Trzeba pomyśleć o tym, że gdyby nie było tych słupów energetycznych, nikt tak szybko i łatwo tego światłowodu po istniejące infrastrukturze nie dociągnął w tym miejscu. Po drugie, też idą na łatwiznę skoro wszystko robi się teraz ziemia (kable) to czemu światłowód podwieszają a nie kopią? Po trzecie zejście ze słupa ziemia w Twoim przypadki do domu - to trzeba wziąć pod uwagę, że ten słup nie stoi na Twojej działce, a na pewno na działce prywatnej albo gminnej, a co co za tym idzie trzeba mieć zgodę Właściciela gruntu, jeżeli to pas drogowy zając pas drogowy na czas wykonywania prac dodatkowo płacić za umieszczenie urządzeń, które nie są związane z infrastrukturą drogową i ostatnie ewentualna geodezja.
Witam. Ja kopałem i puscilem za jednym razem dwa aroty jeden w zapasie. Ogród byl trochę zorany,ale już wszystko ładnie zarosło👍. Masz rację,tak powinno być...👊
@@SmartDom20 tak z sznureczkiem,ale całą długość podzieliłem na sekcje skrzynkami elektrycznymi,które wkopalem w ziemię. Czyli co 25 metrow mam dostęp do kabla przez właz 🙂.
Jeśli chodzi o światłowody i internet to my jesteśmy w przodzie Europy. Przewidzieć to se można, w planach jest przewidziane przyłącze napowietrzne. Jak sobie ktoś hadepkę zakopie i pod słup wyprowadzi to może pójdą na rękę i zrobią tak jak klient chce. Choć zgodne to z prawem nie będzie, a niewielu podkładać będzie się chciało.
Żeby można było zejść ze słupa do ziemi to po pierwsze Energa musi wydać zezwolenie (misja niemożliwa) dwa ziemia przy słupie musi być twoja w gminnej ziemi (misja niemożliwa) wszędzie indziej (Europa) tak a stwierdzenie że dogoniliśmy resztę świata jest co najmniej na wyrost to nadal Polska ,u Pana wchodzi w rachubę tylko słup Kompozytowy 8m wysokości na Pana posesji i dopiero można zejść do ziemi najlepiej rurą HDPE minimum 40mm średnicy i to właściciel sieci i tak kręci nosem bo to wtedy instalacją hybrydowa a tu zaprojektowana jest napowietrzna z reguły robią z tego broblem ,nie stety tak to już jest w naszej Ojczyźnie następnie, zależy to w dużej mierze od dysponęta, i instalatora są to dodatkowe pracę za które oczywiście nikt nie chce zapłacić podwykonawcy który pracuje na cennikach za które czynności ile mu zapłacą ,I nie będzie dokładał z własnych środków ,ale podkreślam wszystko jest do wykonania ale ktoś musi partycypować w kosztach powyżej cennika i jak tego nie zrozumiemy to nigdy do tej upragnionej Europy nie dojdziemy to akurat powinno być proste,I zrozumiałe a ciągle nie jest ,koncert życzeń nakręcany przez handlowców ,w stylu (chłopaki przyjadą i wszystko zrobią to jest norma a chłopaki owszem mogli by wszystko zrobić ale musi im ktoś zapłacić a chętnego brak ,lub przynajmniej wykonać pewne prace samemu ale oczywiście ""chłopaki przyjado i zrobio wszystko""😂😢😂😢
Widzę, że kolega w temacie siedzi, bo wszystko opisane przez Ciebie znam z pracy. Zróbcie ziemią, a kosztów kopania, planów nikt pod uwagę nie bierze, bo przecież za darmo powinno być.
Energetyka nie prędko będzie zakopywać kable ze słupów to jest ogroomna inwestycja. Mają problem z wymianą obecnych linii na grubsze a co dopiero chować do ziemi.
Ogólnie takie przęsła między domem a słupem mogą mieć ok. 90 metrów - raczej z odległością nie ma problemów, jedynie tak jak wspomniałeś, estetyka lub to, że w Twoim przypadku kabel od słupa do budynku musiałby prawdopodobnie przechodzić nad działką sąsiada na co musi on wyrazić zgodę. To często jest większym problemem niż odległości. Ziemią (trawnikiem też nie ma problemu tylko najczęściej jest to wkopane na tyle płytko na terenach posesji, że przy okazji prac ogrodowych np. instalacji podlewania klienci uszkadzają przyłącza.) Btw. to nowa puma? Jak oceniasz? Jeździłeś starą?
U nas podobno kopią do 15 m od linii drogi(za darmo) ale zawsze to kopanie więc trawa, skalniaki itp. trzeba robić od nowa. Linia na powietrzna będzie na pewno znacznie bardziej awaryjna niż ta ziemna. Nawet ostatnio jak w wakacje były te wichury to widziałem zerwane światłowody.
Co do pumy to nawet myślałem nagrać o niej film, bo nie wiem czy my mamy takiego pecha ale mam strasznie mieszane uczucia co do niej planujemy oddać ją już 3 raz na gwarancję w ciągu pół roku.
Tak tylko jest problem z zejściem światłowodem do ziemi jeśli jest zaplanowane napowietrznie . Z tego co wiem możesz postawić słup na własnej działce i dopiero wejść w ziemię. Po drugie zapas kabla może być zakrótki żeby kręcić go w koło działki ,oczywiście można mufować ale technicy niechętnie takie rzeczy robią i pewnie to opiszą ze klient niezgadza się na przyłącze napowietrze i tyle .
ja również mam arota a światło podłączyli napowietrznie u mnie było 50m, spokojnie do 100m można podłączać bez słupa, przewód jest tak cienki że jest bardzo mało widoczny.
w domu rodzinnym rok temu połozyli światło w ulicy, a że to jest unijny projekt czy coś to będą podłączać ludzi ... kiedyś, jak skończą kłaść wszystko, masakra, jak by kładli za swoje to by im zależało na każdym podłączonym abonencie. Co do arotów, rurek i przepustów - przy budowie domu mam plan takowych sporo wypuścić
U nas tez wisiał na słupach z 2 lata po czym podczas instalacji w domu okazało się że oni już dawno mogli nas podłączyć ale jakiś tam urząd nie dał pozwolenia, mam wrażenie że to chyba rodzaj cenzury w tym kraju.
u mnie mają jeszcze w tym miesiącu lub przyszłym wieszać kable na słupach a po 2mies. niby będziemy mogli sobie wybrać operatora i on ma poprowadzić światłowód od słupa do domu... zobaczymy czy to prawda czy czasem te 2mies nie zmienią się w 2 lata... a z internetem 1.8mb/s pobierania nie wytrzymam długo
Maska za tyle kasy to dziękuje serdecznie :D sam kiedy stałem przed wyborem mobilnego wziąłem tmobile bo wiadomo gigabajtów worek bez dna i na szczęście lokalizacje na tą sieć mam dobrą.
Trzeba pomyśleć o tym, że gdyby nie było tych słupów energetycznych, nikt tak szybko i łatwo tego światłowodu po istniejące infrastrukturze nie dociągnął w tym miejscu. Po drugie, też idą na łatwiznę skoro wszystko robi się teraz ziemia (kable) to czemu światłowód podwieszają a nie kopią? Po trzecie zejście ze słupa ziemia w Twoim przypadki do domu - to trzeba wziąć pod uwagę, że ten słup nie stoi na Twojej działce, a na pewno na działce prywatnej albo gminnej, a co co za tym idzie trzeba mieć zgodę Właściciela gruntu, jeżeli to pas drogowy zając pas drogowy na czas wykonywania prac dodatkowo płacić za umieszczenie urządzeń, które nie są związane z infrastrukturą drogową i ostatnie ewentualna geodezja.
Witam. Ja kopałem i puscilem za jednym razem dwa aroty jeden w zapasie. Ogród byl trochę zorany,ale już wszystko ładnie zarosło👍. Masz rację,tak powinno być...👊
mam nadzieję że dałeś aorty z prowadzeniem.
@@SmartDom20 tak z sznureczkiem,ale całą długość podzieliłem na sekcje skrzynkami elektrycznymi,które wkopalem w ziemię. Czyli co 25 metrow mam dostęp do kabla przez właz 🙂.
Jeśli chodzi o światłowody i internet to my jesteśmy w przodzie Europy. Przewidzieć to se można, w planach jest przewidziane przyłącze napowietrzne. Jak sobie ktoś hadepkę zakopie i pod słup wyprowadzi to może pójdą na rękę i zrobią tak jak klient chce. Choć zgodne to z prawem nie będzie, a niewielu podkładać będzie się chciało.
Żeby można było zejść ze słupa do ziemi to po pierwsze Energa musi wydać zezwolenie (misja niemożliwa) dwa ziemia przy słupie musi być twoja w gminnej ziemi (misja niemożliwa) wszędzie indziej (Europa) tak a stwierdzenie że dogoniliśmy resztę świata jest co najmniej na wyrost to nadal Polska ,u Pana wchodzi w rachubę tylko słup Kompozytowy 8m wysokości na Pana posesji i dopiero można zejść do ziemi najlepiej rurą HDPE minimum 40mm średnicy i to właściciel sieci i tak kręci nosem bo to wtedy instalacją hybrydowa a tu zaprojektowana jest napowietrzna z reguły robią z tego broblem ,nie stety tak to już jest w naszej Ojczyźnie następnie, zależy to w dużej mierze od dysponęta, i instalatora są to dodatkowe pracę za które oczywiście nikt nie chce zapłacić podwykonawcy który pracuje na cennikach za które czynności ile mu zapłacą ,I nie będzie dokładał z własnych środków ,ale podkreślam wszystko jest do wykonania ale ktoś musi partycypować w kosztach powyżej cennika i jak tego nie zrozumiemy to nigdy do tej upragnionej Europy nie dojdziemy to akurat powinno być proste,I zrozumiałe a ciągle nie jest ,koncert życzeń nakręcany przez handlowców ,w stylu (chłopaki przyjadą i wszystko zrobią to jest norma a chłopaki owszem mogli by wszystko zrobić ale musi im ktoś zapłacić a chętnego brak ,lub przynajmniej wykonać pewne prace samemu ale oczywiście ""chłopaki przyjado i zrobio wszystko""😂😢😂😢
Widzę, że kolega w temacie siedzi, bo wszystko opisane przez Ciebie znam z pracy. Zróbcie ziemią, a kosztów kopania, planów nikt pod uwagę nie bierze, bo przecież za darmo powinno być.
@pszczelarskanatura8189 u nas było za darmo, tylko już na swojej działce płaciłeś za roboty
A tak często jest przewidziane przyłącze ziemne. Tylko faktycznie klient w swojej działce płaci. Jeśli nie jest daleko dom to koszty nie takie wysokie
Energetyka nie prędko będzie zakopywać kable ze słupów to jest ogroomna inwestycja. Mają problem z wymianą obecnych linii na grubsze a co dopiero chować do ziemi.
Są miejsca na wsi gdzie stoją 3 słupy obok siebie 1 latarnia 2 stara linia 3 nowa linia
To że, nikt nie myśli i nie przewiduje, to norma.
Ogólnie takie przęsła między domem a słupem mogą mieć ok. 90 metrów - raczej z odległością nie ma problemów, jedynie tak jak wspomniałeś, estetyka lub to, że w Twoim przypadku kabel od słupa do budynku musiałby prawdopodobnie przechodzić nad działką sąsiada na co musi on wyrazić zgodę. To często jest większym problemem niż odległości. Ziemią (trawnikiem też nie ma problemu tylko najczęściej jest to wkopane na tyle płytko na terenach posesji, że przy okazji prac ogrodowych np. instalacji podlewania klienci uszkadzają przyłącza.)
Btw. to nowa puma? Jak oceniasz? Jeździłeś starą?
U nas podobno kopią do 15 m od linii drogi(za darmo) ale zawsze to kopanie więc trawa, skalniaki itp. trzeba robić od nowa. Linia na powietrzna będzie na pewno znacznie bardziej awaryjna niż ta ziemna. Nawet ostatnio jak w wakacje były te wichury to widziałem zerwane światłowody.
Co do pumy to nawet myślałem nagrać o niej film, bo nie wiem czy my mamy takiego pecha ale mam strasznie mieszane uczucia co do niej planujemy oddać ją już 3 raz na gwarancję w ciągu pół roku.
@@SmartDom20 o kurde, to nagrywaj, myślę, że widownia się znajdzie :)
Tak tylko jest problem z zejściem światłowodem do ziemi jeśli jest zaplanowane napowietrznie . Z tego co wiem możesz postawić słup na własnej działce i dopiero wejść w ziemię. Po drugie zapas kabla może być zakrótki żeby kręcić go w koło działki ,oczywiście można mufować ale technicy niechętnie takie rzeczy robią i pewnie to opiszą ze klient niezgadza się na przyłącze napowietrze i tyle .
wszystko do dogadania z instalatorem, światłowód jest tak tani że u nas do 50m od słupa było w cenie montażu
ja również mam arota a światło podłączyli napowietrznie u mnie było 50m, spokojnie do 100m można podłączać bez słupa, przewód jest tak cienki że jest bardzo mało widoczny.
Ale na powietrzu zawsze prędzej może ulec uszkodzeniu.
w domu rodzinnym rok temu połozyli światło w ulicy, a że to jest unijny projekt czy coś to będą podłączać ludzi ... kiedyś, jak skończą kłaść wszystko, masakra, jak by kładli za swoje to by im zależało na każdym podłączonym abonencie. Co do arotów, rurek i przepustów - przy budowie domu mam plan takowych sporo wypuścić
U nas tez wisiał na słupach z 2 lata po czym podczas instalacji w domu okazało się że oni już dawno mogli nas podłączyć ale jakiś tam urząd nie dał pozwolenia, mam wrażenie że to chyba rodzaj cenzury w tym kraju.
u mnie mają jeszcze w tym miesiącu lub przyszłym wieszać kable na słupach a po 2mies. niby będziemy mogli sobie wybrać operatora i on ma poprowadzić światłowód od słupa do domu... zobaczymy czy to prawda czy czasem te 2mies nie zmienią się w 2 lata... a z internetem 1.8mb/s pobierania nie wytrzymam długo
Ok dałeś u siebie peszel ale jak z słupa do Ciebie na podwórko wejdą?
Są 2 sposoby albo słup obok działki albo przecisk pod drogą.
@@SmartDom20 opcja 2 wychodzi chyba trochę słabo finansowo i chyba trzeba mieć jakieś pozwolenia na przekop
U nas takie coś załatwiała już firma co instaluje
światłowód leci w powietrzu nawet na 120 metrów więc żaden problem podjechać ze słupa przecież. A czy to psuje wygląd ? moim zdaniem nie.
ładny domek
Ładna chatka
Peszle jak już a nie plesze
Ojeju ale aburdy.
u siebie polozylem aroty i co z tego jak dostawca swiatlowodu upiera sie przy podlaczeniu napowietrznym bo tak odgornie wszystkim zaprojektowali
u nas na szczęści dają wybór, nawet widziałem że potrafią słup postawić tylko nie wiem kto za niego płaci
Ale ludzie mają problemy hahaha xD
Mask i internet. Zejdź na ziemię.
Tak i ok 500 zł na miesiąc za dużo gorsze łącze niż masz na światłowodzie za 90
Maska za tyle kasy to dziękuje serdecznie :D sam kiedy stałem przed wyborem mobilnego wziąłem tmobile bo wiadomo gigabajtów worek bez dna i na szczęście lokalizacje na tą sieć mam dobrą.