Cholesterol nie jest powodem zatkania żył. Źródłem jest kondycja śródbłonka naczyń krwionośnych. To że w blaszce znajduje się cholesterol nie znaczy że cholesterol jest przyczyną, on występuje w całym ciele. Dlatego statyny przepisywane dla ludzi po zawale poprawiają stan zniszczonego już śródbłonka ( skoro doszło do zawału to dlatego że ktoś mocno pracował nad kondycją swojego śródbłonka ) Ludzie którzy umierają na zawał w większości przypadków mają stabilny poziom cholesterolu, często nawet niski. Śródbłonek rozwala wiele czynników, tak jak i sam śródbłonek jest inaczej zbudowany przy sercu, inaczej przy wątrobie. Ktoś kto miał zawał to sobie na niego zapracował latami, otyłość jest jakby dowodem na to że ktoś mocno za zawał pracuje. Współczynnik zwapnienia tętnic wykrywany na Tomografii TK wskazuje na stan naszej blaszki miażdżycowej i warto to badanie co kilka lat powtarzać. Bieganie regularne wzmacnia ściankę blaszki miażdżycowej, czyli regularne przebywanie w strefie wyższego tętna ( 140-150Bpm ) tym samym odracza następny incydent. Dieta niskotłuszczowa to dieta wysokowęglowodanowa ite węglowodany powodują nawrót przyczyn zawału.Ciało człowieka potrzebuje zdrowych tłuszczów, białka i mniejszej ilości węglowodanów by odzyskać kondycję. TO węglowodany w wątrobie są przetwarzane na tłuszcz który się odkłada w tkance tłuszczowej a nie spożywany boczek czy stek.
Pierwszy zawał 26/12/21(stent), kolejny po trzech dniach w szpitalu(kolejny stent w poprzedni) . Nie palę od miesiąca. Nie ciągnie na razie... Jedzenie raczej gotowane i surowe. Właśnie na rechabilitacji 24 dniowej. Jeszcze 2 tygodnie. Od pierwszego zawału ubyło mi 6kg. 1/4 bądź 1/3 serca nieaktywna. Lekarz za każdym razem inaczej mówi. Program KOS. Polecam, pozdrawiam.
![BLACK BAG - Official Trailer [HD] - Only in Theaters March 14](http://i.ytimg.com/vi/Du0Xp8WX_7I/mqdefault.jpg)
Pozdrawiam serdecznie.
Cholesterol nie jest powodem zatkania żył.
Źródłem jest kondycja śródbłonka naczyń krwionośnych. To że w blaszce znajduje się cholesterol nie znaczy że cholesterol jest przyczyną, on występuje w całym ciele.
Dlatego statyny przepisywane dla ludzi po zawale poprawiają stan zniszczonego już śródbłonka ( skoro doszło do zawału to dlatego że ktoś mocno pracował
nad kondycją swojego śródbłonka ) Ludzie którzy umierają na zawał w większości przypadków mają stabilny poziom cholesterolu, często nawet niski.
Śródbłonek rozwala wiele czynników, tak jak i sam śródbłonek jest inaczej zbudowany przy sercu, inaczej przy wątrobie. Ktoś kto miał zawał
to sobie na niego zapracował latami, otyłość jest jakby dowodem na to że ktoś mocno za zawał pracuje.
Współczynnik zwapnienia tętnic wykrywany na Tomografii TK wskazuje na stan naszej blaszki miażdżycowej i warto to badanie co kilka lat powtarzać.
Bieganie regularne wzmacnia ściankę blaszki miażdżycowej, czyli regularne przebywanie w strefie wyższego tętna ( 140-150Bpm ) tym samym odracza następny incydent.
Dieta niskotłuszczowa to dieta wysokowęglowodanowa ite węglowodany powodują nawrót przyczyn zawału.Ciało człowieka potrzebuje zdrowych tłuszczów, białka i mniejszej
ilości węglowodanów by odzyskać kondycję. TO węglowodany w wątrobie są przetwarzane na tłuszcz który się odkłada w tkance tłuszczowej a nie spożywany boczek czy stek.
Pierwszy zawał 26/12/21(stent), kolejny po trzech dniach w szpitalu(kolejny stent w poprzedni) . Nie palę od miesiąca. Nie ciągnie na razie... Jedzenie raczej gotowane i surowe. Właśnie na rechabilitacji 24 dniowej. Jeszcze 2 tygodnie. Od pierwszego zawału ubyło mi 6kg. 1/4 bądź 1/3 serca nieaktywna. Lekarz za każdym razem inaczej mówi. Program KOS. Polecam, pozdrawiam.
Ile masz lat?
@@ukaszukasz3126 57
@@ukaszukasz3126 27 lutego jestem umówiony na kolejny ale przez tętnicę udową.
@@piko5410 to młody chłop jesteś
@@ukaszukasz3126 Jeśli to gra, to na ostatnim życiu jadę😁
Ciekawe czy Pan jeszcze żyje?
Jak najbardziej pan może żyć.
Miałem zawał 24 grudnia 2017 roku.
I żyjesz Pan jeszcze?
a teraz?
Mój Tata miał dwa zawały w wieku 46 i 52 lat. Zmiana diety itp.
a dokladniej?
cholesterol czy trojglicerydy?
Przesympatyczny pan.