Rozdział Kościoła od państwa. Czy władza spełni swoje obietnice wyborcze? [Czarno na białym TVN24]

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 12 май 2024
  • #tvn24 #czarnonabiałym #tvn24go
    🚨Subskrybuj nasz kanał: / @czarnonabialymtvn24
    📺Reportaż "Nowy rozdział?" w TVN24GO: tvn24.pl/go/programy,7/czarno...
    Część polityków obecnej władzy przed wyborami albo tuż po objęciu rządów obiecywała na nowo przeprowadzić rozdział Kościoła od państwa. Mówili - jak Włodzimierz Czarzasty - że marzą o Polsce, w której jest świeckie państwo, a duchowni płacą podatki. Obiecywali - jak Donald Tusk - uwolnienie Kościoła od publicznych pieniędzy. Zapowiadali zlikwidowanie Funduszu Kościelnego. Po pięciu miesiącach od objęcia władzy przez obecny rząd sprawdziliśmy, na jakim etapie jest realizacja wyborczych obietnic dotyczących rozdziału państwa od Kościoła.
    #czarnonabiałym #tvn24 #kościół #rozdziałpaństwaodkościoła #funduszkościelny

Комментарии • 57

  • @Babsnl
    @Babsnl 24 дня назад +25

    Brawo, panie Denel! Gonic to sukienkowo-pasozytnicze towarzystwo!

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 23 дня назад

      Co to znaczy gonić? Art. 53 Konstytucji RP gwarantuje każdemu obywatelowi prawo demonstrowania publicznie swojej religijności. Art. 54 konstytucji gwarantuje każdemu kapłanowi jako obywatelowi prawo publicznego wyrażania poglądów. A prawo do nauki religi w szkole gwarantuje art. 53 ust. 4 konstytucji

  • @marycha9271
    @marycha9271 24 дня назад +24

    Odciąć kościół od państwa ! Dość tego! W innych państwach ludzie ze swoich pieniędzy płacą na kościoły a nie państwo.

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 22 дня назад

      W Polsce w temacie "rozdziału kościoła od państwa" kluczową rolę pełnią art. 25, art. 53 oraz art. 54 Konstytucji RP.
      O czym poniżej.
      Rozdział kościoła od państwa nie może polegać pozbawieniu polityków czyli osób sprawujących władzę w państwie prawa do publicznego demonstrowania swojej wiary i publicznego praktykowania obrzędów religijnych bo to jest sprzeczne z art. 53 ust. 1, 2, oraz 6 Konstytucji RP, które gwarantują to prawo każdemu obywatelowi i oznaczałoby dyskryminację osób wierzących poprzez wymuszanie że politykiem nie może być osoba wierząca.
      Rozdział kościoła od państwa nie może polegać pozbawieniu osób duchownych prawa do publicznego wypowiadania się i wyrażania poglądów politycznych bo to jest sprzeczne z art. 54 Konstytucji RP który gwarantuje to prawo każdemu kapłanowi jako obywatelowi i oznaczałoby dyskryminację ze względu na wiarę i przynależność do jakiegoś kościoła.
      Rozdział kościoła od państwa nie może też oznaczać zakazu uchwalania prawa państwowego zgodnego z nauką kościoła bo to prowadziłoby do absurdu i ograniczało suwerenność i swobodę państwa do decydowania o własnym porządku prawnym. Przykładowo, jeżeli należałoby wykreslić przepisy ograniczające aborcję dlatego że są wyrazem "narzucania" dogmatyzmu kościoła to by oznaczało że należy również wykreślić z kodeksu karnego przepisy które zabraniają zabijania bo są zgodne z 5 przykazaniem (nie zabijaj), wykreślić przepisy które zabraniają składania fałszywych zeznań, podrabiania dokumentów, poświadczania nieprawdy bo są zgodne z 8 przykazaniem (nie kłam), wykreślić przepisy zabraniające kradzieży bo są zgodne z 7 przykazaniem (nie kradnij). I to nie koniec bo należałoby jeszcze wykreślić inne przepisy które są zgodne z nauką innych religii. Tak pojmowany rozdział kościoła i innych związków wyznaniowych od państwa prowadzi do absurdu bo ogranicza suwerenność państwa i swobodę w zakresie decydowania o własnym systemie prawnym.
      To nie episkopat uchwala ustawy tylko politycy, którzy zawsze będą mieli jakieś poglądy mniej lub bardziej zgodne z nauką kościoła. PRAWO PAŃSTWOWE ZAWSZE BĘDZIE MNIEJ LUB BARDZIEJ ZGODNE Z NAUKĄ JAKIEJŚ RELIGII.
      W takim razie co oznacza hasło "rozdział kościoła od państwa" które bądź co bądź brzmi sensownie? Prawidłowe pojmowanie rozdziału kościoła od państwa które nie godzi zarówno w zasadę wolności religijnej oraz wolności politycznej jest tylko jedno i oznacza że stanowisko kościelne np. biskup nie ma władzy państwowej a stanowisko państwowe nie ma władzy kościelnej. Biskup nie może mianować ministrów i wydawać im poleceń, wydawać rozporządzeń, uchwalać podatków itp. I odwrotnie stanowisko państwowe minister czy premier nie ma władzy kościelnej. Premier nie udziela ślubów, nie mianuje proboszczów w parafiach, nie ustala przebiegu liturgii, nie dokunuje wykładni i interpretacji Pisma Świetego w sposób wiążący Kościół itp. Świetnym przykładem jest Wielka Brytania. W Wielkiej Brytanii nie ma rozdziału kościoła od państwa bo tam monarcha jest jednocześnie głową kościoła anglikańskiego czyli urząd państwowy jest jednocześnie urzędem kościelnym.
      PS. W Polsce też ludzie ze swoich pieniędzy płacą na kościoły np. podczas mszy św. gdy rzucają na tacę. A powstanie funduszu kościelnego jest konsekwencją kradzieży majątków kościelnych przez władze komunistyczne. I teraz III RP jako nastepca prawny PRL musi spłacać odszkodowania.

    • @samosa6540
      @samosa6540 2 дня назад

      W Niemczech można płacić podatki na kościół

  • @blackraven2726
    @blackraven2726 24 дня назад +18

    Wojsko odmówiło podania ciekawe czemu? Moze dlatego ze księża maja stopien kapitana albo.polkownika i zarabiaja krocie

  • @DawidMazadarin
    @DawidMazadarin 24 дня назад +11

    Przecież kleru nikt nie ruszy oni mają za dużą władzę. Najlepszy przykład to wyjaśnianie spraw związanych z dziećmi. W każdy kraju przedstawiona została skala w Polsce cicho na ten temat. Dla tego ja nigdy nie dam na tace ani w kopercie.

    • @danieljancewicz9027
      @danieljancewicz9027 24 дня назад +2

      Tu się zgadzam mafia w sutannach nie tykalna jest to było jest i będzie

  • @WitoldHewelt
    @WitoldHewelt 24 дня назад +4

    Jezeli znowu sie zawiode w sprawie kosciola to znaczy ze bylem ostatni raz na wyborach.

  • @krysztalica2461
    @krysztalica2461 22 дня назад +3

    A co nas obchodzi,że jakiś proboszcz nie będzie miał pieniędzy aby zapłacić ZUS??????niech biskup mu da a nie ja,ty, czy inni zwłaszcza niewierzacy.A kapelani nie są potrzebni .Won........A państwo to nasze pieniądze ,nie płacić na kk

  • @andrzejszulc3487
    @andrzejszulc3487 24 дня назад +23

    Odciąć kościół od państwa gorącym ŻELAZEM BEZWZGLEDNIE

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 23 дня назад +1

      Dowiedz się co oznacza rozdział kościoła od państwa. W wielkiej Brytanii nie ma rozdziału kościoła od państwa bo tam monarcha jest jednocześnie głową kościoła anglikańskiego. Czyli urząd państwowy jest jednocześnie urzędem koscielnym

    • @andrzejszulc3487
      @andrzejszulc3487 23 дня назад +1

      @@stefanbanach3562 nie znam ciebie,ale odpowiedz na jedno pytanie jakie zadanie ma kler czy polityka, pedofila, pijaństwa złodziejstwa przekręty układy ITD im wolno wszystko tobie dali nakazy zakazy pracujesz dostajesz emeryturę a kler składek nie płaci a emerytury Głódź jedraszewski itd

  • @annamusil5196
    @annamusil5196 24 дня назад +3

    Można nic nie robić i nieżle żyć.Ot polska mentalność!!!

  • @HaniaN-lx1zx
    @HaniaN-lx1zx 24 дня назад +3

    Gonić to sukienkowe towarzystwo do roboty.

  • @zuzannanowicka6348
    @zuzannanowicka6348 24 дня назад +7

    Na tym problemie mozna w Polsce zalozyc partie polityczna

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 23 дня назад

      Ale w Polsce mamy rozdział kościoła od państwa. W Wielkiej Brytanii nie ma rozdziału bo tam monarcha jest jednocześnie głową kościoła anglikańskiego. Czyli urząd państwowy jest jednocześnie urzędem kościelnym. W Polsce to nie episkopat uchwała ustawy tylko politycy którzy zawsze będą mieli jakieś poglądy mniej lub bardziej zgodne z nauką jakiejś religii.

    • @zuzannanowicka6348
      @zuzannanowicka6348 23 дня назад +1

      @@stefanbanach3562 tylke ze w UK nie ma az tylu problemow z kosciolem anglikanskim, ile z katolickim w Polsce (koscioly czasami organizuja np. turnieje w karty Yu-Gi-Yo, zeby ktokolwiek tam przychodzil, maja takze zakaz bezposredniej ewangelizacji - uczestnicza w zyciu danej spolecznosci w sposob swiecki i najczesciej apolityczny - mieszkam tutaj wiele lat i w tych kosciolach nie ma politykowania) - w Polsce nie ma 100% rozdzialu kosciola od panstwa, ze wzgledu na konkordat (ktory ma spory wplyw na nasze zycie - niestety). Z anglikanskim tez sa problemy, ale one nie sa do konca porownywalne

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 22 дня назад

      @@zuzannanowicka6348
      Na Wyspach obowiązuje inne prawo niż w Polsce co wcale nie oznacza że brytyjskie prawo jest dobre i sensowne.
      W Polsce w temacie "rozdziału kościoła od państwa" kluczową rolę pełnią art. 25, art. 53 oraz art. 54 Konstytucji RP.
      O czym poniżej.
      Rozdział kościoła od państwa nie może polegać pozbawieniu polityków czyli osób sprawujących władzę w państwie prawa do publicznego demonstrowania swojej wiary i publicznego praktykowania obrzędów religijnych bo to jest sprzeczne z art. 53 ust. 1, 2, oraz 6 Konstytucji RP, które gwarantują to prawo każdemu obywatelowi i oznaczałoby dyskryminację osób wierzących poprzez wymuszanie że politykiem nie może być osoba wierząca.
      Rozdział kościoła od państwa nie może polegać pozbawieniu osób duchownych prawa do publicznego wypowiadania się i wyrażania poglądów politycznych bo to jest sprzeczne z art. 54 Konstytucji RP który gwarantuje to prawo każdemu kapłanowi jako obywatelowi i oznaczałoby dyskryminację ze względu na wiarę i przynależność do jakiegoś kościoła.
      Rozdział kościoła od państwa nie może też oznaczać zakazu uchwalania prawa państwowego zgodnego z nauką kościoła bo to prowadziłoby do absurdu i ograniczało suwerenność i swobodę państwa do decydowania o własnym porządku prawnym. Przykładowo, jeżeli należałoby wykreslić przepisy ograniczające aborcję dlatego że są wyrazem "narzucania" dogmatyzmu kościoła to by oznaczało że należy również wykreślić z kodeksu karnego przepisy które zabraniają zabijania bo są zgodne z 5 przykazaniem (nie zabijaj), wykreślić przepisy które zabraniają składania fałszywych zeznań, podrabiania dokumentów, poświadczania nieprawdy bo są zgodne z 8 przykazaniem (nie kłam), wykreślić przepisy zabraniające kradzieży bo są zgodne z 7 przykazaniem (nie kradnij). I to nie koniec bo należałoby jeszcze wykreślić inne przepisy które są zgodne z nauką innych religii. Tak pojmowany rozdział kościoła i innych związków wyznaniowych od państwa prowadzi do absurdu bo ogranicza suwerenność państwa i swobodę w zakresie decydowania o własnym systemie prawnym.
      To nie episkopat uchwala ustawy tylko politycy, którzy zawsze będą mieli jakieś poglądy mniej lub bardziej zgodne z nauką kościoła. PRAWO PAŃSTWOWE ZAWSZE BĘDZIE MNIEJ LUB BARDZIEJ ZGODNE Z NAUKĄ JAKIEJŚ RELIGII.
      W takim razie co oznacza hasło "rozdział kościoła od państwa" które bądź co bądź brzmi sensownie? Prawidłowe pojmowanie rozdziału kościoła od państwa które nie godzi zarówno w zasadę wolności religijnej oraz wolności politycznej jest tylko jedno i oznacza że stanowisko kościelne np. biskup nie ma władzy państwowej a stanowisko państwowe nie ma władzy kościelnej. Biskup nie może mianować ministrów i wydawać im poleceń, wydawać rozporządzeń, uchwalać podatków itp. I odwrotnie stanowisko państwowe minister czy premier nie ma władzy kościelnej. Premier nie udziela ślubów, nie mianuje proboszczów w parafiach, nie ustala przebiegu liturgii, nie dokunuje wykładni i interpretacji Pisma Świetego w sposób wiążący Kościół itp. Świetnym przykładem jest Wielka Brytania. W Wielkiej Brytanii nie ma rozdziału kościoła od państwa bo tam monarcha jest jednocześnie głową kościoła anglikańskiego czyli urząd państwowy jest jednocześnie urzędem kościelnym.

    • @zuzannanowicka6348
      @zuzannanowicka6348 22 дня назад

      @@stefanbanach3562 nigdzie nie pisalam, ze brytyjskie prawo jest dobre i sensowne, natomiast problem braku rozdzialu kosciola od panstwa w UK i w Polsce nie jest nawet porownywalny… Jest potrzebny, ale nie jest porownywalny w zadnym stopniu - Polska bardzo duzo traci na konkordacie, duzo wiecej niz UK na swoim wlasnym kosciele narodowym, w kraju, gdzie conajmniej 50% (nawet troche wiecej, moze 51%) to zdeklarowani ateisci. Czesc populacji nie byla w kosciele ani razu w swoim zyciu. Motyw moralnosci to nie jest motyw religii - religia to poczatki prawa (religie abrahamejskie), moralnosc wspolczesnie jest oddzielona od religii. Nie bron KK, nie warto - Premier moze i slubow nie udziela, ale Papiez tez nie, od tego sa inni urzednicy (swieccy lub nie, i tez sa rozni, w zaleznosci od religii lub obrzadku)

    • @biaoczerwony2607
      @biaoczerwony2607 13 дней назад

      W Wielkiej Brytani ostatnimi czasy mogliśmy zobaczyć jaskrawy przykład braku rozdzioła kościoła od państwa w trakcie koronacji Karola III, gdzie pretendent do tronu książę Karol aby oficjalnie zostać monarchą musiał uzyskać zgodę arcybiskupa Canterbury, a biskupi Angli, Walii oraz Szkocji również musieli wyrazić swoje zgody że nie wyrażają sprzeciwu. To tak jak w Polsce kandydat który zdobył większość w wyborach prezydenckich żeby formalnie objął urząd prezydenta musiałby jeszcze uzyskać zgodę kardynała oraz zgody biskupów każdej z djecezji.

  • @donik6408
    @donik6408 24 дня назад

    Dokładnie tak!!!

  • @jacekchyczewski1511
    @jacekchyczewski1511 24 дня назад +11

    Żadna władza w tym kraju nie porwie się na kosciół

    • @KatarzynaWojciechowska1
      @KatarzynaWojciechowska1 24 дня назад +8

      To zrobią to ludzie. Tolerancja dla Kk juz wisi na jednym wlosku

    • @DawidMazadarin
      @DawidMazadarin 24 дня назад +2

      Bo ludzi są ślepi na ich postępowanie i wybryki. Zapatrzeni jak w święte obrazki.

    • @jacekchyczewski1511
      @jacekchyczewski1511 24 дня назад +1

      @@DawidMazadarin cofnąć się 30 lat a teraz jest różnica młodzi prawie w ogóle nie chodzą do kościoła nie biorą po kolędzie a władza każda jedna nie chce z nimi walczyć no polska nadal jest rozwiniętym krajem katolickim i politycy tracili by poparcie lewica obiecała rozdzielność państwo kościół teraz udają że nic nie wiedzą

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 22 дня назад

      Bez zmiany Konstytucji nie ma na to szans. Ale do tego potrzebna większość konstytucyjna a nie zwykła parlamentarna.
      W Polsce w temacie "rozdziału kościoła od państwa" kluczową rolę pełnią art. 25, art. 53 oraz art. 54 Konstytucji RP.
      O czym poniżej.
      Rozdział kościoła od państwa nie może polegać pozbawieniu polityków czyli osób sprawujących władzę w państwie prawa do publicznego demonstrowania swojej wiary i publicznego praktykowania obrzędów religijnych bo to jest sprzeczne z art. 53 ust. 1, 2, oraz 6 Konstytucji RP, które gwarantują to prawo każdemu obywatelowi i oznaczałoby dyskryminację osób wierzących poprzez wymuszanie że politykiem nie może być osoba wierząca.
      Z kolei prawo do lekcji religii w szołach gwarantuje art. 53 ust. 4 Konstytucji RP i domaganie się usunięcia religii ze szkół jest sprzeczne z Konstytucją. Istotą jest że ci co nie chcą nie mogą być zmuszani do uczestnictwa, a ci co chcą w nich uczestniczyć nie mogą być takiej możliwości pozbawieni. W innym przypadku to nie miałoby sensu.
      Rozdział kościoła od państwa nie może polegać pozbawieniu osób duchownych prawa do publicznego wypowiadania się i wyrażania poglądów politycznych bo to jest sprzeczne z art. 54 Konstytucji RP który gwarantuje to prawo każdemu kapłanowi jako obywatelowi i oznaczałoby dyskryminację ze względu na wiarę i przynależność do jakiegoś kościoła.
      Rozdział kościoła od państwa nie może też oznaczać zakazu uchwalania prawa państwowego zgodnego z nauką kościoła bo to prowadziłoby do absurdu i ograniczało suwerenność i swobodę państwa do decydowania o własnym porządku prawnym. Przykładowo, jeżeli należałoby wykreślić przepisy ograniczające aborcję dlatego że są wyrazem "narzucania" dogmatyzmu religijnego i "zmuszaniem" do przestrzegania nauki kościoła katolickiego to by oznaczało, że należy również wykreślić z Kodeksu Karnego przepisy które zabraniają zabijania bo są zgodne z 5 przykazaniem (nie zabijaj), wykreślić przepisy które zabraniają składania fałszywych zeznań, podrabiania dokumentów, poświadczania nieprawdy bo są zgodne z 8 przykazaniem (nie kłam), wykreślić przepisy zabraniające kradzieży bo są zgodne z 7 przykazaniem (nie kradnij). I to nie koniec bo należałoby jeszcze wykreślić inne przepisy które są zgodne z nauką innych religii. Tak pojmowany rozdział kościoła i innych związków wyznaniowych od państwa prowadzi do absurdu bo ogranicza suwerenność państwa i swobodę w zakresie decydowania o własnym systemie prawnym.
      To nie Episkopat uchwala ustawy tylko politycy, którzy zawsze będą mieli jakieś poglądy mniej lub bardziej zgodne z nauką kościoła. PRAWO PAŃSTWOWE ZAWSZE BĘDZIE MNIEJ LUB BARDZIEJ ZGODNE Z NAUKĄ JAKIEJŚ RELIGII.
      W takim razie co oznacza hasło "rozdział kościoła od państwa" które bądź co bądź brzmi sensownie? Prawidłowe pojmowanie rozdziału kościoła od państwa które nie godzi zarówno w zasadę wolności religijnej oraz wolności politycznej jest tylko jedno i oznacza że stanowisko kościelne np. biskup nie ma władzy państwowej a stanowisko państwowe np. premier nie ma władzy kościelnej. Biskup nie może mianować ministrów i wydawać im poleceń, wydawać rozporządzeń, uchwalać podatków itp. I odwrotnie stanowisko państwowe minister czy premier nie ma władzy kościelnej. Premier nie udziela ślubów, nie mianuje proboszczów w parafiach, nie ustala przebiegu liturgii, nie dokonuje wykładni i interpretacji Pisma Świętego w sposób wiążący Kościół itp. Świetnym przykładem jest Wielka Brytania. W Wielkiej Brytanii nie ma rozdziału kościoła od państwa bo tam monarcha jest jednocześnie głową kościoła anglikańskiego czyli urząd państwowy jest jednocześnie urzędem kościelnym.

  • @zielonookametalowa1777
    @zielonookametalowa1777 24 дня назад +2

    ...żadna władza nie odważy się na rozdział kościoła od państwa!!!!!!może za trzy pokolenia...

    • @Rok_1983
      @Rok_1983 16 дней назад

      Za trzy pokolenia nie będzie już co rozdzielać. Kościółnie będzie już istniał. Bogu dzięki.

  • @realsajgon3214
    @realsajgon3214 24 дня назад +2

    Obecna koalicja rządząca, brakiem jakichkolwiek efektów zapowiadanych szumnie rozliczeń gangu Kaczyńskiego i Ziobry, systematycznie traci zaufanie i poparcie swoich wyborców ( moje również), dlatego być może już w nadchodzących wyborach do parlamentu unijnego, kandydaci partii demokratycznych dostaną sromotne lanie.
    Nie dlatego, że Polakom nagle palma odbije i będą hurtem głosować za pisowskimi nominatami, lecz dlatego, że wyborcy koalicji w ogóle nie pójdą na te wybory z powodu utraty i braku wiary oraz zaufania do kandydatów ugrupowań demokratycznych.
    Zaufanie trudno zdobyć, ale bardzo łatwo utracić.

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 23 дня назад

      Religii ze szkół nie usuną bo to gwarantuje art. 53 ust. 4 konstytucji. Kapłani jako obywatele polscy nadal będą publicznie wyrażać swoje poglądy bo takie prawo gwarantuje im art. 54 konstytucji. Procesje i pielgrzymki nadal będą bo prawo publicznego demonstrowania religijności gwarantuje art. 53 konstytucji. Więc ci co mieli nadzieję w ostatnich wyborach że to zniknie i dali się nabrać na nierealne obietnice dla własnego dobra i samopoczucia niech się lepiej doucza podstaw obowiązującego prawa.

  • @basiaborkowska129
    @basiaborkowska129 24 дня назад +2

    Znowu nas okłamali .😢

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 23 дня назад

      Bo posłowie typu Szeuring-Wielgus, Czarzasty, Biedroń, Nowacka itp. obiecali ludziom którzy kompletnie nie znają podstaw obowiązującego prawa GRUSZKI NA WIERZBIE. Lekcje religii w szkołach nadal będą się odbywały bo to gwarantuje art. 53 ust. 4 konstytucji, kapłani jako obywatele polscy nadal będą publicznie wyrażać swoje poglądy bo takie prawo gwarantuje im art. 54 konstytucji, a procesje na Boze Ciało i pielgrzymki na Jasną Gore wciąż będą chodziły bo takie prawo gwarantuje art. 53 konstytucji.

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 22 дня назад

      W Polsce w temacie "rozdziału kościoła od państwa" kluczową rolę pełnią art. 25, art. 53 oraz art. 54 Konstytucji RP.
      O czym poniżej.
      Rozdział kościoła od państwa nie może polegać pozbawieniu polityków czyli osób sprawujących władzę w państwie prawa do publicznego demonstrowania swojej wiary i publicznego praktykowania obrzędów religijnych bo to jest sprzeczne z art. 53 ust. 1, 2, oraz 6 Konstytucji RP, które gwarantują to prawo każdemu obywatelowi i oznaczałoby dyskryminację osób wierzących poprzez wymuszanie że politykiem nie może być osoba wierząca.
      Rozdział kościoła od państwa nie może polegać pozbawieniu osób duchownych prawa do publicznego wypowiadania się i wyrażania poglądów politycznych bo to jest sprzeczne z art. 54 Konstytucji RP który gwarantuje to prawo każdemu kapłanowi jako obywatelowi i oznaczałoby dyskryminację ze względu na wiarę i przynależność do jakiegoś kościoła.
      Rozdział kościoła od państwa nie może też oznaczać zakazu uchwalania prawa państwowego zgodnego z nauką kościoła bo to prowadziłoby do absurdu i ograniczało suwerenność i swobodę państwa do decydowania o własnym porządku prawnym. Przykładowo, jeżeli należałoby wykreslić przepisy ograniczające aborcję dlatego że są wyrazem "narzucania" dogmatyzmu kościoła to by oznaczało że należy również wykreślić z kodeksu karnego przepisy które zabraniają zabijania bo są zgodne z 5 przykazaniem (nie zabijaj), wykreślić przepisy które zabraniają składania fałszywych zeznań, podrabiania dokumentów, poświadczania nieprawdy bo są zgodne z 8 przykazaniem (nie kłam), wykreślić przepisy zabraniające kradzieży bo są zgodne z 7 przykazaniem (nie kradnij). I to nie koniec bo należałoby jeszcze wykreślić inne przepisy które są zgodne z nauką innych religii. Tak pojmowany rozdział kościoła i innych związków wyznaniowych od państwa prowadzi do absurdu bo ogranicza suwerenność państwa i swobodę w zakresie decydowania o własnym systemie prawnym.
      To nie episkopat uchwala ustawy tylko politycy, którzy zawsze będą mieli jakieś poglądy mniej lub bardziej zgodne z nauką kościoła. PRAWO PAŃSTWOWE ZAWSZE BĘDZIE MNIEJ LUB BARDZIEJ ZGODNE Z NAUKĄ JAKIEJŚ RELIGII.
      W takim razie co oznacza hasło "rozdział kościoła od państwa" które bądź co bądź brzmi sensownie? Prawidłowe pojmowanie rozdziału kościoła od państwa które nie godzi zarówno w zasadę wolności religijnej oraz wolności politycznej jest tylko jedno i oznacza że stanowisko kościelne np. biskup nie ma władzy państwowej a stanowisko państwowe nie ma władzy kościelnej. Biskup nie może mianować ministrów i wydawać im poleceń, wydawać rozporządzeń, uchwalać podatków itp. I odwrotnie stanowisko państwowe minister czy premier nie ma władzy kościelnej. Premier nie udziela ślubów, nie mianuje proboszczów w parafiach, nie ustala przebiegu liturgii, nie dokunuje wykładni i interpretacji Pisma Świetego w sposób wiążący Kościół itp. Świetnym przykładem jest Wielka Brytania. W Wielkiej Brytanii nie ma rozdziału kościoła od państwa bo tam monarcha jest jednocześnie głową kościoła anglikańskiego czyli urząd państwowy jest jednocześnie urzędem kościelnym.

    • @biaoczerwony2607
      @biaoczerwony2607 13 дней назад

      W Wielkiej Brytani ostatnimi czasy mogliśmy zobaczyć jaskrawy przykład braku rozdzioła kościoła od państwa w trakcie koronacji Karola III, gdzie pretendent do tronu książę Karol aby oficjalnie zostać monarchą musiał uzyskać zgodę arcybiskupa Canterbury, a biskupi Angli, Walii oraz Szkocji również musieli wyrazić swoje zgody że nie wyrażają sprzeciwu. To tak jak w Polsce kandydat który zdobył większość w wyborach prezydenckich żeby formalnie objął urząd prezydenta musiałby jeszcze uzyskać zgodę kardynała oraz zgody biskupów każdej z djecezji.

  • @DawidMazadarin
    @DawidMazadarin 23 дня назад

    Brakuje jeszcze handlu gruntami należącymi do kościoła. To zjawisko przekazywania gruntów państwowych kościołowi, który to odsprzedaje je zyskiem.

  • @przeslijzdjecie8278
    @przeslijzdjecie8278 23 дня назад

    Nie tylko nie odetna, ale jeszcze dadza deweloperom 😌

  • @realsajgon3214
    @realsajgon3214 24 дня назад +2

    Szanowni politycy koalicji demokratycznej, ministrowie obecnego rządu, premierze Tusk !
    Jeżeli będziecie z nami, swoimi wyborcami "lecieć w kulki" i tyłem wycofywać się z przedwyborczych obietnic, to ja już teraz Wam radzę, póki co, cieszcie się i napawajcie posiadaną władzą, bo jak tak dalej będziecie postępować, to będą to jedyne i ostatnie 4 lata waszych rządów.

  • @Rok_1983
    @Rok_1983 16 дней назад

    Dla zasięgu.
    Tępić patologię.

    • @biaoczerwony2607
      @biaoczerwony2607 13 дней назад

      W Wielkiej Brytani ostatnimi czasy mogliśmy zobaczyć jaskrawy przykład braku rozdzioła kościoła od państwa w trakcie koronacji Karola III, gdzie pretendent do tronu książę Karol aby oficjalnie zostać monarchą musiał uzyskać zgodę arcybiskupa Canterbury, a biskupi Angli, Walii oraz Szkocji również musieli wyrazić swoje zgody że nie wyrażają sprzeciwu. To tak jak w Polsce kandydat który zdobył większość w wyborach prezydenckich żeby formalnie objął urząd prezydenta musiałby jeszcze uzyskać zgodę kardynała oraz zgody biskupów każdej z djecezji.

  • @HatszepsutMerytre
    @HatszepsutMerytre 24 дня назад

    Jestem za tym, żeby kto uważa się za członka kościoła, płacił na ten kościół. Dlaczego nadal jesteśmy zacofanym państwem wyznaniowym?

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 23 дня назад

      Przecież ludzie płacą z własnej kieszeni na kościół rzucając na tacę podczas mszy lub składając dobrowolna ofiarę do skarbony kościelnej.

  • @MichaWi
    @MichaWi 24 дня назад

    2 sprawy, 123+40 to nie jest 180... I jeśli mon gdzieś kogoś odesłało to warto to przeczytać, a nie mówić, że nie udzieliło informacji...

  • @zielonookametalowa1777
    @zielonookametalowa1777 24 дня назад +1

    ...kapelan i armia.ktorej celem jest zabijanie- to nie swego rodzaju "oksymoron" ????? W innych instytucjach chcesz .odlic sie to do kosciola idź a nie zatrudniac klechy

  • @dpdppdpd-nb5eg
    @dpdppdpd-nb5eg 23 дня назад +3

    Precz z mafia w czarnych sukienkach.
    Precz z gwalcicielami w czarnych sukienkach.
    Precz z politykami w czarnych sukienkach.
    Amen.

    • @stefanbanach3562
      @stefanbanach3562 22 дня назад

      W Polsce w temacie "rozdziału kościoła od państwa" kluczową rolę pełnią art. 25, art. 53 oraz art. 54 Konstytucji RP.
      O czym poniżej.
      Rozdział kościoła od państwa nie może polegać pozbawieniu polityków czyli osób sprawujących władzę w państwie prawa do publicznego demonstrowania swojej wiary i publicznego praktykowania obrzędów religijnych bo to jest sprzeczne z art. 53 ust. 1, 2, oraz 6 Konstytucji RP, które gwarantują to prawo każdemu obywatelowi i oznaczałoby dyskryminację osób wierzących poprzez wymuszanie że politykiem nie może być osoba wierząca.
      Rozdział kościoła od państwa nie może polegać pozbawieniu osób duchownych prawa do publicznego wypowiadania się i wyrażania poglądów politycznych bo to jest sprzeczne z art. 54 Konstytucji RP który gwarantuje to prawo każdemu kapłanowi jako obywatelowi i oznaczałoby dyskryminację ze względu na wiarę i przynależność do jakiegoś kościoła.
      Rozdział kościoła od państwa nie może też oznaczać zakazu uchwalania prawa państwowego zgodnego z nauką kościoła bo to prowadziłoby do absurdu i ograniczało suwerenność i swobodę państwa do decydowania o własnym porządku prawnym. Przykładowo, jeżeli należałoby wykreslić przepisy ograniczające aborcję dlatego że są wyrazem "narzucania" dogmatyzmu kościoła to by oznaczało że należy również wykreślić z kodeksu karnego przepisy które zabraniają zabijania bo są zgodne z 5 przykazaniem (nie zabijaj), wykreślić przepisy które zabraniają składania fałszywych zeznań, podrabiania dokumentów, poświadczania nieprawdy bo są zgodne z 8 przykazaniem (nie kłam), wykreślić przepisy zabraniające kradzieży bo są zgodne z 7 przykazaniem (nie kradnij). I to nie koniec bo należałoby jeszcze wykreślić inne przepisy które są zgodne z nauką innych religii. Tak pojmowany rozdział kościoła i innych związków wyznaniowych od państwa prowadzi do absurdu bo ogranicza suwerenność państwa i swobodę w zakresie decydowania o własnym systemie prawnym.
      To nie episkopat uchwala ustawy tylko politycy, którzy zawsze będą mieli jakieś poglądy mniej lub bardziej zgodne z nauką kościoła. PRAWO PAŃSTWOWE ZAWSZE BĘDZIE MNIEJ LUB BARDZIEJ ZGODNE Z NAUKĄ JAKIEJŚ RELIGII.
      W takim razie co oznacza hasło "rozdział kościoła od państwa" które bądź co bądź brzmi sensownie? Prawidłowe pojmowanie rozdziału kościoła od państwa które nie godzi zarówno w zasadę wolności religijnej oraz wolności politycznej jest tylko jedno i oznacza że stanowisko kościelne np. biskup nie ma władzy państwowej a stanowisko państwowe nie ma władzy kościelnej. Biskup nie może mianować ministrów i wydawać im poleceń, wydawać rozporządzeń, uchwalać podatków itp. I odwrotnie stanowisko państwowe minister czy premier nie ma władzy kościelnej. Premier nie udziela ślubów, nie mianuje proboszczów w parafiach, nie ustala przebiegu liturgii, nie dokunuje wykładni i interpretacji Pisma Świetego w sposób wiążący Kościół itp. Świetnym przykładem jest Wielka Brytania. W Wielkiej Brytanii nie ma rozdziału kościoła od państwa bo tam monarcha jest jednocześnie głową kościoła anglikańskiego czyli urząd państwowy jest jednocześnie urzędem kościelnym.

  • @tomaszpieczarka8541
    @tomaszpieczarka8541 24 дня назад +20

    Oby jak najprędzej.Ludzie którzy ciężko pracowali dostają emerytury że na życie im nie starcza,a taki
    purpurowy śmieć to i 10k przygarnia.Czas z tym skończyć

  • @Eriverson
    @Eriverson 22 дня назад +1

    Najgorszy wrzód w Polsce to kościół i kler

  • @marek4640
    @marek4640 21 день назад +1

    Zero kasy dla tych złodzieji. Kapelani w skarbówce??!paranoja!!!

  • @krzysztofwalaszkowski9058
    @krzysztofwalaszkowski9058 11 дней назад

    Krzyże do kościoła katolickiego tam jest miejsce kultu religijnego.

  • @realsajgon3214
    @realsajgon3214 24 дня назад +2

    PiS było w jednym mądrzejsze od obecnej władzy demokratycznej.
    Niezwłocznie po objęciu władzy spełniło swoje podstawowe obietnice złożone Polakom, oto one:
    Obniżka wieku emerytalnego
    500+
    13-14 "emerytura"
    Potem pis mogło robić co tylko chciało, jak chciało i kiedy chciało, bo te spełnione obietnice skutecznie zamknęły ludziom oczy i uszy, zniechęciły do myślenia i jakiejkolwiek krytyki pisowskiego rządu.

    • @biaoczerwony2607
      @biaoczerwony2607 13 дней назад

      W Wielkiej Brytani ostatnimi czasy mogliśmy zobaczyć jaskrawy przykład braku rozdzioła kościoła od państwa w trakcie koronacji Karola III, gdzie pretendent do tronu książę Karol aby oficjalnie zostać monarchą musiał uzyskać zgodę arcybiskupa Canterbury, a biskupi Angli, Walii oraz Szkocji również musieli wyrazić swoje zgody że nie wyrażają sprzeciwu. To tak jak w Polsce kandydat który zdobył większość w wyborach prezydenckich żeby formalnie objął urząd prezydenta musiałby jeszcze uzyskać zgodę kardynała oraz zgody biskupów każdej z djecezji.