Cześć Paweł, wiem że "Mroczne materie" to jedna z twoich ulubionych serii. Ostatnio dużo czytałam o konfliktach i sprzecznych opiniach między Pullmanem, C.S. Lewisem i Tolkienem i wydaje mi się to wszystko mega ciekawe. Czy nagrasz kiedyś film o tym, co ty o tym wszystkim myślisz czy nie wchodzisz w takie tematy na swoim kanale? + Kocham twój kanał :)
Mam tak z książkami Kinga wydawanymi przez Prószyński i S-ka, przez co z samym autorem łączy mnie love-hate relationship :D Większość okładek bardzo mi się podoba, są jednocześnie niepokojące i intrygujące, na półce robią klimat. Nie mogę się powstrzymać przed kupowaniem, mimo że każda kolejna książka to coraz większe rozczarowanie. Uwielbiam "Cmętarz zwieżąt" który był pierwszą przeczytaną przeze mnie pozycją od Kinga, "Carrie" i "Misery" były już tylko okej, natomiast "Miasteczko Salem" wynudziło mnie niemiłosiernie. Uwielbiam Grishaverse, wielka szkoda że Tobie się nie spodobało :( Gdybyś chciał kiedyś jednak dać Bardugo drugą szansę, to być może Trylogia spodoba Ci się bardziej - jest tam zdecydowanie więcej griszów w griszach (jeżeli dobrze pamiętam to w recenzji mówiłeś, że system magiczny to jeden z plusów :D)
To jestem ja vs wiedźmin, do pierwszego tomu miałam trzy podejścia i za każdym razem kończyłam z wielką niechęcią do następnej części, w końcu przebrnęłam przez tom drugi i skończyło się dokładnie tak samo XD może kiedyś się uda
Apropo Vonneguta to czytam aktualnie Kocią kołyskę i mi się podoba, a znajomej kupiłem na urodziny właśnie rzeźnie numer 5, bo mówiła, że kiedyś tam czytała, ale nie pamięta i w sumie się jej nie podobała, ale jak teraz przeczytała to zrobiła na niej duże wrażenie i poleca.
Nie jestem w stanie podać przykładu, bo zazwyczaj kupuję i tak najtańsze wydania, często używane albo po prostu ebooki. Fajnie by było mieć piękną biblioteczkę, ale jednak te skromne kwoty jakie mam na swoje przyjemności to wolę wydać inaczej, a na książki jak najoszczędniej. Raczej idę w ilość, niż "ładność" książek :P No i nie mam zbyt wielu fizycznych książek jak na to, ile czytam - jeżeli już mam papier, to często po przeczytaniu oddaję komuś, a jak mam coś kupić, to najczęściej ebooka. Tym bardziej, że nawet nie miałabym gdzie książek trzymać. Ale fajnie się słucha o takiej innej perspektywie w podejściu do książek, to ciekawe. W ogóle jestem jak najbardziej za tym, żeby na kanale pojawiały się takie dyskusje nie tyle o konkretnych tytułach, co ogólniej o rzeczach związanych z czytaniem :D
To idealny opis mojej relacji z cyklem wiedźmińskim! No pięknie wydane, postawiałabym na półce, ale po co zajmować bezcenne miejsce na regale czymś czego nie lubię i nie dokończę?
Oj, a ja osobiście Vonneguta całym swoim czytelniczym sercem kocham. Ale wiadomo, spotkać się można z różnymi opiniami na temat tego autora :D (A nowe wydania wydaje Zysk i S-ka, nie Znak, taki szczególik)
Podzielam Twój zachwyt nad wydaniem Vonneguta, grafiki sa świetne. Acz, nie jestem fanką obwoluty, boję się że się łatwo zniszczy i jak się kupuje z drugiej ręki, to często obwolutą bywa w słabym stanie.
Mam tak z Holly Black... czytałam "Daninę" i totalnie mi nie podeszła, a np. taki jej cykl "Okrutny książę" zbiera dobre opinie i okładki ma niebrzydkie. Mimo to wiem, że nie dam jej drugiej szansy bo mam za dużą stertę wstydu i drugie tyle książek w planach zakupowych 🙈
Mam tak samo właśnie z Leigh Bardugo, za mną Cień i kość i jakoś nie bardzo mi po drodze z kontynuowaniem tej serii...Mam w planach wrony ale też mnie średnio pociąga... ;((
Ja osobiście uwielbiam tą trylogie, ale zdaje sobie sprawę z tego że nie jest ona najlepiej napisana. Szóstka wron jest według mnie naprawdę genialna. Jestem świeżo po przeczytaniu 2 tomu i jestem zachwycona tą dylogią bo do samego zakończenia mam nieszane uczucia. Ale bardzo bardzo bardzo zachęcam do przeczytania
Ja osobiście mam tak z serią żniwiarza Pauliny Hendel, bo pierwszy tom moimi zdaniem rozkręcił się dopiero przy ostatnich stronach, a autorka gdy już potrafiła zaciekawić mnie, no to dosyć szybko traciła to moje zaciekawienie. No ale nie powiem okładki tych książek są cudowne i prze ogromnie chciałabym je mieć na półce, tylko że nie wiem czy bym je przeczytała 😅.
W pierwszej chciałem odpowiedzieć: „ojej, nie, nie kupuję książek autorów, których twórczości nie lubię, skąd taki pomysł”. Potem poczułem na sobie wzrok „Amerykańskich bogów” Gaimana (łypiących z półki), których kupiłem, mimo że dwóm innym książkom tego autora wystawiłem 1/10, a dwóch jeszcze innych nie doczytałem do końca.
"Kruczy Cykl" to dla mnie ogromne rozczarowanie :((((( bardzo się wynudziłam i odpadłam na 2 tomie. "Królestwo Kanciarzy" KOCHAM ❣🙏 i według mnie, jest dużo lepsze od tomu pierwszego.
Ja totalnie nie czytam fantastyki ale są tak piękne że na kilka sztuk się skusilam😂 I teraz stoją i wyglądają bo jakoś nie widzę zebym dostała natchnienia
Ja na te wydania le guin mam straszną chrapkę, ale Ziemiomorze czytałem jakoś dwa lata temu i pamiętam że było spoko, ale bez szału jednak jeśli będzie jakaś okazja by w miarę tanio dorwać to myślę że spróbuję "Dotąd dobrze" bo to chyba zbiór wierszy więc zawsze coś innego, a wydanie przepiękne. Mi szóstka wron też nie podeszła, kanciarze byli znacznie lepsi, ale nie namawiam. PS. Jak idzie czytanie kronik Diuny?
@@paweldebowski98 Ja w tym miesiącu skończyłem kapitularz i czuję straszny niedosyt, ale słyszałem że części napisane przez syna Herberta znacząco odbiegają od oryginalnych więc chyba nie chce sobie psuć odbioru tej wspaniałej serii. Bóg imperator jest naprawdę wyjątkową częścią, zupełnie inną, ale fascynującą. Miłej lektury.
"Diuna" w twardej oprawie i "His dark materials" w wersji anglojęzycznej na twojej półce 😈 shut up and take my money. Boli mnie dobra książka i okropna okładka i mam wrażenie, że często wersję anglojęzyczne są dużo ładniejsze niż te sprzedawane w Polsce 😤
@@paweldebowski98,, Rzeczy ulotne'' w kwietniu przeczytałam chyba połowę opowiadań z tego zbioru. Od tego czasu ta książka leży na mojej półce i tylko ładnie wygląda.
Sarah J. Maas nie podeszła mi totalnie. Szklany Tron - porażka😣 Fajnie wygląda ta seria i jest tak dużo tych ładnych książek i zazdroszczę tym którzy się jarają każdym kolejnym tomem🤷♀️
Donna Tartt, Bronte... Myślę że trochę tego by się uzbierało. Ale no cóż, rozrywka only nie wiem czy mi się to kiedyś zmieni. Ale jeśli to kupię jakieś ekstra wydanie klasyków, bo są tak pięknie wydawane.
Nie oceniaj książki po okładce! 🤣
To jak - *macie jakieś przykłady książek, które Wam się nie podobały, ale są takie piękne?*
Cześć Paweł, wiem że "Mroczne materie" to jedna z twoich ulubionych serii. Ostatnio dużo czytałam o konfliktach i sprzecznych opiniach między Pullmanem, C.S. Lewisem i Tolkienem i wydaje mi się to wszystko mega ciekawe. Czy nagrasz kiedyś film o tym, co ty o tym wszystkim myślisz czy nie wchodzisz w takie tematy na swoim kanale?
+ Kocham twój kanał :)
Mam tak z książkami Kinga wydawanymi przez Prószyński i S-ka, przez co z samym autorem łączy mnie love-hate relationship :D Większość okładek bardzo mi się podoba, są jednocześnie niepokojące i intrygujące, na półce robią klimat. Nie mogę się powstrzymać przed kupowaniem, mimo że każda kolejna książka to coraz większe rozczarowanie. Uwielbiam "Cmętarz zwieżąt" który był pierwszą przeczytaną przeze mnie pozycją od Kinga, "Carrie" i "Misery" były już tylko okej, natomiast "Miasteczko Salem" wynudziło mnie niemiłosiernie.
Uwielbiam Grishaverse, wielka szkoda że Tobie się nie spodobało :( Gdybyś chciał kiedyś jednak dać Bardugo drugą szansę, to być może Trylogia spodoba Ci się bardziej - jest tam zdecydowanie więcej griszów w griszach (jeżeli dobrze pamiętam to w recenzji mówiłeś, że system magiczny to jeden z plusów :D)
To jestem ja vs wiedźmin, do pierwszego tomu miałam trzy podejścia i za każdym razem kończyłam z wielką niechęcią do następnej części, w końcu przebrnęłam przez tom drugi i skończyło się dokładnie tak samo XD może kiedyś się uda
Apropo Vonneguta to czytam aktualnie Kocią kołyskę i mi się podoba, a znajomej kupiłem na urodziny właśnie rzeźnie numer 5, bo mówiła, że kiedyś tam czytała, ale nie pamięta i w sumie się jej nie podobała, ale jak teraz przeczytała to zrobiła na niej duże wrażenie i poleca.
Nie jestem w stanie podać przykładu, bo zazwyczaj kupuję i tak najtańsze wydania, często używane albo po prostu ebooki. Fajnie by było mieć piękną biblioteczkę, ale jednak te skromne kwoty jakie mam na swoje przyjemności to wolę wydać inaczej, a na książki jak najoszczędniej. Raczej idę w ilość, niż "ładność" książek :P No i nie mam zbyt wielu fizycznych książek jak na to, ile czytam - jeżeli już mam papier, to często po przeczytaniu oddaję komuś, a jak mam coś kupić, to najczęściej ebooka. Tym bardziej, że nawet nie miałabym gdzie książek trzymać.
Ale fajnie się słucha o takiej innej perspektywie w podejściu do książek, to ciekawe. W ogóle jestem jak najbardziej za tym, żeby na kanale pojawiały się takie dyskusje nie tyle o konkretnych tytułach, co ogólniej o rzeczach związanych z czytaniem :D
To idealny opis mojej relacji z cyklem wiedźmińskim! No pięknie wydane, postawiałabym na półce, ale po co zajmować bezcenne miejsce na regale czymś czego nie lubię i nie dokończę?
Oj, a ja osobiście Vonneguta całym swoim czytelniczym sercem kocham. Ale wiadomo, spotkać się można z różnymi opiniami na temat tego autora :D
(A nowe wydania wydaje Zysk i S-ka, nie Znak, taki szczególik)
Podzielam Twój zachwyt nad wydaniem Vonneguta, grafiki sa świetne. Acz, nie jestem fanką obwoluty, boję się że się łatwo zniszczy i jak się kupuje z drugiej ręki, to często obwolutą bywa w słabym stanie.
Mam tak z Holly Black... czytałam "Daninę" i totalnie mi nie podeszła, a np. taki jej cykl "Okrutny książę" zbiera dobre opinie i okładki ma niebrzydkie. Mimo to wiem, że nie dam jej drugiej szansy bo mam za dużą stertę wstydu i drugie tyle książek w planach zakupowych 🙈
Mam tak samo właśnie z Leigh Bardugo, za mną Cień i kość i jakoś nie bardzo mi po drodze z kontynuowaniem tej serii...Mam w planach wrony ale też mnie średnio pociąga... ;((
Ja osobiście uwielbiam tą trylogie, ale zdaje sobie sprawę z tego że nie jest ona najlepiej napisana. Szóstka wron jest według mnie naprawdę genialna. Jestem świeżo po przeczytaniu 2 tomu i jestem zachwycona tą dylogią bo do samego zakończenia mam nieszane uczucia. Ale bardzo bardzo bardzo zachęcam do przeczytania
Ja osobiście mam tak z serią żniwiarza Pauliny Hendel, bo pierwszy tom moimi zdaniem rozkręcił się dopiero przy ostatnich stronach, a autorka gdy już potrafiła zaciekawić mnie, no to dosyć szybko traciła to moje zaciekawienie. No ale nie powiem okładki tych książek są cudowne i prze ogromnie chciałabym je mieć na półce, tylko że nie wiem czy bym je przeczytała 😅.
Żałuję, że jestem "za stara" na Zniwiarza :). Zaczęłam 1 tom i czuje, że jestem juz poza targetem. A szkoda, bo watki słowiańskie w tle bardzo lubię.
W pierwszej chciałem odpowiedzieć: „ojej, nie, nie kupuję książek autorów, których twórczości nie lubię, skąd taki pomysł”. Potem poczułem na sobie wzrok „Amerykańskich bogów” Gaimana (łypiących z półki), których kupiłem, mimo że dwóm innym książkom tego autora wystawiłem 1/10, a dwóch jeszcze innych nie doczytałem do końca.
Wow, zupełnie nie tego się spodziewałam, ale było to pozytywne zaskoczenie 😅 so relatable ✌️😄
"Kruczy Cykl" to dla mnie ogromne rozczarowanie :((((( bardzo się wynudziłam i odpadłam na 2 tomie. "Królestwo Kanciarzy" KOCHAM ❣🙏 i według mnie, jest dużo lepsze od tomu pierwszego.
Ciekawy jestem jak mi się spodobają Kruki 🤪
Mam nadzieję, że dużo bardziej niż mi 😅
Aaaa, widzę Diunę ♥️
Z ciekawości: czytałeś? Jak wrażenia? Bo po polskich recenzjach widzę, że ludzie mają dość mieszane.
ruclips.net/user/results?search_query=P42+diuna
Ja totalnie nie czytam fantastyki ale są tak piękne że na kilka sztuk się skusilam😂 I teraz stoją i wyglądają bo jakoś nie widzę zebym dostała natchnienia
Ja na te wydania le guin mam straszną chrapkę, ale Ziemiomorze czytałem jakoś dwa lata temu i pamiętam że było spoko, ale bez szału jednak jeśli będzie jakaś okazja by w miarę tanio dorwać to myślę że spróbuję "Dotąd dobrze" bo to chyba zbiór wierszy więc zawsze coś innego, a wydanie przepiękne. Mi szóstka wron też nie podeszła, kanciarze byli znacznie lepsi, ale nie namawiam.
PS. Jak idzie czytanie kronik Diuny?
Niedługo będę czytał Boga imperatora
@@paweldebowski98 Ja w tym miesiącu skończyłem kapitularz i czuję straszny niedosyt, ale słyszałem że części napisane przez syna Herberta znacząco odbiegają od oryginalnych więc chyba nie chce sobie psuć odbioru tej wspaniałej serii. Bóg imperator jest naprawdę wyjątkową częścią, zupełnie inną, ale fascynującą. Miłej lektury.
Paweł , przeczytasz Szczygła to sie zakochasz mówie Ci
Myślę, żeby dać mu kiedyś szansę 😉
Ale mam tyle świetnych pozycji na półkach, które już za długo czekają!
Ale ciekawy pomysł na filmik!
"Diuna" w twardej oprawie i "His dark materials" w wersji anglojęzycznej na twojej półce 😈 shut up and take my money. Boli mnie dobra książka i okropna okładka i mam wrażenie, że często wersję anglojęzyczne są dużo ładniejsze niż te sprzedawane w Polsce 😤
Przeczytaj "Miasto złudzeń" z "Sześć światów Hain". Moim zdaniem lepsze niż "Czarnoksiężnik z Archipelagu"
Podoba mi się taka forma 😉
A masz jakieś życzenia co do kolejnych odcinków? 😀
@@paweldebowski98 na którymś z książkowych kanałów widziałam kiedyś odcinek o nieskończonych seriach. Myślę, że mogłoby być ciekawie 😃
Oj :) A ja wlasnie zamierzam zabrac sie za Vonneguta :)
U mnie takim autorem jest Neil Gaiman
Faktycznie ma przepiękne wydania
A która książka Cię tak zniechęciła?
@@paweldebowski98,, Rzeczy ulotne'' w kwietniu przeczytałam chyba połowę opowiadań z tego zbioru. Od tego czasu ta książka leży na mojej półce i tylko ładnie wygląda.
@@nerunni8015 ja znów czytałem Nigdziebądź i bardzo mi się podobało, ale dawno temu to było
Mam to samo z Tartt! I z Adamem Faber (Kroniki Jaaru), którego styl pisania... No nie nie nie
Dla mnie wydania Jaaru są po prostu okej, ale znam dużo osób, które je uwielbiają, więc rozumiem!
Sarah J. Maas nie podeszła mi totalnie. Szklany Tron - porażka😣 Fajnie wygląda ta seria i jest tak dużo tych ładnych książek i zazdroszczę tym którzy się jarają każdym kolejnym tomem🤷♀️
Ja tak samo! Strasznie, przewidywalna, schematyczna książka. Może dobra jako pierwsza seria, niżeli dla "zaawansowanego" czytelnika.
Mi też się nie podobala szóstka wron. Totalnie mnie nie kupili bohaterowie i styl pisania
Juz sie kilka razy przymierzalam do Johna Irwinga i nie wychodzi mi 👎🏼
To ja mam problem z Zadie Smith i z tym autorem od Nowego wspaniałego świata
Donna Tartt, Bronte... Myślę że trochę tego by się uzbierało. Ale no cóż, rozrywka only nie wiem czy mi się to kiedyś zmieni. Ale jeśli to kupię jakieś ekstra wydanie klasyków, bo są tak pięknie wydawane.