Oh, nie…… mój mąż jest Ekwadorczykiem, byłam w jego kraju kilkukrotnie i nigdy bym się tam nie przeprowadziła!!!! Narkotyki, niebezpieczne życie, średnie i duże miasta zadymione dislem, żywnosc przetwarzana itd……. Może żyjąc w górach w odosobnieniu jest inaczej ale w wielu miejscach w których byłam jest nieciekawie
Marku dziekuje za kolejny bardzo ciekawy wywiad... profesjonalnie, na luzie, informatywnie, po prostu tak dalej... Ekstra pozdrowienia dla Kasi, wspaniala dziewczyna - sliczna i madra... maz wygral w loto toto 😉😂 O tej miejscowosci czytalem wlasnie w latach 70-tych, no i Toni Halik rowniez o tym wowczas wspominal... W Alpach tez czysto i ladnie, tylko pogoda troche nie ta... no i Chemtrails... cala tablica Mendelejewa... pzdr. Krzysztof
Zgadzam sie, sama mieszkalam na Dominikanie 12 lat, i nie ma porownania z Europa. niestety zwariowana sytuacja swiatowa wygonila mnie spowrotem do Danii,gdzie mieszkalam przed dominikana. i przyznaje,ze zycie w europie ta niewolnicza wegetacja gdzie ludzie tylko czekaja na rente
Niestety to jest tylko legenda jeśli chodzi o długowiecznośc i jak researchers zaczeli dochodzić i doszukiwać się w metrykach urodzeń itd. to okazało się, że mieszkańcy od dawien dawna jeszcze przed zainteresowaniem researchers wyolbrzymiali swój wiek i np jeden zapytany ile ma lat powiedział, że 122, a 3 lata pózniej powiedział do tego samego researcher że 134 czy ileś, to wyolbrzymianie zaczynało sie wpózniejszym wieku (po 60tce/70tce). legenda sie utrzymała, ale jest to nieprawdą i oficjalnie na podstawie researchers wiek w tej tak zwanej krainie wieczności, wiek nie jest dłuższy od tego w Ameryce. Ale bardzo ciekawy był przekaz. Z przyjemnościa posłuchałam.
Jakosc powietrza, wody i wysokosc ma wplyw na dlugowietrznosc. Podobne uzaleznienia byly dawniej na Kaukazie. O tym miejscu w Ekwadorze czytalem wlasnie w latach 70-tych. Zrozumialym jest , ze rowniez genetyka od pokolej ustala pewne uwarunkowania, wiec przybysze wcale nie musza miec podobnych korzysci tak jak tubylcy. Ale naturalnym jest, ze lepiej zyc w czystym otoczeniu niz w syfie...
Bzdury pani pisze! Ja od lat za granica i na poczatku myslalem o powrocie ,tesknilem za krajem ale nie za polska mentalnoscia ale teraz jak widze co sie w polin dzieje to ciesze sie ze nie wrocilem.Wszedzie dobrze ale najlepiej tam gdzie ludzie sa przyjazni a panstwo daje ci mozliwosc rozwoju i dobra prace.Jezeli to jest zapewnione to czlowiek jest szczesliwy i moze podrozowac wszedzie
Bardzo trafny slogan, ale co gdy tego domu juz nie ma ? Polska juz od 89` jest kolonia , tyle ze ten okropny fakt nikt na poczatku nie chcial przyjac do swiadomosci... Wlasnie obecnie jest to juz bardziej widoczne... Zmiany takie dokonywane sa w sposob bardzo powolny i malo zauwazalny. GOTOWANIE ZABY !
Nie jest tak różowo w Ecuador. Higiena , sluzba zdrowia , pogoda ,fauna to glowne mankamenty. Dwa tygodnie wakacji to maximum. Nie lubie wytrzepywac jaszczurek z butow.
W Ekwadorze jest kilka rodzajów wizy, o którą można się starać. Na początku dostaje się wizę tymczasową na 2 lata, a potem można ją zmienić na pobyt stały.
W USA już bazy nie ma. Od 9 lat korzystam z opieki medycznej w Ekwadorze, a właściwie to dzięki życiu w zdrowym klimacie i w zdrowej diecie nie muszę często korzystać z jakiejkolwiek opieki. Tutaj są lepsze i tańsze warunki do leczenia się w sposób naturalny i poprzez alternatywne terapie. Aby leczyć się w USA trzeba mieć dobre ubezpieczenie, które miesięcznie kosztuje tyle, co miesięczne wydatki na życie w Ekwadorze. 🙂
@@utahdan231 zdrowy klimat odnoszę do miejsca, gdzie mieszkam. Nie powiedziałam, że cały Ekwador ma zdrowy klimat. Są tutaj miejsca, doliny z mikroklimatem, gdzie nie ma żadnego przemysłu i uprawia się ekologiczne warzywa i owoce. Czy spędził pan jakiś czas w takim miejscu?
@@iskierka662Vilcabamba właśnie do takich należy.Okolice Cuenca czy Oriente gdzie mało kto się udaje są przepiękne.Vilca i Tena to moje ulubione miejsca w Ekwadorze gdzie mało kto się zapuszcza.
@@ankaontravel9747 Tak, tereny górskie i Oriente są jeszcze bardzo dziewicze i czyste. Klimat tutaj jest wspaniały plus lokalne warzywa, owoce, nabiał i mięso pozwalają na zdrowy tryb życia.
A ja znam wielu Ekwadorczyków, którzy wrócili do swojego kraju z USA i z Europy. Młodzi studenci chcą mieszkać i pracować w USA, bo w Ekwadorze nie mają tylu perspektyw dobrej pracy. Inaczej jest dla osób starszych, które już czegoś się dorobiły lub są na emeryturze. Tacy ludzie chcą spokoju i zdrowszego trybu życia. :-)
@@alibabababa5988co w tym złego? Dlaczego Ci to przeszkadza? Ja cieszę się kiedy widzę, że ludzie studiują. Życie to wieczna nauka, dokształcanie się i bycie życzliwą dla innych.
Panie Marku gratuluje tych informacji. Przedstwaia Pan w sposob bardzo dostepny te wszystkie info. Mam do Pana osobista prosbe prosze rowniez wszystkich informowac o mozliwych zdrowotnych konsekwencjach takiej decyzji jak "wyjazd na stale"! Wychowalismy sie w zupelnie innej rzeczywistosci klimatycznej i przeprowadzka na rownik , na wysokosci tak jak to ta przemila pani z Ekwadoru podala 1600-2000 metrow nad poziom morza , moze doprowadzic do nieprzewidywalnych chorow skory raka, cisnienia czy innych. Nasz system immunologiczny w Polsce przygotowal nasz organizm do zycia w takich a nie innach warunkach. System krazenia , obiegu krwi , serce to wszystko zostalo przystosowane i "zgrane" podczas zycia tu i teraz " w Polsce"! Przenoszac sie tam w inne warunki klimatyczne nas organizm musi przejsc na "system awaryny" i dla kogos kto ma 50-60 lat moze sie to skonczyc tragicznie. Pisze to z doswiadczenia bo mam takich kijetow ktorzy przeniesli sie do Miami i musieli po 4-5 latach uciekac nekani "czerniakiem zlosiwym"! Facet jest wrakiem Slonce na Florydzie wykonczylo go. I niewazne czy mial koszule i czy byl w budynku promieniowanie bylo tak silne ze dostal kilkanascie czarnych plam ktore okazaly sie czerniakiem po paru miesiacach jego zona to samo dostala. Owszem mozna tam zyc pare miesiecy czy tygodni , ale zawsze trzeba wrocic zeby "zrownowazyc" nasz system immunologiczny. Dla was mlodszych wiekiem nie ma to znaczenia , ale dla osob od 50-60 lat tak! Pozdrawiam
Większość osób, które do Ekwadoru się przeprowadzają to są osoby powyżej 50 i 60 lat, a nawet starsze po 70-tce i pochodzą z niskich terenów. Bardzo rzadko ktoś ma problemy z wysokością, takie osoby mają zwykle już pewne choroby jak np. nadciśnienie lub inne choroby serca, wtedy wybierają wybrzeże Ekwadoru. Tutaj można sobie dostosować wysokość, na jakiej nasz organizm dobrze się czuje. Mieszkałam kiedyś rok w Miami i już nigdy bym tam nie zamieszkała, bo jest bardzo gorąco i wilgotno. Do tego wdycha się okropne sfabrykowane i pełne pleśni powietrze z klimatyzacji plus jedzenie w USA jest pełne chemii, co sprzyja rozwoju różnych chorób. W ekwadorskich Andach mamy wiele mikroklimatów, które są zdrowotne, a nie szkodliwe. Nie ma potrzeby klimatyzacji, ani ogrzewania. Do tego czyste powietrze i zdrowsza żywność poprawiają zdrowie. Najlepiej przyjechać i obejrzeć kilka miejsc, aby zobaczyć, jak organizm będzie znosił daną wysokość i jakie będą odczucia i osobiste doświadczenia. 🙂
Dziekuje za ciekawy wywiad. Rozumiem ze ceny podawala Pani Kasia w dolarach ekwadorskich? Ciekawa jestem jak wygladala i teraz wyglada sprawa szczepien na tak "popularna" w ostatnich latach chorobe? Slyszalam, ze byly one przymusowe dla obywateli. Jak teraz jest i czy nadal sa obowiazkowe dla obywateli, a moze tez dla stalych rezydentow i turystow?
Byłam pięć razy w trakcie trwania cv , mieszkałam w pueblo i zauważyłam, że nie nosili masek w górach,ale schodząc do miast nakładali.Do dziś noszą,bo ostatnio byłam w czerwcu ubiegłego roku i znajomi moi jako starsi ludzie poszli bo ogłoszono,że trzysta dolarów dostaną za to.
Ekwador używa US dolar, więc ceny podawane są w dolarach amerykańskich. Teraz tutaj nikt o szczepieniach nie mówi. Jak w każdym kraju część ludzi przyjeła szczepienia, ale przymusu nie było. Przy wjeździe do kraju czy załatwianiu wizy na pobyt żadnych pytań o szczepienia nie ma.
Dziekuje za odpowiedz. No to dobrze, bo myslalam, ze chyba w polowie 2021 roku ogloszono, ze szczepienia dla ludnosci - obywateli Ekwadoru byly przymusowe. Moze to byla nieprawdziwa wiadomosc. @@iskierka662
To nie jest wylacznie wywiad, bardziej rozmowa.Prosze zapoznac sie z kanalem, obehrzyc filmy i wowczas wyciagnac synteze... Albo po prostu nie ogladac...
Pani Kasiu czy teraz jest bezpiecznie w Ekwadorze, tam gdzie Pani mieszka bądź mieszkała? Czy te gangi rządzą w tym małym miasteczku. Z tego co się zorientowałam to ta III wojna jest tuż tuż.To miejsce co Pani opisała jest cudowne.Dziekuje z góry za odpowiedz.
Nadal mieszkamy w Vilcabamba i jest tu spokojnie. Gangi narkotykowe to na wybrzeżu, ale i tam są spokojne miasteczka. No i rząd stara się zrobić porządek z gangami. Nadal ludzie z całego świata tutaj przyjeżdżają się osiedlać i nasza polska grupka też się powiększa. Proszę przyjechać i spędzić troszkę czasu, aby samemu ocenić, czy warto tu zamieszkać. W razie III wojny tutaj ludzie w miarę spokojnie będą tu żyć, bo jest dużo żywności uprawianej i hodowanej lokalnie.
A czy w Polsce teraz jest spokojnie ? mysle o kwestiach kryminalnych ... Nawet na przyslowiowym zadupiu jest rozboj... Jak nie Czeczenskie bandy to Urainske, ze o rodzimych juz nie wspomne... W Warszawie gruntuja sie powoli kolejne gangi... Na Pradze narkotyki sprzedaje sie niemalze legalnie jak aspiryne...
Ekwador nie moje klimaty (nienawidzę upałów) ale życzę zdrowej długowieczności w Dolinie Długowieczności. Ja wolę miasta i schnę na prowincji ale jest na świecie tyle miejsc, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Nie wiem za bardzo do czego przyczepić te upały wysoko w Andach w Ekwadorze, bo tam ich chyba za bardzo nie ma. Ameryka Łacińska jest tak duża jak z Warszawy do Wietnamu, więc spory wybór.
@@PolacywAmeryceLacinskiej na pewno kontynent wielki. A co do wysokości ja raz w Szwajcarii od upału na 1800 m uciekłam i tylko do 27 spadło. Ake nie wątpię że są tereny z klimatem chłodnym. Do Ekwadoru na zimę chętnie and temperatury powyżej 23 to za ciepło
może ktoś jeszcze odpowie - jak to jest, bo ta Vilcabamba jest 1500 metrów, Loja 2000 a Cuenca 2500 metrów npm - są te wysokości odczuwalne, ponoć mniejsza ilość tlenu, mniejsze ciśnienie - czy zdarzają się związane z tym kłopoty zdrowotne?
jeśli ktoś ma kłopoty zdrowotne związane z ciśnieniem i układem krążenia to może mieć problem z oddychaniem w Quito lub Cuenca. W Loja lub Vilcabamba bardzo rzadko ktokolwiek odczuwa niedobór tlenu. A jeśli u kogoś na 1500m nadal jest problem to raczej musi wybierać wybrzeże do zamieszkania. W tych miastach jest dużo przyjezdnych emerytów i większość nie ma problemów. Podobno taka wysokość sprzyja zdrowiu płuc plus oczywiście mamy czystsze powietrze, bo tu w górach przemysłu nie ma.
@@iskierka662 dzięki wielkie, nie miałem w powiadomieniach o odpowiedzi, ale zapowiedź kolejnego wideo (na 27.10) sprawiło, że tu zajrzałem, ciągle badam Amerykę Łacińską, Santo Domingo niby niżej, ale już gorąco, popatrzyłem na Quevedo a tam w regionie w 2016 dość spore trzęsienie (o czym mowa i w tym filmie), w boliwijskim Santa Cruz de la Sierra tabelki temperaturowe wikipedii pokazują dla tego miesiąca średnio wysokie 30C a tymczasem 2 aplikacje w smartfonie że było aktualnie 35-37 z odczuwalną 44-45, trzeba przestać sprawdzać a wyjechać na żywioł
@@Paco_Jiménez W Vilcabamba temperatury są od 20 do 26C, sporadycznie dochodzą do 30C, a w nocy od 13 do 15C. W Loja jest trochę chłodniej. Właśnie dla umiarkowanego klimatu tutaj ludzie się osiedlają. Najlepiej przyjechać i zobaczyć. 🙂
Wierz nadal idiotom,którzy głupoty opowiadają o górach😂.Prawda jest taka że nie chcą by ktoś w nie chodził. Nadmiar tlenu cię szybciej zabije niż niedobór.Wiekszosc miast w Ameryce Łacińskiej jest położonych na takich wysokościach i to od czasów Inków bo tam najprzyjemniej pod względem klimatu się żyje.
Krakow lezy pomiedzy 200 a 300 m. npm., a zima czy tez juz pozna jesienia do wczesnej wiosny na Podgorzu ( dzielnica Krakowa) ma sie odczucie jakby w ogole nie bylo tlenu w powietrzu ...
Jak chcesz tanio w Ameryce pld czy Meksyku to trzeba mieszkać między lokalnymi i znać dobrze język. Tam gdzie się robią grupki Amerykanów to ceny robią się lepsze jak w Europie czy USA. Amerykanie mało się integrują i jeden chce koniecznie mieszkać koło drugiego. Miejsca jak Puerto Vallarta czy Chapala ceny oszalały. Ale fakt, jak miałbym płacić 200tys USD za mieszkanie w Meksyku czy Ekwadorze to bez wachania za tą cenę wziąłbym Hiszpanie. Kraj z problemami ale jednak zawsze to kraj pierwszego świata - transport, chodniki, drogi dla rowerów, prysznice na plaży, brak śmieci w wodzie na plaży (to typowy problem w Ameryce pld - kąpiesz się a tu śmieci), zadbany kraj, ochrona zdrowia jakas tam na poziomie i za kilkadziesiąt euro loty do Polski. A co najważniejsze - bezpieczeństwo. W Hiszpanii o którejkolwiek godzinie chodzisz gdzie chcesz, a tam wciąż musisz się martwić że stracisz życie bo jakąś banda na motorku zastrzeli cię za telefon. No i Latynosi (spędziłem tam wiele lat), super przyjaciele, fajni do towarzystwa ale tam nikt nie widzi dalej jak czubek swojego nosa, brak jakiegokolwiek poczucia community i odpowiedzialności a to ma wiele, wiele konsekwencji - od stylu jazdy (ja najważniejszy), po śmieci, po zabójstwa na taką skalę czy po korupcję totalna i rozwarstwienie społeczne na taką aż skalę!
Dzięki @paulmieczkowski2043 . Chyba przeszło mi już totalnie z przeprowadzką do Ameryki Płd. Jak coś pierdolnie na Świecie, to podejrzewam, że nigdzie nie będzie ciekawie. No, ale w Polsce to raczej jeszcze gorzej. Dzięki i pozdrawiam.
Nie wiem gdzie i jak długo byłeś w Ekwadorze ale zdaje się nie masz o tym kraju pojęcia 🙄.Szczerze powiedziawszy chciałabym mieć ekwadorskie ceny zwlaszcza paliwa czy gazu w EU.
Tak jak wszędzie koszty życia w Ekwadorze podskoczyły i będą one zależały od stylu życia i miejsca zamieszkania. Z wynajmem mieszkania lub domu trzeba liczyć się z kosztem ok. $1400 na miesiąc na 2 osoby. Może być taniej, jeśli posiłki robi się w domu bez chodzenia do restauracji.
Mozna dużo taniej zależy na jakim standardzie chcesz mieszkać.W Vilca możesz wynająć mieszkanie za 150$.Ja podróżując po Ekwadorze wydawałam dziennie jakieś 12$ w tym był nocleg.
@@ankaontravel9747 Tak, można taniej, jak napisałam, wszystko zależy od stylu życia. Inaczej jest jak się podróżuje, a inaczej jak już się mieszka na stałe. Do domu od czasu do czasu trzeba coś kupić, umeblować, ubezpieczenie medyczne, wydatki medyczne, transport, ubrania, kosmetyki, etc.
Ja slyszalem ze w Ekwadorze i innych krajach latynoskich daje sie bardzo duzo pestycydów, bo nie ma kontroli wladz. No chyba ze macie jakies sprawdzone ekologiczne uprawy.
@@PolacywAmeryceLacinskiej Marku prosze nic nie zmieniac. Prowadzisz te wywiady doskonale... Ty rowniez opowiadasz ciekawe spostrzezenia... Gdy kogos nie interesuje powinien nie ogladac... Dosc tych malkontentow i takich co to wiedza lepiej i inaczej... Prosze nic nie zmieniac... masz wspaniala aparycje i narracje , no i to0 jest TWOJ KANAL ! i goscie powinnin zachowywac sie jak goscie !!!
ruclips.net/video/hLx0dy3g_Is/видео.htmlsi=tcY9P1rcTK7JkZnm&t=1389 o jakiej walucie jest mowa w kwestii ceny nieruchomości? Bo 200 tysięcy Peso urugwajskich to 5 tyś $. Dom z działka kosztują 5 tyś $ ?
@@jacekbudzynski1028 jak ktoś chce znaleźć gdzieś wady, to zawsze znajdzie (wielu ludzi tak usprawiedliwia swoją migrację w tamtych latach - "bo w Polsce było beznadziejnie"). Dziwne, byłem szczęśliwy w Polsce w latach 90tych i ludzie wkoło rownież. Można by wspomnieć oczywiście przewrót Balcerowicza, ale każda dekada ma swojego "diabła", nie tylko w Polsce.
Bajki ludziom opowiada. Wszedzie w Ameryce Lacinskiej jest balagan i opieka lekarska na niskim poziomie. Jesli tej pani potrzeba spokoju to powinna sie przeniesc w Bieszczady.
A gdzie dzisiaj nie ma bałaganu? Co do opieki lekarskiej, to tak jak w każdym kraju zależy na jakiego lekarza lub szpital się trafi. W USA źle zrobiono mi dwa małe zabiegi chirurgiczne i to niby wysokiej klasy specjaliści, a w Ekwadorze laparoskopia dużej cysty wykonana świetnie bez powikłań, pobyt w eleganckiej sali sama i z bardzo miłą opieką i dobranym do potrzeb diety śniadaniem. W Bieszczadach spokój jest, ale trzeba lubić zimy i brak słońca przez wiele miesięcy w roku. Do tego obok wojna się toczy, jedzenie w Polsce coraz bardziej pełne chemii, ludzie chorują i ciągle narzekają. Każdy decyduje za siebie, gdzie i jak chce żyć, pan woli 8 miesięcy zimna i Bieszczady, a ja wieczne lato w przepięknej naturze gór Andów. :-)
Na Karaibach jest gorąco i wilgotno, w domu jest potrzeba klimatyzacji, która jest szkodliwa, bo w kanałach powietrznych w domu tworzy się pleśń. Do tego ciągły napływ turystów i dużo droższe życie i koszty utrzymania. W ekwadorskich Andach jest umiarkowany klimat, temp. 20-25C w ciągu dnia i 13-15C w noc cały rok bez potrzeby klimatyzacji i ogrzewania. Dla miłośników chodzenia po górach jest tutaj raj i piękna natura. Koszt życia pozwala wielu emerytom z zagranicy żyć tutaj zdrowo i komfortowo. Zależy, co kto lubi i na co może sobie pozwolić oraz jakie ma w swoim życiu priorytety. 🙂
zy ta pani jest normalna?ma obsesje na punkcie 3 wojny, i zdrowej żywności?panie akurat Panama jest miejscem gdzie osiedlają się emeryci, bo jest dość tanio, to samo Ekwador,dla młodych ludzi Takie kraje jak Kanada Australia USa są najlepsze,panski kanał to w większości są bzdury, pozdrowienia z Toronto Leszek Zająć
Uwazam, ze Pani Kasia ma racje. Trzeba byc slepym, zeby nie zauwazyc, co dzieje sie na swiecie. Sama tez mieszkam w Montrealu, od 36 lat. I tez zastanawiam sie, czy tam nie uciec.
@@wandadworska7381 Każdy decyduje o swoim życiu i wybiera miejsce do życia tam, gdzie mu pasuje w danym etapie swojego życia. Niestety, nie każdy dzisiaj widzi te negatywne oznaki na całym świecie. Jeśli panu Leszkowi odpowiada życie w Toronto i jest tam szczęśliwy, to niech sobie tam mieszka. Dla innych życie w zatłoczonym i zanieczyszczonym ogromnym mieście nie jest już żadną atrakcją, a wręcz przeciwnie, męczarnią. Człowiek dojrzały, w wieku przed emerytalnym lub już na emeryturze chce spokoju i przedłużenia sobie dobrej jakości życia. W Vilcabamba jest kilka osób z Montrealu, w tym też Polacy. Zapraszamy do odwiedzin. 🙂
Cała prawda Kasiu:):) Pozdrawiam❤🙏
Oh, nie…… mój mąż jest Ekwadorczykiem, byłam w jego kraju kilkukrotnie i nigdy bym się tam nie przeprowadziła!!!! Narkotyki, niebezpieczne życie, średnie i duże miasta zadymione dislem, żywnosc przetwarzana itd……. Może żyjąc w górach w odosobnieniu jest inaczej ale w wielu miejscach w których byłam jest nieciekawie
Marku dziekuje za kolejny bardzo ciekawy wywiad... profesjonalnie, na luzie, informatywnie, po prostu tak dalej...
Ekstra pozdrowienia dla Kasi, wspaniala dziewczyna - sliczna i madra... maz wygral w loto toto 😉😂
O tej miejscowosci czytalem wlasnie w latach 70-tych, no i Toni Halik rowniez o tym wowczas wspominal...
W Alpach tez czysto i ladnie, tylko pogoda troche nie ta... no i Chemtrails... cala tablica Mendelejewa...
pzdr.
Krzysztof
Pięknie Pani Kasia opowiada, życzę w tym miejscu dużo wrażeń i długich lat życia 💕
Chopin - Walc wiosenny (Mariage d'Amour) ruclips.net/video/ZszKR1NpSEAn/видео.htmlnjjj
@@papamiroq
Zgadzam sie, sama mieszkalam na Dominikanie 12 lat, i nie ma porownania z Europa. niestety zwariowana sytuacja swiatowa wygonila mnie spowrotem do Danii,gdzie mieszkalam przed dominikana. i przyznaje,ze zycie w europie ta niewolnicza wegetacja gdzie ludzie tylko czekaja na rente
Ciekawe informacje, ze zmiany zycia 😮 👌🤝🇵🇱 🇸🇪🦉
Niestety to jest tylko legenda jeśli chodzi o długowiecznośc i jak researchers zaczeli dochodzić i doszukiwać się w metrykach urodzeń itd. to okazało się, że mieszkańcy od dawien dawna jeszcze przed zainteresowaniem researchers wyolbrzymiali swój wiek i np jeden zapytany ile ma lat powiedział, że 122, a 3 lata pózniej powiedział do tego samego researcher że 134 czy ileś, to wyolbrzymianie zaczynało sie wpózniejszym wieku (po 60tce/70tce). legenda sie utrzymała, ale jest to nieprawdą i oficjalnie na podstawie researchers wiek w tej tak zwanej krainie wieczności, wiek nie jest dłuższy od tego w Ameryce. Ale bardzo ciekawy był przekaz. Z przyjemnościa posłuchałam.
A ja po 50tce zacząłem ...obniżać swój wiek, zwłaszcza jak spotykam młodsze kobiety. Chyba coś ze mną nie w porządku...
Jakosc powietrza, wody i wysokosc ma wplyw na dlugowietrznosc. Podobne uzaleznienia byly dawniej na Kaukazie.
O tym miejscu w Ekwadorze czytalem wlasnie w latach 70-tych. Zrozumialym jest , ze rowniez genetyka od pokolej ustala pewne uwarunkowania, wiec przybysze wcale nie musza miec podobnych korzysci tak jak tubylcy. Ale naturalnym jest, ze lepiej zyc w czystym otoczeniu niz w syfie...
@@PolacywAmeryceLacinskiej
😂😂😂😂
To masz duzo kobiecosci w sobie, bo ta przypadlosc przynalezy bardziej do kobiet...
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej
Pamiętajcie o tym Polacy
Immigracja to twardy chleb
Bzdury pani pisze! Ja od lat za granica i na poczatku myslalem o powrocie ,tesknilem za krajem ale nie za polska mentalnoscia ale teraz jak widze co sie w polin dzieje to ciesze sie ze nie wrocilem.Wszedzie dobrze ale najlepiej tam gdzie ludzie sa przyjazni a panstwo daje ci mozliwosc rozwoju i dobra prace.Jezeli to jest zapewnione to czlowiek jest szczesliwy i moze podrozowac wszedzie
Bardzo trafny slogan, ale co gdy tego domu juz nie ma ?
Polska juz od 89` jest kolonia , tyle ze ten okropny fakt nikt na poczatku nie chcial przyjac do swiadomosci...
Wlasnie obecnie jest to juz bardziej widoczne...
Zmiany takie dokonywane sa w sposob bardzo powolny i malo zauwazalny.
GOTOWANIE ZABY !
Nie jest tak różowo w Ecuador. Higiena , sluzba zdrowia , pogoda ,fauna to glowne mankamenty. Dwa tygodnie wakacji to maximum. Nie lubie wytrzepywac jaszczurek z butow.
A gdzie dzisiaj na świecie jest różowo?
@@iskierka662w wielu miejscach.
@@utahdan231 to proszę podać, gdzie są takie miejsca.
@@iskierka662U mnie. Na Warmii.
@@mf1424
Na Warmii to dopiero bedzie rozowo, juz niedlugo...
Super ❤️
Pozdrawiam
Witam serdecznie za ciekawymi od państwa program fajnie pani opowiada o tym Ekwadorze A proszę mi powiedzieć te domy to w jakiej walucie trzeba liczyć
W dolarach amerykańskich (to oficjalna waluta w Ekwadorze)
Sam chcę wyjechać do Ekwadoru w przyszłym roku, tylko kwestia wizy.
W Ekwadorze jest kilka rodzajów wizy, o którą można się starać. Na początku dostaje się wizę tymczasową na 2 lata, a potem można ją zmienić na pobyt stały.
Widać, że ta pani ma bazę w USA, a Ekwadorze sobie pomieszkuje. Jak zachoruje to będzie się leczyć w USA.
W USA już bazy nie ma. Od 9 lat korzystam z opieki medycznej w Ekwadorze, a właściwie to dzięki życiu w zdrowym klimacie i w zdrowej diecie nie muszę często korzystać z jakiejkolwiek opieki. Tutaj są lepsze i tańsze warunki do leczenia się w sposób naturalny i poprzez alternatywne terapie. Aby leczyć się w USA trzeba mieć dobre ubezpieczenie, które miesięcznie kosztuje tyle, co miesięczne wydatki na życie w Ekwadorze. 🙂
@@iskierka662pani to nazywa zdrowym klimatem? 😮
@@utahdan231 zdrowy klimat odnoszę do miejsca, gdzie mieszkam. Nie powiedziałam, że cały Ekwador ma zdrowy klimat. Są tutaj miejsca, doliny z mikroklimatem, gdzie nie ma żadnego przemysłu i uprawia się ekologiczne warzywa i owoce. Czy spędził pan jakiś czas w takim miejscu?
@@iskierka662Vilcabamba właśnie do takich należy.Okolice Cuenca czy Oriente gdzie mało kto się udaje są przepiękne.Vilca i Tena to moje ulubione miejsca w Ekwadorze gdzie mało kto się zapuszcza.
@@ankaontravel9747 Tak, tereny górskie i Oriente są jeszcze bardzo dziewicze i czyste. Klimat tutaj jest wspaniały plus lokalne warzywa, owoce, nabiał i mięso pozwalają na zdrowy tryb życia.
ta pani wyglada jak 40 lat .
❤❤❤❤❤STUDIOWALAM W USA W DALLAS Z EKWADORCZYKAMI KTORZY WCSALE NIE CHCIELI WRACAC DO SWOJEGO KRAJU JAK MY DO POLSKI
A ja znam wielu Ekwadorczyków, którzy wrócili do swojego kraju z USA i z Europy. Młodzi studenci chcą mieszkać i pracować w USA, bo w Ekwadorze nie mają tylu perspektyw dobrej pracy. Inaczej jest dla osób starszych, które już czegoś się dorobiły lub są na emeryturze. Tacy ludzie chcą spokoju i zdrowszego trybu życia. :-)
Nastepna co studiowala!😂😂😂 Za kazdym razem slysze ze studiowali a to w Polsce a to w Stanach, albo w Angli itd
....😂😂😂😂
@@alibabababa5988co w tym złego? Dlaczego Ci to przeszkadza?
Ja cieszę się kiedy widzę, że ludzie studiują. Życie to wieczna nauka, dokształcanie się i bycie życzliwą dla innych.
No jasne jak będzie trzeba się na starość leczyć wtedy Polska taka kochana 🤦
@@alibabababa5988No, ale co Cię dziwi? Że ktoś studiował?
Panie Marku gratuluje tych informacji.
Przedstwaia Pan w sposob bardzo dostepny te wszystkie info.
Mam do Pana osobista prosbe prosze rowniez wszystkich informowac o mozliwych zdrowotnych konsekwencjach takiej decyzji jak "wyjazd na stale"!
Wychowalismy sie w zupelnie innej rzeczywistosci klimatycznej i przeprowadzka na rownik , na wysokosci tak jak to ta przemila pani z Ekwadoru podala 1600-2000 metrow nad poziom morza , moze doprowadzic do nieprzewidywalnych chorow skory raka, cisnienia czy innych.
Nasz system immunologiczny w Polsce przygotowal nasz organizm do zycia w takich a nie innach warunkach.
System krazenia , obiegu krwi , serce to wszystko zostalo przystosowane i "zgrane" podczas zycia tu i teraz " w Polsce"!
Przenoszac sie tam w inne warunki klimatyczne nas organizm musi przejsc na "system awaryny" i dla kogos kto ma 50-60 lat moze sie to skonczyc tragicznie.
Pisze to z doswiadczenia bo mam takich kijetow ktorzy przeniesli sie do Miami i musieli po 4-5 latach uciekac nekani "czerniakiem zlosiwym"!
Facet jest wrakiem Slonce na Florydzie wykonczylo go.
I niewazne czy mial koszule i czy byl w budynku promieniowanie bylo tak silne ze dostal kilkanascie czarnych plam ktore okazaly sie czerniakiem po paru miesiacach jego zona to samo dostala.
Owszem mozna tam zyc pare miesiecy czy tygodni , ale zawsze trzeba wrocic zeby "zrownowazyc" nasz system immunologiczny.
Dla was mlodszych wiekiem nie ma to znaczenia , ale dla osob od 50-60 lat tak!
Pozdrawiam
Większość osób, które do Ekwadoru się przeprowadzają to są osoby powyżej 50 i 60 lat, a nawet starsze po 70-tce i pochodzą z niskich terenów. Bardzo rzadko ktoś ma problemy z wysokością, takie osoby mają zwykle już pewne choroby jak np. nadciśnienie lub inne choroby serca, wtedy wybierają wybrzeże Ekwadoru. Tutaj można sobie dostosować wysokość, na jakiej nasz organizm dobrze się czuje. Mieszkałam kiedyś rok w Miami i już nigdy bym tam nie zamieszkała, bo jest bardzo gorąco i wilgotno. Do tego wdycha się okropne sfabrykowane i pełne pleśni powietrze z klimatyzacji plus jedzenie w USA jest pełne chemii, co sprzyja rozwoju różnych chorób. W ekwadorskich Andach mamy wiele mikroklimatów, które są zdrowotne, a nie szkodliwe. Nie ma potrzeby klimatyzacji, ani ogrzewania. Do tego czyste powietrze i zdrowsza żywność poprawiają zdrowie. Najlepiej przyjechać i obejrzeć kilka miejsc, aby zobaczyć, jak organizm będzie znosił daną wysokość i jakie będą odczucia i osobiste doświadczenia. 🙂
Dziekuje za ciekawy wywiad. Rozumiem ze ceny podawala Pani Kasia w dolarach ekwadorskich? Ciekawa jestem jak wygladala i teraz wyglada sprawa szczepien na tak "popularna" w ostatnich latach chorobe? Slyszalam, ze byly one przymusowe dla obywateli. Jak teraz jest i czy nadal sa obowiazkowe dla obywateli, a moze tez dla stalych rezydentow i turystow?
Byłam pięć razy w trakcie trwania cv , mieszkałam w pueblo i zauważyłam, że nie nosili masek w górach,ale schodząc do miast nakładali.Do dziś noszą,bo ostatnio byłam w czerwcu ubiegłego roku i znajomi moi jako starsi ludzie poszli bo ogłoszono,że trzysta dolarów dostaną za to.
Ekwador używa US dolar, więc ceny podawane są w dolarach amerykańskich. Teraz tutaj nikt o szczepieniach nie mówi. Jak w każdym kraju część ludzi przyjeła szczepienia, ale przymusu nie było. Przy wjeździe do kraju czy załatwianiu wizy na pobyt żadnych pytań o szczepienia nie ma.
Cena podana bez waluty-
Dziekuje za odpowiedz. No to dobrze, bo myslalam, ze chyba w polowie 2021 roku ogloszono, ze szczepienia dla ludnosci - obywateli Ekwadoru byly przymusowe. Moze to byla nieprawdziwa wiadomosc. @@iskierka662
@@jarandowo To ciekawe, czyli ze placa ludziom 300 dolarow za to zeby nosili maseczki? Nie wiem czy dobrze zrozumialam.
Widać, że prowadzący to miły koleś. Ale zapraszać kogoś na wywiad i opowiadać o sobie jest bez sensu.
To nie jest wylacznie wywiad, bardziej rozmowa.Prosze zapoznac sie z kanalem, obehrzyc filmy i wowczas wyciagnac synteze...
Albo po prostu nie ogladac...
Pani Kasiu czy teraz jest bezpiecznie w Ekwadorze, tam gdzie Pani mieszka bądź mieszkała? Czy te gangi rządzą w tym małym miasteczku. Z tego co się zorientowałam to ta III wojna jest tuż tuż.To miejsce co Pani opisała jest cudowne.Dziekuje z góry za odpowiedz.
Nadal mieszkamy w Vilcabamba i jest tu spokojnie. Gangi narkotykowe to na wybrzeżu, ale i tam są spokojne miasteczka. No i rząd stara się zrobić porządek z gangami. Nadal ludzie z całego świata tutaj przyjeżdżają się osiedlać i nasza polska grupka też się powiększa. Proszę przyjechać i spędzić troszkę czasu, aby samemu ocenić, czy warto tu zamieszkać. W razie III wojny tutaj ludzie w miarę spokojnie będą tu żyć, bo jest dużo żywności uprawianej i hodowanej lokalnie.
A czy w Polsce teraz jest spokojnie ?
mysle o kwestiach kryminalnych ...
Nawet na przyslowiowym zadupiu jest rozboj...
Jak nie Czeczenskie bandy to Urainske, ze o rodzimych juz nie wspomne... W Warszawie gruntuja sie powoli kolejne gangi... Na Pradze narkotyki sprzedaje sie niemalze legalnie jak aspiryne...
Ekwador nie moje klimaty (nienawidzę upałów) ale życzę zdrowej długowieczności w Dolinie Długowieczności. Ja wolę miasta i schnę na prowincji ale jest na świecie tyle miejsc, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Nie wiem za bardzo do czego przyczepić te upały wysoko w Andach w Ekwadorze, bo tam ich chyba za bardzo nie ma. Ameryka Łacińska jest tak duża jak z Warszawy do Wietnamu, więc spory wybór.
@@PolacywAmeryceLacinskiej na pewno kontynent wielki. A co do wysokości ja raz w Szwajcarii od upału na 1800 m uciekłam i tylko do 27 spadło. Ake nie wątpię że są tereny z klimatem chłodnym. Do Ekwadoru na zimę chętnie and temperatury powyżej 23 to za ciepło
może ktoś jeszcze odpowie - jak to jest, bo ta Vilcabamba jest 1500 metrów, Loja 2000 a Cuenca 2500 metrów npm - są te wysokości odczuwalne, ponoć mniejsza ilość tlenu, mniejsze ciśnienie - czy zdarzają się związane z tym kłopoty zdrowotne?
jeśli ktoś ma kłopoty zdrowotne związane z ciśnieniem i układem krążenia to może mieć problem z oddychaniem w Quito lub Cuenca. W Loja lub Vilcabamba bardzo rzadko ktokolwiek odczuwa niedobór tlenu. A jeśli u kogoś na 1500m nadal jest problem to raczej musi wybierać wybrzeże do zamieszkania. W tych miastach jest dużo przyjezdnych emerytów i większość nie ma problemów. Podobno taka wysokość sprzyja zdrowiu płuc plus oczywiście mamy czystsze powietrze, bo tu w górach przemysłu nie ma.
@@iskierka662 dzięki wielkie, nie miałem w powiadomieniach o odpowiedzi, ale zapowiedź kolejnego wideo (na 27.10) sprawiło, że tu zajrzałem, ciągle badam Amerykę Łacińską, Santo Domingo niby niżej, ale już gorąco, popatrzyłem na Quevedo a tam w regionie w 2016 dość spore trzęsienie (o czym mowa i w tym filmie), w boliwijskim Santa Cruz de la Sierra tabelki temperaturowe wikipedii pokazują dla tego miesiąca średnio wysokie 30C a tymczasem 2 aplikacje w smartfonie że było aktualnie 35-37 z odczuwalną 44-45, trzeba przestać sprawdzać a wyjechać na żywioł
@@Paco_Jiménez W Vilcabamba temperatury są od 20 do 26C, sporadycznie dochodzą do 30C, a w nocy od 13 do 15C. W Loja jest trochę chłodniej. Właśnie dla umiarkowanego klimatu tutaj ludzie się osiedlają. Najlepiej przyjechać i zobaczyć. 🙂
Wierz nadal idiotom,którzy głupoty opowiadają o górach😂.Prawda jest taka że nie chcą by ktoś w nie chodził. Nadmiar tlenu cię szybciej zabije niż niedobór.Wiekszosc miast w Ameryce Łacińskiej jest położonych na takich wysokościach i to od czasów Inków bo tam najprzyjemniej pod względem klimatu się żyje.
Krakow lezy pomiedzy 200 a 300 m. npm., a zima czy tez juz pozna jesienia do wczesnej wiosny na Podgorzu ( dzielnica Krakowa) ma sie odczucie jakby w ogole nie bylo tlenu w powietrzu ...
Ceny jak w Europie Zachodniej
Jak chcesz tanio w Ameryce pld czy Meksyku to trzeba mieszkać między lokalnymi i znać dobrze język. Tam gdzie się robią grupki Amerykanów to ceny robią się lepsze jak w Europie czy USA. Amerykanie mało się integrują i jeden chce koniecznie mieszkać koło drugiego. Miejsca jak Puerto Vallarta czy Chapala ceny oszalały. Ale fakt, jak miałbym płacić 200tys USD za mieszkanie w Meksyku czy Ekwadorze to bez wachania za tą cenę wziąłbym Hiszpanie. Kraj z problemami ale jednak zawsze to kraj pierwszego świata - transport, chodniki, drogi dla rowerów, prysznice na plaży, brak śmieci w wodzie na plaży (to typowy problem w Ameryce pld - kąpiesz się a tu śmieci), zadbany kraj, ochrona zdrowia jakas tam na poziomie i za kilkadziesiąt euro loty do Polski. A co najważniejsze - bezpieczeństwo. W Hiszpanii o którejkolwiek godzinie chodzisz gdzie chcesz, a tam wciąż musisz się martwić że stracisz życie bo jakąś banda na motorku zastrzeli cię za telefon. No i Latynosi (spędziłem tam wiele lat), super przyjaciele, fajni do towarzystwa ale tam nikt nie widzi dalej jak czubek swojego nosa, brak jakiegokolwiek poczucia community i odpowiedzialności a to ma wiele, wiele konsekwencji - od stylu jazdy (ja najważniejszy), po śmieci, po zabójstwa na taką skalę czy po korupcję totalna i rozwarstwienie społeczne na taką aż skalę!
Dzięki @paulmieczkowski2043 . Chyba przeszło mi już totalnie z przeprowadzką do Ameryki Płd. Jak coś pierdolnie na Świecie, to podejrzewam, że nigdzie nie będzie ciekawie. No, ale w Polsce to raczej jeszcze gorzej. Dzięki i pozdrawiam.
Nie wiem gdzie i jak długo byłeś w Ekwadorze ale zdaje się nie masz o tym kraju pojęcia 🙄.Szczerze powiedziawszy chciałabym mieć ekwadorskie ceny zwlaszcza paliwa czy gazu w EU.
Super...tylko sie mi troche wydaje ze Pan prowadzacy chce widzec tylko plusy...(: jek pani mowila o minusach to pan przerywa ..(:
Całkowity koszt utrzymania w Ekwadorze dla dwóch osób średnia potrzeba na jeden miesiąc będzie 819.31 USD?
Tak jak wszędzie koszty życia w Ekwadorze podskoczyły i będą one zależały od stylu życia i miejsca zamieszkania. Z wynajmem mieszkania lub domu trzeba liczyć się z kosztem ok. $1400 na miesiąc na 2 osoby. Może być taniej, jeśli posiłki robi się w domu bez chodzenia do restauracji.
Mozna dużo taniej zależy na jakim standardzie chcesz mieszkać.W Vilca możesz wynająć mieszkanie za 150$.Ja podróżując po Ekwadorze wydawałam dziennie jakieś 12$ w tym był nocleg.
@@ankaontravel9747 Tak, można taniej, jak napisałam, wszystko zależy od stylu życia. Inaczej jest jak się podróżuje, a inaczej jak już się mieszka na stałe. Do domu od czasu do czasu trzeba coś kupić, umeblować, ubezpieczenie medyczne, wydatki medyczne, transport, ubrania, kosmetyki, etc.
Ja slyszalem ze w Ekwadorze i innych krajach latynoskich daje sie bardzo duzo pestycydów, bo nie ma kontroli wladz. No chyba ze macie jakies sprawdzone ekologiczne uprawy.
Ale w jakiej walucie sa te ceny???
I za ile mozma wynajac nie kupic male mieszkanie np.: w Quito..??????
Są one w USD. W Ekwadorze walutą jest dolar amerykański.
Walutą Ekwadoru jest US dolar ($). Małe mieszkanie można wynająć w granicach $200-$300.
Ceny sa w dolarach.
Witam, w jakiej walucie podajecie Państwo ceny? Prszę to zawsze uściślać❤
W Ekwadorze walutą jest USD.
Ciekawe odcinki, ale za dużo prowadzący opowida o sobie przerywając gościom.
Dobra uwaga. Ciężko to kontrolować.
Gdxy irytuje najlepiej nie ogladac, to nie jest obowiazkowe i nie za kare...
@@PolacywAmeryceLacinskiej
Marku prosze nic nie zmieniac. Prowadzisz te wywiady doskonale... Ty rowniez opowiadasz ciekawe spostrzezenia...
Gdy kogos nie interesuje powinien nie ogladac...
Dosc tych malkontentow i takich co to wiedza lepiej i inaczej...
Prosze nic nie zmieniac... masz wspaniala aparycje i narracje , no i to0 jest TWOJ KANAL !
i goscie powinnin zachowywac sie jak goscie !!!
Czekam na Argentyne😊
ruclips.net/video/hLx0dy3g_Is/видео.htmlsi=tcY9P1rcTK7JkZnm&t=1389
o jakiej walucie jest mowa w kwestii ceny nieruchomości?
Bo 200 tysięcy Peso urugwajskich to 5 tyś $.
Dom z działka kosztują 5 tyś $ ?
Walutą Ekwadoru jest dolar amerykański i w tej walucie podano ceny w Ekwadorze.
"1990 - szara polska rzeczywistość" - serio?😮 O której Polsce Pan jegomość mówi?!?!? Bo ja wspominam lata 90 w Polsce lepiej niż obecne
Naprawdę komuś się podobała się Polska z lat 1990-tych? Może chyba tylko dlatego że wtedy byliśmy młodsi, bo innych powodów raczej nie ma...
@@PolacywAmeryceLacinskiej, przykro mi, że tego nie doświadczyłeś 😪
Lata 90 to Polska tragiczna z dużą przestepczoscia
@@jacekbudzynski1028 jak ktoś chce znaleźć gdzieś wady, to zawsze znajdzie (wielu ludzi tak usprawiedliwia swoją migrację w tamtych latach - "bo w Polsce było beznadziejnie"). Dziwne, byłem szczęśliwy w Polsce w latach 90tych i ludzie wkoło rownież. Można by wspomnieć oczywiście przewrót Balcerowicza, ale każda dekada ma swojego "diabła", nie tylko w Polsce.
Ja wspominał lepiej bo miałem 10 lat - zabawa, beztroska, fajna muzyka lat 90tych, rodzice mają inne zdanie haha
Bajki ludziom opowiada. Wszedzie w Ameryce Lacinskiej jest balagan i opieka lekarska na niskim poziomie. Jesli tej pani potrzeba spokoju to powinna sie przeniesc w Bieszczady.
A gdzie dzisiaj nie ma bałaganu? Co do opieki lekarskiej, to tak jak w każdym kraju zależy na jakiego lekarza lub szpital się trafi. W USA źle zrobiono mi dwa małe zabiegi chirurgiczne i to niby wysokiej klasy specjaliści, a w Ekwadorze laparoskopia dużej cysty wykonana świetnie bez powikłań, pobyt w eleganckiej sali sama i z bardzo miłą opieką i dobranym do potrzeb diety śniadaniem. W Bieszczadach spokój jest, ale trzeba lubić zimy i brak słońca przez wiele miesięcy w roku. Do tego obok wojna się toczy, jedzenie w Polsce coraz bardziej pełne chemii, ludzie chorują i ciągle narzekają. Każdy decyduje za siebie, gdzie i jak chce żyć, pan woli 8 miesięcy zimna i Bieszczady, a ja wieczne lato w przepięknej naturze gór Andów. :-)
tam niebawem ruskie wjada w pogoni za uciekajacymi ukraincami beda ich gonic az do niemieckiej granicy pozniej juz u nas zostana ....
o jakim miasteczku mowi Pani Kasia
Vilcabamba
Nie lepiej zamieszkac na Karaibach?
Na Karaibach jest gorąco i wilgotno, w domu jest potrzeba klimatyzacji, która jest szkodliwa, bo w kanałach powietrznych w domu tworzy się pleśń. Do tego ciągły napływ turystów i dużo droższe życie i koszty utrzymania. W ekwadorskich Andach jest umiarkowany klimat, temp. 20-25C w ciągu dnia i 13-15C w noc cały rok bez potrzeby klimatyzacji i ogrzewania. Dla miłośników chodzenia po górach jest tutaj raj i piękna natura. Koszt życia pozwala wielu emerytom z zagranicy żyć tutaj zdrowo i komfortowo. Zależy, co kto lubi i na co może sobie pozwolić oraz jakie ma w swoim życiu priorytety. 🙂
Lepiej Colombia
zy ta pani jest normalna?ma obsesje na punkcie 3 wojny, i zdrowej żywności?panie akurat Panama jest miejscem gdzie osiedlają się emeryci, bo jest dość tanio, to samo Ekwador,dla młodych ludzi Takie kraje jak Kanada Australia USa są najlepsze,panski kanał to w większości są bzdury, pozdrowienia z Toronto Leszek Zająć
Uwazam, ze Pani Kasia ma racje. Trzeba byc slepym, zeby nie zauwazyc, co dzieje sie na swiecie. Sama tez mieszkam w Montrealu, od 36 lat. I tez zastanawiam sie, czy tam nie uciec.
@@wandadworska7381 Każdy decyduje o swoim życiu i wybiera miejsce do życia tam, gdzie mu pasuje w danym etapie swojego życia. Niestety, nie każdy dzisiaj widzi te negatywne oznaki na całym świecie. Jeśli panu Leszkowi odpowiada życie w Toronto i jest tam szczęśliwy, to niech sobie tam mieszka. Dla innych życie w zatłoczonym i zanieczyszczonym ogromnym mieście nie jest już żadną atrakcją, a wręcz przeciwnie, męczarnią. Człowiek dojrzały, w wieku przed emerytalnym lub już na emeryturze chce spokoju i przedłużenia sobie dobrej jakości życia. W Vilcabamba jest kilka osób z Montrealu, w tym też Polacy. Zapraszamy do odwiedzin. 🙂
widze ze jestes zwolennikiem komuny , Canada i Australia to wyjatkowo lewackie kraje zyc sie nie da z roku na rok gorzej !
Ceny mówicie w dolarach ??
Walutą Ekwadoru jest dolar amerykański i w tej walucie podane są ceny.