NIE MOŻE MIEĆ DZIECI Q&A TRUDNE PYTANIA

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 29 сен 2024
  • BLACK FRIDAY 20% ZNIŻKI KOD: BLACK
    od 26.11 do 27.11 STYLIZACJE.TV
    Sklep: stylizacje.tv/
    👱🏻 / dgshowtv
    👩🏼 / stylizacje
    ✓Subskrybuj żeby nie ominąć nowych vlogów: bit.ly/hejlobuzy
    📧 Kontakt / Współpraca:
    DGshowtv@hotmail.com
    Adres do przesyłek:
    StylizacjeTV WeWork
    ul. Krucza 50,
    00-025 Warszawa
    #hejlobuzy #stylizacjetv #dgshowtv

Комментарии • 308

  • @zanetamakeup1403
    @zanetamakeup1403 2 года назад +117

    Nie rozumiem kobiet, i ich postępowania. Jak można wysyłać nagie zdjęcia mężczyźnie , który jest żonaty i na przepiękną żonkę. Dla mnie tego typu kobieta, nie ma do siebie szacunku itp.

  • @angelika9970
    @angelika9970 2 года назад +2

    My z mężem mamy osobne konta i jedno wspólne. Co miesiąc dajemy ustalony % na dany rok do wspólnego konta. Z niego robimy opłaty mieszkaniowe, kupujemy jedzenie, czy prezenty dla bliskich. Gdy wychodzimy na miasto też płacimy ze wspólnych. Bywa, że mąż zaprosi mnie na kolacje/drinka lub ja jego - wtedy raczej płaci osoba zapraszająca ze swoich pieniędzy.
    Dzięki temu, że każde ma swoje konto i co miesiąc zostaje coś z wypłaty mamy do dyspozycji środki na swoje wydatki np. ciuchy, kosmetyki itd.

  • @patrycjap2053
    @patrycjap2053 2 года назад

    Do do budżetu uważam tak: jesli są to pierwsze spotkania/randki gdzie to mezczyzna je inicjuje to fajnie gdy ma ten gest i zapłaci za oboje... Ewentualnie jesli kobieta się upiera przystanie na 50/50. Ale nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie mnie ktoś zaprasza i na koniec mówi: Ty płacisz, płacimy pół na pół tak otwarcie. Nie jestem przeciwna placeniu 50/50 ale jeśli to facet zaprasza to wypadałoby aby to on zapłacił na pierwszej randce. Ale jesli są to już wypady czy randki w stałym związku to niema to dla mnie znaczenia czy to zapłacę ja, partner czy 50/50...raz tak a raz tak. Tak samo z rachunkami - jesli decydujemy sie zamieszkać razem to uważam, że ma się wspólny budżet i nie powinno się wyliczać kto zapłacił wiecej. Raz niech zrobi zakuoy jedno a raz drugie bez wyliczania kto i ile razy płacił lub kto wiecej je. Jestem w zwiazku od 13 lat - pobraliśmy sue 3 lata temu. Mieszkamy razem od 12 lat i nigdy nie dzieliliśmy rachunków na pół... Jak brakło mojej wyplaty to mąż dokładał lub na odwrót - wszystko wspólnie i bez pretensji.

  • @MamuskaDeLux
    @MamuskaDeLux 2 года назад +1

    Osobiście uważam , że cudownie sie wzajemnie uzupełniacie :) oboje jesteście zaradni, przedsiębiorczy i pełni cudownych fluidów :)) bardzo Was pozdrawiam i życze samych sukcesów :)))

  • @kingaxyz3288
    @kingaxyz3288 2 года назад +5

    Facet robi rachunki . Po mojej kwestii jest życie , w tym też jakieś przyjemności typu wypady gdzieś obiady kina itp. :)
    Ale też jest tak że mój facet chodzi z moja karta i może płacić czy cos kupować, ja płacę telefonem , więc myślę że mamy spoko "podział"

    • @hejlobuzy
      @hejlobuzy  2 года назад +2

      Dzięki za komentarz pogadamy o tym w kolejnym filmi :D

  • @wiktoriakuczynska2973
    @wiktoriakuczynska2973 2 года назад +28

    Mój narzeczony ma świetne podejście do dzieci, zawsze łapie z nimi super kontakt. Sami nie wiemy czy chcemy miec dzieci, za każdym razem jak ktoś z rodziny mowi ze mój narzeczony ma świetny kontakt z dziećmi i byłby wspaniałym tatom ja odpowiadam „jak tak bardzo lubi dzieci to niech założy przedszkole”. To szybko kończy ten idiotyczny temat.

    • @masm5228
      @masm5228 2 года назад +1

      Może to dziwne, ale ja też bardzo lubiłam o lubię dzieci, zawsze z nimi łapałam dobry kontakt, ale moje dzieci mnie po prostu męczą, do tego odpowiedzialność 24 h na dobę 😄 Można nie mieć własnych dzieci i być najlepszym wujkiem i ciocią 😃

    • @intotheabbys2462
      @intotheabbys2462 2 года назад +1

      Też nie wiedziałam czy chce mieć dzieci, nie czułam instynktu macierzyńskiego nawet jak byłam w ciąży. Dopiero później jak już dziecko się urodziło to przestawiło mi się w głowie, tak samo mojemu mężowi. Zaraz będziemy rodzicami trójki.

  • @nata_szka4350
    @nata_szka4350 2 года назад +119

    Z mężem mamy wspólny budżet, prowadzimy dwie firmy i zarabiamy razem pieniążki. Było tak od początku, nawet podczas relacji chłopak-dziewczyna. Uważam że ułatwia to życie 🙂 żeby nie zastanawiać się twoje, moje, ja place, ty płacisz. Chociaż gdy idziemy do restauracji to zawsze płaci mąż (wspólną kartą) dla zachowania dobrych manier 😂

    • @agneskow354
      @agneskow354 2 года назад

      U nas tez🤣

    • @marta4127
      @marta4127 2 года назад

      U nas tak samo :D

    • @intotheabbys2462
      @intotheabbys2462 2 года назад

      U mnie jest tak samo. Podział kont to chyba z teściowa, a nie z przyjacielem na całe życie. Kto ma inaczej to niech się zastanowi. Obydwoje dobrze zarabiamy, kiedyś było inaczej i nigdy nie bylo problemu z jakimiś podziałami.

  • @dominika.3834
    @dominika.3834 2 года назад +16

    Ja traktuje wigilię trochę jak święto dziękczynienia ( szkoda że u nas go nie ma ) jest to czas kiedy zatrzymujemy się na chwilę, życzymy sobie wsyztskiego co najlepsze, spędzamy razem wieczór i kolejne dni. I to są właśnie TE chwile które później mamy w pamięci i serduszku :)

  • @jackie241188
    @jackie241188 2 года назад +12

    Serio dziewczyny? Wysyłacie nagie fotki? Wstyd. A potem jesteście zdziwione że faceci was nie szanują i traktują jak zabawki😐

  • @XKorickoX
    @XKorickoX 2 года назад +100

    Wasz związek wygląda na bardzo zdrowy, pełny szacunku i partnerstwa, bardzo lubię gdy wypowiadacie się na tego typu tematy i wypowiadacie swoje zdanie 😊

  • @edytakustragalka8249
    @edytakustragalka8249 2 года назад +9

    co do płacenia za kino kolacje itd oczywiście to kwestia indywidualna mnie mama wychowała tak i ja popieram to w 100 % że kobieta powinna zawsze być nie zależna finansowo więc ja zawsze uparcie chciałam płacić na pół żeby mu żaden ham nie powiedział że poleciałam na jego pieniądze że on stawiał itd obecnie mam męża mieszkamy w UK I nie mam żadnego problemu zapłacić za coś czy on nie ma wogole takich problemów kto ma za co mamy wspólne pieniądze oszczędności ale i każde ma swoje pieniążki na wydatki i nie pyta się drugiego czy może je wydać czy nie

  • @XKorickoX
    @XKorickoX 2 года назад +37

    Nie wyobrażam sobie mieć z mężem oddzielnych budżetów, żyjemy razem, zbieramy na te same cele, ufamy sobie, tylko wspólny budżet 😊

  • @aniag6785
    @aniag6785 2 года назад +12

    My od kiedy wzięliśmy ślub to mamy jedno wspólne konto i z tego wszystko opłacamy ;) tam wplywaja nasze dochody i jest po prostu tak łatwiej dla nas ;)

  • @ulamojkowska2502
    @ulamojkowska2502 2 года назад +13

    Super film. :) Uwielbiam takie pogadanki. Jeżeli chodzi o podział $ w związku, to mamy z mężem osobne konta i jedno wspólne na nasze domowe wydatki i oszczędności. Składamy się na rachunki i jedzenie. Z racji tego, że mój mąż zarabia więcej płaci za rzeczy związane z autem i pieskiem ;) Na rankach płacimy ze wspólnych pieniędzy lub zapraszamy siebie nawzajem. ;))

    • @intotheabbys2462
      @intotheabbys2462 2 года назад +1

      Chory układ.

    • @22misx
      @22misx 2 года назад +1

      @@intotheabbys2462 to ze ktoś ma inny "układ" niż Ty nie oznacza, ze to jest chore (widziałam twój wcześniejszy komentarz). Otwórzmy trochę glowe na innych i ich odmienność 🙏

  • @kinga1046
    @kinga1046 2 года назад +11

    Jestem w 12 lat w związku i bardzo szybko zamieszkaliśmy ze sobą i praktycznie wyszło to mega naturalne że mamy wspólny budżet domowy ale osobne konta;) a płatność za pójście na randkę to wygląda tak że raz ja płacę bo ja zapraszam a raz mój mąż płaci bo on mnie zaprasza ale skoro mamy wspólne pieniążki to w sumie nie ma to żadnego znaczenia ❤️

  • @milooka9030
    @milooka9030 2 года назад +11

    Hahaha serio ktoś wysyła nagie fotki do facetów:D zawsze myślałam ze to tylko panowie z tego słyną:D to mnie zaskoczyliście na początek:p

    • @aniamigacz8547
      @aniamigacz8547 2 года назад +1

      😅Ja myślę że przesyłanie swoich nagich fotek bez zgody osoby"obdarowanej"takim "prezentem"jest co najmniej nietaktowne i to bez względu na płeć 😝Zawsze interesują mnie w takich przypadkach motywy danej osoby;serio taki ktoś myśli że adresat takiego zdjęcia na coś takiego poleci?Heh,ktoś chyba musi mieć naprawdę sporo tupetu i wybujałe ego🤷‍♀️🙈

  • @grzegorzbrzozka2789
    @grzegorzbrzozka2789 2 года назад +12

    Chciałbym mieć 10 % zdolności manualnych Darka 🤟🏻

  • @ewelinajanuss
    @ewelinajanuss 2 года назад +33

    W moim małżeństwie, a to już 16 lat od początku był jeden wspólny rachunek bankowy i każdy ma swoją kartę do konta. Każde z nas jak coś potrzebuje to po prostu kupuje i tyle. Jakieś większe wydatki razem omawiamy ❤😘❤🌷

  • @Tula1213
    @Tula1213 2 года назад +48

    Bardzo mądry film! Zgadzam się z Wami! Moja Pani dyrektor z pracy, powiedziała na radzie pedagogicznej, przy wszystkich pracownikach: „Kiedy Pani Ola wreszcie zajdzie w ciąże?!” Z takim głosem pretensji. To mnie tak zamurowało i zabolało. Gdyż byłam już po dwóch utratach i nikomu nie mówiłam. Ręce opadają. Minęło piec lat, dalej nie mam dziecka i nie mogę na te kobietę patrzeć. Dobrze, ze o tym mówicie! Pozdrawiam zdrówka!

    • @StylizacjeTv
      @StylizacjeTv 2 года назад +19

      Obrzydliwa kobieta!!!

    • @beatapiekarska4111
      @beatapiekarska4111 2 года назад +4

      W pracy te pytania są zakazane prawnie. Od razu bym ruszyła do pipu

    • @katarzynaw.717
      @katarzynaw.717 2 года назад +3

      Bardzo współczuję . Ja mialam i nadal mam takie same pytania i zawsze odpowiadałam że się staramy i tyle ..
      Natomiast od pewnego czasu już stwierdziłam że to nie ma sensu i że nie będę nigdy w ciąży po dwóch nieudanych in vitro i odpowiadam że nie możemy i jest zajebiście przykro ale stwierdziłam że trzeba mówić prawdę i się jej nie wstydzić bo to ucina temat ale denerwuje mnie to wspolczucie ojej szkoda albo tragedia .. kurde czy bez dzieci nie ma już życia ?🥺

  • @stysia97
    @stysia97 2 года назад +10

    Jestem świeżo po ślubie (2 miesiące) i rachunkami dzielimy się po połowie z mężem.Mamy osobne konta ale jak ja zapłacę za zakupy, to następnym razem mąż, itd ☺

    • @TheUmi2
      @TheUmi2 2 года назад +1

      Jestem z mężem po ślubie 7 lat i mamy dokładnie tak samo do tej pory😅.

    • @maggielub1461
      @maggielub1461 2 года назад +1

      Tez tak robimy :-)

    • @Paula-rn1ll
      @Paula-rn1ll 2 года назад

      Mam tak samo

  • @hannarasinska9232
    @hannarasinska9232 2 года назад +11

    Bylego meza Dariusza ledwo trawie,a Ciebie Dariuszu polubilam.

    • @hejlobuzy
      @hejlobuzy  2 года назад +4

      hehe :D dzięki :*

  • @TELEKOD
    @TELEKOD 2 года назад +3

    Ciężko mi pojąć, że posiadanie osobnych kont, dzielenia się opłatami czy posiadanie "własnych" pieniędzy jest dobre dla małżeństwa. W końcu małżeństwo z natury ma być połączeniem żyć. Wspólne łóżko, a osobne karty?
    ALE wiem, że są różni ludzi. I ważne by obie strony czuły się komfortowo.
    To ok, że ciężko nam niektórych ludzi zrozumieć :)

  • @darling5435
    @darling5435 2 года назад +5

    7:48 na to pytanie odpowiedź jest jedna moim zdaniem: ma być tak, jak między sobą ustalicie. Nie inaczej

  • @katarzynalum7539
    @katarzynalum7539 2 года назад +23

    Ale fajnie że jest Was tu ostatnio więcej… :)

  • @juliace6762
    @juliace6762 2 года назад +1

    My z mężem mamy swoje osobne konta i jedno wspólne na które wpłacamy pieniądze na opłaty i życie. Ze swoich kont płacimy za swoje zakupy, które są tylko dla nas jak ubrania czy wyjścia ze znajomymi, ale też z tych pieniędzy zabieramy się na randki czy kupujemy sobie prezenty.

  • @aniap4169
    @aniap4169 2 года назад +8

    Rozmowa bardzo się podobała.. zgadzam się z wami..jesteście wspaniali.
    Pozdrawiam serdecznie 😊

  • @angelikadona5023
    @angelikadona5023 2 года назад +13

    Z mężem mamy wspólny budżet i nie wyobrażam sobie inaczej.Pozdrawiam cieplutko❤️❤️❤️

  • @karola05
    @karola05 2 года назад +24

    Mam dwuletniego syna,wciąż dostaję pytania kiedy drugie dziecko. Nie chce mi się każdemu z osobna tłumaczyć,że nie chcę więcej dzieci,że nie dam rady przejść ciąży pod względem psychicznym (mega stres to dla mnie był) i zaczęłam odpowiadać jak pewna mądra pani:na pytanie kiedy następne dziecko? ,,Wczoraj,ale nie wiem czy się przyjęło'' .Wiem ,że to chamstwo straszne ale działa i ucina niepotrzebne pytania.

    • @Agnieszka4969
      @Agnieszka4969 2 года назад +1

      My z partnerem mamy odchowane dzieci 12 i 14 lat.
      Często słyszę kiedy będziemy mieć wspólne dziecko,u do ludzi nie dociera że nie chcemy dzieci.
      Nie rozumieją że mój wiek 41 lat,u wieloletnia choroba nie pozwala na ciążę.
      Po drugie my chcemy później mieć czas dla siebie, zwiedzać jeździć.

  • @katarzynaborkowiak2808
    @katarzynaborkowiak2808 2 года назад +2

    Zarabiam mniej niż chłopak, ale mimo to płacimy za wszystko po połowie. Czasami przed wypłatą musi za mnie wyłożyć, ale wtedy po przypływie gotówki od razu mu oddaje. Nie czułabym się dobrze wiedząc że chłopak za wszystko by płacił. Zdarzają się wydarzenia, np. urodziny, imieniny gdzie to on płaci za kolację, ale poza tym jest po połowie. Ponadto mamy osobne karty.

  • @DismissDull
    @DismissDull 2 года назад +1

    Apropo religii i wiary .. nie chodziłam na lekcje religi od 1 klasy gimnazjum (2008 rok) i nie mam nawet bierzmowania, bo uważam że to zbędna głupota. w kościołach niestety bywam tylko na pogrzebach a co do świąt dla mnie święta w ogóle nie mają nic wspólnego z religią a z tradycją i rodziną. mojej mamy siostra jest niesamowicie wierząca i na początku było z nią ciężko ale po tylu latach sobie w końcu odpuściła, bo ja jedyna z rodziny nie mam bierzmowania no trudno ,nie będę jak ślepy osioł śledzić co robią inni jak sama tego nie czuje/ nie potrzebuje

  • @klaudiat5013
    @klaudiat5013 2 года назад +1

    Z chlopakiem jestesmy juz prawie 9 lat, od 5 mieszkamy razem. Nasze wspólne rachunki typu czynsz, oplaty za prad itd płacimy razem na pół, tak samo jak zakupy spozywcze do domu.

  • @agnieszkaczekirda6455
    @agnieszkaczekirda6455 2 года назад +6

    Uwielbiam wasze Q&A 🥰 bardzo miło słucha się waszych wypowiedzi 😉

  • @magdaa8581
    @magdaa8581 2 года назад +2

    Jesteśmy z mężem razem ponad 10 lat, miałam swoje konto bankowe ale je zamklam , mąż dopisał mnie do swojego i mamy jedno wspólne konto ale każde z nas ma swoją kartę. Zakupy spożywcze robię Ja,a większe zakupy omawiamy razem. Nie wyobrażam sobie inaczej, żyjemy razem to i pieniądze wspólne. Na dobre i na złe.

  • @adrianna3860
    @adrianna3860 2 года назад +3

    Mamy po 25 lat jesteśmy 7lat razem,spodziewamy się właśnie bliźniąt,mamy wspolne konto bankowe.. czy ktoś wiecej zarabia czy mniej to jest nie ważne.. nigdy nie czuliśmy skrępowania jezeli chcieliśmy w danym miesiącu kupic cos drozszego dla siebie

  • @madpatkc74
    @madpatkc74 2 года назад +5

    Odpalam youtubka a tu nowy odcineczek u ulubionych vlogerów 😘 Idealny wieczorek. Pozdrowionka

  • @nataliap.3096
    @nataliap.3096 2 года назад +8

    Mamy z mężem tylko jedno wspólne konto i dwie karty do niego- jedna moja, jedna męża. Opłacamy z tego wszystko, rachunki, kredyt, kupujemy jedzenie, ubrania dla siebie i córeczki, jakieś wyjścia czy wyjazdy. Ja na razie nie zarabiam, ale kiedy już będę zarabiać to nie mamy zamiaru dzielić tego na dwa konta, nadal będziemy używać jednego. 🙂

  • @ulap7150
    @ulap7150 2 года назад +3

    Mamy z mezem wspolne konto i wspolne finanse. Bez podzialu na "moje-twoje". Dla nas obojga to bylo od poczatku oczywiste :)

  • @wiktoriakuczynska2973
    @wiktoriakuczynska2973 2 года назад +3

    U nas kasa to bardzo otwarty temat. Za wyjazdy, wakacje płacimy po połowie.
    Za rachunki raz ja, raz młody, do knajp zapraszamy sie na randki nawzajem i wtedy płaci ten kto zaprasza. Bardzo płynnie i naturalnie to przebiega. Nigdy nie było to kwestia sporów miedzy nami. Chodź oboje inaczej podchodzimy do pieniędzy, mamy oddzielne konta, każdy zbiega z nas tez na swoje własne przyjemności.

  • @marikaijejmamawuk1690
    @marikaijejmamawuk1690 2 года назад +2

    Cześć Wam, choruje na endometrioze. Okropna choroba uprzykrzyła mi życie i czekalismy na córkę aż 6 lat . Ale się udało. Wiem że jesteśmy szczęściarzami.
    Ale muszę wam powiedzieć że właśnie takie uwagi i pytania na temat tego czemu nie macie dzieci?
    A może trzeba się wybrać do kliniki bezpłodności? A ja ci dam namiar...
    O Boże ludzie 🙆‍♀️🙆‍♀️🙆‍♀️ często z najbliższej rodziny nawet nie wiecie jak to boli...
    Druga rzecz, dla mnie jasna sprawa.. Może warto zająć się swoim życiem a nie ciągle patrzeć na czyjeś????

    • @marikaijejmamawuk1690
      @marikaijejmamawuk1690 2 года назад +1

      BTW, teraz mamy jedno to są pytania kiedy drugie? 🙆‍♀️🙆‍♀️🙆‍♀️ Ja pierdziele 🤦‍♀️ mam ochotę wtedy odpowiedziec.... A co przyjdziesz poród odebrać czy co?

    • @JA-bj9tz
      @JA-bj9tz 2 года назад +1

      Ja tez choruje na endo, lata starań. Najgorszy moment był kiedy zdecydowaliśmy sie na przerwanie starań i informowaliśmy wszystkich ze odpuszczamy ze juz nie chcemy dłuzej sie starać ze to koniec, akceptujemy nasz zwiazek bez dzieci itd. Ale to nic nie dało bo słyszeliśmy tylko "a tam gadasz, zobaczysz jeszcze sie uda i jeszcze mi podziekujesz" wtf.? A jak zaszłam jakimś cudem w ciąże naturalnie to "mowię ci to dzięki Ś.P. babci, ona czuwa". Jprd. Pozdrawiam!

  • @kornelia3486
    @kornelia3486 2 года назад +2

    My z mężem mamy wspólny budżet i nie ma że ty płacisz albo ja płacę bo wszystkie pieniądze są nasze nie ważne kto ile zarabia mamy wspólne konto i tak jest dla nas najwygodniej ❤

  • @martus9191
    @martus9191 2 года назад +1

    U nas odkąd pamiętam wspólny budżet. Co prawda mamy dwa osobne konta, ale to jeszcze z czasów przemalzenskich. Jak ktoś potrzebuje pieniądze, to po prostu je bierze. Kiedyś tylko ja pracowałam i wkładałam do budżetu więcej, potem pracowaliśmy oboje, zarabaillismy mniej więcej tyle samo teraz mąż zarabia wyraźnie więcej. Opłatami zajmuje się on, ja robię zakupy ale to czysto praktyczny podział ;) jesteśmy razem 12 lat bez ani jednej kłótni o pieniądze więc sprawdza nam się ten system ;)

  • @bloomsia1518
    @bloomsia1518 2 года назад

    My z moim partnerem mamy jedno wspolne konto które musieliśmy założyć na potrzeby kredytu za mieszkanie i tam wpłacamy kasę na kredyt, na życie i rachunki wszystko po połowie poza tym każdy ma swoje konto i swoje pieniądze wszystko jest opłacone i każdy z nas ma swoją kasę na swoje wydatki oczywiście większe inwestycje są omawiane i tez odkładamy sobie na to pieniądze. Co do randek i wyjść raz płaci on raz ja, raz ja zapraszam jego np. Do kina lub knajpy i płace wtedy ja a raz on i taki system się nam sprawdza, nie ma kłótni o pieniądze itp.

  • @Anett208
    @Anett208 2 года назад +3

    Powtórzę, się - megaaaa lubię Was oglądać. Zawsze z kawką 😄Macie genialne osobowości, takie, które lubię i cenię najbardziej ❤️

  • @Madziaax333
    @Madziaax333 2 года назад

    Może jak są jakieś początki związku i ludzie się dopiero poznają i Cię chłopak gdzieś zaprasza to płaci,ale w małżeństwie to już bardziej normalne jest MY i WSPÓLNY,a nie tylko JA. My mamy z mężem wszystko wspólne. Jedno konto i na to konto wpływają nasze wypłaty i opłacamy wszystkie rachunki i to co zostaje jest na życie i każdy może sobie kupić co chce, wypłacić ile chce,nie ważne kto zarabia więcej,nie ma żadnych podziałów,nikt nie jest lepszy czy gorszy czy nie może sobie czegoś kupić,bo zarabia mniej. No nie. Jesteśmy razem, żyjemy razem,wychowujemy dzieci razem, śpimy razem no i pieniądze też mamy wspólne.

  • @ynna5015
    @ynna5015 2 года назад +2

    Q&A hej łobuzy ! 😘
    Odnośnie płacenia/kto płaci itp. U Nas w związku nie mała stałego schematu „ Ty płacisz za to , Ty za to „ . Byliśmy na różnych etapach zwziazku i był czas ze ja płaciłam za wszystko ze względu na sytuację w jakiej znalazł się mój Partner . (Właściwie to my się znaleźliśmy bo przecież tworzymy związek- uważałam to jako normalne ze muszę wesprzeć i pomoc ) ale ogólnie sprawa wyglada tak ze starym się dzielić kosztami . Ale nie na zasadzie ze przynoszę paragon ze sklepu i każe sobie oddac polowe . Wszystko zależy . Nie uważam aby to facet miał płacić za wszystko ! Nie znoszę tego stwierdzenia „ jesteś facetem to płać za mnie „ 😡.
    P.S nigdy w życiu nie komentowałam ale Was od jakiego czasu po prostu pokochałam ❤️ uwielbiam Was właśnie za to ze macie swoje zdanie i poglądy ! ( P.S sama uczę się akceptować poglądy innych odpowiem szczerze ze kiedyś nie mogłam zrozumieć jak ktoś może mieć
    inne zadnie . Ale człowiek się uczy całe życie i teraz wręcz uwielbiam ludzi którzy maja własne zdanie i najlepiej inne niż moje ) pozdrawiam Cieplutko 😍😍

  • @XYZ-fr9oo
    @XYZ-fr9oo 2 года назад

    U mnie płacimy na przemian ale nie tak na sile że ostatnio byłam ja to dzisiaj musisz ty po prostu na spokojnie sami z siebie i gdy widzę że ostatnio częściej płacił mój chłopak to ja sama z siebie płace i tak nam najbardziej pasuje😇 jeśli mnie zabiera na kolacje to płaci on a jeśli ja go gdzieś zabieram to ja płace

  • @marjenka96
    @marjenka96 2 года назад +11

    Proszę powiedzcie że to żart że dziewczyny wysyłają rozbierane zdjęcia do Darka.. 🙄🤦‍♀️ Na co one liczą? 😂

    • @hejlobuzy
      @hejlobuzy  2 года назад

      NIe hehe :D

    • @maaaaarta
      @maaaaarta 2 года назад

      A Karo tez dostaje takie wiadomosci? Albo jakieś inne „dziwne”? 🤪

  • @patrycjabal64
    @patrycjabal64 2 года назад +1

    Ja jestem tak zwaną wierząca ale nie praktykująca i babcia miała z tym problem ale wytłumaczyłam jej że nie mam potrzeby iść co niedzielę do kościoła żeby ludzie wiedzieli że byłam. Jak mam potrzebę to idę do księdza ma rozmowę i tyle
    I po latach przestała o tym gadać. Ale cały czas stałam przy swoim

  • @Marta-bc3ur
    @Marta-bc3ur 2 года назад +11

    Zaczynamy oglądanie!!!
    Ps. Pi*******e wszystkich nawracających ( przepraszam ale nie znalazłam w głowie GORSZEGO słowa)
    Kraków Kazimierz koooocham - idziecie na zapiekanki? 💛 jeśli tak to plis zróbcie urywki z tej okrągłej budki. Tyle wspomnień 😍

  • @kasiakrzemieniecka9704
    @kasiakrzemieniecka9704 2 года назад +1

    Ja mam starsza siostrę o rok moi rodzice maja już swój wiek i widzę jak zmieniają się wiekiem czyli tacy już bardziej będzie trzeba im pomoc . Moja mama z kolei ciagle gada i gada do mojej siostry ,, Masz kogoś ? albo no weź się za siebie już czas zakładać rodzine ,, wiem , ze mojej siostry boli , takie ciagle bez sensowne pytanie . Szczerze powiedziałam mamie po co się pytasz a nie pomyślałaś , ze takie pytania możesz ranić swoją córkę ! ? Niestety tak jak by nie chce zrozumieć , ze może takim pytaniem ranić.
    Wiara ! Ateista itp smutne , ze każdy patrzy na wiarę Ja czek boje się powiedzieć , ze jestem katoliczka dlaczego ? Bo mam wrażenie , ze jesteś ta najgorsza bo katolik . Wiec szanujmy się każdy ma jakiś problem w życiu . Każdej kobiecie życzę aby mogła doświadczyć bycia matka :) bo to piękne sama nie mam a tak bardzo bym chciała Jak mówiłaś Karolina o bycie matka to popłakałam się … serce serca usłyszeć to coś pięknego a zwłaszcza poczuć w brzuchu , ze masz małe maleńkie stworzonko które wygoda jak ziarno a my jako matka czekam aż zobaczę i usłyszę oddech swojego dziecka .

  • @beatapiekarska4111
    @beatapiekarska4111 2 года назад

    Mam 32 lata, zaraz wychodzę za mąż. Narzeczony zarabia dużo więcej niż ja, więc żeby skały srały nie byłabym w stanie płacić po równo wszystko. I nie jest tak, że w takim razie chodzimy do restauracji raz w miesiącu, bo on nie będzie ciagle płacił. Druga sprawa, skoro on kupił dom na kredyt będąc sam, płaci duża ratę, to w momencie kiedy ja wchodzę do jego życia i chcąc płacić z nim po równo musiałabym wywalić 2/3 swojej wypłaty i potem co miałabym zrobić? On wie ile zarabiam, ustalamy nasze wydatki i myślę że to jest mega indywidualna sprawa zależna od tysiąca czynników

  • @blauben9082
    @blauben9082 2 года назад +2

    Hi,
    Ale fajnie Was się ogląda 🥰
    Fajnie, że Darek jest taki ogarnięty mężczyzna i uważam, że każdy taki powinien być.
    Mój tata wszystko ogarniał pracował ciężko na kopalni, sam wybudował dom ( miał pomocników oczywiście 😉 ) a w domu sam robił remonty i nie raz naprawiał sprzęty do szkoły nam pomagał przy różnych rzeczach, czy w nauce, czy karmik dla ptaków robić itd.
    Moi bracia nauczeni przez tatę i samouki zarówno też teraz radzą sobie z wieloma rzeczami. A ja niestety trafiam na takich lewusów co nic nie umieją zrobić nawet dołożyć się do rachunków 😔
    Dlatego postanowiłam być sama, przynajmniej na jakiś czas.
    Pozdrowionka dla Was i dużo zdrówka 🌞

  • @mariola2058
    @mariola2058 2 года назад +1

    to nie chodzi o religię tylko tradycję......to w tradycji jest ubieranie choinki, świąteczna Wigilia itp....

  • @pysznamonia
    @pysznamonia 2 года назад +1

    Mamy konto jedno, wszystko opłacane było z tego konta gdy ja siedziałam z dziećmi w domu tak jest do tej pory, jednak sytuacja jest coraz gorszą gdyż każde zakupy są kontrolowane i wyliczane.. chyba najlepiej mieć swoje konto i swoją kasę.

  • @anitasaternus6512
    @anitasaternus6512 2 года назад +1

    Ja tam się BARDZO cieszę że jesteś tak często❤️, cudownie się Was ogląda. Rozmowa extra jak zawsze❤️ . U Nas budżet wspólny. W sumie ciężko byłoby dzielić się np. na pół wszystkim gdzie mamy trójkę dzieci (ostatnie maleństwo ma pół roczku) ,więc ja nie pracuję. Jednak nawet jak pracowałam ,konto wspólne 😊 każdy kupował/ kupuje to co potrzebuje a Większe wydatki zawsze omawiamy wspólnie. Chce się odnieść jeszcze do początku filmu. Jestem w szoku że kobiety potrafią być takie chamskie ( myślę że śmiało można użyć takiego stwierdzenia), widzą że tworzycie szczęśliwa rodzinę,a zachowują się w podły sposób. Ale najgorsze jest w tym wszystkim to że to robi kobieta kobiecie,wiecie co mam na myśli? Karo jakoś nie dostaje niestosownych wiadomości od Facetów bo wiedzą że ta kobieta jest zajęta i tyle. Smutne to i widać wlasnie w takich sytuacjach że kobieta kobiecie wilkiem 🥺. Pozdrawiam Gorąco ❤️

  • @kasinka1988
    @kasinka1988 2 года назад +1

    Odnośnie dzieci jeszcze - po dłuższym czasie uda mi się, mam nadzieję donosić ciążę. Dużo przeszliśmy, moja karta ciąży jest cała czerwona od ważnych informacji, które są/były zagrożeniem dla mnie czy dziecka. Wiadomo nie ma się czym tu chwalić. Tym bardziej bolą komentarze, że czemu tak późno drugie, a szkoda że znowu córka a nie syn, to teraz jeszcze 3 bo musi być syn itd. Odnośnie budżetu, jako para różnie płaciliśmy, zwykle upierałam się że jeśli on teraz to ja kolejny raz. Teraz jako małżeństwo mamy swoje konta ale je widzimy i mamy dostęp, opłaty robimy różnie. Każdy ma wypłatę w innym terminie więc płaci ten co ma. Oszczędzamy wspólnie na wspólne konto. Jak jakieś większe wydatki są to nie ma problemu żebyśmy zrobili przelew z konta na konto. Nie rozliczamy się z tego, pełne zaufanie. Dostając kiedyś działkę od rodziców na budowę domu, zrobiłam współwłasność na męża żeby czuł, że to nasze - wspólne. Ale budowa domu to osobny temat 👍

  • @kingawlodarkiewicz
    @kingawlodarkiewicz 2 года назад

    Ze swoim chłopakiem jestem 4 lata, od ponad roku mieszkamy razem i mamy wspólne pieniążki. On zarabia na umowie o pracę a ja śpiewam i zarabiam "od zlecenia do zlecenia". Cała gotówkę odkładamy w jedno miejsce i zbieramy na wakacje i większe wydatki a to co jest na koncie idzie na jedzenie, rachunki i wydatki miesięczne. Dopóki nie zamieszkaliśmy razem robiliśmy tak że raz ja płaciłam za np. pizzę czy obiad a raz on i tak na zmianę. Jak ja chciałam go zaprosić na kolację to ja płaciłam a jak on mnie zapraszał to on płacił i nie chciał żebym to ja wydawała pieniądze. Ja jestem niewierząca, u mnie w rodzinie tylko dziadkowie chodzili do kościoła i jak były śluby to chodziliśmy dla pary młodej. Rodzina chłopaka jest bardziej "kościelna" i słyszę co jakiś czas od jego babci że jak ślub to kościelny i jaki kościół i ksiądz z ich parafii jest wspaniały. Ja od początku znajomości z moim chłopakiem powtarzałam mu że nie chodzę do kościoła, nie jestem wierząc i, że nie chce mieć ślubu kościelnego. On to zaakceptował i tak też planujemy. Szkoda tylko że jego babcie tego nie akceptują ale może jeszcze będzie dobrze 😁

  • @kingaxyz3288
    @kingaxyz3288 2 года назад +3

    Jestem z prędkością światła 😂

  • @deriba486
    @deriba486 2 года назад +1

    Karolino masz super męża, ale to faktycznie nie na miejscu jak kobiety przekraczają pewne granice wysyłając mu dwuznaczne wiadomości. Mam też szczęście że mój narzeczony też jest złotą rączka i w domku robi wszystko. Co do posiadania dzieci... Macie rację, nie powinno się o to pytać... ja poroniłam dwa razy i borykam się też z tymi pytaniami... Kiedy w końcu zajdę w ciążę 🙈 całe szczęście mam cudownego partnera który mnie wspiera. Dużo miłości wam życzę i się nie zmieniajcie bo jesteście wspaniali ❤️

  • @katarzynaciszewska6355
    @katarzynaciszewska6355 2 года назад +8

    Kocham was za prawdę !!! Jesteście rewelacyjni i dziękuje wam za takie filmiki bo tematyka pokrywa się dokładnie z tym co ja myśle i jak ja się czuje - nasze opinie się pokrywają wiec jest to naturalne jak was oglądam czuje jakbym was znała już lata. Darek jestes super pracowity i kreatywny kontynuuj swoją pasje bo jesteś coraz lepszy - opinia projektanta wnętrz z 20 letnim stażem

  • @ewelinawydra9729
    @ewelinawydra9729 2 года назад +1

    To pytanie odnośnie dzieci doprowadziło mnie do łez... Sama byłam w podobnej sytuacji tylko u mnie finał zakończył się szczęśliwie. Ludzie chyba nigdy nie przestaną zadawać tego pytania , strasznie to smutne. Uwielbiam Was , jesteście tacy prawdziwi i szczerzy , podobają mi się Wasze poglądy❤ To wysyłanie nagich zdjęć do cudzego męża jest tak żenujące i smutne....

  • @magdalenakrol4189
    @magdalenakrol4189 2 года назад

    Jesteśmy ze sobą 10 lat, od 5 mieszkamy razem. Od samego początku opłacamy wszystko wspólnie, ze wspólnego konta. Proszenie się o przelewy, opłacenie pewnych rzeczy było męczące i denerwujące dla nas obu. Oboje uważamy, że skoro żyjemy razem to wszystko jest dla nas wspólne. Nie sprawdzamy się, jeżeli mamy ochotę kupić coś dla siebie to to robimy ale jednocześnie wspólnie czuwamy nad stanem konta. Wychodząc do restauracji rownież płacimy ze wspólnego budżetu. Uważamy, że pierwsze randki są na prawach płatności po stronie mężczyzny (lub pół na pół), wieloletni związek, a później małżeństwo to pewnego rodzaju wspólnota

  • @monisia193
    @monisia193 2 года назад

    Nie chodzę do kina i restauracji bo niestety nie stać nas.. A co do rachunków płacimy razem... Każdy wydatek omawiamy razem.

  • @monikalewandowska7887
    @monikalewandowska7887 2 года назад

    Darku, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Jestem w związku od 17 roku życia, czyli od wieku gdzie raczej uczymy się budować relacje, gdzie ciężko jest je utrzymać przez pryzmat tego, że się uczymy jak dbać o związek. I w moim przypadku nie jest tak, że zmieniałam chłopaków jak rękawiczki. W 2021 roku miną nam 3 lata. Moj partner jest moim pierwszym partnerem "na poważnie".
    Jeżeli chodzi o randki i ogólnie jakieś wspólne zakupy to albo kupujemy na zmianę, albo każdy płaci za siebie. Zalezy ;)

  • @patrycjap2053
    @patrycjap2053 2 года назад

    I co jeszcze odnośnie kto za co placi... Ustalilismy sobie że ja płacę za rachunki bo mieszkamy w moim domu rodzinnym więc i tak od X lat mam wszystkie rachunki na siebie, szybko mogę odszukać w banku danego przelewu aby coś wyjaśnić... Jest wygodniej - ale gdyby mi brakło pienuedzy to niema problemu aby mąż mi przelał pieniądze na konto. W kinie czy restauracji raczej płaci mąż - ale gdyby było na odwrót to nawet juz na to nie zwracamy uwagi. Pieniadze są wspolne pomimo, ze na oddzielnych kontach - do ktorych oboje mamy dostęp. Za zakupy tak samo... Idę ja to płacę ja... Jak jedzie mąż to płaci on bez wyliczania kto jak czesto i ile zapłacił. Koniec końców idzie to do wspólnego gara i nikt nikomu nie będzie wyliczać 2 ziemniaków 😊

  • @alinkalabrador547
    @alinkalabrador547 2 года назад +1

    Czasami tak się zastanawiam każdy ma prawo usiąść przy stole bez względu co wierzy Ja jako katoliczka uważam , ze dla mnie jest ważny człowiek co ma w sercu i jaki ma stosunek do drugiego człowieka . Ja wierze w Boga bardzo i wierze w Niebio , piekło . Z drugiej strony ważne jest aby człowiek był dobry i umiał pomagać bezinteresowanie . To nie Ja mam osadzać tylko będzie człowiek osądzany przez Boga . Miłego dnia .

  • @motherofcats5046
    @motherofcats5046 2 года назад

    Jestem studentka, moj chłopak pracuje i ma firmę, w ktora on włożył pieniądze, a ja staram sie pogadać jak moge. Faktury, kontakt z klientem, segregacja papierków. Jestem z tych szczęśliwych studentów, którzy nie musza pracować, bo dostają pieniądze od rodziców. Nasza sytuacja wyglada tak, jeżeli ja jade do naszego miasta rodzinnego to ja place za paliwo, działa to tak samo w druga stronę. Nie powiem, głownie to on płaci za jedzenie czy randki, jednak jeżeli ja mam taka możliwość to tez to robię, przyznam ze jest to o wiele rzadsze. Jednak, moj miesięczny budżet to 10% jego budżetu. W zamian odwdzięczam sie droższymi prezentami urodzinowymi czy świątecznymi , na ktore odkładam i czasem dorabiam.

  • @xDzuzxD
    @xDzuzxD 2 года назад

    My z Mężem mamy 3 konta. Jedno wspólne z którego opłacamy wszystko, robimy zakupy, kupujemy coś dla dzieci, chodzimy do kina itd i 2 osobne jedno moje drugie męża. Na jednym odkładamy pieniądze w ramach oszczędności na wakacje i na inne ważne wydatki a na drugim Mąż zostawia sobie drobne na wydatki nie uwzględniane w budżecie tzw, widzi mi się 😅 plus mamy założone konta dla dzieciaków i co miesiąc wpłacamy im tam trochę gotówki aby w przyszłości mieli grosz dla siebie 😉 wychodzimy z założenia że po to jest budżet domowy aby z niego korzystać wiec jakie kolwiek wyjście i tak płacone jest ze wspólnego konta czy to moją karta czy Męża. Pozdrawiam 😃

  • @BaSia88468
    @BaSia88468 2 года назад

    Mamy z mężem osobne konta. On płaci za czynsz, telewizje, internet itp a ja za prąd, gaz, dodatkowe zajęcia dla córki. Z racji ze on zarabia więcej to na pewno jego „wydatki na rachunki” są wyższe niż moje. Jeśli gdzieś wychodzimy na kolacje lub do kina staramy się dzielić. Ale nigdy nie jest tak ze trzymamy się sztywno tego kto kiedy płacił. Czasem jest tak, ze mi zostało więcej pieniędzy a on miał większe wydatki wiec zapłacę ja. Niektórzy nierozumieją tego ze nie mamy typowego wspólnego budżetu (wspólnego konta) chętnie obejrzę Was odcinek, żeby się przekonać czy nasze podejście na prawdę jest takie „nienormalne” bo czasami takie komentarze mnie denerwują 😣 ściskam Was mocno ♥️

  • @alicjarusin2405
    @alicjarusin2405 2 года назад +1

    Pewnie nie przeczytacie 🤣🤣ale a propo tych świąt
    Wydaje mi się że dla osób które wierzą obchodzenie świat Bożego Narodzenia przez ludzi niewierzących jest po prostu irytujące. Choinka, wigilia, i te obrzędy związane z przesileniem są rzeczywiście bardzo pogańskie dlatego chociaż ja jestem bardzo wierząca to zdaje sobie sprawę że ten argument jest całkiem dobry.
    No ale nie powiem, bo moje uczucia są ranione jak z świąt robi się parodie, i cyrk a wiem że ich istota jest zupełnie inna.
    Aaa i od razu zaznaczam że nie nawracam ani nie chce wam narzucać mojego zdania tylko pokazać rzeczywistość z drugiej strony. Uważam że wiara to coś indywidualnego, i bardziej ma dla mnie znaczenie kto jest jakim człowiekiem❤❤❤
    Buziaczki pozdrawiam

  • @annaweronika209
    @annaweronika209 2 года назад +8

    Przykład ze związkiem i wróceniem do siebie po paru latach i bycie małżeństwem oki, ale na początku to pewnie była taka typowa nastoletnia miłość, gdzie hormony buzują, często między osobami, które są w związku są różne zdania, więc to nie jest taki typowy powrót do ex moim zdaniem, bo jednak kiedy wracacie do siebie już po skończonych studiach to wracacie do siebie jako dorośli ludzie i nie ma co tego porównywać do miłości za czasów nastoletnich 😉

  • @martusiak17
    @martusiak17 2 года назад +1

    Jestemy 11 lat razem i z mężem uważamy ze kasa jest wspolna oczywiście za rachunki,zakupy czy wyjście placi mąż jednak fajnie jest też jak ja mogę zaprosic go tak po prostu na kawkę i zapłacić rachunek 😀🙃😀 wtedy ja jestem dumna a widzę że u męża uśmiech się pojawia na buźce 😋 pozdrawiamy

  • @wiktoriac8294
    @wiktoriac8294 2 года назад

    Ja i mój narzeczony (6.5roku w związku) mieszkamy razem ale mamy dwa osobne konta i za wszystko płacimy wspólnie, on zapłaci za wynajem mieszkania, ja opłacę przedszkole, telewizje itp, choć konta są osobne, to zawsze dzielimy się pieniędzmi, jeśli w danym miesiącu jedna osoba wyda więcej, bo na przykład częściej robiła zakupy i pod koniec miesiąca ma niewiele na koncie, wtedy zawsze mozemy liczyć na przelew od drugiej strony :) Rzadko wychodzimy na randki np. Do restauracji, wtedy zwykle to narzeczony płaci ( chyba ze zapraszam go ja, by świętować np. Jego urodziny), ale jeśli idziemy na basen, czy na tenisa, to bez problemu za nas płace, bo choć konta są osobne, zakładamy ze skoro tworzymy rodzine, pieniążki mamy wspólne ;)

  • @dominikabartczak7446
    @dominikabartczak7446 2 года назад

    U mnie póki co dzielimy się kosztami pół na pół. Mamy wspólne konto, z którego opłacamy mieszkanie, zakupy itp, ale nie przelewamy co miesiąc całych swoich pieniędzy. Jeśli chodzi o ponadprogramowe wydatki (randki, wyjścia ze znajomymi) to raz jedno raz drugie i tyle. Natomiast mamy ustalone, że jeśli dysproporcja w zarobkach będzie dość duża, to będziemy procentowo dzielić wypłaty. To znaczy jeżeli zarabiamy np (kwoty wzięte z powietrza) 5tys i 6tys/ms to nie jest to jeszcze tak duża dysproporcja, żeby rozliczać się co do złotówki, ale już 5 tys a 10tys, to fajnie by było jakby procentowo po odliczeniu kosztów zostawało nam mniej więcej tyle samo. Żeby żadne z nas nie czuło się poszkodowane pod tym względem. I na pewno nie chcemy mieć wspólnego konta, na które będą przelewane całe wypłaty. Uważam, że każdy ma prawdo do swoich oszczędności, inwestycji i zachcianek, za które druga osoba po prostu nie powinna płacić, bo co mnie obchodzi jaki bajer do roweru a co jego obchodzi moja odżywka do włosów xD

  • @danutapajonk2718
    @danutapajonk2718 2 года назад +3

    Żyjcie tak jak wy chcecie.pozdrawiam.😍🥰♥️❤️🖐️

  • @rudakita88
    @rudakita88 2 года назад

    Dla mnie jest to smutne.Jacy ci faceci są rozleniwieni przez matki i partnerki a kobiety mają niskie wymagania.Moj facet gotuje przez połowę czasu(raz ja raz on) i to powoduje straszna zazdrość wśród koleżanek. Czemu mnie to wkurza bo mój parter to straszny balganiaz i gdy tylko powiem coś w kobiecym towarzystwie ( by sobie ponarzekać) co ostanio parter 'odwalil' to iddzie na mnie fala hejtu.Nie wolno mi narzekać bo gotuje.I koniec.Nie znają go ale gotuje i koniec tj.super🤔

  • @agatalipicka5676
    @agatalipicka5676 2 года назад

    Hej kochani, u mnie w małżeństwie mąż płaci rachunki za mieszkanie itp a ja za zakupy spożywcze, chemię i inne do domu, to wyszło bardzo naturalnie i nie ma z tym problemu. Czasami mąż też sam robi zakupy, a przy wyjściach płaci ten kto chce, czy ten kto zaprasza. Konta mamy osobne ponieważ lubimy mieć konfort i pewnego rodzaju niezależność oraz w dzisiejszych czasach bezpieczeństwo ( mam na myśli wszelkiego rodzaju oszustwa). Pozdrawiam

  • @agatadworniczak9000
    @agatadworniczak9000 2 года назад

    A mnie denerwuje w współprach to że np jednego dnia reklamują wszyscy np etiu.. Wchodzę w insta każdy twórca to samo i każdy podobna regułka No kurde 🙄

  • @wiktoriakarpinska6953
    @wiktoriakarpinska6953 2 года назад

    Kiedyś myślałam że to chłopak powinien za wszystko płacić teraz. Jestem w 3 letnim związku i płacimy równo, raz ja raz mój chłopak. Mamy wspólne konto gdzie wpływają nasze wypłaty kiedy chce i muszę płacę ze wspólnego konta .

  • @zawszepokrecone1344
    @zawszepokrecone1344 2 года назад

    Z narzeczonym mieszkam 500km od siebie ale planujemy w końcu zamieszkać razem. Wtedy chcemy otworzyć wspólne konto na wydatki domowe (czynsz, jedzenie itp) gdzie będziemy przelewać określoną sumę, ale każdy nadal będzie miał swoje osobne konta na swoje wydatki i przyjemności. A na razie jak się spotykamy i idziemy na randki czy do kina to zawsze każdy płaci za siebie albo ja place dzisiaj za kino a ty jutro np za jedzenie w restauracji. Nie rozumiem jak można mieć podejście "ja jestem dziewczyną więc ty musisz mi wszystko dawać i za wszystko płacić"

  • @aniazawodzinska7668
    @aniazawodzinska7668 2 года назад

    Ja nie jestem jeszcze po ślubie ale jesteśmy razem około 5 i do tej pory dzielimy się wydatkami 50/50 i moim zdaniem jest to sprawiedliwe i okaj zaraz ktoś powie ale ty wydajesz więcej na kosmetyk ale znów on wydaje więcej na jedzenie itp. Ja tam wolę się dzielić po równo i strasznie mnie denerwuje jak i boli fakt że kobiety są tak hejtowane i często słyszę ze my to tylko naciągamy facetów. Ale jest w tym coś z prawdy. Ja jak tylko się usamodzielniłam starałam się mieć własną kasę i być samodzielna finansowo :) Oczywiście czasem ja mu robię niespodziankę i kupię prezent albo zaproszę gdzieś ale też działa to w drugą stronę i tak jak Darek powiedział na filmie nie można tylko wymagać od drugiej osoby a samemu nic nie dawac

  • @adriannamendyk3449
    @adriannamendyk3449 2 года назад +1

    Wraz z partnerem mamy wspólne konto w banku, z którego opłacamy rachunki oraz płacimy za jedzenie, randki i inne wspólne rzeczy. Z racji tego, ze on wiecej zarabia to wplaca tam wiecej pieniedzy niz ja. Moim zdaniem warto rozmawiac o takich rzeczach w zwiazku a czesto pieniadze to temat tabu. Takie rozwiazanie sprawy jak u nas bardzo ułatwia życie, nie ma pytania „ kto placi?” ☺️

  • @allison2651
    @allison2651 2 года назад

    Mamy wspólne pieniądze nie ma czegoś takiego moje twoje mamy 2 osobne konta jednak każdy z nas ma do nich dostęp więc jeżeli idziemy do kina to za NASZE wspólne :) Pozdrawiam

  • @TheMyszka091
    @TheMyszka091 2 года назад

    Mamy z mężem osobne konta jednak wspólne pieniądze. Z konta męża żyjemy natomiast na moim zbierają się oszczędności. Tak jest nam łatwiej zapanować nad tym by nie wydawać za dużo.

  • @private4412
    @private4412 2 года назад

    U nas od poczatku zwiazku, nawet w momentach gdy ktores z nas mialo przerwe w pracy - wspolna kasa i zero pytan. Taki uklad utrzymujemy juz 15 lat i nie wyobrazamy sobie inaczej. Konta mamy dwa oddzielne bo tak juz zostalo zrobione na poczatku i nie sprawia nam to problemu ale placi sie zawsze ta karta, ktora jest akurat pod reka. Pieniadze z obu kont sa poprostu naszym wspolnym budzetem na wszystko. Bez zadnych filozofii, dzielenia, skladania. Dodam, ze malzenstwem nie jestesmy. Nie wyobrazam sobie sytuacji, gdy jest dwojka ludzi, zyja razem i maja odzielne pieniadze. Moze to byc ok jesli nie maja problemow finansowych i nie musza liczyc sie z kasa ale w przeciwnym wypadku... Slabe to jest jesli jedna osoba w zwiazku zarabia malo i cale zycie cierpi na brak kasy a partner czy maz duzo i wydaje na co chce i kiedy chce. W stalym zwiazku, gdzie zyjemy ze soba kazdego dnia od lat, czesto mamy wspolne dzieci, dobrze jest jesli budzet tez jest wspolny. Oczywiscie wszystko zalezy od charakteru ludzi bo jesli komus przeszkadza to, ze ktos ma dostep do jego konta, ze wydaje zarobione przez niego pieniadze, porownuje wydatki, wylicza itd itp to sobie z takim ukladem nie poradzi i wtedy jasne, ze najzdrowiej miec dwa oddzielne konta i podzielic sie wydatkami. O ile druga strona czuje sie z tym komfortowo.

  • @nataliadepta8298
    @nataliadepta8298 2 года назад +1

    U nas było tak pracowaliśmy razem pieniążki łączyliśmy w jedno wspólne i później na wszystko brało się z tego. Teraz kiedy córką choruje. Ja nie mogę wrócić do pracy , więc partner sam musi pracować i opłacać wszystko;( ❤ co do ateizmu religii super powiedziane idealnie. Uważam tak samo. I dlatego mamy konflikt w rodzinie. (Z teściami moimi) Za dużo do pisania . ALE niestety wiem coś o tym. Niedługo ślub ale ne nich ponieważ robimy wesle 4 grudnia jest adwent i ich nie będzie...przykre. mogłabym pisać i pisać...ehm
    Super filmik. Lubię was oglądać. Od dziś jeszcze bardziej. Pozdrawiam całą rodzinkę;*

  • @finio600
    @finio600 2 года назад

    My z mężem mamy osobne konta ja płacę za dom wszystkie opłaty z tym związane. Mąż płaci za paliwo. Ubezpieczenia auta i leasing mamy po połowie na pół żywność do domu

  • @aleksandrabiegus3545
    @aleksandrabiegus3545 2 года назад +1

    My od początku zawsze wszystko płacimy na pół 😅 dużo osób tego nie rozumie ale tak nam lepiej i jakoś od 10 lat to funkcjonuję .☺️ Oczywiście jest tak że to on zapłaci za pizzę albo ja i juz sobie aż tak nie wyliczamy 🤣😅

  • @wildthing2366
    @wildthing2366 2 года назад

    Mój ex mnie rzucił bo mu prezentów nie kupowałam, teraz jest z Panią, która mu samochód kupiła a ja jestem ta najgorsza. Takie czasy .

  • @milooka9030
    @milooka9030 2 года назад +7

    U mas jeśli chodzi o zarobki to jest przepaść ja jako młoda nauczycielka, a mąż mimo dwóch lat różnicy wieku kierownik budowy w dobrze prosperującej firmie. To jest moj kompleks. Chciałabym czuć sie na równi... Albo chociaż trochę bliżej niz teraz. Ale ogólnie mój mąż nie ma z tym problemu, że jest tak jak jest. Ale marzy mi sie robić co kocham i zarabiać bardziej godnie:p

  • @swirekswirekswirek
    @swirekswirekswirek 2 года назад

    Jestem w związku dopiero od roku i z płaceniem w restauracjach, kinie itp. wygląda to tak, że w większości przypadków to ja płacę, chłopak tylko od czasu do czasu, a to dlatego, że żyjemy w związku na odległość i chłopak głównie przyjeżdża do mnie i wydaje pieniądze na paliwo, więc wydaje mi się to być w naszym przypadku mniej-wiecej po równo. Za wyjazdy, wakacje, hotele płacimy na pół. W poprzednim związku za restauracje, kino, rozrywki płaciliśmy na zmianę - raz ja, raz ex, ewentualnie jedno z nas kilka razy pod rząd, a później to drugie kilka razy pod rząd. Według mnie płeć czy ilość zarabianych pieniędzy nie ma znaczenia. Powinna być równość. Jednak w przypadku wspólnego mieszkania, w mojej opinii powinno wyglądać to tak, że za mieszkanie para płaci na pół, a reszta zarobionych pieniędzy jest na ich osobnym rachunku, a nie na wspólnym. Zarobione pieniądze należą do tej osoby, a nie do dwojga. Wiadomo czasem są różne sytuacje, ktoś w danym miesiącu może mieć więcej wydatków czy straci pracę i wtedy z własnej woli jedna osoba może zapłacić za drugą i też nie ma w tym nic złego.

  • @Wymarzony.parterowyy
    @Wymarzony.parterowyy 2 года назад +3

    Super odcinek. Miło was się ogląda 😊 budżet z mężem wspólny 😊 Założenie kanału i nagrywanie tez zawsze przekładałam bo zawsze był strach. Ale od dwóch miesięcy działam w tym kierunku i bardzo się cieszę bo zaczęłam robić to co zawsze chciałam 😊🥰

  • @annajakociuk3235
    @annajakociuk3235 2 года назад +1

    Hejka.Super filmik.Pozdrawiam🤗🤗🤗🤗🤗🤗

  • @mirabout
    @mirabout 2 года назад +1

    super sie oglada wasze q&a i mam nadzieje, ze bedzie wiecej!

  • @olciafer
    @olciafer 2 года назад

    W naszym małżeństwie jeśli chodzi o finanse to wogole tego nie rozgraniczamy-moje Twoje. Mamy osobne konta w banku które są połączone w aplikacji. Mój mąż zarabia 3razy tyle co ja. Ja nie wchodzę mu na konto i nie przeglądam go. Ale jeśli potrzebuje coś kupić (od zachcianek po opłaty) w na moim koncie nie ma to przelewam sobie (przelewem własnym) na swoje konto. Płacimy różne rachunki , nie wydzielamy kasy. Czasem mówimy że np. musimy teraz uważać na wydatki , albo jest jakiś duży wydatek i wtedy uważamy z kasą. Nikt nikomu nie wydziela. Za randki, czy jakieś wypady płacimy różnie. U nas to jest płynne.

  • @Dominikaasv
    @Dominikaasv 2 года назад

    Z narzeczonym mamy wspolne konto na ktore przelewamy co miesiac taka sama kwote i to sa pieniadze na oplaty, zakupy, wydatki. Z tych pieniedzy tez korzystamy jak idziemy na randke, czy gdzies wychodzimy. Takie samo rozwiazanie jest w przypadku oszczednosci. Poza tym kazdy ma swoje konto, swoje pieniadze do ktorych druga osoba sie nie wtraca. Wg mnie to mega wazne zeby miec swoj budzet, daje to niezaleznosc. Wiem, ze sa osoby ktore uwazaja ze w zwiwzku jest wszystko wspolne, ale u nas taki system dotyczacy finansow się sprawdza. Mamy wspolne pieniadze i pozniej przy robieniu zakupow nie rozliczamy sie miedzy soba, ale mamy tez wlasne za ktore mozemy kupic co chcemy, nawet jesli druga osoba uwaza ze jest to zbedne..

  • @izabelapeka5062
    @izabelapeka5062 2 года назад

    Hejłobuzy z mężem jestem 14lat, małżeństwstwem jesteśmy od 10lat. Od samego początku mamy jedno konto bankowe. Jego wypłatę jak i moją wpłacamy na konto i korzystamy wspólnie z tych pieniędzy. Nie ma podziału moje,Twoje.
    Pozdrawiam serdecznie

  • @mlodakoral8212
    @mlodakoral8212 2 года назад +1

    MĄDREGO TO I DOBRZE POSŁUCHAĆ😁😁😁😁😁 WIELKIE BUZIOLKI DLA WAS💋💋💋💋💋💋💋

  • @helenamisterek6359
    @helenamisterek6359 2 года назад

    Zgadzam sie z Wami w 100%,ze jezeli zwiazek sie rozpada to nie warto wracac do tej osoby...

  • @MR-tx7ig
    @MR-tx7ig 2 года назад

    Dziecko to cud. Ciężko było je przywołać na świat.