super odcinek - chyba jeden z lepszych jakie oglądałem na ten temat. Wszystko co mówi Kuba w tym odcinku to święta racja. Mój pierwszy lot po 2ch bitych miesiącach na symulatorze trwał w realu 30 sekund i skończył się pogiętą anteną od vtxa (wtedy nie wiedziałem że trzeba mieć kilka). Od siebie bym dodał jeszcze kilka rzeczy: 1. pozycja ciała - zaczynałem od przyklęku lub po turecku, dopiero po jakimś czasie (wcale nie krótkim) mogłem latać stojąc. Niby banał ale przy symulatorku zazwyczaj siedzimy w cieplutkim fotelu a w realu już rzadko i ciałko leci na boczki 2. wybierać miejsce do latania przez pryzmat wygody i bezpieczeństwa lądowań niż startów - wystartować łatwiej, wylądować trudniej (gdybym to wiedział na torze Słomczyn próbując lądować w alejce na trybunie 🙂) 3. przed wybraniem sie na latanie zrobić check liste wszystkich potrzebnych rzeczy i wszystko sprawdzić - ile razy okazało się że karta została w komputrze, a kabelek od gogli na biurku - w symulatorku nie ma takich problemów że prądu nie dowieźli 4. pamiętać gdzie się stoi mając gogle na oczach - raz stałem w goglach na skarpie i zrobiłem jeden mały kroczek dla ludzkości - to nie dron zaliczył krecika 5. natychmiast lądować gdy w pobliżu są małe dzieci szczególnie z samymi tatusiami - raz tatuś dał 👍5 latkowi by spróbował złapać mojego lądującego cinewhoopa 6. zabierać ze sobą 20-30 m parakordu - łatwiej ściga się drona z drzewa mając kawałek linki 7. nie tracić czasu na miejscówce - bo albo pogoda sie skiepści albo ktoś namolny przylezie. Jak jest dobrze i spokój to trzeba latać 8. nie robić nic nerwowo, na patatajkę i wszystko sprawdzać przed lotem lub po crashu - inaczej kosztowne kłopoty i strata czasu 9. latać o różnych porach dnia, w różne pory roku i przy różnej pogodzie (bardzo dużo daje) 10. pamiętać gdzie się lata - szczególnie w miejscach gdzie mogą pojawić się jacyś randomowi ludzie - naprawdę miałem 2x taką sytuację że nagle na ścieżce którą przelatywałem n-ty raz pojawiła się z nikąd przypadkowa osoba mimo iż dron wyje jak szalony. Zabrakło ze 20cm od nieszczęścia. 11. razem z dronem zrobić sobie bramki do latania - mój tani patent: kupiłem 6szt. plastikowych słupków do pastuchów 1m, z kolcem metalowym na końcu i na nie piankowa rura (izolacja do rur) - 6 szt po 2m. Buduję z tego różne bramki i tory. Tanie, łatwe, lekkie, bezpieczne dla drona. Można ćwiczyć gdzie sie chce (nawet knifeedge) Mam nadzieje iż moje 3gr też sie przydadzą. Nie mam takiej aparycji jak Kuba wiec się mu dopiszę do odcinka :-)
Super odcinek, mam jedynie odmienne zdanie na temat latania różnymi dronami. Mi sprawia ogromną frajdę latanie zarówno na 5" jak i 3", zauważanie różnic między nimi, oraz między dronem a symulatorem, poza tym jak się trójką w ścianę na pełnej nie przypierniczy, to w zasadzie za wiele się takiemu maluchowi nie stanie. Jestem początkującym pilotem, mam trochę godzin w symulatorze za sobą jak i właśnie na dwóch dronach 😊
Najwazniejsze nigdy sie nie zniechecaj i nie poddawaj.... I kupo odrazu wszystkie zapasowe czesci 🤑🤑🤑a najlepiej zapasowy dron tak w razie Wuuu jak by ten pierwszy no wiesz.... Sukcesow zycze Yo
chciałbym materiał o tx 12 bo nie wiem jaką aparaturę na początek dla syna ... czy mam czekać na zorro lub jumper t-pro czy wybrać własnie to radio co mówisz....
Ja w symulatorze spędziłem może z 5h, później dorwałem okazyjnie dość fajny zestaw i latam fpv moją 5". Jedyny problem to lądowanie, jakoś przychodzi mi to niezwykle trudno. Myślę, że setki jak nie tysiące godzin w grach na konsoli zrobiły swoje i łatwiej było mi zacząć.
Mi z początku strasznie topornie szło latanie, nawet miałem dwie chwile załamania. Ale jakoś się udało i zacząłem czerpać radość z latania. Tak jak mówisz, najpierw triki robię w symulatorze a po opanowaniu w realu. Wydaje mi się, że w ten sposób zmniejszyłem obrażenia drona. Teraz przez zimę nie latam, ale staram się co drugi dzień ćwiczyć w symulatorze by mięśnie palców nie zapomniały ruchów, chyba pamięć mięśniowa się to nazywa.
Niestety ja nie mailem cierpliwości na początku do symulatora. Zacząłem od lotów bez gogli w horizon. Potem założyłem gogle i powoli próbowałem acro. Pewnie tyle samo mi to czasu zajęło co proponowane ilości w symulatorze. Tyle, że chyba była to lepsza zabawa. Która droga lepsza to nie wiem..., ale bez symulatora też się da rozpocząć przygodę fpv.
@@jakubknot Ja po symulatorze swoją przygodę z dronami zaczynałem właśnie od Tinywhopa. Na pewno miałeś frajdę :) Spróbuj kiedyś jakiś freestyle :P Jak to mówią: mały ale wariat :D
latam w miare ok po roku, ale mam mega stracha podczas latania nad woda albo nad drzewami. latajac mavicami tak nie mam, a w fpv ciagle paralizuje mnie strach, ze dron w kazdej chwili moze zalapac failsafe :/ latam na 700 mW na cyfrze
Jakiego drona byś polecił do ujęć 'cinematic'? Mam smarta 35 hd jednak nie jest ona tyle odporny na wiatr jak no i z pełnym gopro może mieć problem. Taki typowy wakacyjny dron którym spokojnie polatam między górami, gdzieś na wyspie gdzie wiatr od morza/oceanu jest wzmożony? Celować w 5 czy 7 cali?
7 cali jest fajny ale to już dosyć duży i ciężki dron, szczególnie jeśli myślimy o podróżowaniu z nim. uważam, że 5 cali jest mega wystarczające i spokojnie wystarczy na takim mid range 1-2 km cinematic.
@@jakubknot ja poszukuję do cinematiców drona z long range, takim LOOONG range przez duże L. Zaczynam go wlasnie składać w Excelu zgodnie z twoją radą. Myślisz że jestem w stanie kupić teraz aparaturę na której będę ćwiczył A później będzie mi pasować do jakiegoś 7" żeby latać kilometry w siną dal? Może mi coś polecisz? Mój cel to ciężkie 7" do max Long Range jaki da się wyciągnąć. Pozdro i dzięki za materiały, są kozak.
super odcinek - chyba jeden z lepszych jakie oglądałem na ten temat. Wszystko co mówi Kuba w tym odcinku to święta racja. Mój pierwszy lot po 2ch bitych miesiącach na symulatorze trwał w realu 30 sekund i skończył się pogiętą anteną od vtxa (wtedy nie wiedziałem że trzeba mieć kilka). Od siebie bym dodał jeszcze kilka rzeczy:
1. pozycja ciała - zaczynałem od przyklęku lub po turecku, dopiero po jakimś czasie (wcale nie krótkim) mogłem latać stojąc. Niby banał ale przy symulatorku zazwyczaj siedzimy w cieplutkim fotelu a w realu już rzadko i ciałko leci na boczki
2. wybierać miejsce do latania przez pryzmat wygody i bezpieczeństwa lądowań niż startów - wystartować łatwiej, wylądować trudniej (gdybym to wiedział na torze Słomczyn próbując lądować w alejce na trybunie 🙂)
3. przed wybraniem sie na latanie zrobić check liste wszystkich potrzebnych rzeczy i wszystko sprawdzić - ile razy okazało się że karta została w komputrze, a kabelek od gogli na biurku - w symulatorku nie ma takich problemów że prądu nie dowieźli
4. pamiętać gdzie się stoi mając gogle na oczach - raz stałem w goglach na skarpie i zrobiłem jeden mały kroczek dla ludzkości - to nie dron zaliczył krecika
5. natychmiast lądować gdy w pobliżu są małe dzieci szczególnie z samymi tatusiami - raz tatuś dał 👍5 latkowi by spróbował złapać mojego lądującego cinewhoopa
6. zabierać ze sobą 20-30 m parakordu - łatwiej ściga się drona z drzewa mając kawałek linki
7. nie tracić czasu na miejscówce - bo albo pogoda sie skiepści albo ktoś namolny przylezie. Jak jest dobrze i spokój to trzeba latać
8. nie robić nic nerwowo, na patatajkę i wszystko sprawdzać przed lotem lub po crashu - inaczej kosztowne kłopoty i strata czasu
9. latać o różnych porach dnia, w różne pory roku i przy różnej pogodzie (bardzo dużo daje)
10. pamiętać gdzie się lata - szczególnie w miejscach gdzie mogą pojawić się jacyś randomowi ludzie - naprawdę miałem 2x taką sytuację że nagle na ścieżce którą przelatywałem n-ty raz pojawiła się z nikąd przypadkowa osoba mimo iż dron wyje jak szalony. Zabrakło ze 20cm od nieszczęścia.
11. razem z dronem zrobić sobie bramki do latania - mój tani patent: kupiłem 6szt. plastikowych słupków do pastuchów 1m, z kolcem metalowym na końcu i na nie piankowa rura (izolacja do rur) - 6 szt po 2m. Buduję z tego różne bramki i tory. Tanie, łatwe, lekkie, bezpieczne dla drona. Można ćwiczyć gdzie sie chce (nawet knifeedge)
Mam nadzieje iż moje 3gr też sie przydadzą. Nie mam takiej aparycji jak Kuba wiec się mu dopiszę do odcinka :-)
łooo ale super wartościowe rzeczy. Przypinam komentarz na górze!
Dodam tylko, że ucząc się na symulatorze warto stać, a nie siedzieć :)
Masz gdzieś zdjęcia tych bramek z tych słupków do pastuchów? Jestem mega ciekaw jak to wygląda, bo pomysł kozacki 😁👍
@@Spedyy785 na moim kanale na filmikach widać np. Na przedostatnim filmiku
@@lecimykrecimy8778 ok ,zobacze sobie :) Dzięki :)
Super odcinek, mam jedynie odmienne zdanie na temat latania różnymi dronami. Mi sprawia ogromną frajdę latanie zarówno na 5" jak i 3", zauważanie różnic między nimi, oraz między dronem a symulatorem, poza tym jak się trójką w ścianę na pełnej nie przypierniczy, to w zasadzie za wiele się takiemu maluchowi nie stanie. Jestem początkującym pilotem, mam trochę godzin w symulatorze za sobą jak i właśnie na dwóch dronach 😊
Super film! Latam już w symulatorze dość długo więc wkrótce czas na pierwszego drona😄
Najwazniejsze nigdy sie nie zniechecaj i nie poddawaj.... I kupo odrazu wszystkie zapasowe czesci 🤑🤑🤑a najlepiej zapasowy dron tak w razie Wuuu jak by ten pierwszy no wiesz.... Sukcesow zycze Yo
Super filmik!
Jako symulator polecam TRYP FPV, najbliżej do realności.
Dzieki za te twoje filmy wlasnie zaczynam przygode i bardzo dużo od cb sie ucze
Bardzo się cieszę, jak coś potrzebujesz pytaj, smiało.
QUALITY CONTENT ALERT! 😅 Przecież dobrze wiemy o co chodzi w tym dronowaniu :))))
chciałbym materiał o tx 12 bo nie wiem jaką aparaturę na początek dla syna ... czy mam czekać na zorro lub jumper t-pro czy wybrać własnie to radio co mówisz....
Motywują mnie Twoje filmy żeby się ruszyć z domu polatać dronem, Dzięki :)
Yeah!! Cieszę się 🤙, to teraz mamy taka umowę, musisz dać znać jak już się ruszysz 😉✌️
@@jakubknot Kończe ładować pakiety i zaraz lecę w teren bo pogoda dziś nawet spoko, a przynajmniej na pomorzu :)
Jak zwykle dobry materiał 👍 5" najlepsze🔥 ,wolę częściej robić trudne ciasne przeloty piątką niż cinewhoopem 😉
Dzięki! 🤙
Ja w symulatorze spędziłem może z 5h, później dorwałem okazyjnie dość fajny zestaw i latam fpv moją 5". Jedyny problem to lądowanie, jakoś przychodzi mi to niezwykle trudno. Myślę, że setki jak nie tysiące godzin w grach na konsoli zrobiły swoje i łatwiej było mi zacząć.
Mi z początku strasznie topornie szło latanie, nawet miałem dwie chwile załamania. Ale jakoś się udało i zacząłem czerpać radość z latania. Tak jak mówisz, najpierw triki robię w symulatorze a po opanowaniu w realu. Wydaje mi się, że w ten sposób zmniejszyłem obrażenia drona. Teraz przez zimę nie latam, ale staram się co drugi dzień ćwiczyć w symulatorze by mięśnie palców nie zapomniały ruchów, chyba pamięć mięśniowa się to nazywa.
Super!! Gratulacje wytrwałości! Nie każdy daje radę :D
Fajnie jakbys zrobił recenzje kontrolerów i gogli. Zastanawiam się, czy ładować kase w najdroższe modele czy jednak brać te tańsze na początek.
Przecież recenzji jest mnóstwo i każdemu pasuje co innego
Im wiecej tym lepiej. Na recenzje sklepów, tez wolę brac poprawkę
jaki symulator polecasz na sam początek, żeby się w ogóle w wdrożyć? I czy aparatura TBS Tango 2 będzie spoko do nauki?
epicko pałować dronem XDDDDDDDDD brzmi to świetnie
Fajny polski kanał o fpv. Może coś o pidowaniu bo akurat tego jest mało na polskim RUclips
Dzięki piękne! 🙏 zrobię coś! 💪
💪👍
🤛
Niestety ja nie mailem cierpliwości na początku do symulatora. Zacząłem od lotów bez gogli w horizon. Potem założyłem gogle i powoli próbowałem acro. Pewnie tyle samo mi to czasu zajęło co proponowane ilości w symulatorze. Tyle, że chyba była to lepsza zabawa. Która droga lepsza to nie wiem..., ale bez symulatora też się da rozpocząć przygodę fpv.
Super! Też dobra droga, podszedłeś dosyć "świadomie" jednak wiele osób, składa/kupuje odpala acro i jazda 😅 no i wiemy jak to się kończy 😵
Zima nie zima czy pada ostro, odpalam zawsze Tinywhoopa w domciu :D
Ja dopiero ostatnio miałem swój pierwszy raz z TinyWhoopami ;) tak to zawsze tylko 5 cali
@@jakubknot Ja po symulatorze swoją przygodę z dronami zaczynałem właśnie od Tinywhopa. Na pewno miałeś frajdę :) Spróbuj kiedyś jakiś freestyle :P Jak to mówią: mały ale wariat :D
latam w miare ok po roku, ale mam mega stracha podczas latania nad woda albo nad drzewami. latajac mavicami tak nie mam, a w fpv ciagle paralizuje mnie strach, ze dron w kazdej chwili moze zalapac failsafe :/ latam na 700 mW na cyfrze
Ja też wody nie lubię :P. Im więcej w takich trudnych warunkach, tym większa pewność siebie. Trzymam kciuki! 💪
Jakiego drona byś polecił do ujęć 'cinematic'? Mam smarta 35 hd jednak nie jest ona tyle odporny na wiatr jak no i z pełnym gopro może mieć problem. Taki typowy wakacyjny dron którym spokojnie polatam między górami, gdzieś na wyspie gdzie wiatr od morza/oceanu jest wzmożony? Celować w 5 czy 7 cali?
7 cali jest fajny ale to już dosyć duży i ciężki dron, szczególnie jeśli myślimy o podróżowaniu z nim. uważam, że 5 cali jest mega wystarczające i spokojnie wystarczy na takim mid range 1-2 km cinematic.
@@jakubknot ja poszukuję do cinematiców drona z long range, takim LOOONG range przez duże L.
Zaczynam go wlasnie składać w Excelu zgodnie z twoją radą.
Myślisz że jestem w stanie kupić teraz aparaturę na której będę ćwiczył A później będzie mi pasować do jakiegoś 7" żeby latać kilometry w siną dal?
Może mi coś polecisz?
Mój cel to ciężkie 7" do max Long Range jaki da się wyciągnąć.
Pozdro i dzięki za materiały, są kozak.
kolego ale ty w trawie tym dronem w trawie to nigdy nie lądowałeś??? co??
Cześć. Czy na drona fpv co waży ok. 600g, wykorzystywanego do rekreacyjnego latania i nagrywania dla siebie trzeba mieć jakieś uprawnienia?
w sekcji komentarzy może nie być odpowiedzi na to pytanie, ale w google na bank jest ;)
Na każdego drona z kamerą nawet do 250g trzeba mieć jakieś uprawnienia. Chyba ze jest to zabawka.
Ile koszt takiej budowy drona ?
Dron 5 calowy dzisiaj na cyfrowym systemie to wydatek 1700-2500 zł