Dziękuję Paulinie, że podzieliła się z nami tymi niezwykłymi przeżyciami. Pozdrawiam serdecznie Paulinę, Krzysia, Hanię i wszystkich fanów tego mistycznego kanału❤
Witam Haniu! Wspaniałe opowieści. Ja wierzę, że są ludzie którzy odczuwają obecność ludzi zmarłych i sytuacje. Krzyś to wspaniałe dziecko 💞Dziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie autorów, sluchaczy, a w szczególności Ciebie. Ślę uściski Haneczko 😍💓
Dziękuję Haniu za pracę, cudnie kojąco spokojny głos i szacunek z jakim przekazujesz "niełatwe opowieści" Dziękuję Wszystkim, których historii słuchałam, że mieli odwagę opowiedzieć własne niezwykłe doświadczenia, dzięki nim ja i pewnie wielu nam podobnych zyskało szerszy ogląd, wiedzę i wewnętrzny spokój... nie jesteśmy odosobnieni. Niełatwo opowiadać o takowych doświadczeniach ale też trudno z nimi samemu żyć. Niestety w społeczeństwie zawsze byli ignoranci, idioci, i ci którzy szerzyli ciemnotę dla własnych niecnych celów - sami gromadząc wiedzę by posiąść "monopol władzy nad duszami" a co za tym, władzy zwierzchniej, zyskami w materii... energii też. Wiadomo, stadem nieświadomych baranów łatwiej zarządzać. Poruszyła mnie dogłębnie Paulina, swoim pamiętnikiem o doznaniach Krzysia. Do nich pw kieruję swoje słowa. Słuchając o doświadczeniach, wiedzy, intuicji i umiejętnościach Chłopca można potwierdzić to co przekazała Kobieta w wizji - śnie Ojca... Ono jest Wyjątkową Istotą o jakich można przeczytać w historii. To dar i przekleństwo zarazem bo niewielu ma to szczęście by mieć odpowiednią opiekę , zrozumienie i miłość najbliższych jak ma Krzyś. Istoty o wyjątkowych darach wyprzedzają gatunkowo swoją epokę i przez to budzą lęk a często zazdrość., chęć zawłaszczenia przez różne służby do własnych celów. To nie są niestety śmieszne teorie spiskowe. Trudny to los, jak można przekonać się czytając o takich Istotach, ale chyba większym nieszczęściem jest być nic nie czującym ignorantem jak chodząca kupa mięsa... Wiem, dosadne ale niestety nawet tutaj takowi "łypią okiem sącząc jad" Mam ochotę głośno powiedzieć " nie macie pojęcia o czym opowiada to Piękne Dziecko bo nie czujecie, nie macie wiedzy więc chociaż uszanujcie kulturalnie bo czasy inkwizycji już przeminęły " W społecznościach rozwiniętych duchowo, już podczas ciąży {często specyficznie przebiegającej} takie dziecko było chronione. Następnie uczone i przygotowywane do roli przewodnika duchowego... czy był to mnich buddyjski, plemienny szaman, czy np. Jezus, jego talenty - wyjątkowe dary były rozwijane. Takie Istoty były bardzo cenne jako Prawdziwi Przewodnicy Duchowi. Społeczności starożytne ale też plemienne mówiły o takiej Osobie, że posiada podwójną moc, podwójną duszę, podwójne istnienie często niosącą świadomą wiedzę wszystkich swoich żyć i planów między wcieleniowych {co Krzyś opowiada a Paulina widzi w aurze na swoich zdjęciach } Oni przychodzą na ten świat by nas wszystkich wznieść w świadomości, byśmy wzrastali ... a czym się odwdzięczamy ?? Cieszmy się i szanujmy wrażliwość, bo to ona świadczy o naszym człowieczeństwie Szanujmy, Wspierajmy i Chrońmy takie Piękne Drogocenne Istoty bo to One Pomagają Nam się Wznosić. Ceńmy też w sobie bardziej to ,że czujemy a nie tylko to co posiadamy... bo tego nie przeniesiemy "na drugi brzeg istnienia" Pozdrawiam Was Serdecznie i Tulę do Serca bo je otwieracie na Prawdę i Piękno - Krzysiu, Paulinko, mądrego Tate, który zaufał małemu synowi, Haniu i wszystkich nam podobnych.
Haniu,jakie cudne te wszystkie historie...az dwa razy sluchalam... Dziekuje wszystkim ktorzy przysylaja i sie nimi dziela z nami... Pozdrawiam cieplutko❤
Witaj Haniu najpierw dzięki za odcinek,a Paulinie za podzielenie sie historia, jest niesamowita i przerażająca równocześnie, taaak pamietam na discovery id ogladalam to, wowczas ze starszą córka ktora mimo ze sie bała chciala ogladac 😂😂
Ten chłopiec jest niezwykly i te opowieści przyprawiają mnie o gesią skórkę. Jednak troche mnie niepokoi taka myśl...czy dziecko nie ma objawów schizofrenii ? Moze warto by było zbadac Krzysia po tym kontem ? Pozdrawiam 😊
Tarota się boję. To jednak zaglądanie tam, gdzie się nie powinno. To dla mnie tabu. Ale oczywiście kazdy ma prawo do własnego myślenia, więc wszystkich serdecznie pozdr.❤
Paulino masz wyjątkowe dziecko. Zastanawiam się nad opowieścią o śmierci i pomyślałam że być może to było , lub jest wspomnienie jego poprzedniego życia a że ma dużo kontaktów z innymi bytami i różne duchowe przeżycia mogło mu się wszystko poplątać , wszak wtedy był malutkim chłopcem..............
Niektórzy mówią chcę coś przeżyć niezwykłego. A ja tak sobie myślę że jak człowiek się budzi i w nocy śni że np.umiera.😮 To lepiej już to nudne życie .
Tydzień temu i dziś miałam podczas słuchania dreszcze! Osobiście cieszę się,że dzięki tym przekazom możemy nieświadomie "przypomnieć" sobie co jest TAM...dla mnie to bardzo pocieszające❣️
A jeśli chodzi o zdjęcie Krzysia z ostatniej historii to polecam 1 i 2 część horroru "Naznaczony". Tam z kolei na każdym zdjęciu za chłopcem stała postać nie z tego, lecz z bardzo złego świata, która chciała posiąść jego ciało i życie....
Nieślubne dzieci to grzesznicy ?! A co te dzieci nagrzeszyły , czy one prosiły się na świat ? Jak słyszę takie bzdury ,to zawsze dziwię się ,że ludzie są tak bezmyślni. Prawdziwe bezmyślne OWIECZKI. Pozdrawiam .
To dobrze, że Krzyś "wyrósł" z tych snów, też bym się niepokoiła, ale ten czas sprzyja takim snom, widzeniom. Syn mojej przyjaciółki, jako mały chłopiec widział Pana Jezusa podczas procesji Bożego Ciała. O jego złych snach nic nie wiem, ale "17 3 W ostatnich dniach - mówi Bóg - wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało, i będą prorokowali synowie wasi i córki wasze, młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcy - sny. 18 Nawet na niewolników i niewolnice moje wyleję w owych dniach Ducha mego, i będą prorokowali." Dz - 2 Najbardziej podobała mi się wizja tańczących w kole. Widziałam w Barcelonie, jak ludzie w piątek po pracy na starówce tańczyli tak, swoje torby i plecaki składając w środku koła. - Bardzo to było ładne i radosne. Nie wiem, czemu służą te sny o śmierci, może to przynaglenie, żeby pomyśleć o wieczności, żeby tego nie odkładać na potem, bo czas tego świata się kończy a Pan Jezusa jest na drodze powrotu. Apokalipsa dzieje się na naszych oczach.
@@Funny-Load są jeszcze Duszne opowiesci. Tam jest bardzo fajnie wpleciona historia w opowieści o duchach i to wszystko umiejscowione w czasie i konkretnym historycznym miejscu
Od razu skojarzyła mi się historia Kacperka Szynerta. Chyba opowiadałaś kiedyś o niej Haniu? Pani Paulino, jeśli nie zna Pani tej historii to proszę poszukać w internecie i bardzo uważać na synka. On też opowiadał takie rzeczy jak w pierwszej historii z tego odcinka i niestety zginął w wypadku
Lubię Twoje historie i historie widzów. Jestem na tym kanale od jego powstania - a nawet wcześniej, kiedy ta "seria" leciała na zwykłych Szepthankach. Ale ta kobieta jest mocno zaburzona i przenosi to na swoje dziecko. Szkoda chlopca.
Nie widzę w tych dzisiejszych opowiesciach nic nadzwyczajnego. Kazdy ma czasem dziwne sny, dzieci rysują setki dziwnych obrazków na ten sam schemat itp.
Pan spirytysta źle mówi, że wiara nie ma nic do tego. - Jeśli tak, to po co modlitwy i do kogo? Nawet opętanie nie oznacza, że dusza się potępi, bo to tylko władanie ciałem a nie duszą, więc z tej strony nic chłopcu nie grozi, ale nie da się zaprzeczyć, że to obciążenie dla syna, ale i zadanie dla rodziców. Należy dziecku nieustannie błogosławić w imię Trójcy Przenajświętszej i samemu żyć Sakramentami. Trzeba zbudować nad nim mocny parasol z własnej wiary. Złe duchy starają się chłopca zastraszyć i skusić wiedzą tajemną, więc najmądrzejsze, co można zrobić, to pamiętać, że Pan Jezus od nikogo się nie odwraca i pragnie nas chronić, Jemu trzeba zaufać a dziecko powierzyć Jego Matce.
DOKLADNIE, każdy miał jakieś koszmary, dziwne rysunki i opowieści... nic nie miało pokrycia, żadnej płenty Nic nadzwyczajnego, nic szczególnego ani 1 cz ani 2
Od zawsze wiedziałam, że dusza czuje więcej niż możemy sobie wyobrazić,a te historie tylko tego dowodzą.Dziekuje Haniu za Twoją wrażliwość
Dziękuję Paulinie, że podzieliła się z nami tymi niezwykłymi przeżyciami. Pozdrawiam serdecznie Paulinę, Krzysia, Hanię i wszystkich fanów tego mistycznego kanału❤
Witam Haniu! Wspaniałe opowieści. Ja wierzę, że są ludzie którzy odczuwają obecność ludzi zmarłych i sytuacje. Krzyś to wspaniałe dziecko 💞Dziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie autorów, sluchaczy, a w szczególności Ciebie. Ślę uściski Haneczko 😍💓
Dziękuję Haniu za pracę, cudnie kojąco spokojny głos i szacunek z jakim przekazujesz "niełatwe opowieści" Dziękuję Wszystkim, których historii słuchałam, że mieli odwagę opowiedzieć własne niezwykłe doświadczenia, dzięki nim ja i pewnie wielu nam podobnych zyskało szerszy ogląd, wiedzę i wewnętrzny spokój... nie jesteśmy odosobnieni. Niełatwo opowiadać o takowych doświadczeniach ale też trudno z nimi samemu żyć. Niestety w społeczeństwie zawsze byli ignoranci, idioci, i ci którzy szerzyli ciemnotę dla własnych niecnych celów - sami gromadząc wiedzę by posiąść "monopol władzy nad duszami" a co za tym, władzy zwierzchniej, zyskami w materii... energii też. Wiadomo, stadem nieświadomych baranów łatwiej zarządzać. Poruszyła mnie dogłębnie Paulina, swoim pamiętnikiem o doznaniach Krzysia. Do nich pw kieruję swoje słowa. Słuchając o doświadczeniach, wiedzy, intuicji i umiejętnościach Chłopca można potwierdzić to co przekazała Kobieta w wizji - śnie Ojca... Ono jest Wyjątkową Istotą o jakich można przeczytać w historii. To dar i przekleństwo zarazem bo niewielu ma to szczęście by mieć odpowiednią opiekę , zrozumienie i miłość najbliższych jak ma Krzyś. Istoty o wyjątkowych darach wyprzedzają gatunkowo swoją epokę i przez to budzą lęk a często zazdrość., chęć zawłaszczenia przez różne służby do własnych celów. To nie są niestety śmieszne teorie spiskowe. Trudny to los, jak można przekonać się czytając o takich Istotach, ale chyba większym nieszczęściem jest być nic nie czującym ignorantem jak chodząca kupa mięsa... Wiem, dosadne ale niestety nawet tutaj takowi "łypią okiem sącząc jad" Mam ochotę głośno powiedzieć " nie macie pojęcia o czym opowiada to Piękne Dziecko bo nie czujecie, nie macie wiedzy więc chociaż uszanujcie kulturalnie bo czasy inkwizycji już przeminęły " W społecznościach rozwiniętych duchowo, już podczas ciąży {często specyficznie przebiegającej} takie dziecko było chronione. Następnie uczone i przygotowywane do roli przewodnika duchowego... czy był to mnich buddyjski, plemienny szaman, czy np. Jezus, jego talenty - wyjątkowe dary były rozwijane. Takie Istoty były bardzo cenne jako Prawdziwi Przewodnicy Duchowi. Społeczności starożytne ale też plemienne mówiły o takiej Osobie, że posiada podwójną moc, podwójną duszę, podwójne istnienie często niosącą świadomą wiedzę wszystkich swoich żyć i planów między wcieleniowych {co Krzyś opowiada a Paulina widzi w aurze na swoich zdjęciach } Oni przychodzą na ten świat by nas wszystkich wznieść w świadomości, byśmy wzrastali ... a czym się odwdzięczamy ?? Cieszmy się i szanujmy wrażliwość, bo to ona świadczy o naszym człowieczeństwie Szanujmy, Wspierajmy i Chrońmy takie Piękne Drogocenne Istoty bo to One Pomagają Nam się Wznosić. Ceńmy też w sobie bardziej to ,że czujemy a nie tylko to co posiadamy... bo tego nie przeniesiemy "na drugi brzeg istnienia" Pozdrawiam Was Serdecznie i Tulę do Serca bo je otwieracie na Prawdę i Piękno - Krzysiu, Paulinko, mądrego Tate, który zaufał małemu synowi, Haniu i wszystkich nam podobnych.
Haniu,jakie cudne te wszystkie historie...az dwa razy sluchalam...
Dziekuje wszystkim ktorzy przysylaja i sie nimi dziela z nami...
Pozdrawiam cieplutko❤
Jak zwykle, dziękuje za kolejną porcję fascynujących opowieści ❤️
Witam serdecznie Pani Haniu :>
Wysłucham i drugiej części, skoro wysłuchałem pierwszej :)
Dziękuję i pozdrawiam delikatnie :>
Niezwykłe są te historie. Pozdrawiam Paulinę, moją imienniczkę. ❤ Silna, odważna dziewczyna.
Hanię też pozdrawiam.
I wszystkich słuchaczy. 😊
Pozdrawiam ☀️
Dziękuję Pani Paulino. Najlepszego.
Słuchało się tego świetnie. Jak zwykle zresztą. Historie widzów są zawsze takie przejmujące.
Witaj Haniu najpierw dzięki za odcinek,a Paulinie za podzielenie sie historia, jest niesamowita i przerażająca równocześnie, taaak pamietam na discovery id ogladalam to, wowczas ze starszą córka ktora mimo ze sie bała chciala ogladac 😂😂
Dobrej niedzieli dla Wszystkich ❤
Dziękuję Wzajemnie 😉
Krzyś może i zapomniał wszystko, ale "coś" i tak podąża obok niego.
Ten chłopiec jest niezwykly i te opowieści przyprawiają mnie o gesią skórkę. Jednak troche mnie niepokoi taka myśl...czy dziecko nie ma objawów schizofrenii ? Moze warto by było zbadac Krzysia po tym kontem ?
Pozdrawiam 😊
Tup tup i przybiegłam
do wysłuchania historii
niesamowitych zapiera-
jących dech w piersi tak
realnych.Wierzę,że to są
prawdziwe historie.
Dzien dobry Haneczko, niezmiernie ciesze ze cie slysze.
Dziekuje za druga czesc opowiadania.❤❤❤❤❤❤❤
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Haniu, jak zwykle bardzo ciekawe. Bardzo lubię tego rodzaju historie. Pozdrawiam 😘🌞🥰
Dziękuję bardzo Pani Haniui ❤
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤.
Niesamowity ten cykl ♥️
Dziękuję. Pozdrawiam cieplutko. Spokojnej Niedzieli. 😊👍🐹🐭
Haneczko pozdrawiam serdecznie 😘
Tarota się boję. To jednak zaglądanie tam, gdzie się nie powinno. To dla mnie tabu. Ale oczywiście kazdy ma prawo do własnego myślenia, więc wszystkich serdecznie pozdr.❤
Pozdrawiam wszystkich i zabieram sie za słuchanie :)☺
Paulino masz wyjątkowe dziecko. Zastanawiam się nad opowieścią o śmierci i pomyślałam że być może to było , lub jest wspomnienie jego poprzedniego życia a że ma dużo kontaktów z innymi bytami i różne duchowe przeżycia mogło mu się wszystko poplątać , wszak wtedy był malutkim chłopcem..............
Niektórzy mówią chcę coś przeżyć niezwykłego. A ja tak sobie myślę że jak człowiek się budzi i w nocy śni że np.umiera.😮 To lepiej już to nudne życie .
Dziękuję za odcinek❤
Witaj Haneczko 😘💖
Witaj Haniu, witajcie wszyscy
Tydzień temu i dziś miałam podczas słuchania dreszcze! Osobiście cieszę się,że dzięki tym przekazom możemy nieświadomie "przypomnieć" sobie co jest TAM...dla mnie to bardzo pocieszające❣️
A jeśli chodzi o zdjęcie Krzysia z ostatniej historii to polecam 1 i 2 część horroru "Naznaczony". Tam z kolei na każdym zdjęciu za chłopcem stała postać nie z tego, lecz z bardzo złego świata, która chciała posiąść jego ciało i życie....
Cudne...❤️
Nieślubne dzieci to grzesznicy ?! A co te dzieci nagrzeszyły , czy one prosiły się na świat ?
Jak słyszę takie bzdury ,to zawsze dziwię się ,że ludzie są tak bezmyślni.
Prawdziwe bezmyślne OWIECZKI.
Pozdrawiam .
To dobrze, że Krzyś "wyrósł" z tych snów, też bym się niepokoiła, ale ten czas sprzyja takim snom, widzeniom. Syn mojej przyjaciółki, jako mały chłopiec widział Pana Jezusa podczas procesji Bożego Ciała. O jego złych snach nic nie wiem, ale "17 3 W ostatnich dniach - mówi Bóg - wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało, i będą prorokowali synowie wasi i córki wasze, młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcy - sny. 18 Nawet na niewolników i niewolnice moje wyleję w owych dniach Ducha mego,
i będą prorokowali." Dz - 2
Najbardziej podobała mi się wizja tańczących w kole. Widziałam w Barcelonie, jak ludzie w piątek po pracy na starówce tańczyli tak, swoje torby i plecaki składając w środku koła. - Bardzo to było ładne i radosne.
Nie wiem, czemu służą te sny o śmierci, może to przynaglenie, żeby pomyśleć o wieczności, żeby tego nie odkładać na potem, bo czas tego świata się kończy a Pan Jezusa jest na drodze powrotu.
Apokalipsa dzieje się na naszych oczach.
👏👏👍👍👌👌
Дякую 3a Вашу важливу працю,
Hехай Господь береже 🙏🏻🇺🇦
Smert' voroham i Ze-zradnykam !
Pani Hanno również niski ukłon za te cudne nie z tej Ziemi opowieści.
Ta opowieść o Krzysiu mówiącym o śmierci pod kołami samochodu brzmi, jak ta z programu p. Bernatowicza. U p. Bernatowicza dziecko naprawdę zmarło. 🫣
Niesamowite
@@Funny-Load Hej, chodziło mi zapewne o strachstory Myszki 😉 tylko że na razie skończyło się po czterech odcinkach
@@Funny-Load 🤔 nie miałam powiadomień o nowym sezonie
@@Funny-Load są jeszcze Duszne opowiesci. Tam jest bardzo fajnie wpleciona historia w opowieści o duchach i to wszystko umiejscowione w czasie i konkretnym historycznym miejscu
❤❤❤
❤❤
Słucham z zapartym tchem
Od razu skojarzyła mi się historia Kacperka Szynerta. Chyba opowiadałaś kiedyś o niej Haniu? Pani Paulino, jeśli nie zna Pani tej historii to proszę poszukać w internecie i bardzo uważać na synka. On też opowiadał takie rzeczy jak w pierwszej historii z tego odcinka i niestety zginął w wypadku
Lubię Twoje historie i historie widzów.
Jestem na tym kanale od jego powstania - a nawet wcześniej, kiedy ta "seria" leciała na zwykłych Szepthankach.
Ale ta kobieta jest mocno zaburzona i przenosi to na swoje dziecko. Szkoda chlopca.
❤
👍
Jaka modlitwa? Do kogo?
Nie widzę w tych dzisiejszych opowiesciach nic nadzwyczajnego. Kazdy ma czasem dziwne sny, dzieci rysują setki dziwnych obrazków na ten sam schemat itp.
💚🖤💙💜
Krzysztof to dziecko tak zwane Indygo
Czy będzie kolejna cześć histori P Pauliny ?
Jest już na kanale :)
Jest już na kanale :)
Pan spirytysta źle mówi, że wiara nie ma nic do tego. - Jeśli tak, to po co modlitwy i do kogo?
Nawet opętanie nie oznacza, że dusza się potępi, bo to tylko władanie ciałem a nie duszą, więc z tej strony nic chłopcu nie grozi, ale nie da się zaprzeczyć, że to obciążenie dla syna, ale i zadanie dla rodziców. Należy dziecku nieustannie błogosławić w imię Trójcy Przenajświętszej i samemu żyć Sakramentami. Trzeba zbudować nad nim mocny parasol z własnej wiary. Złe duchy starają się chłopca zastraszyć i skusić wiedzą tajemną, więc najmądrzejsze, co można zrobić, to pamiętać, że Pan Jezus od nikogo się nie odwraca i pragnie nas chronić, Jemu trzeba zaufać a dziecko powierzyć Jego Matce.
@@karolinab6274 Na to, jak Ty pitolisz skali brak. Nudna sztampa bez polotu, powielanie lewackich ataków bezmózgich trolli - szkoda słów.
W takich sytuacjach idzie się do egzorcysty,a nie spirytysty...❤
Niestety cykl wszystkie duchy mojego syna mało ciekawy,nie dla mnie, czekam na opowieści różnych osób.
DOKLADNIE, każdy miał jakieś koszmary, dziwne rysunki i opowieści... nic nie miało pokrycia, żadnej płenty Nic nadzwyczajnego, nic szczególnego ani 1 cz ani 2
Czy chłopiec nie potrzebuje pomocy duchownego specjalizującego się w pomocy duchowej?
To dziecko mnie autentycznie przeraża... Bez obrazy. To niepokojące.