Znalazłam ten kanał w momencie życia w którym go najbardziej potrzebowałam. Jesteś taka prawdziwa w tym co mówisz, w końcu ktoś z normalnym podejściem bez gadania zrób joge i smoothie ze szpinakiem. Mam na głowie milion spraw (praktyki, wrześniowe poprawki, deadline na oddanie licencjatu nie daje mi spać po nocach) i dodatkowo muszę walczyć z paraliżem wykonawczym (ADHD here). Girl, godzinka z tobą na słuchawkach poprawiła mi samopoczucie. Jesteś moim nowym comfort kanałem, dziękuję ci ❤
Jesli chodzi o prawko to dlatego wpadłam dziś na podcast właśnie o porażce, wczoraj nie zdałam egzaminu juz któryś raz i z jednej strony sie cieszę bo moje wczorajsze łzy nie były dlatego, że gnębiłam siebie obwinialam jak wtedy gdy zaczynałam przygodę z nauką jazdy tylko takie "zdrowe" chyba pierwszy raz, pomimo porażek wiem że idę powoli do przodu w kwestii jazdy i kiedyś się uda jestem z siebie dumna a rzadko to się zdarza ❤ Życzę wszystkim powodzenia i mam nadzieję, że dacie radę z każdym problemem jaki Was spotka ❤
Ja również potrafiłam załamywać się, oskarżać i wyzywać w głowie samą siebie gdy coś mi nie wychodziło. Gdy robiłam coś pierwszy raz to musiało mi od razu wyjść, inaczej załamywałam się, twierdziłam że nic nie potrafię zrobić dobrze, nie dawałam czasu na naukę przez co wiele hobby porzuciłam. Teraz, choć sama, pracuję nad tym i jest coraz lepiej. Co do tego, że "nic nie dzieję się bez przyczyny", wierzę w to. Mimo mojego młodego wieku, przeżyłam już wiele niekoniecznie miłych sytuacji (jak każdy zapewne). Wydarzenia potoczyły się jak się potoczyły i paru rzeczy nadal żałuję, próbuje sobie mówić, że "tak miało być bo teraz jestem w tym miejscu, tutaj" albo, że na tamten moment podjęte przeze mnie decyzje były najlepsze z możliwych. Nie jest łatwo poradzić sobie samemu z takimi rzeczami, tym bardziej że jest wiele niezamkniętych spraw, z którymi się stykam na co dzień. Stety niestety będzie mi łatwiej gdy skończę 18 lat (na szczęście zostało niedużo) i gdy się wyprowadzę choć z tym drugim może być niemały problem. Trzymajcie się wszyscy, wierzę, że każdemu z was uda się rozwiązać jakieś problemy, że będziecie szli ciągle naprzód. Każdemu życzę uśmiechu i miłości do innych ale także do siebie 💖🫶🏼
Brawo poproszę więcej takich filmików. Początek bardzo trafia do mnie. Mój tata traktował mnie bardzo surowo. Musiałam mieć same 6, ocena 3 wiązała się z agresja, więc po tym wszystkim jako dorosła osoba bardzo boję się porażki i boję się podjąć działanie. Od razu zakładam, że mi nie wyjdzie bo muszę wszystko wiedzieć w pracy, a jak nie wiem to znaczy że nie przyjmie nikt mnie do pracy. Straszne to jest, ale prawdziwe. Mam nadzieję, że mi się to odmieni staram się z tym walczyć
Ty jesteś taką przyjaciółką, która przyjdzie na kawę i podniesie na duchu 😊 Fajnie, bo mi brakuje takiego kogoś, ja to jednak mam samych kolegów, a z facetami jednak się rozmawia trochę inaczej 😅 pozdrawiam.
W dzisiejszym odcinku rozmawiamy o tym, jak radzić sobie z porażkami, z frustracją i negatywnymi emocjami. Możemy nad nimi płakać, rwać włosy z głowy i obrażać samych siebie, a możemy spróbować je wykorzystać do naszych celów. Do jakich? Zapraszam do słuchania❤
Wczoraj płakałam pół dnia ponieważ nie zdałam egzamin praktyczny na prawko. Dziś mi się trafił ten podkast. Dzięki bardzo za te słowa. Życzę powodzenia we wszystkich działaniach 🥰
Spadłaś mi z nieba. Dzisiaj miałam egzamin wewnętrzny z prawa jazdy (ZDAŁAM ZA PIERWSZYM!). Jutro praktyka. Strasznie się boję bo chciałabym żeby to poszło jak najszybciej i chcę żeby rodzice (a zwłaszcza tata) byli dumni....zobaczymy jak to będzie. Postaram się zmienić nastawieniem ❤
Ej totalnie mam tak z prawkiem że najbardziej się boje reakcji innych na to że nie zdam, nawet jeśli wiem że nikt nie powie mi nic złego, ale tego że ich zawiodę gdzieś w głębi duszy i zmarnuję czyjeś pieniądze które zainwestowałam, a znowu samej podeszłabym do tego jak do gry komputerowej i nic więcej niż lekka irytyacja, a mimo wszystko te emocje rosną i myśli płyną w stronę innych a nie tego co ja mam na ten temat do powiedzenia.😅😅😅
Ja miałam egzamin praktyczny 10 lipca na placu potrąciłam słupek łuk do tyłu mi ewidentnie nie idzie. Niestety też się poryczałam ale nie będę się poddawać w końcu muszę zdać.
Ja w momencie frustracji,porażki czuje silny stres teraz tak mam i nie śpię cala.noc bo jestem tak nabuzowana,ktoś też tak ma😢?Po paru dniach jest już lepiej ale nic na to nie mogę poradzic
Jak sie nie poddax xzym.wy nic nie robicie. Jak masz zle to znajdziesz nowego faceta i on bedzie zapierdalal. Keszcze nie widzialem kobiety zeby do czegos doszla sama. Nawet Pano Maria Sklodkwska xd faceci klada cegly a wy lepicie paznokcie . Jakby wszystkie kobiety zastrajkowaly dIs na miesiac to ttlko byloby brak pielegniarek i respekt dla nich. Reszta do domu myc gary i gotowac
Baardzoo bym chciała aby pojawiła się u ciebie seria ze sprzątaniem i dawaniem różnych tipów na dobrze zorganizowany i czysty dom
Znalazłam ten kanał w momencie życia w którym go najbardziej potrzebowałam. Jesteś taka prawdziwa w tym co mówisz, w końcu ktoś z normalnym podejściem bez gadania zrób joge i smoothie ze szpinakiem. Mam na głowie milion spraw (praktyki, wrześniowe poprawki, deadline na oddanie licencjatu nie daje mi spać po nocach) i dodatkowo muszę walczyć z paraliżem wykonawczym (ADHD here). Girl, godzinka z tobą na słuchawkach poprawiła mi samopoczucie.
Jesteś moim nowym comfort kanałem, dziękuję ci ❤
Jesli chodzi o prawko to dlatego wpadłam dziś na podcast właśnie o porażce, wczoraj nie zdałam egzaminu juz któryś raz i z jednej strony sie cieszę bo moje wczorajsze łzy nie były dlatego, że gnębiłam siebie obwinialam jak wtedy gdy zaczynałam przygodę z nauką jazdy tylko takie "zdrowe" chyba pierwszy raz, pomimo porażek wiem że idę powoli do przodu w kwestii jazdy i kiedyś się uda jestem z siebie dumna a rzadko to się zdarza ❤ Życzę wszystkim powodzenia i mam nadzieję, że dacie radę z każdym problemem jaki Was spotka ❤
Ja również potrafiłam załamywać się, oskarżać i wyzywać w głowie samą siebie gdy coś mi nie wychodziło. Gdy robiłam coś pierwszy raz to musiało mi od razu wyjść, inaczej załamywałam się, twierdziłam że nic nie potrafię zrobić dobrze, nie dawałam czasu na naukę przez co wiele hobby porzuciłam. Teraz, choć sama, pracuję nad tym i jest coraz lepiej.
Co do tego, że "nic nie dzieję się bez przyczyny", wierzę w to.
Mimo mojego młodego wieku, przeżyłam już wiele niekoniecznie miłych sytuacji (jak każdy zapewne). Wydarzenia potoczyły się jak się potoczyły i paru rzeczy nadal żałuję, próbuje sobie mówić, że "tak miało być bo teraz jestem w tym miejscu, tutaj" albo, że na tamten moment podjęte przeze mnie decyzje były najlepsze z możliwych. Nie jest łatwo poradzić sobie samemu z takimi rzeczami, tym bardziej że jest wiele niezamkniętych spraw, z którymi się stykam na co dzień. Stety niestety będzie mi łatwiej gdy skończę 18 lat (na szczęście zostało niedużo) i gdy się wyprowadzę choć z tym drugim może być niemały problem.
Trzymajcie się wszyscy, wierzę, że każdemu z was uda się rozwiązać jakieś problemy, że będziecie szli ciągle naprzód. Każdemu życzę uśmiechu i miłości do innych ale także do siebie 💖🫶🏼
Bardzo, bardzo potrzebowałam tego filmu. W idealnym momencie
cieszę się, miłego słuchania 💗
Brawo poproszę więcej takich filmików. Początek bardzo trafia do mnie. Mój tata traktował mnie bardzo surowo. Musiałam mieć same 6, ocena 3 wiązała się z agresja, więc po tym wszystkim jako dorosła osoba bardzo boję się porażki i boję się podjąć działanie. Od razu zakładam, że mi nie wyjdzie bo muszę wszystko wiedzieć w pracy, a jak nie wiem to znaczy że nie przyjmie nikt mnie do pracy. Straszne to jest, ale prawdziwe. Mam nadzieję, że mi się to odmieni staram się z tym walczyć
Ty jesteś taką przyjaciółką, która przyjdzie na kawę i podniesie na duchu 😊 Fajnie, bo mi brakuje takiego kogoś, ja to jednak mam samych kolegów, a z facetami jednak się rozmawia trochę inaczej 😅 pozdrawiam.
W dzisiejszym odcinku rozmawiamy o tym, jak radzić sobie z porażkami, z frustracją i negatywnymi emocjami. Możemy nad nimi płakać, rwać włosy z głowy i obrażać samych siebie, a możemy spróbować je wykorzystać do naszych celów. Do jakich? Zapraszam do słuchania❤
Bardzo podoba mi się twój sposób radzenia sobie w ciężkich chwilach 😀Super wychodzi ci nagrywanie pogadanek czekam na więcej ❤️
Potrzebowałam tego w tym momencie, słucham podczas pakowania swoich rzeczy - kolejny powrót do rodziców.
Wczoraj płakałam pół dnia ponieważ nie zdałam egzamin praktyczny na prawko. Dziś mi się trafił ten podkast. Dzięki bardzo za te słowa. Życzę powodzenia we wszystkich działaniach 🥰
Kochana ja zdałam za 4 razem, wyrzucałam to sobie bardzo ale warto było próbować, w końcu się uda ❤
Kocham te podcasty! Dobrego dnia!
Spadłaś mi z nieba. Dzisiaj miałam egzamin wewnętrzny z prawa jazdy (ZDAŁAM ZA PIERWSZYM!). Jutro praktyka. Strasznie się boję bo chciałabym żeby to poszło jak najszybciej i chcę żeby rodzice (a zwłaszcza tata) byli dumni....zobaczymy jak to będzie. Postaram się zmienić nastawieniem ❤
Ej totalnie mam tak z prawkiem że najbardziej się boje reakcji innych na to że nie zdam, nawet jeśli wiem że nikt nie powie mi nic złego, ale tego że ich zawiodę gdzieś w głębi duszy i zmarnuję czyjeś pieniądze które zainwestowałam, a znowu samej podeszłabym do tego jak do gry komputerowej i nic więcej niż lekka irytyacja, a mimo wszystko te emocje rosną i myśli płyną w stronę innych a nie tego co ja mam na ten temat do powiedzenia.😅😅😅
Mam to samo. Trzymam za ciebie kciuki. Ja mam jutro egzamin praktyczny wewnętrzny. A ty jak tam?
ja widzę colab z agasavą jako gościnią to by było coś pięknego!
Tęskniłam 🤩
Idealny odcinek ❤ właśnie teraz mam taki moment
W idealnym momencie ❤
Uwilebiam towje podcasty bo one pomagają💖
Super odcinek ❤
Poproszę vlogi z waszego życia ❤
Mądrego warto posłuchać 😁
Ja miałam egzamin praktyczny 10 lipca na placu potrąciłam słupek łuk do tyłu mi ewidentnie nie idzie. Niestety też się poryczałam ale nie będę się poddawać w końcu muszę zdać.
❤❤❤❤❤
Ja w momencie frustracji,porażki czuje silny stres teraz tak mam i nie śpię cala.noc bo jestem tak nabuzowana,ktoś też tak ma😢?Po paru dniach jest już lepiej ale nic na to nie mogę poradzic
Pozdrawiam
Co się stało z forum Wikuśkanum?
wicia ostatnio w vlogu mowilas ze ten cytat z trucizna jest z podrecznika od chemi podajrze
Tak tak faktycznie! 😁
Jak sie nie poddax xzym.wy nic nie robicie. Jak masz zle to znajdziesz nowego faceta i on bedzie zapierdalal. Keszcze nie widzialem kobiety zeby do czegos doszla sama. Nawet Pano Maria Sklodkwska xd faceci klada cegly a wy lepicie paznokcie . Jakby wszystkie kobiety zastrajkowaly dIs na miesiac to ttlko byloby brak pielegniarek i respekt dla nich. Reszta do domu myc gary i gotowac
❤❤❤❤