To mają wakacje ?zbierać jagody ...inni jeżdżą po całej Polsce po Europie i Świecie...szkoda takich dzieci Ja pochodzę z rodziny wielodzietnej też w życiu nie użyliśmy nic dobrego bieda i bieda
Pogadała, pogadała, gadkę psychologiczną ucięła A JAK pomogli??? W żaden sposób nie nawiązali relacji z otoczeniem. Pani sobie chciała zrobić reklamę, a chyba poszło odwrotnie. Mamie, pomoc psychologiczna na sesjach słabo!!!! Może nowy rower? Coś dla tego świetnego chłopca szachowca? Nowe okulary?
Tak, oczywiście ale chociaż na małe prezenty dla tych dzieci wielka pani psycholog mogłaby się wysilić a nie tylko gadać. Chociażby 1 biurko to już coś!
Nono ale łyżka po patelni trzeć robiąc jajecznicę 😮😮😮😮
Współczuję tym dzieciom
Pani mówi o pomaganiu ciągle, ale sama nic nie robi,np. zakup biurka, czy inne rzeczy...mówi o pomocy, randze zawodu, a...nic z tego nie wynika.
Jak typowa pani psycholog bla bla bla....nic dla dzieci nie zrobiła, żadnego prezentu! Najgorsza bogata rodzina jaką widziałam
Przecież dali im prawie 4 tyś
To mają wakacje ?zbierać jagody ...inni jeżdżą po całej Polsce po Europie i Świecie...szkoda takich dzieci Ja pochodzę z rodziny wielodzietnej też w życiu nie użyliśmy nic dobrego bieda i bieda
Pogadała, pogadała, gadkę psychologiczną ucięła A JAK pomogli??? W żaden sposób nie nawiązali relacji z otoczeniem. Pani sobie chciała zrobić reklamę, a chyba poszło odwrotnie. Mamie, pomoc psychologiczna na sesjach słabo!!!! Może nowy rower? Coś dla tego świetnego chłopca szachowca? Nowe okulary?
Dali im 4 tyś baranie
Pomaganiejest ważne, ale daje się wędkę a nie rybę, dawanie pieniędzy za nic powoduje brak motywacji do zmian
Tak, oczywiście ale chociaż na małe prezenty dla tych dzieci wielka pani psycholog mogłaby się wysilić a nie tylko gadać. Chociażby 1 biurko to już coś!
To jest zależne od tego czy sytuacja jest krótko- czy długookresowa, chwilowo można wspomóc finansowo, ponieważ ciężko się szuka pracy głodując.
A cos Babo pomogla? Gadac kazdy umie!!