Siek Bzyk - recenzja klasycznego woblera na klenie i jazie

W dzisiejszym materiale recenzja znanego i cenionego woblera dedykowanego kleniom i jaziom - Siek Bzyk.
Bzyk pojawia się w znakomitej większości zestawień topowych przynęt na jazie i klenie. Nie ma w tym przypadku, to bardzo przemyślana konstrukcja. Wobler o długości 3,5 cm waży 2,3 (model pływający) lub 3 gramy (model tonący). Liczba wariantów kolorystycznych umożliwia każdemu wstrzelenie się w gusta ryb (i wędkarza). Wobler ten złowił dla mnie w minionym sezonie naprawdę sporo kleni i jazi, były też okonie, szczupaki, pstrągi i uderzenie bolenia. Agresywna akcja woblera jest dobrze wyczuwalna na wędce, dzięki czemu będziecie wiedzieć kiedy złapaliście jakiegoś glona i musicie zrobić z tym porządek ;-)
Siek Byzk to wobler zaprojektowany do łowienia w nurcie, natomiast dzięki swojej uniwersalności sprawdzi się zarówno w zastoiskach jak i szybkim nurcie. W zależności od manewrowania wędko możemy poprowadzić go tuż pod powierzchnią (lub nawet nim przysmużyć) lub zejść nieco głębiej. Wobler ten jest skutecznym narzędziem dla spinningisty obławiającego szeroko rozlane wody dużej, nizinnej rzeki, ale też małych, kameralnych dopływów.
Wśród kolorów, które sprawdziły mi się szczególnie dobrze wymieńmy znakomity i bardzo estetyczny 72 (zwłaszcza czysta, prześwietlona woda), 11, 50, 13 (mętna woda) czy SG1 (wieczór). Od Marcina z Wędkarskiej Bandy podpatrzyłem natomiast nawiązujący do owada kolor 52, który bywa, że kosi klenie jeden po drugim.
Dla wielu z Was totalny klasyk, a kto jeszcze nie miał z nim styczności powinien koniecznie dołożyć do pudełeczka, bo to woblerek znakomicie uzupełniający typowego smużaka i niewielkiego SDRa.
Chcesz mnie weprzeć? Postaw mi kawę: buycoffee.to/z...
#Siek #Bzyk #wobler #spinning