5 największych błędów Jedi! Dlaczego Sithowie musieli wygrać? Star Wars Historie
HTML-код
- Опубликовано: 8 фев 2025
- 5 największych błędów Jedi! Dlaczego Sithowie musieli wygrać? Star Wars Historie.
Najświeższe informacje o Star Wars: rebe1scum.com/
Wściekłe Wąsy na Discordzie: / discord
Wściekłe Wąsy na Instagramie: / wscieklewasy
Wściekłe Wąsy na Facebooku: / wscieklewasy
#starwars #gwiezdnewojny #jedi
Fragmenty filmów i seriali Star Wars (Gwiezdne wojny) pochodzą z oficjalnych materiałów promocyjnych oraz wydań Blu-ray i są własnością Lucasfilm oraz The Walt Disney Company Limited.
Kadry z komiksów Star Wars są własnością Lucasfilm, The Walt Disney Company oraz wydawnictwa Marvel.
Muzyka:
March of Midnight by Scott Buckley | / scottbuckley
Music promoted by www.free-stock...
Attribution 4.0 International (CC BY 4.0)
creativecommon...
Podkład muzyczny pochodzi z katalogu epidemicsound.com.
![Kim był Vitiate? [HOLOCRON]](http://i.ytimg.com/vi/6EoE6PQLV5w/mqdefault.jpg)
![Noob To Max With DRAGON REWORK In Blox Fruits [FULL MOVIE]](http://i.ytimg.com/vi/LnBMOinoOvA/mqdefault.jpg)
DISCORD 👉 discord.gg/TkSnc3KJbV
Jestem od dawna i polecam serwa
Kozak serwer polecam
To teraz 5 największych błędów sithów
Star wars
Byś coś o Darth Mominie nagrał bo Dakann za wiele o temacie nie powiedział.
Największym błędem Sithów było niedocenienie high ground.
+1
No
@@obi-wankenobi8276 +high ground
@@obi-wankenobi8276 xDDD
@@obi-wankenobi8276 XDDD
To teraz największe błędy Sithów...
Zasada dwóch...
@@fpw-science5548 Taa, mistrz i uczeń zginą w katastrofie lotniczej i po całym Wielkim Planie...
1. Nie objawienie jar jara jako lorda republice
@@wiktorgabrys4165 Miał nim być ale podobno Lucas zmieniał sitha w Drugiej cześci Sagi
Ojeju chyba by się nie dało
Zgadzam się w stu procentach z tymi błędami Jedi nie powinni stać po stronie republiki lecz po stronie sprawiedliwości. Nie powinni polegać też tylko na jednej stronie mocy . Jedi dopiero po swoim upadku zrozumieli ile błędów popełnili dlatego powinni być neutralni jak sama moc . Jak zwykle zrobiłeś super mega fajny odcinek 10/10 .
To troche jak z polskim prawem stoi po stronie prawa a nie sprawiedliwości a w takim wypadku niezawisłość jest zbędna
Szanuję pogląd, który nie jest bezkrytyczny wobec zakonu Jedi.
Przede wszystkim nie umieli się zmienić. I dostosować
Te to tak wsm jak kościół katolicki w polsce XDDD
Dlatego Darth Bane pozbył się niechcianej konkurencji ze strony Sithów i wprowadził zasadę Dwóch,dzięki której użytkownicy ciemnej strony Mocy przez 1000 lat mogli się adaptować w ukryciu podczas gdy Zakon Jedi popadał w stagnacje.
@ Kościół to dzieło Boga dzieciaku a nie jakieś filmowe bajki i do widzimisię ludzi nigdy nie może się dostosować bo właśnie to mu szkodzi.
@@nomada34 dziełem czego dziadku?
Co masz na myśli? Nauke Kościoła jest niemożliwa do zmiany (wiem data) Kościół ma iść za Duchem Świętym nie za duchem swiata/czasu
Gdyby jedi mieli wściekłe wąsy lub brody jak Obi-Wan to by z sithami wygrali
W pełni się zgadzam
XD
Nic dodać, nic ująć
Jak zwykle bardzo dobre, ciekawe i merytoryczne omówienie tematu!
Ja ze swojej strony do punktu o zlekceważeniu sithów dodałbym też, że przez to, że jedi przez tyle pokoleń byli przekonani, że sithowie wyginęli oraz przez całkowite odrzucanie ciemnej strony nie byli w stanie skutecznie z nimi walczyć
Jedi nie rozumieli sithów ani ciemnej strony, nie potrafili się mierzyć z ich mocą i umiejętnościami, nawet nie potrafili ich wyczuć przez tyle lat, mimo przez tyle lat żyli obok nich
Sithowie cały czas rośli w potęgę, poznawali moc od strony nieznanej jedi, zdobywali umiejętności, wobec których jedi byli po prostu bezsilni, a co więcej nawet nie chcieli zmienić swojego podejścia
Według mnie jest to ważny powód, dla którego zakon upadł
W 6 sezonie clone warsów jeden z klonów w wyniku błędu w zaprogramowaniu rozkazu 66 zabija Jedi, potem Jedi dowiadują się, że to Dooku zlecił stworzenie armii klonów, a mimo to nie wpadli na to, iż może być pułapka, więc wyraźnie to wina ich pychy.
"Niech republika zapłaci" ,jedna z najlepszych scen w 6 sezonie...
Wszystko zaczął Yoda, a dokończył dzieła Windu. Podczas gdy po Yodzie widać było momenty zawhania kiedy była jeszcze nadzieja dla zakonu to Windu pokazywał swoje zepsucie poprzez zawiść, zazdrosć i pychę i wpływał wyraźnie na starego już Yodę, co ostatecznie doprowadza do upadku Anakina.
Osobiście uważam, że wszystkie działania Windu też są winą Yody. Yoda był mistrzem Windu i to on ukształtował przyszłego Jedi. Zakładam, że g Windu został padawanem kogoś innego, to jego działania byłyby zupełnie inne.
Moim zdaniem Windu to esencja wszystkich wad Starego Zakonu Jedi. Szczególnie widać to w Wojnach Klonów i jego okropnym stosunku do Anakina. Yodę jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Był już stary, a posiadanie tak wysokiego autorytetu sprawiało, że niemal nikt mu się nie sprzeciwiał. Yoda posiadał też zdolność do autoreflekscji, której Windu nie posiadał. Windu nie widział własnych błędów, za to Anakina czepiał się dosłownie o wszystko. Nawet o taką drobnostnę jak cheć potrenowania z kadetami. Ten tekst o tym, że Anakin chce zemsty na Bobie Fecie był wręcz absurdalny. Pomijając to jak działał system sprawiedliwości, to nie wiem w jaki sposób zemstą można nazwać chęć aresztowanie dzieciaka odpowiadającego za zamach terrorystyczny, który w dodatku może bez przeszkód podszywać się pod klona. To raczej racjonalne, że należało go aresztować. Ta nieufność wobec Anakina wynikała z niczego. Anakin owszem sprzeciwiał się Radzie, ale nigdy nie zrobił niczego przeciwko Zakonowi. Finalnie to Windu przeważył szalę i Anakin wybrał ciemną stronę. Gdyby Obi-Wan lub nawet Yoda zostali na miejscu do niczego by nie doszło
To fakt. Dla tego śmieszy mnie obecna polityka Disneya wskrzeszania windu jako ducha mocy kiedy ten typ był zaprzeczeniem jakichkolwiek cech jedi który służył żywej mocy jak qui gon
Zrobisz 10 najpotężniejszych postaci ze Star Wars?
Wydaje mi się, że największym błędem Jedi było odcięcie się od społeczeństwa
Pomoc innym przestała się dla nich liczyć, liczyła się już tylko wojna.
mogę się pewnie mylić, jeszcze nie obejrzałem filmu ;)
Prawda jest taka, Baby Yodo, że masz świętą rację. Założenie zakonu jedi był po to aby pomagać w potrzebach innym. Gdy sithowie (według jedi) umarli zajęli się sprawami takimy jak pomaganie. Niestety Sithowie się ukrywali, a potem dla jedi przestało być ważne takie ratowanie innych...po prostu mieli to gdzieś. Chcieli zlikwidować sithów.
Ten kanał powinien mieć 10000000 subskrybcji jest taki fajny.
Dawaj więcej tego typu odcinków że wiesz np. 10 najpotężniejszych Sithów czy coś w tym stylu.
Byo
mam lepszy pomysł top 10 użytkowników mocy ( świadomych tego czym jest moc)nie będących sithami czy jedi
Dodałbym jedynie krótkie zdanie w kwestii zepsucia Anakina, Zakon mógł i powinien też zatroszczyć się przy okazji o jego Mamę, wówczas Anakin nie cierpiałby wewnętrznie, że jest ona pozostawiona losowi. Niby Zakon stanowili: rycerze, mistrzowie, mędrcy, generałowie, bogaci ludzie itp. A nie stać ich było, by wykupić jego Matkę z niewoli, za to jej syna zabrali...wystarczyłoby tylko ją uwolnić, zapewnić byt na wolności, Anakin nie dość, że byłby bardzo wdzięczny, to ze spokojem kontynuowałby szkolenie i nie miałby obsesji, by chronić Mamę i Padme przed śmiercią. A to w konsekwencji sprawiło, że w Zemście Sithów bardzo łatwo było Imperatorowi nim manipulować.
No niestety ale oryginalna trylogia trochę taki wariant zablokowała...
@@Lyokoheros-KLPXTV Tak, tylko jest drobna różnica - ja piszę od strony, gdy to się dopiero wydarzyło, a nie z perspektywy wiedzy, co się dzieje dalej.
"Każda władza prowadzi do zbrodni..." Każda władza ogłupia i zniewala... Władzy zawsze pragną ci, którzy nie powinni jej sprawować... A ci, którzy powinni rządzić, nigdy nie będą pragnęli władzy...
To prawda, ale ci, którzy powinni rządzić nie muszą pragnąć władzy, by ją sprawować, mogą się poświęcić dla społeczeństwa, to władca służy ludowi, nie na odwrót, kieruje nimi w dobrą stronę, a nie w ślepy zaułek czy przepaść, szkoda że wielu rządzących na świecie o tym słyszało, a większość ma to głęboko...
@@fallen_warrior9778 Czyli co lud jest suwerenem? Właśnie widać czym to się kończy.
Jeden z najlepszych materiałów na kanale. Widać że od dawna powstawał patrząc na ilość źródeł.
Noooooo masny odcineczek
Takich kanałów powinno być więcej. Znaczna większość polskiego YT to sieeeeeemaaaaaa zoooostawcie 10k lapeczeeek i subikaaaaa a tak w ogóle to dzisiaj robimy coś mega nowego czyli gramy w klocki na sponsorowanym serwerzeeee także pooog i wbijajcie na keydrop pl bo to nie jest scam. Trochę smutne
Edit: jest to dobry przykład, że można robić świetny content bez 0.5 miliona subskrybcji
+1
Szczerze 3/4 polskiego yt robi gówno kontent albo nawet topki to jakieś gówno vito i bella i inne podobne połowa tych zjebanych kanałów powinna być na yt kids
@@vidmo6510 Racja a kto na tym traci tracą na tym osoby które robią coś wartościowego fajnego coś co ma jakąś wartość. A te gówno kanały swoimi zasięgami przysłaniają prawdziwe perełki jak ten kanał pod którym napisałeś ten komentarz nie dają się rozwijać twórcą co chcą robić wartościowy kontent. Gdy wpisuję Minecraft budowanie i ustawiam na w tym miesiącu to widzę gówno, klocki z desek dziesięciolatków a tylko od czasu do czasu coś porządnego.
Ale problem nie leży w twórcach tylko w widzach. Ktoś to ogląda, ktoś chce żeby tego typu materiałów pokazywało się więcej. Więc dawają te łapki w górę i subiki. Nie krytykuj twórców bo robią tylko tyle żeby zarobić. Najlepszą krytyką jest oglądalność tzn.: jeśli oglądasz sprawia to, że sama oglądalność wzrasta. Najlepszym w takim razie sposobem, żeby nie pokazywało się tego więcej jest po prostu nie oglądanie tych materiałów wcale.
@@minecraft1.1games89 nie no ja akurat lubię minecrafta, ale wiesz nie lubię patrzeć jak np. Vito to robi talkie hahahah bella patrz patrz takie family friendly do porzygu
Największy błąd Jedi: nie dołączenie do seperatystów, wielu mieszkańców konfederacji liczyło na pomoc jedi, ich lojalność (Jedi) wobec Republiki doprowadziła ich do upadku, Republika była skorumpowana i interesowała się głównie planetami rdzenia odtrącając planety z obrzeży.
Separatyści walczyli tylko o własne interesy. Jedi nie powinni byli brać niczyjej strony, tylko walczyć o pokój.
IMHO największym błędem jest wyzbycie się uczuć i zakaz przywiązywania się oraz inne rygorystyczne zasady, które de facto wchodziły w najbardziej intymne oraz czule sfery życia. Gdyby Anakin mógł pojechać z matką, gdyby nie krytykowali jego miłości do Padme, to nie byłoby problemu. Odebrano mu najbliższe osoby, załamanie w takiej sytuacji jest oczywiste.
Do tego dochodzi ich brak wrażliwości społecznej, o którym mówiłeś.
Wszystkiego najlepszego z okazji 50 tysięcy subów
Jak zwykle super odcinek!!! Trzymaj tak dalej!
Według mnie można zaliczyć też zazdrość Windu że to nie on jest wybrańcem. Wiele rzeczy na to wskazywało, choćby aresztowanie przez Jedi palpatine'a. Gdyby wtedy Windu zgodził się żeby Anakin mu pomógł może zdobył by jego zaufanie i nie doszło by do takiego obrotu spraw, jest to tylko moje zdanie. Windu myślał że jest idealnym Jedi i że to on jest wybrańcem, kiedy Anakin się pojawił, to windu robił wszystko żeby Anakin nie był tym bohaterem. To jest tylko moje zdanie.
W rzeczywistości najlepszymi Jedi są: Qui gon, Dooku, Sifo Dyas, Anakin, Ahsoka i Kenobi, którzy zauważyli błędy rady Jedi. Kenobi był wielokrotnie po stronie Anakina i sam by chciał żeby wszystko było inaczej, niestety wział zbyt do siebie kodeks rady Jedi
Nie zgodzę się z tym że Anakin i Dooku byli jednymi z najlepszych jedi, chociaż reszta rzeczywiście była jednymi z najlepszych. Anakin i Dooku mieli taki problem, że dali się w całości opanować przez ciemną stronę. Co prawda umieli samodzielnie myśleć, kwestionować zdanie rady, ale zgubili się na tej drodze. Rzeczywiście w czasach wojen klonów Anakin się wykazał, Dooku pewnie też zrobił sporo dobrego (ale niestety nie znam szczegółów), niemniej dołączenie do sithów powinno ich wykluczać z listy najlepszych jedi. No chyba że nie traktujemy ich życia całościowo - mówimy o tym że w danym okresie swojego życia byli naprawdę dobrzy i tylko ten czas rozważamy.
@@adriankozakiewicz8248Czyny Anakina tak naprawdę ocaliły Zakon Jedi. Gdyby Anaki nie powstrzymał Windu, o ile oczywiście Palpatine rzeczywiście dałby się zabić, były tylko dwie opcje. Albo zakon zostałby spacyfikowany, albo jedi przejęliby władzę w Republice. Nie było możliwości, aby po zamachu stanu ich status pozostał taki sam. Nie mieli żadnych dowodów na to, że Sidious stoi za Separatystami, a samosąd przekreślał szanse na pozyskanie ich. Yoda od dawna był niezdolny do przewodzenia zakonem. Rada złożona była z ludzi posłusznych Yodzie, nawet Obi-Wan mimo bycia dobrym i mając rację w wielu sprawach, podporządkowywał się, a wystarczyło jedno ,,nie", aby ocalić Republikę. Wybitni jedi tacy jak Qui-Gon, Dooku, Anakin czy Ahsoka ze względu na wierność własnym przekonaniom nie mieli szans dokonać jakichkolwiek zmian, byli traktowani przez radę jak wrogowie. Zniszczenie zakonu umożliwiło narodziny nowego, lepszego zakonu. Ze względu na decyzje Yody tylko zniszczenie struktur Zakonu mogło go ocalić. To była jedyna szansa na przetrwanie jedi. Disney oczywiście wywalił cały sens poświęcenia Anakina do kosza, ale w legendach zakon obudowany przez potomków Anakina był pod każdym względem lepszy. Anakin zjednoczył się z mocą bez przygotowania się do tego, co tylko potwierdza jak wielkim był jedi. Każdy upada, ale Anakin zdołał się podnieść
@@kingajensz428 Pamiętaj o radzie Separatystów na Mustafar, myśle że Jedi udałoby się znaleźć jakieś dowody co do tożsamości Palpatine'a i ukazałaby je senatowi. Ale ogólnie całkowicie się z tobą zgadzam, Zakon Jedi który istniał juz od czasów starej republiki wymagał odnowienia, i pewnie to była jedyna droga aby tego dokonać
@@dfh2481 Tyle, że separatyści o niczym nie wiedzieli. Nie mieli pojęcia co do podwójnej tożsamości Palpatine'a. Pytanie też, czy ich słowa byłyby wiarygodne. Przecież ledwo co Palpatine został przez separatystów i były dowody w formie raportu Obi-Wana i Anakina, że był tam więziony i nie pozwolono go po prostu uwolnić. Do tego to awaryjne lądowanie dodało wiarygodności, bo kto uwierzyłby w to, że Palpatine sam siebie naraził na śmierć? Brzmiałoby to absurdalnie. Palpatine skutecznie pozbył się Dooku, czyli jedynego świadka, który być może byłby skłonny go wydać
@@kingajensz428 Racja, chyba już jedyną opcją byłoby znalezienie jakiś informacji w prywatnych rzeczach Palpyego, albo ewentualnie zostaliby wspólnicy Palpatinea w senacie jak Mas ameda, ciężko byłoby im wytłumaczyć i tak dlaczego zabili kanclerza
W ogóle powstanie całego zakonu jest błędem - Jedi powinni wędrować po świecie i szukać czułych na moc, by nauczać ich obu biegunów Mocy, a nie siedzieć na fotelach i prowadzić bezsensowne dyskusje m. in. Polityczne.
Wspaniały odcinek. Oby tak dalej, czekam na kolejne materiały. Niech Moc będzie z Tobą, mój mistrzu.
Całkowite odcięcie się od ciemnej strony można skomentować tak - Moc to wielka szala zawieszona nad przepaścią. Nieważne, czy staniesz skrajnie po prawej, czy po lewej stronie, ostatecznie i tak runiesz w jej odmęty. Tylko stając pośrodku i całkowicie równoważąc swój ciężar zdołasz się utrzymać.
Starałem się zachować klimat tekstów z GW.
Absolutnie się z tym zgadzam. Świetna robotę wykonujesz.
Czy zrobiłbyś kiedyś odcinek np. 5 najlepszych pojedynków w całej gwiezdnej sadze. Takie topki są strasznie fajne i super się je ogląda
Według mnie Qui gon jest mądrzejszy od Yody o wiedzy o równowadze gdyś on to rozumiał
Tutaj. Nie chodzi o madrosci bo yoda zyje znacznie sluzej alee o punkt widzenia na rozner sprawy
Kolejny argument na upadek Jedi: filozofia, zasady i kodeks zakonu sam w sobie. Można to dołączyć to argumentu odnośnie wyparcia się ciemnej strony mocy. Mam na myśli to że członkowie zakonu bez możliwości wyboru musieli robić wszystko co słuszne i dobre przy tym wyzbywając się przywiązania do innych. Sam Anakin to w nienajgorszy sposób ujął podczas rozmowy z Padme w Ataku Klonów. Mam na myśli ten moment w którym mówił że zakon zabrania kochać, jednocześnie zachęcając do kochania. Sorry ale z logicznego punktu widzenia trudne jest bronienie dobra innych, których się nie zna, a nawet jeśli, robienie tego całe życie musi być jeszcze trudniejsze. Warto dodać do tego fakt że samemu nie można było sobie pozwolić na własne pragnienia. Każdy pragnie szczęścia, również własnego, co dla rycerzy Jedi było niemal że zabronione. Nie wiem czy kodeks Jedi powstał od razu z zakonem czy z biegiem stuleci się zmieniał, jednak część jego przykazów była skazana na porażkę, co w ostateczności doprowadziło również do zguby zakonu. Mam na myśli potajemny romans, a wkrótce małżeństwo Padme i Anakina. I zakładam że niejeden rycerz miał takie problemy. Gdyby zasady wewnętrzne zakonu były bardziej liberalne to mogło by być zupełnie inaczej.
Ale fajny odcinek miło się słucha porządnie zrobiony mniam odcinek
Jak najbardziej się zgadzam zwłaszcza że mace windu zawsze coś miał do Anakina nawet jak był mały
No fakt zawsze tak odczuwałem również wyglądał jalby chciał mu najebać, ale nie mógł
@@vidmo6510 wgl rada Jedi oprócz quaigona miała coś do niego w mrocznym widmie
@@Kuba-ez6iy ale zauważyłem, że chyba dosyć nawet go lubił taki admirał w wojnach klonów
@@vidmo6510 no no albo wsm to moim zdaniem jeden z powodów dlaczego republika upadła było też to że kanclerz jakby nie tylko kątrolował senat ale też trochę radę jedi
Uff, nie jestem jedyną osobą która nie lubi Windu....To, jak traktował Anakina, było okropne. Jak można przy dziewięciolatku powiedzieć, że jest niebezpieczny?
Edytowane: No dobra poczytałam komentarze i tu prawie wszyscy go krytykowali. I dobrze, należało mu się!
Według mnie jedi upadli głownie przez swoją "pyszałkowatość". Oczywiście nie wszyscy 😁
Jeszcze jak
+1
Hihi możliwe to jest
Dlatego już nie jestem w zakonie i prawie go zniszczyłem
@@DarthVader-sp2xs Lecz na samym końcu swej drogi do światła wróciłeś
Może co gdyby Obiwan pomógł Anakinowi na Mustafarze po tym jak odciął mu nogi i rękę, bo w końcu Anakin prosił o pomoc lecz to wyciszyli
Jedi zabierali dzieci od rodziców, wychowali je wedle własnych zasad nie zawsze okazując rodzicielską bliskość, czy otuchę, narzucali konkretny sposób myślenia i bycia, nie dając im szansy samym zadecydować o sobie, izolowali je od świata spoza świątyni nie pozwalając im zaznać chociaż na chwilę normalności i uniemożliwiali kontakt z prawdziwą rodziną. Co prawda nie do końca miało to wpływ na ich upadek ale to też bardzo istotny błąd jaki Jedi w swej arogancji popełnili. Niewykluczone, że z tego właśnie powodu po upadku Republiki w galaktyce zaroiło się od inkwizytorów, którzy czuli, że Imperium daje im przynajmniej wybór jakiego Jedi im nie dali i w pewien sposób otrzymują w ten sposób szansę na zemstę na tych którzy zrujnowali im życie
Twój kanał powinien mieć więcej subów
Pycha yody to dobra nazwa na żelki z jego podobizną xd
To co tworzysz jest genialne ❤
Największy błąd Jedi: rzadko używali high groundu
Zajebisty odcinek moim zdaniem najlepszy na kanale oby tak dalej
Niech moc będzie z Tobą
Moim zdaniem Anakin był wybrańcem którego sensem życia było zniszczenie Jedi oraz Sithów
Ostatnim filmie gwiazdy Rey jest wybrańcem nosz kur.. Mac
@@draculion3095 disney.......
@@draculion3095 przepowiednia nie musi sie do jednej osoby odnośić wybrańców mogły być setki na przeszczeni dziejów
Kreia lubi to
Mimo ogromnej sympatii trzeba by tu dorzucić Mace'a Windu, który był dość wrogo nastawiony do Anakina. Był potężny w sztukach Jedi, ale chyba zazdrościł Wybrańcowi bycia wybrańcem. Takie odniosłem wrażenie z trylogii prequeli.
A gdyby się słuchali Quai Gona lub Hrabiego Dooku byłoby git majonez
Windu sam siebie uważał za Wybrańca. Pojawienie się Anakina podważało tę myśl Mace'a. Zresztą bał się potęgi Anakina Skywalkera.
Super film jak zwykle
Bardzo lubię Twój kanał ale jest w nim coraz więcej treści, z którą nie mogę się zgodzić. Odnośnie w/w filmu, który jak zwykle pod względem realizacji jest top. Zadaniem strażników konkretnej wartości jest uczestnictwo w życiu społecznym, politycznym, gospodarczym by właśnie owych wartości bronić. Sprawiedliwość podobnie ja równość ma wiele różnych stron, czasem rzeczywiście bolesnych dla danej grupy. Co do kryzysu tożsamości. Skoro antagonizujemy dwa rodzaje mocy (która z nich jest silniejsza) to czy faktycznie da się utrzymać argument, że błędem było skorzystanie jednej z nich. Sądzę, że te "strony mocy" to jedynie skróty myślowe mające w szerszym rozumieniu oznaczać metodę korzystania z niej. Metoda Sithów jest szybsza, łatwiejsza, pozwala osiągnąć wymierne korzyści. Absolutnie nie może być utożsamiana z Mocą w jej ontologicznym znaczeniu. Moc zmusza do wykraczania poza siebie. Tego nie zrobił Anakin. Zaparł się siebie, swojego przeznaczenia. Emocje, uczucia są ponad nami, obok nas. Inaczej nie jesteśmy sobą. Decyzje Anakina nie wypływały z niego. Gdyby szedł drogą Jedai nie pozwoliłby na to by cokolwiek lub ktokolwiek nim kierował. Moja opina.
Taka ironia losu, mówię tu o roli "Wybrańca". Skoro Anakin miał przywrócić równowagę w mocy to de facto to zrobił, tylko nie w ten sposób w jaki spodziewaliby się tego Jedi. Bo skoro Yoda z góry zakładał, że Sithowie niemalże nie istnieją to brak równowagi mocy owszem był, ale po czerwonej stronie miecza. Później Sithowie zdominowali moc, niemal zniszczyli zakon Jedi i do gry wszedł Vader, który przeszedł na jasną stronę mocy więc można powiedzieć, że Anakin/Vader przywrócił równowagę w mocy dwa razy;)
Tak sobie myślę na temat szczególnie ostatniego błędu, ale prawda taka, że jak mamy interpretować coś czyli przepowiednię , to spójrzmy na to z logicznego ( jakkolwiek to brzmi) punktu widzenia :D Anakim miał być wybrańcem, od początku go dołowali i nie akceptowali co doprowadziło do upadku zakonu, ale jednak koniec końców w pewnym momencie obudził się i on pokonał Palpatina , przywrócił równowagę mocy, co pokazuje pewien morał z życia, że nie ważne co się stanie zawsze możesz wszystko naprawić i się zmienić. Przepowiednia została spełniona, ci co ja stworzyli mieli jakąś wizję, ale patrząc na to w miarę realnie nie koniecznie ona musi być piękna i kolorowa, może być brutalna i tak tez się stało, jedynie nowe części trochę zagmatwały sprawę ale załóżmy że jednak świat się nie kończy na jednym problemie :D
Aaaa zaraz 60k subów gratulacje
Również zgadzam się z tym ,że Yoda to jeden z większych grzechów Jedi ,może nie jako osoba sama w sobie ,a lider , przywódca. Przez tyle lat stał na czele Zakonu Jedi , zapewne widział te dobre i złe strony , a jednak pozostał bierny w swoich czynach, brak mu było tej elastyczności przynajmniej od wydarzeń z Mrocznego Widma, bo wcześniej trudno stwierdzić. Era THR powinna rzucić nowe światło na poczynania Zakonu i drogę ku upadkowi.
00:16 grzech zakonu Jedi to sam zakon jedi
Przecież oni jakieś 90% tego co robili robili to źle
To jest chyba prequel do niezrealizowanego filmu o przygodach obi-wana kenobiego
największe błędy jedi
Sidius: ISTNIEJĄ
Zrób odcinek np 10 najlepszych Jedi albo 10 najlepszych Sithów
Sithow to chyba najgorszych xf
Super Odcinek ! :)
Przy całej sympatii dla Yody, wyniesionej w młodości z OT, nie można się nie zgidzić z tezami postawionymi w filmie, a szczególnie z ostatnim punktem, mówiącym o niszczeni i nastawianiu wybrańca przeciw Jedi. W tym akurat szczegolne zasługi miał Windu i za to go nigdy nie lubiłem, ale Yoda nie zrobił nic, by temu przeszkodzić.
Może teraz 5 najlepszych decyzji Jedi tak w ramach kontrastu? ;)
Dużo błędów. 😢
Fajny odcinek 🙂
Pomysł na odcinek:
Skąd Sidious w 3 cześć Star Wars wiedział o śmierci Padme przy porodzie ?
Rozmawiał wtedy z Anakinem o tym
Są przesłanki że ta scena miała miejsce po dłuższym czasie od śmierci Padme więc mogło być już długo po pogrzebie.
Jak ja kocham twoje filmy.... ciemna i jasna strona mocy.
Polityka to był wielki błąd. Powinni się od niej daleko trzymać...
jak zwykle świetny filmik!
siemanko. Ogólnie rzecz biorąc to od samego wiedziałem że coś nie halo jest z Jedi. Zwłaszcza wtedy kiedy Anakin dopuścił się ludobójstwa na ludziach pustnii. Już wtedy powinni pożegnać się z Anakinem jednocześnie skazując go na więzienie. Niestety Zakon wierząc w ślepo w przepowiednię praktycznie zlekceważył to co od lat nauczał aby przy wyborach nie kierować się emocjami. Anakim po takim akcje samowolki powinien z marszu wylecieć z Zakonu. Dodatkowo podczas filmu w przypadku bitwy po raz kolejny jego samowolka omal nie skończyła się jego wyrzuceniem. Tutaj po raz kolejny powinien zwłaszcza Yodzie zapalić się czerwona lampka że z wybrańcem coś nie jest tak. Że za łatwo ulega emocjom itp, itd. Zostawiając Anakania za takie błędy w składzie zakonu już wtedy można byłoby przypuszczać że klamka zapadła odnośnie całej organizacji. Yoda też wyczuł sam z siebie że moc ich dość sromotnie porzuciła skoro nie potrafili zauważyć stworzenie armii dla Republiki. I to też jest dość jasnym sygnałem że są od tysiącleci bardzo słabi w posługiwaniu się mocą i jego aspektów. Przez co nie mogą we właściwy sposób nauczać swoich uczniów jak i wybrańców mocy tak jak powinni.
Jedi sami doprowadzili Anakina do przejścia na ciemną stronę.
Zakaz kierowania się emocjami odniósł odwrotny skutek.
Gdyby od razu uwolnili matkę Anakina, a przynajmniej pozwolili mu wyruszyć jej na ratunek, kiedy miał o niej prorocze sny, nie doszłoby ani do jej śmierci, ani do wymordowania ludzi pustyni.
O którą bitwę i samowolkę chodzi?
Może zrobiłbym jakiś odcinek o klonie jek14 albo jakieś informacje o nim pozdrawiam
Super film
Niech moc będzie z tobą
Zaczynam oglądać ( 3 min temu odcineczek)
Bardzo ciekawy film
O siema adison the senate xD
Oooooooooo taaaakkk na to czekałem
Wydaje mi się, że błędem było też założenie, że równowaga mocy to pełna dominacja jasnej strony
Największy błąd Jedi to wtedy kiedy Yodynka która przyłapała Dooku i Sidiusa postanowiła działać na własną rękę, tajemnica pozostała tajemnicą do końca.
W 100% się mogę zgodzić. Jedi nie byli w tych czasach takimi samymi jak na przestrzeni lat. Od powstania republiki aż po kampanię na Russanie. Takie postępowanie powoli dzieliło Zakon na poszczególne odłamy takie jak Zieloni Jedi z Corelli czy Paladyni Teepo (później Szarzy Paladyni) i przez są postrzegane jako herezje. Sam nie mam pojęcia co spowodowało, że Jedi działali w sadze Prequela w taki a nie inny sposób i czemu aż tak lekceważąco podchodzą do ciemności. Przecież w każdym z nas jest kłębek nerwów i nie warto go zakopywać, bo istota wtedy nie miałaby emocji
Trzeba by jeszcze dodać brak odpowiednich treningów. Nawet niedoświadczony bitewnie Savage Opress potrafił ich pokonać.
Elo mordo zycze ci milion asubow bardzi lubie twoje filmy a wlasnie kontent o star wars
Hej wyobraźcie sobie taki finał że Ray dostaje wizji przy walce z Palpatinem i widzi pierwszego użytkownika mocy potem następuje jakaś tam dyskusja z nim ray rozumie równowartość mocy i nagle sie budzi i pokonuje palpatina połowicznie z dobrą stroną i połowicznie ze zła (np używa jedną reką tych piorunów mocy). Taki fanowski pomysł
Świetny materiał
Zupełnie się z Wami zgadzam, w ogóle lubię Jedi i Sithów, ich rywalizację w starym kanonie i w filmach, ale bardziej podoba mi się zakon Luka z legend, gdzie Luke dopuszcza pozytywne emocje. Mam jednak nadzieję, że w nowym, obecnym kanonie Rey postanowi zaorać i Jedi i Sithów i stworzy coś zupełnie nowego, zakon poszukujący równowagi, a nie jakiegoś sztucznego podziału na strony
Jak by to wyglądało wtedy gdy wykonano rozkaz 66 zginęli by wszyscy jedai ale doszczętnie wszyscy nikogo by nie było
Może coś o zielonych jedii?
Postać rzekomego pierwszego jedi to postać z disneyowskich legend, nie kanonu.
6:12 Jakbym czytał opis posła Kaczyńskiego i PiS-u :)
Myślę że gdyby zakon jedi kierował się takimi samymi teologiami jak Qui Gon to nie doszło by do jego upadku.
Na to wszyscy czekali...
Ciekawe czym Darth Maul oddawał mocz?
Powinieneś wiedzieć
@@panpawe2396 xd
xDDDDD
Właśnie z tego powodu tak bardzo czekam na serial ,, The Acolythe".
To dlatego Anakin w filmie Zemsta Sithów tak łatwo przyjął od Kanclerza (Imperatora) twierdzenie o tym, że wszystkiemu winna jest Rada Jedi
Największym błędem zakonu było nie podążanie za ideami jego założyciela zakon słabł coraz bardziej bo był wrogiem mocy która z natury zachowuje wszędzie równowagę.
Może kolejny odcinek o tym co by było gdyby Palpatine nie poraziłby się swoimi własnymi błyskawicami (podczas pojedynku z Windu)
On się nie poradził bo to tak działa, on udawał przed anakinem jak coś
@@blek2662 Lucas potwierdził że windu wygrał pojedynek uczciwie
@@gamehacker2902 eee, coś Ci się nie pomieszało?
@@gamehacker2902 przypadkiem
@@blek2662 Lucas powiedział w wywiadzie że palpatin nie udawał w walce z windu
Fajnie by było gdybyś rozwinął ten materiał o decyzje Jedi, zanim rozpoczęła się historia filmowa
Cześć, jakie polecasz książki/komiksy o Star Wars? Chciałbym zacząć swoją przygodę z Star Warsami na papierze tylko nie wiem od czego zacząć. Mógłbyś coś polecić?
Piękne
W kwestii Anakina jest błąd Jedi, że nigdy mu nie zaufali
Zasadnicze pytanie nie powinno brzmieć dlaczego Zakon Jedi upadł, a jakim cudem przetrwał aż tak długo;]
Chyba najlepszy twój odcinek
Pomysł na film czy Gorg Lucas piszącz scenariusz gwiezdne wojny inspirował się serią polskich komiksów Kajtka i Koka w kosmosie
Zgadzam się jak najbardziej.
Ten męczy tego pierwszego jedi, to jest tak syfiaste w tym kanonie, że masakra.
Cóż ja tylko filmy oglądałem, może gdzieś w tych waszych książkach była o tym mowa.
Według mnie to jest coś nie tak, bo skoro Jedi wieżyli w to że Sithów już nie ma, to jakim w ogule cudem przyjmują do zakonu kogoś kto według przepowiedni ma przywrócić równowagę w mocy?.
Skoro Sithów już niema, oczywistym jest to że wybraniec przywróci tą kastę, wtedy możemy mówić o równowadze.
Skoro Jedi odcięli się od nauk pierwszego Jedi i wybrali samo światło, co też przecież nie jest do końca prawdą, w końcu szary Jedi w walce wykożytywali poniekąd i gniew i inne aspekty Sith, ale z jakiegoś powodu nie przechodzili na ciemną stronę mocy.
No nie, równowaga polegała na braku Sithów, bo to jasna strona jest rónowagą mocy, a ciemna właśnie jej brakiem. To z tymi "naukami pierwszego Jedi" to jednak z głupszych rzeczy jaka Disney wymyślił w tym uniwersum.
No i mam co oglądać do śniadania
Sami byli sobie winni. Jedi szlag trafił przez ich dogmatyczne, wąskie rozumienie Mocy i gnojenie Anakina.
Wychodzi na to że Yoda mimo wieku nie miał takiej mądrości jak się to wydawało. Nikt nie jest nieomylny ale mając ponad 900 lat no chyba nie jest się w stanie nie poznać wszystkich tajników egzystencji istoty. Wygląda na to że w głębi ducha był po prostu osobą zadufaną w sobie i nie dopuszczał do siebie możliwości połączenia dwóch mocy w normalny egzystencjalny sposób
Zrobisz odcinek o przemyśleniach Kylo po pojedynku z Rey?