Możesz wkleić puszkę wcześniej tylko potem musisz idealnie wyciąć otwór i zastosować przedłużkę do puszki. Ale łatwiej zostawić dziurę w ścianie na puszkę i wklejać je po okładzinie. Mam nadzieję że zostaniesz 👍
Bardzo dobrze mówisz z tymi puszkami. Ostatnio robiłem remont łazienki u siebie i zrobiłem właśnie odwrotnie, najpierw obstawiłem puszki a potem sie modliłem żeby dobrze wymierzyć w płytce. Wprawdzie wystawiłem je na grubość płytki ale i tak lepiej było zostawić kable po prostu i potem wiercić. Teraz mnie tylko umocniłeś w tym przekonaniu :). pozdrawiam
Fachowcy mi tego nie doradzili i jak Pan mowi, zle później puszki względem plytki nieco wyszły i męczyłem się by zamontować ramki i kontakty a gdyby kable wystawały i otwory zrobione to by sam wpasował fachowiec kontakty na równo z płytka i byłoby zdecydowanie lepiej.
dobrze jest dac jeszcze troche masy pod puszki o ile jest miejsce.....dlaczego mialem ostatnio problem jak ugniatalem kilka przewodow puszka weszla do otworu..A Pana metoda bardzo dobra i godna polecenia glazurkarzom
Bardzo fajna estetyczna robota. Też uważam, że takie obsadzanie jest prawidłowe. Jedna uwaga. Nie zdejmuj wierzchniej izolacji kabla. Należy wprowadzić do puszki kabel z pełną izolacją a dopiero później ściąga się izolację z kabla i przy przykręcaniu gniazda odpowiednią długość z drutu.
Dzięki... Zawsze ją zdejmuje na równo z tyłem puszki po to że bez puszki jest wygodniej to zrobić,a i kable lżej układają się w puszce...Mi przynajmniej tak wygodniej...
Ładnie to u ciebie wygląda, ale ja robię inaczej. Puszki zwykle mam osadzone a jeśli nie, to osądzam je przed płytkami dlatego że mam więcej miejsca na przewody. Przewód 3x2,5 jest sztywny i wygodniej się łączy w głębokiej jamie, orginalne śruby wywalam, pierścieni nie stosuję. Blachowkręty do k-g dowolnej długości załatwiają sprawę, tylko czasami trzeba wyłamać lub podciąć plastiki w ramce. Jeśli nie ma puszek osadzonych to stosuję tylko i wyłącznie puszki po do k-g, bo tworzą jedną całość i nie mają wewnętrznych grodzi, osadzam je na przed płytkami. Nie mam koronek do wiercenia na sucho, tylko orginalny zestaw koronek Rubi do wiercenia na mokro, służą mi od 15 lat, jestem z nich zadowolony i to też jest powód dla którego robię puszki przed płytkami
Można puchę pod płytką i równo z płytką.(Sposobu z puszkami gk na samej płytce nie polecam).Sposób pierwszy pod płytką faktycznie wymaga precyzji w wycięciu otworu i dopasowania dłuższych wkrętów(czas).Sposób równo z płytką - w płytce można sie machnac o nawet 1cm a tak wyjdzie ok.Ale trzeba wykuc puszkę i na nowo osadzić(czas).Estetycznie ładniejszy jest zaprezetowany na filmie(ale kto tam bedzie zaglądał).Sumując wychodzi na to ze kto co lubi i jakie ma umiejętności tak będzie robić.
Co do sytuacji o której mówisz w 4:00 to jest też metoda żeby wypuścić puszki o grubość kleju i płytki 😀 tylko tak jak mówisz trzeba dobrze wymierzyć i wycelować otworem w płytkach ☺️
@@Remontybezcenzury toż przecież to samo, choć trochę inaczej , napisałem. (Dorabianie sobie roboty-wiem bo sam się rozpędziłem i wkleiłem już puchy- 1.5cm wystają- a kafle dopiero przyjdą xD no ale już nie będę ich wykuwał.) P.s. Przyjemnie się ogląda Twoje realizacje wideo.
Jakiej średnicy i jakiego rodzaju koronki używasz? Najpierw kleisz płytkę, później wiercisz koronką w przyklejonej płytce, a później w ścianie pod nią? Czy masz już wywiercone otwory w ścianie, a później wiercisz w płytce aby dopasować się do już wykonanych otworów w ścianie?
Po uważnym obejrzeniu materiału ja laik dalej nie rozumiem co dla Pana jest lepiej... Czy mówi Pan o tym ze lepiej jest zrobić dziurę na puszkę dopiero po ułożeniu kafli?
Twoja metoda jak dla mnie też jest dobra ja obsadzam różnie raz prze raz po najważniejsz żeby wkręty zdały egzamin do gniazdka poto te puszki wyprodukowali pozdrawiam
@@Remontybezcenzury Witam, brawo Panie Łukaszu. "Pan tak się nauczył" i tak Pan robi, pozytywnego tonu wypowiedzi zabrakło. Ktoś inny nauczył się nie ruszać puszek i precyzyjnie docinać otwory przed ułożeniem płytek. Fajnie, że Pan pokazuje swoją pracę ale może więcej pokory. Dlaczego tak komentuję? Ano nie życzę Panu ani innym wykonawcom klienta, który obejrzy taki film a później uczy wykonawcę i mówi, że robi coś źle bo tak jest na YT. Uważanie czegoś za bardziej estetyczne czy mniej to kwestia indywidualnego gustu i tutaj bym nie polemizował. Bo wzajemnie sobie możemy takie spory toczyć. Pozdrawiam Jan
@@janjanek508 odsyłam Pana do początku moich filmów, co tam jest napisane? A druga Sprawa, nie raz w filmie mówię (Chyba w tym akurat nie) że to moje zdanie i ja tak robię... Zanim pan kogoś oceni radzę dogłębnie zapoznać się z filmami danej osoby...
Daje sie dluższe wkręty do osprzętu bo nie ma wyjscia po płytkach. A ile razy plytka mi zasłania otwór montazowy odprzęt? Żadna przyjemność. Uważam że gościu robi jak najbardziej poprawnie. Elektryk też człowiek. Pozdrawiam
Wszystko ładnie tylko moje puszki miały po zewnątrz kołnierz 2mm który wychodzi ponad otwór 60 w płytce i musiałem wszystkie przycinać bo gniazda odstawały😐
Wiem, że masz w zwyczaju takie gadanie, ale może też zawrzeć kilka elementów dla laika typu na co dokładnie wklejać? Wklejasz na gips budowalny? Jak robisz, że ci nie kamienieje w 2 minuty? Czy może na coś innego?
Moim zdaniem to głupota, elektryk prowadzi i rozmierza puszki gdzie mają być, i wycinać płytki jak są juz położone na ścianie, a co wtedy jak gdy korona sie pośliźnie i porysuje płytke (skuwanie, czyszczenie z kleju ściany i od nowa robota i gdzie tu efektywność) mija sie to z celem taka robota moze i ładnie to wygląda ale po założeniu gniacdka i ramki kto to bedzie widzieł (nikt) tak sie można bawić ja jest jedno gnizdko ale jest 10 to strata czasu (i po co klijenta naciągać na kase) osobiście kłade płytki 9 lat i tylko raz tak robił (pierwszy i ostatni raz) wywiercenie otworów to tylko zalezy od umiejetności płytkarza (osobiście zawsze otwór jest idealnie na środku) poprostu trzeba umieć wymieżyć . A pozatym na jaki ty grzebyk kładziesz ze 7-8 mm kleju ci wychodzi? (15 grzebyk?) Ja robie płytka 8 mm i klej po dociśnieciu 3-4 mm co daje razem 12 mm, później śruby 20-25 mm i wszystko idealnie pasuje (dużo szybciej i prościej)
Będę sam kładł kafle pierwszy raz i teraz puszkę chciałem wkleić . Dobrze , że tu wszedłem. Dzięki za podpowiedź
Możesz wkleić puszkę wcześniej tylko potem musisz idealnie wyciąć otwór i zastosować przedłużkę do puszki. Ale łatwiej zostawić dziurę w ścianie na puszkę i wklejać je po okładzinie. Mam nadzieję że zostaniesz 👍
@@Remontybezcenzury tak zrobię jak mówisz. Mam jeszcze trzy co kiedyś kleiłem i też je sobie zluzuje przed klejeniem kafli
@@patryjota8196 👍
Bardzo dobrze mówisz z tymi puszkami. Ostatnio robiłem remont łazienki u siebie i zrobiłem właśnie odwrotnie, najpierw obstawiłem puszki a potem sie modliłem żeby dobrze wymierzyć w płytce. Wprawdzie wystawiłem je na grubość płytki ale i tak lepiej było zostawić kable po prostu i potem wiercić. Teraz mnie tylko umocniłeś w tym przekonaniu :). pozdrawiam
👍
Zdecydowanie masz rację, od tego jest fabryczna krawędź puszki, by do nie osprzęt montować bez kombinowania. Pozdrawiam serdecznie.
👍
Bardzo dobrze robisz super za podpowiedź dla ludzi sam chętnie skorzystam serdecznie
Nieraz uda się coś mądrego pokazać 😉
Pozdrawiamy Ciekawy materiał miło było oglądać leci oczywiście łapka i do kolejnego filmu
Miło powitać na moim kanale osobistości o innych zainteresowaniach ;)
bardzo ładnie, też tak robię :)
👍
Fachowcy mi tego nie doradzili i jak Pan mowi, zle później puszki względem plytki nieco wyszły i męczyłem się by zamontować ramki i kontakty a gdyby kable wystawały i otwory zrobione to by sam wpasował fachowiec kontakty na równo z płytka i byłoby zdecydowanie lepiej.
Każdy fachowiec ma jakieś swoje wartości...
dobrze jest dac jeszcze troche masy pod puszki o ile jest miejsce.....dlaczego mialem ostatnio problem jak ugniatalem kilka przewodow puszka weszla do otworu..A Pana metoda bardzo dobra i godna polecenia glazurkarzom
Zawsze upycham tak towar aż wychodzi mi w puszce tymi otworkami🙂. U mnie to nie możliwe by wpadła bo jestem uczulony na dokładne osadzanie puszek ..👍
Bardzo fajna estetyczna robota. Też uważam, że takie obsadzanie jest prawidłowe. Jedna uwaga. Nie zdejmuj wierzchniej izolacji kabla. Należy wprowadzić do puszki kabel z pełną izolacją a dopiero później ściąga się izolację z kabla i przy przykręcaniu gniazda odpowiednią długość z drutu.
Dzięki... Zawsze ją zdejmuje na równo z tyłem puszki po to że bez puszki jest wygodniej to zrobić,a i kable lżej układają się w puszce...Mi przynajmniej tak wygodniej...
Ładnie to u ciebie wygląda, ale ja robię inaczej. Puszki zwykle mam osadzone a jeśli nie, to osądzam je przed płytkami dlatego że mam więcej miejsca na przewody. Przewód 3x2,5 jest sztywny i wygodniej się łączy w głębokiej jamie, orginalne śruby wywalam, pierścieni nie stosuję. Blachowkręty do k-g dowolnej długości załatwiają sprawę, tylko czasami trzeba wyłamać lub podciąć plastiki w ramce. Jeśli nie ma puszek osadzonych to stosuję tylko i wyłącznie puszki po do k-g, bo tworzą jedną całość i nie mają wewnętrznych grodzi, osadzam je na przed płytkami. Nie mam koronek do wiercenia na sucho, tylko orginalny zestaw koronek Rubi do wiercenia na mokro, służą mi od 15 lat, jestem z nich zadowolony i to też jest powód dla którego robię puszki przed płytkami
W głębokiej puszce spokojnie się mieści 3x2,5. Ale każdy ma swój sposób wypracowany👍
Można puchę pod płytką i równo z płytką.(Sposobu z puszkami gk na samej płytce nie polecam).Sposób pierwszy pod płytką faktycznie wymaga precyzji w wycięciu otworu i dopasowania dłuższych wkrętów(czas).Sposób równo z płytką - w płytce można sie machnac o nawet 1cm a tak wyjdzie ok.Ale trzeba wykuc puszkę i na nowo osadzić(czas).Estetycznie ładniejszy jest zaprezetowany na filmie(ale kto tam bedzie zaglądał).Sumując wychodzi na to ze kto co lubi i jakie ma umiejętności tak będzie robić.
Dokładnie...
Co do sytuacji o której mówisz w 4:00 to jest też metoda żeby wypuścić puszki o grubość kleju i płytki 😀 tylko tak jak mówisz trzeba dobrze wymierzyć i wycelować otworem w płytkach ☺️
A jak Ci będzie puszka wystawała? Wklejanie przed okładziną to proszenie się o dodatkową robotę... 😉
@@Remontybezcenzury toż przecież to samo, choć trochę inaczej , napisałem. (Dorabianie sobie roboty-wiem bo sam się rozpędziłem i wkleiłem już puchy- 1.5cm wystają- a kafle dopiero przyjdą xD no ale już nie będę ich wykuwał.) P.s. Przyjemnie się ogląda Twoje realizacje wideo.
@@Majkstrat Dzięki...pokazuje wszystko tak jak jest a nie reżyserka i koloryzowanie...
@@Remontybezcenzury No przeca widze :) tak trzymaj i rozwijaj się 💪🏻 chętnie oglądam. A i patenty może jakieś nowe dla mnie, podpatrze.
Jakiej średnicy i jakiego rodzaju koronki używasz?
Najpierw kleisz płytkę, później wiercisz koronką w przyklejonej płytce, a później w ścianie pod nią?
Czy masz już wywiercone otwory w ścianie, a później wiercisz w płytce aby dopasować się do już wykonanych otworów w ścianie?
W ścianie otwory już są,w płytce robię po przyklejeniu lub przed...
@@Remontybezcenzury Dzięki za info. Jakiej firmy i rozmiary otwornic stosujesz?
@@ukaszjanus3614 firma to sparta,niestety już nie dostępne w sprzedaży a średnica o ile dobrze pamiętam to 64mm
@@Remontybezcenzury Ok, rozumiem. Czyli wykonujesz trochę większe otwory niż puszka, bo standardowo mają chyba 60 i 67 mm.
@@ukaszjanus3614 Dokładnie...
Po uważnym obejrzeniu materiału ja laik dalej nie rozumiem co dla Pana jest lepiej... Czy mówi Pan o tym ze lepiej jest zrobić dziurę na puszkę dopiero po ułożeniu kafli?
Puszki obsadzamy po płytkach,nie przed...
Twoja metoda jak dla mnie też jest dobra ja obsadzam różnie raz prze raz po najważniejsz żeby wkręty zdały egzamin do gniazdka poto te puszki wyprodukowali pozdrawiam
No ja się tak nauczyłem i tak robię...
@@Remontybezcenzury Witam, brawo Panie Łukaszu. "Pan tak się nauczył" i tak Pan robi, pozytywnego tonu wypowiedzi zabrakło. Ktoś inny nauczył się nie ruszać puszek i precyzyjnie docinać otwory przed ułożeniem płytek. Fajnie, że Pan pokazuje swoją pracę ale może więcej pokory. Dlaczego tak komentuję? Ano nie życzę Panu ani innym wykonawcom klienta, który obejrzy taki film a później uczy wykonawcę i mówi, że robi coś źle bo tak jest na YT. Uważanie czegoś za bardziej estetyczne czy mniej to kwestia indywidualnego gustu i tutaj bym nie polemizował. Bo wzajemnie sobie możemy takie spory toczyć.
Pozdrawiam
Jan
@@janjanek508 odsyłam Pana do początku moich filmów, co tam jest napisane? A druga Sprawa, nie raz w filmie mówię (Chyba w tym akurat nie) że to moje zdanie i ja tak robię... Zanim pan kogoś oceni radzę dogłębnie zapoznać się z filmami danej osoby...
Jestem zwolennikiem osadzania puszki w płytkach, nie lubię jak już jest w ścianie osadzona przed nałożeniem płytek, takich powodów jak mówisz w filmie
👍
Nie każdy jest fliziarzem elektrykiem hydraulikiem malarzem posadzkażem i mechanikiem w jednym jak pan✋😃
Łukasz nie pan.A nie wspomniałem że mam uprawnienia spawacza i ukończony zawód lakiernika samochodowego ;)
👷♂️👍
@@vdsmade 👊
Też jestem zdania, że w łazienkach i w kuchni tam gdzie będą płytki, puszkę powinien osądzać glazurnik, a nie elektryk
Dla mnie wygląda to o wiele lepiej.
Witam...a jeśli mam przyklejony gk i na to płytki to co pan proponuje?
Ale w jakim sensie co proponuje. Rozwiń pytanie...
My zakładamy puszki do pustych przestrzeni na płytkę zamiast bawić się w osadzanie
Tez tak robię😁
Nie rozumiem za bardzo🤔
@@Remontybezcenzury biorę puszkę do plyt gk i wycinam otwor w płytce na dana puszkę i ja montuje w płytce jak w gk😁
Zgadza się. To najszybszy sposób. Dobra puszka do kartongipsu /najlepiej batibox Legranda/ i żadna zabawa w gipsowanie. Szybko i pewnie. Polecam.
@@Remontybezcenzury jak tak zaczniesz robić to sam zobaczysz ile czasu jestes do przodu. Dużo wykonawców tak osadza puszki.
okej ladniej wyglada ale co to zmienia? bo ladniej wyglada? lapiesz gniazdko srubami zadnych przedluzek nie dajesz .. :D
Chodzi o to że musisz idealnie wycentrować otwór pod puszkę jesli już ona jest,gibniesz się 2mm i już dupa.To tylko moje zdanie...
Daje sie dluższe wkręty do osprzętu bo nie ma wyjscia po płytkach. A ile razy plytka mi zasłania otwór montazowy odprzęt? Żadna przyjemność. Uważam że gościu robi jak najbardziej poprawnie. Elektryk też człowiek. Pozdrawiam
@@dreedwroc dzięki za słowo poparcia👍
ja z reguly zawsze mam obsadzone wiec nie wykuwam ramka zasloni :)
💪👍😁
👍
Wszystko ładnie tylko moje puszki miały po zewnątrz kołnierz 2mm który wychodzi ponad otwór 60 w płytce i musiałem wszystkie przycinać bo gniazda odstawały😐
Wszystko zależy od gniazdek, niektóre ładnie kryją.... Inna sprawa że musisz mieć taką otwornice aby całą puszka się miescila👍
A w tej puszcze po prawej co będzie? Bo nie widzę przewodów?
O którą puszkę ci chodzi, która min.filmu?
@@Remontybezcenzury 8:00
@@maciekorga przecież robisz mostek między gniazdkami, nie potrzebny kolejny przewód.
Wiem, że masz w zwyczaju takie gadanie, ale może też zawrzeć kilka elementów dla laika typu na co dokładnie wklejać? Wklejasz na gips budowalny? Jak robisz, że ci nie kamienieje w 2 minuty? Czy może na coś innego?
Tynk gipsowy Rotband lub klej do płyt gk.
Masz 100% racji
👍
Co racja to racja
tak samo robię
👍
Moim zdaniem to głupota, elektryk prowadzi i rozmierza puszki gdzie mają być, i wycinać płytki jak są juz położone na ścianie, a co wtedy jak gdy korona sie pośliźnie i porysuje płytke (skuwanie, czyszczenie z kleju ściany i od nowa robota i gdzie tu efektywność) mija sie to z celem taka robota moze i ładnie to wygląda ale po założeniu gniacdka i ramki kto to bedzie widzieł (nikt) tak sie można bawić ja jest jedno gnizdko ale jest 10 to strata czasu (i po co klijenta naciągać na kase) osobiście kłade płytki 9 lat i tylko raz tak robił (pierwszy i ostatni raz) wywiercenie otworów to tylko zalezy od umiejetności płytkarza (osobiście zawsze otwór jest idealnie na środku) poprostu trzeba umieć wymieżyć . A pozatym na jaki ty grzebyk kładziesz ze 7-8 mm kleju ci wychodzi? (15 grzebyk?) Ja robie płytka 8 mm i klej po dociśnieciu 3-4 mm co daje razem 12 mm, później śruby 20-25 mm i wszystko idealnie pasuje (dużo szybciej i prościej)
Każdy robi jak mu wygodniej...Ja też często wiercę otwory pod puszki na nie przyklejonych płytkach kolego...
choć bym myslał tydzień to bym nie wapdł na taki bezsens, 5-krotna pucha do gk minuta i mozna montowac osprzęt ...
Oj już bez takiej ironii ;)
Eej kiche robisz
No nie możliwe...
Mylisz się
Możesz jaśniej się wypowiedzieć z czym się mylę?