Dziękuję, że jesteś i dzielisz się z twoimi odczuciami nawet będąc w takim stanie. Mega szanuje i podziwiam. Dajesz kopa. Pomimo że z tym filmie go nie ma jednak działasz i realizujesz swoje plany i sposób na życie. Dla osoby, która czekała na wyrok mając mamę schizofreniczne ojca alkoholika, przemocowca i pedofila. Jest to jakaś nadzieja. Że pomimo choroby można iść dalej. Nawet jeżeli była bardzo bardzo ciężko
Podziwam Cię,że pomimo choroby, rozwijasz się, idziesz do przodu, nagrywasz filmiki i przede wszystkim pomagasz innym. Zdrowe osoby nie dają tyle z siebie co Ty! Wszystkiego dobrego Małgosiu, dziękujemy, jesteś jedyna,wyjątkowa i potrzebna! Jeszcze nastaną dla Ciebie piękne dni, zobaczysz, nie poddawaj się! Ściskam ciepło i pozdrawiam, życze dużo zdrówka i sił! 🤗🌞💪
Życie z podobnymi zaburzeniami jest trudne. Ten ogromny wysiłek, który się wkłada w osiągnięcie czegoś daje poczucie za każdym razem ponoszenia zbyt dużego kosztu biorąc pod uwagę, że trzeba to odchorować. To po części zabija radość z własnych sukcesów. Być może to daje poczucie obojętności i oskarżanie siebie o bycie gorszym, do niczego. Obserwując innych w podobnej sytuacji trudno nie mieć takiego wrażenia.
Gratuluję ukończenia studiów! Wykonałaś ogromną pracę. Tyle, że jej rozkład był taki, że wcześniej miałaś więcej luzu a na koniec dałaś czadu... Nomen omen... Deprecha teraz się po prostu należy 😅 pozdrawiam 😊
Bardzo Ci współczuję❤ Najgorsze są te autodestrukcyjne myśli i poczucie winy. Życzę Ci dużo siły i wyrozumiałości dla siebie🩷 Nadejdzie ten dzień radości i ulgi. U mnie zawsze przychodził. Za każdym razem byłam pewna, że nie dam rady, aż do wtedy, gdy "nagle" się to kończyło👋🌸
Bardzo współczuję. Mam teraz podobnie, górka dołek. Co do górki sam zawiniłem. Zapomniałem zabrać ze sobą zapas lamotryginy i nie brałem jej przez 3 tygodnie. Teraz górka i trud schodzenia z niej. Trzymaj siè
Ten stan minie i nie definiuje Ciebie.... Tak wspaniałej i dzielnej osoby nie spotkałam dotychczas.... Ile wiedzy wyniosłaś w moje życie i innych, nawet gdybyś nie miała tych tytułów jesteś mądrą osobą, to dzięki Tobie jest lżej żyć innym z podobną przypadloscia pozdrawiam
Tak mi przykro że tak się czujesz Przytulam mocno Wiem jaki to był stres Tez tak mam że trigeruje mnie coś i leki nie utrzymują mnie Gratulacje zdanych egzaminów ❤
To minie, jeszcze troszkę, będzie lepiej, leki masz ustawione, doraźnie tez wiesz jak się ratować, nie dawaj sie, przesypiaj jak czujesz taka potrzebę, ściskam mocno ❤
Współczuję, rozumiem bardzo dobrze o czym mówisz. Daj sobie czas, odpoczywaj, utul siebie czule. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że jeśli mrok jest największy, noc jest najgłębsza to oznacza że niedługo będzie wschód słońca...I po prawdzie tak jest. Każda zima ma swój koniec, a później zawsze przychodzi wiosna❤
@@annasotysiak4647 to nie jest takie fajne, jak się wydaje, bo emocje są dalej w środku, ale jednocześnie człowiek czuje się jak robot, wykonujesz rutynowe czynności, ale nie ma cię w środku jakby.
@@annaszot5598Wiem o tym, bo nie raz byłam w takim stanie, chodzi mi po prostu o to, że w tym momencie przydałoby mi się być w tym stanie, bo zabardzo odczuwam wszystko a dzieje się dużo.
@@DwubieguNovajak się trzymasz? Dajesz radę? Ja wyłączyłam emocje, jestem jak robot, udało się. Ostatnie tygodnie a raczej to co się działo doprowadziłoby mnie najpewniej do grobu, nie czuje emocji ale odczuwam straszny ból fizyczny i wiem co się stanie jak emocje wrócą, zaleje mnie fala wszystkiego, całej mieszanki.
Kochana trzymaj się .. u mnie dół nad doły , jutro jadę z odwołaniem od orzeczenia 😢 tragedia jak teraz uzdrawiają dzieci ..ale się nie poddam trzymajcie ludzie kciuki .. bo .. naprawdę nie wyobrażam sobie zostać bez źródła dochodu gdyby przyszło mi odwoływać się jeszcze do sądu ;(( . Pisałam to odwołanie w giga nerwach .. spać nie mogę ale muszę mieć nadzieję , tylko to mnie trzyma przy życiu ..
Zeby nie było nie jest moim zamiarem skakanie Ci po głowie i czucie się lepszym. Mam tylko silne poczucie słuchając tego wszystkiego że masz ogromny problem hierarchizacja zadan. Albo hurra wszystko albo nic. Ja wiem masz zmiany nastroju ale jesteś ich przecież świadoma A czasami mam odczucie że kolejny dołek po raz kolejny Cię zaskakuje. Sama mam depresję nawracająca i pewność że ona uderzy. Na terapii zrozumiałam że kijem Wisły nie wrócę i muszę sensownie rozplanować i wykonywać zadania i brać ich tyle że jak ta cholera wróci nie zabije mnie natłokiem zawalonych spraw. ( Też mam jak Ty nieuregulowany czas pracy) Życzę Ci spokoju i mniej stresorów zwłaszcza takich których moc mogłaś sama zminimalizować trochę wcześniej 😉
Jak jest dół to jest dół i nawet świadomość posiadającej wiedzy nic nie da...bo jest dół i otchłań. Może masz jakąś lekka depresję. Autorka filmu poruszyła mnie do głębi i ...takie stany znam, moze gorsze z autopsji i przyczyna lezala gdzie indzej. Jesli nie pomagaja leki, ktore są ciezkie, ktore zabierają tozsamosc, osobowosc...czucie, sugerowałaby za haczyc o mądrego egzorcysta...też.
Moglabys rozwinac watek z egzorcysta? Ciekawi mnie to bo kiedys natknelam sie na wywiad z kobieta ktora jest przekonana ze rozne zaburzenia psychiczne swiadcza o tym ze cos sie "przyczepilo"
Może trzeba zaryzykować i wziąć SSRI od psychiatry , można stać się wtedy bardzo szczęśliwym a w przypadku gonitwy myśli zapisywać je. Mnie pani dr tak zaleciła, wiele wtedy można fajnych rzeczy robić , nawet odkurzanie uszczęśliwia.
Wiesz z calym szacunkiem choruje na te sama chorobe ale chyba cos z lekami masz przekombinowane bo ja jestem absolutnie stabilna na jednym leku . Trzymaj sie i szybkiego powrotu do zdrowia.
@@DwubieguNova mieszkam tymczasowo w Szwajcarii więc tu mam dobrą opiekę . Leki jakie przyjmuje to QUILONORM (tzn lit ) Rexulti , Quetiapin. Oglądam Ciebie bo staram się zrozumieć siebie 🙂 do chad mam adhd i zaburzenia schizoafektywne . Pozdrawiam Paweł
Myślę, że szczerze powinnaś ze sobą porozmawiać. Masz w sobie skarb, który należy uszanować, pokochać i utulić. Jeśli będziesz z tym walczyć to On Ci nie pomoże. Nie chciej niczego, a być może zaprzyjaźnisz się ze swoim kolegą. Najważniejsza jest równowaga i tego się trzymaj. Mówi Ci ta, która to wszystko przeżyła bez leków, bez psychiatrów i dziś wolna kroczę swobodnie, bo założyłam swoje spodnie. Jesteśmy przekręceni, ale możemy i mamy siłę to zmienić!
@@DwubieguNova Nie wiem co to jest chad i mnie to nie interesuje. Wiem tylko, że to co masz w sobie też rychtuje pod warunkiem, ze się współpracuje. Ja nie żartuję i mówię Ci to na serio. Zajrzyj spokojnie w siebie, a może Cię uleczę. Warunek jest taki, że odstawiasz wszystko i zaczynasz pracować nad sobą. To będzie Twoją osobistą szkołą.
Weź nie pieprz. Co to za różnica w tej chwili? Mówiła na początku, że dowiedziała się krótko przed. Człowiekowi w depresji nie wygaduje się takich mądrości. Tym bardziej w anhedonii, która zwiększa ryzyko samobójstwa. Zawsze najłatwiej jest nie rozumieć, ale się wypowiadać.
Trzymaj się, jesteś nam potrzebna.❤
Jak dobrze, że jesteś znów! Moc w slabosci się doskonali.
Masz moc!!!
Wspieram Cie bardzo mocno ,wierzę ,że sobie poradzisz z tym stanem.....trzymaj się.....mimo wszystko.
Sen i wsparcie zaufanych osób w tych trudnych dniach... Trzymaj się Dziewczyno 🌞🍀
Dziękuję, że jesteś i dzielisz się z twoimi odczuciami nawet będąc w takim stanie. Mega szanuje i podziwiam. Dajesz kopa. Pomimo że z tym filmie go nie ma jednak działasz i realizujesz swoje plany i sposób na życie. Dla osoby, która czekała na wyrok mając mamę schizofreniczne ojca alkoholika, przemocowca i pedofila. Jest to jakaś nadzieja. Że pomimo choroby można iść dalej. Nawet jeżeli była bardzo bardzo ciężko
Podziwam Cię,że pomimo choroby, rozwijasz się, idziesz do przodu, nagrywasz filmiki i przede wszystkim pomagasz innym. Zdrowe osoby nie dają tyle z siebie co Ty! Wszystkiego dobrego Małgosiu, dziękujemy, jesteś jedyna,wyjątkowa i potrzebna! Jeszcze nastaną dla Ciebie piękne dni, zobaczysz, nie poddawaj się! Ściskam ciepło i pozdrawiam, życze dużo zdrówka i sił! 🤗🌞💪
Trzymam kciuki , że ten stan szybko przejdzie.
Życie z podobnymi zaburzeniami jest trudne. Ten ogromny wysiłek, który się wkłada w osiągnięcie czegoś daje poczucie za każdym razem ponoszenia zbyt dużego kosztu biorąc pod uwagę, że trzeba to odchorować. To po części zabija radość z własnych sukcesów. Być może to daje poczucie obojętności i oskarżanie siebie o bycie gorszym, do niczego. Obserwując innych w podobnej sytuacji trudno nie mieć takiego wrażenia.
Gratulacje z powodu zdanych egzaminów! Myślami jestem z Panią. Jak najszybszego powrotu do dobrego samopoczucia!
WITAM!!!!! GRATULACJE. ZA. TE. ZDANE. EGZAMINY!!!!! ROZUMIEM CIĘ. I. WSPIERAM. BARDZO MOCNO!!!!! POZDRAWIAM. CIĘ. BARDZO. SERDECZNIE ❤❤❤❤❤❤❤❤
JANUSZ. BLAHUCIAK
Gratuluję ukończenia studiów! Wykonałaś ogromną pracę. Tyle, że jej rozkład był taki, że wcześniej miałaś więcej luzu a na koniec dałaś czadu... Nomen omen... Deprecha teraz się po prostu należy 😅 pozdrawiam 😊
Małgosiu, uwielbiam Cię za autentyczność. Wiem , że lubisz działać, ale Uważaj na siebie.❤
Bardzo Ci współczuję❤ Najgorsze są te autodestrukcyjne myśli i poczucie winy. Życzę Ci dużo siły i wyrozumiałości dla siebie🩷 Nadejdzie ten dzień radości i ulgi. U mnie zawsze przychodził. Za każdym razem byłam pewna, że nie dam rady, aż do wtedy, gdy "nagle" się to kończyło👋🌸
Bardzo współczuję. Mam teraz podobnie, górka dołek. Co do górki sam zawiniłem. Zapomniałem zabrać ze sobą zapas lamotryginy i nie brałem jej przez 3 tygodnie. Teraz górka i trud schodzenia z niej. Trzymaj siè
❤Pozdrawiam bardzo serdecznie
Ten stan minie i nie definiuje Ciebie.... Tak wspaniałej i dzielnej osoby nie spotkałam dotychczas.... Ile wiedzy wyniosłaś w moje życie i innych, nawet gdybyś nie miała tych tytułów jesteś mądrą osobą, to dzięki Tobie jest lżej żyć innym z podobną przypadloscia pozdrawiam
Wszystko mija nawet najdluzsza żmija, depresja też minie
Tak mi przykro. ❤
Podziwiam za zdane egzaminy ❤
Przytulam mocno ❤
Tak mi przykro że tak się czujesz
Przytulam mocno
Wiem jaki to był stres
Tez tak mam że trigeruje mnie coś i leki nie utrzymują mnie
Gratulacje zdanych egzaminów ❤
To minie, jeszcze troszkę, będzie lepiej, leki masz ustawione, doraźnie tez wiesz jak się ratować, nie dawaj sie, przesypiaj jak czujesz taka potrzebę, ściskam mocno ❤
O kurcze jakie my jesteśmy podobne i jednocześnie różne!
Akurat mam prawie hippmanię!
Współczuję, rozumiem bardzo dobrze o czym mówisz. Daj sobie czas, odpoczywaj, utul siebie czule. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że jeśli mrok jest największy, noc jest najgłębsza to oznacza że niedługo będzie wschód słońca...I po prawdzie tak jest. Każda zima ma swój koniec, a później zawsze przychodzi wiosna❤
Podziwiam i szacunek za danie rady z egzaminami,ja walczę w takim stanie i niestety przegrywam....
Odpoczywaj.
Cześć - uczyłaś mnie tańca :) pozdrawiam Cię !
tule mocno
Tulę mocno, mnie też dojechało i trwam od maja w nieczuciu :/
Trochę zazdroszczę tego "nieczucia", chciałabym u siebie teraz to uruchomić 😢
@@annasotysiak4647 to nie jest takie fajne, jak się wydaje, bo emocje są dalej w środku, ale jednocześnie człowiek czuje się jak robot, wykonujesz rutynowe czynności, ale nie ma cię w środku jakby.
@@annaszot5598Wiem o tym, bo nie raz byłam w takim stanie, chodzi mi po prostu o to, że w tym momencie przydałoby mi się być w tym stanie, bo zabardzo odczuwam wszystko a dzieje się dużo.
Rozumiem doskonale. Trzymaj się
@@DwubieguNovajak się trzymasz? Dajesz radę? Ja wyłączyłam emocje, jestem jak robot, udało się. Ostatnie tygodnie a raczej to co się działo doprowadziłoby mnie najpewniej do grobu, nie czuje emocji ale odczuwam straszny ból fizyczny i wiem co się stanie jak emocje wrócą, zaleje mnie fala wszystkiego, całej mieszanki.
❤❤❤❤
Kochana trzymaj się .. u mnie dół nad doły , jutro jadę z odwołaniem od orzeczenia 😢 tragedia jak teraz uzdrawiają dzieci ..ale się nie poddam trzymajcie ludzie kciuki .. bo .. naprawdę nie wyobrażam sobie zostać bez źródła dochodu gdyby przyszło mi odwoływać się jeszcze do sądu ;(( .
Pisałam to odwołanie w giga nerwach .. spać nie mogę ale muszę mieć nadzieję , tylko to mnie trzyma przy życiu ..
Trzymam kciuki
Witam rownienież mam ChaD.Damy radę walcz !
Jesteś wielka.
Pani Małgosiu proszę skontaktować się z lekarzem Życzę zdrowia pozdrawiam
Miałam taki zamiar, ale mija :)
😪🍀🍀🍀
❤❤❤🤗🍀
Zeby nie było nie jest moim zamiarem skakanie Ci po głowie i czucie się lepszym. Mam tylko silne poczucie słuchając tego wszystkiego że masz ogromny problem hierarchizacja zadan. Albo hurra wszystko albo nic. Ja wiem masz zmiany nastroju ale jesteś ich przecież świadoma
A czasami mam odczucie że kolejny dołek po raz kolejny Cię zaskakuje. Sama mam depresję nawracająca i pewność że ona uderzy. Na terapii zrozumiałam że kijem Wisły nie wrócę i muszę sensownie rozplanować i wykonywać zadania i brać ich tyle że jak ta cholera wróci nie zabije mnie natłokiem zawalonych spraw. ( Też mam jak Ty nieuregulowany czas pracy) Życzę Ci spokoju i mniej stresorów zwłaszcza takich których moc mogłaś sama zminimalizować trochę wcześniej 😉
Dziękuję za troskę, ale z hierarchizacją nie mam problemów, ale kiedy mogę, to staram się żyć normalnie. A kiedy coś wyskoczy, nigdy nie wiem.
Jak jest dół to jest dół i nawet świadomość posiadającej wiedzy nic nie da...bo jest dół i otchłań. Może masz jakąś lekka depresję. Autorka filmu poruszyła mnie do głębi i ...takie stany znam, moze gorsze z autopsji i przyczyna lezala gdzie indzej. Jesli nie pomagaja leki, ktore są ciezkie, ktore zabierają tozsamosc, osobowosc...czucie, sugerowałaby za haczyc o mądrego egzorcysta...też.
Moglabys rozwinac watek z egzorcysta? Ciekawi mnie to bo kiedys natknelam sie na wywiad z kobieta ktora jest przekonana ze rozne zaburzenia psychiczne swiadcza o tym ze cos sie "przyczepilo"
Może trzeba zaryzykować i wziąć SSRI od psychiatry , można stać się wtedy bardzo szczęśliwym a w przypadku gonitwy myśli zapisywać je. Mnie pani dr tak zaleciła, wiele wtedy można fajnych rzeczy robić , nawet odkurzanie uszczęśliwia.
SSRI na mnie nie działa
❤
Wiesz z calym szacunkiem choruje na te sama chorobe ale chyba cos z lekami masz przekombinowane bo ja jestem absolutnie stabilna na jednym leku . Trzymaj sie i szybkiego powrotu do zdrowia.
Ja jestem z moich leków bardzo zadowolona, mimo lekkich potknięć.
Czy można wiedzieć jaki lek bierzesz?
@@agatawysoka2626 zaluron
Cześć,Mam ChaD ,ADHD oraz zaburzenia,schizoafektywne.
Jak żyć .
Pewnie jest ciężko. Ale trzymam kciuki
@@DwubieguNova mieszkam tymczasowo w Szwajcarii więc tu mam dobrą opiekę . Leki jakie przyjmuje to QUILONORM (tzn lit ) Rexulti , Quetiapin. Oglądam Ciebie bo staram się zrozumieć siebie 🙂 do chad mam adhd i zaburzenia schizoafektywne . Pozdrawiam Paweł
Jaka dawka hydro Ci się sprawdza? Bo juz nie wiem co mam ze sobą zrobić. Stres mnie zabija.
10 mg na wyciszenie, 25mg na sen, 35mg na zombie. Ale ja małych dawek potrzebuję
👍❤🍒🫖🍰❤
Silne prochy. Pierwsze mrugnięcie, po 1:30 sek
albo silny dołek
To drugie
Żyjemy w matrixie, wszystko jest ustawione...
Myślę, że szczerze powinnaś ze sobą porozmawiać. Masz w sobie skarb, który należy uszanować, pokochać i utulić. Jeśli będziesz z tym walczyć to On Ci nie pomoże. Nie chciej niczego, a być może zaprzyjaźnisz się ze swoim kolegą. Najważniejsza jest równowaga i tego się trzymaj. Mówi Ci ta, która to wszystko przeżyła bez leków, bez psychiatrów i dziś wolna kroczę swobodnie, bo założyłam swoje spodnie. Jesteśmy przekręceni, ale możemy i mamy siłę to zmienić!
Że kolegę chad masz na myśli?
@@DwubieguNova Nie wiem co to jest chad i mnie to nie interesuje. Wiem tylko, że to co masz w sobie też rychtuje pod warunkiem, ze się współpracuje. Ja nie żartuję i mówię Ci to na serio. Zajrzyj spokojnie w siebie, a może Cię uleczę. Warunek jest taki, że odstawiasz wszystko i zaczynasz pracować nad sobą. To będzie Twoją osobistą szkołą.
Kompletnie nie rozumiem, o co Ci chodzi i brzmi to mocno creepy. Odpuść.
@@DwubieguNova No, to powodzenia w ćpaniu :)
MNIE KIEDYŚ PSY ZAWINĘŁY NA MECZU I BYŁEM NA DOŁKU 30 GODZIN
Też byłem nie raz czyja to jest wina jak myślisz?
@@elomelinio2968 TO WINA PSÓW
Skarżysz się na niespodziewany stresor ale czemu nie zaliczyłaś na luzaku tych dwunastu egzaminów zimą tzn. w terminie|?
Weź nie pieprz. Co to za różnica w tej chwili? Mówiła na początku, że dowiedziała się krótko przed. Człowiekowi w depresji nie wygaduje się takich mądrości. Tym bardziej w anhedonii, która zwiększa ryzyko samobójstwa. Zawsze najłatwiej jest nie rozumieć, ale się wypowiadać.
Tak wyszło... 😅