@@dorotasieracka8203 Nie... ;))) Na oknach służących do wyjścia awaryjnego są naklejki z napisem. A obok zawsze wisi taki specjalny młotek do rozbijania tego okna ;) Te okna mają szyby hartowane i po uderzeniu rozsypują się jak kasza i nikogo nie poranią. Taki wynalazek ;)
@@kotlet4ever moze sa a moze nie ma - jak chodzilem do zawodowki to taki zajebalem z autobusu. Nie wiem po co, po 10 latach stwierdzilem ze moze służyć jako punktak, po kolejnych 5 ze i tak mi sie nie przydaje do niczego innnego niz karmienia swojego ego, trofeum z mlodosci, niepowtarzalny dowod na wlasna glupote w czasie dorastania. Cos jak wyrywanie znakow drogowych, kurwa po co to bylo?
Fajne były te Sanosy - produkcja Jugosłowianska, ale składane w Polsce! Najpierw jeździły na długich trasach - międzywojewódzkich. Pamiętam je - jak były wprowadzone - nowe, czyścutkie... Lepiej się w nich jechało niż w Berlietech. Rzeczywiście były w nich wygodne siedzenia (pokrowce zmieniane), nadmuch powietrza, lampki i kierowcy puszczali muzyką z kaset. W latach 70-tych transport autobusowy działał i ilość linii autobusowych była bardzo duża. To wcale nie żart! Teraz nie ma już PKS-u - młodzież nie może dojechać do szkoły ze wszystkich miejscowości z terenu powiatu. Podmiejskie autobusy jeżdżą w obrębie gminy, bo są utrzymywane przez burmistrzów. Dalej nie pojedziesz ;-(
*Świetne!* Uśmiałem się parę razy, widać ten rodzaj humoru mi odpowiada. Zresztą inny film Henryka Dederki pt. _"Errata, czyli sceny pokutne w nowych osiedlach"_ też jest świetny, a wiele ludzi uważa go za dziwny i niezrozumiały. No i stare autobusy, ach jeździło się kiedyś... :)
...szyby w tych autobusach spełniają warunki na przeźroczystość czy odmykalność, tłuczenie awaryjne - co zapewnia autobusom odświętny wygląd. Niezwykle cenna opinia zwykłego użytkownika. Zastanawiam się tylko na jakiej podstawie wydał swój "werdykt" odośnie tłuczenia awaryjnego :)
Gdzie jedzie w zimie ten gościu z przyczepką 0:15 ? Do szwagra? PS Można żartować, ale zawsze mnie ogarnia nostalgia jak widzę te filmy. Nie żebym tęsknił za czasami słusznie minionymi, ale to po prostu czasy mojego dzieciństwa. Jakbym poszedł do kina i znpwu zobaczył PKF przed seansem. Dziękuję WFO za tę możliwość.
" moja praca polega na siedzeniu w fotelu . . . . i ja rozróżniam . . . . dobry fotel od . . . . złego " !!! ;) Ta, na pewno !!! A z zawodu gość zapewne był ( nadal jest ) . . . dyrektorem !!! :)
Ludzki mózg tak działa ,że z czasem wypiera z pamięci złe emocje.Dlatego przeszłość często widzimy w kolorowych barwach.Jakby było tak kolorowo jak mówisz nie trzeba by takiej propagandy kręcić.
@@tensamczowiek7941 bredzisz. Solidaruchy doliczyły się z trudem kilkunastu ofiar wśród łamiących przepisy Stanu Wojennego. Tymczasem CIA zamówiła 30 tys ofiar, celem wywołania poruszania w świecie. Zwykłych wypadków w fabrykach byłoby więcej. Na te bajki z mchu i paproci idą ciągle ogromne pieniądze.
@@papparira Was tylko interesuje grzebanie i szukanie dziury a prawda jest taka ze wtedy człowiek wiedział co to imieniny ze znajomymi wiedział co to empatia widział wokoł przemysł prace a dzis z czego sie cieszyć żadnego porzadnego autobusu nie produkujemy solaris to chinski plastik, autosany miały swój klimat z silnikami andoria i choc były w kooperacji robione były z Polski ja tez uważam tamte czasy za duzo lepsze te sa niby lepsze a bardziej gówniane pozerskie
Witam wszystkich mój tato jedzil takimi Autosanem w PKS pamiętam jak przyjechał nowym autobusem miałem z 6 lat pięknie przeżycie i duma że mój tato prowadzi taki piękny nowy wóz
🤯😳😳😳mózg rozj.. gość co tuli ta cizię i "poprawia jej oparcie" ma ta samą koszulę jaką można było kupić w sklepie Reserved w 2018. Eh. Moja babcia zawsze powtarzała: nie wyrzucaj ubrań bo moda lubi się powtarzać. 🙄😏
Te dziury w podłodze, przez które było widać drogę, i te przeciągi w zimę mroźnym powietrzem przy oknie, też pamiętasz? Nie wspomnę o smrodzie spalin w środku bo kabina była nieszczelna, cała w dziurach, więc z komory silnika waliło do środka spalinami i smarami.
@@karlpron Zawsze trzeba odróżnić sentyment od trzeźwej oceny rzeczywistości. Można mieć pośrednio sentyment do Autosanu, bo to nieodłączny element czasów, które darzymy sentymentem i miłymi wspomnieniami z okresu beztroskich dziecięcych i młodzieńczych lat. Realne spojrzenie na ówczesną rzeczywistość niestety burzy te miłe wspomnienia. Tak naprawdę Autosan to koszmar tamtych czasów, taki sam jak wiele innych rzeczy związanych z PRL. Do zwożenia robotników ze wsi do pracy w miejskiej fabryce to się nadawało, do normalnego podróżowania już nie. Trzeba zacząć od konstrukcji, która była wręcz patologiczna i chyba nigdzie na świecie niespotykana. Jakiekolwiek zabezpieczenie minimalizujące skutki uderzenia z przodu miały jedynie wersje wojskowe. Wersje cywilne nie posiadały żadnych zabezpieczeń, uderzenie przodem w cokolwiek, nawet małą prędkością, kończyło się tragedią, uderzenie w drzewo to była masakra bo drzewo potrafiło wejść do 1/3 pojazdu! "Przejechanie" jakimś autem po boku tego autobusu powodowało odrywanie się blach, które działały jak gilotyna dosłownie ścinając osoby siedzące przy oknie. W PRL były takie wypadki, i zarówno w przypadku drzewa jak i uderzenia w bok było mnóstwo ofiar śmiertelnych. To była jeżdżąca trumna. Do tego dochodziła momentalna destrukcja konstrukcji nośnej, ten autobus rozpadał się w oczach. Na bazach ciągle go spawano. Na początku lat 90'tych wycofano z użytku mnóstwo autosanów, tak skorodowanych, że w zasadzie wiele kluczowych ze względu na bezpieczeństwo elementów trzymało się na lakierze, plus oczywiście dziury na wylot. Cała konstrukcja to w ogóle inżynieryjna patologia, zaczynając od hamulców a skończywszy na silniku. Ten autobus pełen pasażerów w ogóle nie hamował, ale strachu nie było, bo słabiutki silniczek ledwo ciągnął, więc autobus szybko nie jechał. W lato normą było przegrzewanie się silnika, bardzo powszechnym widokiem był Autosan z uchyloną z tyłu klapą od komory silnika. O smrodzie spalin, olejów i smarów już wspominałem. Nie było to zdrowe, bo spaliny to również tlenek węgla. Nie wspomnę o ogromnej awaryjności. Ile to razy czekało się na dworcu PKS czy na przystanku, a Autosan nie przyjechał. Na dworcu PKS czekaliśmy aż podstawią inny autobus, czasem czekało się z godzinę przynajmniej. Kilka razy miałem okazję doświadczyć popsucia się Autosanu na trasie. Trochę dziwię się, że ostatnio mnóstwo osób strasznie zachwala ten autobus robiąc z niego jakiś kultowy obiekt. To była totalna inżynierska patologia, taka rzeczywistość czasów PRL. Autobus bardzo niebezpieczny, komfort jazdy bardzo zły, "atmosfera" podróży bardzo niezdrowa, nigdy nie wiadomo było czy się do celu dojedzie, ogólnie powspominać można, ale zachwycać się to nie ma czym.
No na nogi było więcej miejsca niż w dzisiejszych busikach, tj ciężarowych pojazdach w których na sztywno wstawiono siedzenia i w których na full reci RMF z reklamami co 15 minut.
Bardzo miłe wspomnienia mam z podróży PKSami. To były jeszcze czasy kiedy byliśmy na drodze do koślawej samodzielności ale jednak samodzielności we władaniu losem narodu. Obecnie jesteśmy już tylko mieszkańcami tego terenu między Bugiem i Odrą, nie wiele mamy do powiedzenia w sprawach politycznych i nie bardzo nawet mamy na to ochotę. Świętego spokoju życzę
Lata 70-te to zdecydowanie najlepszy okres naszego kraju. Teraz niestety zostaliśmy kolonia zachodnich głównie amerykańskich korporacji. Kraj zadłużony po uszy ludzie oglupiali telewizyjna propaganda czy to TVP, TVN czy Polsat( nie ma żadnej różnicy). W najlepszym przypadku czeka nas bieda w najgorszym wojna która aktualnie politycy nam tutaj szykują. Jedyna nadzieją w Ruchu Dobrobytu i Pokoju Macieja Maciaka.
🚍-Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie: wstaję rano, za piętnaście trzecia; latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę. -No, ubierasz się pan. -W płaszcz. Jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu? -Aaa... fakt! -Do pekaes mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest pekaes. -I zdanżasz pan? -Nie. Ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. -He, he, he, he. -Przystanek idę do mleczarni -- to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa (mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada). W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny i do Stadionu, a potem to już mam z górki. Bo tak: 119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu, znaczy -- w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans -- to sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra dwudziesta druga pięćdziesiąt jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i id ę spać.
Dziesiątki lat po wojnie łatwo wyśmiewać problemy lat szesćdziesiatych. Jeśli ktoś musiał zapierdzielac na piechotę kilometrami do szkoły czy pracy to te stonki jawiły sie jak wybawienie.
a ile to razy ten oczekiwany "wybawiciel" nie zabrał, ba nawet nie zwolnił, tylko pojechał dalej, choć to był już drugi i zarazem ostatni tego dnia😞 Wracało się do domu godzinami, ale za to obiad wyjątkowo dobrze smakował..😉
Ależ w tamtym czasie ludzie mieli wyrobiony i subtelny gust. A opinia eksperta szklarza, bezcenna :D No i jakie ładnie wymalowane przejście dla pieszych 0:25, ciekawe czy zawsze takie zadbane było, czy może jednak nastąpiło "malowanie trawy" przed nagraniem filmu? ;)
@@bartekdemen6715 a co teraz nie ma propagandy???? jedz robaki ,myj sie szybko ,jezdzij elektrykiem a w chinach i indiach LUBIA to a ty plac europejczyku bo tam nie ma ekologii
@@supersaiyan6365 jest o tym odcinek w "historii bez cenzury" :-) o innych absurdach PRL rowniez, polecam takze "ciekawe historie" , jest o poczynaniach gomułki, kredycie na polske itp
@@supersaiyan6365 W PRL ze wszystkim był problem. W różnych okresach innych rzeczy brakowało, ale ciągle czegoś nie było. Ci piewcy PRL mają sklerozę i nie pamiętają tego i nie doceniają obecnych czasów. Naprawdę wolę jechać własnym, klimatyzowanym samochodem po dobrych drogach niż śmierdzącym, rozklekotanym autosanem po dziurawych.
@@laserniebieski768 Większość ludzi ma własne samochody PONIEWAŻ autobusy przestały jeździć. Jak się nie rozumie idei działania transportu publicznego, to tego też nie da się ogarnąć. W Czechach transport publiczny hula, a aut jest mniej w przeliczeniu na osobę niż u nas. A przecież poziom życia i zamożność ludzi w Czechach jest podobna jak u nas. A wiesz czemu? Bo oni NIGDY nie doprowadzali do celowego zamykania linii kolejowych i likwidacji "nierentowych" linii autobusowych.
Ktoś chyba zapomniał że To było przeszło 40 Lat temu i że Autosan Był całkowicie Polską Fabryką Autobusów. A że jeszcze ktoś chce porównywać Tamtą Rzeczywistość do Dzisiejszej To Chyba NIE TE STANDARDY, NIE TE KOMBINATY (chyba że chodzi o Alu 😅😅😅
Lata 70 Autosan ponad 20tys miejsc pracy ogółem -zaplecze techniczne, konstruktorskie , doświadczalne. Huta Stalowa Wola - Całkowicie niezależny Zakład Kształcący własne kadry -zaczynając od Szkół o profilach Zawodowych, kończąc na 5-letnich szkołach o rozszerzonym profilu technicznym. Szłeś , ze szkoły do roboty.. 20lecie -30lecie.. Jubileusze.. Hutnika..
@@ukaszgorski1637 W sumie można było ten PRL dalej ciągnąć, byłby Autosan do dziś praktyczni niezmieniony, kupę innych rzeczy też. Dalej mielibyśmy zakłady pracy w których tysiąc osób nie miałoby nic do roboty, no i dalej mielibyśmy reglamentację na wszystko. Korea Północna socjalizm ciągnie do dnia dzisiejszego, pewnie mają to interesujące cię Eldorado. Wiesz, że oni do dnia dzisiejszego produkują traktory w oparciu o model z lat 50'tych? Nowy wyjeżdża z fabryki a wygląda dokładnie tak samo jak 70 lat temu! Pewnie byłbyś zachwycony!
No Niestety Gierek łudził się że za pożyczki zbuduje dobrobyt, chciał dać każdemu wszystko -i dziury załatać w etatach, tym ludziom co by tylko brali a dniówka niech leci i stworzyć jakiś potencjał z państwa Niestety to tylko na tym zarobili co przeprowadzili prywatyzację, a ile zarobili to już nikt tego nie wie -bo jedne maszyny poszły na złom, drugie za grosze razem z całymi halami i terenem trzecie kto zdążył to kupił do domu #Tylko dług publiczny został Pozdrawiam
Przecież mamy w obecnej Polsce inne zakłady produkujące autokary. Problemem jest jednak to, że naszych firm transportowych NA NIE NIE STAĆ! Dlatego kupują używane autobusy z zachodu... Mowa oczywiście nie o przedsiębiorstwach komunikacji w miastach, a o PKSach i tym wszystkim co jest zamiast nich.
, kurcze mialem 10 lat autobusy te byly tak odlegle od tamtych SANow AUTOSANOW , noooo te byly eksplozja , i jaki spokuj , zadnych wojen , emigrantow , przesiedlencow , ludzie byli spokojni dzis za potwierdzeniem za kim jest mozna w morde dostac !!! I te / ukrainskie / reklamy na razie na pasku !
"Autobusy bez dziurek, podkopują cierpliwość dziecka" 👍👍👍👍👍😀😀😀😀😀. Ależ filmisko - ludzie, muzyka, ujęcia. Jakiż to kozak musiał robić. W tamtych czasach, film musiał być uznany za dziwaczny.
Nie wiem czemu ale zalatuje mi klimatem propagandy w stylu "PKP polskie koleje jakie zajebiste" serio jakby zamienić narrację na kolej ito ten film pasuje idealnie nawet dziś 😂
Niby autobus "Lux", a o łazience możesz pomarzyć. PRL nie lubił higieny. Hotele - to samo. Pokoje bez łazienek. O domkach wczasowych, czy jachtach bez łazienek nie ma co nawet wspominać. Obywatel PRL to brudas. Ogromne zacofanie w stosunku do Europy.
Może było biednie, ale jakby normalniej. Stare wozy mają klimat. Miałem okazję jeździć nowymi autami, dwa lata i młodsze. Więcej mocy, wszystko w pełni sprawne, wyższy komfort, ale jakby mi ktoś dał kluczyki do takiego ZIU-6, Autosana H-9 21 czy starego KAMAZa, to by było coś.
Jak to był taki świetny autobus, to dlaczego nikt na zachodzie go nie chciał mimo, ze był tańszy... kochani, nostalgia, nostalgią, ale nasze ogórki, autosany itp to były psujące się rzęchy, słabo klimatyzowane o niskiej jakości wykonania. Kto żył w komunie ten się autosanów wstydził, bo po prostu były one kiepskie... W komentarzu pod filmem same natomiast zachwyty... tylko dlaczego kilka milionów ludzi uciekło za komuny z tego raju, a kolejne miliony walczyły z popieprzonym komunistycznym systemem ?
Dominuje propaganda sukcesu przekazana za pomocą niby naturszczyków, podstawionych i wyreżyserowanych do bólu. Przekonujące to jak dzisiejsze para dokumenty. Mimo to fajna podróż w czasie. Warto czerpać z przeszłości i nie popełniać jej błędów.
Jak człowiek z oknem stwierdził, (jako fachowiec!) że szyby w autobusie spełniają warunki na przezroczystość, to poczułem jakąś taką ulgę... ;)
tłuczenie awaryjne czy on stłukł szybę ????
@@dorotasieracka8203 Nie... ;)))
Na oknach służących do wyjścia awaryjnego są naklejki z napisem.
A obok zawsze wisi taki specjalny młotek do rozbijania tego okna ;)
Te okna mają szyby hartowane i po uderzeniu rozsypują się jak kasza i nikogo nie poranią.
Taki wynalazek ;)
A w ogóle to on z kartki czytał. 😂
@@kotlet4ever moze sa a moze nie ma - jak chodzilem do zawodowki to taki zajebalem z autobusu. Nie wiem po co, po 10 latach stwierdzilem ze moze służyć jako punktak, po kolejnych 5 ze i tak mi sie nie przydaje do niczego innnego niz karmienia swojego ego, trofeum z mlodosci, niepowtarzalny dowod na wlasna glupote w czasie dorastania. Cos jak wyrywanie znakow drogowych, kurwa po co to bylo?
@@pawe6532 Na pamiątkę młodych durnych lat ;)
Ja na 18-tkę dostałem w prezencie tablicę z tramwaju nr 18 i mam ją do dzisiaj ;)
"Moja praca polega na tym, że wiele godzin spędzam w fotelu" :)
To jest zajebiste 😂😂😂 Teksty i realizacja genialna..Ładni ludzie i ten wiatrak...😆 "autobusy bez dziurek podkopują cierpliwość dzieci"...
To fajnie móc zobaczyć tyle materiałów z okresu PRL. Specyficzne. WFO Dziękuję!
Fajne były te Sanosy - produkcja Jugosłowianska, ale składane w Polsce! Najpierw jeździły na długich trasach - międzywojewódzkich. Pamiętam je - jak były wprowadzone - nowe, czyścutkie... Lepiej się w nich jechało niż w Berlietech. Rzeczywiście były w nich wygodne siedzenia (pokrowce zmieniane), nadmuch powietrza, lampki i kierowcy puszczali muzyką z kaset. W latach 70-tych transport autobusowy działał i ilość linii autobusowych była bardzo duża. To wcale nie żart!
Teraz nie ma już PKS-u - młodzież nie może dojechać do szkoły ze wszystkich miejscowości z terenu powiatu. Podmiejskie autobusy jeżdżą w obrębie gminy, bo są utrzymywane przez burmistrzów. Dalej nie pojedziesz ;-(
Wtedy transport polegał na autobusach
To prawda. Wtedy można było dojechać autobusem wszędzie, a teraz jest wykluczenie komunikacyjne jak w trzecim świecie.
Z każdego kadru i wypowiedzianego zdania w tym filmie leje się żywe złoto !!
Zjeździłem tymi autobusami w młodości caqłą Polskę... ależ nostalgia !!! Dzięki WFO !!!!
*Świetne!* Uśmiałem się parę razy, widać ten rodzaj humoru mi odpowiada. Zresztą inny film Henryka Dederki pt. _"Errata, czyli sceny pokutne w nowych osiedlach"_ też jest świetny, a wiele ludzi uważa go za dziwny i niezrozumiały.
No i stare autobusy, ach jeździło się kiedyś... :)
Dziękuję za ten materiał. Przypomniał mnie on pierwsze wyjazdy samemu na żagle❤.
Rocznik 72 pozdrawia💪👌
PKS Lodz
Moja mama na dyspozytorni tam pracowała;)
...szyby w tych autobusach spełniają warunki na przeźroczystość czy odmykalność, tłuczenie awaryjne - co zapewnia autobusom odświętny wygląd. Niezwykle cenna opinia zwykłego użytkownika. Zastanawiam się tylko na jakiej podstawie wydał swój "werdykt" odośnie tłuczenia awaryjnego :)
Bareja z Tymem chyba dialogi pisali do tego filmu 😂😂😂
Gdzie jedzie w zimie ten gościu z przyczepką 0:15 ? Do szwagra?
PS Można żartować, ale zawsze mnie ogarnia nostalgia jak widzę te filmy. Nie żebym tęsknił za czasami słusznie minionymi, ale to po prostu czasy mojego dzieciństwa. Jakbym poszedł do kina i znpwu zobaczył PKF przed seansem. Dziękuję WFO za tę możliwość.
Niezły widok -Wczesna wersja N-126 z nieotwieranymi oknami .
I jeszcze w zimą przyczepa kampingowa😅
Może właśnie kupił tą przyczepkę i jedzie do domu?
@MsLuki777 A do 1981 ?
A czym on ciągnie tę przyczepę? Jakiś mały ten samochód
" moja praca polega na siedzeniu w fotelu . . . . i ja rozróżniam . . . . dobry fotel od . . . . złego " !!! ;) Ta, na pewno !!! A z zawodu gość zapewne był ( nadal jest ) . . . dyrektorem !!! :)
Dzięki tym spokojnym i przewidywalnym czasom, urodziłem się.
Ludzki mózg tak działa ,że z czasem wypiera z pamięci złe emocje.Dlatego przeszłość często widzimy w kolorowych barwach.Jakby było tak kolorowo jak mówisz nie trzeba by takiej propagandy kręcić.
@@tensamczowiek7941 bredzisz. Solidaruchy doliczyły się z trudem kilkunastu ofiar wśród łamiących przepisy Stanu Wojennego. Tymczasem CIA zamówiła 30 tys ofiar, celem wywołania poruszania w świecie. Zwykłych wypadków w fabrykach byłoby więcej. Na te bajki z mchu i paproci idą ciągle ogromne pieniądze.
Ja też. Najlepsze ,.złote czasy dla Polaków.
@@tensamczowiek7941 strzelali do dywersantow z solidarności.Szkoda ze ich skutecznie nie pogonili.
@@papparira Was tylko interesuje grzebanie i szukanie dziury a prawda jest taka ze wtedy człowiek wiedział co to imieniny ze znajomymi wiedział co to empatia widział wokoł przemysł prace a dzis z czego sie cieszyć żadnego porzadnego autobusu nie produkujemy solaris to chinski plastik, autosany miały swój klimat z silnikami andoria i choc były w kooperacji robione były z Polski ja tez uważam tamte czasy za duzo lepsze te sa niby lepsze a bardziej gówniane pozerskie
Witam wszystkich mój tato jedzil takimi Autosanem w PKS pamiętam jak przyjechał nowym autobusem miałem z 6 lat pięknie przeżycie i duma że mój tato prowadzi taki piękny nowy wóz
🤯😳😳😳mózg rozj.. gość co tuli ta cizię i "poprawia jej oparcie" ma ta samą koszulę jaką można było kupić w sklepie Reserved w 2018. Eh. Moja babcia zawsze powtarzała: nie wyrzucaj ubrań bo moda lubi się powtarzać. 🙄😏
Ale Pani którą nazwałeś cizią,moim zdaniem jest bądź była piękną kobietą. Nie uważasz?
Piękny Autosan na końcu, pamiętam jeszcze jak takim jeździłem na wycieczki ze szkoły, miał fotele z czerwonego skaju w lecie nie szło na tym siedzieć
Te dziury w podłodze, przez które było widać drogę, i te przeciągi w zimę mroźnym powietrzem przy oknie, też pamiętasz? Nie wspomnę o smrodzie spalin w środku bo kabina była nieszczelna, cała w dziurach, więc z komory silnika waliło do środka spalinami i smarami.
Pamiętam te wycieczki ze spalinami. Zawsze wymiotowałem. I grzanie latem z tyłu. I wrzask pan szofera jak się te lampeczki włączało.
@MsLuki777 filmowe lampki to zdaje się były w sanosie, nie autosanie
Skąd smród spalin w środku autobusu? Najpierw gimbusy obejrzyjcie dok. techniczną bo już nie chce mi się tłumaczyć takim durniom jak wy.
@@karlpron Zawsze trzeba odróżnić sentyment od trzeźwej oceny rzeczywistości. Można mieć pośrednio sentyment do Autosanu, bo to nieodłączny element czasów, które darzymy sentymentem i miłymi wspomnieniami z okresu beztroskich dziecięcych i młodzieńczych lat. Realne spojrzenie na ówczesną rzeczywistość niestety burzy te miłe wspomnienia. Tak naprawdę Autosan to koszmar tamtych czasów, taki sam jak wiele innych rzeczy związanych z PRL. Do zwożenia robotników ze wsi do pracy w miejskiej fabryce to się nadawało, do normalnego podróżowania już nie. Trzeba zacząć od konstrukcji, która była wręcz patologiczna i chyba nigdzie na świecie niespotykana. Jakiekolwiek zabezpieczenie minimalizujące skutki uderzenia z przodu miały jedynie wersje wojskowe. Wersje cywilne nie posiadały żadnych zabezpieczeń, uderzenie przodem w cokolwiek, nawet małą prędkością, kończyło się tragedią, uderzenie w drzewo to była masakra bo drzewo potrafiło wejść do 1/3 pojazdu! "Przejechanie" jakimś autem po boku tego autobusu powodowało odrywanie się blach, które działały jak gilotyna dosłownie ścinając osoby siedzące przy oknie. W PRL były takie wypadki, i zarówno w przypadku drzewa jak i uderzenia w bok było mnóstwo ofiar śmiertelnych. To była jeżdżąca trumna. Do tego dochodziła momentalna destrukcja konstrukcji nośnej, ten autobus rozpadał się w oczach. Na bazach ciągle go spawano. Na początku lat 90'tych wycofano z użytku mnóstwo autosanów, tak skorodowanych, że w zasadzie wiele kluczowych ze względu na bezpieczeństwo elementów trzymało się na lakierze, plus oczywiście dziury na wylot. Cała konstrukcja to w ogóle inżynieryjna patologia, zaczynając od hamulców a skończywszy na silniku. Ten autobus pełen pasażerów w ogóle nie hamował, ale strachu nie było, bo słabiutki silniczek ledwo ciągnął, więc autobus szybko nie jechał. W lato normą było przegrzewanie się silnika, bardzo powszechnym widokiem był Autosan z uchyloną z tyłu klapą od komory silnika. O smrodzie spalin, olejów i smarów już wspominałem. Nie było to zdrowe, bo spaliny to również tlenek węgla. Nie wspomnę o ogromnej awaryjności. Ile to razy czekało się na dworcu PKS czy na przystanku, a Autosan nie przyjechał. Na dworcu PKS czekaliśmy aż podstawią inny autobus, czasem czekało się z godzinę przynajmniej. Kilka razy miałem okazję doświadczyć popsucia się Autosanu na trasie. Trochę dziwię się, że ostatnio mnóstwo osób strasznie zachwala ten autobus robiąc z niego jakiś kultowy obiekt. To była totalna inżynierska patologia, taka rzeczywistość czasów PRL. Autobus bardzo niebezpieczny, komfort jazdy bardzo zły, "atmosfera" podróży bardzo niezdrowa, nigdy nie wiadomo było czy się do celu dojedzie, ogólnie powspominać można, ale zachwycać się to nie ma czym.
No na nogi było więcej miejsca niż w dzisiejszych busikach, tj ciężarowych pojazdach w których na sztywno wstawiono siedzenia i w których na full reci RMF z reklamami co 15 minut.
Święte słowa, ja obu "wiodacych" stacji nie słucham ze względu na żenujące polityczne wyjazdy..
Bardzo miłe wspomnienia mam z podróży PKSami. To były jeszcze czasy kiedy byliśmy na drodze do koślawej samodzielności ale jednak samodzielności we władaniu losem narodu. Obecnie jesteśmy już tylko mieszkańcami tego terenu między Bugiem i Odrą, nie wiele mamy do powiedzenia w sprawach politycznych i nie bardzo nawet mamy na to ochotę. Świętego spokoju życzę
Lata 70-te to zdecydowanie najlepszy okres naszego kraju. Teraz niestety zostaliśmy kolonia zachodnich głównie amerykańskich korporacji. Kraj zadłużony po uszy ludzie oglupiali telewizyjna propaganda czy to TVP, TVN czy Polsat( nie ma żadnej różnicy). W najlepszym przypadku czeka nas bieda w najgorszym wojna która aktualnie politycy nam tutaj szykują. Jedyna nadzieją w Ruchu Dobrobytu i Pokoju Macieja Maciaka.
Uroczy film. 🙂
Ale piękny ten nucony kawałek
Jeszcze i mnie udało się pojeździć takimi ! Pamiętam wycieczka zorganizowana przez przedszkolanki i bułka z suchym mielonym!!!
Chociaż jestem mobilny na długie trasy wolę PKS. Można sobie spokojnie pospać podczas jazdy i czasem spoko ludzi poznać 😉
🚍-Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie: wstaję rano, za piętnaście trzecia; latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
-No, ubierasz się pan.
-W płaszcz. Jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
-Aaa... fakt!
-Do pekaes mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest pekaes.
-I zdanżasz pan?
-Nie. Ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się.
-He, he, he, he.
-Przystanek idę do mleczarni -- to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa (mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada). W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny i do Stadionu, a potem to już mam z górki. Bo tak: 119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu, znaczy -- w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans -- to sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra dwudziesta druga pięćdziesiąt jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i id ę spać.
Ale piękny Autosan, pierwsza seria.
To jest Sanos ,produkowany w byłej Jugosławii
@@Stan2o2 3:42 pierwsza seria Autosana H9 są tylko 2 takie sztuki odrestaurowane w Polsce.
@@wojas25 jakiejś zdjęcia tych autobusów gdzie szukać ich ?
@@kolej91 proszę ruclips.net/video/zqoSoKW-3kU/видео.html
@@wojas25 Dziękuję :)
Dziesiątki lat po wojnie łatwo wyśmiewać problemy lat szesćdziesiatych. Jeśli ktoś musiał zapierdzielac na piechotę kilometrami do szkoły czy pracy to te stonki jawiły sie jak wybawienie.
a ile to razy ten oczekiwany "wybawiciel" nie zabrał, ba nawet nie zwolnił, tylko pojechał dalej, choć to był już drugi i zarazem ostatni tego dnia😞 Wracało się do domu godzinami, ale za to obiad wyjątkowo dobrze smakował..😉
Pan z papierami wyglądał na zadowolonego, że mu kwity nie zmokły 😂😄😁
Autobusy bez dziurek podkopują spokój dziecka 😂😂😂
Fajowo się jeżdziło ....
Dzięki za filmik 👍👍👍
Ależ w tamtym czasie ludzie mieli wyrobiony i subtelny gust.
A opinia eksperta szklarza, bezcenna :D
No i jakie ładnie wymalowane przejście dla pieszych 0:25, ciekawe czy zawsze takie zadbane było, czy może jednak nastąpiło "malowanie trawy" przed nagraniem filmu? ;)
Przed filmem... ogólnie to czysta propaganda,
@@bartekdemen6715 a co teraz nie ma propagandy???? jedz robaki ,myj sie szybko ,jezdzij elektrykiem a w chinach i indiach LUBIA to a ty plac europejczyku bo tam nie ma ekologii
Dzięki!
kiedyś to byyyyło, kuuuurna. nie to, co teraz...
Chłop z "papierami" rozjebał system.
Przepraszam że się "wyrażam" lecz on po prostu to zrobił.
Pozdrawiam
Nie chciał go kierowca zabrać, nie miał prawa jechać z papierami😅, ale w końcu się zlitował nad nim i go zabrał.
Dlaczego w PRL był taki problem z papierem toaletowym? Nie pamiętam tamtych czasów więc pytam.
@@supersaiyan6365 jest o tym odcinek w "historii bez cenzury" :-) o innych absurdach PRL rowniez, polecam takze "ciekawe historie" , jest o poczynaniach gomułki, kredycie na polske itp
@@supersaiyan6365 W PRL ze wszystkim był problem. W różnych okresach innych rzeczy brakowało, ale ciągle czegoś nie było. Ci piewcy PRL mają sklerozę i nie pamiętają tego i nie doceniają obecnych czasów. Naprawdę wolę jechać własnym, klimatyzowanym samochodem po dobrych drogach niż śmierdzącym, rozklekotanym autosanem po dziurawych.
Cudowne
A dzisiaj? Z większości tras po których jeździły PKSy, nawet przystanki się nie ostały...
Bo większość ludzi ma własne samochody i przestali jeździć autobusami. To autobusy jeździły puste aż PKS zbankrutował.
@@laserniebieski768 Większość ludzi ma własne samochody PONIEWAŻ autobusy przestały jeździć. Jak się nie rozumie idei działania transportu publicznego, to tego też nie da się ogarnąć.
W Czechach transport publiczny hula, a aut jest mniej w przeliczeniu na osobę niż u nas. A przecież poziom życia i zamożność ludzi w Czechach jest podobna jak u nas. A wiesz czemu? Bo oni NIGDY nie doprowadzali do celowego zamykania linii kolejowych i likwidacji "nierentowych" linii autobusowych.
Ten film jest taki mocny ze obejrze jeszcze raz. Tylko muszę ochłonąć przy oranżadzie bez bemb ... bomb... bez bembelków.
Zajebiste
Sanosy to był jest niedościgniony komfort jazdy.
To byli prawdziwe czasy a nie to co dzisiaj
Jakie prawdziwe czasy, prawdziwe to były, jak się kobyłą jechało
Pani pasażerka czyta "Przekrój" :)
3:27 ulica Wycieczkowa w Łodzi - dokładnie Las Łagiewnicki - przy Kapliczki św. Rocha i św. Antoniego !
2:40 regulowałbym
Klimat I TEN luz na szosach
👍
ale ruch na drodze :)
Kiedyś to było fajnie
3:21 - oglądałem 24 marca , po 21
a dziewczyny polskie, jak były ładne tak są dalej ładne😂
Czyli poniżej średniej światowej, mniej więcej średnia europejska
Tyle, że dzisiaj są zaniedbane. Kiedyś mówiłeś, będę cię nosił na rękach, dziś juś są na to za ciężkie.
@@mariuszborowski2646 coś mówiłeś? Czy ja wyglądam na zaniedbaną, qnurze?
@@Dorianek8 ha ha ha ha. Odezwał się Brad Pitt
14 sekunda mam taką niewiadke hehe 83 zrobiona od zera super przyczepka 😂
Ja mam 86. Też gotowa.
Sanos wygrywa
Artysta śpiewak w 0:29 w swoim niby nuceniu przemycił słowo "freedom". :)
Ktoś chyba zapomniał że To było przeszło 40 Lat temu i że Autosan Był całkowicie Polską Fabryką Autobusów. A że jeszcze ktoś chce porównywać Tamtą Rzeczywistość do Dzisiejszej To Chyba NIE TE STANDARDY, NIE TE KOMBINATY (chyba że chodzi o Alu 😅😅😅
Lata 70 Autosan ponad 20tys miejsc pracy ogółem -zaplecze techniczne, konstruktorskie , doświadczalne. Huta Stalowa Wola - Całkowicie niezależny Zakład Kształcący własne kadry -zaczynając od Szkół o profilach Zawodowych, kończąc na 5-letnich szkołach o rozszerzonym profilu technicznym. Szłeś , ze szkoły do roboty.. 20lecie -30lecie.. Jubileusze.. Hutnika..
Tak, fabryka całkowicie polska. Ale mam nadzieję, że wiesz co oznacza ten skrót TAM na Sanosach.
@@ukaszgorski1637 W sumie można było ten PRL dalej ciągnąć, byłby Autosan do dziś praktyczni niezmieniony, kupę innych rzeczy też. Dalej mielibyśmy zakłady pracy w których tysiąc osób nie miałoby nic do roboty, no i dalej mielibyśmy reglamentację na wszystko. Korea Północna socjalizm ciągnie do dnia dzisiejszego, pewnie mają to interesujące cię Eldorado. Wiesz, że oni do dnia dzisiejszego produkują traktory w oparciu o model z lat 50'tych? Nowy wyjeżdża z fabryki a wygląda dokładnie tak samo jak 70 lat temu! Pewnie byłbyś zachwycony!
No Niestety Gierek łudził się że za pożyczki zbuduje dobrobyt, chciał dać każdemu wszystko -i dziury załatać w etatach, tym ludziom co by tylko brali a dniówka niech leci i stworzyć jakiś potencjał z państwa Niestety to tylko na tym zarobili co przeprowadzili prywatyzację, a ile zarobili to już nikt tego nie wie -bo jedne maszyny poszły na złom, drugie za grosze razem z całymi halami i terenem trzecie kto zdążył to kupił do domu #Tylko dług publiczny został
Pozdrawiam
Przecież mamy w obecnej Polsce inne zakłady produkujące autokary. Problemem jest jednak to, że naszych firm transportowych NA NIE NIE STAĆ! Dlatego kupują używane autobusy z zachodu... Mowa oczywiście nie o przedsiębiorstwach komunikacji w miastach, a o PKSach i tym wszystkim co jest zamiast nich.
Odswienty wyglad
, kurcze mialem 10 lat autobusy te byly tak odlegle od tamtych SANow AUTOSANOW , noooo te byly eksplozja , i jaki spokuj , zadnych wojen , emigrantow , przesiedlencow , ludzie byli spokojni dzis za potwierdzeniem za kim jest mozna w morde dostac !!! I te / ukrainskie / reklamy na razie na pasku !
Za duże to logo w prawym dolnym rogu ekranu.
Skąd on wiedział, że szyby spełniają warunki na tłuczenie awaryjne?
"Autobusy bez dziurek, podkopują cierpliwość dziecka" 👍👍👍👍👍😀😀😀😀😀. Ależ filmisko - ludzie, muzyka, ujęcia. Jakiż to kozak musiał robić. W tamtych czasach, film musiał być uznany za dziwaczny.
Nie wiem czemu ale zalatuje mi klimatem propagandy w stylu "PKP polskie koleje jakie zajebiste" serio jakby zamienić narrację na kolej ito ten film pasuje idealnie nawet dziś 😂
Takim sanosem lata 2000 jezdzil z wojska Wrocław Krosno 😂
Niby autobus "Lux", a o łazience możesz pomarzyć. PRL nie lubił higieny. Hotele - to samo. Pokoje bez łazienek. O domkach wczasowych, czy jachtach bez łazienek nie ma co nawet wspominać. Obywatel PRL to brudas. Ogromne zacofanie w stosunku do Europy.
Może było biednie, ale jakby normalniej. Stare wozy mają klimat. Miałem okazję jeździć nowymi autami, dwa lata i młodsze. Więcej mocy, wszystko w pełni sprawne, wyższy komfort, ale jakby mi ktoś dał kluczyki do takiego ZIU-6, Autosana H-9 21 czy starego KAMAZa, to by było coś.
SANOS - nie ma biedy ale droga dwupasmowa z asfaltem bez dziur to już imperializm gierkowski.
"kierowca PKsu jedzie z radiem literkami wyklejanymi ze smerfami, Bogdan 607 puszki po napojach szoferke zdobią".....3.14min
33 sekunda - wyprzedzanie na przejściu dla pieszych :) mandat 1500 zł i 15 pkt
Lex retro non agit.
Na stare czy nowe pieniądze? Bo za chwilę to nie będzie miało różnicy 😶
Wtedy to można było tak jeździć nawet po piwie
@@civic12 nawet i po dwóch piwach a nawet po wódce
Ultra bieda, mega syf. Dobrze, że te czasy już minęły
Sanos najlepszy, trasa Zgorzelec-Zielona Góra.
Jak to dziecko to się dusi chyba jak mówi XXDDD
A co to niby za autobus TAM? Nie znam takiego.
Jugosławiańskie, wtedy uchodzące za luksusowe, na długie trasy i wycieczki zagraniczne.
Witam serdecznie, piszę w sprawie loga wfo. Czy można by było je umieścić centralnie na obrazie zamiast filmu?
No faktycznie było fajnie 😅 jak się jakiś pijaczek zrąbał w przepełnionym autobusie. Czasem kierowca wysadził takiego 😂
4,01 Euro 7
chamskie to logo WFO ... większego się nie dało walnąć ? Szkoda że nie na samym środku zapaskudzono obraz.
Tyle lat minęło a propaganda pisuaru identyczna jak wtedy za PRL-u :D
@MsLuki777 Kretynie- doczytaj mój nick dokładniej !!!
@Dyzio Superstar Dokładnie. PS: Oglądałeś kiedyś kreskówkę "Kacze Opowieści" czy Dyzio w nicku to przypadek ?
Tylko wtedy takie filmy cechowaly sie glebokim sarkazmem. A dzisiaj?
Spokojnie towarzyszu! Ryży sprzeda i zlikwiduje.
Drugi sort z KODu...
o co tu chodzi?
Już niedługo w unii nie będzie autobusów
Propaganda, ale jakiś swój klimat ma... Moje dzieci będą tak mówić o moich czasach.
Jak to był taki świetny autobus, to dlaczego nikt na zachodzie go nie chciał mimo, ze był tańszy... kochani, nostalgia, nostalgią, ale nasze ogórki, autosany itp to były psujące się rzęchy, słabo klimatyzowane o niskiej jakości wykonania. Kto żył w komunie ten się autosanów wstydził, bo po prostu były one kiepskie... W komentarzu pod filmem same natomiast zachwyty... tylko dlaczego kilka milionów ludzi uciekło za komuny z tego raju, a kolejne miliony walczyły z popieprzonym komunistycznym systemem ?
Bo taki był plan?
I można było się podupcyć i być niezauważonym
Te Sanosy to był złom.
Pierdolisz. Najlepsze autobusy. Płynęły po drodze. I różne ich wersje były. Złom to był z Jelcza czy autosana
Autosan H9 przy Sanosach to był złom. To tak jakby dzisiaj porównać nowe "Tourismo" do Autosana Lidera(tak nadal produkowany dla wojska)
Urodziłem się w połowie 70tych ale takiej, propagandowej reklamy jeszcze nigdy nie widziałem
Ale ruska propaganda...aż strach pomyśleć że znów może nas zalać🤡
Zalewa
Co Ty bredzisz?
Widziałem w tv (u kogoś w domu, ja nie oglądam) pisowsko-peowską propagandę. Swoją drogą akurat ten film to lekki przypał 😂
Teraz mamy propagande z zachodu, wtedy ze wschodu. Ale kasa na to zawsze szła od tych samych ludzi i tych samych banków
Jaka ruska sam jesteś ruski
propaganda i ustawka z tymi tekstami
Co za bida i dziadostwo.
Dominuje propaganda sukcesu przekazana za pomocą niby naturszczyków, podstawionych i wyreżyserowanych do bólu. Przekonujące to jak dzisiejsze para dokumenty. Mimo to fajna podróż w czasie. Warto czerpać z przeszłości i nie popełniać jej błędów.
Błędem byla likwidacja PRL.
@@patryknazwisko3124 Tak ,dalej byś jeździł rozklekotanym autosanem i stał godzinami za papierem toaletowym.
@@laserniebieski768 ale stałbym za tym papierem wśród ludzi a nie wśród wilków jakimi są obecnie ludzie.
Stary brudny PKS po żwiruwcy chutko pre......
2:30 fajna ta niunia
dobre to? w tym roku sie urodziłem!
@MsLuki777 To, że były kartki na cukier to był dobry pomysł.Ludzie byli zdrowsi. Cukier jest szkodliwy i nie powinno się go jeść.
Ci młodzi z filmu jeśli jeszcze żyją mają teraz po 70 i pare lat.
Kierowxy, szklarza i pana od papierów nie ma już na tym łez padole.
*ZMNIEJSZ SWOJE LOGO na FILMIE bo zasłania OBRAZ!!!*