INTJ tak, cała ja Po tym materiale mam wrażenie, że moja koleżanka z grupy (w szkole przygotowawczej na studia) jest ENTJ. Ostatnio robiłyśmy razem zadanie z jeszcze trzecią osobą (zawsze grupy są losowe), wyszło tragicznie. W zeszłym roku pracowałyśmy razem w duecie, wtedy wszystko przebiegało świetnie, bo miałyśmy do zrobienia konkrety i każda z nas je zrobiła - ona wzięła odpowiedzialność, ja czołgowo do celu- nauczyciele zachwyceni. Tak gdy miałysmy razem wymyśleć coś od podstaw, tak okazało się że w takich okolicznościach te typy nie powinny być razem. Ja wszystko beznamiętnie kalkulowałam by wynik końcowy był zachwycający i parłam do celu, ona chciała udźwignąć całość (nwm na jakiej podstawie rodziły się jej pomysły, ale nie była to moja chłodna analiza z czynnikiem ludzkim jedynie w formie obserwowanych reakcji) i, o zgrozo, podbierała nam robotę chcąc to doprowadzić do perfekcj. Z mojej perspektywy zagradzała memu wewnętrznemu czołgowi drogę do celu. Pewnie z jej strony ja też robiłam coś przeszkadzającego w jej rozwoju. Hm, ale zastanawiam się nad typem trzeciej osoby, myślę że E coś F coś. No cóż trzecia się po prostu dostosowywała do tego, co zostawało po naszej niekompatybilności
U mnie 10 lat temu wychodzil ENFP. Teraz ENFJ. Zastanawiam się, czy moim prawdziwym typem jest ENFP, ale z biegiem czasu udoskonalilam dyscypline, czy zawsze byl to ENFJ tylko nie ujawniony.
Świat mój runął na łeb i na szyję. Uważam, że jestem ENFJ, ale nijak ma się to do tego co mówisz. W pracy wypruwam flaki, żeby wszystko miało ręce i nogi. Pod względem solidności, organizacji, wydajności jestem wręcz tytanem pracy. Zaczynam powątpiewać w właściwości psychometryczne mbti.
Nie przejmuj się tym aż tak bardzo. Oczywiście że ENFJ często prze do przodu i jest niepowstrzymany i bardzo często zorganizowany. Zauważ że specjalnie połączyłem w wywodzie te dwa typy zwracając uwagę na pewien aspekt który jest problematyczny dla innych osób w kontekście typów ENFX. Nie było czasu na dokładne analizowanie każdego typu. Tak ENFJ wypruwa flaki. Jest jednak różnica w sile woli i dążenia do celu vs sile nawyku. I ENFJ dużo częściej akurat jest mistrzem tego pierwszego. Skupiony na celach, a nie na robieniu czegoś, bo tak trzeba, albo z chęci i potrzeby regularności. Trochę chyba za szybko wyciągnęłaś wnioski. Polecam zrobić sobie test Wielkiej Piątki, tam bardzo fajnie temat solidności jest rozbity na kilka czynników. Odcinki znajdziesz u nas na kanale.
@@TypeHype A czy siła woli i dążenie do celu nie może iść w parze z potrzebą regularności i nawyku? U mnie jedno drugiego nie wyklucza, funkcjonują w idealnej symbiozie. Może to jest kwestia tego, że przedstawiasz opisy bardzo skrajnych reprezentantów danych typów. A jest mnóstwo zbalansowanych.
Rozbawiłes mnie tym wizjonerem 😆 Strzeliłam sobie ostatnio Gallupa i co mi wyszło na 1 miejscu? Wizjoner 😆 Na 3 integrator, a na 4 optymista. Kim jestem? 😆
Obejrzałem o Intuicach w pracy i o Sensorach w pracy i nie odnalazłem się. Czy Ja jestem jakiś dziwny ? ... ;? Dokładniej gdy startowałem w okres pracowy (wiek produkcyjny) kalkulowałem czy to się opłaca czy czas i umiejętności są wycenione na tą cenę. Nie były i tu z wielką zmuszoną egzystencjalnie sytuacją chodziłem pracować. Chociaż jak już coś robiłem to lubię żeby było dobrze zrobione solidnie żeby był efekt, ale jak uznaję to za mniej istotne to nie przykładam do tego wagi. Jak to zrobię? po mojemu, ... chociaż jak już jest jakiś opracowany i wg mnie sensowny sposób to ok stosuję go. Bardziej interesuje mnie własny rozwój niż jakiejś firmy, chociaż w czymś co widzę, że ma większy sens i cel mogę się zaangażować i brać odpowiedzialność. Odpuszczam w betonowo tradycjonalistycznych firmach. Nie lubię się kłócić i ci ludzie często nie chcą nic zmieniać lub potrzebują tej hierarchii której strasznie Nie lubię. Każdy ma przydzielone zadanie, stanowisko czy to pracownik produkcji czy kierownik działu ale to rola, zadanie które wykonuje poza tym jesteśmy równi. Bardziej interesuje mnie i ożywiam się jak wracam do domu wtedy mogę robić to co naprawdę jest dla mnie interesujące, ważne i mnie rozwija. W pracy często bywam myślami gdzie indziej a nie tam i to lubię. Szczególnie przy monotonnych zajęciach. Ogólnie wolę być poza pracą. Ważne jest dla Mnie plemię te pokrewne. W pracy grupa żeby była fajna współpraca. Doceniam ludzi pracujących i solidnych i też doceniam tych którzy nie wykonują pełnego zakresu swojego zadania ale mają ten pozytywny dodani wkład na fajną atmosferę. Jaki to typ ?
O tak! INFP najlepsze wsparcie w kryzysie!
doskonałe to było i b. pomocne!
Świetne
Z tymi typami, które znam że środowiska w pracy zgadzam się (ENTP, INTP, INTJ) . Co do mojego też trafnie :)
INTJ tak, cała ja
Po tym materiale mam wrażenie, że moja koleżanka z grupy (w szkole przygotowawczej na studia) jest ENTJ. Ostatnio robiłyśmy razem zadanie z jeszcze trzecią osobą (zawsze grupy są losowe), wyszło tragicznie. W zeszłym roku pracowałyśmy razem w duecie, wtedy wszystko przebiegało świetnie, bo miałyśmy do zrobienia konkrety i każda z nas je zrobiła - ona wzięła odpowiedzialność, ja czołgowo do celu- nauczyciele zachwyceni. Tak gdy miałysmy razem wymyśleć coś od podstaw, tak okazało się że w takich okolicznościach te typy nie powinny być razem. Ja wszystko beznamiętnie kalkulowałam by wynik końcowy był zachwycający i parłam do celu, ona chciała udźwignąć całość (nwm na jakiej podstawie rodziły się jej pomysły, ale nie była to moja chłodna analiza z czynnikiem ludzkim jedynie w formie obserwowanych reakcji) i, o zgrozo, podbierała nam robotę chcąc to doprowadzić do perfekcj. Z mojej perspektywy zagradzała memu wewnętrznemu czołgowi drogę do celu. Pewnie z jej strony ja też robiłam coś przeszkadzającego w jej rozwoju. Hm, ale zastanawiam się nad typem trzeciej osoby, myślę że E coś F coś. No cóż trzecia się po prostu dostosowywała do tego, co zostawało po naszej niekompatybilności
Ciekawe spostrzeżenia 😀 prawdziwe!
ENTP i ich niszowe zainteresowania ❤😄
U mnie 10 lat temu wychodzil ENFP. Teraz ENFJ. Zastanawiam się, czy moim prawdziwym typem jest ENFP, ale z biegiem czasu udoskonalilam dyscypline, czy zawsze byl to ENFJ tylko nie ujawniony.
Świat mój runął na łeb i na szyję. Uważam, że jestem ENFJ, ale nijak ma się to do tego co mówisz. W pracy wypruwam flaki, żeby wszystko miało ręce i nogi. Pod względem solidności, organizacji, wydajności jestem wręcz tytanem pracy. Zaczynam powątpiewać w właściwości psychometryczne mbti.
Nie przejmuj się tym aż tak bardzo. Oczywiście że ENFJ często prze do przodu i jest niepowstrzymany i bardzo często zorganizowany. Zauważ że specjalnie połączyłem w wywodzie te dwa typy zwracając uwagę na pewien aspekt który jest problematyczny dla innych osób w kontekście typów ENFX. Nie było czasu na dokładne analizowanie każdego typu.
Tak ENFJ wypruwa flaki. Jest jednak różnica w sile woli i dążenia do celu vs sile nawyku. I ENFJ dużo częściej akurat jest mistrzem tego pierwszego. Skupiony na celach, a nie na robieniu czegoś, bo tak trzeba, albo z chęci i potrzeby regularności. Trochę chyba za szybko wyciągnęłaś wnioski.
Polecam zrobić sobie test Wielkiej Piątki, tam bardzo fajnie temat solidności jest rozbity na kilka czynników. Odcinki znajdziesz u nas na kanale.
@@TypeHype A czy siła woli i dążenie do celu nie może iść w parze z potrzebą regularności i nawyku? U mnie jedno drugiego nie wyklucza, funkcjonują w idealnej symbiozie. Może to jest kwestia tego, że przedstawiasz opisy bardzo skrajnych reprezentantów danych typów. A jest mnóstwo zbalansowanych.
❤
Rozbawiłes mnie tym wizjonerem 😆
Strzeliłam sobie ostatnio Gallupa i co mi wyszło na 1 miejscu? Wizjoner 😆 Na 3 integrator, a na 4 optymista.
Kim jestem? 😆
no solidnosc to nie jest moja chociazby srednia cecha
,,Pierwszy'' o dziwo ;P
ENTJ :)
INFP pozdrawia :3
Obejrzałem o Intuicach w pracy i o Sensorach w pracy i nie odnalazłem się. Czy Ja jestem jakiś dziwny ? ... ;? Dokładniej gdy startowałem w okres pracowy (wiek produkcyjny) kalkulowałem czy to się opłaca czy czas i umiejętności są wycenione na tą cenę. Nie były i tu z wielką zmuszoną egzystencjalnie sytuacją chodziłem pracować. Chociaż jak już coś robiłem to lubię żeby było dobrze zrobione solidnie żeby był efekt, ale jak uznaję to za mniej istotne to nie przykładam do tego wagi. Jak to zrobię? po mojemu, ... chociaż jak już jest jakiś opracowany i wg mnie sensowny sposób to ok stosuję go. Bardziej interesuje mnie własny rozwój niż jakiejś firmy, chociaż w czymś co widzę, że ma większy sens i cel mogę się zaangażować i brać odpowiedzialność. Odpuszczam w betonowo tradycjonalistycznych firmach. Nie lubię się kłócić i ci ludzie często nie chcą nic zmieniać lub potrzebują tej hierarchii której strasznie Nie lubię. Każdy ma przydzielone zadanie, stanowisko czy to pracownik produkcji czy kierownik działu ale to rola, zadanie które wykonuje poza tym jesteśmy równi. Bardziej interesuje mnie i ożywiam się jak wracam do domu wtedy mogę robić to co naprawdę jest dla mnie interesujące, ważne i mnie rozwija. W pracy często bywam myślami gdzie indziej a nie tam i to lubię. Szczególnie przy monotonnych zajęciach. Ogólnie wolę być poza pracą. Ważne jest dla Mnie plemię te pokrewne. W pracy grupa żeby była fajna współpraca. Doceniam ludzi pracujących i solidnych i też doceniam tych którzy nie wykonują pełnego zakresu swojego zadania ale mają ten pozytywny dodani wkład na fajną atmosferę. Jaki to typ ?
entj 6 prac już za mną ,lecimy dalej 😆😆