Zabili nawet malutkie dzieci... - Krzysztof Siniarski oraz Roni Lifshitz. Świadkowie Epoki w terenie
HTML-код
- Опубликовано: 8 апр 2024
- [English description below]
Nagranie zrealizowane przez INSTYTUT PILECKIEGO w ramach projektu ŚWIADKOWIE EPOKI.
Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: swiadkowieepoki@instytutpileckiego.pl
Nasi dzisiejsi bohaterowie:
Krzysztof Siniarski, prawnuk Stanisława Siniarskiego; Roni Lifshitz, bratanek Wolfa Lipszyca. Stanisław Siniarski oraz Wolf Lipszyc zostali zamordowani z rodzinami przez Niemców 10 marca 1944 r. w Lutkówce koło Mszczonowa.
Stanisław Siniarski mieszkał z żoną Marianną oraz trójką dzieci (Marianem, Ireną i Edwardem) we wsi Lutkówka, gdzie prowadzili gospodarstwo rolne. W czasie II wojny światowej pomagali ukrywającym się przed Niemcami Wolfowi Lipszycowi oraz jego żonie Chanie, która była w ciąży. Na czas porodu Siniarscy przyjęli młodą parę żydowską do swojego domu. Chana urodziła chłopca, choć nie obyło się bez powikłań i musiała przez jakiś czas pozostać w łóżku w domu Siniarskich. Niestety, wskutek donosu do domu Siniarskich 10 marca 1944 r. przyjechali Niemcy. Zamordowali Wolfa, Chanę i ich nowonarodzonego synka. Zabili także całą rodzinę Siniarskich. Kazali wszystkich zakopać przy domu. Dopiero w 1945 r. Zdzisław Siniarski, najstarszy syn Stanisława, którzy wrócił z robót przymusowych w III Rzeszy, zajął się godnym pochówkiem Stanisława, Marianny, Mariana, Ireny i Edwarda Siniarskich. Okupację niemiecką przetrwał szczęśliwie młodszy brat Wolfa, Chaim Lipszyc. Po wojnie wyjechał do Izraela, jednak tragiczna historia starszego brata i jego rodziny wciąż do niego wracała. Pod koniec lat osiemdziesiątych przyjechał do Polski i odszukał miejsce pochówku Wolfa, Chany oraz ich synka. Ekshumował ciała i przeniósł je na Cmentarz Żydowski w Warszawie. Niedługo potem zmarł. Roni Lifshitz mieszka aktualnie w Nowym Jorku. W tym roku po raz pierwszy odwiedził Polskę.
10 marca 2024 r. w Lutkówce Instytut Pileckiego upamiętnił w programie „Zawołani po Imieniu” smutną historią Stanisława, Marianny, Mariana, Ireny i Edwarda Siniarskich oraz Wolfa i Chany Lipszyców z ich nowonarodzonym synkiem. Była to też okazja do wzruszającego spotkania rodzin Siniarskich i Lipszyców.
Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.
The interview was recorded by the PILECKI INSTITUTE as part of the WITNESSES TO THE AGE project. Welcome to the Witnesses to the Age channel. If you consider this material to be valuable, please click the THUMBS UP and watch other videos on our channel. SUBSCRIBE to help us grow the channel and share more fascinating stories with you. Leave a COMMENT below. If you know someone who would like to share their story with us, contact us at swiadkowieepoki@instytutpileckiego.pl
Our today’s interviewee:
Krzysztof Siniarski, great-grandson of Stanisław Siniarski; Roni Lifshitz, nephew of Wolf Lipszyc. Stanisław Siniarski and Wolf Lipszyc and their families were murdered by the Germans on 10 March 1944 in Lutkówka near Mszczonów.
Stanisław Siniarski lived with his wife Marianna and their three children (Marian, Irena and Edward) in the village of Lutkówka, where they had a farm. During WWII they helped Wolf Lipszyc and his pregnant wife Chana, who were hiding from the Germans. The Siniarski family took the young Jewish couple in. Chana gave birth to a boy, but the complications confined her to bed at the Siniarskis’ house. Unfortunately, as a result of a denouncement, the Germans came to the Siniarskis’ house on 10 March 1944. They murdered Wolf, Chana and their newborn child, as well as the entire Siniarski family. They ordered that the victims be buried next to the house. In 1945, Zdzisław Siniarski, Stanisław’s eldest son, who returned from forced labor in the Third Reich, arranged for a proper burial of Stanisław, Marianna, Marian, Irena and Edward Siniarski. Luckily, Wolf’s younger brother Chaim Lipszyc survived the war. Afterwards he left for Israel, but he kept thinking about the tragic story of Wolf and his family. At the end of the 1980s, he visited Poland and located the grave of Wolf, Chana and their son. He had their bodies exhumed and interred at the Jewish Cemetery in Warsaw. He passed away shortly afterwards. Roni Lifshitz currently lives in New York. He has visited Poland for the first time in 2024.
On 10 March 2024 in Lutkówka, the Pilecki Institute commemorated Stanisław, Marianna, Marian, Irena and Edward Siniarski, as well as Wolf and Chana Lipszyc and their newborn son, as part of the “Called by Name” program. The ceremony also provided an opportunity for a moving meeting of the Siniarski and Lipszyc families.
Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.
Bardzo litosciwi sa dzisiaj w Gazie...😢
Spod gwiazdy lucyfera
Dlaczego nie ma nigdzie co Żydzi robili Polakom na wschodnich terenach, tam gdzie 17 września wkroczyła Armia Czerwona? Z opowieści ojca wiem, że Polacy bali się nie tylko kary śmierci za ukrywanie Żydów, ale też tego, że gdy Niemcy złapali Żyda to on wydawał wszystkich co mu pomogli , dali jeść, przenocowali. Zagrożenie było podwójne. Były to bardzo trudne czasy, chyba nigdzie , w żadnym podbitym przez Niemcy kraju nie było takiego terroru.
Coz a biedne pokolenie.
Chwala Bohaterom!❤
Dzięki. Pozdrawiam !!!!!!!!
♥️"They were brave enough to be human in such inhumane times." Thank you for providing English captions.
Jasne. I zajęło im tylko 3 lata od skończenia wojny, żeby wypędzić dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, gwałcili palestyńskie kobiety, zabijali całe rodziny. Nie dziwię się że każdy kraj wywalał ich na bruk.
Maybe there were but are not now. Today they kill Palestinian children, even newborn ones.
Wow! What a story!
I saw the movie Run Boy Run, a similar tale.
...and i dont blame those who turned them in either. They needed to save themselves, and fault goes to the Germans in these inhuman times! 100%!
I wish these stories got out more. Here in the US, we only hear the bad events associated with Poles.
Strangely, the Germans seem to get a pass in many respects in US.
The only complete victim of WW2 was the nation of Poland!
No other nation did as much during World War II to save Jews from the Germans and their helpers (mainly Ukrainians) as the Poles did.
It's good that this tragic story is described in two languages, that way it will reach more people, in times when Poles are accused of collaboration with Nazi Germany in the Holocaust by the Holocaust Industry. There were collaborators in our Nation, show me the country there weren't any? Polish Underground was tracking them and killing them. But they were decisive minority in comparison to thousands who helped and hid Jews, often paying the ultimate price - their lives and their families.
Glory to Our Heroes!
🌹
Nigdy więcej wojny!
Nigdy więcej nigdy !!!
.aktualnie cd....
i to był błąd
Kto usunął komentarze, pozoranci!?