robote. Od razu można poznać, że jesteś fachowcem i masz wielką wiedzę. Gdybyś tylko jeszcze poprawił formę przekazu było by super. (stosujesz zbyt długie pauzy między zdaniami, a nawet pojedynczymi słowami).
Z tą poprawą może być różnie ale dziękuję za dobre słowo!
Szkoda, że przy wagomiarze nie podałeś genezy... A mianowicie metrykę stosować zaczęto wraz z wprowadzeniem ARMAT... Stąd mamy armaty w kalibrze 8 funtówek itd... Z resztą Anglicy stosowali (nie wiem czy stosują nadal) ten system nawet w trakcie II Wojny Światowej gdy opisywali armaty do czołgów czy armaty artyleryjskie np. Churchill miał armatę 6 funtową (57mm)...
Jeśli pomiar średnicy wewnętrznej lufy gładkiej wykonuje sie w odległości 220mm od płaszczyzny wlotowej to jaki kaliber wedle tych przepisów miałby obrzyn z lufą o długości całkowitej 200mm?
Super
Najprościej mówiąc 12 kul waży jeden funt to kaliber 12, lub 16 kul waży funt to kaliber 16. Bo przecież z funta można różną ilość kul odlać. Nigdy żaden rusznikarz nie dzielił funta ołowiu na 12 części a potem kombinował jak to z każdej z tych części uformować kulę. Robił na odwrót. Najpierw dopasowywał kulę do lufy, robił kulolejkę, odlewał kule. Następnie kładł na szalkę wagi odważnik funtowy i na drugą szalkę wagi sypał kule aż do równowagi. Następnie liczył ile kul danej średnicy zrównoważyło wagę i tak wychodził mu kaliber wg wagomiaru. Podobnie było z kulami armatnimi. Były działa funtowe, były też dwufuntowe, pięciofuntowe dwudziesto i trzydziestofuntowe, a to oznaczało że kula do działa ważyła przykładowo trzydzieści funtów, czy jeden funt. Funt kul kosztował tyle samo, więc taniej wychodziło strzelanie z szesnastki niż z dwunastki, a z dwudziestki jeszcze taniej niż z szesnastki. Tak jak z wiatrówki 4,5 mm taniej się strzela niż z wiatrówki 5,5 mm. Wagomiary były określeniami handlowymi a nie technicznymi. Rusznikarze posługiwali się jednostkami długości a nie wagi. Najbardziej lakonicznie ujmując kaliber 12 funta to taki gdzie kula waży 1/12 funta czyli jedną dwunastą funta.
Daję okejkę w 3 sekundzie. Jestem prostym człowiekiem...
👍
Nie no to ja strzelilem lapke w 52 sekundzie.
Jaestem prostym człowiekiem widzę spoko komentarz i lajkuje 😉
Jeśli chcecie wspierać kanał w ten sposób, lepiej zrobić to pod koniec filmu. Podobno algorytm YT tak działa. To ma zapobiegać tzw. atakom fanoboy'ów...
@@bartekb8222 "podobno" skąd masz takie informacje? Możesz podać źródło?
To teraz jak to się ma do zatrzymań/konfiskat broni hukowo akustycznek używanej przez rekonstruktorów do celów akustycznych lub do osób które oswajają się z hukiem zasilanych nabojem hukowo akustycznym 9mm P. A. K, a mających lufę średnicy 6mm (wyłącznie używaną do odprowadzania gazów prochowych).
Zapis o broni i amunicji dopuszcza bez pozwolenia użytkowanie przez cywili broń hukowo-akustyczną o kalibrze nieprzekraczającym 6mm. Czyli decyzja CLKP o uznaniu broni o przegrodzie lufy 6mm (no po obejrzeniu tego filmu wnioskuję, że kalibru 6mm) zasilanej nabojem akustycznym 9mm bronią "na pozwolenie" jest bezpodstawna prawnie?
A w MSW twierdzą że kaliber to średnica łuski :D
Zdarza im się. I wiele innych wspaniałych pomysłów...
@@OmnisArma Teraz kalibrem będzie napis na paczce nabojów: "kaliber - jest to parametr broni określony wartością wyrażoną w jednostkach
długości albo wagomiarowo, zawartą w oznaczeniu naboju scalonego
przeznaczonego dla danej broni, a w przypadku broni rozdzielnego ładowania -
wyrażona w jednostkach długości albo wagomiarowo najmniejsza średnica
części prowadzącej przewodu lufy;"
4:20 jak jest wykonywana lufa poligonalna? Jest dużo mat. nt bruzowania, filmiki a nt poligonalnych nic nie znalazłem. 9:35 powiedziałbym, że to pozostało dla strzelb, bo pierwotnie tylko takie kalibry były, chociażby jeszcze w cz. II.WW słynna armata 6-ciofuntowa, czyli dzisiaj 57mm.
szczególnie zainteresowała mnie róznica pomiedzy amunicją .0357 i .38, Tam jest prawie siedem dziesiatek różnicy na jakiej długości? 19 mm? To bardzo dużo. Nie znam się, i może to nie robi różnicy wylatującemu pociskowi, ale jak miesci się w dziewięciomilimetrowej lufie. Może bruzdy robią większe wcięcia? Proszę wybaczyć laikowi. Materiał jak zwykle profesjonalny. Długość komory nabojowe w broni gładkolufowej jest podawana w milimetrach?
I wszystko jasne...
Dzięki za info pozdrawiam powodzenia!!! Fajny kanał postrzelald bym ta lufą heksagonalną ciekawe moze ma lepsze osiągi parametry idź itp
Jest duża szansa że strzelałeś, o ile strzelałeś glockiem (poniżej 5gen są lufy poligonalne chyba)
Czy w tej tabelce nie ma błędu? Kaliber .22 opisany jest jako 5,6 mm a .223 jako 5, 56 mm bo wartości powyżej raczej wskazują że powinno się zamienić wartości.
super
Panowie mam pytanie, jak się mierzy żywotność pistoletu np. Glock 17 przy założeniu prawidlowej eksploatacji? Ilosc strzałów? Czy i w jaki sposob mozna to określić?
Pozdrawiam no material sztosiwo.
Są różne kryteria.
Zazwyczaj ilość strzałów do poważnego uszkodzenia.
W testach wojskowych, często mierzy się jakieś minimum strzałów bez żadnego zacięcia lub po prostu ilość strzałów do pierwszego zacięcia.
W broni precyzyjnej ilość strzałów do pogorszenia celności.
Jakie by to było piękne, gdyby nie było tak skomplikowane! 🤔🤔🤔
Bez przesady. Nie jest źle. Tylko MSW nie umie tego pojąć.
@@OmnisArma
Tak oni muszą wszystko mieć białe po lewej stronie a czarne po prawej stronie w innym przypadku nie jest to zrozumiałe.
Pozdrawiam świetny wykład warto rozmawiać z mondrzejszymi
*burza w komentarzach*
Tak czułem, że będzie.
@@OmnisArma własnie miałem napisać, że autor przewidział :D pozdrawiam
Napisz mi pan czy masz pan możliwość wykonania i przetestowania lufy według mojego pomysłu?
A czok? Śrut przeleci, a kula na zwężeniu?
Czyli jak mają się bruzdy nacinające do kalibru i nie mówię tu lufie ksztatującej (poligonalnej) tylko o lufach bruzdujących a co jeżeli stosuje się amunicję nadkalbrową skrawanie nadmiaru powierzchni styku pocisku po przez wciśnięcie w komorę nabojową lub w przewodzie lufy albo amunicję podkalibrąwą. Co z amunicją bezpłaszczową, samogrzybkującą, wirującą rozczepialną, pułpłaszczową, amunicją podkalibrowa w płaszczu samoseparującym po wyjściu pocisku z lufy. Kaliber broni jest przyjęty jako najwęższe miejsce w lufie. Co jest dość kontrowersyjne. A poprawnie opisany kaliber powinien być kalibem przewidzianym przez producenta odpowiednio dopasowanej w swoim przedziale amunicji. Co obecnie jest stosowane w większości dobrze rozwiniętych krajów gdzie bronię i ich przedziały są opisywane przez listy rodzaju zastosowania amunicji i uśredniony cal. dla rodzajów broni. Polskie prawo jest przez to kontrowersyjne i źle rozpatrywane. Posiadamy przez te szczeliny broń bez pozwolenia hukowa 6mm na amunicję 9mm p.a.k .
W wojsku uczyli że kaliber to wymiar miedzy bruzdami.
Ale to było dawno.
Natomiast średnica łuski to coś nowego.
gdzie kupic bron oraz pozwolenie?
Pozwolenia się nie kupuje ;)
Czy można do ciebie napisać lub w jakiś sposób zapytać się w kwestii broni palnej?
Tak ale nie polecam, bo udzielam ogólnikowych odpowiedzi.
No dobra a co ze starterami na P.A.K 9mm,bo według mnie to są startery.Ponoć sporo ludzi chodzi po śądach i udowadnia kaliber nie z lufy tylko z komory albo z ŁUSKI 😂😂😂Przypomnę ze lufa ma poniżej 6mm z przewęrzeniem.
Trzeba było jeszcze wspomnieć o 454 casull, 45 lc, 45 schofield 🤣
Jest jeszcze 410 bore ktory wchodzi przy odpowiednio długiej komorze w bębnie 🙂
pocisk nie ma mniejszej predkosci wylotowej przez te wolne przestrzenie wewnatrz lufy ?
ma
Bruzdowanie lufy też zmniejsza prędkość.
Tak jest, z tym kalibrem 12,16 albo jeszcze lepiej 20 klasyczny paradoks, wagomiara, to podobnie z milami jedziesz np. 90 mi/h a szybciej niż na naszych drogach ekspresowych a mniejsza wartość tak czy nie, jeździłem troszkę po wyspach w UK, to fakt trzeba się przestawić bo można przypłacić i to sporo, 90 mil to około 145 km/h tak dla tych co się wybierają na wyspy w UK szerokości, ja wybieram kaliber 12.
Kolejny raz trafiam na ten kanał i nie daję rady wytrzymać 30s monologu. Do poprowadzenia ciekawego wykładu trzeba trochę więcej energii, jakby to powiedzieć w 6 min zamiast 14 pewnie byłoby super. Może kiedyś się rozkręci.
Ponoć to problem naszych czasów. Z ludzi zrobiono flegmy, które nie potrafią skupić uwagi nawet przez minutę. Widać szczególnie u dzieci ale na zachodzie problem jest o wiele głębszy i sięga fabryk oraz poważnych dziedzin przemysłu.
@@OmnisArma To prawda. Winne są najprawdopodobniej komputery i telewizja, a teraz jeszcze smartfony znacznie pogarszają sytuację.
Na zachodzie problem jest głębszy bo wcześniej mieli dostęp do takich zabawek. Problem ciągłego spadku poziomu nauczania to nie tylko wina systemowych zmian ale też i tego. Choć też i trend był taki, że skoro dzieci nie potrafią się skupić to trzeba im ułatwiać zamiast coś z problemem zrobić.
Pozwolę sobie na delikatną krytykę... Troszkę więcej życia kolego. Poza tym wszystko ok. Brakuje takiego kanału na polskim YT.
Polecam oglądać z prędkością x 1,5
A ja zawsze mieżyłem nabój
Eee coś chyba się nie znasz - CLK twierdzi, że kaliber to co innego hehehe
Lufa stożkowa, jak to się robi? Czy to dotyczy tylko broni gładkolufowej?
Nie. Były bruzdowane. Technologia najstarsza - "wydrapywanie bruzd".
@@OmnisArma Podejrzewam więc że kaliber owszem maleje u wylotu co osiąga się specjalnym rozwiertakiem , ale przeciągacz jest standardowy czyli głębokość bruzd rośnie u wylotu.
@@dugiejoness5197 Nie podejrzewam.
@@OmnisArma wg terminologii wojskowej "lufa to słup powietrza oblany żelazem"
Fajne informacje....ciekawy kontent....ale nad formowa mowienia prosze popracowac bo troche nudno i jednostajnie jest opowiadane
mam podobne odczucia. wiadomości i materiały graficzne dobrze przygotowane, treść ciekawa, ale brakuje charyzmy. liczę na rozwój kanału i pozdrawiam
@@TheRozpoznany dzieki za poparcie....pod innym filmikiem typ nie skumal, ze tacy jak ja co chca sie czegos dowiedziec na temat o ktorym niemaja pojecia, od takiej formy odbija sie i nie wroca....a chyba na tym zalezy tworcy......
Próbowałeś kiedyś przetestować kaliber na własnej głowie ??
Mogę odpowiedzieć ci osobiście. Zapraszam.
Kołek..? I wszystko jasne.
Przepraszam, ale nie potrafię przejść obojętnie obok głupoty.
Panie Mateuszu. Nie definicja i pojęcie jest zakłamane, tylko defincja jest niejednoznaczna, albo definicji nie ma. Polskiej norma nie przewiduje wszystkiego, nie ma też definicji ustawowej wszystkiego co istnieje . W takich kwestiach nie można mówić o zakłamaniu, i nie można nikomu zarzucać kłamstwa. W takiej sytuacji każdy ma prawo do interpretacji.
Mówi Pan "Bruzdy... o zarysie, można powiedzieć, prostokątnym każda" Panie Mateuszu, jaka broń ma taki profil gwintu? Podpowiem, że raczej żadna. Zarys (obraz profilu gwintu) może być koncentryczny, jednościanowy, nieckowaty lub inny... ale prostokątny....? Nonsens
3 miuta i 45 sekunda filmu - rysunek jest błędny. Mówi Pan "pocisk... po prostu nie wypełnia tej lufy że tak powiem..." Żeby wystąpiły przedmuchy gazów i pocisk zachował się w lufie tak jak na rysunku, musiałby on być wykonany z materiału sprężystego/elastycznego. Jednak nasi przodkowie w swoim geniuszu do luf gwintowanych stosowali metale miękkie i plastyczne takie jak ołów, mosiądz, miedź, miękką stal. Pewnie już wie Pan dlaczego. Dlatego by pocisk który z założenia ma średnicę większą od kalibru lufy, mógł się wciąć w jej pola i wypełnić bruzdy. Proszę mi wierzyć jest to szczelny układ.
Mówi Pan: "kaliber jest to charakterystyka lufy tylko i wyłącznie" - niestety mówi pan głupstwa. Najlepszy przykład kalibry wagomiarowe. W wagomiarze liczaba określająca kaliber jest to charakterystyka pocisku o konkretnym kształcie, z konkretnej ilości konkretnego materiału.
Inny przykład: jak określić rodzaj amunicji do broni która nie ma lufy np. alarmy hukowe kal. 12GA dostępne na ebay? - Oczywiście możliwe jest to tylko po kalibrze amunicji.
kolejny przykład: MSWiA a konkretnie policja posiada broń hukową do szkolenia psów. Są to rewolwery RS czyli Naganty o lufie kal. 7,62 z zamocowanym dyfuzorem i bębnem przekalibrowanym na naboje tzw. "ślepe" do kołkownicy kal. 6,3 mm. Jakiego kalibru, Pana zdaniem jest to broń? O jaką amunicje pan poprosi by z niej strzelić? Oczywiście o tą nie związaną z kalibrem lufy.
Kolejny przykład: broń pneumatyczna kal. 4,5 mm. Kaliber wszystkim znany a jednak wyczynowy śrut można kupić do niej w kalibrach 4,49mm 4,5mm 4,51 4,52.
Reasumując, istnieje coś takiego jak kaliber amunicji w przypadku amunicji bezpociskowej (ślepej, gazowej, technologicznej) oraz istnieje kaliber pocisku. Nie można mówić takich głupot, że kaliber to charakterystyka lufy tylko i wyłącznie. Zresztą wystarczy poczytać publikacje naukowe, dokumentacje resortową, albo opisy producentów na opakowaniach żeby wiedzieć, że każda amunicja ma swój kaliber.
Bardzo słuszne uwagi, ale prawda leży po środku. Dla mnie strasznie krzywdzące jest to, że nie jest to 'znormalizowane na chłopski rozum'.
Skoro broń hukowa, alarmowa, startowa czy jakaś inna sygnalizacyjna tak naprawdę nie jest 'bronią' miotającą pocisk [ z jej charakterystyki, a nie możliwości wsadzenia np. kulki do lufy, czy dokręcenia przedłużenia lufy i włożenia tam kulki lub innego przedmiotu do miotania ], to czemu imitacja broni na naboje hukowe powyżej 6mm jest uznawana za broń palną?? I czemu tzw. 6mm w takim 'hukowcu' jest dozwolony, a 9mm już nie, skoro nie jest to 'broń' do miotania pociskami.
Przecież zarówno 'hukowce' na 6mm i na 9mm mają lufy nieprzystosowane do strzelania pociskami powyżej 6mm.
A co z rewolwerami, gdzie lufa [ nie wiem czemu, ale o tym już kilka razy czytałem ] nie jest istotną części broni, tylko bęben, a w pistolecie jest istotną częścią broni, gdyż jest zespolona z komorą nabojową . Czy gdybym uciął lufę w rewolwerze ' na ostrą' czy hukową amunicję jest to nadal broń palna?? A jak utnę lufę [ i pytanie w którym miejscu, czy w samej lufie, czy zaraz przy komorze nabojowej ] w pistolecie jest bronią palną?? Bo wtedy mając 'hukowca' 9mm typu rewolwer kalibrem musiałby być nabój, a w pistolecie lufa i nabój, skoro istotną częścią broni nie jest sama lufa. Proszę o wyjaśnienie, czy lufa samam w sobie jest istotną częścią broni, czy nie. Bo jeśli nie to kaliber broni powinien być zapisany w prawie jako nabój. I wtedy w pistoletach hukowych 9mm musiałaby być ścisłość pomiędzy kalibrem naboju i kalibrem lufy z komorą nabojową. Wtedy rewolwery hukowe, niezależnie czy mają lufę 6mm a nabój 9mm, są niedozwolone, bo lufa nie jest istotną częścią broni, gdyż komora nabojowa jest osobno jako bęben. A pistolet hukowy z lufą 6mm a nabojem 9mm jest dozwolony, bo nie współgrają ze sobą te parametry. I nie biorę pod uwagę przerabiania broni, bo to odrębny i równie obszerny temat. Strasznie to wszystko jest pogmatwane, a szczególnie prawo u nas jeśli chodzi o broń palną. Nie wiem czemu mogę kupić [ majac ukończone 18 lat ] tzw. czarnoprochowca i chodzić z nim po ulicy w kaburze pod kurtką i do tego załadowanego gotowego do oddania strzału umożliwiającemu mi np samoobrony i nawet zabiciu napastnika, a z taką imitacją broni jakim jest hukowiec 9mm już nie i będę przestępcą jako nielegalnie posiadający bron palną, z której mogę co najwyżej postraszyć hukiem i wypadającą łuską napastnika. Dla mnie to jest nie do pomyślenia i nie rozumiem tych prawnych reali.
Jestem laikiem i miło by było jakbym dostał odpowiedź nawet jak te pytania mogą się wydawać bzdurne.
Wszyscy mądrzy w pojedynkę !!!!
To zróbcie razem wyklad i przedstawcie gdzie są błędy a gdzie niema i co jest niezdefiniowane !!!!!
To powinien być pierwszym odcinek
Kiedyś myślałem, że niektóre rzeczy są bardziej oczywiste. Teraz nadrabiam luki w omawianych tematach.
A 38 to nie wagomiar i stąd ta wartość?
W miarach imperialnych to 0,38" ( cala ). I tak chociaż uczą się powoli to już jakiś postęp zrobili bo wcześniej nie znali ułamków dziesiętnych i części cala wyrażali wyłącznie w ułamkach zwykłych.
@@henrykmar Nie niedawnym szkoleniu właśnie człowiek twierdził, że pierwotnie to 38 to był wagomiar i dlatego nie zgadza się z przeliczeniem 0,38'' na mm. Potem zaczęli dodawać kropkę przed 38 i powstało zamieszanie.
@@PlacekJac Czym innym jest wagomiar. Czym innym kaliber w calach czy milimetrach. Kaliber .38 to kaliber w calach równy 0,38" = 9,65 mm. Wagomiarowi 38 odpowiada .48 co równa się 0,48" = 12,19 mm i oznacza to że 38 kul tej wielkości waży jeden funt. Rzecz jasna wykonanych z ołowiu. Zamieszanie zawsze będzie z niekiedy tragicznymi skutkami, jeżeli te same wielkości ludzie będą wyrażać w różnych jednostkach i na różne sposoby. Żeby uniknąć nieporozumień wprowadzono SI ( System Internazionale ) system międzynarodowy. Jednak anglosasi bardzo przywiązani są do tradycji i ciężko się im przestawić na SI. Zresztą u nas też gwoździe czy wyświetlacze do smartfonów zazwyczaj określa się w calach.
@@henrykmar Ja wiem czym jest wagomiar. Pisałem tylko, że na szkoleniu prowadzący mówił, ze kaliber 38 pierwotnie był wyrażony właśnie w wagomiarze a nie jako setne części cala bo lufa kalibru 36 ma wymiar 9 mm a nie 9,652 mm.
@@PlacekJac Nie należy twierdzić że pierwotnie było tak a teraz inaczej. Wagomiary używano kiedyś i używane są współcześnie. Jaki myśliwy powie że ma strzelbę kalibru 18,4 mm? Nikt. Każdy powie że ma dwunastkę. Ważne żeby wyraźnie mianować jednostki. Nie kaliber dwanaście, bo to zarówno może być 12 mm jak i 1/12 funta wagi pocisku. Kaliber 45 to może znaczyć zarówno działko przeciwlotnicze kalibru 45 mm jak i .45 cala, albo i 1/45 funta wagi kuli. Kaliber .36 cala to inny kaliber niż ten który przytoczyłem że odpowiada 9,65 mm. Pisałem o .38 cala że odpowiada 9,65 mm, a 38 funta odpowiada 12,19 mm. W dawnych wiekach było jeszcze bardziej zagmatwane bo wagomiary bywały liczone "na kamienie". Wzięło się to z tego że pierwotnie kule wyrabiano z kamienia. Przeważnie z marmuru bo był łatwiejszy w obróbce. Prowadzącym szkolenia byłem i ja. Teraz jestem emerytem i się już tym nie zajmuję.
W milimetrach problemu nie ma.
No może tak nie do końca z tym rewolwerem w kalibrze 357. Rewolwer w tym kalibrze może strzelać nie dwoma ale trzema a nawet czterema nabojami.Trzema bo oprócz 357 może jeszcze strzelać 38 Specjal zwykłym 38.Czterema bo jest jeszcze możliwość strzelania nabojem 9 mm. Czytałem swego czasu w jakiejś fachowej literaturze że pewna firma wypuściła na rynek rewolwer z dodatkowym bębnem do naboju pistoletowego 9mm.Jest to oczywiście wyjątek ale jednak jest.W Polsce prawdopodobnie trzeba by było wykorzystać dwie promesy na jedną sztukę broni.Pozdrawiam.
A jak sprawa sie ma z adapterami do naboi tzn. 22lr do 222. 223 itp jak to sie ma prawnie a jak w praktyce
Też posiadają kaliber.
Dlaczego 9x19 jest nazywany Parabellum, skoro ten nabój został opatentowany przez Lugera, a Parabellum to nazwa broni opatentowanej po tym naboju, ale na ten właśnie nabój. 9x19 nabój, to 9x19 LUGER, a nie parabelum lub para.
Jest wiele teorii i równie dużo odpowiedzi. Przez lata wszystko się zatarło i powstały różne domniemania. Jedną z teorii które obiły mi się o uszy jest po prostu poprawność polityczna, żeby amunicja której używali Niemcy w swoich Lugerach nie była kojarzona z NATO, które używa dokładnie tego samego naboju pod postacią 9x19 NATO, a na rynku cywilnym raczej funkcjonuje nazwa 9x19 Parabellum (Często kojarzone raczej ze słowami Cezara "Vis Pacem Parabellum", niż z pistoletem P08 Parabellum). Inną tezą jest to, że Pan Luger jednak nie opatentował tego naboju, bo istniał on już wcześniej i prawa do nazywania tego naboju jego nazwiskiem są bezpodstawne, a zostało mu to przypisane (lub sobie sam je przywłaszczył) za panowania trzeciej rzeszy. Suma sumarum, jest to jeden i ten sam nabój, a nazewnictwo jakie by nie było jest poprawne, bo wszyscy i tak wiedzą o co chodzi.
Interesujący temat, zważając na to że nie znam się na broni (to że umiem rozłożyć AKM nic nie znaczy :P )
Bo to najprostsza do rozłożenia broń
@@michaitimofiejewiczkaaszni2602 no Wow, dlatego mówię że to małe osiągnięcie ;)
Michaił Kałasznikow Nieprawda.
Ja jebe... muszę sie napić..
50 bmg naboje dla pajonatow, reszta to hybrydwe kapiszony
Takom, ekspertyzom. Po jakiemu to?
Coś ci trzeba przetłumaczyć? Zrobić napisy? Ile masz iq?
Po Holendersku czopie nie prawnym! Bardziej końska zwalona. Czy coś uchybiłem?
Pozdrawiam
Świat się kończy. Cudzoziemcy przez google translator wytykają nadgorliwość prawdziwym Polakom-grammar Nazi. Ten paradoks jest zwiastunem zagłady.
Jak to się miesza w calach , 12,16 ',20 8 nikt nie wspomina o kalibrze 8' a szkoda !
Chcę ale jednak nie umiem zrozumieć. Co mają cale do reszty wypowiedzi?
Słabo wyjaśnione.
Słabo? Ja tam wszystko pojąłem :P
Tak ciekawy temat obrócić w taką nijaką nudę. Eh...
Film niestety już nieaktualny, wg nowej ustawy kaliber to średnica łuski
Przerub glocka 17 na full auto
Rzuciłbym coś o ortografii ale pewnie nie wypada. Może przyrąbać się, że "samoczynny"? Nie, bo to brzydko. To może o legalności coś powiedzieć? No sam już nie wiem...
Pozdrawiam Ciebie i Twoich fanów ale masz taki nudny głos i sposób mówienia, że mógłbyś mówić o tym przez 8 lat non stop a po tym czasie człowiek zapomniałby czym jest broń w ogóle a nie mówiąc o kalibrze.