Kiedyś uważałem, że chińskie auta to "druga liga", ale ich obecne technologie zaczynają mnie zaskakiwać. Za połowę ceny europejskiego elektryka dostajemy naprawdę solidny pojazd!
Elektro mobilność brzmi ekologicznie, ale prawda o całym cyklu produkcji i utylizacji baterii już nie jest taka "zielona". Dobrze, że wreszcie zaczyna się o tym głośno mówić.
Ostatecznie to klient decyduje, a wybierając chińskie marki, pokazuje, że potrzebuje aut tańszych i funkcjonalnych. Europejskie firmy muszą się dostosować albo przegrają!
Może co w tym jest, ze kiedyś elektryki nie miały szans na szybszy rozwój, bo wielkie koncerny paliwowo po porostu na to nie pozwalały. Mam wrażenie, że dziś dzieje się podobnie, był bum na elektryki a teraz wszystko się wycisza.
Zuber ma rację - nadmiar regulacji klimatycznych mocno odbił się na europejskich koncernach motoryzacyjnych. Tylko pytanie, czy to naprawdę służy klimatowi czy może napychaniu portfeli nielicznych.
Mówimy o elektro mobilności, a ceny elektryków wciąż są z kosmosu. Ile jeszcze lat ma trwać to "przestawianie się na ekologię"? Co mi się wydaje, że jeszcze nie powstała technologia, która będzie w 100% ekologiczna.
Będziemy brali chińskie auta i technologie aż miło. Za mało produkuje się u nas elektroniki, bo się po prostu nie opłaca. Ile w ostatnich latach importowaliśmy z chin a ile eksportowaliśmy. Statystyki są nie ubłagane. Nie zaczynajmy wojny na cła z Chinami, bo ceny wyskoczą u nas w kosmos lub zabraknie części do produkcji.
Moim zdaniem Stany Zjednoczone dobrze robią, nakładając cła na chińskie elektryki. Europa zbyt długo czekała z decyzjami w sprawie chińskich produktów. Być może teraz jest już za późno na realne kroki.
Unia Europejska zupełnie się pogubiła, jeśli chodzi o ochronę własnego rynku. Chińczycy wchodzą do Europy jak do siebie, a nasi politycy na to pozwalają. Wyobrażacie sobie co by było gdyby sytuacja byłą odwrotna ?
W końcu ktoś głośno mówi o ekologicznych kosztach produkcji i utylizacji baterii.
Kiedyś uważałem, że chińskie auta to "druga liga", ale ich obecne technologie zaczynają mnie zaskakiwać. Za połowę ceny europejskiego elektryka dostajemy naprawdę solidny pojazd!
To przykre, że musimy polegać na chińskich produktach zamiast na własnych.
Elektro mobilność brzmi ekologicznie, ale prawda o całym cyklu produkcji i utylizacji baterii już nie jest taka "zielona". Dobrze, że wreszcie zaczyna się o tym głośno mówić.
Zgadzam się - Chińczycy zrobili ogromny postęp w jakości produkcji.
Oby tylko jakość nadążała za ceną.
Ostatecznie to klient decyduje, a wybierając chińskie marki, pokazuje, że potrzebuje aut tańszych i funkcjonalnych. Europejskie firmy muszą się dostosować albo przegrają!
Może co w tym jest, ze kiedyś elektryki nie miały szans na szybszy rozwój, bo wielkie koncerny paliwowo po porostu na to nie pozwalały. Mam wrażenie, że dziś dzieje się podobnie, był bum na elektryki a teraz wszystko się wycisza.
Zuber ma rację - nadmiar regulacji klimatycznych mocno odbił się na europejskich koncernach motoryzacyjnych. Tylko pytanie, czy to naprawdę służy klimatowi czy może napychaniu portfeli nielicznych.
Ciekawe, ile wytrzymają te chińskie samochody w naszych warunkach.
Mówimy o elektro mobilności, a ceny elektryków wciąż są z kosmosu. Ile jeszcze lat ma trwać to "przestawianie się na ekologię"? Co mi się wydaje, że jeszcze nie powstała technologia, która będzie w 100% ekologiczna.
Będziemy brali chińskie auta i technologie aż miło. Za mało produkuje się u nas elektroniki, bo się po prostu nie opłaca. Ile w ostatnich latach importowaliśmy z chin a ile eksportowaliśmy. Statystyki są nie ubłagane. Nie zaczynajmy wojny na cła z Chinami, bo ceny wyskoczą u nas w kosmos lub zabraknie części do produkcji.
Moim zdaniem Stany Zjednoczone dobrze robią, nakładając cła na chińskie elektryki. Europa zbyt długo czekała z decyzjami w sprawie chińskich produktów. Być może teraz jest już za późno na realne kroki.
Chiny bezwzględnie wykorzystały zachodnie technologie i teraz grają na naszym rynku.
Unia Europejska zupełnie się pogubiła, jeśli chodzi o ochronę własnego rynku. Chińczycy wchodzą do Europy jak do siebie, a nasi politycy na to pozwalają. Wyobrażacie sobie co by było gdyby sytuacja byłą odwrotna ?
Widać, że Chińczycy są o krok przed Europą technologicznie.
Ceny aut w Europie są absurdalne - Chińczycy tylko to wykorzystują.
Może dzięki Chińczykom ceny aut spadną?
Cała ta elektro mobilność to chyba tylko moda i sposób na wyciąganie pieniędzy od konsumentów - ekologiczne to nie jest, a drogie jak diabli!