Mam wzrastające WBC od dwóch lat (12000, 13000, 18000, 20000, 21000, 23000 a ostatnio 26090). W tym NEUT jest 86% (wcześniej było 73%, 76%, 81%) a reszta w normie. Męczy mnie wysiłek fizyczny i ogólnie jestem osłabiony. Temperatura ciała waha się od 35 do 37,7 stopni Celsjusza w ciągu każdej doby. Od czasu do czasu pojawia się krwawienie z nosa, którego wcześniej nie było. Mam też cukrzycę t1 (HbA1C pół roku temu 6,5% a teraz zanosi się, że nie przekroczy 6%) i chory kręgosłup do operacji neurochirurgicznej. Puls w spoczynku 90 - 115 (ciśnienie przeważnie nie przekracza 160/90 a często jest niskie ok. 100/67, biorę Romazic i Lisiprol HCT). SpO2 w normie (98-99%). Czy to może być jakaś białaczka? Rezerwować miejsce na cmentarzu? Pomocy! Nie mam teraz czasu i siły chodzić po lekarzach.
@@kondziu_5942 W końcu poszedłem, ale chyba nie do tego co trzeba... Powiedział: "nic niepokojącego w tym nie widzę", ale... wystawił skierowanie do poradni hematologicznej. Może tam coś "zobaczą"... 😂
@@zohan3276 Od tego czasu zdiagnozowano u mnie raka trzustki (trzonu trzustki), ale stał się cud (doszło do apoptozy komórek nowotworowych i rak zniszczył samego siebie w sposób bardzo agresywny, bo w ciągu kilku tygodni, gdyby tak dalej się agresywnie rozwijał to już by mnie nie było wśród żywych) i już nie mam tego raka (z przerzutem do wątroby, nerki, węzłów chłonnych). Na moim profilu fb dokumenty. W niedługim czasie opiszę to dokładniej. Nie zmieniło się tylko to, że nadal jestem bez środków do życia... Acha, mam już drugi raz w tym roku złamany kręgosłup (osteoporoza), męczę się z silnym bólem i nie mogę sobie nic zarobić..
Mam wzrastające WBC od dwóch lat (12000, 13000, 18000, 20000, 21000, 23000 a ostatnio 26090). W tym NEUT jest 86% (wcześniej było 73%, 76%, 81%) a reszta w normie. Męczy mnie wysiłek fizyczny i ogólnie jestem osłabiony. Temperatura ciała waha się od 35 do 37,7 stopni Celsjusza w ciągu każdej doby. Od czasu do czasu pojawia się krwawienie z nosa, którego wcześniej nie było. Mam też cukrzycę t1 (HbA1C pół roku temu 6,5% a teraz zanosi się, że nie przekroczy 6%) i chory kręgosłup do operacji neurochirurgicznej. Puls w spoczynku 90 - 115 (ciśnienie przeważnie nie przekracza 160/90 a często jest niskie ok. 100/67, biorę Romazic i Lisiprol HCT). SpO2 w normie (98-99%). Czy to może być jakaś białaczka? Rezerwować miejsce na cmentarzu?
Pomocy! Nie mam teraz czasu i siły chodzić po lekarzach.
Idź do lekarza
@@kondziu_5942
W końcu poszedłem, ale chyba nie do tego co trzeba...
Powiedział: "nic niepokojącego w tym nie widzę", ale... wystawił skierowanie do poradni hematologicznej. Może tam coś "zobaczą"... 😂
@@roberttata8104 to życzę zdrowia 😁
@@roberttata8104 jak tam?
@@zohan3276
Od tego czasu zdiagnozowano u mnie raka trzustki (trzonu trzustki), ale stał się cud (doszło do apoptozy komórek nowotworowych i rak zniszczył samego siebie w sposób bardzo agresywny, bo w ciągu kilku tygodni, gdyby tak dalej się agresywnie rozwijał to już by mnie nie było wśród żywych) i już nie mam tego raka (z przerzutem do wątroby, nerki, węzłów chłonnych). Na moim profilu fb dokumenty. W niedługim czasie opiszę to dokładniej. Nie zmieniło się tylko to, że nadal jestem bez środków do życia...
Acha, mam już drugi raz w tym roku złamany kręgosłup (osteoporoza), męczę się z silnym bólem i nie mogę sobie nic zarobić..
No to po co leczyć coś co i tak jest nieuleczalne a w dodatku nie daje żadnych objawów....