Niech Bóg cię błogosławi. Polska jest najlepsza na świecie. Polska jest świetna! Japonia kocha Polskę. Polska jest cudowna. Polska przekazała tak dużo pieniędzy Japonii w 2011 roku. Dzięki tym pieniądzom Japonia mogła się zregenerować. W 1995 i 2011 r. Główne trzęsienia ziemi wystąpiły w Japonii.Polacy przeprowadzili akcje ratownicze w Japonii. I uratował wielu Japończyków. Polska udzieliła mi dużego wsparcia w Japonii. Polska zaprosiła japońskie sieroty do Polski w 1995 i 2011 r. Dziękuję Japonia uratowała 765 polskich sierot na Syberii w 1920, 1921 i 1922 r. Polska poprosiła Japonię o uratowanie sieroty na Syberii. Japonia wkrótce postanowiła uratować polskie sieroty.A Japonia uratowała 765 polskich sierot na Syberii. W 1920 r. Prawie wszyscy Japończycy przekazali dużo pieniędzy na uratowanie polskich sierot.Wszyscy Japończycy modlili się o szczęście polskich sierot. W 2018 r. W Warszawie ukończono szkołę podstawową upamiętniającą ratowanie polskich sierot. Japonia kocha Polskę.Jeśli coś się stanie polskim dzieciom, Japonia znów pomoże.
@@takeru2702 luzik, my też was lubimy. Ale czy nie chciałeś czasem umieścić tego posta na kanale mojego ulubionego psychola Kiwami, który ze wszystkiego robi noże ?
Gram ostatnio znowu w "The Forest" i gram sobie właśnie w trybie bez przeciwników i mimo wiedzy na temat tego, że jest bezpiecznie za każdym razem gdy wchodzę do jaskini czuję strach. Ach ta wyobraźnia ;)
Mnie straszy burza w minecraft, i mean jak gram i zaczyna padać deszcz to spoko ale jak mam dźwięk na pełny regulator i nagle jebutny piorun to aż podskocze z krzesła XD
Cześć, Kacper. Jesteś dla mnie po prostu fascynujący. Jutro wstaję przed 6, a i tak siedzę, żeby tylko cię obejrzeć. Czy jesteś na jakichś targach, gdziekolwiek, gdzie można byłoby cię poznać i pogadać, chociaż przez chwilę? Robicie w TVGRY świetną robotę, nie tylko jako jednostki, ale jako cała grupka. Jesteście świetni. Trzymajcie tak dalej, bo naprawdę na tym polskim youtubie jest nudno.
Rzeczywiście najbardziej przerażające (i zarazem fascynujące) jest dla mnie to, że niby znam większość mechanizmów i sztuczek twórców oraz błędy poznawcze własnego mózgu, a mimo wszystko to dalej świetnie działa i gwarantuje rozrywkę. Niedająca się obejść ewolucjo - dziękuję! Ludzki mózg to naprawdę piękny twór.
Zacznij speedrunowac horrory i zamiast uciekać to ataku przeciwników, a przestaniesz się ich bać, a potem przychodzi tylko frustracja jak ciebie zabije przy lepszym czasie, ehhh
@@cezary8673 ale w horrorach masz się bać. Jak się nie boisz to zostaje zazwyczaj tylko płytka i nudna rozgrywka. Nie widzę sensu w takim graniu w horrory.
@@kpt_Yossarian wiesz ja czuję emocje wtedy jak włączę grę na głośnikach gdy przyjdą koledzy. Oni odpadają że strachu a ja luzik speedrunuje. Kiedyś jak koleżanka przyszła i zapytała w co lubię grać skoro gram. To w 40 min jej przeszedłem outlasta gdy miała słuchawki na głowie. Przez dwa dni się do mnie nie odzywała a tego samego dnia wyszła z bardzo przestraszona miną. Jak się do mnie znowu odezwała to powiedziała : nigdy więcej
@@cezary8673 dla mnie do speedrunu są o wiele lepsze gry, niż horrory. W horrory specjalnie staram się o jak największą immersję. Też nie widzę sensu grania w horrory w dzień. Żeby pograć w horror musi być już ciemno i w ogóle, dopiero wtedy jest sens grać. A tak to zero strachu, więc po co grać w horror?
Teoretycznie dalo by się wykonać obiekt (w tym przypadku okulary) który znajdował by się w stanie superpozycji dwóch stanów. Oczywiście mówiąc tu o mechanice kwantowej.
Nie wiem czy zauważyliście ale w Somie zaimplementowany został ciekawy system manipulacji dźwiekem, mianowicie gdy np czytamy jakaś notatkę i kartka z tekstem zasłania nam praktycznie caly ekran to niepokojące dźwięki w tle tj odgłosy krokow w szybie wentylacyjny, skrzpiace drzwi itd nasilają się co sprawia że chcemy przerwać czytanie. Gdy to zrobimy okazuje się że nic za nami nie ma lecz gdy wznowimy lekturę sytuacja się powtarza. Niby nic a uczucie zasczcia i ciągłego niepokoku szybuje w górę.
jezuuuuu aaaa, dzieki za te koncowke, zrobiles taki ruch brwiami ze zesralem sie ze bedzie zaraz jumpscare, ale tez mowiles o tym ze czlowiek boi sie bo spodziewa sie ze zaraz cos bedzie, cos wyskoczy, NIENAWIDZE CIE >:((((
Dlatego właśnie Visage może być czymś wyjątkowym, bo wprowadza drobniutkie mechaniki niepokojenia gracza rodem z filmów. Dźwięki, otoczenie, ambient, nieznane w kontekście znanego, czyli niby zwyczajnego domu, miejsca, które w domyśle uchodzi za prymalnie bezpieczne. Nie jedzie na oklepanych straszakach opartych na odruchach bezwarunkowych. Jumpscare nie straszy - on wzmaga reakcję. To nie strach. Jak w biały płatki ktoś nagle krzyknie nam do ucha, gdy będziemy wcinać płatki i czytać komiks o puchatych pandach, to też się wzdrygniemy. To nie jest strach, a wiele osób to myli. :-)
Penumbra to dla mnie nadal jeden z najlepszych horrorów, idealne zbalansowanie fabuły, straszności i coś by zainteresować gracza(np. zagadki) + filozoficzne rozważania. No i polska lokalizacja na dobrym poziomie. Przeszłem z 3 razy, i już kolejny raz to bym się nie bał, bo jednak grafa leciwa i wiem już jak ona operuje, ale 1 podejście to jezu, też czułem paraliż w niektórych momentach, ale wtedy pomagało wył. dźwięku, aczkolwiek za 2 podejściem tego nie robiłem bo to tylko psuje zabawę. Jak się bać to po całości. Najbardziej hardkorowo to chyba wyjść wgłąb do lasu o północy i na laptopie sobie horrorek odpalić. Jak ktoś coś takiego wytrzyma to chyba ma szansę zostać jakimś super manem.
Ja to czasem mam tak, ze nawet nie jestem w stanie przejsc zwyklej zagadkowo eksploracyjnej gry tylko dlatego, ze jest osadzona w jakims mrocznym klimacie i mimo tego, ze nie ma tam zadnych duchow, strachow czy potworow to sam ten klimat mnie przeraza na tyle, ze nie daje rady w to grac. xD Piekna wyobraznia.
Najstraszniejsze jest jak grasz i stoisz sobie spokojnie, bo nic w pobliżu nie ma, a tu nagle przeciwnik spada ci na głowę albo wychodzi z jakiejś kryjówki.
Wracając do Amnezji, żeby przejść tę grę robiłem sesję po 1 godzinie max, bo potem głowa zaczynała mnie boleć. Plus jak zobaczyłem zmieniający się obraz Aleksandra to prawie z krzesła spadłem. Call of Cthuhlu: mroczne zakątki świata początkowe etapy to było złoto, bez broni, świadomość że coś Cię obserwuje, poczucie zaszczucia gdy całe miasto chce Cię dorwać. Potem tylko poziom na statku jest równie straszny.
W SOMA potwory nas normalnie atakują w trybie bezpiecznym, tylko nas nie zabijają jeśli dobrze pamiętam. Sam osrany pod koniec uciekalem gdy mnie goniły
Ja często w horrorach wiedząc że coś się wydarzy odwracalem głowę tak by nie być skupionym na obrazie ale tak by kątem oka widzieć co się dzieje. Mi to pomagało 😁
Grałem w SOMA w trybie bezpiecznym, na słuchawkach, 2 razy z pokoju wybiegłem, podałem się po 4-5 godzinach. Za bardzo się wyczuwam w takie gry. Resztę dooglądałem na YT. Historia i zakończenie mistrzostwo.
No fajnie, że cię znowu dopuścili do kamery te Lajberty i Jordany jedne. Ogólnie to słyszałem, że lewactwo bardzo protestuje bardzo przeciwko zakazowi pracy w niedziele więc wczoraj spodziewałem się jakiejś przykładnej roboty Wawrzyńskiego ;D Jak widzę desynchronizację audio i wideo to się wkurwiam a nie boje ;) Gdyż muszę znaleźć film na innym hostingu. Kacper jak ty się za bardzo boisz to weź sobie hydroksyzynę , a tak w ogóle to się nie bój tak i walcz o te kamerę ;)
Gry horrory też wykorzystują prosty mechanizm - uciekaj albo walcz. Gdy w grze nie ma możliwości walki (Penumbra, Outlast, itd.) i pozostaje ucieczka lub ukrywanie się, to strach jest nieco inny niż ten w grze, w której gracz ma broń i może źródło strachu/zagrożenia mniej lub bardziej skutecznie zlikwidować. Sama czasem grając w horrorki (subtelne) lubię się w klimat wczuć i pozwalam sobie na to, jednocześnie zawsze coś sobie dopowiem kripi, albo oczekuję, że coś się wydarzy tu i tu, po czym stwierdzam, że jestem nienormalna, bo sama siebie straszę. XD
Dzieki za ten material.Jestem łowca Platyn i chcialem sobie ostatnio some splatynowac ale zbytnio sie balem,tera wylacze dzwiek i odpale gamme na maksa
Mimo tego, że raczej rzadko boję się grając w horrory, a ogrywam je masowo, to kocham takie sztuczki jak chociaż The Evil Within z manekinami, które nagle się pojawiają po obrocie. Proste, a fajne 😁
Pamiętam jak kiedyś, dawno temu grałem w grę Shadowman, był tam moment w świecie cieni, gdy już prawie wychodzi się z mrocznej jaskini i wtedy zeskakuje gdzieś spod sufitu jakieś straszydło i jednym ciosem nas likwiduje... Mało nie dostałem zawału, zwłaszcza, że grałem po ciemku i ze słuchawkami na uszach ustawionymi dość głośno...
No no no, pierwszy raz mogę się do tego osobiście odnieść. Jak byłem mały (6 klasa podstawówki) to grałem bez głosu w Resident Evil 3 - Nemesis. Co było trochę obosieczne bo pojawienie się Nemesisa było całkowitym zaskoczeniem, (bez muzycznego suspensu). Do dziś dla mnie ta gra jest jedna z najważniejszych w życiu ;d
SOMA jest genialna. Fabuła wymiata ale właśnie to jak to jest przedstawione robi takie wrażenie, że nawet wyeliminowanie wszelkich zagrożeń dla naszej postaci niewiele tu zmieni.
W Somie miałem dokładnie tak samo. Grałem też w Silent Hill 1 i nieraz było tak, że wyłączałem grę po mniej niż pięciu minutach włóczenia się po korytarzach, bo nie wytrzymywałem tamtejszej atmosfery grozy...
Szczerze? Boję się wszystkich Silent Hilli, boję się Amnezji, boję się tych gierek gdzie masz generalnie latarkę i Shift. Nie ma nie zagram nie i już. Ale jeżeli chodzi o Somę - wręcz z zafascynowaniem przechodziłem a koniec był bardzo satysfakcjonujący i stawiający pytanie gdzie jest nasze ,,ja". Skończ ją. Polecam.
Kiedy pierwszy raz grałem w Resident Evil 2 kumpel od którego pożyczyłem go powiedział tylko żebym uważał na NEMESISa, bo wychodzi w losowych momentach(tak naprawdę oskryptowanych). Przeważnie gdy w tle słychać tłuczone szkło(utwór z gry zawierał ten dzięk). Miałem wspaniałe doświadczenia z gry 😆 a przynajmniej na jej początku gdy się jeszcze nie połapałem że ściemniał 😅
*we nie strasz myślałem że mi się ekran zawiesił*
Też miałem pierwszą myśl "o tak to mi się jeszcze nie zjebało" ale druga myśl "ale audio idzie to pewnie coś kombinuje"
Niech Bóg cię błogosławi.
Polska jest najlepsza na świecie. Polska jest świetna!
Japonia kocha Polskę. Polska jest cudowna. Polska przekazała tak dużo pieniędzy Japonii w 2011 roku. Dzięki tym pieniądzom Japonia mogła się zregenerować. W 1995 i 2011 r. Główne trzęsienia ziemi wystąpiły w Japonii.Polacy przeprowadzili akcje ratownicze w Japonii. I uratował wielu Japończyków. Polska udzieliła mi dużego wsparcia w Japonii.
Polska zaprosiła japońskie sieroty do Polski w 1995 i 2011 r. Dziękuję Japonia uratowała 765 polskich sierot na Syberii w 1920, 1921 i 1922 r.
Polska poprosiła Japonię o uratowanie sieroty na Syberii.
Japonia wkrótce postanowiła uratować polskie sieroty.A Japonia uratowała 765 polskich sierot na Syberii.
W 1920 r. Prawie wszyscy Japończycy przekazali dużo pieniędzy na uratowanie polskich sierot.Wszyscy Japończycy modlili się o szczęście polskich sierot.
W 2018 r. W Warszawie ukończono szkołę podstawową upamiętniającą ratowanie polskich sierot.
Japonia kocha Polskę.Jeśli coś się stanie polskim dzieciom, Japonia znów pomoże.
@@takeru2702 luzik, my też was lubimy. Ale czy nie chciałeś czasem umieścić tego posta na kanale mojego ulubionego psychola Kiwami, który ze wszystkiego robi noże ?
zajebiste
Ta ja też
To uczucie kiedy masz słaby internet i myślisz że początek jest spowodowany twoim netem :/
Miałem to samo xD
300kb/s pozdrawia
Tru
1Gb downloadu, ale i tak, tak myślałem
400kb/s pozdrawiamy
Nikt:
Ten mądry: *JeStEm W oKuLaRoWeJ sUpEr PoZyCjI*
Superpozycja pisze się razem
"Jestem w okularowej superpozycji"
@@LOLFACE on pewnie nie wie czym nawet jest superpozycja xD
"Jestem w okularowej superpozycji" skisłem :*)
@@Veerobotics zapomniałem już, że kiedyś napisałem ten komentarz. Jak ostatnio spojrzałem to miał co najwyżej 1 łapkę
8:24 Hah! Cytowałem te same analizy w pracy magisterskiej o dźwięku w grach lata temu :D
Jaki tytuł pracy?
@@cezary8673 Dźwięki w grach
@@Slacc temat a tytuł pracy to zupełnie co innego, chociaż tego też nie można wykluczyć
Hejka Kaftan pozdrowienia!
@@FortyS Czółko!
Sztuczki jakimi straszą nas twórcy gier? Cena.
Underrated
Dlatego się crackuje xD pozdro
Panie Mądry, co tak wcześnie?
Za mało kawy wypił i dlatego tak wcześnie xd
Jestem prostym człowiekiem. Widze mądrego na miniaturcę to klikam.
Jakoś tak bez pasji i zajawki tym razem...
Relatable
kolejny martwy mem, czyżby apokalipsa zombie-memów?
Ten komentarz pojawia sie pod kazdym filmem... Ile mozna?
Harwer2 twój komentarz wcale nie jest zabawniejszy : P
Gram ostatnio znowu w "The Forest" i gram sobie właśnie w trybie bez przeciwników i mimo wiedzy na temat tego, że jest bezpiecznie za każdym razem gdy wchodzę do jaskini czuję strach. Ach ta wyobraźnia ;)
Te bobasy :|
@@mateuszwojtczak4965 Kek
9:40 cholerny jumpscare 😱.
???
@@PanWojtek Filmik się kończy. Najgorszy straszak z najgorętszych.
Idealny film na wypuszczenie na noc, na dobranoc...
mnie czasami straszy dzwięk rozwalającego się kilofa w minecraft xDD
Edit:dziena za tyle kom. pozytywnych :D
Prawda xd
Tak, to zawsze było przerażające, szczególnie kiedy wszedł patch, dodający ten dźwięk, nikt się tego nie spodziewał a tu nagle bum xd
Mnie straszy burza w minecraft, i mean jak gram i zaczyna padać deszcz to spoko ale jak mam dźwięk na pełny regulator i nagle jebutny piorun to aż podskocze z krzesła XD
Ta gra jest straszna. Beczenie, siorbanie, ciamkanie i charchanie.
Cave... dzwiek cave'ow
Nie ma to jak wartościowy filmik do łóżka 🛏
MoonNight sprawidziłem nie ma.
chyba
@@MT_Real_ a ja mam potwora pod lozkiem (mam pietrowe lozko a podsoba brata)
Kiedy chciałeś iść spać, a tu filmik z tym mądrym.
Cześć, Kacper. Jesteś dla mnie po prostu fascynujący. Jutro wstaję przed 6, a i tak siedzę, żeby tylko cię obejrzeć. Czy jesteś na jakichś targach, gdziekolwiek, gdzie można byłoby cię poznać i pogadać, chociaż przez chwilę? Robicie w TVGRY świetną robotę, nie tylko jako jednostki, ale jako cała grupka. Jesteście świetni. Trzymajcie tak dalej, bo naprawdę na tym polskim youtubie jest nudno.
Nareszcie, doczekać się nie mogłem.
*widzę tytuł "sztuczki twórców gier..."*
I jeb w powiadomienie
Ja też
I ja
Ja tam widzę inny tytuł
I znów zmądrzałem! :D Dziękuję Kacprze!
Myślałem kurde że lag na początku, to jest dopiero strach.
OKULAROWA SUPERPOZYCJA
P O T Ę Ż N A O K U L A R O W A
S U P E R P O Z Y C J A
O K U L A R O W Y H A J G R A U N D
Jak zwykle świetny odcinek. Dzięki, Kacper!
Dzięki, znowu będę bal się chodzić w ciemności bo będę myślał, że jakaś menda za mną ciągle jest Ale nie mogę jej dostrzec bo obraca się razem ze mną😰
Obroc sama glowe
@@panerykkaskader8807 to przecież będzie ciągle z tylu głowy... 😥
Ooouuu to ciężko bedziesz mial w zyciu
@@panerykkaskader8807 no co, mądry będzie płacić za psychiatrę 😅
Lustro :D
No fajny material, ale ogladam go zdecydowanie w zbyt ciemnym pomieszczeniu
Ale mi szybko zleciał ten materiał. Super, dziękuję !
Bo 19 sec do 10 min wszystko zmienia xD
Było to zaskakujące aczkolwiek nie przestraszyłem się
00:39 To co jest naprawdę creepy, to Mądry bez okularów :-)
Czy mógłbyś rozwinąć temat okularowej super-pozycji na swoim kanale?
Rzeczywiście najbardziej przerażające (i zarazem fascynujące) jest dla mnie to, że niby znam większość mechanizmów i sztuczek twórców oraz błędy poznawcze własnego mózgu, a mimo wszystko to dalej świetnie działa i gwarantuje rozrywkę. Niedająca się obejść ewolucjo - dziękuję! Ludzki mózg to naprawdę piękny twór.
Zacznij speedrunowac horrory i zamiast uciekać to ataku przeciwników, a przestaniesz się ich bać, a potem przychodzi tylko frustracja jak ciebie zabije przy lepszym czasie, ehhh
@@cezary8673 ale w horrorach masz się bać. Jak się nie boisz to zostaje zazwyczaj tylko płytka i nudna rozgrywka. Nie widzę sensu w takim graniu w horrory.
@@kpt_Yossarian wiesz ja czuję emocje wtedy jak włączę grę na głośnikach gdy przyjdą koledzy. Oni odpadają że strachu a ja luzik speedrunuje. Kiedyś jak koleżanka przyszła i zapytała w co lubię grać skoro gram. To w 40 min jej przeszedłem outlasta gdy miała słuchawki na głowie. Przez dwa dni się do mnie nie odzywała a tego samego dnia wyszła z bardzo przestraszona miną. Jak się do mnie znowu odezwała to powiedziała : nigdy więcej
@@kpt_Yossarian także ja tam widzę w tym sens 😂
@@cezary8673 dla mnie do speedrunu są o wiele lepsze gry, niż horrory. W horrory specjalnie staram się o jak największą immersję. Też nie widzę sensu grania w horrory w dzień. Żeby pograć w horror musi być już ciemno i w ogóle, dopiero wtedy jest sens grać. A tak to zero strachu, więc po co grać w horror?
"Jestem w okularowej super pozycji"
Teoretycznie dalo by się wykonać obiekt (w tym przypadku okulary) który znajdował by się w stanie superpozycji dwóch stanów. Oczywiście mówiąc tu o mechanice kwantowej.
0:01 kuzwa, odświeżałem i przewijałem video z 5 razy, żeby obraz zaskoczył
XD
Końcówka trzymała w napięciu :) Dzięki Kacper
O panie Kacper taki prezent w poniedziałkowy wieczór, dziękuję bardzo.
Godzina jak zwykle zacna :)
Sztos odcinek był na tyle długi że zdążyłem zjeść obiad 10s przed koncem
Piękne oświetlenie Kacper :)
Zapowiada się ciekawie, pozdrawiam z Warszawy 😁
Kupiłem Somę, dzięki, wiadro przygotowane!
Ja sie bałem że będzie jumpscare gdzieś pod koniec filmiku, a jestem na to podatny... ten odcinek jest serio straszny, brawo xd
Żeby sie nie bać filmiku o horrorach, wyłączyłem dźwięk. Super wyszło, dzięki za rade
Nie wiem czy zauważyliście ale w Somie zaimplementowany został ciekawy system manipulacji dźwiekem, mianowicie gdy np czytamy jakaś notatkę i kartka z tekstem zasłania nam praktycznie caly ekran to niepokojące dźwięki w tle tj odgłosy krokow w szybie wentylacyjny, skrzpiace drzwi itd nasilają się co sprawia że chcemy przerwać czytanie. Gdy to zrobimy okazuje się że nic za nami nie ma lecz gdy wznowimy lekturę sytuacja się powtarza. Niby nic a uczucie zasczcia i ciągłego niepokoku szybuje w górę.
a Wy nocne marki
jezuuuuu aaaa, dzieki za te koncowke, zrobiles taki ruch brwiami ze zesralem sie ze bedzie zaraz jumpscare, ale tez mowiles o tym ze czlowiek boi sie bo spodziewa sie ze zaraz cos bedzie, cos wyskoczy, NIENAWIDZE CIE >:((((
Dlatego właśnie Visage może być czymś wyjątkowym, bo wprowadza drobniutkie mechaniki niepokojenia gracza rodem z filmów. Dźwięki, otoczenie, ambient, nieznane w kontekście znanego, czyli niby zwyczajnego domu, miejsca, które w domyśle uchodzi za prymalnie bezpieczne. Nie jedzie na oklepanych straszakach opartych na odruchach bezwarunkowych. Jumpscare nie straszy - on wzmaga reakcję. To nie strach. Jak w biały płatki ktoś nagle krzyknie nam do ucha, gdy będziemy wcinać płatki i czytać komiks o puchatych pandach, to też się wzdrygniemy. To nie jest strach, a wiele osób to myli. :-)
Dzięki Kacper za te filmy 👍 Są przyjemne w odbiorze i ciekawe.
Świetny materiał. Idzie do Piekła.
Tak, myślałem że na końcu wyskoczysz spowrotem xd
poczekałbym jeszcze z 4 godzinki na publikacje :/
Jutro mam wstawać o 5:10 ale mądry wrzucił film...
Ja 5:20 xD
Penumbra to dla mnie nadal jeden z najlepszych horrorów, idealne zbalansowanie fabuły, straszności i coś by zainteresować gracza(np. zagadki) + filozoficzne rozważania. No i polska lokalizacja na dobrym poziomie. Przeszłem z 3 razy, i już kolejny raz to bym się nie bał, bo jednak grafa leciwa i wiem już jak ona operuje, ale 1 podejście to jezu, też czułem paraliż w niektórych momentach, ale wtedy pomagało wył. dźwięku, aczkolwiek za 2 podejściem tego nie robiłem bo to tylko psuje zabawę. Jak się bać to po całości. Najbardziej hardkorowo to chyba wyjść wgłąb do lasu o północy i na laptopie sobie horrorek odpalić. Jak ktoś coś takiego wytrzyma to chyba ma szansę zostać jakimś super manem.
Kolejny świetny materiał, wincej!
Wyglądasz dużo lepiej w tych nowych oksach
Ja to czasem mam tak, ze nawet nie jestem w stanie przejsc zwyklej zagadkowo eksploracyjnej gry tylko dlatego, ze jest osadzona w jakims mrocznym klimacie i mimo tego, ze nie ma tam zadnych duchow, strachow czy potworow to sam ten klimat mnie przeraza na tyle, ze nie daje rady w to grac. xD Piekna wyobraznia.
Na początku filmu myślałem, że mi film się ściął i cofałem go z 5 razy ;D
Najstraszniejsze jest jak grasz i stoisz sobie spokojnie, bo nic w pobliżu nie ma, a tu nagle przeciwnik spada ci na głowę albo wychodzi z jakiejś kryjówki.
Wracając do Amnezji, żeby przejść tę grę robiłem sesję po 1 godzinie max, bo potem głowa zaczynała mnie boleć. Plus jak zobaczyłem zmieniający się obraz Aleksandra to prawie z krzesła spadłem.
Call of Cthuhlu: mroczne zakątki świata początkowe etapy to było złoto, bez broni, świadomość że coś Cię obserwuje, poczucie zaszczucia gdy całe miasto chce Cię dorwać. Potem tylko poziom na statku jest równie straszny.
9:30 ten czarny ekran trwał zbyt krótko, bym zaczął się bać nieznanego :D . Nie udało ci się, Kacper.
W SOMA potwory nas normalnie atakują w trybie bezpiecznym, tylko nas nie zabijają jeśli dobrze pamiętam. Sam osrany pod koniec uciekalem gdy mnie goniły
Bardzo psychologiczny, dobrze wykonany materiał
Fajny materiał :D A Somę uwielbiam!
"Jestem creepy" - w końcu się domyślił xD
Ja często w horrorach wiedząc że coś się wydarzy odwracalem głowę tak by nie być skupionym na obrazie ale tak by kątem oka widzieć co się dzieje. Mi to pomagało 😁
Grałem w SOMA w trybie bezpiecznym, na słuchawkach, 2 razy z pokoju wybiegłem, podałem się po 4-5 godzinach. Za bardzo się wyczuwam w takie gry. Resztę dooglądałem na YT. Historia i zakończenie mistrzostwo.
"Hej! O nie! Jestem creepy" Kocham to xDD
Spodziewałem się straszaka na końcu, czarny ekran, czekam, staram się przygotować, czuję nutkę napięcia i koniec odcinka.
No fajnie, że cię znowu dopuścili do kamery te Lajberty i Jordany jedne.
Ogólnie to słyszałem, że lewactwo bardzo protestuje bardzo przeciwko zakazowi pracy w niedziele więc wczoraj spodziewałem się jakiejś przykładnej roboty Wawrzyńskiego ;D
Jak widzę desynchronizację audio i wideo to się wkurwiam a nie boje ;) Gdyż muszę znaleźć film na innym hostingu.
Kacper jak ty się za bardzo boisz to weź sobie hydroksyzynę , a tak w ogóle to się nie bój tak i walcz o te kamerę ;)
Gry horrory też wykorzystują prosty mechanizm - uciekaj albo walcz. Gdy w grze nie ma możliwości walki (Penumbra, Outlast, itd.) i pozostaje ucieczka lub ukrywanie się, to strach jest nieco inny niż ten w grze, w której gracz ma broń i może źródło strachu/zagrożenia mniej lub bardziej skutecznie zlikwidować.
Sama czasem grając w horrorki (subtelne) lubię się w klimat wczuć i pozwalam sobie na to, jednocześnie zawsze coś sobie dopowiem kripi, albo oczekuję, że coś się wydarzy tu i tu, po czym stwierdzam, że jestem nienormalna, bo sama siebie straszę. XD
Dzieki za ten material.Jestem łowca Platyn i chcialem sobie ostatnio some splatynowac ale zbytnio sie balem,tera wylacze dzwiek i odpale gamme na maksa
Idealna godzina na materiał o horrorach
Kacper, kocham twoje naukowe gadanie. Wrzuć nowy film na swoim kanale.
Chciałbym powiedzieć że właśnie takie teksty jak "okularowa superpozycja" czynią Cię najlepszym prowadzącym
Straszycie to wy mnie powiadomieniem o tej godzinie xD
fajnie zakończeniem podkreśliłeś puentę ;)
Widzę Kacpra i już wiem, że to będzie dobry filmik :D
Nice filmik nawet jeśli został wydany 2 min temu
Kacper zaczynający Lovecraftem
bardzo ciekawy materiał :)
Mimo tego, że raczej rzadko boję się grając w horrory, a ogrywam je masowo, to kocham takie sztuczki jak chociaż The Evil Within z manekinami, które nagle się pojawiają po obrocie. Proste, a fajne 😁
0:15 Vsauce! Micheal here
0:00 Myślałem że youtube się zawiesił a audio dalej idzie, czasami tak się dzieje.
Pamiętam jak kiedyś, dawno temu grałem w grę Shadowman, był tam moment w świecie cieni, gdy już prawie wychodzi się z mrocznej jaskini i wtedy zeskakuje gdzieś spod sufitu jakieś straszydło i jednym ciosem nas likwiduje... Mało nie dostałem zawału, zwłaszcza, że grałem po ciemku i ze słuchawkami na uszach ustawionymi dość głośno...
Świetny materiał :)
nie wiem czemu, ale ta okularowa superpozycja rozwaliła mnie na łopatki XDDD
Myślałem że mi się film zaciął na początku
Kacper jestes jednym z najlepszych nabytkow tvgry ;)
Spodziewałam się, że żeby nas zaskoczyć jeszcze raz wyskoczy po schowaniu się i zaskoczył mnie tym, że tego nie zrobił :D
Materiał o strachu - na start największy strach gracza - zawiecha
Wszyscy mówią o początku filmu, ale koniec też trzymał w napięciu :)
No no no, pierwszy raz mogę się do tego osobiście odnieść. Jak byłem mały (6 klasa podstawówki) to grałem bez głosu w Resident Evil 3 - Nemesis. Co było trochę obosieczne bo pojawienie się Nemesisa było całkowitym zaskoczeniem, (bez muzycznego suspensu). Do dziś dla mnie ta gra jest jedna z najważniejszych w życiu ;d
wystraszyłeś mnie tym filmem. byłem pewny że znowu ten cholerny internet świruje!
To intro
SOMA jest genialna. Fabuła wymiata ale właśnie to jak to jest przedstawione robi takie wrażenie, że nawet wyeliminowanie wszelkich zagrożeń dla naszej postaci niewiele tu zmieni.
Super, odcinek, oglądamy, sen jest dla słabych ^^
W Somie miałem dokładnie tak samo. Grałem też w Silent Hill 1 i nieraz było tak, że wyłączałem grę po mniej niż pięciu minutach włóczenia się po korytarzach, bo nie wytrzymywałem tamtejszej atmosfery grozy...
Częściej wypuszczajcie tego mądrego z piwnicy , dobrze gada coś jakby zmądrzał lub stał się bardziej inteligentniejszy
Siema siema popcorn i oglądamy :D
siema siema zrobiles mi smaka na popcorn zajebiscie tera musze isc do sklepu
@@costamktostam no wybacz ale lubię popcorn i te materiały :(
To jest kreatywne wykorzystanie wyobraźni. Twórcy tylko sugerują coś, a resztę sami sobie dopiszemy. A tak na marginesie, też nie gram w horrory...
Największy horror to jak wstajesz na kacu na dodatek kiedy kolega jest posrany a raczej obsrany.
Szczerze? Boję się wszystkich Silent Hilli, boję się Amnezji, boję się tych gierek gdzie masz generalnie latarkę i Shift. Nie ma nie zagram nie i już. Ale jeżeli chodzi o Somę - wręcz z zafascynowaniem przechodziłem a koniec był bardzo satysfakcjonujący i stawiający pytanie gdzie jest nasze ,,ja". Skończ ją. Polecam.
8:06 wchodzi ten podkład muzyczny i już wiesz że to koniec odcinka 😢
Kiedy pierwszy raz grałem w Resident Evil 2 kumpel od którego pożyczyłem go powiedział tylko żebym uważał na NEMESISa, bo wychodzi w losowych momentach(tak naprawdę oskryptowanych). Przeważnie gdy w tle słychać tłuczone szkło(utwór z gry zawierał ten dzięk). Miałem wspaniałe doświadczenia z gry 😆 a przynajmniej na jej początku gdy się jeszcze nie połapałem że ściemniał 😅
fajnie omowiony temat