Zgadzam się z oceną. Przez lata byłem stałym klientem ich sklepu w Łodzi. Jednak przez 6 lat widać spadek jakości ubrań a ceny rosną. Wiele ciuszków uszkodzonych co nawet na wieszak nie powinny trafiać tylko na szarpak. Przez lata jak uzbierał człowiek punktów na karcie lojalnościowej na rabat 10 % to zmienili zasady rabatowania:( Zero poszanowania klienta. Prowadzili sprzedaż przez stronę net i też upadło. Teraz sprzedają na portalu na A......Ogólnie w tej sieci cenuje się od czapy i po markach. Dochodzi do tego, że w qutlecie nowe taniej idzie kupić. Kupowałem też od nich z hurtowni w Kielcach i też bywało różnie. Osobiście polecam CTO bo ceny bardziej przystępne i jakość towarów lepsza. Pozdrawiam Prowadzącą kanał i wszystkich innych.
taką samą opinię mam o Vive ; wygórowane ceny, np może i markowa ładna bluzka, ale z wytartym. spranym nadrukiem w sekcji rzeczy droższych za 4 dychy, taką spraną najwyżej za 10 bym wzięła... inny przykład ładna sukienka, ale duża plama czarna jak ze smaru 38 zł; albo może i bez wad ładna bluzka ale z sieciówki droższa jak w tej sieciówce :/
Usmialam sie kiedy podchodziłyscie do kapeluszy,ten entuzjazm i podziw.Noi przymiarki ich.❤ Fajny odcinek wogole ,zabawny,wesoly ,koleżanka luzacka babeczka.pozdrawiam z Florydy.
Ceny w lumpeksach zwariowały, dziś byłam w lumpku w mojej małej miejscowości i bluza z kapturem kosztowała 140 zł , byle jakie bluzki z poliestru były po 20 zł , koszulka gessa mocno znoszona była wyceniona na 40 zł , to jakieś szaleństwo
Damaris twierdzisz ze nie sprzedajesz sukienek na vinted za drozej niz 30zł ale trudno sprzedawac je drożej jesli kupuje się je w lumpeksach😜 i tak masz przebitkę cenową pewnie wzwyż niż w dół... ale jak ktos kupuje nówki sztuki w sklepie za 2 stówki np to inaczej wtedy je wycenia. Tak poza tym jak zwykle z przyjemnością obejrzałam Twoj filmik😊 chociaz łowy słabe w tym odcinku
Ja mam w mieście glownie lumpeksy na wagę,jeden zajebisty, tylko w dniu dostawy 120 zl za kg ,ale i tak sie oplaca ,kupilam ostatnio piękną długą sukienkę z wiskozy z New Look , ok 40 zl ,nowe sa od 200 zl, ja patrzę na skład, kupuję ciuchy z wiskozy i z bawełny,nawet jedwab sie trafil
Ceny w lumpeksach zwariowały, dziś byłam w lumpku w mojej małej miejscowości i bluza z kapturem kosztowała 140 zł , byle jakie bluzki z poliestru były po 20 zł , koszulka gessa mocno znoszona była wyceniona na 40 zł , to jakieś szaleństwo
W Vive Profit byłam raz. Jak zobaczyłam bluzkę z hm za 32 zł, która kupiłam identyczna w lumpie obok za 8 zł to podziękowałam
Vive Profit stał się bardzo drogim sklepem. Dawniej namiętnie w nim robiłam zakupy lecz w tej chwili ceny są w nim bardzo wysokie. Pozdrawiam😊
Zgadzam się z oceną. Przez lata byłem stałym klientem ich sklepu w Łodzi. Jednak przez 6 lat widać spadek jakości ubrań a ceny rosną. Wiele ciuszków uszkodzonych co nawet na wieszak nie powinny trafiać tylko na szarpak. Przez lata jak uzbierał człowiek punktów na karcie lojalnościowej na rabat 10 % to zmienili zasady rabatowania:( Zero poszanowania klienta. Prowadzili sprzedaż przez stronę net i też upadło. Teraz sprzedają na portalu na A......Ogólnie w tej sieci cenuje się od czapy i po markach. Dochodzi do tego, że w qutlecie nowe taniej idzie kupić. Kupowałem też od nich z hurtowni w Kielcach i też bywało różnie. Osobiście polecam CTO bo ceny bardziej przystępne i jakość towarów lepsza. Pozdrawiam Prowadzącą kanał i wszystkich innych.
Kiedyś uwielbiałam Vive - obkupilam tam mojego syna jak był niemowlakiem ubrankami za 1 zł... teraz masakra z cenami 😮
Vive to niestety najdroższy lumpeks. U mnie w mieście ceny jak z kosmosu, czasem drożej niż ubrania w sieciówce 😢
I tak naprawdę zaśmiecanie swojej garderoby niepotrzebnych rzeczy 😮po co to
cześć :) dzień dostawy dziś, lumpeks Lotos tunika 69 zł .... i to nie była pomyłka szok ...
A ja dzisiaj kupiłam piękne, jedwabne 2 bluzki, załaciłam za obie 32 zł. Stan idealny.😊
Myślałam że koleżanka weźmie tą bluzeczkę khaki z rękawkami w dzwonki.Ślicznie jej było w niej.
Nie chodzę do Vive. To już przesada z cenami.
taką samą opinię mam o Vive ; wygórowane ceny, np może i markowa ładna bluzka, ale z wytartym. spranym nadrukiem w sekcji rzeczy droższych za 4 dychy, taką spraną najwyżej za 10 bym wzięła... inny przykład ładna sukienka, ale duża plama czarna jak ze smaru 38 zł; albo może i bez wad ładna bluzka ale z sieciówki droższa jak w tej sieciówce :/
Strasznie wysokie ceny jak na lumpeks.Śliczna kicia.Tak mało ją pokazujecie😞Pozdrawiam cieplutko🤗👍🫶❤️
A jakiej marki są te klapeczki?
Pani monika rzeczywiście przepięknie wygląda w kapeluszach ❤️
Usmialam sie kiedy podchodziłyscie do kapeluszy,ten entuzjazm i podziw.Noi przymiarki ich.❤
Fajny odcinek wogole ,zabawny,wesoly ,koleżanka luzacka babeczka.pozdrawiam z Florydy.
Fakt -drogo
tez sie spotkalam z tym ze za sukienki w lumpeksie chca 40-60 zl ...i to w mniejszych miastach !
Sukienki w sklepach są dużo droższe i tak.CHyba że wyprzedaże.
Nie wiem dlaczego wybieracie kolory czarne i ciemne.Nie ma tam kolorów.Polacy nie ładnie wyglądają w ciemnych kolorach.Bardzo ponure kolory.
Ceny w lumpeksach zwariowały, dziś byłam w lumpku w mojej małej miejscowości i bluza z kapturem kosztowała 140 zł , byle jakie bluzki z poliestru były po 20 zł , koszulka gessa mocno znoszona była wyceniona na 40 zł , to jakieś szaleństwo
Damaris twierdzisz ze nie sprzedajesz sukienek na vinted za drozej niz 30zł ale trudno sprzedawac je drożej jesli kupuje się je w lumpeksach😜 i tak masz przebitkę cenową pewnie wzwyż niż w dół... ale jak ktos kupuje nówki sztuki w sklepie za 2 stówki np to inaczej wtedy je wycenia. Tak poza tym jak zwykle z przyjemnością obejrzałam Twoj filmik😊 chociaz łowy słabe w tym odcinku
Poco kupić aby potem to było na vinted następne szmaty 😫
Ja mam w mieście glownie lumpeksy na wagę,jeden zajebisty, tylko w dniu dostawy 120 zl za kg ,ale i tak sie oplaca ,kupilam ostatnio piękną długą sukienkę z wiskozy z New Look , ok 40 zl ,nowe sa od 200 zl, ja patrzę na skład, kupuję ciuchy z wiskozy i z bawełny,nawet jedwab sie trafil
Zachwycacie sie poliestrem i chińskim badziewiem? 😮
Sii❤
Ceny w lumpeksach zwariowały, dziś byłam w lumpku w mojej małej miejscowości i bluza z kapturem kosztowała 140 zł , byle jakie bluzki z poliestru były po 20 zł , koszulka gessa mocno znoszona była wyceniona na 40 zł , to jakieś szaleństwo