Kolega bardzo sensowny, nie pierdoli się w tańcu i bardzo dobrze :) Haczyków nr 6 również używam na leszcze, lecz pod feeder, moim zdaniem nie ma sensu schodzić na mniejsze.
No! Konkretnie, bez wiekszego pitu pitu. Tak jak ojciec, z wujem nauczyli. Bardzo lubie takich gości jak pan Spławi, czy teraz pan Jacek. Przypominaja mi sie młodziencze lata kiedy biegałem z wedka i łowiliśmy tak jak pan Jacek, czy Pan Spławik. Bardzo lubie gdyż podchodza Ci panowie do sprawy tak jak powinno byc, po wedkarsku. Bez wiekszego pitu pitu jaki sprzet, i kołowrotek. To miejsce i technika czynia z Ciebie zawodnika.
To jest moje wędkowanie od kilkudziesięciu lat .Przystawka ze spławikiem ( czasami piórko ) .Groch . Bez szpanery ,zadęcia, godzinnego rozrabiania zanęty i wszech obecnej komercji . Mieszkam 2km od tego miejsca kiedyś przy dzikich działkach łapałem . Dlaczego to piszę bo zdaje się że kolegę parę razy nad Wisłą widziałem . Pozdrawiam . Tak trzymać , tak trzymać .
Piękne lechony. Też podobnie nęce na jeziorze, przez 3 dni wywożę łódką po wiaderku gotowanej kuku z łubinem. Czasami są naprawdę dobre efekty. Pozdrawiam.
Fajny materiał. Wypracowana miejscówka to zawsze większa szansa, ale rzadko kiedy ma się na to czas. Jak ze wszystkim - zawsze jest coś za coś 🤔 Spoko film Seba. Pozdro
Taki prawdziwy film wędkarski to aż miło się ogląda bez tej przesadnej promocji turbo zanęt, turbo kołowrotków powyżej 1000, i ekstra wędek powyżej 2000, pozdrawiam
Krótko, zwięźle i na temat. Pełen podziw za te wszystkie Wiślane sztuki. A czy próbowaliście złowić karpia na ziemniaki ugotowane na półtwardo można z dodatkiem aromatów np. miód, przyprawa do pierników, wanilia itp. polecam sprawdzona metoda w grążelach na spławik.
karpi nie, ale pewien leciwy własciciel wedkarskiego z mojej okolicy powiedział mi te metode na liny. Tydzien necenia gotowanymi resztkami ziemnikaków z obiadu, a potem pół trwardy na haczyku. Efekt? Grube liny :> pozdrawiam serdecznie!
Łowiąc z pod kija też się da utrzymać stado w łowisku, trzeba sobie tylko zaciąć rybę i od razu odsunąć ją od łowiska. Ja to robię tak, łowię na wędki 3,5 metra. Zawsze obok łowiska przygotowuję sobie miejsce na podebranie ryby, tak z 10 metry w duł rzeki. Po zacięciu ryby pozwalam jej trochę uciec z nurtem wody i podprowadzam ją do miejsca wybranego na podebranie i tam próbuje wyholować zdobycz na brzeg, w ten sposób nie płoszymy za mocno stada i po 5-10 minutach znów mamy branie. Ale najważniejsze jest to co powiedział przygotowujący łowisko. Trzeba Rybom Dobrze Dać Jeść i będą efekty w każdej rzece, ja sypię 10 litrów gotowanej kukurydzy i grochu na jeden dzień, drugiego dnia nie ma nawet jednej kulki grochu w łowisku, sprawdzałem to kamerą i po wsypaniu leży kopa grochu i kukurydzy a na drugi dzień łowisko jest puste. Mój rekord w tamtym roku jak nęciliśmy na zmianę z kolegą ja rano 10 litrów on wieczorem 10 litrów, to ja w całą sobotę złowiłem 38 kg ryb a kolega w niedzielę 43 kg ryb. Podpisuję się pod tym że żeby przekarmić ryby w rzece to trzeba by było chyba ciężarówką sypać groch 😀. Super film i wreszcie szczera prawda o łowieniu ryb.
Groch super sprawa ryba na bank wejdzie tylko jeszcze więcej jest dziadów którzy tylko czekają aby wyłapać i wypatrzeć gdzie ktoś nęci i się wpier..... na miejsce.
No i piękne rybki ziarna to zapominane przynęty a regularnie nęcone łowisko ziarnami daję więcej niż te pelety i kulki i do tego są przynętami naturalnymi bez chemii nie mówiąc już o tym że mogą trafić się różne ryby nie tylko te karpiowate spoko materiał pozdrawiam .
Na Odrze siedziałem dwie nocki gdzie duże ryby na mojej główce brały tylko w nocy przez pierwszą noc i dzień sypalem tylko gotowana kukurydza na kuchence turystycznej w ilości około 7 litrów co cztery h w drugiej nocy to było eldorada a ostatniego dnia brały krapie które mogły nie jednego leszcza zawstydzic tak zwane poniemiecki oraz inne gatunki też były 😉 taczkom można wozić masakra
Film ciekawy, dający dużo do myślenia. Należy podziwiać samozaparcie i konsekwencje w realizacji łowienia leszczy. Dwa razy dziennie przez cztery dni i 100 kg grochu.Pomijam kwestie czy miejscówka nie będzie zajęta. Nasuwa się jednak pytanie czy takie łowienie jest " dobre " w bardzo ogólnym znaczeniu. Jeżeli tylko 20 wędkarzy na kilkusetmetrowym odcinku rzeki będzie chciało tak łowić to do wody zostanie wrzucone 2 tony zanęty. Mam nadzieję, że naśladowców będzie niewielu.
Czy kijek Shimano Catana 210cm cw 7-21 jest dobry na wisłę ? Chodzi o łowienie na różne przynęty głównie woblery tak aby można było łowić klenie bolenie jakieś małe szczupaczki lub sandacze większe okonie
Z całym szacunkiem dla wędkarzy , ale jak słyszę to ile zanęty ładuje się do wody to dziecię się że ryba robi was nas w uuja. Koleś pierdoli głupoty, sorry .
75 kg grochu przez kilka dni? Może zabrzmi to bardzo skromnie, ale na jedno lowienie przystawką spławikową używam do nęcenia nie więcej niż litrowy słoik grochu. Pozdrawiam
Mądrego to aż miło posłuchać!
Kolega bardzo sensowny, nie pierdoli się w tańcu i bardzo dobrze :) Haczyków nr 6 również używam na leszcze, lecz pod feeder, moim zdaniem nie ma sensu schodzić na mniejsze.
Ogólnie latam ze spiningiem ale parę razy w roku robimy takie zasiadki,piękna sprawa szczególnie jak takie leszki biorą😉👏
No! Konkretnie, bez wiekszego pitu pitu. Tak jak ojciec, z wujem nauczyli. Bardzo lubie takich gości jak pan Spławi, czy teraz pan Jacek. Przypominaja mi sie młodziencze lata kiedy biegałem z wedka i łowiliśmy tak jak pan Jacek, czy Pan Spławik. Bardzo lubie gdyż podchodza Ci panowie do sprawy tak jak powinno byc, po wedkarsku. Bez wiekszego pitu pitu jaki sprzet, i kołowrotek. To miejsce i technika czynia z Ciebie zawodnika.
To jest moje wędkowanie od kilkudziesięciu lat .Przystawka ze spławikiem ( czasami piórko ) .Groch .
Bez szpanery ,zadęcia, godzinnego rozrabiania zanęty i wszech obecnej komercji . Mieszkam 2km od tego miejsca kiedyś przy dzikich działkach łapałem . Dlaczego to piszę bo zdaje się że kolegę parę razy nad Wisłą widziałem .
Pozdrawiam . Tak trzymać , tak trzymać .
Piękne lechony. Też podobnie nęce na jeziorze, przez 3 dni wywożę łódką po wiaderku gotowanej kuku z łubinem. Czasami są naprawdę dobre efekty. Pozdrawiam.
Fajny materiał. Wypracowana miejscówka to zawsze większa szansa, ale rzadko kiedy ma się na to czas. Jak ze wszystkim - zawsze jest coś za coś 🤔 Spoko film Seba. Pozdro
Taki prawdziwy film wędkarski to aż miło się ogląda bez tej przesadnej promocji turbo zanęt, turbo kołowrotków powyżej 1000, i ekstra wędek powyżej 2000, pozdrawiam
Krótko, zwięźle i na temat. Pełen podziw za te wszystkie Wiślane sztuki. A czy próbowaliście złowić karpia na ziemniaki ugotowane na półtwardo można z dodatkiem aromatów np. miód, przyprawa do pierników, wanilia itp. polecam sprawdzona metoda w grążelach na spławik.
karpi nie, ale pewien leciwy własciciel wedkarskiego z mojej okolicy powiedział mi te metode na liny. Tydzien necenia gotowanymi resztkami ziemnikaków z obiadu, a potem pół trwardy na haczyku. Efekt? Grube liny :>
pozdrawiam serdecznie!
Łowiąc z pod kija też się da utrzymać stado w łowisku, trzeba sobie tylko zaciąć rybę i od razu odsunąć ją od łowiska.
Ja to robię tak, łowię na wędki 3,5 metra. Zawsze obok łowiska przygotowuję sobie miejsce na podebranie ryby, tak z 10 metry w duł rzeki. Po zacięciu ryby pozwalam jej trochę uciec z nurtem wody i podprowadzam ją do miejsca wybranego na podebranie i tam próbuje wyholować zdobycz na brzeg, w ten sposób nie płoszymy za mocno stada i po 5-10 minutach znów mamy branie.
Ale najważniejsze jest to co powiedział przygotowujący łowisko. Trzeba Rybom Dobrze Dać Jeść i będą efekty w każdej rzece, ja sypię 10 litrów gotowanej kukurydzy i grochu na jeden dzień, drugiego dnia nie ma nawet jednej kulki grochu w łowisku, sprawdzałem to kamerą i po wsypaniu leży kopa grochu i kukurydzy a na drugi dzień łowisko jest puste.
Mój rekord w tamtym roku jak nęciliśmy na zmianę z kolegą ja rano 10 litrów on wieczorem 10 litrów, to ja w całą sobotę złowiłem 38 kg ryb a kolega w niedzielę 43 kg ryb.
Podpisuję się pod tym że żeby przekarmić ryby w rzece to trzeba by było chyba ciężarówką sypać groch 😀.
Super film i wreszcie szczera prawda o łowieniu ryb.
Groch super sprawa ryba na bank wejdzie tylko jeszcze więcej jest dziadów którzy tylko czekają aby wyłapać i wypatrzeć gdzie ktoś nęci i się wpier..... na miejsce.
Film...konkret. Gratuluję pięknych ryb... Pozdro :)
75 kg grochu ! 😂😂😂 no każdy łowi jak lubi 🙏🏻
Bart Wheeler pewnie prawda ja lowie w Anglii to i pewnie nie wiem co się dzieje w Polskich rzekach
No i piękne rybki ziarna to zapominane przynęty a regularnie nęcone łowisko ziarnami daję więcej niż te pelety i kulki i do tego są przynętami naturalnymi bez chemii nie mówiąc już o tym że mogą trafić się różne ryby nie tylko te karpiowate spoko materiał pozdrawiam .
I teraz każdy na ryneczek po worki grochu 😂😂
Ja 500 kg kupił :D
@@KakunioPlay to jak wsypiesz to to może poziom wody się podniesie 😂😂
Na Odrze siedziałem dwie nocki gdzie duże ryby na mojej główce brały tylko w nocy przez pierwszą noc i dzień sypalem tylko gotowana kukurydza na kuchence turystycznej w ilości około 7 litrów co cztery h w drugiej nocy to było eldorada a ostatniego dnia brały krapie które mogły nie jednego leszcza zawstydzic tak zwane poniemiecki oraz inne gatunki też były 😉 taczkom można wozić masakra
Film ciekawy, dający dużo do myślenia. Należy podziwiać samozaparcie i konsekwencje w realizacji łowienia leszczy.
Dwa razy dziennie przez cztery dni i 100 kg grochu.Pomijam kwestie czy miejscówka nie będzie zajęta. Nasuwa się jednak pytanie czy takie łowienie jest " dobre " w bardzo ogólnym znaczeniu. Jeżeli tylko 20 wędkarzy na kilkusetmetrowym odcinku rzeki będzie chciało tak łowić to do wody zostanie wrzucone 2 tony zanęty. Mam nadzieję, że naśladowców będzie niewielu.
To jest nic, na taką rzekę to jest nic, ryby zeżrą to bez problemu, szczególnie że część popłynie dalej.
Bo tak często jest ze zwykły groch czy pęczak to działa , a teraz federy pelety fluo przynęty ,miło wrócić do korzeni czyż nie
Zajebista robota. I piekne ryby. Brawo
Seba super filmik dzieki
Wiec jest materiał tak jak obiecałeś na live'ie;) Juz zacieram raczki i do dzieła,oglądamy :)
Ciągnikiem Buhaha dobre😀
Bardzo fajny materiał pozdrawiam
Takie łowienie to mi się podoba
I to się nazywa wedkarstwo bez żadnych smierdzacych zanęt, pelletow itp. Przesiaknietych chemia jesteś gość trzeba wracać do korzeni wędkarstwa.
Dokładnie
Masz racje jedyne 75 kg grochu 😂😂😂 po ugotowaniu 100 kg 😂😂😂
Czy pan Jacek to przypadkiem nie jest specjalistą w sandaczach i nie napisał o tym książki ?:)
Czyli necenie takie jak ja stosuje na rzeczne ryby grubo, dużo i często :)
sztos film !!!!
Czy kijek Shimano Catana 210cm cw 7-21 jest dobry na wisłę ? Chodzi o łowienie na różne przynęty głównie woblery tak aby można było łowić klenie bolenie jakieś małe szczupaczki lub sandacze większe okonie
Może być
Marcin Paluch dzięki
dobry tylko jak dla mnie trochę krótki. 2,7 m byłby ok
Do łowienia na z brzegu sugerowałbym dłuższy kijek
Narty 268m za dłuższymi nie przepadam
Wisła the best ....
STARA NOKIA
Piękne Abramusy!!!
"zawsze jakieś problemy" 😁😉😎
Ciekawe czy ryby uczą się miejscowek wędkarzy tam gdzie oni uważaja dla siebie najlepsze
Wydaje mi się, że z zakarmianiem ryb jest podobnie jak z młodzieżą i Mac Donaldem
Fajna kapota Seba 😁😉
Zajebiste leszcze
Przed nęceniem było 3m głębokości.
Ci Janusze z krzywej jak zobaczyli ile ryb wyjeliscie to napewno na drugi dzień wszyscy tam byli
Seba co masz za okulary ?
Przeciwsłoneczne😃
Seba wygląda jak syn Kononowicza xD
Ryby wiedzą co dobre
Nie chce byc niegrzeczny ale po co 70kg grochu sypać? Te tony zanęty i często na marne.
Jak wolisz łowić ukleje to nie trzeba tyle nęcić.
Jaś Fasola
Duży i jedyny minus za tak małą siatke... ryby ściśnięte jak żydzi w pociągu.
Prawda powinna być mniejsza
Kwintesencja wędkarstwa rekreacyjnego ...
Super polowione. Łowienie na groch poszło trochę w zapomnie. Pozdrawiam.
Jacek wytypował nasypał sprawdził że biorą a Seba na sępa z kamerą na cwaniaka.Nie ładnie grubasku.
Troche głupie zapytanie
ruclips.net/video/AT3mNczlnUc/видео.html ciekawostka :)
Z całym szacunkiem dla wędkarzy , ale jak słyszę to ile zanęty ładuje się do wody to dziecię się że ryba robi was nas w uuja. Koleś pierdoli głupoty, sorry .
Zanety? Groch to karma i Jacka zdanie jest bardzo mądre
To nie głupoty.Też tak robię i mam efekty,tylko ja nęcę mieszanką grochu i bobiku.Jak wpłynie duże stado to 10 kg zjedzą w pół godziny.
To pochwal się cwaniaczku jakie Ty "okazy" łowisz. A nie.. sorki zapomniałem troll jest mocny w gębie zza klawiatury.
Co on pierdoli. Ponad 100 kg zanęty???Nie rozumiem tego
Nie zanety tylko karmy
75 kg grochu przez kilka dni? Może zabrzmi to bardzo skromnie, ale na jedno lowienie przystawką spławikową używam do nęcenia nie więcej niż litrowy słoik grochu. Pozdrawiam