Dwa utwory Pana Zbyszka, ten i genialny Sobą być (z 91r) wygrały w konkursie premier w Opolu, ale nie stały się przebojami. Dlaczego? Ponieważ były, choć wybitne, trudniejsze w odbiorze, a co najważniejsze w ogóle nie były grane w radiu. Wiele niezwykłych utworów Mistrza nie dotarło do ludzi, bo tak samo były potraktowane, szczególnie te, które stworzył po 89r. Mogłabym wymienić kilkadziesiąt tytułów, wspomnę tylko o tych z jego benefisu z 94r Nie ma dobrych rad, Tylko w kinie, Poważni ludzie oraz o płytach z 95, 2002 i 2010r. Także w latach 70-tych i 80tych komponował ambitne, świetne utwory, często jazzowe, które mało kto zna, bo też nie były lansowane. Spotkało to więc nie tylko jego słynną już debiutancką płytę z 76r, odkrytą po 30 latach przez muzyków z Mitch@Mitch, ale także wspaniałe utwory jak Ballada o Nieznajomych, Dzielę z tobą dzień na dwoje, Szczęście lubi tłok, Nie chcę nagim Królem być, Piosenka do kalendarza, Żyj dla fantazji, Drugie dno, Psalm codzienny, Och jak pięknie, suita Wierzymy w sny ( 14 minut muzyki), instrumentalne kompozycje jazzowe nagrane z Orkiestrą S-1 Andrzeja Trzaskowskiego. Twórczość genialnego artysty jest nadal w większości nieznana, mimo olbrzymiej ilości koncertów, poświęconych jego muzyce, organizowanych po jego śmierci.
Dwoje najwyższej klasy polskich wokalistów... w 1979 roku kończyłem Szkołę Muzyczną I Stopnia, ale od zawsze 'kochałem' utwory Zbigniewa Wodeckiego i Krystyny Prońko. Oboje są wyznacznikiem prawdziwej muzyki polskiej. Dzisiejszy 'pop' to dno i komercja. Skończyła się epoka prawdziwej muzyki... Pan Zbigniew odszedł niecałe 2 tygodnie po śmierci mojej ukochanej żony... płaczę przy każdym jego utworze i każdym wspomnieniu mojej jedynej miłości... dzięki Zbyszku, że dałeś mi tyle radości i wzruszeń, dziękuję Ci moja Beatko za wszystko...
Od zawsze zachwycałam się się twórczością Mistrza, ale jej dużą część poznałam niestety po jego odejściu. A czy Pan zna utwory z płyty z 95r? Są cudowne, z poetyckimi tekstami i niebanalnymi aranżacjami. Jako szczególną perełkę polecam też " Nocą umówioną" - taki erotyk, że ciary dopadają. Pozdrawiam
Często wracam do utworów Pana Zbyszka, właśnie tych trudniejszych, które sam skomponował. Tu świetna jest również jego solówka na skrzypcach i wokaliza Pani Krystyny.
Wielkość Wodeckiego ujawnia się również w utworze "Sobą być", którym tak jak tu wygrał konkurs premier w Opolu w 91r. Takich wybitnych, a mało znanych utworów jest dużo więcej. Zwracam uwagę na płytę z 95r, czy utwory z przedstawienia " Sonata Belzebuba" " Diabeł siedzi w nas", "Hop szklankę piwa" czy " Przemiany". Brzmienia jak z rock opery. Ubolewam, że cała ta niezwykła twórczość, łącznie z jazzowymi kompozycjami była, a częściowo nadal jest, prawie nieznana. Mieliśmy w Polsce geniusza i dopiero teraz powoli to do nas dociera.
Ma Pani rację, Zbigniew Wodecki to był cudowny człowiek, umiał żartować. A teraz co mamy w dzisiejszych czasach muzykę, której nie da się słuchać. Same głupoty. A ludzie docenają dopiero wtedy, gdy ktoś odejdzie. Szkoda.
@@patrykpatryk4622Zbigniew Wodecki na szczęście był doceniany przez mnóstwo ludzi, nie tylko ze starszego pokolenia jeszcze za życia. Przypomnę chociażby o jego koncertach oraz nagranej płycie z zespołem Mitch@Mitch, dzięki którym mogliśmy poznać i zachwycić się nieznanymi utworami mistrza z jego debiutanckiej płyty długogrającej z 76r. Ten projekt z ostatnich czterech lat życia Wodeckiego to był wielki sukces artystyczny i komercyjny. Piosenki zajmowały pierwsze miejsca na listach przebojów, złota płyta, w końcu dwa Fryderyki za album roku i przebój roku 2016, a w czerwcu 2017 przy okazji kolejnego koncertu mieli odebrać Platynową Płytę, ale niestety w maju nasz Mistrz odszedł. Rzeczywiście po jego śmierci ludzie obudzili się i zaczęli kupować również płyty The Best, odkrywając jego geniusz.,a płyta z Mitchami stała się podwójnie platynowa. Niestety po 89r stacje radiowe, nie tylko komercyjne w ogóle nie grały muzyki Wodeckiego, ale On ciągle występował, nagrywał nowe utwory. Jest całkiem dużo programów, recitali Wodeckiego w TVP z lat 90- tych, ale w radiu nigdy Go nie słyszałam, dopiero w 2015 roku. Dlaczego tak było? Po pierwsze lansowanie młodych, nowych, nieważne czy dobrych i niechęć do gwiazd z PRL - u i po drugie zaczęła rządzić komercja. To, że twórczość genialnego artysty jest w większości nadal nieznana jest możliwe chyba tylko w Polsce. Teraz grają czasem jego muzykę w radiu, ale to są ciągle te same dwie, trzy piosenki, a On ich nagrał ponad 200.
Kto dzisiaj pisze takie teksty, wszystko bardzo metaformycznie, delikatnie, czule , mistrzostwo świata, płaczę, że tamto życie już nie wróci I tamtych kudzu już nie ma
Ciekawe czy znacie Państwo suitę Pana Zbyszka "Wierzymy w sny", albo utwory na płytach z 76r i 95r, jego kompozycje jazzowe. To wszystko też prawdziwy Wodecki.
Pan Wodecki: klasa!!! a Pani Prońko: wokaliza niebiańska!!! w ogóle umie ta Pani śpiewać!!! a On i śpiewa i gra wspaniale!!! kocham te piosenkę i ten duet!!!!! nikt Im nie dorówna obecnie, NIKT!!! i to mnie smuci najbardziej....
To były czasy... Wtedy muzycy byli muzykami, komponowane były naprawdę wybitne utwory, bo artyści mieli bardzo wysokie wykształcenie muzyczne, co dziś jest coraz rzadszym zjawiskiem w muzyce popularnej. Tekst przynajmniej miał przekaz i to nie byle jaki, a zawierał bardzo mądre, filozoficzne wręcz sformułowania... Urodziłem się w XXI wieku i oglądając nagrania z Opola z "tamtych" lat zawsze mam łzy w oczach. Pozdrawiam wszystkich miłośników DOBREJ muzyki
Wtedy piosenkarze naogół śpiewali piosenki komponowane, instrumentowane przez muzyków. Amatorzy występowali na weselach i nikt nie zamierzał z nich robić gwiazd, a od lat 90tych i obecnie lansuje się szmirę, bo to niestety łatwiej sprzedać. Ci wybitni są mniej znani. Dlaczego większość twórczości Wodeckiego jest nieznana, bo prawie w ogóle nie grano jego muzyki. Kto zna utwory z płyty z 95r, albo z 2002,czy z Nowej z 2010r, a tam są perełki, a nawet arcydzieła. W ostatnich latach życia Wodecki robił furorę za sprawą projektu z zespołem Mitch@Mitch, bo młodzi muzycy zachwycili się jego debiutancką płytą i namówili do jej zagrania i zrobił się szum, bo młode pokolenie odkryło geniusz Wodeckiego, więc i radio przestało Go olewać. Taki to mamy kraj, w którym genialny artysta latami nie może przebić się ze swoją wybitną twórczością.
Jak Oni śpiewali w tym 79 roku, to jeszcze wówczas nie wiedziałam,że taki dom będę miała. Wprawdzie , na solidnych fundamentach , stan surowy - zamknięty, jeszcze troszkę brakuje :) To były czasy...wówczas nieudolnie zbierałam pierwsze cegły:)
Mistrza duetów warto posłuchać także w piosence " Piękna i bestia" z Hanią Stach i " The Prayer" z Dorotą Osińską, gdzie Zbyszek śpiewa po włosku i to rewelacyjnie.
osobiscie wole Pana Zbigniewa w jego pozniejszych latach,kiedy ,, dojrzal,, i uwidocznil sie jego geniusz z rozwinietym poczuciem muzycznego humoru ktory stal sie niejako klasyka polskiej muzyki, nie do powtorzenia.Dla nas odszedl o wiele za wczesnie ale jego Geniusz i Charyzma ustawila w polskiej muzyce niveau wybiegajace daleko w przyszlosc.
A ja moge wyjść na ignoranta ale dla mnie to jest jego najlepszy utwór, na tyle że poruszyłem niebo i ziemię by powrócił na youtube. Może tekst nie jest głęboki wyjątkowo, opowiada prosta historię ale czyż tego właśnie nie chcielibyśmy od życia ? By było po prostu pięknie i spokojnie ? Myślę, że gdzieś w głębi duszy każdy ma takie marzenie. No i ten klimat końca lat 70, szczególnie ukryty w chórkach, dla mnie niepowtarzalny.
Ja byłam zauroczona tym młodym,przystojnym wrażliwym artystą jestem do dziś podziwiam , każdy jego etap życia... ....rówieśnica od początku śledząca jego karierę
@@kry-sie4006 jest tyle przepięknych utworów Pana Zbyszka, a znam wszystko co dostępne, że nie umiem wskazać, który to nr 1. Prawie 14-stominutowa suita zrobiła na mnie wielkie wrażenie, co kilka dni jej słucham. To już jednak utwór dla koneserów z odpowiednią wrażliwością muzyczną.
Zbyszek się wstydził całe życie za tą piosenkę.Podobnie Krystyna.Mi się szalenie podoba.Zapewne wśród komentujących jest ktoś mądrzejszy ode mnie i mi spróbuje wytłumaczyć,czego można się tutaj wstydzić?
To prawda, świetna ta wokaliza, ale Pan Zbyszek imponuje mi jeszcze bardziej tą solówką na skrzypcach, która niestety jest trochę zagłuszona. Słyszała Pani niezwykłą wokalizę falsetem, jaką Wodecki wykonuje w jego utworze Czy ty Heleną jesteś?
@@ewakaczorowska7801 Fakt, świetna wokaliza. W programie z orkiestrą Andrzeja Trzaskowskiego Wodecki też wyśpiewuje bardzo wysokie dźwięki falsetem - na takiej samej wysokości, na jakiej grają skrzypce
Wersja płytowa brzmi cudownie, mam wrażenie, że ta piosenka się nie kończy, a przejścia rytmiczne są genialne. Opowieść w opowieści dźwięków. Jak na lata 70te utwór eksperymentalny.
W latach 70-tych niejeden taki utwór stworzył Wodecki np. Panny mego dziadka z debiutanckiej płyty z 76r, Balladę o Nieznajomych, czy kompozycje jazzowe przedstawione w programie Z cyklu kaprysy A.Trzaskowskiego Z. Wodecki. Wykonał niezwykłą kompozycję Nahornego " Dzielę z tobą dzień na dwoje" wokalnie i na skrzypcach. Nahorny stwierdził ostatnio, że tak trudny wokalnie utwór mógł wykonać tylko Wodecki.
Jeśli masz dostęp do wersji płytowej (studyjnej ?) to byłbym wdzięczny gdybyś mógł wrzucić ją na YT. Dbajmy o łatwy dostęp do pereł naszej kultury ! Nowy rok to fantastyczny moment do przesłuchania tego utworu, nawet jeśli to tylko data w kalendarzu. Na pewno połączenie jazzu i muzyki z epoki było zaskakującym na te czasy wydarzeniem, musiało to zrobić ogromne wrażenie na widzach przed telewizorami i na festiwalu. Ciekawe, czy można znaleźć coś równie innowacyjnego na porównywalnych tematycznie festiwalach w czasach współczesnych.
Wersja studyjna z 80-tego roku jest właściwie łatwo dostępna w każdym empiku, bo znajduje się na płycie "Zacznij od Bacha" w ramach Złotej Kolekcji. Niemniej świetnie, jeśli będzie i tu.
@@gretapola350 a ja, gdy w 78r pierwszy raz usłyszałam Izoldę, byłam bardzo młoda, ale tak mnie zachwycił ten piękny, młody skrzypek, że każdy kolejny Jego występ był ucztą dla mojej wrażliwości muzycznej.
Analizując tekst faktycznie mogli odczuwać wstyd, bowiem ta piosenka mocno zalatuje propagandą sukcesu epoki Gierka. Auta, mieszkania itd. Jako piosenka jest trudna i ciekawa, ale jej tło może budzić dyskomfort epoki.
Każdy artysta musiał kiedyś odwalić coś "pod publiczkę". Moim zdaniem należy patrzeć na to JAK to zrobił - szczególnie, że DLACZEGO w tym przypadku wydaje się ponadczasowe bo czyż dzisiejsi 30latkowie nie chcą "drzwi otworzyć", nawet jeśli wiąże się to z trzydziestoletnim zobowiązaniem wobec banku ?
@@Mgaak ależ tak, tylko padla kwestia, że potem oboje się dziwnie wstydzili tej piosenki, a moglo to byc pisane celowo dla propagandy mieszkanie dla ludu. Teraz po latach bez tej otoczki brzmi to inaczej. Ale wowczas ...
Hmm ? Jeśli chodzi Pani o informację skąd pochodzi nagranie (Festiwal Piosenki w Opolu) to elegancko jest poinformować widza o źródle. Jeśli chodzi o reklamę zanim załadował się film, to: a) nie ja wybieram reklamy jakie są pokazywane na Pani Youtubie - opierają się one głównie na Pani wyszukiwaniach w Google (RUclips jest spółką zależną Google). b) nie ja jestem odpowiedzialny za to, że reklamy są tutaj wyświetlane - firmą obsługującą treści TVP w Internecie jest "Crowley Media" i ona odpowiada za to, że w tym video w ogóle są jakiekolwiek reklamy.
Najpiekniejsze piosenki opolskiego festiwalu ... Liryczny, sentymentalny, awangardowy jazz festiwalowy. Cudo i ciarki na plecach.
Dwa utwory Pana Zbyszka, ten i genialny Sobą być (z 91r) wygrały w konkursie premier w Opolu, ale nie stały się przebojami. Dlaczego? Ponieważ były, choć wybitne, trudniejsze w odbiorze, a co najważniejsze w ogóle nie były grane w radiu. Wiele niezwykłych utworów Mistrza nie dotarło do ludzi, bo tak samo były potraktowane, szczególnie te, które stworzył po 89r. Mogłabym wymienić kilkadziesiąt tytułów, wspomnę tylko o tych z jego benefisu z 94r Nie ma dobrych rad, Tylko w kinie, Poważni ludzie oraz o płytach z 95, 2002 i 2010r. Także w latach 70-tych i 80tych komponował ambitne, świetne utwory, często jazzowe, które mało kto zna, bo też nie były lansowane. Spotkało to więc nie tylko jego słynną już debiutancką płytę z 76r, odkrytą po 30 latach przez muzyków z Mitch@Mitch, ale także wspaniałe utwory jak Ballada o Nieznajomych, Dzielę z tobą dzień na dwoje, Szczęście lubi tłok, Nie chcę nagim Królem być, Piosenka do kalendarza, Żyj dla fantazji, Drugie dno, Psalm codzienny, Och jak pięknie, suita Wierzymy w sny ( 14 minut muzyki), instrumentalne kompozycje jazzowe nagrane z Orkiestrą S-1 Andrzeja Trzaskowskiego. Twórczość genialnego artysty jest nadal w większości nieznana, mimo olbrzymiej ilości koncertów, poświęconych jego muzyce, organizowanych po jego śmierci.
Kto słucha w 2021?
Krysia..glos ponad czasowy i Zbyszka skrzypce..i klimat tamtych czasów..pozdrawiam Panią Krystynę!😘😍👒
Najwspanialsza piosenka z mojego punktu widzenia!!!!!!!!
Proszę odnaleźć inną niezwykłą kompozycję Wodeckiego pt. Czy ty Heleną jesteś - pełne zaskoczenie.
Dwoje najwyższej klasy polskich wokalistów... w 1979 roku kończyłem Szkołę Muzyczną I Stopnia, ale od zawsze 'kochałem' utwory Zbigniewa Wodeckiego i Krystyny Prońko. Oboje są wyznacznikiem prawdziwej muzyki polskiej. Dzisiejszy 'pop' to dno i komercja. Skończyła się epoka prawdziwej muzyki... Pan Zbigniew odszedł niecałe 2 tygodnie po śmierci mojej ukochanej żony... płaczę przy każdym jego utworze i każdym wspomnieniu mojej jedynej miłości... dzięki Zbyszku, że dałeś mi tyle radości i wzruszeń, dziękuję Ci moja Beatko za wszystko...
Od zawsze zachwycałam się się twórczością Mistrza, ale jej dużą część poznałam niestety po jego odejściu. A czy Pan zna utwory z płyty z 95r? Są cudowne, z poetyckimi tekstami i niebanalnymi aranżacjami. Jako szczególną perełkę polecam też " Nocą umówioną" - taki erotyk, że ciary dopadają. Pozdrawiam
Panie Andrzeju, popłakałam się przez Pana😪.
WSZYSTKIE JEGO DUETY TO MISTRZOSTWO ŚWIATA!!! TO JEST WIELKA STRATA DLA NASZEJ KULTURY I SZTUKI!!!
Często wracam do utworów Pana Zbyszka, właśnie tych trudniejszych, które sam skomponował. Tu świetna jest również jego solówka na skrzypcach i wokaliza Pani Krystyny.
To jest chyba jedyna sztuka, która dotyka mojego serca i płaczę jak dzieciak...
Piękna piosenka wspaniałego duetu dla mnie to mistrzostwo świata !
Wielkość Wodeckiego ujawnia się również w utworze "Sobą być", którym tak jak tu wygrał konkurs premier w Opolu w 91r. Takich wybitnych, a mało znanych utworów jest dużo więcej. Zwracam uwagę na płytę z 95r, czy utwory z przedstawienia " Sonata Belzebuba" " Diabeł siedzi w nas", "Hop szklankę piwa" czy " Przemiany". Brzmienia jak z rock opery. Ubolewam, że cała ta niezwykła twórczość, łącznie z jazzowymi kompozycjami była, a częściowo nadal jest, prawie nieznana. Mieliśmy w Polsce geniusza i dopiero teraz powoli to do nas dociera.
Zdecydowanie się zgadzam i to są bardzo dobre rekomendacje, dzięki!
Ma Pani rację, Zbigniew Wodecki to był cudowny człowiek, umiał żartować. A teraz co mamy w dzisiejszych czasach muzykę, której nie da się słuchać. Same głupoty. A ludzie docenają dopiero wtedy, gdy ktoś odejdzie. Szkoda.
@@patrykpatryk4622Zbigniew Wodecki na szczęście był doceniany przez mnóstwo ludzi, nie tylko ze starszego pokolenia jeszcze za życia. Przypomnę chociażby o jego koncertach oraz nagranej płycie z zespołem Mitch@Mitch, dzięki którym mogliśmy poznać i zachwycić się nieznanymi utworami mistrza z jego debiutanckiej płyty długogrającej z 76r. Ten projekt z ostatnich czterech lat życia Wodeckiego to był wielki sukces artystyczny i komercyjny. Piosenki zajmowały pierwsze miejsca na listach przebojów, złota płyta, w końcu dwa Fryderyki za album roku i przebój roku 2016, a w czerwcu 2017 przy okazji kolejnego koncertu mieli odebrać Platynową Płytę, ale niestety w maju nasz Mistrz odszedł. Rzeczywiście po jego śmierci ludzie obudzili się i zaczęli kupować również płyty The Best, odkrywając jego geniusz.,a płyta z Mitchami stała się podwójnie platynowa. Niestety po 89r stacje radiowe, nie tylko komercyjne w ogóle nie grały muzyki Wodeckiego, ale On ciągle występował, nagrywał nowe utwory. Jest całkiem dużo programów, recitali Wodeckiego w TVP z lat 90- tych, ale w radiu nigdy Go nie słyszałam, dopiero w 2015 roku. Dlaczego tak było? Po pierwsze lansowanie młodych, nowych, nieważne czy dobrych i niechęć do gwiazd z PRL - u i po drugie zaczęła rządzić komercja. To, że twórczość genialnego artysty jest w większości nadal nieznana jest możliwe chyba tylko w Polsce. Teraz grają czasem jego muzykę w radiu, ale to są ciągle te same dwie, trzy piosenki, a On ich nagrał ponad 200.
Kto dzisiaj pisze takie teksty, wszystko bardzo metaformycznie, delikatnie, czule , mistrzostwo świata, płaczę, że tamto życie już nie wróci I tamtych kudzu już nie ma
Piękny duet w pięknej piosence 🌹❤🌹🌺🥰
Good
Jestem w szoku...tak mało znana a jedna z najpiękniejszych, jakie słyszałam w twórczości Z.Wodeckiego.
Też tak uważam i to jest prawdziwy Wodecki
Ciekawe czy znacie Państwo suitę Pana Zbyszka "Wierzymy w sny", albo utwory na płytach z 76r i 95r, jego kompozycje jazzowe. To wszystko też prawdziwy Wodecki.
Wspaniała, ponadczasowa piosenka w mistrzowskim wykonaniu. Ciepłe, piękne, oryginalne.
Cudo.
Świetne! To niesie! Dziękuję.
Popłakałam się, to jest czyste piękno❤ Zbyszka już nie ma, wciąż nie mogę uwierzyć... pozdrawiam.
Zdobyli pierwszą nagrodę w konkursie premier. Prawdziwi Mistrzowie.
Wspomnienia tych dni wspanialych, to bylo tak niedawno.WSPANIALE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jaka Krysia piękna!😘♥️
Kto tak potrafi dzisiaj zaśpiewać w duecie?
Pan Wodecki: klasa!!! a Pani Prońko: wokaliza niebiańska!!! w ogóle umie ta Pani śpiewać!!! a On i śpiewa i gra wspaniale!!! kocham te piosenkę i ten duet!!!!! nikt Im nie dorówna obecnie, NIKT!!! i to mnie smuci najbardziej....
A może za 30 lat będą tak mówić o Brodce i Podsiadło ? Pożyjemy zobaczymy :)
@@Mgaak Szczerze w to wątpię.
niby byla komuna ale piosenki jakie powstaly sa ponadczasowe teraz te wspolczesne to sie chowaja
@@marcindabrowski4983 Po pierwsze co ma wspólnego jakaś komuna z piosenka. po drugie żadnej komuny nie było, ale do niektórych to jakoś nie dociera.
zgadzam sie 100%
sopot i opole dobiegły końca te czasy, dobiegły kilka lat temu
Zbyszek wstydził się tej piosenki.Jest fantastyczną!
Tu oczywiście chodziło o tekst, który był trochę propagandowy, bo przecież nie o wspaniałą muzykę i wykonanie.
To były czasy... Wtedy muzycy byli muzykami, komponowane były naprawdę wybitne utwory, bo artyści mieli bardzo wysokie wykształcenie muzyczne, co dziś jest coraz rzadszym zjawiskiem w muzyce popularnej. Tekst przynajmniej miał przekaz i to nie byle jaki, a zawierał bardzo mądre, filozoficzne wręcz sformułowania... Urodziłem się w XXI wieku i oglądając nagrania z Opola z "tamtych" lat zawsze mam łzy w oczach. Pozdrawiam wszystkich miłośników DOBREJ muzyki
A teraz sa takie czasy ze Zenka Martyniuka
Wtedy trzeba było zdać egzamin na artystę, vide Anna German. Dziś wystarczy mieć znajomości, wygrać talent show i już.
Wtedy piosenkarze naogół śpiewali piosenki komponowane, instrumentowane przez muzyków. Amatorzy występowali na weselach i nikt nie zamierzał z nich robić gwiazd, a od lat 90tych i obecnie lansuje się szmirę, bo to niestety łatwiej sprzedać. Ci wybitni są mniej znani. Dlaczego większość twórczości Wodeckiego jest nieznana, bo prawie w ogóle nie grano jego muzyki. Kto zna utwory z płyty z 95r, albo z 2002,czy z Nowej z 2010r, a tam są perełki, a nawet arcydzieła. W ostatnich latach życia Wodecki robił furorę za sprawą projektu z zespołem Mitch@Mitch, bo młodzi muzycy zachwycili się jego debiutancką płytą i namówili do jej zagrania i zrobił się szum, bo młode pokolenie odkryło geniusz Wodeckiego, więc i radio przestało Go olewać. Taki to mamy kraj, w którym genialny artysta latami nie może przebić się ze swoją wybitną twórczością.
Great song!
Krysia ze Zbyszkiem duet Bajka juz wszystko WIEMY ,komentarz tylko bardzo ....POZYTYWNY........Marek.....
o rany
ta festiwalowa aranżacja jest jak ze snu!!!!
cudowna!!!!
Aranżacja jest oczywiście Pana Zbyszka.
Jak Oni śpiewali w tym 79 roku, to jeszcze wówczas nie wiedziałam,że taki dom będę miała. Wprawdzie , na solidnych fundamentach , stan surowy - zamknięty, jeszcze troszkę brakuje :)
To były czasy...wówczas nieudolnie zbierałam pierwsze cegły:)
mega wypas. to byli twórcy! Szacun!
Mistrza duetów warto posłuchać także w piosence " Piękna i bestia" z Hanią Stach i " The Prayer" z Dorotą Osińską, gdzie Zbyszek śpiewa po włosku i to rewelacyjnie.
"ten szczęsny czas.
Ta para skrzydeł zwiniętych w nas"
---
Sztuka nie umiera.
Ta para skrzydel........przypomina sie wspaniala ' Piwnica pod baranami " Zbyszek tez tam wystepował.....
No tak, ale w czasach młodości ta para skrzydeł rozwija się wspaniale ku górze, a potem się, cholera zwija ☺️
teraz takich numerów nie robią w 79 to sie urodzilem piosenka super
Spodobał mi się opis, już o utworze nie wspominając!
osobiscie wole Pana Zbigniewa w jego pozniejszych latach,kiedy ,, dojrzal,, i uwidocznil sie jego geniusz z rozwinietym poczuciem muzycznego humoru ktory stal sie niejako klasyka polskiej muzyki, nie do powtorzenia.Dla nas odszedl o wiele za wczesnie ale jego Geniusz i Charyzma ustawila w polskiej muzyce niveau wybiegajace daleko w przyszlosc.
A ja moge wyjść na ignoranta ale dla mnie to jest jego najlepszy utwór, na tyle że poruszyłem niebo i ziemię by powrócił na youtube.
Może tekst nie jest głęboki wyjątkowo, opowiada prosta historię ale czyż tego właśnie nie chcielibyśmy od życia ? By było po prostu pięknie i spokojnie ? Myślę, że gdzieś w głębi duszy każdy ma takie marzenie.
No i ten klimat końca lat 70, szczególnie ukryty w chórkach, dla mnie niepowtarzalny.
Afirmuję się :)
A dla mnie 1 miejsce ma suita "Wierzymy w sny"- ruclips.net/video/trNT7IqoBJw/видео.html
Ja byłam zauroczona tym młodym,przystojnym wrażliwym artystą jestem do dziś podziwiam , każdy jego etap życia... ....rówieśnica od początku śledząca jego karierę
@@kry-sie4006 jest tyle przepięknych utworów Pana Zbyszka, a znam wszystko co dostępne, że nie umiem wskazać, który to nr 1. Prawie 14-stominutowa suita zrobiła na mnie wielkie wrażenie, co kilka dni jej słucham. To już jednak utwór dla koneserów z odpowiednią wrażliwością muzyczną.
Kompozycja.Tekst.Artyści.Już teraz nieosiągalne połączenie.
Przepiękne wykonanie.
ha... wstawione do internetu 5 maja... miałam wtedy urodziny. :)
Ale nie uciekło. :))
Zbyszek się wstydził całe życie za tą piosenkę.Podobnie Krystyna.Mi się szalenie podoba.Zapewne wśród komentujących jest ktoś mądrzejszy ode mnie i mi spróbuje wytłumaczyć,czego można się tutaj wstydzić?
Pewnie dlatego, że tekst nie jest zbyt głęboki i dosyć powtarzalny. Ale jeśli skupić się po prostu na melodii i rytmie to mamy piękny utwór.
Przecież chodzi o dość propagandowy tekst, a nie o muzykę.
Na poczatku bylo wszystko dobrze , ale potem... mialem klopoty z oczami...
🌹🌹💜🌹🌹
Pełne uznanie dla kompozytora, ale jaką skalę głosu ma tutaj p. Prońko!
To prawda, świetna ta wokaliza, ale Pan Zbyszek imponuje mi jeszcze bardziej tą solówką na skrzypcach, która niestety jest trochę zagłuszona. Słyszała Pani niezwykłą wokalizę falsetem, jaką Wodecki wykonuje w jego utworze Czy ty Heleną jesteś?
@@ewakaczorowska7801 Fakt, świetna wokaliza. W programie z orkiestrą Andrzeja Trzaskowskiego Wodecki też wyśpiewuje bardzo wysokie dźwięki falsetem - na takiej samej wysokości, na jakiej grają skrzypce
Giganci piosenki...
Wersja płytowa brzmi cudownie, mam wrażenie, że ta piosenka się nie kończy, a przejścia rytmiczne są genialne. Opowieść w opowieści dźwięków. Jak na lata 70te utwór eksperymentalny.
W latach 70-tych niejeden taki utwór stworzył Wodecki np. Panny mego dziadka z debiutanckiej płyty z 76r, Balladę o Nieznajomych, czy kompozycje jazzowe przedstawione w programie Z cyklu kaprysy A.Trzaskowskiego Z. Wodecki. Wykonał niezwykłą kompozycję Nahornego " Dzielę z tobą dzień na dwoje" wokalnie i na skrzypcach. Nahorny stwierdził ostatnio, że tak trudny wokalnie utwór mógł wykonać tylko Wodecki.
Jeśli masz dostęp do wersji płytowej (studyjnej ?) to byłbym wdzięczny gdybyś mógł wrzucić ją na YT. Dbajmy o łatwy dostęp do pereł naszej kultury ! Nowy rok to fantastyczny moment do przesłuchania tego utworu, nawet jeśli to tylko data w kalendarzu.
Na pewno połączenie jazzu i muzyki z epoki było zaskakującym na te czasy wydarzeniem, musiało to zrobić ogromne wrażenie na widzach przed telewizorami i na festiwalu. Ciekawe, czy można znaleźć coś równie innowacyjnego na porównywalnych tematycznie festiwalach w czasach współczesnych.
Wersja studyjna z 80-tego roku jest właściwie łatwo dostępna w każdym empiku, bo znajduje się na płycie "Zacznij od Bacha" w ramach Złotej Kolekcji. Niemniej świetnie, jeśli będzie i tu.
wow...
Nasz, jedyny Polski - Frank Sinatra. Lepszy, śpiewniejszy, prawdziwszy, jedyny. Pan Zbyszek.
Ja wtedy nie docwniałam T tch artystów. Byłam w innym świecie. Teraz jak tego słucham.
To mam ciarki...
@@gretapola350 a ja, gdy w 78r pierwszy raz usłyszałam Izoldę, byłam bardzo młoda, ale tak mnie zachwycił ten piękny, młody skrzypek, że każdy kolejny Jego występ był ucztą dla mojej wrażliwości muzycznej.
Święte słowa.
Za młody byłem wtedy aby docenić niezwykłość Krystyny Prońko.
A ja się następnego dnia urodziłem :)
No ryczę...
Wspanii
Babeczka z chórku wyciągnęła wysoko wokalize - gratulacje
Basista robi robotę .
C
Analizując tekst faktycznie mogli odczuwać wstyd, bowiem ta piosenka mocno zalatuje propagandą sukcesu epoki Gierka. Auta, mieszkania itd. Jako piosenka jest trudna i ciekawa, ale jej tło może budzić dyskomfort epoki.
Każdy artysta musiał kiedyś odwalić coś "pod publiczkę".
Moim zdaniem należy patrzeć na to JAK to zrobił - szczególnie, że DLACZEGO w tym przypadku wydaje się ponadczasowe bo czyż dzisiejsi 30latkowie nie chcą "drzwi otworzyć", nawet jeśli wiąże się to z trzydziestoletnim zobowiązaniem wobec banku ?
@@Mgaak ależ tak, tylko padla kwestia, że potem oboje się dziwnie wstydzili tej piosenki, a moglo to byc pisane celowo dla propagandy mieszkanie dla ludu. Teraz po latach bez tej otoczki brzmi to inaczej. Ale wowczas ...
Co za głupia reklama na wstępie. Odstręczjąca.
Hmm ? Jeśli chodzi Pani o informację skąd pochodzi nagranie (Festiwal Piosenki w Opolu) to elegancko jest poinformować widza o źródle.
Jeśli chodzi o reklamę zanim załadował się film, to:
a) nie ja wybieram reklamy jakie są pokazywane na Pani Youtubie - opierają się one głównie na Pani wyszukiwaniach w Google (RUclips jest spółką zależną Google).
b) nie ja jestem odpowiedzialny za to, że reklamy są tutaj wyświetlane - firmą obsługującą treści TVP w Internecie jest "Crowley Media" i ona odpowiada za to, że w tym video w ogóle są jakiekolwiek reklamy.