Kurczę słabo to brzmi z tymi wycieleniami u krówek, jak myślisz z czego wynika ten problem i jak chcesz go rozwiązać? Może warto by było dokupić byczka do stada, no albo sezonowo trochę śruty im podsypać, by łatwiej w ruje wchodziły?
Z ruja nie problem bardziej bym powiedział że skutecznym zacielaniem. Znajomy też przerabiał temat. Byk jest w planach ale przy większej ilości krowek i pewnie jeszcze rok trzeba będzie się pomęczyć insyminacja zostawic parę jaloweczek a potem już wejdzie byczek na stado
@@wielkopolskazagroda jasne że tak ale jednak jest to spore ułatwienie, kupić rocznego byczka i sprzedać go za rok-półtora i wziąć jeszcze za niego ładne pieniądze. W takim systemie byk byłby po prostu osobną małą inwestycją, my planujemy robić podobnie u siebie
Mówisz że troche pobalowałeś 🎉
No i dobrze czasem trzeba.
Ja zabieram lizawki tydzień przed i po ociepleniu zabieram wtedy nie zrzsadza im tak mocno wymion
Kurczę słabo to brzmi z tymi wycieleniami u krówek, jak myślisz z czego wynika ten problem i jak chcesz go rozwiązać? Może warto by było dokupić byczka do stada, no albo sezonowo trochę śruty im podsypać, by łatwiej w ruje wchodziły?
Z ruja nie problem bardziej bym powiedział że skutecznym zacielaniem. Znajomy też przerabiał temat. Byk jest w planach ale przy większej ilości krowek i pewnie jeszcze rok trzeba będzie się pomęczyć insyminacja zostawic parę jaloweczek a potem już wejdzie byczek na stado
Powoli do celu bo nie odrazu Rzym zbudowano
@@wielkopolskazagroda jasne że tak ale jednak jest to spore ułatwienie, kupić rocznego byczka i sprzedać go za rok-półtora i wziąć jeszcze za niego ładne pieniądze. W takim systemie byk byłby po prostu osobną małą inwestycją, my planujemy robić podobnie u siebie
To jałówka? Pierwsze wycielenie ?