Paliwo możesz pompować parę razy więcej nic nie zaszkodzi. Choć kiedy już pojawi się w pompce to już nie trzeba więcej, kilka dodatkowych przyciśnięć nie zaleje silnika, to pompka obiegowa nie wtłacza paliwa jak w kosiarkach bezpośrednio do gardzieli gaźnika, ewentualnie wygonisz jeszcze jakiś pęcherzyk powietrza uwięziony w gaźniku. Żucawkę ma bo nie dotarła, przejdzie jej 👍🖐️ i może i sprzęgło ucichnie.
Sprzęt mimo że nie posiada udogodnień szybkiego dostępu do filtra, czy rączki na śruby zapewnia przynajmniej pewne dokręcenie obudowy filtra i stabilny uchwyt rączek. Mi się podobają takie rozwiązania i kolor też zajebisty. Pozdrawiam hej. 👍🖐️
Wszystko o sprzęcie Oleo Mac który posiadam: kosa spalinowa Sparta 380 - świetna , traktorek do koszenia 95/ 16 KH - rewelacja, myjka ciśnieniowa PW 175 - wielkie rozczarowanie. Dziękuję za uwagę
Jak zwykle interesujący filmik. Miałem Oleo-Maca bc 400t. Po dwóch latach pracy w firmie całkowicie się zatarł- ponoć wina układu katalitycznego. Ogólnie co 2-3 miesiące była w serwisie Za te pieniądze kupiłbym Maruyama Mx36 lub Active 45 b-t. Ta druga robi robotę a Maruyama jest trwała i niezawodna.
Pracowałem zwykła 441T bez tej wersji jubileuszowej (pisałem ostatnio) i moim zdaniem droższa jest dlatego bo ta wersja co masz jest delikatnie gorzej zrobiona. Napewno różnią się raczki, w zwykłej sparcie są gumowane lepszej jakości. Inna jest tez osłona, inne jest mocowanie szelek choć wyglada podobnie. Obejrzyj sobie jakaś stacjonarnie jak będziesz miał okazje.
Właśnie toję przed zakupem kosy, zastanawiam się nad BCH500T - mocniejsza ale tańsza, Sparta BC441T lub Sparta BC441 50Y - w cenie BCH500T, będzie to moja pierwsza kosa ;-)
Jakie wrażenia co do tej kosy mam Pan po roku użytkowania? Sam posiadam Oleo Maca i powiedzmy zadziwia mnie na "+". Zarówno kosa (Sparta jak i pilarka GS370) jak na użytek prywatny przydomowy są wg mnie bardzo dobre i potrafią służyć lata. Obecnie sam dokupiłem Shindaiwa B410S-LW bo mam troszkę więcej koszenia widać , że Echo/Shindaiwa są lepiej wykonane ale biorąc pod uwagę potrzeby prywatne/cena/moc Oleo Mac jest jak najbardziej godny rozważenia. Wiadomo Sparta nie jest to demon szybkości, mocy czy jakości ale jest w niej cos takiego, że przyjemnie się nią kosi i potrafi jak w moim przypadku służyć lata. Sam kiedyś mając awarie kosiarki wózkowej musiałem działkę przed domem skosić Spartą i powiem, że wyszło niemalże idealnie równo.
@@stefanlicznerski8226 zdradzisz co to była za awaria? Opis usterki i co powodowała niepoprawnego w użytkowaniu urządzenia + diagnoza i naprawa z kosztami. Pozdrawiam
Dobry wieczór :) Oglądam Pana filmiki od niedawna, kiedy kupiłem 1szą kosę spalinową 1.85km jakiś florabest fbk4b2 z niemieckiego rynku. Na niej uczyłem się obsługi serwisowej itp., jednak widząc Pana doświadczenie chciałbym zapytać czy poleca Pan coś do kwoty 500 złotych (jest jak jest) nowe lub używane, do koszenia traw ponad kolano często i badyli nie grubszych niż palec ręki, a jednocześnie w miarę lekkie, obecna kosa z paliwem waży około 6kg i jest dosyć długa, co w przypadku osoby 158cm wzrostu i 70 kg wagi jest trochę nie wygodne mając w perspektywie koszenie drogi dojazdowej na odcinku 100m i placu 8x4m za domem. Ogólnie terenu mam około 30 arów i myślałem nad Demonem, nawet ostatnio na targu brałem takiego w łapki i wydawał się dość lekki, ale wszystko kwestia przymierzenia. Może Pan mógłby coś doradzić? Koniecznie spalinowe bo prądu daleko ciągać nie będę za sobą, a akumulatorowe sie nie wyrobie raczej w tej kwocie. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę.
Niestety w tej kwocie nic dobrego, godnego polecenia się nie kupi, gdyby dobre kosy kosztowały 500zł to nikt by nie kupował tych za 2tyś i więcej. Można próbować używane albo chińskie ale nie sposób tu coś polecać bo w obu przypadkach w tej cenie to jest loteria.
@@krzysztof_antczak nie uważam żeby się jakoś wyróżniał spośród innych chińskich, to jest loteria, są osoby zadowolone ale większość raczej narzeka, zwłaszcza na drobne, upierdliwe awarie. Osobiście nawet w chińskich celował bym w te droższe typu Mastercut, Faworyt czy Hortmasz, to też nie daje gwarancji jakości ale moim zdaniem szansa na zadowolenie jest większa. Polecam również unikać dzielonego wału, zwiększa ryzyko luzów i wibracji.
Witam,czy regulował pan gaźnik w tej kosie po dotarciu czy pracuje na fabrycznych ustawieniach,pytam bo w mojej Sparcie 441T trochę zbiera się nagar na świecy i górze tłoka jak by mieszanka za bogata była,od nowości na Motul 800 pierwsze kilka baków na dotarcie 1:40 po dotarciu 1:50 pytałem w serwisie co myślą i stwierdzili że to normalne... jak to serwis.. Nie mam miernika obrotów dlatego zastanawiam się czy one jako nowe są przykręcone na mocy na czas dotarcia czy nie
Nie regulowałem, na razie działa dobrze ale też nie zaglądałem do świecy, muszę sprawdzić. Na pańskim miejscu najpierw sprawdził bym miernikiem, jak dobre obroty to może spróbować inny olej, niby na motula nie narzekają ale może zależeć od kosy. Istotny jest też sposób koszenia, jak dużo na tak zwanym "półgazie" to też może nagarować.
@@pracakosaipilarka4301 No właśnie o tym pół gazie przed chwilą sobie pomyślałem,bo pierwszy sezon praktycznie cały kosiłem trójzębem i nie gazowałem na Max bo nie było potrzeby i też może to być przyczyną.. tym bardziej że Motul wypala się przy wysokich temperaturach.. może na jakiś czas zmienię olej na coś co wypala się przy trochę niższych temp.
@@arkadiuszk.3898 Generalnie warto ciąć ostrożnie i delikatnie, to jednak spore obciążenie dla kosy, okazjonalne cięcia nie powinny jej zaszkodzić ale jak ktoś ma tego bardzo dużo to kto wie?! Nie mam tarczy z zębami jak w łańcuchu, mam widiową i nieźle sobie radzi, choć na razie dużo nią nie pracowałem i nic bardzo grubego. Tak na "chłopski rozum" to bym powiedział że czym zęby węższe tym lepiej, mniejsze obciążenie.
Mylisz serie kos - sparty to wysoka półka , seria bch przypominają hinczyki ale sa lepiej wykonane i kultura pracy jest ina i spalanie tez w porownaniu do hinczykow marketowych
Mam kose oleo-mac od dwóch miesiecy i od dwoch wypalonych zbiorniczkow słychac metaliczny dzwiek na małych obrotach . Ogulnie kosa ma moc i ładnie odpala . Co do dzwięku to na pewno nie sprzęgło bo miałem odpalona bez sprzegła .
Nie ma napisu na polskiej dystrybucji "made in...", ale jest naklejka na kartonie "prodotto di provenienza extra UE" czyli "produkt pochodzi spoza UE". Za to już na filmikach o kosie sparta 441T 50y z Węgier na naklejce na kartonie i na naklejce znamionowej jest napis "made in P.R.C..". Nie sądzę, że PL ma z innego kraju, tylko w PL można napisać, że produkt spoza UE i jest OK, ale na Węgrzech może być inne prawo. ruclips.net/video/dxQEXgB0UI0/видео.html ruclips.net/video/dxQEXgB0UI0/видео.html Dziś większość kos, kosiarek, czy chociażby silników jest produkowanych w P.R.C., zapewne najwyższe modele są produkowane w innych krajach. Sam użytkuję produkty Oleo Mac'a od 2016 roku i na razie nie mogę złego słowa o nich powiedzieć. Kosę Spratę 441T niedawno zakupiłem ze względu na swoje doświadczenia pozytywne z marką Oleo Mac.
Taki chińczyk w nowszym wydaniu, po poprawkach 😄... Duży plus za scalone rączki , że udało się upchnąć w pudełku bez rozcinania rurki aluminiowej 😅. Jestem ciekaw opinii nt. tych nowszych gaźników z regulacją L i H, już pojawiają się w chińczykach ale jeszcze nie miałem okazji przetestować regulacji.
@@tomaszzajac7532 stary typ gaźnika to klony gaźników walbro serii WYK, zarówno w silnikach 2t jak i 4t, czasem tak wierne, że części są zamienne z oryginałami, nowe to wariacje też gaźników walbro tylko z serii WT... Oczywiście wszystkie mają napis Japan design 😅... Jak rozpoznać na szybko nowe gaźniki.. pompka nie jest na dole i posiada już śruby L i H jak w pilarkach.
Taki chińczyk w lepszych materiałach z dodaną marżą za znaczek. Kosa z tych do użytku amatorskiego. Skoro kosy za 400 zł wytrzymują spokojnie 10 lat koło domu, to ta będzie tym bardziej zadowalająca wiedząc, że zapłaciło się za nią ponad 4 razy więcej. Liczę na porównanie spalania ( już po dotarciu) z Demonem o pojemności 43 cm (1,7 KM). Pozdrawiam serdecznie.
jak ktoś ma koło domu troche do skoszenia to i owszem leipej kupic najtanszy szajs ale jak ktos ma sporo do koszenia to komfort uzytkowania gra kluczową role
Mam chińczyka z pełną a i tak drgania ma większe. W chińskich amortyzacja jest tylko na zewnątrz, natomiast w dobrych kosach jest często w środku, niewidoczna.
@@pracakosaipilarka4301 ja mam hinczyka hechta 154 i echo 3610 . Niestety hinczyk jest o wiele lepiej amortyzowany, choc roznica w cenie prawie trzykrotna. Do tego moc tez jest wyzsza w mojej tanszej kosie. Teraz tylko czekac na test trwalosci. Echo pracuje bezawaryjnie z hechtem mialem problemy, gdy byl na gwarancji.
@@dziupla2000 Ja się nie znam. W życiu kosiłem tylko swoim Demonem i najprawdopodobniej Oleo-mackiem takim na plecach zakładanym. Mieszkałem 10 lat we Włoszech i u mojego wujka kosiłem gaje oliwkowe przed położeniem sieci do zbioru oliwek.
Mam starszą siostrę 440t, babcia ma 10 lat ale nadal robotę robi. Czekam na film z pracy 😉
Paliwo możesz pompować parę razy więcej nic nie zaszkodzi. Choć kiedy już pojawi się w pompce to już nie trzeba więcej, kilka dodatkowych przyciśnięć nie zaleje silnika, to pompka obiegowa nie wtłacza paliwa jak w kosiarkach bezpośrednio do gardzieli gaźnika, ewentualnie wygonisz jeszcze jakiś pęcherzyk powietrza uwięziony w gaźniku. Żucawkę ma bo nie dotarła, przejdzie jej 👍🖐️ i może i sprzęgło ucichnie.
Sprzęt mimo że nie posiada udogodnień szybkiego dostępu do filtra, czy rączki na śruby zapewnia przynajmniej pewne dokręcenie obudowy filtra i stabilny uchwyt rączek. Mi się podobają takie rozwiązania i kolor też zajebisty. Pozdrawiam hej. 👍🖐️
Zakupiłem właśnie ten model kosa ładnie i solidnie wykonana. Katalizator ma 😉 pozdrawiam 🤗
Chętnie zobaczę jak zmodyfikować lub ewentualnie na co zmienić uchwyt na szelki.
Wszystko o sprzęcie Oleo Mac który posiadam: kosa spalinowa Sparta 380 - świetna , traktorek do koszenia 95/ 16 KH - rewelacja, myjka ciśnieniowa PW 175 - wielkie rozczarowanie. Dziękuję za uwagę
Wyczuwam ze zagości kiedyś na testach pilarka oleo mac o której kiedyś rozmawialiśmy :)
Wszystko jest możliwe.
Jak zwykle interesujący filmik. Miałem Oleo-Maca bc 400t. Po dwóch latach pracy w firmie całkowicie się zatarł- ponoć wina układu katalitycznego. Ogólnie co 2-3 miesiące była w serwisie Za te pieniądze kupiłbym Maruyama Mx36 lub Active 45 b-t. Ta druga robi robotę a Maruyama jest trwała i niezawodna.
Mam i polecam
Nagraj filmik o modelu bch 400 mam ten model jest dość ciekawy
Pracowałem zwykła 441T bez tej wersji jubileuszowej (pisałem ostatnio) i moim zdaniem droższa jest dlatego bo ta wersja co masz jest delikatnie gorzej zrobiona. Napewno różnią się raczki, w zwykłej sparcie są gumowane lepszej jakości. Inna jest tez osłona, inne jest mocowanie szelek choć wyglada podobnie. Obejrzyj sobie jakaś stacjonarnie jak będziesz miał okazje.
Właśnie toję przed zakupem kosy, zastanawiam się nad BCH500T - mocniejsza ale tańsza, Sparta BC441T lub Sparta BC441 50Y - w cenie BCH500T, będzie to moja pierwsza kosa ;-)
skad masz tyle tych kos ?
11:56 model Sparta to i mocowanie spartańskie 😛
Witam naczelnego kosiarza
Może coś o kosach Honda??
Tak malo jest informacji
Ma ktoś jakieś doświadczenia??
Fajne mają modele
Jakie wrażenia co do tej kosy mam Pan po roku użytkowania? Sam posiadam Oleo Maca i powiedzmy zadziwia mnie na "+". Zarówno kosa (Sparta jak i pilarka GS370) jak na użytek prywatny przydomowy są wg mnie bardzo dobre i potrafią służyć lata. Obecnie sam dokupiłem Shindaiwa B410S-LW bo mam troszkę więcej koszenia widać , że Echo/Shindaiwa są lepiej wykonane ale biorąc pod uwagę potrzeby prywatne/cena/moc Oleo Mac jest jak najbardziej godny rozważenia. Wiadomo Sparta nie jest to demon szybkości, mocy czy jakości ale jest w niej cos takiego, że przyjemnie się nią kosi i potrafi jak w moim przypadku służyć lata. Sam kiedyś mając awarie kosiarki wózkowej musiałem działkę przed domem skosić Spartą i powiem, że wyszło niemalże idealnie równo.
Dobrze mi się nią pracuje, ale nie robię nią dużo, ja raczej tylko testuję a potem już używam sporadycznie bo testuję inne.
Fajna maszyna.mam sparte 37 1.8 km.do wczoraj miałem z nią problem.ale wkoncu serwis ją ogarnol.mam ją od 2006 roku i nie miała żadnego remontu
Serwis rozwiązał problem po 16 latach? Dobrze zrozumiałem?
@@tomaszmolenda nie problem trwał od tamtego roku.ale ogarnęli.i jest ok
@@stefanlicznerski8226 zdradzisz co to była za awaria? Opis usterki i co powodowała niepoprawnego w użytkowaniu urządzenia + diagnoza i naprawa z kosztami.
Pozdrawiam
@@tomaszmolenda po odpaleniu i rozgrzać iu gasła na wnych obrotach.ale wkoncu ustawili wolne obroty i jes Ok.koszt to 30 zeta
Dobry wieczór :) Oglądam Pana filmiki od niedawna, kiedy kupiłem 1szą kosę spalinową 1.85km jakiś florabest fbk4b2 z niemieckiego rynku. Na niej uczyłem się obsługi serwisowej itp., jednak widząc Pana doświadczenie chciałbym zapytać czy poleca Pan coś do kwoty 500 złotych (jest jak jest) nowe lub używane, do koszenia traw ponad kolano często i badyli nie grubszych niż palec ręki, a jednocześnie w miarę lekkie, obecna kosa z paliwem waży około 6kg i jest dosyć długa, co w przypadku osoby 158cm wzrostu i 70 kg wagi jest trochę nie wygodne mając w perspektywie koszenie drogi dojazdowej na odcinku 100m i placu 8x4m za domem. Ogólnie terenu mam około 30 arów i myślałem nad Demonem, nawet ostatnio na targu brałem takiego w łapki i wydawał się dość lekki, ale wszystko kwestia przymierzenia. Może Pan mógłby coś doradzić? Koniecznie spalinowe bo prądu daleko ciągać nie będę za sobą, a akumulatorowe sie nie wyrobie raczej w tej kwocie. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę.
Podpinam się do pytania.
Niestety w tej kwocie nic dobrego, godnego polecenia się nie kupi, gdyby dobre kosy kosztowały 500zł to nikt by nie kupował tych za 2tyś i więcej. Można próbować używane albo chińskie ale nie sposób tu coś polecać bo w obu przypadkach w tej cenie to jest loteria.
@@pracakosaipilarka4301 A jakie Pan ma zdanie o tym Demonie tak mocno reklamowanym i omawianym na YT.
@@krzysztof_antczak nie uważam żeby się jakoś wyróżniał spośród innych chińskich, to jest loteria, są osoby zadowolone ale większość raczej narzeka, zwłaszcza na drobne, upierdliwe awarie. Osobiście nawet w chińskich celował bym w te droższe typu Mastercut, Faworyt czy Hortmasz, to też nie daje gwarancji jakości ale moim zdaniem szansa na zadowolenie jest większa. Polecam również unikać dzielonego wału, zwiększa ryzyko luzów i wibracji.
@@pracakosaipilarka4301 Serdecznie dziękuję za informację. Pozdrawiam
Przeglądając rynek kos to mój kolejny wybór padnie na oleo mac. Duży wybór części kos i akcesoria no i silniki na mieszankę 1:50
Może ta kosa nie ma sztywnego wału tylko giętki jak w najmniejszym Stihlu Fs55 dlatego trzęsie przy rozpędzaniu?
Produkcja , zapewne jest w Chinach tylko że część jest składana w Chinach a część we Włoszech
Gdzie ja kupiles jesli mozna wiedziec. Bo nie moge znalezc oferty z tymi szelkami
To jest wersja 50y, już nie mają tam gdzie kupowałem.
Witam,czy regulował pan gaźnik w tej kosie po dotarciu czy pracuje na fabrycznych ustawieniach,pytam bo w mojej Sparcie 441T trochę zbiera się nagar na świecy i górze tłoka jak by mieszanka za bogata była,od nowości na Motul 800 pierwsze kilka baków na dotarcie 1:40 po dotarciu 1:50 pytałem w serwisie co myślą i stwierdzili że to normalne... jak to serwis.. Nie mam miernika obrotów dlatego zastanawiam się czy one jako nowe są przykręcone na mocy na czas dotarcia czy nie
Nie regulowałem, na razie działa dobrze ale też nie zaglądałem do świecy, muszę sprawdzić. Na pańskim miejscu najpierw sprawdził bym miernikiem, jak dobre obroty to może spróbować inny olej, niby na motula nie narzekają ale może zależeć od kosy. Istotny jest też sposób koszenia, jak dużo na tak zwanym "półgazie" to też może nagarować.
@@pracakosaipilarka4301 No właśnie o tym pół gazie przed chwilą sobie pomyślałem,bo pierwszy sezon praktycznie cały kosiłem trójzębem i nie gazowałem na Max bo nie było potrzeby i też może to być przyczyną.. tym bardziej że Motul wypala się przy wysokich temperaturach.. może na jakiś czas zmienię olej na coś co wypala się przy trochę niższych temp.
mam 440t zatarła się po roku koszenia dokupiłem zamiennik chiński silnik i kosi
🤝Czy ona ma katalizator?🤔
Nie sprawdzałem ale domyślam się że ma.
Jakiej mocy powinna być kosa by można do niej założyć tarczę piły pod kątem wycinania drzewek do 5/7cm grube?!
Czym mocniejsza tym lepiej oczywiście, ale taka rozsądna już moc to około 2KM
@@pracakosaipilarka4301 Czyli taki Olec BCH 400, 2,2KM powinien poradzić? Czy coś się rozsypie?! Tarcza z zębami łańcucha to dobry wybór?!
@@arkadiuszk.3898 Generalnie warto ciąć ostrożnie i delikatnie, to jednak spore obciążenie dla kosy, okazjonalne cięcia nie powinny jej zaszkodzić ale jak ktoś ma tego bardzo dużo to kto wie?! Nie mam tarczy z zębami jak w łańcuchu, mam widiową i nieźle sobie radzi, choć na razie dużo nią nie pracowałem i nic bardzo grubego. Tak na "chłopski rozum" to bym powiedział że czym zęby węższe tym lepiej, mniejsze obciążenie.
@@pracakosaipilarka4301 nie może też być zbyt dużo zębów. Gęsty ząb, dokładne cięcie. Rzadki szybkie. Tak przynajmniej jest w stolarstwie.
Ile Pan ma kos?ciągle widzę nowe:)
Tylko te co na filmach. 😁
Czy ta kosa nadaje się do dużych powierzchni?
Do profesjonalnego użytku nie, ale prywatnie można kosić okazjonalnie i większe obszary
@@pracakosaipilarka4301 Dziękuję za odpowiedź
Witam , konstrukcja jakby znajoma nac ,demon .Oleo Mac się nie popisał i jeszcze ta cena ,czy to warto zapłacić prawie 2000 PLN ?
Mylisz serie kos - sparty to wysoka półka , seria bch przypominają hinczyki ale sa lepiej wykonane i kultura pracy jest ina i spalanie tez w porownaniu do hinczykow marketowych
Nic wspólnego z Chińczykiem ona nie ma. Seria BCH tak, Sparta ma tyle co Stihl 120.
Mam kose oleo-mac od dwóch miesiecy i od dwoch wypalonych zbiorniczkow słychac metaliczny dzwiek na małych obrotach . Ogulnie kosa ma moc i ładnie odpala . Co do dzwięku to na pewno nie sprzęgło bo miałem odpalona bez sprzegła .
Sprawdziłbym tłumik czy nie jest tak że są za długie śruby i przy rozgrzaniu zaczyn w środku tłumika dzwonić.
Oleo-Mac posiada 4 fabryki, z czego 2 we Włoszech :)
Posiada również 2 fabryki w Chinach. Produkowane są tam urządzenia serii H, podkaszarki i piły łańcuchowe
Witam, w jakich proporcjach stosuje Pan mieszankę podczas docierania kosy.
Zależy jaką mięszankę ma normalnie, najczęściej 1:37.5 chyba że chińska to wtedy normalnie, one i tak mają dużo oleju.
Nie ma napisu na polskiej dystrybucji "made in...", ale jest naklejka na kartonie "prodotto di provenienza extra UE" czyli "produkt pochodzi spoza UE". Za to już na filmikach o kosie sparta 441T 50y z Węgier na naklejce na kartonie i na naklejce znamionowej jest napis "made in P.R.C..". Nie sądzę, że PL ma z innego kraju, tylko w PL można napisać, że produkt spoza UE i jest OK, ale na Węgrzech może być inne prawo.
ruclips.net/video/dxQEXgB0UI0/видео.html
ruclips.net/video/dxQEXgB0UI0/видео.html
Dziś większość kos, kosiarek, czy chociażby silników jest produkowanych w P.R.C., zapewne najwyższe modele są produkowane w innych krajach. Sam użytkuję produkty Oleo Mac'a od 2016 roku i na razie nie mogę złego słowa o nich powiedzieć. Kosę Spratę 441T niedawno zakupiłem ze względu na swoje doświadczenia pozytywne z marką Oleo Mac.
👍👍👍✊✊✊🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Taki chińczyk w nowszym wydaniu, po poprawkach 😄... Duży plus za scalone rączki , że udało się upchnąć w pudełku bez rozcinania rurki aluminiowej 😅. Jestem ciekaw opinii nt. tych nowszych gaźników z regulacją L i H, już pojawiają się w chińczykach ale jeszcze nie miałem okazji przetestować regulacji.
Sprzęt jest dużo lepszy od chińczyka po poprawkach. Te gaźniki są ok. Bardzo fajnie się reguluje. Pozdrawiam.
A jakiej marki jest gaźnik w tych kosach ?
@@tomaszzajac7532 stary typ gaźnika to klony gaźników walbro serii WYK, zarówno w silnikach 2t jak i 4t, czasem tak wierne, że części są zamienne z oryginałami, nowe to wariacje też gaźników walbro tylko z serii WT... Oczywiście wszystkie mają napis Japan design 😅... Jak rozpoznać na szybko nowe gaźniki.. pompka nie jest na dole i posiada już śruby L i H jak w pilarkach.
Kompletnie nie wiesz o czym piszesz myśląc, że to chińczyk, z chińczykiem ma tyle, że i jedna i druga kosi
Taki chińczyk w lepszych materiałach z dodaną marżą za znaczek. Kosa z tych do użytku amatorskiego. Skoro kosy za 400 zł wytrzymują spokojnie 10 lat koło domu, to ta będzie tym bardziej zadowalająca wiedząc, że zapłaciło się za nią ponad 4 razy więcej. Liczę na porównanie spalania ( już po dotarciu) z Demonem o pojemności 43 cm (1,7 KM). Pozdrawiam serdecznie.
jak ktoś ma koło domu troche do skoszenia to i owszem leipej kupic najtanszy szajs ale jak ktos ma sporo do koszenia to komfort uzytkowania gra kluczową role
@@dziupla2000 tyle, ze chinczyk za 1000 zl bedzie mial pelna amortyzacje i komfortem moze przewyzszac.
Mam chińczyka z pełną a i tak drgania ma większe. W chińskich amortyzacja jest tylko na zewnątrz, natomiast w dobrych kosach jest często w środku, niewidoczna.
@@pracakosaipilarka4301 ja mam hinczyka hechta 154 i echo 3610 . Niestety hinczyk jest o wiele lepiej amortyzowany, choc roznica w cenie prawie trzykrotna. Do tego moc tez jest wyzsza w mojej tanszej kosie. Teraz tylko czekac na test trwalosci. Echo pracuje bezawaryjnie z hechtem mialem problemy, gdy byl na gwarancji.
@@dziupla2000 Ja się nie znam. W życiu kosiłem tylko swoim Demonem i najprawdopodobniej Oleo-mackiem takim na plecach zakładanym. Mieszkałem 10 lat we Włoszech i u mojego wujka kosiłem gaje oliwkowe przed położeniem sieci do zbioru oliwek.
Słychać że japończyk lepiej pracuje . A co do sprzęgła to chyba normalne .
Zwłaszcza że to włoska firma która też produkuje w chinach bo ma tam "swoją" fabrykę
@@zbyh7837 chopie, miałem na myśli że maruyama , echo lepiej pracuje
@@D.cor07 ok
@@zbyh7837 w Chinach robią tanie modele BCH i wcale się z tym nie kryją.
@@pracakosaipilarka4301 a czego w chinach nierobią ?!