-nie dają sprzętu -nie dają lokalu -nie dają ekipy do wykończenia -nie wybierają lokalizacji -szkolą max 2 tygodnie po czym radź sobie sam -odpowiedzi typu "yy nie wiadomo różnie bywa" -lokal do kebaba i pizzy 700k xD -przyczepa 240k xD - "design" lokalu czyli zaprojektowanie kuchni i wstawienie paru stolików w modnym teraz stylu Z doświadczenia wiem że lokale piri piri nie trzymają jednolitego standardu i w jednej lokalizacji jest dużo lepiej niż w innej. Państwo mogą się bardzo dużo nauczyć od Pana Wojtka, on zna się najlepiej na franczyzie. O czym świadczą brandy typu Biesiadowo, Pączki Mamy albo Kebab Yum Yum Nie no świetna franczyza, poza brandem i mięsem chyba praktycznie nic nie dają xD Ciekawe swoją drogą czy jest gwarancja cen tego mięsa, czy np. za pół roku nie podniosą cen o 50% i masz kupować tylko od nich bo inaczej
Bardzo prawdziwi z nich ludzie według innych francyz... Ludzie co wy oczekujecie że będą wam prowadzić biznes, dają markę wsparcie mięso co jeszcze ??? Sami z takim doświadczeniem mają problem z ludźmi ( z ludźmi w każdej branży jest dziś masakra ) tym bardziej w gastro gdzie pracuje sie 7 dni w tygodniu. Ja pozdrawiam serdecznie Wojciecha i całą ekipe piripiri !
Zbyt dużo stresu, brak konkretnych odpowiedzi w tak ważnych kwestiach ile wynosi stopa wejscia, ruchy ciała wskazują ewedentnie że pan jest mocno zestresowany zle to wyglada, mysle że powiniście troszkę nauczyć się od Pana Wojtka prezentacji swojego produktu i biznesu ktorzy tak jakby chcecie sprzedac innym. Wszystko fajnie ale wiecej luzu i pewnosci siebie napewno wyjdzie wam na plus. Pozdrawiam
Stres, mowa ciała inne bzdury... Może gość ma taki sposób bycia od zawsze. Nie znasz człowieka , a się wypowiadasz. Brzmi autentycznie, nie obiecuję gruszek na wierzbie, od wstępu zaznacza ,że jest to drogi biznes, i nie ma stałej ceny wejścia ,a koszty mogą wynieść nawet 700tysi. Bardziej już jego ,żona czaruje i próbuje sprzedać jakaś lżejsza opcje tego biznesu. Dla mnie postawa właściciela na plus.
@ziomekziomczykziomalek3504 Każdy ma swój punkt widzenia, uważam że jeśli chce się swój produkt sprzedać a tym produktem jest franczyza to trzeba zadbać o takie rzeczy o których wspomniałem wyżej, nie jest to żadna krytyka tylko mój punkt widzenia.
@@ddtv1 jak jesteś sprzedawcą np odkurzaczy, pośrednikiem i sprzedasz zepsuty/wadliwy to oczywiście ze nie twoja wina. Ale to konsument jest na ciebie zly i na twoj sklep pojdzie zla opinia. To ty musisz ogarnac ta sytuacje bo robiac tego typu posrednictwo bierzesz zysk z ryzykiem na siebie
Przereklamowany kebab, pełno lepszych. Mięso też zmienili i wygląda jak mielonka. Byłem kiedyś w Warszawie i mocno średni takie 6/10
Upadł ten punkt na Żoliborzu....
-nie dają sprzętu
-nie dają lokalu
-nie dają ekipy do wykończenia
-nie wybierają lokalizacji
-szkolą max 2 tygodnie po czym radź sobie sam
-odpowiedzi typu "yy nie wiadomo różnie bywa"
-lokal do kebaba i pizzy 700k xD
-przyczepa 240k xD
- "design" lokalu czyli zaprojektowanie kuchni i wstawienie paru stolików w modnym teraz stylu
Z doświadczenia wiem że lokale piri piri nie trzymają jednolitego standardu i w jednej lokalizacji jest dużo lepiej niż w innej.
Państwo mogą się bardzo dużo nauczyć od Pana Wojtka, on zna się najlepiej na franczyzie. O czym świadczą brandy typu Biesiadowo, Pączki Mamy albo Kebab Yum Yum
Nie no świetna franczyza, poza brandem i mięsem chyba praktycznie nic nie dają xD
Ciekawe swoją drogą czy jest gwarancja cen tego mięsa, czy np. za pół roku nie podniosą cen o 50% i masz kupować tylko od nich bo inaczej
Tylko marketing a reszta już dużo gorzej. Przepaść pomiędzy Lublinem a franczyzą.
Bardzo prawdziwi z nich ludzie według innych francyz... Ludzie co wy oczekujecie że będą wam prowadzić biznes, dają markę wsparcie mięso co jeszcze ??? Sami z takim doświadczeniem mają problem z ludźmi ( z ludźmi w każdej branży jest dziś masakra ) tym bardziej w gastro gdzie pracuje sie 7 dni w tygodniu. Ja pozdrawiam serdecznie Wojciecha i całą ekipe piripiri !
Zbyt dużo stresu, brak konkretnych odpowiedzi w tak ważnych kwestiach ile wynosi stopa wejscia, ruchy ciała wskazują ewedentnie że pan jest mocno zestresowany zle to wyglada, mysle że powiniście troszkę nauczyć się od Pana Wojtka prezentacji swojego produktu i biznesu ktorzy tak jakby chcecie sprzedac innym. Wszystko fajnie ale wiecej luzu i pewnosci siebie napewno wyjdzie wam na plus. Pozdrawiam
Stres, mowa ciała inne bzdury... Może gość ma taki sposób bycia od zawsze. Nie znasz człowieka , a się wypowiadasz. Brzmi autentycznie, nie obiecuję gruszek na wierzbie, od wstępu zaznacza ,że jest to drogi biznes, i nie ma stałej ceny wejścia ,a koszty mogą wynieść nawet 700tysi. Bardziej już jego ,żona czaruje i próbuje sprzedać jakaś lżejsza opcje tego biznesu. Dla mnie postawa właściciela na plus.
@ziomekziomczykziomalek3504
Każdy ma swój punkt widzenia, uważam że jeśli chce się swój produkt sprzedać a tym produktem jest franczyza to trzeba zadbać o takie rzeczy o których wspomniałem wyżej, nie jest to żadna krytyka tylko mój punkt widzenia.
Niech przyjadą do Poznania bo tam chyba nie umie dopilnować personelu byłem parę razy i już więcej nie pojadę zimna tortilla nie miła obsluga
Ja bym wszedł w biesiadowo 😂😂😂
Sterylna kuchnia 🤣🤣🤣🤣🤣🤣 to skąd była salmonella
Nie byla to ich wina, dostawca miesa takie dostarczyl.
@@ddtv1 czyli ich bo finalnie to przedsiębiorca bierze odpowiedzialność za produkt
@@MIODEK77 no tak ale jaki masz na to wplyw jesli dostawca to zrobil. Raczej zaden. Pech straszny i tyle.
@@ddtv1 jak jesteś sprzedawcą np odkurzaczy, pośrednikiem i sprzedasz zepsuty/wadliwy to oczywiście ze nie twoja wina. Ale to konsument jest na ciebie zly i na twoj sklep pojdzie zla opinia. To ty musisz ogarnac ta sytuacje bo robiac tego typu posrednictwo bierzesz zysk z ryzykiem na siebie
@@MIODEK77 zgadza sie
Cześć koluniu