Zmęczony Bogiem

Czy Bóg, Jezus, chrześcijaństwo męczy? Po jakim czasie będziesz mieć dość? Ile można wytrzymać będąc chrześcijaninem? I dlaczego niektórzy ludzie dają radę i nie wyglądają na bardzo zmęczonych po 30 latach?

[@Kazimierz438]

Powinniśmy wypełniać Boże Prawo?🤔Jezus broni Tory.🧡
ruclips.net/video/HCW0TK-bi88/видео.html
Polecam.

[@Aleluyah_eljon_el]

Fajne bo szczere. Jak baba przy studni.

[@OdwykCom]

Dzięki... Chyba 🙂.

[@UdacznikDuchowy]

Tak, Martin. Fajne ględzenie.

[@SlySly-l6y]

Czyli mam uwierzyć w gościa który rzekomo umarł za mnie 2000 lat temu o co się nie prosiłem , że ma dla mnie plan i pójść za tym planem? Grubo. Każdy kaznodzieja jakiego poznałem z różnych denominacji twierdził mi że on sprawdzil to na sobie i to jest prawda o tym Jezusie 😂😂 A jak u Ciebie nie działa, to coś z Tobą nie tak 😮😅

[@korneldylski6494]

Nie musisz
A hipotetycznie - załóżmy na chwilę jakby to była prawda - to wg. nowego testamentu zbawienie jest za wiarę i zaufanie
Jak nie wierzysz i nie ufasz to z definicji u Ciebie nie zadziała nawet jak wszystko jest z Tobą w porządku
Więc żaden plan by Cię nie dotyczył i tak
Może - też hipotetycznie - Ci których poznałeś jednak wierzą i dlatego im działa i jest dla nich plan?

[@waldek2100]

- Jaki jest sens w tym że ludzie, upokarzając i zabijając Jezusa i przez ten czyn mogą zostać zbawieni? Czy za cudze winy może ponieść konsekwencje osoba niewinna, nawet jeśli się na to zgadza? Jak to możliwe, że do jednej potworności, którą popełnili ludzie grzesząc, dodając cierpienie i śmierć Jezusa, można osiągnąć jakieś dobro? Czyli do jednego zła dodajemy drugie i twierdzimy, że wynika z tego coś dobrego. W jaki sposób Bóg mógł wybaczyć grzechy ludzi w sytuacji, gdy ludzie dopuszczają się największej potworności, jaką jest poniżenie i zabójstwo Jezusa?
- Rozważanie na temat ofiary zastępczej często przywołuje pytania dotyczące moralności, sprawiedliwości oraz ludzkiej natury. Przyjmijmy hipotetyczną sytuację, w której dyrektor szkoły stoi przed trudnym wyzwaniem dyscyplinowania niegrzecznych dzieci. Znajduje się w sytuacji, gdzie tradycyjne metody karania zdają się nieskuteczne, a jego własny syn, uosobienie dobroci i grzeczności, zgłasza gotowość, aby ponieść konsekwencje za złe czyny innych.
W tym scenariuszu syn dyrektora, mimo że niewinny, zostaje poddany znęcaniu się i ostatecznie zabity przez niegrzeczne dzieci. Dyrektor, opierając się na idei ofiary zastępczej, decyduje się wybaczyć winowajcom, traktując śmierć syna jako pojednanie, które otwiera drogę do lepszego, może nawet "cudownego" życia dla sprawców.
Te pytanie prowadzi nas do refleksji nad moralnym wymiarem ofiary zastępczej. Czy akt wybaczenia, oparty na ofierze niewinnej osoby, może być uznany za moralnie sprawiedliwy? Czy taka forma zadośćuczynienia jest akceptowalna w kontekście współczesnych norm etycznych?
Z jednej strony, idea ofiary zastępczej ma głębokie korzenie w wielu tradycjach religijnych i kulturowych, sugerując, że może ona prowadzić do wyższego dobra. Z drugiej strony, kładzie ona ciężar winy i konsekwencji na barki niewinnej osoby, co budzi pytania o moralność i sprawiedliwość takiego działania.

[@lidiakolodziej144]

Dlaczego Boga nie ma rzeczy niemozliwych....Bog jest wszechmogacy suwerenny sprawiedliwy milosierny I milujacy
Boze mysli to nie nasze mysli Boze drogie to nie nasze drogi

[@waldek2100]

@@lidiakolodziej144 Księża katoliccy i osoby studiujące Biblię często poszukują głębszego znaczenia zawartych w niej fragmentów, starając się zrozumieć intencje i przesłania Boga w danej sytuacji. Jeśli ktoś jest przekonany o sprawiedliwości i miłosierdziu Boga, wynika z tego, że posiada pewną wiedzę o Bożych cechach i jest w stanie interpretować Jego działania jako wyrazy miłosierdzia. Dlatego zachęcam do podjęcia próby odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania, które mogą pomóc uzasadnić sens i cel śmierci Jezusa. Jeżeli jednak nie posiadasz takiej wiedzy, przyznanie, że w tym kontekście Bóg może wydawać się niesprawiedliwy, niemiłosierny i okrutny, byłoby uczciwe, choć np. nie podzielam tej opinii. Dotychczas nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytanie, jedynie stwierdzenie o Bożym miłosierdziu bez konkretnego uzasadnienia w tym kontekście.
W Biblii można znaleźć fragmenty interpretowane na korzyść Bożą, co jest dość powszechne i łatwe do zrozumienia. Kościół katolicki interpretuje ukrzyżowanie Jezusa jako najwyższy akt miłości, jednak przy głębszym zastanowieniu temat ten może wydawać się bardziej złożony. Dlatego, jeśli Kościół katolicki podaje ukrzyżowanie Jezusa jako dowód na miłosierdzie, chciałbym, aby ktoś odniósł się do moich argumentów i wykazał, że są one nieprawdziwe, opierając się na logicznej argumentacji, a nie na twierdzeniu "tak jest, bo tak ma być".

[@dantra8527]

Jak zawsze genialnie w luzny sposob wytlumaczone!❤

[@tom53374]

No to co robić?

[@takjakczuje5055]

Skoro Bóg cię męczy to znaczy że nie odnalazłeś prawdziwego Boga prawdziwy Bóg jest miłością

[@OdwykCom]

I sprawiedliwością. A żeby coś powstało potrzebna jest praca i działanie.