Wyrok sądu I i II instancji - co dalej?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 3 дек 2024

Комментарии • 15

  • @Franko2009100
    @Franko2009100 Год назад +1

    W dniu wczorajszym otrzymałem wyrok z sądu pierwszej instancji.
    Serdecznie dziękuje za tak profesjonalne poprowadzenie mojej sprawy pięć miesięcy od złożenia pozwu to prawdziwy expres 😊

    • @ccka
      @ccka  Год назад

      Bardzo się cieszymy z tak szybkiej wygranej i mamy nadzieję, że w II instancji pójdzie nam równie sprawnie:)

  • @haseia1982
    @haseia1982 Год назад +2

    Nie rozumiem za bardzo dla czego Państwo mówicie o tym że sporawa nie może być zakończona na etapie pierwszej instancji??? Przecież po wygraniu w pierwszej instancji, i jeśli bank nie będzie się odwoływał. To sprawa się zakończy i gdzie w większości przypadków bank się nie odwołuje do drugiej instancji ponieważ w 99% bank przegra w drugiej instancji oraz będzie obciążony dodatkowymi kosztami + bank straci kwotę którą musiał wnieść 10% wartości kredytu ( 300k zł - 30k zł - bank musi wnieść taki koszt aby zacząć drugą instancję przeciwko kredytobiorcy, która i tak przegra i tych pieniędzy już więcej nie zobaczy= podwójna strata dla banku.

    • @ccka
      @ccka  Год назад

      W nagraniu informujemy, że sprawa teoretycznie może zakończyć się w I instancji, ale w praktyce zawsze jedna ze stron się odwołuje. Fakt, że z perspektywy banku to mnożenie kosztów niczego nie zmienia.

    • @haseia1982
      @haseia1982 Год назад

      @@ccka dziekuje za odpowiedz- ważne było by tutaj wspomnieć ilość takich odwołań. Tak jak wspomniałem w mojej powyższej wiadomości- bank odwołując się ponosi ogromne koszty- których zwrotu już nie zobaczy+ odstetki 12.25% . Więc jak mówią Państwo o takich odwołaniach banków proszę wspomnieć iż jest to BARDZO mały procent . Chyba że macie Państwo na to dane które mówią inaczej.

    • @haseia1982
      @haseia1982 Год назад

      @@ccka proszę coś więcej powiedzieć to tym czego dotyczy „ mnożenie kosztów przez bank „ ??? Z kad macie Państwo informacje o mnożeniu kosztów?

  • @piotrosipiak9299
    @piotrosipiak9299 Год назад

    a co w przypadku kiedy ja ju ż splaciłem kredyt ale wytaczam proces o uniewaznienie umowy spłaconego kredytu?

    • @ccka
      @ccka  Год назад +2

      W przypadku kredytów spłaconych proces powinien toczyć się o zapłatę kwoty pieniężnej a nie o ustalenie nieważności umowy kredytu.

    • @romangogacz7664
      @romangogacz7664 15 дней назад

      @@ccka u mnie tak się stało , ale i tak był ustalenie nieważności kredytu - zapadł wyrok I instancji dla mnie korzystny lecz jest apelacja i poczekam rok na II instancję , sprawdzałem na infolinii sądu tam otrzymałem wiedzę o apelacji , gdyż mój prawnik nie raczył mnie o tym poinformować

  • @marcusaurelius2218
    @marcusaurelius2218 2 года назад +1

    Skoro tak jest, to po co istnieje dwuinstacyjność?! Przecież to marnowanie czasu i pieniędzy. To jakiś absurd.

    • @ccka
      @ccka  2 года назад +2

      Dwuinstancyjność służy temu, aby sąd wyższej instancji mógł skontrolować prawidłowość wyroku wydanego przez sąd niższego rzędu. Dzięki temu wadliwe wyroki wydane w I instancji mają szanse być zmienione lub uchylone.

    • @marcusaurelius2218
      @marcusaurelius2218 2 года назад

      @@ccka Dziękuję. Rozumiem. Pytanie tylko, skąd pewność, że sąd apelacyjny jest mniej nieomylny lub stronniczy od sądu okręgowego.

    • @ccka
      @ccka  Год назад +2

      @@marcusaurelius2218 oczywiście pewności nie ma. Jeśli jednak stronniczość była na poziomie sądu I instancji, jest duża szansa, że w kolejnej instancji tej stronniczości nie będzie. Systemowo jest to swego rodzaju kompromis, gdyż takiej argumentacji można by używać w nieskończoność, tzn. skąd pewność, że stronniczości nie byłoby w III, IV i kolejnych instancjach?:)

    • @marcusaurelius2218
      @marcusaurelius2218 Год назад +2

      @@ccka moim zdaniem myli się tutaj niezawisłość z bestronnością. Z Filozoficznego punktu widzenia (epistemologia, hermeneutyka, filozofia języka) nie istnieje coś takiego, jak bezstronność. W związku z tym nie ma bestronnych sędziów. Dwuinstancyjność jest odpowiedzią na tę prawidłowość, żeby w miarę zoptymalizować stronniczość sędziowską.

    • @ccka
      @ccka  Год назад +4

      @@marcusaurelius2218 zakładając, że taka teza jest prawdziwa, stanowi ona uzasadnienie dwuinstancyjności i jest też odpowiedzią na Pana pytanie postawione na wstępie:)