UKRAINA wygrała Eurowizję 2022! *podsumowanie* | Byle Do Maja
HTML-код
- Опубликовано: 16 сен 2024
- Zamykamy 2022 czym prędzej.
Zapraszam do oglądania :)
► Fanpage: / byledomajaa
► Poczta: byle_do_maja@wp.pl
► TikTok: bit.ly/3kTq7IW
► Twitch: / byledomaja
► Discord: / discord
► Subskrybuj, aby być na bieżąco :)
________________________________________
Jak dla mnie bardzo smutna Eurowizja. Oglądam od ponad 20 lat i byłam wręcz zniesmaczona. Dziwne problemy z połączeniem z niektórymi krajami podczas wyników. Niedocenienie naszego świetnego reprezentanta. Mega dziwne jak dla mnie głosowanie jury. Skandal z głosowaniem niektórych krajów. No wszystko dziwne...
Wszystko, co Chucky tu powiedział jest kwintesencją tego, co chciałem napisać...
Dodam tylko krótko: WSZYSTKO BYŁO ŹLE. Dziękuję za uwagę. Tegoroczna Eurowizja do kosza. Nie chcę już się na jej temat wypowiadać.
Szykujmy się lepiej mentalnie do nowego sezonu w przyszłym roku! Do zobaczenia :D
PS. Czarne kółko - never again! xD
Mam wrażenie, że awantury o punkty z półfinału wiele osób nie docenia. W zeszłym roku mieliśmy to samo tyle że w mniejszej skali. Problem narasta i jest poważny, bo jak przyklei się do nas łatka kanciarzy to sobie w finale pośpiewamy za 20 lat. EBU musi rozwiązać problem, bo podważa on sens uczestnictwa w eurowizji.
Nie mówiąc kompletnie o wynikach na co organizatorzy raczej wpływu nie mieli, była to dla mnie najgorsza Eurowizja jaką oglądałam...
Zeszłoroczny Rotterdam wciąga nosem Turyn
@@Dannnnyyyy dosłownie
Dla mnie jedna z gorszych od 2003 odkąd oglądam Eurowizje. Pamiętam że jeszcze z 2011 z Niemczech była ciężka do oglądania. Włochom nie wyszło w tym roku
Może za ról będzie lepiej ;) pytanie tylko gdzie;)
Dla mnie najlepsze Esc to z Wiednia 2015 oraz z Portugalii, z fajnymi prowadzącymi:)
I nawet holenderska była spoko, mimo obostrzeń pandemicznych. Ale fajnie się oglądało.
@@przemekkuchnicki4239 To ja jestem w takim razie stosunkowo "nową" widzką, bo oglądam od 2014 :P A co do najlepszej Eurowizji to gdyby nie to, że Szwecja co roku jest przehajpowana, to mogłaby wygrywać zawsze, bo najmilej wspominam 2016 :D
Nawet statuetka krzywo zrobiona
Właśnie myślałam o tym, kiedy wstawisz ten odcinek ;)
Zgadzam się z Tobą w 100%, dobrze to podsumowałeś. Tegoroczna Eurowizja to jedno wielkie "The Sound of Rozczarowanie". Serce mnie bolało kiedy śledziłam i oglądałam co tam się dzieje.... Czekam na kolejny, Eurowizyjny sezon. Oby był lepszy i bardziej szczęśliwy.
Mi jest najbardziej żal tegorocznych uczestników, bo było naprawdę wiele perełek (w tym nasz Krystian) i oni po prostu zasługiwali na lepsze warunki i lepszą organizację XD ehhh
Jedynym pozytywem było to że w końcu mieliśmy godnego reprezentanta a i tak szkoda że Krystianowi trafiła się taka nieudana Eurowizja xd
Tegoroczna Eurowizja z pewnością wywołuje wiele kontrowersji. Co roku słyszę głosy, że to festiwal lewactwa, promowania LGBT, polityczne gówno, Jury nas okrada i w ogóle Europa nie lubi. Zazwyczaj takie pierdolenie nie ma zbyt wielkiego odzwierciedlenia w rzeczywistości, ale w tym roku jest inaczej. Nie mogę powiedzieć, że Ukraina wygrała jedynie dzięki swojej piosence. Taki wynik raczej nie jest osiągalny jedynie mając dobrą piosenkę. Z drugiej strony, Ukraina nie osiągnęłaby tego wyniku gdyby miała średnia piosenkę. Zarówno bardzo dobrą propozycja jak i obecna sytuacja złożyły się na zwycięstwo. Wiele osób, zwłaszcza fanów, od lat zaprzecza wpływowi polityki na ESC. Całkowita apolityczność byłaby super, jednak jest ona chyba niemożliwa do osiągnięcia. "Polityka" zawsze miała jakiś wpływ na wyniki, bo żeby było inaczej trzeba by zamknąć głosujących na rok w piwnicy i wypuszczać jedynie aby zobaczyli piosenki i zagłosowali. Każdy ma dostęp do internetu, ogląda TV I wie co się dzieje na świecie. Każdy ma jakieś sympatie i antypatie co do poszczególnych państw. Nie da się uniknąć stronniczych głosowań. Oprócz tego niezwykle ważnym elementem ESC jest promocja własnej osoby, piosenki, kraju. To też wpływa na sympatię i punkty dla reprezentantów. Trudno wymagać, aby Kalush Orchestra skupiało się w tym czasie na czymś innym niż sytuacja ich państwa. Eurowizji nie wygrywa najlepsza piosenka, tylko piosenka, która najlepiej się sprzeda. Nie jest tak, że przez poprzednie lata polityki na esc nie było, a teraz jest. W poprzednich latach nie było tak otwartej agresji Rosji na Ukrainę. Ta sprawa wykracza poza politykę, poza Eurowizję, dotyka naszego codziennego życia. Wpływ wojny na wyniki był widoczniejszy, ale nie oznacza to, że w poprzednich latach wszyscy skupiali się jedynie na muzyce. Miałem cichą nadzieję, że zwycięstwo Ukrainy będzie można przedstawić jako zwycięstwo Europejskiej solidarności, nawet ponad muzyką i ponad konkursem. Jednak wśród fanów panują złość, wściekłość, poczucie niesprawiedliwości. Nadal próbujemy odciąć się od jakiejkolwiek polityki, co tak naprawdę jest niemożliwe. Wydaje mi się, że powinniśmy skończyć z zaprzeczeniem, odrzuceniem innych czynników niż sama muzyka i występy i przekuć je w atuty Eurowizji. Ten konkurs nie jest obiektywnym, sprawiedliwym plebiscytem, którego jedynym celem jest wyłonienie najlepszej piosenki. To przede wszystkim show, które jest oglądane dla rozrywki. Widać to w wynikach, 2. miejsce dla Mołdawii w głosowaniu widzów doskonale pokazuje, że ludzie chcą się bawić. Nie oznacza to, że bardziej ambitne propozycje są skazane na porażkę, Aczkolwiek wydaje mi się że nastąpił zwrot w kierunku lżejszych utworów. Eurowizja nie jest poważnym konkursem, nie ma co się napinać z powodu wyników, widziałem wpisy wielu osób, które z dystansem podchodziły do pozycji Polski, ale także wiele wiadomości pełnych jadu w kierunku Jury i Ukrainy. Jeżeli naprawdę dla kogoś punkty na Eurowizji są tak ważne, aby zmienić podejście do jakiegoś kraju to powinien zmienić zainteresowania, dla własnego zdrowia. Wiem, że przez wiele lat walczyliśmy w Polsce z łatką festiwalu kitu i żenady. W ostatnich latach takich opinii było coraz mniej, naprawdę wydawało mi się, że jesteśmy blisko ESC nie była wyśmiewana, ale obawiam się, że teraz znowu trzeba budować "reputację" konkursu. Moim zdaniem Eurowizja powinna być odbierana jako połączenie show i konkursu muzycznego. Główną rolę ma grać muzyka, lecz nie tylko na tym skupia się konkurs. Inne czynniki też mają znaczenie. Jednak nie powinno dochodzić do sytuacji, w których muzyka schodzi na drugi plan, a tak trochę było w tym roku (do ataków jednego państwa na drugie też nie powinno dochodzić, dlatego naprawdę trudno jest mi stwierdzić co tak naprawdę sądzę o wynikach). Wejście na Netflixa, popularyzacja na TikToku są dobrymi krokami w tę stronę. Nie chce jednak, podobnie jak prawie wszyscy fani, przesadnej amerykanizacji konkursu. Jako kibic F1 jestem tego świadkiem w świecie wyścigów i mam spore wątpliwości, co do tego zjawiska, a myślę, że na ESC byłoby jeszcze gorzej. Nie wiem, co Ukraińcy myślą o tym zwycięstwie, czy się cieszą, czy są zmieszani przez to ile osób mówi, że wygrali niezasłużenie. Myślę, że w ich sytuacji są ważniejsza kwestie do omówienia. Niemniej jednak gratuluję Ukrainie zwycięstwa i życzę im, aby pomogło im wytrwać w tych trudnych dla nich czasach.
Może Ukraina powinna zrezygnować w tym roku z udziału - nie byłoby całej afery, a tak to wygląda, że za wszelką cenę chcieli uczestniczyć bo wiedzieli, że przez obecną sytuację zwiększają swoje szanse.
Trochę nie rozumiem tego zamieszania z jury. Cypr w nieskończoność daje Grecji, Norwegia Szwecji, Portugalia Hiszpanii i to jest w porządku? To my na sąsiadów też nie możemy dać? Poza tym nie chodzi o to, że jury Ukraińskie miało dać nam polityczne punkty, chodzi o to, że większość jury, w tym Ukraińskie doceniało bardziej fałsze...
O właśnie. Wygląda to jakby niektórym wolno było więcej.
@@inka1780 Tak, to jest hit, że Cypr może dać Grecji, a Rumunia Moładwii już nie..
Po co jest to jury w ogóle, skoro laska z Grecji walącą dźwiękami na oślep była tak wysoko? Kto tam zasiada, bo chyba jakieś pseudogwiazdy śpiewające do kotletów. Poziom tych konkursów odpowiada głosowaniu widzów i może zostawmy tylko taką formę.
@@milenamd nawet trenerka wokalna powiedziała że ta babka z Grecji miał zły głos
moim zdaniem podejście organizatorów do Eurowizji było w tym roku zbyt niepoważne, za mało było takich epickich, patetycznych występów/aranżacji do których bardzo lubie wracać (np. zeszłoroczne Sweet Water), a za dużo jakiśch tiktokowych żartów i kabaretu. no ale muszę docenić wytęp z 1 półfinału, gdzie śpiewał pan który miał wystąpić na esc w 2020
Krystian był wspaniały....12 miejsce to nie jest przegrana....cóż, my wszyscy tak pragniemy w końcu zaistnieć w tym konkursie i kibicujemy i czekamy na zwycięstwo....z gustami się niestety nie dyskutuje...pozdrawiam Cię...super opowiadasz 👍😘👋
Ach Chucky jak dobrze że ciebie mamy i wszystko nam podsumujesz❤
"The sound of rozczarowanie" nic dodać, nic ująć :^
Organizacja/scenariusz - tragedia. Pomijając już to słońce. Konkurs się ciągnął i ciągnął. Przerwa, która była pomiędzy ostatnią piosenką a głosowaniem jury trwała chyba 2 dni. Jako fan miałem serio już dość, a co dopiero przeciętny widz. Nie wiem czy ktoś oprócz mnie zauważył także niedziałającą kamerę szerokokątną przez pierwsze bodajże 9 występów finału XD
Miejsce Polski - szczerze mówiąc po tym finale było wiadomo, że to nie będzie góra tabeli. Liczyłem na top 10, ale to 12 miejsce też jest okej biorąc pod uwagę 9 miejsce u widzów i 14 u jury. Jest OK i oby tak było w następnych latach.
Zwycięstwo Ukrainy - przewidywalne. Dobrze, że jury dali cień szansy na sprawiedliwą wygraną. Szkoda, że telewidzowie zepsuli cały wynik. Gdyby występowała Alina Pash to w ogóle myśle że by uzbierała komplet punktów XDDD
The Sound of Chaos and Predicted Win
Jestem ciekaw jak musiały wyglądać rankingi jurorskie z tych sześciu wykluczonych państw skoro EBU od lat przymyka oko na: jury cypryjskie i greckie (w tym roku oczywiście na Cyprze 1. miejsce Grecja, wiadomo), ormiańskie i azerskie (w Armenii konsekwentnie Azerbejdżan na ostatnim miejscu u wszystkich jurorów), czy włoskie (faworyci znowu poza top 10).
Ta Eurowizja to był jeden, wielki koszmarek, włoska organizacja - never again, te wszystkie skandale, niedociągnięcia, w szczególności afera że słońcem, to jest niedopuszczalne, pocztówki - straszne, jedyne co według mnie było fajne to prowadzący, Mika jest niesamowicie charyzmatyczny i potrafi skupić na sobie uwagę, Laura również, poza tym ma przepiękny głos i wydaje się być niesamowicie sympatyczna, Alessandro też był bardzo fajny, kolejność startowa była BEZNADZIEJNA. Poziom stawki eurowizyjnej był według mnie bardzo wysoki, był bardzo zróżnicowany i dużo było piosenek i występów które mi się podobały, ale z wynikami kompletnie się nie zgadzam, lubię Stefanię, ale to nie była piosenka na zwycięstwo, oprócz Ukrainy jedyna piosenka z top 5, którą lubię to Serbia. Najbardziej niedoceniona piosenka w tym roku to Francja. Ja wiem, że piszę o tym pod każdym odcinkiem, ale nie mogę się z tym pogodzić. Dlaczego!?! Ta piosenka jest cudowna, występ był piękny, I don't understand. Podsumowując organizacyjnie najgorsza Eurowizja od bardzo wielu lat, zaryzykowałabym stwierdzenie, że najgorsza Eurowizja ever.
Dla mnie Francja to takie nic specjalnego.
Oglądam Eurowizję od 2014r Ale tak złej Eurowizji jeszcze nie widziałem była ona najgorsza chyba pod każdym względem
Jedyny plus dla mnie to Występ Polski ( mówię o wszystkim o Krystianie i całej naszej delegacji)
Też oglądam od 2014
Moim zdaniem tegoroczna organizacja była nawet słabsza od 2015 roku. Na pewno poznałam wiele nowych artystów, których twórczość będę dalej śledzić (Chanel, Amanda, S10, Cornelia, Maro). Jednym z plusów esc 2022 jest fakt, że w końcu mieliśmy fajnego reprezentanta. Co prawda czujemy niedosyt, że Krystianowi nie udało się być w top10, ale 12 miejsce po pięciu latach nieobecności w finale to i tak świetny wynik
Jak dla mnie esc 2015 jest super
Pamiętacie kontrowersje po głosowaniu polskiego jury w tegorocznej Jesc?I opinie, że Sara przegrała przez polskie jury? A oni zachowali się profesjonalnie. Liczę że w przyszłości polskie jury będzie głosowało wyłącznie na piosenki.
Coś takiego mamy co roku na jesc. Francja przegrała, bo dała Polsce 12, a Polska jej nic. Kazachstan i Hiszpania dały Polsce 12 i przez to wygrała. Gdyby Polska nie dała Armenii 12, to by wygrała. I tak w kółko. Teraz przyszedł czas na esc. Brakuje jeszcze komentarza w mediach: polskie jury pluje sobie w brodę...
@@oliwierkopania8981 przecież napisałam o tegorocznym jury, nie rozumiem komentarza?
Zaraz, zaraz nie chodzi o 12 od ukrainy tylko o choćby symboliczny 1 pkt
Dokładnie gada czasem takie kocopoly... :(
Z plusów tej całej eurowizji to chyba tylko występ Diodato w półfinale. Całkowicie zgadzam się ze zdaniem o braku Ziiti e Buoni. Oby w Kijowie/Londynie za rok było lepiej. Chociaż niesmak pozostaje i nie wiem czy za rok będę chciał to dalej oglądać.
Tegoroczna Eurowizja była najsłabsza, jedyne co ją uratowało to super uczestnicy, którzy również zostali pokrzywdzeni w pewien sposób. Oby następny rok był lepszym rokiem dla tego konkursu, bo naprawdę szkoda. Stracony potencjał. zobaczymy co będzie w przyszłym, mam nadzieję, że pozytywnie się zaskoczę jak na przykład w tamtym roku. Przekonamy się w następnym maju.
Wkurza mnie, że się znowu do Polski przyczepili. Nie dlatego, że polskie jury było kryształowe (znając życie pewnie były jakieś machlojki) ale równocześnie nikt nic nie robi z duetem Cypr-Grecja, Skandynawią, która z małymi wyjątkami głosuje na siebie itp. Wygląda to tak, jakby tamtym wolno było walić w kulki od lat, a jak nasi próbują sobie stworzyć podobną sztamę, to nagle oburzenie. Oglądając wyniki jury w finale przewidziałam kto komu da 12 praktycznie prawie za każdym razem. Może pomyliłam się z raz czy dwa. To chyba o czymś świadczy. Moim zdaniem jury do wywalenia. Niech decyduje lud. A że będą wygrywać przaśne piosenki? Trudno, przynajmniej będą to faworyci widzów. Po co jury, skoro od lat wiadomo kto komu da 12, bez względu na piosenkę.
A zauważyłaś, że ten jakiś algorytm zmienił tak wyniki z tych 6 państw, że punktacja poszła głównie na Ukrainę, Szwecję i Wielką Brytanię.
Ten duet Cypr Grecja to mnie do cholery doprowadza
Robert: ,,nadszedł czas na szybkie, krótkie, dosadne podsumowanie..."
Filmik: *trwa 22 minuty*
Jakbym się rozgadał to by trwało godzinę 🤣
W sumie Eurowizja, nawet tylko tegoroczna, to obszerny temat 🤔...
Ha, ha jury ukraińskie obawiało się, że jeszcze ktoś by zauważy, że jeden Ochman zagłuszył swoim śpiewem wszystkich Kaluszy razem wziętych (na placu w Turynie). Biedni Ukraińcy musieli prosić wszystkich innych o zaśpiewanie swojej piosenki nawet nie myśląc o próbach wykonania piosenek innych uczestników konkursu.
Bo czy ktoś jest w stanie sobie wyobrazić któregokolwiek z członków grupy śpiewającego "River" albo chociażby piosenkę Azera?
Z ukraińskim jury też były problemy i nikt nie wie co tam się działo, ale to, że TVP coś pokombinowała to szczerze wstyd 😔 poziom finału ekstra (nie było ani jednej beznadziejnej piosenki). Wyniki szokujące, a wygranie Ukrainy w stylu "człowiek niby wiedział, ale się łudził". Najlepsza była Hiszpania bez dwóch zdań, a strasznie dziwi mnie sukces Wielkiej Brytanii 🤯
Cieszmy się że tegoroczna eurowizja (o której chce jak najszybciej zapomnieć z wielu powodów) w końcu się skończyła, tylko czekać na następny rok ;)
Dla mnie dla zagranicznego jury jesteśmy niewidzialni, bo naprawdę trudno mi uwierzyć, by taka Belgia zasługiwała na więcej punktów skoro wokalista na próbie jurorskiej fałszował.
Nie sądziłem, że to kiedyś powiem, ale patrząc po tegorocznej Mołdawii i Rumunii, to chyba naprawdę powinniśmy się zastanowić nad wysłaniem disco polo
O tak, Zenek z piórami w tyłku zamiatający scenę, to byłby show 🤣
@@IdealnieNieidealna Dlaczego od razu Zenek. Mamy np. śpiewających nieźle Łobuzów, Top Girls, Młodego pana, Daj to głośniej itp. Jest kilka niezłych disco polowców, którzy udźwignęliby wokalnie na żywo, a mają ten charakterystyczny styl.
W tym roku jurorzy głosowali bardziej radiowo. A po za tym w zachodnich składach juroskich często siedzą osoby powiązane z radiem np. Dj'e (co nie oznacza że nie doceniają bardziej ambitniejszych piosenek co widać na przykładzie tegorocznej Portugalii czyli 5 miejsce)
@@inka1780 no właśnie ja też myślałem o czymś "lepszym". Może namowie LukaRosi
@@oliwierkopania8981 LukaRosi też o nim pomysłałem lub Defis
Czy coś jest nie tak z głosowaniami w tych krajach tego nie wiem. Oby nie. Ale dlaczego oskarża się o przekręty tylko kraje wschodniej Europy. Portugalia zwykle daje 12 Hiszpanii, a Cypr Grecji. A może to nie polityczne manipulacje tylko zwykle podobieństwo regionalnych upodobań:)
EBU mega zawiodło w tym roku
Bardzo ciekawi mnie ten wątek z przekrętami na głosowaniu. Jeżeli to nie jest prawda to łatka została do nas i tak przyklejona. Trudno będzie to odkręcić, bo niesmak pozostaje. Także mam nadzieję, że mieli dowody albo chociaż dostaniemy jakieś wytłumaczenie. Chciałabym się dowiedzieć o co w ogóle w tym wszystkim chodzi, że Eurowizja nie dość, że nadszarpnęła reputację niektórych państw to jeszcze dodatkowo swoją.
Tegoroczna Eurowizja bardzo zniechęciła mnie do oglądania i śledzenia jej w przyszłości, organizacja kiepska, dyskwalifikacja jury - przerzucanie się wina za to :/ od razu sobie człowiek myśli co jeszcze jest kombinowane. I na koniec my, naprawdę uważałam że zasługujemy na więcej. I też daleko mi było do tego że jury nas nie lubi, ale teraz serio już tak zaczynam myśleć. Czy ktoś dobrze śpiewa czy źle, czy wysyłamy kicz, czy folk, czy patetyczna ballada i tak ledwo co punktów od jury dostajemy :(
Wg. Mnie konkurs powinni zorganizować w Wielkiej Brytanii ze wzgledu że zajeli 2 miejsce a tak naprawdę zasłużyli na wygrana zresztą podobnie jak Hiszpania.
dobry pomysł
Wielka Brytania zasluzyla na wygrana, naprawde?
No albo Hiszpania
@@przemekkowalski3448 albo Jennifer Lopez lub Backy G
A co wg pani pewnie ukraina zasłużyła ...
Ołeh, lider Kałusza powiedział, że go na razie interesuje wygrana z Rosją, a co potem, to niech się dzieje co chce.
Jako uczestnik, bylbym mega smutny i zly na to jak ta Eurowizja byla stworzona xD
Boli mnie, że Francja została tak potraktowana...
Początkowo też miałam takie odczucia, ale później jeszcze raz wysłuchałam ich występu i to była klapa. Zepsuty występ do granic możliwości mimo wielkiego potencjału. Niestety, ale to miejsce ich w tabeli jest adekwatne.
Noo mogli chociaż w połowie być. Super piosenka ale fałszowali. Ale nie zalsuzyli żeby być przedostatni
@@mag11x dla mnie mimo wszystko nie,. na ich miejsce dałybm Belgię (jedno wielkie nieporozumienie, że u jurorów Belgia była wyżej niż Polska).
W Eurowizji jest wiele niejasności. Jak do tej pory mieliśmy mierne piosenki i tylko Szpak był przykładem ewidentnie poszkodowanego artysty przez jury, to w tym roku Krystian był po prostu umyślnie pominięty. To jest już większy problem, którego chyba nie przeskoczymy.
Miejsce Szpaka u jury nie było niespodzianką gdyż raczej od początku obstawiano niskie miejsce zwłaszcza że COYL było dość stare (powstało w 2007 r.) a Krystian trafił na rok "balladowy" + został zapomniany pomiędzy UK a Serbią i te niepotrzebne nakładki też trochę popsuły występ.
@@Marcinek811 To wszystko to tłumaczenia konkursu. Jestem fanem kilkanaście lat, ale potrafię też spojrzeć racjonalnie i widzę, że jurorzy zawsze oceniają Polskę bardzo nisko. Profesjonalista nie może tłumaczyć się zapomnieniem występu, bo był między dwoma silnymi propozycjami. River, to bardzo dobry utwór, więc tłumaczenie dziwne.
@@krolkam Niby dziwne ale trafne. TVP często idzie w zbyt "stare" piosenki (zapewne przez stereotypy o ESC) niż iść w orginalność. Po za tym tegoroczni jurorzy głosowali bardziej radiowo.
@@Marcinek811 To najgłupszy argument jaki można użyć: "stare" piosenki - nie słuchaj Niemena, Róż Europy, Dalidy czy Edith Piaf bo to stare piosenki...... A może wyrzućmy cały dorobek muzyczny do kosza bo skoro ciągle powstaje nowa muzyka to po co nam stare rytmy. W tym roku byliśmy mega oryginalni a i tak jurorzy tak jak zawsze nie oceniali jakości wokalu ale kierowali się wyłącznie swoimi sympatiami i antypatiami. Patrz: wysokie oceny dla fałszujących i nie wyciągających wysokich dźwięków Włochów. A na koniec i tak wygrała najbardziej typowa "stara" eurowizyjna piosenka, bo dla mnie prawdziwym zwycięzcą tego konkursu jest Wielka Brytania. Za rok o Kaluszach tak jak i o Jamali nikt już nie będzie pamiętał za to Sam ma szansę na zrobienie naprawdę międzynarodowej kariery.
@@beata3827 O Jamali nadal się pamięta :D
The Sound Of Politics
Chyba dużo osób spodziewało się wygranej Ukrainy, ale boli fakt przewagi jaką mieli ponad 2 miejscem :/
a kto jest temu winien ?
pewno Ukraina wolalaby nie miec wojny i zajac 25 miejsce w Eurowizji
To jest kwintesencja moich przemyśleń. Dziękuję
Dla mnie Hiszpania była najlepsza, Chanel po prostu rozwaliła system. Ogólnie cała ta Eurowizja taka średnia była, organizacja itp. Krystian tez zasługiwał na więcej …. Oby kolejna była lepsza 💪🏽
Mnie ta Eurowizja kompletnie rozczarowała. Nie tylko ze względów organizacyjnych, ale też wynikami. Spodziewałam się że Krystian zajmie miejsce w top 10 przynajmniej, ale nie...jestem rozczarowana, ale to nie zmienia faktu że Krystian nas godnie reprezentował i życzę mu powodzenia w dalszej karierze. Miałam nadzieję że wygra, no ale cóż. Co do Ukrainy - jasne, Ukrainie trzeba w tym momencie pomagać, ale...ta ich piosenka trochę do mnie nie przemawia. Gdyby nie było wojny to zajęli by 4-10 miejsce moim zdaniem. Już Shum z zeszłego roku było lepsze od tej ich piosenki. A organizacja była kiepska, typowo włoska i nudna. Abstrachując od organizacji moim zdaniem ta tegoroczna edycja udowodniła jak bardzo ważny jest staging. Np Albania była pewniakiem do finału, a się nie dostała. Moim zdaniem dlatego, że Ronela była trochę skąpo ubrana i występ był zbyt wyzywający i było za dużo różu w przeciwieństwie do teledysku. Gdyby występ był podobny do tego z preselekcji to myślę, że Albania mogłaby się dostać. I też wyniki kolejnych państw mnie nieusatysfakcjonowały. Zawsze na Eurowizji jest piosenka którą wszyscy uwielbiają chociaż jest nudna. I mówię tu o Szwecji. Piosenka moim zdaniem przeciętna i nie rozumiem czemu ludzie się nią jarali. A np Maltę wszyscy nienawidzili nie wiem czemu. To był jeden z moich faworytów. Bardzo chwytliwa i radosna. I miałam nadzieję, że pomimo tych negatywnych opinii dostanie się do finału, a jednak...jestem pewna, że gdyby tą piosenkę wysłała Szwecja, to byłaby wręcz przeceniana. I jeszcze Czarnogórę, Islandię, Cypr, Armenię i Australię ludzie kompletnie nie docenili. Mam nadzieję że edycja w 2023 będzie lepsza, choć tu pojawia się problem - Ukraina w tym momencie nie jest w stanie zorganizować Eurowizji i nawet jeśli wojna będzie trwać do końca roku, to i tak nie wiemy kiedy się skończy i to będzie zbyt ryzykowne organizować jej na objętym wojną terenie a Ukraina po wojnie będzie się musiała odbudowywać przez 10 lat więc...
wg televotingu Krystian był na 9 miejscu
@@wojtek19581 dobrze, ale jego łączny wynik to 12 miejsce
Piosenka szwecka akurat przepiękna
@@basiamostowiak8282 dla mnie nudna
@@yaomomo9739 dla mnie chyba jedyna ballada co była dobra. Ofc prócz Krystiana. Te wszystkie inne to były flaki z olejem
Co do włoskiej piosenki był filmik o Sanremo i to akurat było dobre. Ale dodałbym, że prowadzący więcej śpiewali w trakcie finału aniżeli Maneskin, w tym jeden z nich, Mika, nawet nie jest Wlochem
Co do wszystkiego poza wynikami samymi w sobie, czyli o kontrowersjach. Organizacja we Włoszech wypadła słabo, typowo jak na Włochy. Większość tego, co sądzę jest już w filmie, więc nie będę powtarzał. EBU też ma swoje za uszami, takie sprawy jak dyskwalifikacje Jury nie powinny mieć miejsca, bez żadnych dowód, dyskusji itp. A załatwianie tego po cichu też budzi wątpliwosci. Ze względu na całokształt konkursu raczej nie będę go wspominał wyjątkowo ciepło za kilka lat.
Maneskin nie wręczał nagrody ponieważ miał kontuzję nogi i ledwo stał, co było pokazywane na ich Instagramie.
Co do głosowania to jury Ukrainy mogło dać chociaż 1 lub kilka punktów - byłoby to lepiej odebrane.
Nie rozumiem oceny Krystiana przez jury - to oni nie oceniają głosu i wykonania ? A czy ktoś śpiewał tam lepiej ? Słuchałem dokładnie i Krystian zaśpiewał perfekcyjnie w Finale. Poza tym ciekawe - Konstrakta też średnio wypadła u jury. Niespodzianką było takie wysokie miejsce Mołdawii - chyba nikt się tego nie spodziewał. A druga niespodzianka niskie miejsce Francji, chociaż od początku nie byłem do nich przekonany - nawet usunąłem z listy ulubionych na Spotify. Mówisz jakby z wyrzutem że Ukraina dostała 400 pkt od widzów. No ale to nikt nie miał wpływu - przeważyła zbiorowa litość telewidzów. Też liczyłem że ludzie oddzielą konkurs od sytuacji wojennej, ale pomyliłem się.
dlaczego zaraz litosc, piosenka byla calkiem dobra a poza tym to Ukraincy woleliby nie miec tej cholernej wojny u siebie i zajac 25 miejsce w Eurowizji
@@hannajablonska2880 Piosenka była mniej niż przeciętna, jestem pewna że za rok już nikt o niej nie będzie pamiętał tak jak o piosence Jamali ale o gustach się nie dyskutuje.
Najlepiej podsumował to jakiś Hiszpan:
Ukraina: Europo pomóż nam
Europa: OK macie 4567 punktów na Eurowizji.
@@beata3827 mowiac szczerze to o prawie wszystkich piosenkach i wykonawcach z Eurowizji sie nie pamieta moze oprocz niesmiertelnej ABBy. Nie czepiaj sie do ukrainskiej piosenki, bo byla dobra zwlaszcza na tle tego co prezentowano w tym roku i bez wojny znalazlaby sie w pierwszej 5ce. A sama Ukraina wolalaby zajac 25 miejsce z 1 punktem i miec u siebie spokoj niz nawet milion punkow i to bitewne pole, ktore ma u siebie. Ukraincy maja tez wieksze problemy niz to co ty albo jakis Hiszpan mysli o ich wykonawcach. A co do hiszpanskiej piosenki to fajne to bylo ale to popluczyny po Jennifer Lopez. Ale w koncu o gustach sie nie dyskutuje, prawda?
@@hannajablonska2880 To, że Tobie się podoba nie znaczy, że była dobra. Po pierwsze akurat w tym roku był wyjątkowo wysoki poziom artystyczny. Szczęśliwie wyeliminowano większość tandety i kiczu w półfinałach. Po drugie naprawdę wielu artystów eurowizyjnych robi całkiem duże kariery, Na przykład Il Volo zapełnia bez trudu duże hale na całym świecie. Taki Mahmud właśnie skończył trasę koncertową po też całkiem dużych salach między innymi w Paryżu i Amsterdamie. Maneskin z zeszłorocznej edycji stał się wprost ikoną światową ale Barbara Prawi też radzi sobie całkiem nieźle......Wobec czego twoje wywody mają się jak pięść do nosa.
Moją faworytką była Hiszpania , naprawdę postarali się w tym roku , zarówno piosenka , stroje oraz taniec 👌🏻👌🏻👌🏻 A co do wygranej Ukrainy , to wolałam szczerze piosenkę Aliny Pash , była dla mnie osobiście ciekawsza zarówno muzycznie jak i obrazowo. Co do samej ESC we Włoszech hmm... Hmm... Hmmm.... Hmmm.... 🤭🤭 Aczkolwiek prowadzący na plus 😆 Tak czy siak zdecydowanie za mało było myśli przewodniej , hasła przewodniego tegorocznej Eurowizji a szkoda bardzo szkoda ..... Pozdrawiam serdecznie dawno nie komentowałam Robercie Twoich filmów 🤭😉 ale usprawiedliwiam się tym , że celowo w tym roku nie oglądałam piosenek na ESC , tak chciałam poczuć się jak za dawnych czasów za dzieciaka 🤭😆😆 buziaki 😘😘😘😘
Co do głosowania… nawet jeśli się umówiliśmy z innymi Państwami to w dalszym ciągu czemu nie zdyskwalifikują Grecji i Cypru. XD Tu już nie widzą niesprawiedliwości… to jest komedia. 😁
Nie żeby coś, ale nawet Włochy zgłosiły chęć pomocy przy organizacji przyszłorocznej Eurowizji.
Wiecie co to oznacza...
EBU się nie zgodzi po tylu dramach i niemiłych komentarzach o organizacji w tym roku :)
Cześć Robert miło ciebie Widzieć świetny odcinek z Byle do Maja to moja ukochana seria i Bardzo Tęsknią za tą Serią u ciebie pozdrawiam serdecznie miłej środy i wieczoru dla ciebie Robert❤️❤️❤️❤️❤️❤️
No stało się, patrzmy do przodu zatem...
Kurde te pocztówki, ja tylko czekałam żeby wkleili Krystiana na Rzekę. Zsikałabym się ze śmiechu.
Dobre podsumowanie. Co do zwycięstwa, to Ukraina tylko ze względu na piosenkę była moim faworytem, ale gdzieś w głębi serduszka nie chciałam, żeby wygrali, bo wiedziałam, że potem nastąpi hejt. Taka słodko-gorzka ta wygrana. Denerwuje mnie w tej gównoburzy szczególnie to, że polaczki masowo zaczęli wypisywać, że omg Eurowizja to polityka, po co to oglądać, ale jednocześnie jak Ukraina mogła nam nie dać punktów???
Przykro mi było, że Krystian nie zajął lepszego miejsca. Bardzo mu kibicowałam, ale szczerze mówiąc nigdy nie czułam tej piosenki, więc jak odłożę emocje na bok, to nawet tak bardzo się nie dziwię.
A organizacja u Włochów to chyba zero zaskoczenia xD Prowadzący bardzo mi się podobali. Szczególnie spodobał mi się głos prowadzącej, przepięknie śpiewała.
A w ogóle liczba punktów jakie otrzymała Mołdawia od widzów mnie rozwaliła.
Ja nie jestem już tak surowa dla tej Eurowizji, jak byłam na początku :) Drugi półfinał i finał miały o wiele lepszą realizację niż pierwszy półfinał, chyba Włosi wyciągnęli jakieś wnioski albo to inny reżyser zrobił dobrą robotę. Pocztówki i przerywniki nigdy szczególnie mnie nie interesowały, dla mnie to przerwa na siku i czytanie komentarzy na żywo ;) dla mnie największym plusem tej Eurowizji była publiczność :) serio, nie pamiętam nigdzie tak rozśpiewanej, entuzjastycznej widowni.
Co do wyników, to ja nie mam do nikogo pretensji o zwycięstwo Ukrainy. Tak zdecydowali ludzie z całej Europy, więc widocznie była w ludziach taka potrzeba. Najważniejsze, że piosenka jest spoko, bo będzie nas męczyć we wszelkich podsumowaniach przez następne 20 lat ;) Chyba nikt o tym nie pisze, ale w końcu wygrała hip-hopowa piosenka!
A jeśli chodzi o machlojki przy głosowaniu, to wielka szkoda, że znaleźliśmy się w takim gronie. No ale po TVP wszystkiego można się spodziewać, czego dali dowód w ubiegłym roku wchodząc w układ z San Marino. Myślę, że EBU naprawdę musiała mieć poważne podstawy do wyciągnięcia takich konsekwencji, ale wstrzymuję się z wydawaniem osądów do czasu podania więcej szczegółów.
Jak EBU ma dowody, to niech je poda do publicznej wiadomości, zamiast utajniać wszystko. Wtedy nie byłoby spekulacji. A po drugie, dlaczego EBU nie ma problemu krajami, które ewidentnie od lat robią machlojki?
@@inka1780: Zapewne trwają jeszcze negocjacje z oskarżonymi nadawcami i do tego czasu niczego się nie dowiemy. EBU już wcześniej reagowało w pojedynczych przypadkach jakichś nadużyć, ale na taką skalę to chyba pierwsza taka sytuacja. No ale Eurowizja ma nowego dyrektora od 2 lat, więc może wziął w końcu pod lupę co się dzieje w głosowaniu jurorskim.
Niech też EBU może Grecję i Cypr poskromi jak już tak się zabiera
@@basiamostowiak8282: Jak pisałam, zmieniły się władze i być może doczekamy się kolejnych takich reakcji. W tym roku trudno było cokolwiek zarzucić Grecji i Cyprowi, bo byli w różnych półfinałach a Cypr znalazł się poza finałem. Natomiast Grecja w finale dała najwyższe noty Azerbejdżanowi, Polsce i Rumunii (im tylko 7 punktów, ale jednak), co też wydaje mi się mieć związek z tą sprawą, no ale są poza podejrzeniami, bo byli w innym półfinale.
Podejście jak u Wiśniewskiego. Ukraina może oczekiwać wsparcia od zachodu, od Polaków a nawet jest to psi obowiązek. Ukraina go dostaje i jest cacy. Nie ważna piosenka. A co by było jakby Ukraina się nie dostała do finału? Ciekawe jakby się poczuła. Czas jest taki, że jeżeli idzie coś w jedną stronę, to w druga powinno iść tak samo. To nie czas aby wykazywać się profesjonalizmem, tylko wdzięcznością. Jak profesjonalizm to po każdej stronie a nie tylko z jednej.
w jaki sposób Ukraina ma się odwdzięczyć 28 państwom które dały jej 12 punktów u widzów i 5 które dały 12 od jury? Ukraina była w top5 bukmacherów jeszcze przed wybuchem wojny, więc muzycznie nadal się bronią, a sytuacja spotęgowała dostarczane im punkty, ale przecież nie zapraszali do siebie agresora tylko po to, żeby wygrać Eurowizję.
@@ChuckyChucky Nie 28 i nie za punkty a za największą pomoc. Punktami się nie najesz i w nich nie zamieszkasz. Dostali punty z powodu wojny. My powinniśmy od nich z powodu pomocy. Niekoniecznie 12. Prosty rachunek. Problem polega na tym, że ludzie nie potrafią rozdzielić punktów jury od widzów a oni dali nam 12. Jury niekoniecznie musiało kierować się profesjonalizmem w przypadku gdy w grę wchodzą prorosjanie w ukraińskich mediach i sami rosjanie. To mogło być zrobione specjalnie. Ja tylko pisze o fakcie. Za pomoc się odwdzięcza.
@@GoldenVoicePolska i tu się zgodzę. Tak jak to Doda stwierdziła "sposobów na okazanie wdzięczności jest wiele, jednym z nich jest danie jednego marnego punktu"
Oby za rok było lepiej
Nadszedł ten czas w roku... już niedługo maj!
Co do wyników: pierwszy raz chcę jak najszybciej puścić w niepamięć daną edycję Eurowizji...
Wszystko co powiedziałeś, daję okejkę(tam może z jedną rzeczą się nie zgadzam, ale to najmniejszy problem).
Wynudziłam się, zawiodłam się, nie zainteresowałam się, wkurwi@łam się i długo by wymieniać...
Ja dodam jeszcze, że były momenty, gdzie z najwyższej kamery widać można było beż problemu kamerzystów, oraz panów odpowiadających za rekwizyty. Było to tak nieprofesjonalne, że przecierałam oczy ze zdumienia.
Ja tylko podziwiam ten optymizm, że my za rok pójdziemy za ciosem 😂 Na jakiej podstawie wy tak wnioskujecie? Otóż nie. Na ten moment chyba tylko wysłanie tam Dody miałoby jakikolwiek sens.
I tak w ogóle to przypominam Wam kochani, że nasze jury wybrało Darię i skończylibyśmy jak Irlandia 🙈
Nie wierzę, że ktokolwiek ze znanych polskich artystów zdecyduje się na wzięcie udziału w Eurowizji, w razie niepowodzenia mają wizerunkowo za dużo do stracenia.
@@agnieszka_j1296 W mojej opinii po Krystianie będzie jak po Szpaku w 2016, czyli następny reprezentant cudem przejdzie do finału i poszura po jakimś +20 miejscu w finale, a potem znowu nas tam nie będzie i dobrze.
@@agnieszka_j1296, wcale nie muszą to być znani artyści. Przecież zagranicą i tak nie będą ich znać. Przypomnę, że The Rasmus zakończył na 21 miejscu, chociaż poza granicami kraju są znani. Warto by się zastanowić, czy zainteresuje się młodzi artyści, którzy mają coś ciekawego do zaoferowania. Akurat mogą na tym sporo zyskać, zdobyć serca ludzi, a to ważniejsze jest od rezultatu. Ludzie mają swój rozum. Widziałam komentarz, w którym ktoś zastanawiał, czy jury naprawdę nie doceniło tak wspaniałego głosu Ochmana, czy nie dostał zbyt wiele punktów, dlatego, że jest z Polski.
@@agnieszkakozowska4171 Ja nawiązałam do wymienionej przez Milenę Dody i tego dotyczył mój komentarz. Jestem za tym, żeby z Polski jechali na Eurowizję młodzi artyści z pomysłem na siebie.
@@agnieszka_j1296, Faktycznie. Przepraszam. W takim razie całkowicie zgadzam się z tym komentarzem. Dode mocno rozbawiło pytanie o to czy planuje w przyszłym roku wziąć udział na Eurowizji.
Ja uważam, że 14. miejsce i 46pkt od jury to i tak dobrze jak na nas - w końcu to mimo wszystko jakieś porządne miejsce a nie sam koniec stawki. Wg mnie to właśnie te nakładki zabrały nam trochę pkt jury bo w reakcjach zagranicznych komentatorów, którzy mieli dostęp do prób, często słyszałam, że ten efekt burzy to zdecydowanie za dużo, a że jurorzy mimo wszystko muszą patrzeć na cały obrazek, to nie dziwi mnie, że punkty dostawały, zamiast Krystiana, jakieś bardziej kompletne w wizji występy :/
A m e n! Zgadzam się w 100%
przy całej miłości do Włochów... co oni odwalali xd
ale się cieszę że taki film powstał, totalnie zgadzam się w kwestii Ukrainy i afery z jury w drugim półfinale
sporo osób obraża się że wygrana polityczna, ja bym powiedziała że chodziło właśnie jak mówisz o solidarność, tym bardziej że Kalush Orkiestra zebrali tyle punktów od widzów, że u jurorów mogliby zdobyć ich z 30 i nadal by wygrali
jeśli chodzi o jurorów głosujących w podejrzany sposób w drugim półfinale to mocno śledzę temat i sądzę, że gdyby rzeczywiście nie wydarzył się jakiś przekręt, to nie byłoby całej tej sytuacji (tym bardziej że żadna telewizja z tych sześciu nie ujawniła głosów jurorów w tym półfinale), natomiast EBU zachowało się bardzo nieprofesjonalnie
Nie ujawniono tego, bo to EBU zabroniło. Niby, żeby nie było hejtu. Moim zdaniem powinno być wszystko jawne. Wtedy można byłoby ocenić na ile oskarżenia EBU są słuszne. A tak to zostaje tylko wróżenie z fusów.
nie było najwidoczniej problemu z ujawnieniem przez rumuńską telewizję swoich punktów z finału, to czemu nie zrobiliby tego z punktami półfinałowymi? coś tu śmierdzi że tak powiem
Co do historii włoskiej muzyki, to przecież w 1 półfinale był występ Dardusta, Sophie and the Giants i Benassiego, tam pełno klasyków włoskich leciało, Gigi d'Agostino, właśnie Benassi, Eiffel 65 i inne
I w końcu ktoś kto nie boi się powiedzieć że wygrana Ukrainy była tylko i wyłącznie z sympatii, bo sama piosenka nie miałaby zbytnio szans
Jasne, podniesie im to morale, ale jak sam powiedziałeś, to nie była wygrana muzyki, bo artyści którzy pracowali ciężko na to wszystko w sprawiedliwym rozwoju sytuacji z głosami powinni wygrać (Hiszpania lub UK)
No ale trudno, już się przyzwyczaiłem do tego, że raz na kilka lat Eurowizja (jurorzy lub widzowie, a czasem nawet oba te organy) musi przepchnąć coś politycznego/społecznego/jakkolwiek niezwiązanego z muzyką, jak Austria 2014 czy Izrael 2018 no i tegoroczna Ukraina
Podpisuję się rękami i nogami pod tym co powiedziałeś. Mam jednak wrażenie, że nawet jeśli Ukraina nie wygrałaby, to też znalazłyby się negatywne komentarze w tej kwestii. I tak źle i tak niedobrze - coś co jest typowe u widzów Eurowizji. Nie dało się tego uniknąć w tej sytuacji, niestety. Ubolewam, że teraz nie będę mogła do końca rozwiać wątpliwości niedowiarków, którzy co roku jęczą, że to konkurs polityczny, bo jednak zawsze zwycięzca bronił się sam. Jeśli chodzi o oprawę tegoroczną, to tak jak ktoś napisał, brakowało mi takiego eurowizyjnego smaczku, jak właśnie Zitti e buoni czy nawet poprzednich zwycięzców czy uczestników jak na przykład było w 2019, gdzie to jest moja ulubiona eurowizja. Mogę jedynie wybronić tego faktu, że Maneskin nie przekazało trofeum; myślę, że to mogłaby być kwestia, że Damiano był kontuzjowany i nawet widać było po ich występie, że coś mu jest, coś go boli, ale to tylko moje domysły. Liczę, że jak emocje opadną to wszyscy jakoś do tej sytuacji przywykniemy, albo że po prostu za rok będzie ekstra;)
Jak dla mnie Jury od zawsze daje punkty z politycznym nastawieniem. Niestety wystarczy spojrzeć na Cypr i Grecję którzy co roku wymieniają się dwunastkami, dlatego mnie najbardziej interesuje ta druga część głosowania od widzów. Ja bardzo cieszę się ze zwycięstwa gdyż był to mój faworyt. Wielka Brytania, Hiszpania czy Włochy były u mnie nisko nawet Szwecją byłem zawiedziony w tym roku. A wracając do Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii to te piosenki lepiej mi się słucha w wersji audio jakoś ten Brytyjczyk strasznie jęczał na żywo. W moim top 3 prócz Ukrainy była Mołdawia i Norwegia. Nie spodziewałem za to Serbii tak wysoko , a Szwajcaria powinna być ostatnią , nie podobało mi się to wogóle.
Myślę, że danie Wielkiej Brytanii organizacji byłoby wobec tego kraju uczciwe. Zrobić to właśnie we współpracy z Ukrainą i myślę byłoby całkiem dobrze
Organizacja w tym roku to śmiech
6:01 - "Zabrakło włoskiego stylu..."
Na szczęście włoski styl mogliśmy oglądać na Serbskich preselekcjach.😉😉
Trochę przykro, że goście specjalni z Czarnogóry i Serbii zaprezentowali więcej włoskiej kultury niż Włosi XD
ruclips.net/video/UXGwwVhu9Bs/видео.html
14:45 nawet nie wiadomo czy polska dała Ukrainie 12pt. To jest po prostu korupcja na jeszcze bardziej niewyobrażalnym poziomie niż to że BIG 5 jest w finale bo zapłacili...
do klimatu narzekania mogę dodać wrażenia z Turynu(oprócz samego finału, tam wszystko super zorganizowane), w Turynie imprezy towarzyszące Eurowizji były beznadziejnie niezsynchronizowane, ciężko się było o nich dowiedzieć bo np info było tylko po włosku, logistyka euro wioski szczególnie wejście i wyjście masakra jedna wielka
Wielka Brytania wg mnie została nagrodzona że wysłali w końcu piosenkę której się da słuchać. Uwierzą w swoją zajębistość i za rok wyślą jakieś gówno :)
Jury nas nie doceniło... Bo 5 lat nie weszliśmy do finału, w końcu wysłaliśmy coś jakościowego, nawet nie było co marzyć że będziemy bardzo wysoko. Doszliśmy i tak całkiem wysoko jak na powrót do finału po pięciu latach. Dlaczego ciągle wysyłamy ballady? Czemu nie wyślemy w końcu czegoś po polsku?
Cypr flopnął, to pewnie za rok kolejne fuego wyśle.
Włoska organizacja była zła. Żenujący układ taneczny z tiktoka... Żenujące żarty prowadzących. A wygrana Ukrainy... Człowiek wiedział, a się łudził... Było do przewidzenia że jak Ukraina potwierdziła udział, to że wygra. Ludzie się zsolidaryzowali i zagłosowali na nich. Szkoda, że nie wygrała muzyka tylko litość i wsparcie dla nich. Nie znoszę ich utworu i się do niego nie przekonałem i uważam że były lepsze. Ukradli też głosy innym państwom, którym należało się docenienie.
Tulia miała piosenkę po polsku
Brzoza i Gromee nie mieli ballady i nie weszli do finału
@@artisticasusana tylko kawałek. A mi chodzi żeby była w 100 procentach po polsku. Jasne gromee nie miał ballady, ale no jak wszyscy wiedzą, wokalista zawiódł, poza tym wiele krajów już się przekonało, że dj + wokalista to duża szansa na flopa. A o brzozie się już wypowiedziałem.
niczego nie ukradli innym, bo ci inni niczego nie mieli
UK nie wyróżniło się zbytnio z tłumu z tą piosenką, a u Hiszpanii sami Hiszpanie komentowali to na YT, że za dużo seksu już...
UK przehypowana że ten gość jest taki znany. Piosenka zupełnie zwyczajna
Ja bym jeszcze dodała by TVP wreszcie się ogarnęła i w miarę szybko okresliła sposób wyboru reprezentanta a nie prędce i pod presją organizowała nie wiadomo co.
Nie dość że zabrakło włoskiej muzyki to jeszcze włoskiego stylu. Kreacje prowadzących były koszmarne, jak z ubiegłego wieku. Masakra. Ogolnie wszystko wyglądało jakby było wyciągnięte z lat 90
Na szczęście włoski styl mogliśmy oglądać na Serbskich preselekcjach.😉😉
Trochę przykro, że goście specjalni z Czarnogóry i Serbii zaprezentowali więcej włoskiej kultury niż Włosi XD
ruclips.net/video/UXGwwVhu9Bs/видео.html
Chucky mówiłem ci ,że Polska da 12 San Marino to ty się nie słuchałeś ,ale usunęli je i dostała Szwecja 12
Piosenka UK była słaba wg mnie...
Mi się też najem podobała
Planujesz coś na twoje 20 lat z Eurowizją?
7:32 w Paryżu Valentina wręczyła statuetkę Malenie (po roku przerwy), więc no sorry ale ktoś może powiedzieć że na JESC niektóre tradycje zapożyczone z ESC są mocniejsze niż na ESC.
Jeżeli chodzi o Kalushy, to nawet przed wojną byli faworytami (po tych reperkusjach z Aliną Pash), więc ich wygrana na pewno była zasłużona pod względem muzycznym, czy wygraliby gdyby nie było wojny? Tego nikt nie wie, w mojej ocenie na pewno byliby gdzieś w top 5
Pod względem poziomu muzycznego, też nie można narzekać imo możemy się kłócić o pozycję 13 najlepszych państw. Co może nie umywa się do tego co było w Paryżu, ale jest lepszym od tego co widzieliśmy w Rotterdamie.
Jeżeli chodzi o organizację, masa błędów, cringeowe pocztówki i prowadzenie, brak wywiadów słabe RO wszystko źle, ale Diodato, Il Volo i Maneskin wywzieźli.
Żegnaj Turynie, Widzimy się w Erywaniu
co do spraw organizacyjnych dodałabym jeszcze meega słaby poziom językowy dziennikarzy prowadzących Meet and Greet oraz Press Conference. Ciężko się tego słuchało i sami wykonawcy mieli wielki problem ze zrozumieniem pytań czytanych z kartki.
Tandetnie było 🕳️
A może zorganizują plenerową Eurowizję? To i tak będzie maj... Będzie ciepło, więc nie trzeba w sumie wielkiej hali do tego, kwestia tylko dobrego nagłośnienia i dużego placu i tyle. Tak też da się, przecież są imprezy masowe plenerowe co roku i w Polsce.
Żartujesz? 😂😂
Kijów to wszystko ma
Taki funfact ostatni raz gdy Ukraina wygrała było to 14 maja 2016 i dosłownie 6 lat później czyli 14 maja 2022 kolejny raz Ukraina wygrała
wtedy też jury dało 12 punktów Ukrainie.
Damiano ewidentnie miał coś z nogą... Być może to był powód czemu się pokazali tylko na chwilę
Śledzę Eurowizję od 10 lat i to była chyba dla mnie najgorsza pod każdym względem. Organizacyjnie dramat. Nie wspominając już o kontrowersjach z głosowaniem 🤦🏼♀️
a Ukraina kiedykolwiek przyznała nam jakieś punkty? im nigdy nie podoba się nasza piosenka
Widzom tak. Nie wierzę że wszyscy jurorzy zawsze tak nie lubią naszych piosenek. Szpak był 3 w głosowaniu widzów a przedostani i durnego jury. Coś musi być na rzeczy z tą komisją
@@basiamostowiak8282 mówię o jury
@@dinhoj.7932 Nie ogarniam czemu każde jury nas tak nienawidzi
A gdyby Albania by wygrała to, ciekawe jak by wyglądało ESC 2023 w Tiranie.
To była patolovizja ,żenada , absolutnie Polska niech tego pluszowego gówna nie organizuje tobyloby upokorzenie dopiero.
18:00 Nie o to chodzi... po 1 powalony jest system przydzielania punktów, bo jury miało zaznaczyć na którym miejscu nas ustawia, czy tam inne zespoły, a nie to, ile nam dają punktów... w efekcie, ktoś nam chciał dać 10 pkt, a dał nam 1, bo źle zrozumiał tabelkę, którą dostał i uznał, że tam wpisuje się ilość punktów, punktów najwięcej jest 12, a oni dostali skalę od 1 do 24... KTO TO USTAWIAŁ DO JASNEJ CIASNEJ???
Po drugie ta piosenka nie była na poziomie Rumunii czy Mołdawii, żeby mogła dostać 0... Nawet honorowego "1" nie dostał...
To były machloje po stronie władz Eurowizji i to już z 4 rok z rzędu. To nawet nie czepialstwo do Ukrainy, tylko do głównego komitetu/zarządu/jury Eurowizji.
Noël Curran R.I.P. i tyle.
nie mój drogi, pani jurorka z Ukrainy podała taką wersję do prasy (szczególnie że zamazała resztę rankingu) bo w takiej było jej wygodnie, jurorzy doskonale wiedzą jak wypełniać formularz, poza tym jeśli dana jurorka dała nam 10 a max było 24 pkt jak twierdzisz to raczej słabo nas oceniła prawda? myśl logicznie
@@ChuckyChucky Nie myśl spiskowo, proszę... Nie róbmy tego samego Ukraińcom, co zrobiliśmy na Zaolziu Czechom, bo to nie jest ok... To jest powtarzanie disco-propagandy Ziobry i Putina.
Ale myślę że są sytuacje których nie da się uniknąć, co miało innego się wydarzyć, Ukraina miałaby nie wystąpić?
Nie wiem co byłoby lepsze, ale Armenia w zeszłym roku z powodu wojny o Górski Karabach wycofała się z konkursu.
co jak co najwiekszą wtopą oprócz tej nieszczesnej sceny było dziwne głosowanie :/
Ukraina dwa razy wygrała ze względu politycznych za Szpaka i teraz
1. Czy 12 punktów z Ukrainy by nam w czymś pomogło? Otóż nie. Do Holandii (tudzież Niderlandów) straciliśmy 20, tak że komentarze o tym co byśmy gdybyśmy dostali proponuję zachować dla siebie. Inna sprawa, że przypuszczalnie sędziowie ukraińscy zamiast miejsca pisali ilość punktów...
2. Maneskin. Moim zdaniem wiedzieli, kiedy jest konkurs i mogli tak układać trasę, żeby go otworzyć. Cóż... Trochę inaczej to widzę jeżeli chodzi o finał. Widać było, że Damiano ma ewidentne problemy z nogą (biodro? kolano?) i ledwie stoi, zresztą w zejściu ze sceny musieli mu pomóc. Wymagać zatem, żeby pojawili się na chwilę, żeby przekazać szklany mikrofon, to tak trochę niekoniecznie dobry pomysł (choć mogliby wydać jakieś oświadczenie z wyjaśnieniem)
3. Afera z głosowaniem. Ktoś tam ujawnił punktację sprzed "losowania", chyba Rumunia. Niemniej nie rozumiem tej rzekomej stronniczości, zwłaszcza, że kraje te raczej nie głosowały na siebie w półfinale. EBU też dało ciała publikując oświadczenie (o które kraje chodzi szersza publiczność dowiedziała się z braku składu komisji na stronie ESC) bez żadnych konkretów o co dokładnie chodziło
4. Włoska organizacja. Jak do tej pory tylko konkurs w 1965 r. był przez RAI zrobiony poprawnie (bo chyba nie było czego skopać). Niemniej tegorocznemu do niesławnego z 1991 r. duuuuużo brakuje. Kolejność występów, kinetyczne słońce (mam skojarzenie z czarną dziurą), prac kamer i głupio zabawni prowadzący to już zakrawa na katastrofę. Organizacja w przyszłym roku? Hvala, ne! Postoję...
Ale Maneskin nie było w trasie. Do Włoch wrócili pod koniec kwietnia. Gdyby zostali zaproszeni do otworzenia Eurowizji to raczej nie byłoby problemu. Organizatorzy potraktowali ich po macoszemu..
Ukraińskie jury ma mocne powiązania z Moskwą. Dlatego 0 pkt.
Coo? Samobójcy?!
Punkty od jury prawie zawsze są podyktowane polityką, wystarczy prześledzić jak to jury głosuje i kto się z kim wymienia 12. Ukraińskie jury mogło dać choć symbolicznego punkcika, choćby po to, żeby takiej gównoburzy nie było, jak jest teraz. Ktoś ma jeszcze złudzenia, że co roku dla Cypru piosnka z Grecji jest najlepsza i na odwrót? Albo że co roku Azerbejdżan i Armenia nie dają sobie nic tylko dlatego, że ich piosenki są takie złe?
Oni nie tylko nic sobie nie dają, wszyscy jurorzy armeńscy umieścili Nadira na 24 miejsce, Azerbejdżan prawdopodobnie też to samo z Rosą.
Robercie, eurowizyjna encyklopedio, czy ukraińskie jury kiedykolwiek dało nam punkty?
Jak odpadaliśmy w półfinałach, to oni byli w tym drugim, Zanim zaczelismy odpadać przez jakieś 4 lata nie, a wcześniej był inny sposób podawania głosów i nie wiadomo.
@@neriah.5605 Dziękuję, czyli w tym roku też nie powinno nas to dziwić
No najnudniejsza Eurowizja jaka oglądałam ale Ukraina mega mi się podobała i jestem dumna z Krystiana tak a poza tym tragiczne piosenki i tragiczna organizacja
dla mnie ta Eurowizja była straszna
a mówiąc o wyniku Krystiana to naprawdę szkoda, że jury nas nie doceniło, ale tak czy inaczej 12 miejsce jest spoko i się z niego cieszę :)
Ja się cieszę że Space Man nie wygrał, to nie była dla mnie pisoenka na zwycięstwo zdecydowanie. Koleś ma super głos ale pisoenka bardzo słaby kaliber. Ukraina i Hiszpania lepsze wg mnie w chciałam żeby Szwecja wygrała