Wiem, że jesteś natchniony Duchem Świętym. W sumie dlatego obejrzałem już z kilkadziesiąt Twoich odcinków. Jednak cały czas uderza mnie ta prostota z jaką głosisz Słowo Boże i Dobrą Nowinę. Najtrudniejsze rzeczy sprowadzasz do najprostszych. Niesamowita Wiara, niesamowita Nadzieja, niesamowita Miłość. Dziękuję z całego serca! Niech Ci Bóg błogosławi!
Proszę o modlitwę za mojego kuzyna, ma dopiero 22 lata a dzisiaj pękł mu tętniak, właśnie zabrano Go na operację. Proszę wesprzyjcie Go modlitwą, niech Pan Bóg mu pomoże.
Joanna Asia Asiu modlimy się za Ciebie też. Trzymaj się kochana ciepło. mocno całuje i życzę spokoju ducha i opieki Maryi i Twojego Anioła Stróża. paaaaaa ela
Joanna Asia Modlimy się w Twojej intencji, pamietamy i pozdrawiamy. Bóg z Tobą Kochana. Anioła Stróża i Patronkę też poproś o opiekę i na pewno bedziesz spokojniejsza. Z Panem Bogiem Kochana Joanno.Krysia i Jurek.
W całych tych rekolekcjach o.Adamie masz super intuicje, ale odkrycie że Drzewo Życia będzie nas leczyć z przyzwyczajenia do śmiertelności (do tego że wszystko się kończy) - jest genialne! Dziękuję!!
"Maranatha. Przyjdź Panie Przyjdź. Jezu, Maranatha..." To słowa z pieknej pieśni, śpiewanej dość często przez schole dominikańskie. Lubię tę pieśń i w ogóle fonetykę słowa "maranatha". To słowo firmuje także tytuł jednej płyt wydanej przez Dominikański Ośrodek Liturgiczny z Krakowa-kilkanascie egzemplarzy tej płyty pusciłem w obieg w Bukareszcie, z przekazem tego wspólnego wszystkim chrześcijanom oczekiwania-być może tam w Rumunii, oczekiwania bardziej intensywnego, jak tu, w Polsce...
Jezus mówi Kto kocham bardziej syna niż mnie nie jest mnie godzien kto kocha bardziej ojca niż mnie nie jest mnie godzien. proś O łaskę miłości takiej jak Jezus. który nas ukochał. O proś O taką miłość jaką mnie obdarzył czyli mnie Tomka. O taką łaskę miłości proś. jaką ja dostałem. bo uczestniczę W dobrych zawodach A na końcu dostanę laur zwycięstwa amen Alleluja Chwała Panu Alleluja
To była po prostu petarda!!! Pochłonąłem wszystkie odcinki jeden za drugim i żałuję że to już koniec. Nie komentowałem każdego, bo nie miałem takich długich przerw w oglądaniu ;) Mówiąc językiem ojca - materiał "przekozacki" :) P. S. Super garaż teścia
Jej te odcinki sa niezwykle wiele daja i bardzo poglebily moja wiare! Moze by tak jeszcze zrobic o ksiedze Daniela skoro to tez jest jedna z ksiag apokaliptycznych? Niech cie Bóg błogosławi!
Szustak -dzięki za interpretację tej księgi,kilka razy podchodziłem do niej i jakoś nic z tego nie wynikało -większość twych przemyśleń jest jak najbardziej do zaakceptowania i otwiera mi nowe choryzonty;Dziękuję za te rekolekcje , i dziel się z maluczkimi, jak duch święty cię wspomaga.
To super, że jesteś opoką dla najbliższych. Tym bardziej, jak samej jest Ci ciężko. Szacun. Ale jak masz to wszystko znieść, nie możesz tłamsić w sobie uczuć. Mówisz że nie chcesz martwić najbliższych, którzy mają swoje problemy. Ale jeśli Cię kochają, w co nie wolno Ci zwątpić, to pewnie sami widzą, że coś nie gra, a właśnie niepewność jest zabójcza ( wyobraźnia potrafi podsunąć okropne obrazy). Lepsza już prawda, nawet najgorsza, bo wiadomo z czym walczyć i demony niepewności uciekają precz. Na pewno jest ktoś, przed kim możesz się wyżalić, wypłakać, wykrzyczeć. Rozejrzyj się wokół. Z moich doświadczeń wynika, że tłamszone uczucia wybuchają prędzej czy później, przy czym w sposób niekontrolowany, nie w porę i w stopniu nieadekwatnym do tego, co bezpośrednio wywołało wybuch. Uwierz mi, nie chciałabyś tego...
To ja znalazłem kolejną paralelę. Bóg nie chce pogwałcić naszej wolnej woli, czyli czeka, aż zło zostanie pokonane, czyli wymrze. Tak samo było z Izraelitami na pustyni - umarło pokolenie Mojżesza, a Ci, którzy mieli szczerą chęć wejścia do Ziemi Obiecanej - zostali wprowadzeni w orszaku przez Boga :D
Nie wiem czy ktoś tak jeszcze ma, ale mnie się to wydaje strasznie niewiarygodne w sensie że nie mieści mi się to w głowie, że to wszystko nas dotyczy. Taki ze mnie Tomasz niedowiarek i takie myśli mam, że aż sobie robię wyrzuty z tego powodu zwłaszcza że co dopiero byłam do spowiedzi. Boże proszę daj mi więcej wiary a zabierz wszystkie wątpliwości. pozdrawiam i życzę udanego weekendu, ja niestety jutro do pracy.pzdr:)
Z czego robisz sobie wyrzuty? Normalne, że się to wszystko nam w głowach nie mieści i kiedy słuchamy i staramy to jakoś ogarnąć rozumem to "kopara opada", świadczy to tylko o tym, że jako ludzie mamy po prostu ograniczony rozum i ciężko nam pojąć Boże sprawy, więc bez paniki, nie dokarmiaj skrupułów ;) Ps. też idę jutro do pracy.
Ale jak to? strasznie straszne rekolekcje się kończą? jak ja się już przygotowałam na dalsze straszne symbole. Hmm... a może to i dobrze. czas najwyższy wziąć się za książkę "Oto człowiek" . pozdrawiam cieplutko wszystkich 🐼🐼
Zuzanna Szaruta to szatan chce, żebyśmy bali się tych słów - to po pierwsze; a po drugie to wynik naszego złego rozumienia słowa "wieczność" - wieczność nie znaczy że coś się będzie ciągnęło w nieskończoność, będzie nieskończenie długo (to może nas przeraźać bo wieje mega nudą przesytem i znużeniem) wieczność to wieczne TERAZ czyli takie poczucie maksymalnego szczęścia w chwili obecnej... w niebie nie będzie czasu, to jest pojęcie ziemskie, dlatego tak trudno nam to pojąć. Najlepiej wyobrazić to sobie jako właśnie trwającą chwilę maksymalnego szczęścia, pozdrawiam :)
wolvix369 no chyba nie. Jakbyś w filmie przedstawił Boga? Za dużo symboli i przenośni. A zresztą, Bóg natknąłem Jana do napisania apokalipsy, to może też natknie jakiegoś reżysera do zrobienia filmu.
Witaj rozkoszne z ogrodu rajskiego drzewo owocu pełne żywiącego... W raju Bóg powiedział, by nie jeść owoców z drzewa - człowiek zjadł. Teraz mówi "Bierzcie i jedzcie" o Owocu z drzewa Krzyża - ludzie nie chcą jeść...
Kuucze... Włączyłam i było 6 wyświetleń, 0 łapek... Mała Zuzia myśli: "O, może wreszcie pierwsza skomentuję..!" * * * Heh... Nie wyszło :P Pozdrawiam wszystkie Pandy!
Proszę o modlitwę abym dobrze przygotowała się do egzaminu maturalnego, który zbliża się małymi kroczkami. Bardzo mi zależy... dziękuję ps. Modlę się również za Was drodzy langustowiczee!
Dzien dobry Wszystkim. Właśnie trafiłam na kanał BIBLIA AUDIO superprodukcja a w niej również na Apokalipsę św Jana. Być może będzie to piekne uzupełnienie tych rekolekcji nie tylko dla mnie. Polecam.
Witam w razie Q&A mam pytanko: Czy to, że aby Jezus nazywa siebie gwiazdą poranną nie jest z lekka dziwne??? W Piśmie Świętym również szatana się do tejże gwiazdy przyrównuje. Nie chcę tu nikogo obrażać czy czegoś prowokować, jestem człowiekiem wierzącym i stale poszukującym, a Pańskie zdanie na ten temat bardzo mnie interesuje bo zawsze z chęcią oglądam i wysłuchuje co ma Pan do powiedzenia :) Pozdrawiam I niech Stwórca Wszelkiego Istnienia będzie z Wami;)
9:24 - no jak jeszcze Ojciec to trochę upiększy swoją wyobraźnią i przetłumaczy na teraźniejszy nowoczesny kontekst, to rzeczywiście - wychodzi niezła opowieść.
Znowu mi przyszło do głowy coś dziwnego (z przymrużeniem oka oczywiście). Akt I. Doprowadzamy do wygnania z raju. Akt II. Męczymy się, pokolenia po pokoleniach, próbujemy rozmkminić Pismo święte, sens życia, naprawić się... Wojny, kataklizmy, wzloty, upadki, wszystko strasznie długo, lata, dekady, wieki... Akt III. Powrót do raju. Podchodzimy ze łzami w oczach do drzewa życia, szczęśliwi i styrani, i widzimy, że... pod nim leży nadgryzione jabłko, nawet nie zdążyło nadgnić. Przychodzi Bóg i mówi: Witam Kochani, szybko zleciała ta godzinka bez Was, starałem się żeby kara nie była zbyt ciężka, bo wiedziałem, że za dużo nie zniesiecie, super, że jesteście...
Pytania: Czy można było uniknąć tej złej historii Świata. Czy historia mogła się potoczyć inaczej? Czy w Nowym Raju-Nowym Niebie, będzie możliwy upadek człowieka, tak jak w na początku historii biblijnej? Powrót do początku- tzn. że Piekło też zniknie?
To dziwne, bo skoro Bóg stworzył pierwszych ludzi w zamiarze, że będą oni żyć wiecznie na Ziemi i rozmnażać się, to w pewnym momencie zabrakło by dla nich miejsca do życia. Do tego dziwne jest to, że Bóg w ogóle dał Adamowi i Ewie wolną wolę i dopuścił, aby mogli również zgrzeszyć. Mam rozumieć, że w Niebie ludzie nie będą mieli już wolnej woli, skoro nie będą tam grzeszyć, tylko ciągle "Wpatrywać się w Jego oblicze"?
Goretian zapewne ich wolą będzie wpatrywać się w Oblicze... Jeśli już znajdą się w Jerozolimie niebieskiej, bo święcie żyli, to czy nagle mieluby zacząć chcieć czegoś zupełnie odwrotnego?
Wydaje mi się że istotą wolnej woli jest poczucie wolności i własnych wyborów. Skąd z góry można założyć co ludzie będą robić w raju? Jeśli takie założenia są już z góry wiadome, to znaczy, że prawdopodobnie ludzie będą po prostu w innym stanie niż tu na Ziemi byli Adam i Ewa. Oni byli z Bogiem, a jednak zgrzeszyli, nie podziwiali tak bardzo jego oblicza, jak to jest przepowiedziane w Apokalipsie. W Niebie również będziemy z tym samym Bogiem, lecz jednak jest napisane mniej więcej w jakim stanie będą tam ludzie (dusze, czy cokolwiek czym ludzie po śmierci się staną, gdyż tego nie ujawniono).
Dokładnie taką samą zaczęłam mieć rozkminę jak słuchałam tego odcinka! Przecież Adam i Ewa w raju znali Boga i z nim byli a i tak wybrali grzech, jedyne co mi przyszło do głowy to, że teraz ludzie już po własnych doświadczeniach będą wiedzieć jakie są skutki tego, więc nawet nie pomyślą, by znowu w to iść, a oni wtedy nie wiedzieli i przez swoją decyzję musieli nauczyć się na błędach.
Co prawda wrzucałem już podobny komentarz pod bodajże ostatnim odcinkiem Q&A - mam nadzieję, że Ojciec Adam kiedyś mi na niego odpowie :) - ale zważywszy na nawiązanie do Drzewa życia, chciałbym znowu podzielić się moim problemem. Mianowicie: jak to jest z tym GRZECHEM PIERWORODNYM, kiedy on tak naprawdę zaistniał? Nie wierzę w historyczność Adama, Ewy, ani ogrodu Eden - współczesna wiedza naukowa mi na to nie pozwala. Dla mnie to opowiadanie ma być jedynie historią, przedstawiającą pojęcie grzechu i to, czym się on charakteryzuje: pokusa, która zawsze wygląda atrakcyjnie (jak piękny, smakowity owoc), bo gdyby nie była przyjemna dla zmysłów, nie ulegalibyśmy jej; wąż, który mówi do Ewy, używając zdań twierdzących (postawienie pytania skłania nas do zastanowienia się nad odpowiedzią, zdaniu twierdzącemu łatwiej jest przytaknąć), i tak dalej. Tak nawiasem mówiąc, swego czasu słyszałem, że według pierwotnego zamysłu (o ile mnie pamięć nie myli, opowiadanie o Edenie powstało ok. dziesięć wieków przez Chrystusem) wąż wcale nie musiał symbolizować diabła, ale miał być wyobrażeniem wątpliwości, jakie targają człowiekiem w obliczu problemu. Dopiero późniejsze interpretacje sprawiły, że wąż=szatan. W każdym razie, skoro możemy przyjąć, iż opowiadanie o Edenie nie ma miejsca w historii świata, to kiedy zaistniał ów grzech pierworodny, którego skutkiem ma być to całe zło, obserwowane w naszym świecie? Człowiek pierwotny, na wczesnym etapie swojego rozwoju, musiał niewątpliwie zabijać - polując, w obronie rodziny, schronienia, dostępu do ognia - a po prawdzie, mógł czynić inne paskudne rzeczy. Moralność dopiero się w nim rozwijała, podobnie jak jakieś pierwotne formy wiary. Ale nie znał on Boga, nie mógł więc zgrzeszyć przeciw niemu, nie mógł być Mu nieposłuszny. Czy nie należy zatem stwierdzić, iż grzech istnieje od zawsze, od kiedy istnieje sam człowiek? I że wcale nie było takiego momentu, kiedy człowiek w sobie tego grzechu w ogóle nie miał? Jak to rozumieć w dzisiejszych czasach?
Proszę nie śmiejcie sie ze mnie ,ale gdyby O.Adas był co dziennie w moim kościele to żadnej mszy bym nie opuściła .Mieszkam w Italii i Kościół , który jest blisko gdzie mieszkam nie przyciąga mnie nie widzę w nim Boga wręcz przeciwnie ,gdy jestem w Polsce a mieszkam na przeciw kościoła to mnie tak ciągnie do niego ze jak nie pójdę na msze to czuje pustkę w sercu.Eva
Experci od życia po śmierci heheh od tego czego nie można udowonić.Czemu dziś nie dzieją się cuda opisane .Czy ktoryś z was ma dar uzdrawiania? Jeśli nie to nie powinniście głosić bo nie jesteście wiarygodni.
gościu masz bajere ściemniania dajesz nadzieje ludzia rozżalonym krzywdami jakie ich spotakły zauważ że ludzie tu na ziemi potrzebują pomocy a możesz im dać to czego tu potrzebują, wybawić ich o cierpienia z choroby? zapewne nie wiec klamiesz bo dajesz zludną nadzieje .Tak naprawde chyba prawie wszystkich przywodzi tu kzryda i cierpienie a nie ta bajera co ssasz z palca o zyciu po smierci Nie wiesz niczego a ich zwodzisz
Jak zwykle piękne słowo, dziś dla mnie wyjątkowe ważne, dziękuję Ojcze za to słowo 😀
Przyjdź Panie Jezu !!!
Jezu ufam Tobie Ty się tym zajmij :-)
Drzewo życia 🌳oczywista oczywistość ❤Raj,niebo,spokój,opatrzność,zachwyt,szczęście 💖
Wiem, że jesteś natchniony Duchem Świętym. W sumie dlatego obejrzałem już z kilkadziesiąt Twoich odcinków. Jednak cały czas uderza mnie ta prostota z jaką głosisz Słowo Boże i Dobrą Nowinę. Najtrudniejsze rzeczy sprowadzasz do najprostszych. Niesamowita Wiara, niesamowita Nadzieja, niesamowita Miłość. Dziękuję z całego serca! Niech Ci Bóg błogosławi!
Mocy Ducha św.,Rozumu i Ciała zdrowego dla tych którzy oto wołają w swej beznadziejności ,chorobie i innych przypadkach życiowych-pozdrawiam
Ojcze Adamie dobrze ze jestes! Dziekuje za kazde Twoja slowo!
Panie Jezu, Niech Światło Twojego Chwalebnego Krzyża, przenika nasze ciemności i ożywia to co martwe w nas.Przyjdź koniecznie, nie zwlekaj.
Dziękuję Ojcze Adamie, myslę że to jedne z najlepszych rekolekcji.
Dziękuje Ojcze Adamie ..
Proszę o modlitwę za mojego kuzyna, ma dopiero 22 lata a dzisiaj pękł mu tętniak, właśnie zabrano Go na operację. Proszę wesprzyjcie Go modlitwą, niech Pan Bóg mu pomoże.
Natalia Kozieł obejmuję Twojego kuzyna modlitwą
Pomodlę się
Natalia Kozieł Jezu. Ty się tym zajmij!
Natalia Kozieł Modlę się
Natalia Kozieł niech moc uzdrowienia dotyka Twojego kuzyna. Jezu przyjdź z darem uzdrowienia!
piękne BÓG ZAPŁAĆ
pozdrawiam wszystkich
Dzięki za objaśnienia tej pięknej ale trudnej do zrozumienia księgi . Starajmy się już przybliżać do Boga.
Bóg jest dobry i mądry! kocham GO!
Ja też GO kocham:)))))))))))))))))))))))))))))))))
Szczęść Boże :-)
Proszę o modlitwę w bardzo ważnej dla mnie sprawie! Bóg zapłać wszystkim!
biorę :-)
@Izabela Sokolowska czy udało się?
Pozdrawiam ciepło ze szpitala.Modlę się za Was☺
Joanna Asia Asiu modlimy się za Ciebie też. Trzymaj się kochana ciepło. mocno całuje i życzę spokoju ducha i opieki Maryi i Twojego Anioła Stróża. paaaaaa ela
Joanna Asia ja też modlę sie ....pozdrawiam i szybkiego powrotu do domu i zdrowia :)
Joanna Asia
Modlimy się w Twojej intencji, pamietamy i pozdrawiamy. Bóg z Tobą Kochana. Anioła Stróża i Patronkę też poproś o opiekę i na pewno bedziesz spokojniejsza. Z Panem Bogiem Kochana Joanno.Krysia i Jurek.
Joanna Asia Omodlę ,zdrowiej !!!
Pomodliłam się za Ciebie.
Dziękuje, że dotrwałem do końca jakiegoś rozdziału i fajnie, że byliście, bo świetnie się słuchało tych rekolekcji. Z Bogiem. :D
Błogosławionego popołudnia :3
W całych tych rekolekcjach o.Adamie masz super intuicje, ale odkrycie że Drzewo Życia będzie nas leczyć z przyzwyczajenia do śmiertelności (do tego że wszystko się kończy) - jest genialne! Dziękuję!!
dziękuję piękny odcinek
"Maranatha. Przyjdź Panie Przyjdź. Jezu, Maranatha..." To słowa z pieknej pieśni, śpiewanej dość często przez schole dominikańskie. Lubię tę pieśń i w ogóle fonetykę słowa "maranatha". To słowo firmuje także tytuł jednej płyt wydanej przez Dominikański Ośrodek Liturgiczny z Krakowa-kilkanascie egzemplarzy tej płyty pusciłem w obieg w Bukareszcie, z przekazem tego wspólnego wszystkim chrześcijanom oczekiwania-być może tam w Rumunii, oczekiwania bardziej intensywnego, jak tu, w Polsce...
wielkie dzięki za słowa😇
Wołam do Ciebie Panie PRZYJDŹ!!!
Jutro
Anna S Dziś
Pięknie
Jezus mówi Kto kocham bardziej syna niż mnie nie jest mnie godzien kto kocha bardziej ojca niż mnie nie jest mnie godzien. proś O łaskę miłości takiej jak Jezus. który nas ukochał. O proś O taką miłość jaką mnie obdarzył czyli mnie Tomka. O taką łaskę miłości proś. jaką ja dostałem. bo uczestniczę W dobrych zawodach A na końcu dostanę laur zwycięstwa amen Alleluja Chwała Panu Alleluja
To była po prostu petarda!!!
Pochłonąłem wszystkie odcinki jeden za drugim i żałuję że to już koniec. Nie komentowałem każdego, bo nie miałem takich długich przerw w oglądaniu ;) Mówiąc językiem ojca - materiał "przekozacki" :)
P. S. Super garaż teścia
Jej te odcinki sa niezwykle wiele daja i bardzo poglebily moja wiare!
Moze by tak jeszcze zrobic o ksiedze Daniela skoro to tez jest jedna z ksiag apokaliptycznych?
Niech cie Bóg błogosławi!
Szustak -dzięki za interpretację tej księgi,kilka razy podchodziłem do niej i jakoś nic z tego nie wynikało -większość twych przemyśleń jest jak najbardziej do zaakceptowania i otwiera mi nowe choryzonty;Dziękuję za te rekolekcje , i dziel się z maluczkimi, jak duch święty cię wspomaga.
Dobry wieczór ! Tb,6,1-19
czyżby pierwsza komentująca :-)
Pozdrowienia dla Wszystkich !
Przyjdź Jezu przyjdź nie zwlekaj.....
To super, że jesteś opoką dla najbliższych. Tym bardziej, jak samej jest Ci ciężko. Szacun. Ale jak masz to wszystko znieść, nie możesz tłamsić w sobie uczuć. Mówisz że nie chcesz martwić najbliższych, którzy mają swoje problemy. Ale jeśli Cię kochają, w co nie wolno Ci zwątpić, to pewnie sami widzą, że coś nie gra, a właśnie niepewność jest zabójcza ( wyobraźnia potrafi podsunąć okropne obrazy). Lepsza już prawda, nawet najgorsza, bo wiadomo z czym walczyć i demony niepewności uciekają precz. Na pewno jest ktoś, przed kim możesz się wyżalić, wypłakać, wykrzyczeć. Rozejrzyj się wokół. Z moich doświadczeń wynika, że tłamszone uczucia wybuchają prędzej czy później, przy czym w sposób niekontrolowany, nie w porę i w stopniu nieadekwatnym do tego, co bezpośrednio wywołało wybuch. Uwierz mi, nie chciałabyś tego...
Dziękuje dostosuję do twoich rad ! Przynajmniej postaram się!
JEZUS - zrobił wszystko - żebyśmy byli szczęśliwi !
Proszę o modlitwę w intencji Małgorzaty, o światło Ducha Św dla niej i doświadczenie Bożej Miłości
Barbara Czarska biore
biore
Uwielbiam te rozmówki Adasia z Marcinem! :D
To ja znalazłem kolejną paralelę. Bóg nie chce pogwałcić naszej wolnej woli, czyli czeka, aż zło zostanie pokonane, czyli wymrze. Tak samo było z Izraelitami na pustyni - umarło pokolenie Mojżesza, a Ci, którzy mieli szczerą chęć wejścia do Ziemi Obiecanej - zostali wprowadzeni w orszaku przez Boga :D
Nie wiem czy ktoś tak jeszcze ma, ale mnie się to wydaje strasznie niewiarygodne w sensie że nie mieści mi się to w głowie, że to wszystko nas dotyczy. Taki ze mnie Tomasz niedowiarek i takie myśli mam, że aż sobie robię wyrzuty z tego powodu zwłaszcza że co dopiero byłam do spowiedzi. Boże proszę daj mi więcej wiary a zabierz wszystkie wątpliwości. pozdrawiam i życzę udanego weekendu, ja niestety jutro do pracy.pzdr:)
Z czego robisz sobie wyrzuty? Normalne, że się to wszystko nam w głowach nie mieści i kiedy słuchamy i staramy to jakoś ogarnąć rozumem to "kopara opada", świadczy to tylko o tym, że jako ludzie mamy po prostu ograniczony rozum i ciężko nam pojąć Boże sprawy, więc bez paniki, nie dokarmiaj skrupułów ;) Ps. też idę jutro do pracy.
Ale jak to? strasznie straszne rekolekcje się kończą? jak ja się już przygotowałam na dalsze straszne symbole. Hmm... a może to i dobrze. czas najwyższy wziąć się za książkę "Oto człowiek" .
pozdrawiam cieplutko wszystkich 🐼🐼
No mamy dostęp do Drzewa Życia! Mamy! ....
dzisiaj już Basia zrobiła ojcu ciepłą herbatkę, hehe ;-) było widać jak paruje ;-)
Księga Ezechiela jest w ogóle niezwykle zbieżna z Apokalipsą. To jest niesamowite:-)
Nie wiem czy tylko ja tak mam i skąd się to bierze, ale ta nieśmiertelność i wieczność mnie przeraża 😞
Zuzanna Szaruta to szatan chce, żebyśmy bali się tych słów - to po pierwsze; a po drugie to wynik naszego złego rozumienia słowa "wieczność" - wieczność nie znaczy że coś się będzie ciągnęło w nieskończoność, będzie nieskończenie długo (to może nas przeraźać bo wieje mega nudą przesytem i znużeniem) wieczność to wieczne TERAZ czyli takie poczucie maksymalnego szczęścia w chwili obecnej... w niebie nie będzie czasu, to jest pojęcie ziemskie, dlatego tak trudno nam to pojąć. Najlepiej wyobrazić to sobie jako właśnie trwającą chwilę maksymalnego szczęścia, pozdrawiam :)
Jakby nagrać film z całej Apokalipsy Jana to by wyszedł pierwsza klasa ;) Te wszystkie bestie, anioły, walki, sam Bóg! Oglądałbym :D
wolvix369 Tak tylko to są obrazy, a nie fizyczne rzeczy, ale również oglądałbym.
wolvix369 no chyba nie. Jakbyś w filmie przedstawił Boga? Za dużo symboli i przenośni. A zresztą, Bóg natknąłem Jana do napisania apokalipsy, to może też natknie jakiegoś reżysera do zrobienia filmu.
Ja uwielbiam ten relatywizm czasu : "widzimy się za 20 min czyli pewnie jutro" :)
ps: nie wiem czemu mój komentarz wpisał się tutaj bo pierwotny zamiar miał być inny ale pewnie tak miało być :P
"nie bylo o geyach to by nie wzięli do hollywoodu".. a mój Mąż na to - taka prawda!;)
Kolejne etapy Apokalipsy przypominają mi jakby drogę ku świętości - od trosk codziennych ku Źródłu 😮
najlepszy youtuber na ziemi !!!
smacznego :)
+Langusta na palmie Czy będzie jeszcze kiedyś Q&A??? Jeżeli tak, to mam pytanie. Czy praca na czarno jest grzechem? Jeśli tak, to jakiej wagi?
Witaj rozkoszne z ogrodu rajskiego drzewo owocu pełne żywiącego... W raju Bóg powiedział, by nie jeść owoców z drzewa - człowiek zjadł. Teraz mówi "Bierzcie i jedzcie" o Owocu z drzewa Krzyża - ludzie nie chcą jeść...
❤
Ania Tu Aniu🌸❤🐞 no i caluskow móc
Elzbieta Madej
❤
Kuucze... Włączyłam i było 6 wyświetleń, 0 łapek... Mała Zuzia myśli: "O, może wreszcie pierwsza skomentuję..!"
*
*
*
Heh... Nie wyszło :P
Pozdrawiam wszystkie Pandy!
Zuzanna Staniszewska 🐼❤🐼
Proszę o modlitwę abym dobrze przygotowała się do egzaminu maturalnego, który zbliża się małymi kroczkami. Bardzo mi zależy... dziękuję ps. Modlę się również za Was drodzy langustowiczee!
Jezu ufam Tobie.
sun light pomodlę się i także proszę o modlitwę w tej samej intencji...;)
dlaczego tak krótko ? :>
Dzien dobry Wszystkim. Właśnie trafiłam na kanał BIBLIA AUDIO superprodukcja a w niej również na Apokalipsę św Jana. Być może będzie to piekne uzupełnienie tych rekolekcji nie tylko dla mnie. Polecam.
Czy chcemy byc obywatelami nieba? Bog rozdaje obywatelstwo trzeba sie do Niego zglosic przez Jezusa Chrystusa
Pozdrowienia :)
Witam w razie Q&A mam pytanko: Czy to, że aby Jezus nazywa siebie gwiazdą poranną nie jest z lekka dziwne??? W Piśmie Świętym również szatana się do tejże gwiazdy przyrównuje. Nie chcę tu nikogo obrażać czy czegoś prowokować, jestem człowiekiem wierzącym i stale poszukującym, a Pańskie zdanie na ten temat bardzo mnie interesuje bo zawsze z chęcią oglądam i wysłuchuje co ma Pan do powiedzenia :) Pozdrawiam I niech Stwórca Wszelkiego Istnienia będzie z Wami;)
proszę o modlitwę wyjścia brata z depresji.Dziękuję.
Proponuje nastepne odcinki przy stole w cieple :)
ale ten film moglby walczyć o Oskara. Jakby nie patrzeć główną postacią jest Żyd :)
9:24 - no jak jeszcze Ojciec to trochę upiększy swoją wyobraźnią i przetłumaczy na teraźniejszy nowoczesny kontekst, to rzeczywiście - wychodzi niezła opowieść.
Witajcie .witajcie
a to kurtki nie można było ubrać? ????
Znowu mi przyszło do głowy coś dziwnego (z przymrużeniem oka oczywiście).
Akt I. Doprowadzamy do wygnania z raju.
Akt II. Męczymy się, pokolenia po pokoleniach, próbujemy rozmkminić Pismo święte, sens życia, naprawić się... Wojny, kataklizmy, wzloty, upadki, wszystko strasznie długo, lata, dekady, wieki...
Akt III. Powrót do raju. Podchodzimy ze łzami w oczach do drzewa życia, szczęśliwi i styrani, i widzimy, że... pod nim leży nadgryzione jabłko, nawet nie zdążyło nadgnić. Przychodzi Bóg i mówi: Witam Kochani, szybko zleciała ta godzinka bez Was, starałem się żeby kara nie była zbyt ciężka, bo wiedziałem, że za dużo nie zniesiecie, super, że jesteście...
Nie zdziwilbym sie jezeli drzewo zycia byloby tak na prawde drzewem krzyza. Zawsze sobie to tak wyobrazalem;p
kocham Boga !!!
Ciekawe jakie dostałam imię??
Pytania: Czy można było uniknąć tej złej historii Świata. Czy historia mogła się potoczyć inaczej? Czy w Nowym Raju-Nowym Niebie, będzie możliwy upadek człowieka, tak jak w na początku historii biblijnej?
Powrót do początku- tzn. że Piekło też zniknie?
Leszek Swerpel tak
co тo za мelodιa na począтĸυ?
A czy raj, w którym byli Adam i Ewa, będzie tym samym rajem, do którego (jeśli Bóg tak zechce) pójdziemy po Sądzie ostatecznym?
Goretian tamto był raj ziemski, nowy będzie niebieski
To dziwne, bo skoro Bóg stworzył pierwszych ludzi w zamiarze, że będą oni żyć wiecznie na Ziemi i rozmnażać się, to w pewnym momencie zabrakło by dla nich miejsca do życia.
Do tego dziwne jest to, że Bóg w ogóle dał Adamowi i Ewie wolną wolę i dopuścił, aby mogli również zgrzeszyć. Mam rozumieć, że w Niebie ludzie nie będą mieli już wolnej woli, skoro nie będą tam grzeszyć, tylko ciągle "Wpatrywać się w Jego oblicze"?
Goretian zapewne ich wolą będzie wpatrywać się w Oblicze... Jeśli już znajdą się w Jerozolimie niebieskiej, bo święcie żyli, to czy nagle mieluby zacząć chcieć czegoś zupełnie odwrotnego?
Wydaje mi się że istotą wolnej woli jest poczucie wolności i własnych wyborów. Skąd z góry można założyć co ludzie będą robić w raju? Jeśli takie założenia są już z góry wiadome, to znaczy, że prawdopodobnie ludzie będą po prostu w innym stanie niż tu na Ziemi byli Adam i Ewa. Oni byli z Bogiem, a jednak zgrzeszyli, nie podziwiali tak bardzo jego oblicza, jak to jest przepowiedziane w Apokalipsie. W Niebie również będziemy z tym samym Bogiem, lecz jednak jest napisane mniej więcej w jakim stanie będą tam ludzie (dusze, czy cokolwiek czym ludzie po śmierci się staną, gdyż tego nie ujawniono).
Dokładnie taką samą zaczęłam mieć rozkminę jak słuchałam tego odcinka!
Przecież Adam i Ewa w raju znali Boga i z nim byli a i tak wybrali grzech, jedyne co mi przyszło do głowy to, że teraz ludzie już po własnych doświadczeniach będą wiedzieć jakie są skutki tego, więc nawet nie pomyślą, by znowu w to iść, a oni wtedy nie wiedzieli i przez swoją decyzję musieli nauczyć się na błędach.
Tak.
Co prawda wrzucałem już podobny komentarz pod bodajże ostatnim odcinkiem Q&A - mam nadzieję, że Ojciec Adam kiedyś mi na niego odpowie :) - ale zważywszy na nawiązanie do Drzewa życia, chciałbym znowu podzielić się moim problemem.
Mianowicie: jak to jest z tym GRZECHEM PIERWORODNYM, kiedy on tak naprawdę zaistniał?
Nie wierzę w historyczność Adama, Ewy, ani ogrodu Eden - współczesna wiedza naukowa mi na to nie pozwala. Dla mnie to opowiadanie ma być jedynie historią, przedstawiającą pojęcie grzechu i to, czym się on charakteryzuje: pokusa, która zawsze wygląda atrakcyjnie (jak piękny, smakowity owoc), bo gdyby nie była przyjemna dla zmysłów, nie ulegalibyśmy jej; wąż, który mówi do Ewy, używając zdań twierdzących (postawienie pytania skłania nas do zastanowienia się nad odpowiedzią, zdaniu twierdzącemu łatwiej jest przytaknąć), i tak dalej. Tak nawiasem mówiąc, swego czasu słyszałem, że według pierwotnego zamysłu (o ile mnie pamięć nie myli, opowiadanie o Edenie powstało ok. dziesięć wieków przez Chrystusem) wąż wcale nie musiał symbolizować diabła, ale miał być wyobrażeniem wątpliwości, jakie targają człowiekiem w obliczu problemu. Dopiero późniejsze interpretacje sprawiły, że wąż=szatan.
W każdym razie, skoro możemy przyjąć, iż opowiadanie o Edenie nie ma miejsca w historii świata, to kiedy zaistniał ów grzech pierworodny, którego skutkiem ma być to całe zło, obserwowane w naszym świecie? Człowiek pierwotny, na wczesnym etapie swojego rozwoju, musiał niewątpliwie zabijać - polując, w obronie rodziny, schronienia, dostępu do ognia - a po prawdzie, mógł czynić inne paskudne rzeczy. Moralność dopiero się w nim rozwijała, podobnie jak jakieś pierwotne formy wiary. Ale nie znał on Boga, nie mógł więc zgrzeszyć przeciw niemu, nie mógł być Mu nieposłuszny. Czy nie należy zatem stwierdzić, iż grzech istnieje od zawsze, od kiedy istnieje sam człowiek? I że wcale nie było takiego momentu, kiedy człowiek w sobie tego grzechu w ogóle nie miał? Jak to rozumieć w dzisiejszych czasach?
Proszę nie śmiejcie sie ze mnie ,ale gdyby O.Adas był co dziennie w moim kościele to żadnej mszy bym nie opuściła .Mieszkam w Italii i Kościół , który jest blisko gdzie mieszkam nie przyciąga mnie nie widzę w nim Boga wręcz przeciwnie ,gdy jestem w Polsce a mieszkam na przeciw kościoła to mnie tak ciągnie do niego ze jak nie pójdę na msze to czuje pustkę w sercu.Eva
Blogosławieni co zimno odczuwają
,,Ostatnia zostanie pokonana śmierć'' - jest o tym w Ewangelii.
Więcej o tym w: eliasz-i-chrystianizm.5v.pl
Experci od życia po śmierci heheh od tego czego nie można udowonić.Czemu dziś nie dzieją się cuda opisane .Czy ktoryś z was ma dar uzdrawiania? Jeśli nie to nie powinniście głosić bo nie jesteście wiarygodni.
gościu masz bajere ściemniania dajesz nadzieje ludzia rozżalonym krzywdami jakie ich spotakły zauważ że ludzie tu na ziemi potrzebują pomocy a możesz im dać to czego tu potrzebują, wybawić ich o cierpienia z choroby? zapewne nie wiec klamiesz bo dajesz zludną nadzieje .Tak naprawde chyba prawie wszystkich przywodzi tu kzryda i cierpienie a nie ta bajera co ssasz z palca o zyciu po smierci Nie wiesz niczego a ich zwodzisz
N