powiem tak rudy widac dobry chlopak i wspanialy syn o którym marzy nie jedna matka ! Niech chłopakowi dobrze w zyciu , a mamie o ile jeszcze zyje 100 lat !
Radek jest doskonałym przykładem tego jak ułomna było obowiązkowa służba wojskowa. Jasne, tych kilka miesięcy utwardzi niektórych, ale innych zdołuje i nic z tego dobrego nie będzie. Na polu bitwy taki żołnierz też pewnie morale nie grzeszy. W cywilu zdziała więcej dla siebie i dla społeczeństwa. Mam nadzieję, że teraz po 20 latach fajnie sobie życie ułożył.
"Zespół smutnego żołnierza"... ja prdl.. co za lekarze. Chłopak by pewnie sobie pordził, gdyby go właściwie zdiagnozowano. Zamiast do desantu, powinien iść do szkoły na kierowcę - mechanika i byłoby spoko. Niestety komisje miały w dupie predyspozycje i stan zdrowia. Nałogowo brali łapówki od bogatych rodziców, a młodzież z biedoty służyła im do zapychania dziur. Pojebane czasy. Wszędzie korupcja. Niestety, ale wielu chłopakom tamto wojsko zmarnowało życie. I piszę to z przykrością, bo mam szacunek do munduru. To była wina lekarzy - łapówkarzy. Mój najlepszy kumpel jak wrócił z "syfu" (tak się mówiło na Wojsko wtedy), to był wrakiem od ćpania. Nauczyli go tam tylko ćpać i chlać. Dostał wylewu i do dziś leży sparaliżowany, a jego Matka musi mu dupę myć, bo robi pod siebie.
Ten rudy chłopak czyli szeregowy Grawe, wytarmosił cały mon i to pożal się boże postkomusze państewko, dostał wtedy prawie 300tysięcy odszkodowania. A na jego odszkodowanie złożył się każdy polski janusz piszący tutaj komentarze.
@@grzegorzruchala2009 To zapytam czy można gdzieś o tym poczytać że dostał tyle odszkodowania? Jest jakiś artykuł o tym? Pytam z ciekawości i dzięki za odp
@@gluteen5451 Niektórzy pewnie odsiedzieli swoje w kryminale. Biorąc pod uwagę to czego doświadczyli w poborowym pseudo wojsku, tej patologii i dziadostwie.
@@EmisariuszNocy :D to stołówki na uczelniach, w tesco dla pracowników, w mcdonald, w szpitalu itd, itp, kpisz sobie chyba. A jak sobie żarcie do domu zamawiasz, a kto ci z sanepidu charka wykryje, no chyba że jak ktoś ma jakieś choróbsko. Za każdym razem sanepid wzywasz? A wiesz od czego jest sanepid? Żeby szukać rzeczy niebezpiecznych dla zdrowia, a ktoś nie będzie szukał czegoś co sam sobie wymyśliłeś. Stołówka w wojsku niczym się nie różni od normalnych, a w wojsku bardzo wyczuleni byli na zdrowie. Jak by ktoś wodę z kranu wypił to przejebane. Daj spokój..
@@EmisariuszNocy A i owszem, w wojsku tak było skonstruowane wszystko, że sami my żołnierze poborowi pilnowaliśmy się z tym zdrowiem. W wojsku były służby 24-godz, a jak ktoś szedł na izbę chorych chociażby, to reszta te służby musiała mieć siłą rzeczy w większej częstotliwości. Więc jak jakiś taki jeden próbował coś wykombinować i zasymulować, albo twierdził że z katarem nie da rady to miał przejebane od kolegów. Nikomu ręce ani nogi nie odpadały, więc każdy był w stanie służbę pełnić, i to wzorowo i nikt nie uważał tego za terror tylko za coś normalnego. Bo żołnierz przy pełnionej służbie podlegał bezpośrednio oficerowi dyżurnemu. Więc jak coś przejebał ( np. zasnął na służbie, albo zapomniał się zameldować, albo cokolwiek) to miał przejebane i u dowódcy pododdziału i u kolegów ( wojsko uczyło odpowiedzialności, nie tylko za siebie ale też i za to czy rzeczy które ja robię mogą mieć wpływ na innych). Nie wiem skąd wy takie rzeczy bierzecie, ale chłopie tworzycie sobie jakąś pojebaną wizję wojska która w ogóle mija się z prawdą. Jak dyscyplinę i kontakty z ludźmi z charakterami od których (jak ktoś był odrobinę ogarnięty) człowiek wiele się nauczył, można nazywać terrorem. Kurwa, polskie wojsko teraz to tak, nie jest wojskiem, to przedszkole jeśli z żołnierzem obchodzi się jak z jajkiem i prosi żeby coś zrobił) , ale kiedyś to było ogromnym czynnikiem wychowawczym. Ja tego co sam przeżyłem i widziałem nie zmienię i jebie mnie to że oczekujecie że ludzie zaczną kłamać i przekonywać innych do bzdur, zmieniać mogą tylko ci którzy czerpią z opowiadań i wybierają tylko te informacje które im pasują. Leniem jesteś tylko i tyle, i chcesz się usprawiedliwić przed samym sobą i szukasz tylko po forach ludzi takich jak ty sam do wsparcia. Chuja wiecie. Już sobie wyobrażam jakie pojebaną fobię na punkcie jedzenia musisz mieć na co dzień. Ja wojsko uważam za niesamowitą przygodę zajebiście spędzony czas i nikt mi tego nie zabierze, i taką opinię miało też 95% ludzi z którymi służyłem i miałem do czynienia( kilkaset osób, oczywiście nie ze wszystkimi się kumplowałem, bo to nie możliwe), jak nie więcej. Bo ciężko mi sobie teraz przypomnieć kogokolwiek kto pod koniec nie byłby z siebie dumny tak samo jak bliscy każdego z nas. Masz i poczytaj komentarze ludzi którzy byli w wojsku: ruclips.net/video/RrUXfcbKB9A/видео.html
Dokładnie. Przeżyłem ten syf który nauczył mnie tylko ścielenia łóżka, a nikt tak w domu nie ścieli. Współczuję rodzinie tych trepow. I zastanawiam się czy poza jednostka, bez munduru też są takimi kozakami.
Nie roszczę żadnych pretensji do kadry ani żołnierzy służby zasadniczej. Amen. Sierżant przy pożegnaniu popłakał się. Ze śmiechu. Zespół smutnego żołnierza. Koc sztuk dwie. Do sali, czekać w gotowości. 167,50 i wypad.
@Grzegorz Tomala Ale za co niby dostał to odszkodowanie? Bo piszesz to tutaj wszędzie, ale nic dokładnie nie wiadomo. Już bardziej bym uwierzył w to, że to szer. Krystian Kazimierczyk dostał odszkodowanie bo miał problem ze stawami, a te głupki z MONu go wzięli tam gdzie w życiu nie powinien się dostać. Ale żeby szer. Radkowi Grawe wypłacili 300 tysięcy odszkodowania??? Niby za co? Przecież nic mu nie zrobili. Był poborowym jak tysiące innych. Dzięki serialowi poszli mu na rękę i go wypuścili co normalnie by nie miało miejsca :) Sorry ale to Grawe powinien jeszcze im zapłacić 300 tysięcy, że go wtedy puścili do domu :D Coś niemożliwego w tamtych czasach. Gdyby nie obecność telewizji to by musiał odwalić służbę do samego końca i nie ma że boli.
@Grzegorz Tomala Ale Ty dalej nie odpowiedziałeś na pytanie. Ile tam takich introwertyków trafiało i jakoś odszkodowań nie płacili. Daj jakiś link albo inny dowód na potwierdzenie Twojej informacji. Jakoś trudno mi to uwierzyć.
Tak naprawdę to nie jest wina tego chłopa.Jak od młodzieńczych lat miał na głowie obowiązki domowe ,matka sama to później w głowie kłębią się myśli różne ,co w domu czy matka da radę itp.
W normalnym kraju taki gość jak ten rudy chłopaczek nigdy by nie trafił do żadnej jednostki wojskowej a już na pewno nie do desantowej, ale pierdolony zasyfiony Polandesz takim krajem czyli ponad 20 lat temu nigdy nie był. Rudy tam trafił na sztukę bo skurwysyn menel i skończony cwel mundurowy który pierdział w stołek w wku musiał wykonać normę poboru a ci z układami i plecami od syfu z poboru potrafili się wtedy skutecznie wymigać. Jakby rudy miał rodziców bogaczy albo z układami to śmiał by się z syfu a tak był biedakiem z wioski i musiał iść do tego pierdolnika dla obłąkanych kretynów......
Bo to była taka nowość jeśli chodzi o nazwę. Standardy NATO wchodziły i bardziej nowocześnie nazwy. Wcześniej to była mowa raczej o szeroko pojętej kompanii zabezpieczenia. Czyli wynieś przynieść, pozamiataj i rozładowywanie ładunków ze Stara. Tak kapusty i ziemniaków na stołówkę jak oporządzenia i sprzętu w skrzyniach i worach.
Jakby kogoś interesowało to teraz nie niszczy sie mundurów tylko oddaje do pralni chemicznej i kolejny młody rocznik ma. Bylem na sluzbie przygotowawczej w tym roku i dostałem koszule z przepapalonym zapalniczka wieszaczkiem oraz spodnie i bechatka były w kilku miejscach ciut wytarte od taktyki. Na koniec jak zdawaliśmy juz cały osprzęt to mówili zeby mundurów nie prac bo i tak ida do pralni. jak ktos ma jakies pytania o SP to pytac
też byłem końcówka lata - jesień 2020 na Glinniku, oglądając ten serial sobie przypominam, na Glinniku nic się nie zmieniło przez to 20 lat, jedyne co to może kolor budynków i to nie wszystkich i oczywiście ludzie tam odbywający służbę, Florydy już nie ma, a w Tomaszowie na 25bkpow mieliśmy strzelanie na strzelnicy
18:02 solidne plastry szynki i sera, tak jak lubię. btw reżyser mistrz przygodę szeregowego Mariusza Krasulaka zaczął od mleka i zupy mlecznej xD 17:15
8:54 Ale jakiego powera dostał. Zapierdala na chatę jakby motorek mu się w dupie włączył. Od razu chęć do życia powróciła. Przykre jest trochę to, że mamusia rozpieściła go do tego stopnia, że nie potrafi sobie radzić poza domem, tylko się załamuje od razu.
@@komentator0 Szkolenie jakie pokazują w tym dokumencie jest w sam raz dla tych KTÓRZY CHCĄ BYĆ W WOJSKU. Pobór i branie każdego jak leci to największa głupota, powinno się szkolić i traktować w taki sposób ochotników, którzy często mają błędne wyobrażenie o służbie. Nigdy nie wolno brać do wojska ludzi którzy nie chcą, lub są słabsi psychicznie.
@@Kombajnistazbizona Szkolenie, które tu pokazują zazwyczaj nie miało miejsca, bo tutaj pokazywana jest jednostka bez fali. Pewnie na palcach jednej ręki można takie policzyć. Aczkolwiek zgadzam się, wojsko z przymusu to żadne wojsko, a ZSW to nic innego jak tresura. Bardzo dobrze że z tego zrezygnowano, nie wyobrażam sobie marnować bitego roku życia za najlepszych lat na taki cyrk.
Tak było tylko dlatego bo była kamera i po emisji tych odcinków powszechne oburzenie w kraju, smród się zrobił niesamowity a postkomunistyczny beton w MON-ie wpadł w panikę. Gdyby nie kamera to szeregowy Grawe siedziałby do końca tamtej pożal się boże poborowej służby na jakimś WAK-u jako darmowa siła robocza. Miał szczęście chłopak że opuścił tamtą patologiczna dziadowska pseudo armie.
@@bono9438 Ten rudy chłopak czyli szeregowy Grawe, wytarmosił cały mon i to pożal się boże postkomusze państewko, dostał wtedy prawie 300tysięcy odszkodowania. A na jego odszkodowanie złożył się każdy polski janusz piszący tutaj komentarze. Żadnego samobójstwa nie popełnił. Ma rodzinę i dzieci. A kasę z odszkodowania przeznaczył na budowę domu he he.
Panowie nie żyjmy przeszłością. Teraźniejsze WP naprawdę się zmienia, bo naleciałości wiadomo że dalej są ale powoli umierają śmiercią naturalną. A młodzi oficerowie mają zupełnie inną świadomość i podejście do służby.
@@bono9438 Tak do twojej informacji ten rudy chłopak czyli szeregowy Grawe, wytarmosił cały mon i to pożal się boże postkomusze państewko, dostał wtedy prawie 300tysięcy odszkodowania. A na jego odszkodowanie złożył się każdy polski janusz piszący tutaj komentarze. Żadnego samobójstwa nie popełnił. Ma rodzinę i dzieci. A kasę z odszkodowania przeznaczył na budowę domu he he.
@@mateuszszarek1530z dupy. Wymysły malkontentów, 300tys odszkodowania dla jakiegoś bidaka ze wsi zabitej dechami, bez układów, bez pleców i znajomości w dodatku w tamtych czasach.
Mojemu kumplowi też kazali podpisać kartkę, że "nie rości żadnych pretensji wobec kadry" jak go wypuszczali po miesiącu z ... rozjebanym kręgosłupem po tym jak porucznik sadysta kazał nam nosić 50 kilogramowe żelastwo na plecach. Fajne czasy ...
@@M3rl1n177 Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Pierdyknęło mu coś w kręgosłupie, bo kazali nam nosić jakieś żelastwo w workach ważące kilkadziesiąt kilo. Do tego gnoili nas tak, że to było coś niepojętego dla ludzi dziś. Jak dziś sobie przypominam co się działo w tej jednostce, to aż nie mogę uwierzyć że to zdarzyło się naprawdę. W porównaniu do tego jak funkcjonuje armia dziś, gdzie na jednostkach są sprzątaczki a na żołnierza się dmucha i chucha, bo się obrazi i się zwolni to my wtedy byliśmy jak skazańcy na Syberii. To było dosłownie niewolnictwo, a szeregowy był nikim, dosłownie zerem. W pierwsze 3 dni, spałem może ze 3 godziny w sumie. Gnoili nas wszyscy, traktowali jak śmieci, dochodziło do pobić, przemoc psychiczna była non stop, doprowadzano ludzi do załamań psychicznych. Krzyk był non stop, wyzwiska, traktowanie jak śmieci. Dlatego jak słyszę dziś, że w Polsce powinien być pobór, to już wiem, że osoba to mówiąca, jest kompletnym debilem i nie wie o czym mówi. Pobór, to jest absolutna patologia.
@@hhhhhh210 Batalion Zabezpieczenia Dowództwa Wojsk Lądowych. (wtedy 3 batalion dowodzenia). To wszystko co opisałem, działo się 500 metrów od siedziby jaśnie dowodzącego całymi naszymi wojskami lądowymi. U niego w biurze było NATO, a 500 m obok .... posowiecka fala i syf.
@Grzegorz Tomala Teraz najlepsze : poszedłem NA OCHOTNIKA.... Spokojnie mogłem tego uniknąć. Ale nie wyobrażałem sobie by nie przeżyć wojska. Tylko że ja chciałem być żołnierzem, a nie niewolnikiem w środowisku wilków. Na mojej kompanii często się wtedy mówiło, że w razie W to wystrzelalibyśmy swoich dowódców w pierwszy dzień walk. I nie było to tylko takie głupie gadanie. Dowódca jak wypisywał przepustki to rzucał nam je pod nogi, jak psom. Bez powodu, po prostu mógł więc to robił. Jak nas wypuszczali, do cywila to się schował i cały dzień nie pokazywał, bo wiedział, że jak krzywo spojrzy to zęby straci. O - tym była armia poborowa.
Tak się śmiejecie z tego rudego, ale nie macie pojęcia czym jest wrodzony mocny introwertyzm tego nie da się niczym wyleczyć w skrajnych przypadkach gdy taka osoba jest gnębiona kończy się to ciężką depresją, a nawet samobójstwem.
Generalnie to uwielbiam tę serie, ale jak widzę w jaki sposób uczyli żołnierzy walki w zwarciu, a w szczególności obrony przed nożem, to mnie krew zalewa. To może wygląda fajnie ale zero pożytku z takich technik.
@@@GhouL0123 Powiedź to tym wszystkim armiom świata, co mogą sobie tą żałosną krav magą zrobić. Co mają ją w głównym programie zajęć samoobrony. Powiedź to Izraelskiemu żołnierzowi co może sobie tą żałosną krav magą zrobić. Prawda jest taka, że nie wymyślono do tej pory nic bardziej skutecznego od KM. Czego efektem jest ilość armii w których się ten system szkoli. Co do noża, złota zasada, w obronie 360 przy jednoczesnym bloku wyprowadza się cios w dolną szczękę lub w krtań. Przechodząc w kolejne punkty techniki, nie pozwalając na kolejne pchnięcia nożem. Jeżeli ktoś myśli, że da radę obronić się samymi blokami jest w grubym błędzie. Takiej osobie to nawet 360 nie pomoże.
@@AlfaC3ntauri poczytaj wypowiedzi choćby żołnierzy jednostek specjalnych i dowiedz się, czym Krav Maga wojskowa różni się od filmowej cywilnej i po co szkoli się z walki wręcz, na bagnety i torów przeszkód mimo że to się do NICZEGO realnie nie przydaje. Jak doszło do walki wręcz - sp....no. "Moje 9mm jest dłuższe niż Twoja pięść" i tyle w temacie.
Radosław Grawe - dobry chłopak z wioski, za spokojny, za normalny wbrew pozorom jak na realia życia w wojsku. Ciekaw jestem czy znalazł sobie kobitę, założył rodzinę etc.
Tak trochę z innej beczki.Cytając słowa Pana, niestety już świętej pamięci Gen.Petelickiego: No proszę Państwa, no nie może być tak w wojsku polskiem , że na 12 ostatnio mianowanym generałów, tylko 2 z nich było w boju.Pozdro dla kumatych ...
"No bo krzyczeli, bo tak czeba. Bo siem wtedy twardnieje jak krzyczom na ciebie. Dobże rze krzyczeli na mje kaprale, bo teras jestę twardy." Ja już pojedzie na tę misję pokojową, gdzie tak się wybierają, i koledze obok eksploduje głowa od celnego strzału snajperskiego, albo wybuchnie mina i facet z flakami na wierzchu będzie wył o pomoc, albo np. jak go złapią miejscowi partyzanci i zaczną kumplom z oddziału odcinać łby bagnetami, to wtedy na pewno mu te krzyczenie pomoże. Jestem przekonany.
Wszyscy ktorzy napierdalają sie z rudego. Gdybyscie w tamtych czasach zostawili na wsi matkę z siostrą. Nigdy nie wyjezdzaliście dlaej niz do najbliższego miasteczka na zakupy... Wiekszość z was śmiejacych się z niego płakała by co noc.
Niestety jego matka zawiniła - zamiast wypychać Rudego ku samodzielności i życiu mezczyzny to trzymała go pod spódnicą. Nie nauczył się walczyć o swoje, pewności siebie i obycia z innymi.. Bez tego życie jest trudne, szczególnie na wsiach w latach 90'
Grawer pewnie do tej pory z mamą mieszka :D W wojsku ledwie gadał a jak wyszedł, to jak Meserszmit szedł do domku :D Ciepła klucha. Nawet szef kompanii przy rozliczeniu munduru, patrzył z pogardą na niego i racja, takich w WP nam nie potrzeba.
Wlasnie niszcza i to nowe sierzanci na kompaniach za leniwi zeby wymienic na nowe wiec daja zolnierzom stare znoszone squr...syny. Takiego marnotrawstwa nie widzialem nigdzie dziurawienie nowych butow na prasie a zolnierz lazi w starych znoszonych porazka.
Bo sztuki na kompanii muszą sie zgadzac :D w Legionowie, na logistyce mielismy kilkadziesiat Starów, i czesci zapasowych kilkadziesiat skrzyn - w lecie miala byc komisja obrachunkowa na jednostce, to przez tydzien zakopywalismy te skrzynie w zagajniku na parku maszyn - bo w wojsku jak brakuje to jest zle, ale jeszcze gorzej jak jest za duzo :D
Bogate wojsko, niszczyć sorty mundurowe...brawo wy. "Nie roszczę sobie żadnych praw do kadry i żołnierzy służby zasadniczej" i jak to się ma do prawa w Polsce?
A chciałbyś nosić przepocone śmierdzące mundury dziurawe i ujebane po jakimś gościu który miał przykładowo jakieś skórne dolegliwości lub alergie? Bo ja nie..
dawali tyle na potrzeby filmu. Realnie to dostawali masła tyle co kot napłakał. Ta cała seria filmów to była jedna propaganda która miała zachęcić do pójścia do wojska i pokazać, że nie jest tak źle jak mówią. W rzeczywistości to był jeden wielki syf. Ci co się wymigali od tego syfu mieli duże szczescie. Dobrze, że ten syf został zawieszony i oby nigdy nie wrócił
I dobrze ze do cywila chociaz u mnie na unitarce był gosc co tez miał nadwage i normalnie uczestniczył w zaprawach ale czesto kontrolny kazał odejsc mu na bok zeby nie biegał potem jego przydzielili do orkiestry w jednostce
Taki w porzo gościu że dostał kiedyś taki łomot od starej rezerwy że kilka miesięcy był na chorobowym, ale o tym się wtedy głośno nie mówiło bo wstyd...Ale faktycznie po tym się zmienił na lepsze. Jak był w Leźnicy Wielkiej to był już nie ten człowiek z tego serialu.
Tam to każdy od każdego wpierdol dostał. Krasulak, Kręgiel, Mrzygłód, Kopacki, Onyszkiewicz......... Wszyscy pierdolą co to nie oni, a pewnie o Zetce to wiedzą tyle co świnia o fizyce.
Jednostka była rozliczana z każdego munduru. Poborowy miał swój mundur, był przydzielony do niego. Szeregowy odchodził, niszczono mundur. Taka procedura. A jak było z mandżurem to chuj wie, czy też niszczono czy prano tego nie wiem, ale raczej był w obiegu, aż się nie zniszczył
@@grzegorzruchala2009 Nie dostawał było tak jak pisze Łukasz, więc nie siej fermentu. A co do mandżuru to to co dało się "odczyścić i odparować" i co mogło jeszcze posłużyć to służyło - reszta która się do tego nie nadawała - utylizowano.
Nie zawsze się da sprać pewne rzeczy, na przykład jak ktoś miał jakieś problemy skórne to woleli taki materiał czy ubiór spalić niżeli dać komuś następnemu i to powielać na innych świadomie.
Pierdolenie. Normalnie można było dostać zatrudnienie, chyba że było się lewusem i leniem to w takim razie było ciężko - dla chcącego i robotnego nic trudnego.
Też mi się tak wydaje. Ja tam nigdy się nie dziwiłem tym, którzy kombinowali jak mogli żeby się szybciej wymiksować z wojska. Znałem nawet typa, która tak samo "na smutnego" wojsko zrobił i pojechał do domu. Prawidłowo. Taka gra często więcej siły wymagała niż przetrwanie tych paru miechów w kamaszach.
Heheh Marcin tak jak mówisz, w szczególności na komisji trzeba było walić głupa. W sumie wiedzieli że się udaje idiotę, ale za wenę twórczą dawali kategorie D. Jeden co był ze mną na komisji czeka w kolejce i go wołają. Ten kuca koło kaloryfera, kręci termostatem i się drze "Cicho kurwa! Radio nastawiam!" XD Było jeszcze paru ancymonów, np co szedł z odkurzaczem ciągnąc go za wąż, gwizdał i mówił "pikuś chodź za panem" XD Inny to się jeszcze zesrał w gacie na komisji lekarskiej- to już jakiś mocny desperat musiał być XD
Zdzichu Krężel taaa już widzę jak gość ciągnie odkurzacz z domu i go z nim do budynku komisji lekarskiej wpuszczają. Już takie brednie walicie że aż się czytać tego nie da.
@@Vickers010782 Były takie przypadki na WKU w ostatnich latach trwania poboru, mam trepa w rodzinie który pracuje na komendzie uzupełnień i nieraz o tym mówił.
A chciałbyś nosić przepocone śmierdzące mundury dziurawe i ujebane po jakimś gościu który miał przykładowo jakieś skórne dolegliwości lub alergie? Bo ja nie..
Rudy ściemniał. kisnę z tego cały czas. zobaczcie 7:24 jaki zadowolony jest jak się ubiera XD już nie ma zespołu smutnego żołnierza :D:D hahaha...wydymał wszystkich, pojechał do mamy i do domu pojeździć na junaku :D
pamietaj ze nie kazdy sie nadaje do wojska kazdy ma inna psychike a z psychika nie mozna zartowac wiem bo widzialem takie przypadki gdzie plakali itede chcieli uciec lepiej ich poscic wolno niz trzymac na sile i doprowadzic nawet do samobojstwa swoja droga jakbys ty sie czul jakby cie zabrali w miejsce w ktorym bys nie chcial byc i nagle by ci powiedzieli jestes wolny mozesz jechac do swoich psow junaka czy rodziny raczej bys sie cieszyl
@@Kaczorek2366 wiem rok po i pewnie w hearts of iron 4 nie grałeś ale tam jest ikonka goscia na wózku inwalidzkim z wyrzutnią rakiet w jednej z doktryn więc jak ją robisz to może tak faktycznie biorą w tej grze ;)
Jest zasada że jak ktoś w wojsku był ktoś, szycha to w cywilu zero. Jak patrzę na ludzi z mojego poboru to coś w tym jest. Ja byłem w 2003 w Świetoszowie, nigdy wcześniej i później nie miałem kontaktu z taką patologia, narkomania i alkocholizm
Do dziś nie wiem co dolegało Kazimierczakowi, Teraz ma pewnie z 40 lat i jeździ na tirach daj mu Boże zdrowie, ale jak się potoczyły jego losy ot mnie ciekawi... ODEZWIJ SIE KRYSTIAN
no co, jak trzeba było nosić 120 kilo żywej wagi to stelaże kiedyś musiały jebnąć, choć i tak dość szybko ale wtedy pewnie sportowe bhp kulało, pewnie suplementacja też średnio funkcjonowała, chyba że suplementował coś innego i to mu też na stawy zaszkodziło
A chciałbyś nosić przepocone śmierdzące mundury dziurawe i ujebane po jakimś gościu który miał przykładowo jakieś skórne dolegliwości lub alergie? Bo ja nie..
2:03 "Proszę Pana, to zostawiamy, bo to oddajemy" xD i jeszcze 2:09 - gurwa, mam niemal identyczny dźwięk domofonu i myślałem, że mi ktoś dzwoni, hahah
Najbardziej mi szkoda tego szeregowego Krystiana Kaźmierczyka chłopina miał pewnie to tym niezłą załamkę nie jedno pewnie wycierpiał w tym wojsku i go wywalają ale może znalazł pracę w której jest teraz szczęśliwy tak jak inni oby tak było .
powiem tak rudy widac dobry chlopak i wspanialy syn o którym marzy nie jedna matka ! Niech chłopakowi dobrze w zyciu , a mamie o ile jeszcze zyje 100 lat !
Radek jest doskonałym przykładem tego jak ułomna było obowiązkowa służba wojskowa. Jasne, tych kilka miesięcy utwardzi niektórych, ale innych zdołuje i nic z tego dobrego nie będzie. Na polu bitwy taki żołnierz też pewnie morale nie grzeszy. W cywilu zdziała więcej dla siebie i dla społeczeństwa. Mam nadzieję, że teraz po 20 latach fajnie sobie życie ułożył.
@@zevastanx_o8350 źródło poproszę
Ty sie nadajesz na ehhhh szkoda gadać
@@zevastanx_o8350 Info z dupu
"Zespół smutnego żołnierza"... ja prdl.. co za lekarze.
Chłopak by pewnie sobie pordził, gdyby go właściwie zdiagnozowano. Zamiast do desantu, powinien iść do szkoły na kierowcę - mechanika i byłoby spoko. Niestety komisje miały w dupie predyspozycje i stan zdrowia. Nałogowo brali łapówki od bogatych rodziców, a młodzież z biedoty służyła im do zapychania dziur. Pojebane czasy. Wszędzie korupcja. Niestety, ale wielu chłopakom tamto wojsko zmarnowało życie. I piszę to z przykrością, bo mam szacunek do munduru. To była wina lekarzy - łapówkarzy. Mój najlepszy kumpel jak wrócił z "syfu" (tak się mówiło na Wojsko wtedy), to był wrakiem od ćpania. Nauczyli go tam tylko ćpać i chlać. Dostał wylewu i do dziś leży sparaliżowany, a jego Matka musi mu dupę myć, bo robi pod siebie.
:)
Nie ma się co śmiać z rudego - pomocny, dobry człowiek.
"Proszę się nie martwić. Niech Pan sobie tam odpoczywa w cywilu, lakieruje co trzeba."
Gadka orzecznika zajebista XD
pan w jakich wojskach jest? komandskich?hehe
Zwykłe pojeby a nie lekarze, tylko z partyzanta w facjatę wykurwić takiemu...
"ma pan jakiś zespół chyba smutnego żołnierza" :D
Ten rudy chłopak czyli szeregowy Grawe, wytarmosił cały mon i to pożal się boże postkomusze państewko, dostał wtedy prawie 300tysięcy odszkodowania. A na jego odszkodowanie złożył się każdy polski janusz piszący tutaj komentarze.
@@grzegorzruchala2009 To zapytam czy można gdzieś o tym poczytać że dostał tyle odszkodowania? Jest jakiś artykuł o tym? Pytam z ciekawości i dzięki za odp
Może reżyserzy zrobili by remake "Kawaleria powietrzna 20 lat później"? ;)
To było by super!!!!
Tyle że nie ma o czym, tak z 90% tych chłopaków siedzi teraz na emigracji albo tam pracuje. I głęboko pier...lą ten kraj..
@@krzysiekszabla6010 albo po prostu siedzi xD
@@gluteen5451 Niektórzy pewnie odsiedzieli swoje w kryminale. Biorąc pod uwagę to czego doświadczyli w poborowym pseudo wojsku, tej patologii i dziadostwie.
Albo! Nabór do wojska obowiązkowy :D
"No coś tam ma Pan... Chyba zespół smutnego żołnierza" hahaha no pewna wygrana!
szeregowy krasulak oczywiście na kuchni zlądował... i pluje kapralom do zupy :D
Pomyśl że na każdej jednostce tak jest że plują im do zupy i nw co jeszcze tam robią ,może biały sosik smacznego :)
@@EmisariuszNocy To pomyśl że jak idziesz do każdej jednej knajpy czy na kebaba i że do żarcia charkają. To to samo.
@@takiktos563 Nie bo mam numer do sanepidu i bude by zamkneli a chodzę tam gdzie widać proces przygotowania
@@EmisariuszNocy :D to stołówki na uczelniach, w tesco dla pracowników, w mcdonald, w szpitalu itd, itp, kpisz sobie chyba. A jak sobie żarcie do domu zamawiasz, a kto ci z sanepidu charka wykryje, no chyba że jak ktoś ma jakieś choróbsko. Za każdym razem sanepid wzywasz? A wiesz od czego jest sanepid? Żeby szukać rzeczy niebezpiecznych dla zdrowia, a ktoś nie będzie szukał czegoś co sam sobie wymyśliłeś. Stołówka w wojsku niczym się nie różni od normalnych, a w wojsku bardzo wyczuleni byli na zdrowie. Jak by ktoś wodę z kranu wypił to przejebane. Daj spokój..
@@EmisariuszNocy A i owszem, w wojsku tak było skonstruowane wszystko, że sami my żołnierze poborowi pilnowaliśmy się z tym zdrowiem. W wojsku były służby 24-godz, a jak ktoś szedł na izbę chorych chociażby, to reszta te służby musiała mieć siłą rzeczy w większej częstotliwości. Więc jak jakiś taki jeden próbował coś wykombinować i zasymulować, albo twierdził że z katarem nie da rady to miał przejebane od kolegów. Nikomu ręce ani nogi nie odpadały, więc każdy był w stanie służbę pełnić, i to wzorowo i nikt nie uważał tego za terror tylko za coś normalnego. Bo żołnierz przy pełnionej służbie podlegał bezpośrednio oficerowi dyżurnemu. Więc jak coś przejebał ( np. zasnął na służbie, albo zapomniał się zameldować, albo cokolwiek) to miał przejebane i u dowódcy pododdziału i u kolegów ( wojsko uczyło odpowiedzialności, nie tylko za siebie ale też i za to czy rzeczy które ja robię mogą mieć wpływ na innych). Nie wiem skąd wy takie rzeczy bierzecie, ale chłopie tworzycie sobie jakąś pojebaną wizję wojska która w ogóle mija się z prawdą. Jak dyscyplinę i kontakty z ludźmi z charakterami od których (jak ktoś był odrobinę ogarnięty) człowiek wiele się nauczył, można nazywać terrorem. Kurwa, polskie wojsko teraz to tak, nie jest wojskiem, to przedszkole jeśli z żołnierzem obchodzi się jak z jajkiem i prosi żeby coś zrobił) , ale kiedyś to było ogromnym czynnikiem wychowawczym. Ja tego co sam przeżyłem i widziałem nie zmienię i jebie mnie to że oczekujecie że ludzie zaczną kłamać i przekonywać innych do bzdur, zmieniać mogą tylko ci którzy czerpią z opowiadań i wybierają tylko te informacje które im pasują. Leniem jesteś tylko i tyle, i chcesz się usprawiedliwić przed samym sobą i szukasz tylko po forach ludzi takich jak ty sam do wsparcia. Chuja wiecie. Już sobie wyobrażam jakie pojebaną fobię na punkcie jedzenia musisz mieć na co dzień. Ja wojsko uważam za niesamowitą przygodę zajebiście spędzony czas i nikt mi tego nie zabierze, i taką opinię miało też 95% ludzi z którymi służyłem i miałem do czynienia( kilkaset osób, oczywiście nie ze wszystkimi się kumplowałem, bo to nie możliwe), jak nie więcej. Bo ciężko mi sobie teraz przypomnieć kogokolwiek kto pod koniec nie byłby z siebie dumny tak samo jak bliscy każdego z nas. Masz i poczytaj komentarze ludzi którzy byli w wojsku:
ruclips.net/video/RrUXfcbKB9A/видео.html
nikt nie musi mi mowic jaki jest "rudy", jego zwierzeta mi to pokazaly ... dobry czlowiek
Dokładnie. Przeżyłem ten syf który nauczył mnie tylko ścielenia łóżka, a nikt tak w domu nie ścieli. Współczuję rodzinie tych trepow. I zastanawiam się czy poza jednostka, bez munduru też są takimi kozakami.
@@adamgajda2703 pamiętaj że są tacy w wojsku bo w domu mają mało do gadania
A wiesz że od razu pomyślałem o tym samym. Wrażliwy fajny chłopak. Niech mu się wiedzie. Gdzieś w moim wieku około
Nie roszczę żadnych pretensji do kadry ani żołnierzy służby zasadniczej. Amen. Sierżant przy pożegnaniu popłakał się. Ze śmiechu. Zespół smutnego żołnierza. Koc sztuk dwie. Do sali, czekać w gotowości. 167,50 i wypad.
@Grzegorz Tomala Czy jest gdzieś link do tego? Chętnie bym przeczytał.
@Grzegorz Tomala Ale za co niby dostał to odszkodowanie? Bo piszesz to tutaj wszędzie, ale nic dokładnie nie wiadomo. Już bardziej bym uwierzył w to, że to szer. Krystian Kazimierczyk dostał odszkodowanie bo miał problem ze stawami, a te głupki z MONu go wzięli tam gdzie w życiu nie powinien się dostać. Ale żeby szer. Radkowi Grawe wypłacili 300 tysięcy odszkodowania??? Niby za co? Przecież nic mu nie zrobili. Był poborowym jak tysiące innych. Dzięki serialowi poszli mu na rękę i go wypuścili co normalnie by nie miało miejsca :) Sorry ale to Grawe powinien jeszcze im zapłacić 300 tysięcy, że go wtedy puścili do domu :D Coś niemożliwego w tamtych czasach. Gdyby nie obecność telewizji to by musiał odwalić służbę do samego końca i nie ma że boli.
@Grzegorz Tomala Ale Ty dalej nie odpowiedziałeś na pytanie. Ile tam takich introwertyków trafiało i jakoś odszkodowań nie płacili. Daj jakiś link albo inny dowód na potwierdzenie Twojej informacji. Jakoś trudno mi to uwierzyć.
@Grzegorz Tomala Zadałem Ci normalne pytanie a Ty mnie obrażasz i każesz mi się ogarnąć. No nic. Dla mnie wciąż opowiadasz bzdury.
Tak naprawdę to nie jest wina tego chłopa.Jak od młodzieńczych lat miał na głowie obowiązki domowe ,matka sama to później w głowie kłębią się myśli różne ,co w domu czy matka da radę itp.
Miał ojca
Rozpoznanie choroby "zespół smutnego żołnierza"
mariusz kwas ta armia z kadrą, z tymi kapralkami, z lekarzami to parodia
rozpoznanie choroby "skrajny introwertyzm"
W normalnym kraju taki gość jak ten rudy chłopaczek nigdy by nie trafił do żadnej jednostki wojskowej a już na pewno nie do desantowej, ale pierdolony zasyfiony Polandesz takim krajem czyli ponad 20 lat temu nigdy nie był. Rudy tam trafił na sztukę bo skurwysyn menel i skończony cwel mundurowy który pierdział w stołek w wku musiał wykonać normę poboru a ci z układami i plecami od syfu z poboru potrafili się wtedy skutecznie wymigać. Jakby rudy miał rodziców bogaczy albo z układami to śmiał by się z syfu a tak był biedakiem z wioski i musiał iść do tego pierdolnika dla obłąkanych kretynów......
@@arturoxyz177 nie obrażaj kaprali
@@krzysiekszabla6010 nic dodać nic ując 100% prawdy
Nie każdy nadaje się do wojska. Proste. W plutonie wolę mieć ludzi za których bym mógł wskoczyć w ogień, z wzajemnością, i których jestem pewien.
W wojsku nie ma kolegów, nawet tym zwodowym każdy podpier......każdego. Są tylko znajome twarze.
Dla ciebie to bym nawet bpapirka nie podniusł
Dobry chłopak. Każdy ma prawo się wyłamać w ten sposób. Fajnie, że go wypuścili.
12:20 "Szczerze mówiąc nie wiem co kompania logistyczna robi" XD
widać jaki mądrala
logistykuje 🤭
kradnie :D
Bo to była taka nowość jeśli chodzi o nazwę. Standardy NATO wchodziły i bardziej nowocześnie nazwy. Wcześniej to była mowa raczej o szeroko pojętej kompanii zabezpieczenia. Czyli wynieś przynieść, pozamiataj i rozładowywanie ładunków ze Stara. Tak kapusty i ziemniaków na stołówkę jak oporządzenia i sprzętu w skrzyniach i worach.
"Córke mam to ją do wojska wysle " łooooo :Pozdrawiam' Swiętoszów lato 97'
20:07 No ten to na bank jest teraz raperem xD
Jakby kogoś interesowało to teraz nie niszczy sie mundurów tylko oddaje do pralni chemicznej i kolejny młody rocznik ma. Bylem na sluzbie przygotowawczej w tym roku i dostałem koszule z przepapalonym zapalniczka wieszaczkiem oraz spodnie i bechatka były w kilku miejscach ciut wytarte od taktyki. Na koniec jak zdawaliśmy juz cały osprzęt to mówili zeby mundurów nie prac bo i tak ida do pralni. jak ktos ma jakies pytania o SP to pytac
wtedy też tak było tylko na potrzeby tego serialu jest zniszczyli, żeby pokazać jak to w wojsku jest wszystko jest pięknie
też byłem końcówka lata - jesień 2020 na Glinniku, oglądając ten serial sobie przypominam, na Glinniku nic się nie zmieniło przez to 20 lat, jedyne co to może kolor budynków i to nie wszystkich i oczywiście ludzie tam odbywający służbę, Florydy już nie ma, a w Tomaszowie na 25bkpow mieliśmy strzelanie na strzelnicy
Nigdy sie nie niszczylo.
18:02 solidne plastry szynki i sera, tak jak lubię.
btw reżyser mistrz przygodę szeregowego Mariusza Krasulaka zaczął od mleka i zupy mlecznej xD 17:15
Najbardziej z tej całej serii zapamiętałem to: "O Boże a cóż to za wojownicy" xD
wojownicy jazdy na szmacie po rejonach i lamperiach.
Rudy jak wchodzi do domu to już miał chorobe szczęśliwego żołnierza xd
8:54 Ale jakiego powera dostał. Zapierdala na chatę jakby motorek mu się w dupie włączył. Od razu chęć do życia powróciła. Przykre jest trochę to, że mamusia rozpieściła go do tego stopnia, że nie potrafi sobie radzić poza domem, tylko się załamuje od razu.
@@komentator0 nie każdy się do tego nadaje
@@MsComandos30 +1
@@komentator0 Szkolenie jakie pokazują w tym dokumencie jest w sam raz dla tych KTÓRZY CHCĄ BYĆ W WOJSKU.
Pobór i branie każdego jak leci to największa głupota, powinno się szkolić i traktować w taki sposób ochotników, którzy często mają błędne wyobrażenie o służbie.
Nigdy nie wolno brać do wojska ludzi którzy nie chcą, lub są słabsi psychicznie.
@@Kombajnistazbizona Szkolenie, które tu pokazują zazwyczaj nie miało miejsca, bo tutaj pokazywana jest jednostka bez fali. Pewnie na palcach jednej ręki można takie policzyć. Aczkolwiek zgadzam się, wojsko z przymusu to żadne wojsko, a ZSW to nic innego jak tresura. Bardzo dobrze że z tego zrezygnowano, nie wyobrażam sobie marnować bitego roku życia za najlepszych lat na taki cyrk.
to niezły spadachron
Haha padłem z tego fachowca od spadachronów.:P
Żołnierz nie z pierwszej łapanki, sami fachowcy :D
"my jesteśmy lepsi"-już sie nie mógł powstrzymać
Od zwyklego kibola by dostal w kufe
Niby w czym. Chyba w luzaniu dupy biedakom
8:04 całe życie myślałem że to poduszka
Wszyscy sie smieją z rudego, a to właśnie on wydymał całe wojsko i komisje lekarską xD Nawet widać w niektórych momentach jak sie ukradkiem śmieje xD
Tak było tylko dlatego bo była kamera i po emisji tych odcinków powszechne oburzenie w kraju, smród się zrobił niesamowity a postkomunistyczny beton w MON-ie wpadł w panikę. Gdyby nie kamera to szeregowy Grawe siedziałby do końca tamtej pożal się boże poborowej służby na jakimś WAK-u jako darmowa siła robocza. Miał szczęście chłopak że opuścił tamtą patologiczna dziadowska pseudo armie.
Nie do końca prawda bo ludzie piszą że on popełnił potem samobójstwo.
@@bono9438 gdzie niby to piszą? Nawet pod tym filmikiem w komentarzach nic o tym nie piszą.
@@botbalujacy9434 plota
@@bono9438 Ten rudy chłopak czyli szeregowy Grawe, wytarmosił cały mon i to pożal się boże postkomusze państewko, dostał wtedy prawie 300tysięcy odszkodowania. A na jego odszkodowanie złożył się każdy polski janusz piszący tutaj komentarze. Żadnego samobójstwa nie popełnił. Ma rodzinę i dzieci. A kasę z odszkodowania przeznaczył na budowę domu he he.
Panowie nie żyjmy przeszłością. Teraźniejsze WP naprawdę się zmienia, bo naleciałości wiadomo że dalej są ale powoli umierają śmiercią naturalną. A młodzi oficerowie mają zupełnie inną świadomość i podejście do służby.
teraz nie ma fali ale jest kolesiostwo. Masz znajomych? masz awans
Czyli ktoś głowę jednak z du.... Wyciągnął widzę?
Jak z niewolnika nie ma pracownika to i na siłę żołnierza nie da się zrobić
od 07:16 ,,Zespół smutnego żołnierza " wygrywa teks dekady
pewnie w zyciu grubego i rudego to byl najpiekniejszy dzien w zyciu
Gruby po 2metry za płotem pewnie powiedział sobie w duchu
"Kurwa...udało się"
Dla osób śmiejących się ze smutnego żołnierza polecam film „Full metal jacket” i się chwile zastanowi.
Pisali w komentarzach że ten chłopak popełnił samobójstwo.
@@bono9438 Tak do twojej informacji ten rudy chłopak czyli szeregowy Grawe, wytarmosił cały mon i to pożal się boże postkomusze państewko, dostał wtedy prawie 300tysięcy odszkodowania. A na jego odszkodowanie złożył się każdy polski janusz piszący tutaj komentarze. Żadnego samobójstwa nie popełnił. Ma rodzinę i dzieci. A kasę z odszkodowania przeznaczył na budowę domu he he.
@@grzegorzruchala2009skąd info?
@@mateuszszarek1530z dupy. Wymysły malkontentów, 300tys odszkodowania dla jakiegoś bidaka ze wsi zabitej dechami, bez układów, bez pleców i znajomości w dodatku w tamtych czasach.
15:59 Piękna postawa
Mojemu kumplowi też kazali podpisać kartkę, że "nie rości żadnych pretensji wobec kadry" jak go wypuszczali po miesiącu z ... rozjebanym kręgosłupem po tym jak porucznik sadysta kazał nam nosić 50 kilogramowe żelastwo na plecach. Fajne czasy ...
@@M3rl1n177 Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Pierdyknęło mu coś w kręgosłupie, bo kazali nam nosić jakieś żelastwo w workach ważące kilkadziesiąt kilo. Do tego gnoili nas tak, że to było coś niepojętego dla ludzi dziś. Jak dziś sobie przypominam co się działo w tej jednostce, to aż nie mogę uwierzyć że to zdarzyło się naprawdę. W porównaniu do tego jak funkcjonuje armia dziś, gdzie na jednostkach są sprzątaczki a na żołnierza się dmucha i chucha, bo się obrazi i się zwolni to my wtedy byliśmy jak skazańcy na Syberii. To było dosłownie niewolnictwo, a szeregowy był nikim, dosłownie zerem. W pierwsze 3 dni, spałem może ze 3 godziny w sumie. Gnoili nas wszyscy, traktowali jak śmieci, dochodziło do pobić, przemoc psychiczna była non stop, doprowadzano ludzi do załamań psychicznych. Krzyk był non stop, wyzwiska, traktowanie jak śmieci. Dlatego jak słyszę dziś, że w Polsce powinien być pobór, to już wiem, że osoba to mówiąca, jest kompletnym debilem i nie wie o czym mówi. Pobór, to jest absolutna patologia.
@@lostinspace013 w której to było jednostce ?
@@hhhhhh210 Batalion Zabezpieczenia Dowództwa Wojsk Lądowych. (wtedy 3 batalion dowodzenia). To wszystko co opisałem, działo się 500 metrów od siedziby jaśnie dowodzącego całymi naszymi wojskami lądowymi. U niego w biurze było NATO, a 500 m obok .... posowiecka fala i syf.
@@lostinspace013Wyrazy szacunku że to przeszedłeś . Też byłem w wojsku i gardzę tym całym postsowieckim ścierwem
@Grzegorz Tomala Teraz najlepsze : poszedłem NA OCHOTNIKA.... Spokojnie mogłem tego uniknąć. Ale nie wyobrażałem sobie by nie przeżyć wojska. Tylko że ja chciałem być żołnierzem, a nie niewolnikiem w środowisku wilków. Na mojej kompanii często się wtedy mówiło, że w razie W to wystrzelalibyśmy swoich dowódców w pierwszy dzień walk. I nie było to tylko takie głupie gadanie. Dowódca jak wypisywał przepustki to rzucał nam je pod nogi, jak psom. Bez powodu, po prostu mógł więc to robił. Jak nas wypuszczali, do cywila to się schował i cały dzień nie pokazywał, bo wiedział, że jak krzywo spojrzy to zęby straci. O - tym była armia poborowa.
Zwiad , elita 😂 Czyli na sześciu jeden ma wrócić. Ładnie nakładali do głowy, też byłem młody.
Tak się śmiejecie z tego rudego, ale nie macie pojęcia czym jest wrodzony mocny introwertyzm tego nie da się niczym wyleczyć w skrajnych przypadkach gdy taka osoba jest gnębiona kończy się to ciężką depresją, a nawet samobójstwem.
no rudego to chyba już w pierwszym odcinku określili jako "słaby psychicznie"
Gdybyscie wy go dzisiaj widzieli ..... Sie skurwielom obowiązkowego zachcialo.
@@krystiano1545 co z nim ?
siup chłop sie zajebał
@@krystiano1545 tzn co konkretnie
21:30 "spadachron już umiem mniej więcej złożyć"
Generalnie to uwielbiam tę serie, ale jak widzę w jaki sposób uczyli żołnierzy walki w zwarciu, a w szczególności obrony przed nożem, to mnie krew zalewa. To może wygląda fajnie ale zero pożytku z takich technik.
Popieram. To bardziej popisówa albo nauka aktorstwa. Przed nożem niemożliwym się obronić bez bardzo dobrego refleksu.
Dokładnie, ktoś jak ćwiczy Krav Magę i zna obronę "360", to wie, że tym co na filmie to tylko krzywdę można zrobić .. sobie.
@@AlfaC3ntauri wiesz co ty mozesz sobie z ta krav maga zalosna zrobic? xD obrona 360, wez sie juz nie pogrążaj
@@@GhouL0123 Powiedź to tym wszystkim armiom świata, co mogą sobie tą żałosną krav magą zrobić. Co mają ją w głównym programie zajęć samoobrony. Powiedź to Izraelskiemu żołnierzowi co może sobie tą żałosną krav magą zrobić. Prawda jest taka, że nie wymyślono do tej pory nic bardziej skutecznego od KM. Czego efektem jest ilość armii w których się ten system szkoli. Co do noża, złota zasada, w obronie 360 przy jednoczesnym bloku wyprowadza się cios w dolną szczękę lub w krtań. Przechodząc w kolejne punkty techniki, nie pozwalając na kolejne pchnięcia nożem. Jeżeli ktoś myśli, że da radę obronić się samymi blokami jest w grubym błędzie. Takiej osobie to nawet 360 nie pomoże.
@@AlfaC3ntauri poczytaj wypowiedzi choćby żołnierzy jednostek specjalnych i dowiedz się, czym Krav Maga wojskowa różni się od filmowej cywilnej i po co szkoli się z walki wręcz, na bagnety i torów przeszkód mimo że to się do NICZEGO realnie nie przydaje. Jak doszło do walki wręcz - sp....no. "Moje 9mm jest dłuższe niż Twoja pięść" i tyle w temacie.
Radosław Grawe - dobry chłopak z wioski, za spokojny, za normalny wbrew pozorom jak na realia życia w wojsku. Ciekaw jestem czy znalazł sobie kobitę, założył rodzinę etc.
rudy nie ruchał, potwierdzone info.
@@krzysztofkowalski9569 aha czyli to pewnie ty ;)
Pisali u góry że on się zabił.
Grawer
@@bono9438bzdury
Zespół smutnego żołnierza ma pan a kurwa z czego tu się cieszyć że się w takim syfie zwanym wojskiem
Orzecznik dobry dobrze zdiagnozowal pana rudego.w domu juz inny człowiek 😊
21:31 „SPADACHRON” hahahahhaha padłem 😂😂😂
Tak trochę z innej beczki.Cytając słowa Pana, niestety już świętej pamięci Gen.Petelickiego: No proszę Państwa, no nie może być tak w wojsku polskiem , że na 12 ostatnio mianowanym generałów, tylko 2 z nich było w boju.Pozdro dla kumatych ...
Spadachron :))))
Cudowne 😂
"No bo krzyczeli, bo tak czeba. Bo siem wtedy twardnieje jak krzyczom na ciebie. Dobże rze krzyczeli na mje kaprale, bo teras jestę twardy."
Ja już pojedzie na tę misję pokojową, gdzie tak się wybierają, i koledze obok eksploduje głowa od celnego strzału snajperskiego, albo wybuchnie mina i facet z flakami na wierzchu będzie wył o pomoc, albo np. jak go złapią miejscowi partyzanci i zaczną kumplom z oddziału odcinać łby bagnetami, to wtedy na pewno mu te krzyczenie pomoże. Jestem przekonany.
zespół smutnego żołnierza - dobre
"nie roszczę żadnych pretensji do kadry..." i uj i rączki umyte
w rzeczywistości taki świstek i tak można było podważyć
A co by mu zrobili, jakby nie podpisał? Manierká by przez łeb dali czy co?
Smutny żołnierz . Raczej nieszczęśliwszy człowiek na świecie
Tak on się podobno jakiś czas później zabił.
na kuchni najlepsza fucha w woju, nawpierdalasz sie na koszt wojska :D
Na koszt Państwa. Czyli z naszych podatków.
myślisz ze kucharze jedzą jakoś więcej niż inne osoby w wojsku? ich zadaniem jest tam gotowanie a nie jedzenie
O mój spadachronie otwieraj się...
Wszyscy ktorzy napierdalają sie z rudego. Gdybyscie w tamtych czasach zostawili na wsi matkę z siostrą. Nigdy nie wyjezdzaliście dlaej niz do najbliższego miasteczka na zakupy... Wiekszość z was śmiejacych się z niego płakała by co noc.
Niestety jego matka zawiniła - zamiast wypychać Rudego ku samodzielności i życiu mezczyzny to trzymała go pod spódnicą. Nie nauczył się walczyć o swoje, pewności siebie i obycia z innymi.. Bez tego życie jest trudne, szczególnie na wsiach w latach 90'
Krasulak SZACUN za podejscie ! Wieże ze dobrze karmiłeś kolegów ..
Wojsko nauczyło mnie cwaniactwa, unikania roboty i lrwizny.zmarnowane dwa lata
czy ja wiem to dosyć pożądane cechy w dzisiejszych czasach
Same cnoty.
podgłówek sztuk jedna
W wojsku humanista polonista się wieszał po tygodniu
Pół głupek sztuk jeden.
Syndrom smutnego żołnierza... wydać miękkie obuwie i apap.
Trampki i Naproxen w tabletkach dawali w 2005 w Leźnicy...
21:31 Gościu chciał skakać na spadachronie... nic dziwnego że skierowali go do łączności.
".. a trzeci to był głupi poszedł do łączności"
Rudy oszukał przeznaczenie siedzi w sztabie 😉
Zespół Smutnego Żołnierza :D :D :D
20:47 trochę nas prze.... przećwiczyli
Prze... ruchali
Bo wrazliwce na tym świecie mają przekichane
To prawda (i nie mówię wyłącznie o służbie wojskowej tylko w ogóle).
No i dobrze ,że jest armia zawodowa a nie z poboru
7:27 - jednak puścili do cywila?
Tego Krasulaka ,to zawsze mi było szkoda :p
Ciekawe jak tam Zadke sie miewa, ciekawe też czy nie żałuje, że nie został na zawodowego :D
Ma chyba z żoną klinikę depilacji laserowej, bez kitu
Proszę Pana, to zostawiamy bo to oddajemy... sami nie wiemy co tu robiemy. Dziesiątego wiemy 😁 PRL
spadachron co odcinek to kolejny mem hahaha
Grawer pewnie do tej pory z mamą mieszka :D
W wojsku ledwie gadał a jak wyszedł, to jak Meserszmit szedł do domku :D
Ciepła klucha. Nawet szef kompanii przy rozliczeniu munduru, patrzył z pogardą na niego i racja, takich w WP nam nie potrzeba.
coś czego w Wojsku nie potrafiłem zrozumieć... po Uj niszczą dobre mundury???
Żeby nie można ich było kupić w sklepie za rogiem.
a i tak można dziś kupić na allegro... ;)
@Mary officjal, nie niszczą, każdy chodził w używanych tylko na potrzeby telewizji został zniszczony
Wlasnie niszcza i to nowe sierzanci na kompaniach za leniwi zeby wymienic na nowe wiec daja zolnierzom stare znoszone squr...syny. Takiego marnotrawstwa nie widzialem nigdzie dziurawienie nowych butow na prasie a zolnierz lazi w starych znoszonych porazka.
Bo sztuki na kompanii muszą sie zgadzac :D w Legionowie, na logistyce mielismy kilkadziesiat Starów, i czesci zapasowych kilkadziesiat skrzyn - w lecie miala byc komisja obrachunkowa na jednostce, to przez tydzien zakopywalismy te skrzynie w zagajniku na parku maszyn - bo w wojsku jak brakuje to jest zle, ale jeszcze gorzej jak jest za duzo :D
Bogate wojsko, niszczyć sorty mundurowe...brawo wy. "Nie roszczę sobie żadnych praw do kadry i żołnierzy służby zasadniczej" i jak to się ma do prawa w Polsce?
Rudy ma zawsze ciężko.:D
4:36 - czemu niszczą mundury, przecież można dać drugiemu do ponownego korzystania.
Jak na wojnie po rozstrzelanych żołnierzach.
Już tego nie robią.
A chciałbyś nosić przepocone śmierdzące mundury dziurawe i ujebane po jakimś gościu który miał przykładowo jakieś skórne dolegliwości lub alergie? Bo ja nie..
Rudy się nie dostał
W latach 90 tych to w wko brali takie łapówki, że włos dęba staje...
17:50 sporo masła dawali
dawali tyle na potrzeby filmu. Realnie to dostawali masła tyle co kot napłakał. Ta cała seria filmów to była jedna propaganda która miała zachęcić do pójścia do wojska i pokazać, że nie jest tak źle jak mówią. W rzeczywistości to był jeden wielki syf. Ci co się wymigali od tego syfu mieli duże szczescie. Dobrze, że ten syf został zawieszony i oby nigdy nie wrócił
I dobrze ze do cywila chociaz u mnie na unitarce był gosc co tez miał nadwage i normalnie uczestniczył w zaprawach ale czesto kontrolny kazał odejsc mu na bok zeby nie biegał potem jego przydzielili do orkiestry w jednostce
Kopacki wporzo gościu wymagający konkretny prawdziwy żołnierz..uratował nie jednemu życie😈
Taki w porzo gościu że dostał kiedyś taki łomot od starej rezerwy że kilka miesięcy był na chorobowym, ale o tym się wtedy głośno nie mówiło bo wstyd...Ale faktycznie po tym się zmienił na lepsze. Jak był w Leźnicy Wielkiej to był już nie ten człowiek z tego serialu.
Kopacki sracki. Nie lubiłem go
@@Firefox-uq7vw to on zebrał, nie Krasulak?
@@Firefox-uq7vw skąd wiesz ?
Tam to każdy od każdego wpierdol dostał. Krasulak, Kręgiel, Mrzygłód, Kopacki, Onyszkiewicz......... Wszyscy pierdolą co to nie oni, a pewnie o Zetce to wiedzą tyle co świnia o fizyce.
Jednostka była rozliczana z każdego munduru. Poborowy miał swój mundur, był przydzielony do niego. Szeregowy odchodził, niszczono mundur. Taka procedura. A jak było z mandżurem to chuj wie, czy też niszczono czy prano tego nie wiem, ale raczej był w obiegu, aż się nie zniszczył
Niczego nie niszczono, mundur dostawał następny szwej z poboru.
@@grzegorzruchala2009 Nie dostawał było tak jak pisze Łukasz, więc nie siej fermentu.
A co do mandżuru to to co dało się "odczyścić i odparować" i co mogło jeszcze posłużyć to służyło - reszta która się do tego nie nadawała - utylizowano.
po co było niszczyć tak ten mudnur, trzeba było napisać protokuł zniszczenia, uprac chemicznie, i oddac innym chłopakom.
Lady Eveblack ciekawe czy byś tak chciał.chodic w osranych gaciach po rudym hahaha
@@karolkowalik3584 Widać, że w wojsku nie byłeś. :D
@@karolkowalik3584 to było normalne w kiedyś, normalnym wojsku, a nie w jego karykaturalnej namiastce. Wyprane nie osrane. Kretynie
Nie zawsze się da sprać pewne rzeczy, na przykład jak ktoś miał jakieś problemy skórne to woleli taki materiał czy ubiór spalić niżeli dać komuś następnemu i to powielać na innych świadomie.
Napisze tak: kiedyś jak nie miałeś uregulowanej służby wojskowej to ciężko było prace dostać, tak tylko napisałem, dla tych co nie mają o tym pojęcia.
Pierdolenie. Normalnie można było dostać zatrudnienie, chyba że było się lewusem i leniem to w takim razie było ciężko - dla chcącego i robotnego nic trudnego.
to jest stalownia, ja na jenostce falowej miałem o wiele bardziej przeje...e
Przegrali? Niby co przegrali? Że nie zmarnowali więcej czasu w syfie? Pewnie z 90% trepów za obowiązkowego poboru chciało wcześniej wyjść do cywila.
Też mi się tak wydaje. Ja tam nigdy się nie dziwiłem tym, którzy kombinowali jak mogli żeby się szybciej wymiksować z wojska. Znałem nawet typa, która tak samo "na smutnego" wojsko zrobił i pojechał do domu. Prawidłowo. Taka gra często więcej siły wymagała niż przetrwanie tych paru miechów w kamaszach.
Najlepszy sposób to było podobno udawanie niezrównoważonego albo narkomana na komisji lekarskiej, wtedy na luzie szło się wymigać.
Heheh Marcin tak jak mówisz, w szczególności na komisji trzeba było walić głupa. W sumie wiedzieli że się udaje idiotę, ale za wenę twórczą dawali kategorie D. Jeden co był ze mną na komisji czeka w kolejce i go wołają. Ten kuca koło kaloryfera, kręci termostatem i się drze "Cicho kurwa! Radio nastawiam!" XD
Było jeszcze paru ancymonów, np co szedł z odkurzaczem ciągnąc go za wąż, gwizdał i mówił "pikuś chodź za panem" XD Inny to się jeszcze zesrał w gacie na komisji lekarskiej- to już jakiś mocny desperat musiał być XD
Zdzichu Krężel taaa już widzę jak gość ciągnie odkurzacz z domu i go z nim do budynku komisji lekarskiej wpuszczają. Już takie brednie walicie że aż się czytać tego nie da.
@@Vickers010782 Były takie przypadki na WKU w ostatnich latach trwania poboru, mam trepa w rodzinie który pracuje na komendzie uzupełnień i nieraz o tym mówił.
Po co oni przecinają te mundury? Utylizują używane żeby inny wojak w nich nie chodził?
Albo żeby nikt inny nie miał już z nich pożytku,na giełdach takie mundury są,już wiesz skąd?
Tez jestem ciekawy
@@grzesiek8146 jest i to pełno od mundurów nowych kurtki pasy buty wszystko można kupić jak nowe stan idealny
A chciałbyś nosić przepocone śmierdzące mundury dziurawe i ujebane po jakimś gościu który miał przykładowo jakieś skórne dolegliwości lub alergie? Bo ja nie..
Rudy ściemniał. kisnę z tego cały czas. zobaczcie 7:24 jaki zadowolony jest jak się ubiera XD już nie ma zespołu smutnego żołnierza :D:D hahaha...wydymał wszystkich, pojechał do mamy i do domu pojeździć na junaku :D
pamietaj ze nie kazdy sie nadaje do wojska kazdy ma inna psychike a z psychika nie mozna zartowac wiem bo widzialem takie przypadki gdzie plakali itede chcieli uciec lepiej ich poscic wolno niz trzymac na sile i doprowadzic nawet do samobojstwa swoja droga jakbys ty sie czul jakby cie zabrali w miejsce w ktorym bys nie chcial byc i nagle by ci powiedzieli jestes wolny mozesz jechac do swoich psow junaka czy rodziny raczej bys sie cieszyl
A.
N. I.
Nn nn I. O i.
Nn nn I. O i.
Mój kolega odbywający 9 miesięczną służbę dopiero po 7 miesiącach dowiedział się że nie nadaje się do wojska
Za bramo tam wszystko ginie
Czemu dopiero po siedmiu miesiącach, coś było z nim nie tak?
@@Kaczorek2366 od dziecka ma problemy z sercem i dostał kat A a powinien D
@@MrWhite-hj2ju Fajnie działa system. Jeszcze trochę a będą brać do woja na wózku inwalidzkim.
@@Kaczorek2366 wiem rok po i pewnie w hearts of iron 4 nie grałeś ale tam jest ikonka goscia na wózku inwalidzkim z wyrzutnią rakiet w jednej z doktryn więc jak ją robisz to może tak faktycznie biorą w tej grze ;)
Jeszcze czas bez smartphonów to był.Inny świat.
Ludzie byli ludźmi...nie tym czymś co teraz
Jest zasada że jak ktoś w wojsku był ktoś, szycha to w cywilu zero. Jak patrzę na ludzi z mojego poboru to coś w tym jest. Ja byłem w 2003 w Świetoszowie, nigdy wcześniej i później nie miałem kontaktu z taką patologia, narkomania i alkocholizm
Do dziś nie wiem co dolegało Kazimierczakowi,
Teraz ma pewnie z 40 lat i jeździ na tirach daj mu Boże zdrowie, ale jak się potoczyły jego losy ot mnie ciekawi...
ODEZWIJ SIE KRYSTIAN
no co, jak trzeba było nosić 120 kilo żywej wagi to stelaże kiedyś musiały jebnąć, choć i tak dość szybko ale wtedy pewnie sportowe bhp kulało, pewnie suplementacja też średnio funkcjonowała, chyba że suplementował coś innego i to mu też na stawy zaszkodziło
kaźmierczyk nie kazimierczak
Na pewno się odezwie, uważaj.
Nie licz na to.
Ja wszystko rozumiem.. ale kurna, jakim cudem tego grubcia do komandosów wzięli to pojąć nie umiem 😁
wicemistrz Polski w ciężarach
@@PanObserwator serio?
@@mateuszantczak9879 tak.
Ten z magazynu jaki wazniak wczułsie w role komandira magazynu😅
Czemu tną mundury?
A chciałbyś nosić przepocone śmierdzące mundury dziurawe i ujebane po jakimś gościu który miał przykładowo jakieś skórne dolegliwości lub alergie? Bo ja nie..
2:03 "Proszę Pana, to zostawiamy, bo to oddajemy" xD i jeszcze 2:09 - gurwa, mam niemal identyczny dźwięk domofonu i myślałem, że mi ktoś dzwoni, hahah
No bo dzwonił, kurier qrwa.
20:34 ale siadło
Byłem tam😁 Pozdrawiam z Radomia
ciekawe jak tam rudy dzisiaj żyje :)
Komandosem został
Nie jestem pewien czy zyje tak zapierdalal bez kasku ta cezeta ze moze pozniej w cos zajebal.
Ciekawe jak tam Krasula dał radę.
@@Proffess1 Ciekawe co porabia Krasula.
Napewno lepiej niż na tym wypizdołku o nazwie "Polska Armia"
Odpykalem fakt tylko 9miechow ale smutny zolnierz hahaha oni byli szczesliwi haha
Najbardziej mi szkoda tego szeregowego Krystiana Kaźmierczyka chłopina miał pewnie to tym niezłą załamkę nie jedno pewnie wycierpiał w tym wojsku i go wywalają ale może znalazł pracę w której jest teraz szczęśliwy tak jak inni oby tak było .
Podobno samobójstwo
@@bono9438 ech, oby to była nieprawda :(
@@Karol33 To bzdury, jest trenerem młodzieży w podnoszeniu ciężarów
@@bono9438 dlaczego każdy debil tutaj pisze, że gruby i rudy się zabili? xd banda prymitywnych pajaców
ty kurwa debilu jesteś samobóstwo XD@@bono9438
polska armia uszyj mundur na takiego misia zeby go potem porabzc XD
Kupiłem drugą część Kawalerii Powietrznej. W zestawie są dwie płyty DVD.
To ma drugą część?
Alan Alan niby ma 2 czesc to po 12 odcinku, reżyserowana i nie taka prawdziwa jak pierwsza
17:55 drzem z wielkiej puszki to pamiętam . Służba na kuchni - dzień wolny. To miało nazwę - drużynka..? OLW Czestochowa.
Okejka.
Ten gruby co się do wojska nie nadaje pewnie bez problemu lekarz medycyny pracy wypisuje że zdolny do pracy fizycznej :D
Krystian Kaźmierczak, zgubił kilogramy. Możesz poszukać go na FB.
@@Jaruzel_PRL co się dziwisz pewnie miał do wyboru albo wózek na całe życie albo schudnięcie, przecież on w tym woju już był inwalidą
Moj pobór październik '99💪👊😎
TERAZ to by bylo... pan porucznik zlamal mi paznkoniec
Jednak Maciej Sródecki nie został księdzem