Hejka! Daj proszę po jakimś czasie znać - nie mniejszymi niż miesiąc - czy robactwo dało się nabrać na drinki. Od roku z marnym skutkiem walczę z larwą spuszczela, która polubiła nasz piękny drewniany ganek. Jeśli będziesz miała pozytywne rezultaty przerzucę się na chemię
Ciąg dalszy wątku: na "Twoją" chemię. Tak jak pisałem - od roku walczę z draniem bez skutku. Franca chce nas zniszczyć, ale wcześniej użyję napalmu - hahaha!!!😂 Pzdr J.
Hej, preparat stosowałam w maju, kiedy przyjechaliśmy po miesiącu nie było żadnych było śladów po robactwie, żadnego pyłu na deskach ani na podłodze. Wcześniej, kiedy stosowalam terpentynę widać było z dnia na dzień, że gryzą
W takim razie - po takiej recenzji - napisz mi proszę, jak się nazywa ta Twoja chemia. Zrobię mojemu spuszczelowi jesień średniowiecza, czy jakoś tak...
@@jerzyjez5552 dokładnie! "Korniki" Wpisal programista bo podobno lepiej się wyszukuje. Ja zdaje się mówię ogólnie "drewnojady". Na razie wszystko wytrute więc za późno na mikroskop czy lupę Pozdrawiam
Hejka! Daj proszę po jakimś czasie znać - nie mniejszymi niż miesiąc - czy robactwo dało się nabrać na drinki. Od roku z marnym skutkiem walczę z larwą spuszczela, która polubiła nasz piękny drewniany ganek. Jeśli będziesz miała pozytywne rezultaty przerzucę się na chemię
Ciąg dalszy wątku: na "Twoją" chemię. Tak jak pisałem - od roku walczę z draniem bez skutku. Franca chce nas zniszczyć, ale wcześniej użyję napalmu - hahaha!!!😂 Pzdr J.
Hej, preparat stosowałam w maju, kiedy przyjechaliśmy po miesiącu nie było żadnych było śladów po robactwie, żadnego pyłu na deskach ani na podłodze. Wcześniej, kiedy stosowalam terpentynę widać było z dnia na dzień, że gryzą
W takim razie - po takiej recenzji - napisz mi proszę, jak się nazywa ta Twoja chemia. Zrobię mojemu spuszczelowi jesień średniowiecza, czy jakoś tak...
Preparat nazywa się Xirein. Kupiłam 1 litr w internecie, ale jest też marketach budowlanych.
To raczej nie korniki, te występują jedynie w drzewach w lesie, u Pani mogły być larwy spuszczela pospolitego, okropny szkodnik
@@jerzyjez5552 dokładnie! "Korniki" Wpisal programista bo podobno lepiej się wyszukuje. Ja zdaje się mówię ogólnie "drewnojady". Na razie wszystko wytrute więc za późno na mikroskop czy lupę Pozdrawiam
No niestety. Śmierdzi. Na strychu 3 dni temu. Wietrzone i wali..