Jak na 25 lat od momentu, gdy miasto opuściła jakże kulturalna armia niemiecka wraz z pomagierami od naszych najlepszych przyjaciół to naprawdę imponująco ta odbudowa wygląda. Przecież to miasto nie istniało.
Te zdjęcia, filmiki z Warszawy tamtych lat są ponure. A tak ponuro wcale nie było. Doskonale pamiętam te czasy, to moja studencka młodość. Warszawa była w jakiejś dynamicznej rzeczywistości, pomimo siermiężności. Młodzi ludzie byli bardzo optymistycznie nastawieni do życia, niezależnie od, zdawać by się mogło sytuacji bez wyjścia, tkwiąc za tą demoniczną "żelazną kurtyną." Byliśmy świadomi ogromnych różnic pomiędzy tzw demoludami i Zachodem. Może niektórzy mieli kompleksy, ale chyba większość z nas robiła sobie żarty z tych naszych "gorszych" warunków życia. Docierały do nas nurty przemian kulturowych, wiadomo, trzeba było przyjmować wszystko z pewnym dystansem. Ze względów geopolitycznych nie mieliśmy całkowitej swobody. Kwitło życie artystyczne, a środowiska akademickie nadawały ton tej właśnie dynamicznej próbie ucieczki od peerelowskiej siermięgi... Ubieraliśmy się kolorowo, z fantazją, trochę z akcentami " dzieci kwiatów", chociaż ten nurt był w Polsce złagodzony i...na szczęście, nieco opóźniony. No i też były zmieniające się pory roku, była piękna złota jesień, w parkach, laskach wokół Warszawy feeria kolorów. Były cudowne, pachnące bzami wiosny, a zimy jeszcze dosyć śnieżne i mroźne (oczywiście nigdy służby miejskie "nie spodziewały się" nadejścia zimy). No i cóż, w polityce, pomimo udawanego spokoju, jednak wrzało, w Polsce przecież stale, a lata 70 ubiegłego wieku były szczególne, narastał ferment, od wypadków r 1970 na Wybrzeżu, poprzez liczne, coraz trudniejsze do stłumienia przez władze PRLu bunty społeczne, aż do Solidarności...Z pewnością nie było nudno.
Ja to zauważyłem na wielu filmach, czy raczej materiałach. Są czarno białe, a nawet dobre slajdy mają nasycone kolory. Warszawa jest miastem słonecznym, coś jak Kalifornia, tylko zieleń. A na materiałach zima, jesień, pochmurno, mgła. No i Warszawa jest znanym miastem, była, uprzejmych ludzi, spokojnym, bezpiecznym, wyrobionego ubioru i zachowania wręcz niezrównanej elegancji lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Trudno jest napisać na ile to jest realistyczne, ale jest dobry film Zaczarowane podwórko, czy Nie lubię poniedziałku. Sądzę, że różnica zaczyna się w pewnym momencie. Przykład nielegalny, ale na pewno cos było. Popatrz jaki fajny samochód, Ferrari, przejedziemy się? Kwaśni ludzie, którzy chcą skwasic innych.
@Norbert Ibramiak Zdjęcia są niezbyt dobrej jakości, niekoniecznie każdy wówczas miał dostęp do dobrego sprzętu i, co tu dużo mówić, zdolności artystycznych w zakresie filmu i fotografii też nie wszyscy musieli posiadać. Jednak nikt mi nie wmówi, że zdjęcia z tego materiału odzwierciedlają prawdziwy obraz Warszawy z tamtych lat. Tu są uwypuklone tylko te najgorsze, wręcz ponure obrazy. Owszem, było dużo siermięgi, jeszcze mnóstwo pozostałości po zgliszczach, na których zaczęło kwitnąć życie, dosłownie i w przenośni. Warszawa była praktycznie odbudowana w ogromnym procencie, a te nowe i zrekonstruowane stare budynki, miały jeszcze ślady świeżości, czystości, więc cieszyły oczy, pomimo niewyszukanej socrealistycznej maniery. To, że byłam wówczas młoda, piękna i biedna, jak mysz kościelna, nie znaczy, że nie miałam problemów. Tylko optymizm i witalność życia, charakterystyczne w młodości, dodawały mi skrzydeł. A poza tym, starsze pokolenie, np rodziców, czy dziadków, którym udało się przeżyć hekatombę wojny, również potwierdzają fakt, że ta powstała z gruzów Warszawa, z lat siedemdziesiątych XX wieku, była po prostu piękna w samym swoim istnieniu, architektura i brak luksusów, mają drugoplanowe znaczenie.
Myślę, że taki, tj. optymistyczny, był generalnie duch tamtych czasów. Wówczas ludzie wierzyli w postęp i to że będzie coraz lepiej. Teraz wszyscy są przekonani, że lepiej już było, a teraz będzie już tylko coraz gorzej.
Na odbudowę zamku królewskiego wszyscy się składali, kaźde miasto, każda wieś, zakład pracy czy szkoła, wszędzie były zbiórki aby coś wysłać do stolicy.
biorąc pod uwagę obecność poliftowych Skód 100 w filmie i jednoczesny brak jakichkolwiek tablic rejestracyjnych systemu '76 można podejrzewać, że film pochodzi z lat 1973-1975
To już inne miasto. Patrzeć na te same miejsca 50 lat temu i widzieć zupełnie inny świat - ciekawe doznanie. Pokazuje to też jak bardzo dużo polska zyskała w ciągu ostatnich 10 lat i jak bardzo ogromny skok rozwojowy przeszliśmy po opuszczeniu bloku wschodniego. Super nagranie, mam nadzieję że na przestrzeni lat coraz więcej starych nagrań historycznych będzie upublicznianych ❤
Tak to pamietam. Robiłem maturę. Szaro i ponuro. Nieliczne kawiarnie serwujące „kawe po turecku” albo luksusowe Egri Bikaver. Autobusy i ciężarówki wydzielające kłęby czarnego dymu. Fiat 125p uchodzący za luksusowa limuzynę. Elegancki przechodzień niósł „reklamówkę”, czyli zachodnia kolorowa torbę plastykowa na zakupy, co świadczyło o wytworności albo o tym, ze kupił wódkę w Pewexie. Czasami ktoś za znajomych był kilka dni na Zachodzie i słuchało się opowieści z rozdziawiona gęba. To maja tam piwo w puszkach? Nie do wiary!
No, można oczywiście tak groteskowo spojrzeć i wtedy też tak sie patrzyło (ze świadomością ze to jednak groteskowe spojrzenie). Akurat aż tak źle nie było, szczególnie w pierwszej połowie lat 70., ktorej dotyczy ten film (i szczególnie w Warszawie) . Musiałeś mieć osobiście smutną szkolną młodość - współczuję.
Taaaa, szkoda, że w 1970 nie wpadli na to w fabrykach samochodów ciężarowych w Polsce i na Świecie, a także autobusów że przecież powinna obowiązywać jedynie słuszna norma euro 6...
Dokładnie. Smród, brud i ubóstwo. W Warszawie i tak było 30x lepiej niż na prowincji. Może to i dobrze, że mentalna gimbaza pokroju @alh6255 nie ma zielonego pojęcia jak to wyglądało...
Okropne czasy. Jedynym plusem jest to, że miasto (mimo tego, że rzeczywistość była szara) wyglądało wtedy lepiej niż dziś (pomimo jeszcze powszechnie obecnych zniszczeń wojennych).
Dziękuję władzom PRL, działaczom PZPR , robotnikom, budowlańcom za ten ogromny trud, wysiłek i sumienność przy tak wspaniałej odbudowie pięknej stolicy, Warszawy, stolicy mojego kraju, ludowej ojczyzny (PRL).
Głupiś czy co? Warszawę odbudowali zwykli Polacy, żydokomuchy po wojnie celowo niszczyli ocalone kamienice i pobrzydzali Warszawę niszcząc jej zabytki! Poczytaj trochę o biurze odbudowy stolicy i ile tam mośków siedziało
@@Siapiej poczytaj sobie o tajnym referacie Jakuba Bermana - w skrocie- na eksponowane stanowiska dawajcie Polaków, rządźcie z tylnego fotela. Gdy nie możecie rządzić, podsuwajcie Polakowi żonę Żydówkę itp itd..
Nie bajaj. Tych tramwajów, które widzisz na filmie, nie ma już od ok.45 lat (wiele z nich miało drewniane siedzenia). Te, które były jeszcze do niedawna w obiegu (nie kilka lat temu, ale kilkanaście) były wyprodukowane pod koniec lat 70. i w latach 80. - przy czym już w 2012 były rzadkością. Jakieś dwa, trzy lata temu widywało się pojedynczy starego typu tramwaj na kilku trasach, ale już tak niezmiernie rzadko, że można sie było spokojnie złapać za guzik "na szczęście"
@@alh6255 Ja nie bajam.Ty widocznie nie pamiętasz tamtych czasów.Tak było w Łodzi.Jeżeli powiem Ci że jesteś traktowany teraz w pracy jak gówno to też powiesz że bajam.Pamiętaj my się nigdy nie dogadamy.
Warszawa niewiele się w gruncie rzeczy zmieniła. Wieżowce owszem, ale wokół nich i poza nimi peerelowski sznyt. A to centrum, to poza reklamami na dawnych DTC, pozostaje od lat takie samo, tyle PKiN był bardziej jak widać czysty. Nowy Świat to nadal reprezentacyjna ulica „na miarę naszych możliwości” - takie małe champs elysèe na miarę, nie przymierzając, Pcimia.
pomnik Bohaterow Getta. Zaczełem płakać bo to są najwięksi Bohaterowie Naszego Narodu, Polacy żydowskiego pochodzenia którzy w obliczu śmierci się nie ulękli i pokazali co to znaczy być prawdziwym POLAKIEM.
Jak by bylinPolakami, to by mówili po polsku i trzymali się z Polakami. Tacy byli zadowoleni jak weszli niemcy i ruscy na nasze ziemie. Proszę wreszcie przestać opowiadać ckliwe bzdury.
@@krystynarakowiecki2558 "Proszę wreszcie przestać opowiadać ckliwe bzdury", no właśnie pani Krystyno, proszę przestać opowiadać ckliwe bzdury. Kto ci powiedział, że żydzi byli zadowoleni jak weszli niemcy co? Jak kurwa ktoś może być szczęśliwy, że państwo w którym mieszka jest atakowany przez ludzi którzy dosłownie robią ty tylko aby wymordować cały twój naród? Za dużo chyba PRL-owskiej albo PiS-owskiej anty-semickiej propagandy sie naoglądałaś Kryśka.
O czym ty bredzisz Mosiek? To Żydzi a nie żadni Polacy, a bohaterami są może twojego narodu bo na pewno nie mojego, o ile w ogóle są bohaterami. Tak przy okazji: zacząłem a nie zaczełem, polska język trudna jezyk.
OCH BYLO SZARO I UBOGI. I TO BARDZO PRZEZ WIEKSZOSC ROKU. NAEET PRZERAZLIWIE SZARO. GDY NA POCZATKU 1973 PO OPUSZCZENIU WARSZAWY WYLADOWALEM W PARYZU WKROTCE POTEM LONDYNIE ZDALEM SOBIE SPRAWE TEK WLASNIE PRL-OWSKIEK SZAROSCI, KTORA POSTANOWILEM POZOSTAWIC ZA SOBA NA ZAWSZE.
@@alexanderbielinski1687 nie wiem po co Pan pisze z włączonym caps lockiem, czy to ma mnie przekrzyczeć? Ani na tym nagraniu tej szarości nie widzę, ani na zdjęciach mojej rodziny. Wszyscy kolorowo ubrani, kolorowe neony, elewacje budynków. Nikt z mojej rodziny czasów PRL szaro nie oceniał. Literalnie czasy jak każde inne.
@@SzymonSpZoo JAK TO WYRAZILEM BYLA TO TELATYWMA SZARZYZNA W ZESTAWIENIU Z FANTASTYCZNYM BOGACTWEM ROZNORODNOSCI I JAKOSCI OFEROEAMYM PRZEZ STOLICE ZACHODNIEJ EUROPY, A ZWLASZCZA ATMOSFERA KOCOWKI ERY HIPPISOWSKIEGO LONDYNU. ZAPEWNE W POROWNANIU Z MOSKWA, KIJOWEM, CZY BRATISLAWA, AZ TAK BARDZO SZARO TO NIE WYGLADALO, ALE JUZ BUDSPESZT BYL W BARDZIEJ EXKLUZYWNEJ LIDZE. DOMINUJACA WSRSZAWE PRL-OWSKA ARCHITEKTURA LAT 60/70 BYLA WRECZ SZKARADNA I PRZYGNEBIAJACA SWA TANDETA I PSZASNOSCIA. ZA TO DZISIEJSZA WARSZAWA JEST WRECZ IMPONUJACA.
zwłaszcza dla stoczniowców `70, pracowników Ursusa `76, Radomia, Górnego Śląska. Reszta dreptała do szkół, biur, fabryk odcięta od świata - BEZPIECZNA. Tylko ci, którzy byli wówczas młodzi będą zawsze wspominać ten okres swojego życia jako cudowny. Bo to młodość ! Jeden fakt na plus ZAMROŻONO WÓWCZAS WOJNY. Europa pod tym względem była spokojna. Pogrążona była "tylko" w zimnej wojnie.
@@krzysztof7898 Jest to absolutną nie prawdą. Polskie firmy przemysłowe tak jak były Polskie tak są Polskie, nie wspominając o nowych gigantach które za komuny by nigdy nie powstały takich jak Żabka, Inpost, CD Projekt, albo chociażby ORLEN.
@@hwelgmargadziejajo-mz8fhod kiedy żabka jest Polska? I od kiedy inpost czy cd projekt to firmy "przemysłowe "? I od kiedy to giganty? Giganty to np. Samsung, Volkswagen czy Toyota.
Jak na 25 lat od momentu, gdy miasto opuściła jakże kulturalna armia niemiecka wraz z pomagierami od naszych najlepszych przyjaciół to naprawdę imponująco ta odbudowa wygląda. Przecież to miasto nie istniało.
Pieknie ❤
Te zdjęcia, filmiki z Warszawy tamtych lat są ponure. A tak ponuro wcale nie było. Doskonale pamiętam te czasy, to moja studencka młodość. Warszawa była w jakiejś dynamicznej rzeczywistości, pomimo siermiężności. Młodzi ludzie byli bardzo optymistycznie nastawieni do życia, niezależnie od, zdawać by się mogło sytuacji bez wyjścia, tkwiąc za tą demoniczną "żelazną kurtyną." Byliśmy świadomi ogromnych różnic pomiędzy tzw demoludami i Zachodem. Może niektórzy mieli kompleksy, ale chyba większość z nas robiła sobie żarty z tych naszych "gorszych" warunków życia. Docierały do nas nurty przemian kulturowych, wiadomo, trzeba było przyjmować wszystko z pewnym dystansem. Ze względów geopolitycznych nie mieliśmy całkowitej swobody. Kwitło życie artystyczne, a środowiska akademickie nadawały ton tej właśnie dynamicznej próbie ucieczki od peerelowskiej siermięgi... Ubieraliśmy się kolorowo, z fantazją, trochę z akcentami " dzieci kwiatów", chociaż ten nurt był w Polsce złagodzony i...na szczęście, nieco opóźniony.
No i też były zmieniające się pory roku, była piękna złota jesień, w parkach, laskach wokół Warszawy feeria kolorów.
Były cudowne, pachnące bzami wiosny, a zimy jeszcze dosyć śnieżne i mroźne (oczywiście nigdy służby miejskie "nie spodziewały się" nadejścia zimy).
No i cóż, w polityce, pomimo udawanego spokoju, jednak wrzało, w Polsce przecież stale, a lata 70 ubiegłego wieku były szczególne, narastał ferment, od wypadków r 1970 na Wybrzeżu, poprzez liczne, coraz trudniejsze do stłumienia przez władze PRLu bunty społeczne, aż do Solidarności...Z pewnością nie było nudno.
Myślę że właśnie było tka jak na filmie. Tylko Pani była młoda, zdrowa, bez problemów . Szkoda że tego Pani i tak nie zrozumie
Ja to zauważyłem na wielu filmach, czy raczej materiałach. Są czarno białe, a nawet dobre slajdy mają nasycone kolory. Warszawa jest miastem słonecznym, coś jak Kalifornia, tylko zieleń. A na materiałach zima, jesień, pochmurno, mgła. No i Warszawa jest znanym miastem, była, uprzejmych ludzi, spokojnym, bezpiecznym, wyrobionego ubioru i zachowania wręcz niezrównanej elegancji lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Trudno jest napisać na ile to jest realistyczne, ale jest dobry film Zaczarowane podwórko, czy Nie lubię poniedziałku. Sądzę, że różnica zaczyna się w pewnym momencie. Przykład nielegalny, ale na pewno cos było. Popatrz jaki fajny samochód, Ferrari, przejedziemy się? Kwaśni ludzie, którzy chcą skwasic innych.
@Norbert Ibramiak
Zdjęcia są niezbyt dobrej jakości, niekoniecznie każdy wówczas miał dostęp do dobrego sprzętu i, co tu dużo mówić, zdolności artystycznych w zakresie filmu i fotografii też nie wszyscy musieli posiadać.
Jednak nikt mi nie wmówi, że zdjęcia z tego materiału odzwierciedlają prawdziwy obraz Warszawy z tamtych lat. Tu są uwypuklone tylko te najgorsze, wręcz ponure obrazy. Owszem, było dużo siermięgi, jeszcze mnóstwo pozostałości po zgliszczach, na których zaczęło kwitnąć życie, dosłownie i w przenośni. Warszawa była praktycznie odbudowana w ogromnym procencie, a te nowe i zrekonstruowane stare budynki, miały jeszcze ślady świeżości, czystości, więc cieszyły oczy, pomimo niewyszukanej socrealistycznej maniery.
To, że byłam wówczas młoda, piękna i biedna, jak mysz kościelna, nie znaczy, że nie miałam problemów. Tylko optymizm i witalność życia, charakterystyczne w młodości, dodawały mi skrzydeł. A poza tym, starsze pokolenie, np rodziców, czy dziadków, którym udało się przeżyć hekatombę wojny, również potwierdzają fakt, że ta powstała z gruzów Warszawa, z lat siedemdziesiątych XX wieku, była po prostu piękna w samym swoim istnieniu, architektura i brak luksusów, mają drugoplanowe znaczenie.
Myślę, że taki, tj. optymistyczny, był generalnie duch tamtych czasów. Wówczas ludzie wierzyli w postęp i to że będzie coraz lepiej. Teraz wszyscy są przekonani, że lepiej już było, a teraz będzie już tylko coraz gorzej.
Zgoda na 100%
To niesamowite jak udało się postawić na nogi kompletnie zrujnowane miasto w tak krótkim czasie.
Nie wiem czy to krótki czas, ostatnie ruiny podobno zlikwidowano w połowie lat 60 - tych a Zamek Królewski jeszcze czekał na odbudowę.
Na odbudowę zamku królewskiego wszyscy się składali, kaźde miasto, każda wieś, zakład pracy czy szkoła, wszędzie były zbiórki aby coś wysłać do stolicy.
biorąc pod uwagę obecność poliftowych Skód 100 w filmie i jednoczesny brak jakichkolwiek tablic rejestracyjnych systemu '76 można podejrzewać, że film pochodzi z lat 1973-1975
Łza się w oku kręci, patrząc na ten film. Och, te dawne czasy.
Dość brutalna kompresja i filtrowanie obrazu. Myślę że z szumami było by bardziej klimatycznie.
Ruiny zamku... przygnębiające
To już inne miasto. Patrzeć na te same miejsca 50 lat temu i widzieć zupełnie inny świat - ciekawe doznanie. Pokazuje to też jak bardzo dużo polska zyskała w ciągu ostatnich 10 lat i jak bardzo ogromny skok rozwojowy przeszliśmy po opuszczeniu bloku wschodniego. Super nagranie, mam nadzieję że na przestrzeni lat coraz więcej starych nagrań historycznych będzie upublicznianych ❤
coś nie tak w głowie?
Ludziom coś się chyba pomyliło i uważają, że to, że Warszawa wygląda inaczej jak 50 lat temu oznacza skok rozwojowy po upadku komuny.
@@leff8997 dokładnie ,każde miasto się zmieni w 50 lat
A czemu BEZ MUZYKI???
❤️
dobrze wygląda, jedyna uwaga to jest to że ten retusz trochę za mocny i wygląda jak troche jak namalowane farbami wodnymi.
Tak to pamietam. Robiłem maturę. Szaro i ponuro. Nieliczne kawiarnie serwujące „kawe po turecku” albo luksusowe Egri Bikaver. Autobusy i ciężarówki wydzielające kłęby czarnego dymu. Fiat 125p uchodzący za luksusowa limuzynę. Elegancki przechodzień niósł „reklamówkę”, czyli zachodnia kolorowa torbę plastykowa na zakupy, co świadczyło o wytworności albo o tym, ze kupił wódkę w Pewexie. Czasami ktoś za znajomych był kilka dni na Zachodzie i słuchało się opowieści z rozdziawiona gęba. To maja tam piwo w puszkach? Nie do wiary!
No, można oczywiście tak groteskowo spojrzeć i wtedy też tak sie patrzyło (ze świadomością ze to jednak groteskowe spojrzenie). Akurat aż tak źle nie było, szczególnie w pierwszej połowie lat 70., ktorej dotyczy ten film (i szczególnie w Warszawie) . Musiałeś mieć osobiście smutną szkolną młodość - współczuję.
Taaaa, szkoda, że w 1970 nie wpadli na to w fabrykach samochodów ciężarowych w Polsce i na Świecie, a także autobusów że przecież powinna obowiązywać jedynie słuszna norma euro 6...
Masz kompleksy, pochodzisz z plebsu w aspiracjach, stąd to bezkrytyczne wychwalanie tzw ,,zachodu''.
Masz rację, Ojciec przywiózł z RFN puszki z piwem ale też opowieści o ludziach śpiących w kartonach i grzebiących w śmietnikach.
Dokładnie. Smród, brud i ubóstwo. W Warszawie i tak było 30x lepiej niż na prowincji. Może to i dobrze, że mentalna gimbaza pokroju @alh6255 nie ma zielonego pojęcia jak to wyglądało...
Okropne czasy. Jedynym plusem jest to, że miasto (mimo tego, że rzeczywistość była szara) wyglądało wtedy lepiej niż dziś (pomimo jeszcze powszechnie obecnych zniszczeń wojennych).
Dziękuję władzom PRL, działaczom PZPR , robotnikom, budowlańcom za ten ogromny trud, wysiłek i sumienność przy tak wspaniałej odbudowie pięknej stolicy, Warszawy, stolicy mojego kraju, ludowej ojczyzny (PRL).
Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby w '45 władzę przejęliby pogrobowcy sanacji!
@@piotrm9616 To byśmy dzisiaj byli bogatsi ale mieli 5 mln nachodźców i wyprane łby przez liberalną propagandę.
Głupiś czy co? Warszawę odbudowali zwykli Polacy, żydokomuchy po wojnie celowo niszczyli ocalone kamienice i pobrzydzali Warszawę niszcząc jej zabytki! Poczytaj trochę o biurze odbudowy stolicy i ile tam mośków siedziało
@@jestestymcoczytasz2405 Komuniści to nie tylko Żydzi, tak jak nie każdy kapitał jest żydowski.
@@Siapiej poczytaj sobie o tajnym referacie Jakuba Bermana - w skrocie- na eksponowane stanowiska dawajcie Polaków, rządźcie z tylnego fotela. Gdy nie możecie rządzić, podsuwajcie Polakowi żonę Żydówkę itp itd..
Tramwaje jeszcze kilka lat temu byly w obiegu przy - 28stopni w zime wszystkie okna zamarzniete ja pamietam pozniejsza Warszawę
Ja w 1970 miałem 15 lat i pamietam tramwaje pełne ludzi że część stała na stopniach tramwajowych.Ja lubiłem taka jazdę.
Nie bajaj. Tych tramwajów, które widzisz na filmie, nie ma już od ok.45 lat (wiele z nich miało drewniane siedzenia). Te, które były jeszcze do niedawna w obiegu (nie kilka lat temu, ale kilkanaście) były wyprodukowane pod koniec lat 70. i w latach 80. - przy czym już w 2012 były rzadkością. Jakieś dwa, trzy lata temu widywało się pojedynczy starego typu tramwaj na kilku trasach, ale już tak niezmiernie rzadko, że można sie było spokojnie złapać za guzik "na szczęście"
@@alh6255 Ja nie bajam.Ty widocznie nie pamiętasz tamtych czasów.Tak było w Łodzi.Jeżeli powiem Ci że jesteś traktowany teraz w pracy jak gówno to też powiesz że bajam.Pamiętaj my się nigdy nie dogadamy.
Piękne czasy, to były czasy bez jebane** rapu, nigdzie nie było rapu, jeba* rap i ludzi którzy go słuchają !
rap jest dla patologii nie dla ludzi. a patologia była i będzie ,tylko dziś jest troche większa
chorzy ludzie XDD
@@EHFX3000 zgadzam się.
ja tam kocham lata 90 i wczesne 00 gdzie rap byl bardzo powszechny
@@EHFX3000 typowe komentarze upośledzonych metali
Warszawa niewiele się w gruncie rzeczy zmieniła. Wieżowce owszem, ale wokół nich i poza nimi peerelowski sznyt. A to centrum, to poza reklamami na dawnych DTC, pozostaje od lat takie samo, tyle PKiN był bardziej jak widać czysty. Nowy Świat to nadal reprezentacyjna ulica „na miarę naszych możliwości” - takie małe champs elysèe na miarę, nie przymierzając, Pcimia.
Kompleksy się na pewno nie zmieniły, przynajmniej u części społeczeństwa. Pozdrawiam
Uwaga! Około 1:15 kobieta w czerwonym kapeluszu! W dodatku co ona robi? Rozmawia przez komórkę?!
Może poleciała wehikolem czasu na wycieczkę
@@krzysztof7898 😁🙃
Przecież to oczywiste. Odbiera sygnały od kosmitów przez metalowe implanty w kapeluszu, który trzyma.
@@vivvpprofBareja miał rację 😁
Żadnych smartfonów, tylko ludzie cieszący się chwilą.
Jak kupili kiełbasę i papier toaletowy
@@grzegorzwysokcontramundum1784 No właśnie
Bida... donosicielstwo... syf
@@bartekdemen6715 Otóż to, właśnie
pomnik Bohaterow Getta. Zaczełem płakać bo to są najwięksi Bohaterowie Naszego Narodu, Polacy żydowskiego pochodzenia którzy w obliczu śmierci się nie ulękli i pokazali co to znaczy być prawdziwym POLAKIEM.
Jak by bylinPolakami, to by mówili po polsku i trzymali się z Polakami. Tacy byli zadowoleni jak weszli niemcy i ruscy na nasze ziemie. Proszę wreszcie przestać opowiadać ckliwe bzdury.
@@krystynarakowiecki2558 "Proszę wreszcie przestać opowiadać ckliwe bzdury", no właśnie pani Krystyno, proszę przestać opowiadać ckliwe bzdury. Kto ci powiedział, że żydzi byli zadowoleni jak weszli niemcy co? Jak kurwa ktoś może być szczęśliwy, że państwo w którym mieszka jest atakowany przez ludzi którzy dosłownie robią ty tylko aby wymordować cały twój naród? Za dużo chyba PRL-owskiej albo PiS-owskiej anty-semickiej propagandy sie naoglądałaś Kryśka.
@@krystynarakowiecki2558 Podaj antysemicka świnio dowody radosci z wejscia Niemców, w ktorymkolwiek mieście w 39 jak i 41 roku
O czym ty bredzisz Mosiek? To Żydzi a nie żadni Polacy, a bohaterami są może twojego narodu bo na pewno nie mojego, o ile w ogóle są bohaterami. Tak przy okazji: zacząłem a nie zaczełem, polska język trudna jezyk.
Gdzie ta słynna PRLowska szarość, ja jej tu nie widzę
OCH BYLO SZARO I UBOGI. I TO BARDZO PRZEZ WIEKSZOSC ROKU. NAEET PRZERAZLIWIE SZARO. GDY NA POCZATKU 1973 PO OPUSZCZENIU WARSZAWY WYLADOWALEM W PARYZU WKROTCE POTEM LONDYNIE ZDALEM SOBIE SPRAWE TEK WLASNIE PRL-OWSKIEK SZAROSCI, KTORA POSTANOWILEM POZOSTAWIC ZA SOBA NA ZAWSZE.
@@alexanderbielinski1687 nie wiem po co Pan pisze z włączonym caps lockiem, czy to ma mnie przekrzyczeć? Ani na tym nagraniu tej szarości nie widzę, ani na zdjęciach mojej rodziny. Wszyscy kolorowo ubrani, kolorowe neony, elewacje budynków. Nikt z mojej rodziny czasów PRL szaro nie oceniał. Literalnie czasy jak każde inne.
@@SzymonSpZoo JAK TO WYRAZILEM BYLA TO TELATYWMA SZARZYZNA W ZESTAWIENIU Z FANTASTYCZNYM BOGACTWEM ROZNORODNOSCI I JAKOSCI OFEROEAMYM PRZEZ STOLICE ZACHODNIEJ EUROPY, A ZWLASZCZA ATMOSFERA KOCOWKI ERY HIPPISOWSKIEGO LONDYNU. ZAPEWNE W POROWNANIU Z MOSKWA, KIJOWEM, CZY BRATISLAWA, AZ TAK BARDZO SZARO TO NIE WYGLADALO, ALE JUZ BUDSPESZT BYL W BARDZIEJ EXKLUZYWNEJ LIDZE. DOMINUJACA WSRSZAWE PRL-OWSKA ARCHITEKTURA LAT 60/70 BYLA WRECZ SZKARADNA I PRZYGNEBIAJACA SWA TANDETA I PSZASNOSCIA. ZA TO DZISIEJSZA WARSZAWA JEST WRECZ IMPONUJACA.
0:10 szaro i brudno. 2:45
@@jarekkrysia7603 gdzie?
Warszawa zawsze była brzydka i taka pozostanie. Totalny brak stylu, urbanistyczny i architektoniczny chaos.
tak wyglądałaby dziś ta cała wasiawa bez hajsu z UE, z takim urozmaiceniem, ze na wszystkich tych chruszczowkach nie byłoby połowy tynku
now sholom mf
WARSHAWA BOLSHEVIK CITY
MOJE MIASTO A W NIM...
Miasto moje a w nim
Normalne zycie,bez srajfonow i innych gowien,normalni ludzie
TO BYLA PRAWDZIWA POLSKA TYLKO DLA POLAKOW BEZPIECZNA ✌️ ♥️❤❤❤❤❤❤❤
która? ta pod sowieckim butem?
Bezpieczna Polska. Z mateczką rosją za pan brat. :)
XD
zwłaszcza dla stoczniowców `70, pracowników Ursusa `76, Radomia, Górnego Śląska. Reszta dreptała do szkół, biur, fabryk odcięta od świata - BEZPIECZNA. Tylko ci, którzy byli wówczas młodzi będą zawsze wspominać ten okres swojego życia jako cudowny. Bo to młodość ! Jeden fakt na plus ZAMROŻONO WÓWCZAS WOJNY. Europa pod tym względem była spokojna. Pogrążona była "tylko" w zimnej wojnie.
nooo jak jebło na Ukrainie w ich elektrowni to władza pokazała jak dba o ludzi XD faktycznie bezpieczna
WSZYSTKO W SKLEPACH MADE I POLAND DOBRE CZASY W PRL
Otóż to ! Made in Poland, w polskich państwowych fabrykach, które obcy kapitał zrujnowal, a wraz z nimi rzesze pracowników.
@@krystynarakowiecki2558 Wy to już naprawdę na łeb popadaliscie
Teraz prawie wszystko przejął obcy kapital. Nawet węgiel i zboże z importu.
@@krzysztof7898 Jest to absolutną nie prawdą. Polskie firmy przemysłowe tak jak były Polskie tak są Polskie, nie wspominając o nowych gigantach które za komuny by nigdy nie powstały takich jak Żabka, Inpost, CD Projekt, albo chociażby ORLEN.
@@hwelgmargadziejajo-mz8fhod kiedy żabka jest Polska? I od kiedy inpost czy cd projekt to firmy "przemysłowe "? I od kiedy to giganty? Giganty to np. Samsung, Volkswagen czy Toyota.
Czyli warszawa zawsze była brzydka nie tylko teraz