Tęskniliście? Ja tak 😅 W opisie macie linki do pozostałych odcinków, a tutaj jest pełne demo Expansion Packa wraz z omówieniem co i jak zrobiłem: ruclips.net/video/Ya8yWbcgfDM/видео.html 🤗
Cóż, dobry wykład choć skąpy w treści. Oglądających chciałbym jednak ostrzec, to działa jak choroba z którą trudno się rozstać. Zatem nim podejmiecie decyzje, czy aby na pewno Was stać na jej przebieg. Idąc za drogą autora, to taki przykładowy zestaw na początku rozwiąże Wasze potrzeby. Ja z niego nie korzystałem. Niemniej musicie sobie zdać sprawę, że wraz z upływem czasu coś podobać się przestanie, jakaś nowość przykuje Waszą uwagę i sakiewka zacznie się otwierać. :) Gwarantuję, że bardzo mało osób zainteresowanych poprzestanie na takim zestawie. No, ale wszystko dla ludzi. Z mojego punktu patrzenia, ciężko jest, by wszystko odbyło się bez ryzyka, nawet po uprzednim sprawdzeniu zarówno producenta, jakości produktu jak i brak gwarancji, że to co zakupiliście przetrwa próbę czasu. Mój ulubiony przykład to firma Fender, która z własnych, dla kupującego nie zrozumiałych pobudek, wyłączyła możliwość korzystania z dołączonego programu do obsługi ustawień wzmacniacza. Produkt bowiem wyposażony był we wzmacniacz, wyjście na komputer, sterownik ASIO i program do komputera. Tak sobie Fender ogłosił, że zamyka możliwość używania tego programu, za który nabywca jednak zapłacił. Zatem jako inerface do komputera w pełnym wymiarze także przestał się sprawdzać. Owszem nadal można było w DAW nagrywać, ale już bez korygowania ustawień. Stoi w kącie. To taki kamyczek do ogródka w poruszanym temacie. Jest jeszcze taki przykład, że gdy kupicie jakiś starszy sprzęt z drugiej ręki lub nawet w sklepie, może się okazać, że wsparcie dla Waszego urządzenia już nie istnieje lub bardzo trudno jest się do niego dokopać w archiwaliach producenta. Nie wszyscy takie archiwum udostępniają. Może na tych dwóch przykładach poprzestanę. A dlaczego jest to choroba ? Weźmy na stół bodaj polecane słuchawki, jako element proponowany do domowego studia. Prozaiczny problem może wywołać nie tylko jakość dźwięku ale na przykład zbyt duży ucisk na uszka. Nie problem ? To pograjcie sobie dłużej w słuchawkach. Zaczniecie szukać innych, lepszych, czytaj droższych. :) Interface. Na początku radość, zadowolenie, ale za jakiś czas coś nie pasuje, coś innego chciałoby się mieć. Czasem jest to dodany program DAW, czasem jakiś zestaw programowy do gitary itd. Kolejny zakup. Monitory. Na to trzeba mieć troszkę miejsca w pokoju, a zawsze się znajdzie ktoś komu to będzie przeszkadzało, np. żonie, bo w jej wizji, akurat w tym miejscu lub miejscach lepiej będzie wyglądał kwiatek lub jakaś figurka etc. Mikrofon. Tu zawsze miałem problem. Osobno, w zestawie, z wyposażeniem. A ceny różne i każdy element typu kabel, uchwyt, zawieszenie, osłona ...... znowu kolejne wydatki. Trzeba naprawdę dobrze przeanalizować zakup. Przydługo troszkę, więc coś o tym ile ja straciłem ( zyskałem ) na zabawie w nagrywanie, bądź co bądź twórczości tylko dla siebie, bo jakoś zbyt dużo chętnych na moje wypociny nie zarejestrowałem. Może taka uwaga, przed zakupem sprzętu trzeba też postawić sobie chyba zasadnicze pytanie po co, dlaczego i wreszcie dla kogo. :) Historia moich zakupów. Przede wszystkim komputer. Pierwszą kartą była EMU ( 0404 PCI ), kolejną Line6 ( POD Studio UX1 i bardzo dobry dodatek w postaci PodFarm ), ostatni to PreSonus ( AudioBox iOne ). Programy. Zacząłem od Cubase chyba ver 4, stoi grzecznie na półce, a na kolejne wersje już troszkę wydałem, bo obecnie korzystam z Cubase Esential 11. Upgrade, upgrade, ..... . Po drodze był Ableton dodany do sprzętu, Acid dla sprawdzenia co posiada i co na nim można, program stworzony na MC i przeniesiony na PC, ale nazwy nie pamiętam, PreSonus Studio One, też dobiłem do ostatniej wersji 5.5, a coraz większe załamanie i lenistwo doprowadziło mnie do kupna MagiX i kolejnych jego ulepszeń, gdyż w nim można szybko, bez włożenia dużej pracy, układać sobie podkłady i pograć wraz z nimi. Z nimi, nie z programem, gdyż oferuje on tak duże opóźnienie, że nagrywanie mija się z celem. Przerobiłem już wszystkie ustawienia i pomału kiełkowało we mnie, że trzeba by pewnie wymienić bebechy w komputerze, więc trzeba było powiedzieć stop. Służy do przenoszenia układanek do innych programów. Mikrofon. Nie miałem, ale będę miał, jest w drodze. Jaki ? Nieistotne. Pojemnościowy, z kablem, ze stojakiem, z zawieszeniem i pasuje do wejścia w interface'ie. Nie wiem czy mu fantom potrzebny bo nie piszą, ale w karcie jest dostępny, więc jeśli nawet .... . Co z nim zrobię ? Zobaczę. Śpiewał pewnie nie będę, choć kto wie co do łba strzeli. Monitorów nie mam, choć mam dobrej klasy audio, więc choć wynik w trakcie nagrań można posłuchać. Jeżeli do tego dodacie chęć posiadania paru rodzajów gitar, strat, tele, akustyk, coś ala Les Paul, jakieś kostki, w moim przypadku multiefekt, jakiś wzmacniacz, zacząłem od tranzystorów, a teraz będzie to niby lampa czyli hybryda, dobra paczka z 12" bodaj z jednym głośnikiem, to przez znających się na przypadłościach, zapewne określony zostanę jako chory lub na najlepszej drodze do ciężkiego przypadku. To nie wszystko. Najgorsze jest przed Wami, gdy w wyniku tego hobby, dojdziecie do wniosku, że jednak nie wiele potraficie, a to mnie dopadło dodatkowo, to będzie to koniec, o ile nie katastrofa. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam, pozytywnie ?????? zakręcony. PS. Wiosna i lato tuż, tuż, zatem ognisko, piwko, gitara i śpiew. Chyba najtańsze rozwiązanie, jest gra, są słuchający, czasem jakieś darmowe piwko można oberwać. :) Też do rozważenia. 🤣
Witam Prezesa Fajny odcinek ale ja na chwilę obecną będę inwestował w swoje umiejętności i w związku z tym czekam na "Sztukę Improwizacji" z którą podobno ruszasz na dniach. A na nagrywanie pewnie przyjdzie pora później. Pozdrawiam
Szymon świetna robota, jak zwykle. Dodam tu małe rozszerzenie: Świetne darmowe DAW , ale tylko dla Windows Cakewalk by BandLab, bardzo okrojone, ale darmowe i wciąż ze sporymi możliwościami, symulacje wzmacniaczy + wirtualne pedalbordy, Ampli Tube 5 CS od IK Multimedia i GUITAR RIG 6 PLAYER od Native Instruments. Może się komuś przyda.
@@GuitarWayPL BandLab kupił Sonar Cakewalk i z DAW które kosztowało $500 zrobili darmowy program z tymi samymi możliwościami, okrojony tylko o wtyczki firm trzecich.
Mój ostatnio ulubiony zestaw to: - słuchawki: Beyerdynamic Custom Studio - interfejs: Focusrite Scarlet Solo / Wcześniej używałem Katany MKII 100 jako interfejsu. To też jest fajna opcja z posiadania takiego combo :) - DAW: Reaper. Kupiłem - tak jak zaznaczyłeś w filmiku wersję domową. Faktycznie nie były to jakieś duże pieniądze :) W miarę możliwości zawsze warto wspierać twórców, jeśli robią dobre produkty :) - FX: Bias FX2 Standard. Biasa podpinam w Reaperze. Z tym, że mam taki zgrzyt, że niektóre presety brzmieniowe strasznie obciążają bufor reapera, Powoduje to, że dźwięk w trakcie nagrywania się tnie okrutnie. Sterowanie buforem trochę pomaga, ale nie zawsze daje to zadowalające efekty. Więc chyba będę szukał jakiegoś zamiennika w tym miejscu. Może wypróbuję Neurala ;-) Myślałem też o monitorach. Długo myślałem, wybrałem nawet sobie takie, które po odsłuchaniu różnych porównań na youtube mi "przypasowały". Były to KRK RP5 G4. Jednak stwierdziłem, że ćwiczenie w domu coverów Behemotha byłoby dość kontrowersyjne, wiec zostałem przy słuchawkach :P P.S. Fajne podsumowanie :)
Jak zawsze z przyjemnością wysłuchałem całości. Gdyby były takie materiały gdy sam zaczynałem tę drogę, to bardzo by mi pomogły i zaoszczędziłbym sporo kasy... Dodam, że wszystkie elementy pokazane na tych 3 filmach są względnie niedrogie, a są naprawdę dobre. Poza piecem, który jest nowością, miałem i z powodzeniem używałem wszystkich pokazanych elementów home studio. Część mam także dzisiaj. Wszystkie są warte polecenia. Pozdrawiam!
Dzięki za podzielenie się doświadczeniem, nagrywam na Scarlett 2i2 już drugi rok, koniecznie muszę zainwestować w rozbudowę studia a przede wszystkim dobre monitory! Pozdrawiam!
Dzięki za skompresowaną informację w tak podstawowym temacie. Mam pytanie odnośnie oprogramowania DAW - jestem na bakier z komputerami i szukam czegoś bardzo prostego w obsłudze, do tego najlepiej po polsku. Nie potrzebuję wodotrysków, a jedynie możliwości nagrania i edycji kilku ścieżek. Jaki program byś polecił? Pozdrawiam.
A czy można podłączyć się do interfejsu za pomocą wyjścia line out ze wzmacniacza? Czy wejścia interfejsu są głównie przeznaczone tylko dla instrumentu/mikrofonu?
Jeśli wzmacniacz ma taką opcję to jak najbardziej :) Interfejsy mają różne wejścia/wyjścia. Akurat w przypadku tego, o którym mówię na filmiku to te mikrofonowe są jednocześnie liniowymi, czyli możesz normalnie wpiąć się tam np. jackiem :)
Przez lata tak wyprowadzałem sygnał za lampowym preampem w piecu VOX'a na Scarletkę (mi jakoś ta nazwa kojarzy się żeńsko 🙂). Działało to zupełnie dobrze.
Hej ja mam pytanie takie. Pierwszy interfejs jaki używałem to był Maudio Track. Przyzwyczaiłem się do takiego pokrętła które on posiadał. A mianowicie był to balans pomiędzy sygnałem wejściowym gitary a podkładem który odtwarzany był z DAW. Bez problemu ustawiałem głośność nagrywanej gitary w stosunku do podkładu. Teraz mam Scarleta i takiego pokrętła nie ma. Zresztą większość interfejsów na rynku. Teraz muszę kombinować żeby zbalansować te dwie głośności podczas nagrywania. Dlaczego zrezygnowano z takiego pokrętła i czy są jakieś metody proste żeby to ustawiać?
W Focusrite masz też wewnętrzny mikser i tam możesz sobie ustawiać proporcje. Ja oprócz tego korzystam na Mac'u z programu Loopback, który tworzy mi wirtualną kartę dźwiękową, gdzie mogę poustawiać sobie wszystkie proporcje. Ale najprostszym rozwiązaniem wydaje mi się po prostu sterowanie głośnością podkładu z programu, z którego go puszczasz (czyli np. ściszasz track z nim w DAWie).
@@GuitarWayPL dzięki serdeczne. Tak właśnie robię, czyli ustawiam głośność ścieżki z DAW. Ale to trochę chałupnicze. Ok. Czyli zostanę przy takim sposobie. Myślałem że czegoś nie wiem. Ale dlaczego nie robią takiego balansu w interfejsie. Przecież to jest/było super rozwiązanie. Dzięki😊
@@KAUSIcovers ja w tym loopbacku mam ustawione tak, ze zmienianie glosnosci w systemie nie zmienia glosnosci gitary i to się sprawdza w sumie bardzo dobrze :)
Mam takie pytanie trochę z innej beczki - czy można, jakiś multiefekt typu Helix, Nux itp. - podłączyć do wieży stereo? Chodzi oczywiście o granie w domu, nie zawodowo na scenie czy w studiu?
@@GuitarWayPL A jak będzie brzmiało jak wyprowadzę dźwięk z multi poprzez złącza output a do wieży przez chinche? Lepiej, gorzej czy tak samo (niż przez wyjście słuchawkowe)?
Cześć. Musisz uważać. Jednak monitory mają inną konstrukcję niż głośniki HiFi. Chodzi głównie o dynamikę. Jak przesadzisz to będzie efekt jak w "Powrocie do przyszłości" :-)
No nie do końca, dla amatorskiego nagrywania np wokalu taki rode nr 1 dobrze się sprawdza, ale no cóż reverb sam się robi nie trzeba go zbytnio podbijać przy końcowej obróbce.
Tęskniliście? Ja tak 😅 W opisie macie linki do pozostałych odcinków, a tutaj jest pełne demo Expansion Packa wraz z omówieniem co i jak zrobiłem: ruclips.net/video/Ya8yWbcgfDM/видео.html 🤗
Cóż, dobry wykład choć skąpy w treści. Oglądających chciałbym jednak ostrzec, to działa jak choroba z którą trudno się rozstać. Zatem nim podejmiecie decyzje, czy aby na pewno Was stać na jej przebieg. Idąc za drogą autora, to taki przykładowy zestaw na początku rozwiąże Wasze potrzeby. Ja z niego nie korzystałem. Niemniej musicie sobie zdać sprawę, że wraz z upływem czasu coś podobać się przestanie, jakaś nowość przykuje Waszą uwagę i sakiewka zacznie się otwierać. :) Gwarantuję, że bardzo mało osób zainteresowanych poprzestanie na takim zestawie. No, ale wszystko dla ludzi.
Z mojego punktu patrzenia, ciężko jest, by wszystko odbyło się bez ryzyka, nawet po uprzednim sprawdzeniu zarówno producenta, jakości produktu jak i brak gwarancji, że to co zakupiliście przetrwa próbę czasu. Mój ulubiony przykład to firma Fender, która z własnych, dla kupującego nie zrozumiałych pobudek, wyłączyła możliwość korzystania z dołączonego programu do obsługi ustawień wzmacniacza. Produkt bowiem wyposażony był we wzmacniacz, wyjście na komputer, sterownik ASIO i program do komputera. Tak sobie Fender ogłosił, że zamyka możliwość używania tego programu, za który nabywca jednak zapłacił. Zatem jako inerface do komputera w pełnym wymiarze także przestał się sprawdzać. Owszem nadal można było w DAW nagrywać, ale już bez korygowania ustawień. Stoi w kącie. To taki kamyczek do ogródka w poruszanym temacie. Jest jeszcze taki przykład, że gdy kupicie jakiś starszy sprzęt z drugiej ręki lub nawet w sklepie, może się okazać, że wsparcie dla Waszego urządzenia już nie istnieje lub bardzo trudno jest się do niego dokopać w archiwaliach producenta. Nie wszyscy takie archiwum udostępniają. Może na tych dwóch przykładach poprzestanę.
A dlaczego jest to choroba ? Weźmy na stół bodaj polecane słuchawki, jako element proponowany do domowego studia. Prozaiczny problem może wywołać nie tylko jakość dźwięku ale na przykład zbyt duży ucisk na uszka. Nie problem ? To pograjcie sobie dłużej w słuchawkach. Zaczniecie szukać innych, lepszych, czytaj droższych. :) Interface. Na początku radość, zadowolenie, ale za jakiś czas coś nie pasuje, coś innego chciałoby się mieć. Czasem jest to dodany program DAW, czasem jakiś zestaw programowy do gitary itd. Kolejny zakup. Monitory. Na to trzeba mieć troszkę miejsca w pokoju, a zawsze się znajdzie ktoś komu to będzie przeszkadzało, np. żonie, bo w jej wizji, akurat w tym miejscu lub miejscach lepiej będzie wyglądał kwiatek lub jakaś figurka etc. Mikrofon. Tu zawsze miałem problem. Osobno, w zestawie, z wyposażeniem. A ceny różne i każdy element typu kabel, uchwyt, zawieszenie, osłona ...... znowu kolejne wydatki. Trzeba naprawdę dobrze przeanalizować zakup.
Przydługo troszkę, więc coś o tym ile ja straciłem ( zyskałem ) na zabawie w nagrywanie, bądź co bądź twórczości tylko dla siebie, bo jakoś zbyt dużo chętnych na moje wypociny nie zarejestrowałem. Może taka uwaga, przed zakupem sprzętu trzeba też postawić sobie chyba zasadnicze pytanie po co, dlaczego i wreszcie dla kogo. :)
Historia moich zakupów. Przede wszystkim komputer. Pierwszą kartą była EMU ( 0404 PCI ), kolejną Line6 ( POD Studio UX1 i bardzo dobry dodatek w postaci PodFarm ), ostatni to PreSonus ( AudioBox iOne ). Programy. Zacząłem od Cubase chyba ver 4, stoi grzecznie na półce, a na kolejne wersje już troszkę wydałem, bo obecnie korzystam z Cubase Esential 11. Upgrade, upgrade, ..... . Po drodze był Ableton dodany do sprzętu, Acid dla sprawdzenia co posiada i co na nim można, program stworzony na MC i przeniesiony na PC, ale nazwy nie pamiętam, PreSonus Studio One, też dobiłem do ostatniej wersji 5.5, a coraz większe załamanie i lenistwo doprowadziło mnie do kupna MagiX i kolejnych jego ulepszeń, gdyż w nim można szybko, bez włożenia dużej pracy, układać sobie podkłady i pograć wraz z nimi. Z nimi, nie z programem, gdyż oferuje on tak duże opóźnienie, że nagrywanie mija się z celem. Przerobiłem już wszystkie ustawienia i pomału kiełkowało we mnie, że trzeba by pewnie wymienić bebechy w komputerze, więc trzeba było powiedzieć stop. Służy do przenoszenia układanek do innych programów. Mikrofon. Nie miałem, ale będę miał, jest w drodze. Jaki ? Nieistotne. Pojemnościowy, z kablem, ze stojakiem, z zawieszeniem i pasuje do wejścia w interface'ie. Nie wiem czy mu fantom potrzebny bo nie piszą, ale w karcie jest dostępny, więc jeśli nawet .... . Co z nim zrobię ? Zobaczę. Śpiewał pewnie nie będę, choć kto wie co do łba strzeli. Monitorów nie mam, choć mam dobrej klasy audio, więc choć wynik w trakcie nagrań można posłuchać.
Jeżeli do tego dodacie chęć posiadania paru rodzajów gitar, strat, tele, akustyk, coś ala Les Paul, jakieś kostki, w moim przypadku multiefekt, jakiś wzmacniacz, zacząłem od tranzystorów, a teraz będzie to niby lampa czyli hybryda, dobra paczka z 12" bodaj z jednym głośnikiem, to przez znających się na przypadłościach, zapewne określony zostanę jako chory lub na najlepszej drodze do ciężkiego przypadku. To nie wszystko. Najgorsze jest przed Wami, gdy w wyniku tego hobby, dojdziecie do wniosku, że jednak nie wiele potraficie, a to mnie dopadło dodatkowo, to będzie to koniec, o ile nie katastrofa. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam, pozytywnie ?????? zakręcony.
PS. Wiosna i lato tuż, tuż, zatem ognisko, piwko, gitara i śpiew. Chyba najtańsze rozwiązanie, jest gra, są słuchający, czasem jakieś darmowe piwko można oberwać. :) Też do rozważenia. 🤣
najlepszy film w tym temacie na YT! bardzo konkretnie o Focusrite :)
Dzięki wielkie za dobre rady. 🤗
Witam Prezesa
Fajny odcinek ale ja na chwilę obecną będę inwestował w swoje umiejętności i w związku z tym czekam na "Sztukę Improwizacji" z którą podobno ruszasz na dniach. A na nagrywanie pewnie przyjdzie pora później.
Pozdrawiam
Tak, dosłownie na dniach. To do zobaczenia na pokładzie :D
Dzięki za super materiał 🙌🙌🙌
Dziękuję również :)
Super!!!!!!! Myślę żeby zacząć na poważnie przygodę z gitarą elektryczną i ten filmik wyprostował mi kilka spraw. Pozdro.
Super, powodzonka!
Szymon świetna robota, jak zwykle. Dodam tu małe rozszerzenie: Świetne darmowe DAW , ale tylko dla Windows Cakewalk by BandLab, bardzo okrojone, ale darmowe i wciąż ze sporymi możliwościami, symulacje wzmacniaczy + wirtualne pedalbordy, Ampli Tube 5 CS od IK Multimedia i GUITAR RIG 6 PLAYER od Native Instruments. Może się komuś przyda.
O proszę, nawet nie ogarnąłem że Microsoft kupił Cakewalka :) Dzięki za porady!
@@GuitarWayPL BandLab kupił Sonar Cakewalk i z DAW które kosztowało $500 zrobili darmowy program z tymi samymi możliwościami, okrojony tylko o wtyczki firm trzecich.
Mój ostatnio ulubiony zestaw to:
- słuchawki: Beyerdynamic Custom Studio
- interfejs: Focusrite Scarlet Solo / Wcześniej używałem Katany MKII 100 jako interfejsu. To też jest fajna opcja z posiadania takiego combo :)
- DAW: Reaper. Kupiłem - tak jak zaznaczyłeś w filmiku wersję domową. Faktycznie nie były to jakieś duże pieniądze :) W miarę możliwości zawsze warto wspierać twórców, jeśli robią dobre produkty :)
- FX: Bias FX2 Standard. Biasa podpinam w Reaperze. Z tym, że mam taki zgrzyt, że niektóre presety brzmieniowe strasznie obciążają bufor reapera, Powoduje to, że dźwięk w trakcie nagrywania się tnie okrutnie. Sterowanie buforem trochę pomaga, ale nie zawsze daje to zadowalające efekty. Więc chyba będę szukał jakiegoś zamiennika w tym miejscu. Może wypróbuję Neurala ;-)
Myślałem też o monitorach. Długo myślałem, wybrałem nawet sobie takie, które po odsłuchaniu różnych porównań na youtube mi "przypasowały". Były to KRK RP5 G4. Jednak stwierdziłem, że ćwiczenie w domu coverów Behemotha byłoby dość kontrowersyjne, wiec zostałem przy słuchawkach :P
P.S. Fajne podsumowanie :)
Jak zawsze z przyjemnością wysłuchałem całości. Gdyby były takie materiały gdy sam zaczynałem tę drogę, to bardzo by mi pomogły i zaoszczędziłbym sporo kasy... Dodam, że wszystkie elementy pokazane na tych 3 filmach są względnie niedrogie, a są naprawdę dobre. Poza piecem, który jest nowością, miałem i z powodzeniem używałem wszystkich pokazanych elementów home studio. Część mam także dzisiaj. Wszystkie są warte polecenia. Pozdrawiam!
Dzięki Krzysztofie! :))
Dzięki za podzielenie się doświadczeniem, nagrywam na Scarlett 2i2 już drugi rok, koniecznie muszę zainwestować w rozbudowę studia a przede wszystkim dobre monitory! Pozdrawiam!
Powodzenia Basiu!
@@GuitarWayPL pozdrawiam 🎸
Dobrze, ze znów jestes
Oj, dziękuję - bardzo mi miło :)
Fajne. Dzięki. Ja korzystam z gitary, kabla, Eleven Racka i reapera na starym lapku.
Na Eleven Racku nagrywałem pierwszą płytę z Bednarkiem. Fajna sprawa :)
Uroczy Ufnal :)
Dzięki za skompresowaną informację w tak podstawowym temacie. Mam pytanie odnośnie oprogramowania DAW - jestem na bakier z komputerami i szukam czegoś bardzo prostego w obsłudze, do tego najlepiej po polsku. Nie potrzebuję wodotrysków, a jedynie możliwości nagrania i edycji kilku ścieżek. Jaki program byś polecił?
Pozdrawiam.
Prawdę mówiąc ja pracowałem tylko na Logicu. Ale dużo ludzi poleca Reapera :)
No dzięki Prezesie, a mówiłem żonce że juz nic więcej nie kupię...... I znowu kłótnie na chacie będą....
Przepraszam:( :D
@@GuitarWayPL dla mnie Scarlett, dla żonki tulipany i jesteśmy kwita😁
Prezesie, a co sądzisz o Garage Band jako DAW ?
Sam nigdy nie używałem, ale jeśli starcza do Twoich potrzeb to po co przepłacać ;)
A czy można podłączyć się do interfejsu za pomocą wyjścia line out ze wzmacniacza? Czy wejścia interfejsu są głównie przeznaczone tylko dla instrumentu/mikrofonu?
Jeśli wzmacniacz ma taką opcję to jak najbardziej :) Interfejsy mają różne wejścia/wyjścia. Akurat w przypadku tego, o którym mówię na filmiku to te mikrofonowe są jednocześnie liniowymi, czyli możesz normalnie wpiąć się tam np. jackiem :)
@@GuitarWayPL Dzięki za odpowiedź, świetny materiał :D
Przez lata tak wyprowadzałem sygnał za lampowym preampem w piecu VOX'a na Scarletkę (mi jakoś ta nazwa kojarzy się żeńsko 🙂). Działało to zupełnie dobrze.
Hej ja mam pytanie takie. Pierwszy interfejs jaki używałem to był Maudio Track. Przyzwyczaiłem się do takiego pokrętła które on posiadał. A mianowicie był to balans pomiędzy sygnałem wejściowym gitary a podkładem który odtwarzany był z DAW. Bez problemu ustawiałem głośność nagrywanej gitary w stosunku do podkładu. Teraz mam Scarleta i takiego pokrętła nie ma. Zresztą większość interfejsów na rynku. Teraz muszę kombinować żeby zbalansować te dwie głośności podczas nagrywania. Dlaczego zrezygnowano z takiego pokrętła i czy są jakieś metody proste żeby to ustawiać?
W Focusrite masz też wewnętrzny mikser i tam możesz sobie ustawiać proporcje. Ja oprócz tego korzystam na Mac'u z programu Loopback, który tworzy mi wirtualną kartę dźwiękową, gdzie mogę poustawiać sobie wszystkie proporcje. Ale najprostszym rozwiązaniem wydaje mi się po prostu sterowanie głośnością podkładu z programu, z którego go puszczasz (czyli np. ściszasz track z nim w DAWie).
@@GuitarWayPL dzięki serdeczne. Tak właśnie robię, czyli ustawiam głośność ścieżki z DAW. Ale to trochę chałupnicze. Ok. Czyli zostanę przy takim sposobie. Myślałem że czegoś nie wiem. Ale dlaczego nie robią takiego balansu w interfejsie. Przecież to jest/było super rozwiązanie. Dzięki😊
@@KAUSIcovers ja w tym loopbacku mam ustawione tak, ze zmienianie glosnosci w systemie nie zmienia glosnosci gitary i to się sprawdza w sumie bardzo dobrze :)
@@GuitarWayPL czy ten program działa również w Windows ?
Scarlet 2i4 i wyższe miały (w ver.2) takie pokrętło: Input/Playback. Teraz tylko softwareowo można to ustawić.
Mam takie pytanie trochę z innej beczki - czy można, jakiś multiefekt typu Helix, Nux itp. - podłączyć do wieży stereo? Chodzi oczywiście o granie w domu, nie zawodowo na scenie czy w studiu?
Tak, najlepiej przez wyjście słuchawkowe :) Przy czym niekoniecznie będzie to super brzmiało.
@@GuitarWayPL A jak będzie brzmiało jak wyprowadzę dźwięk z multi poprzez złącza output a do wieży przez chinche? Lepiej, gorzej czy tak samo (niż przez wyjście słuchawkowe)?
@@maraleks trzeba sprawdzić :) robiłem tak, ale z kilkanaście lat temu
Cześć. Musisz uważać. Jednak monitory mają inną konstrukcję niż głośniki HiFi. Chodzi głównie o dynamikę. Jak przesadzisz to będzie efekt jak w "Powrocie do przyszłości" :-)
Logic mam tylko jest w języku angielskim , i twym jest problem 😔
Beyerdynamic dt 770 pro to 599zł
Macie racje. Nie mam pojęcia skąd wytrzasnąłem tę cenę. Sorki :)
Myślę, że bez adaptacji akustycznej mikrofon pojemnościowy to se można w d... wsadzić
No nie do końca, dla amatorskiego nagrywania np wokalu taki rode nr 1 dobrze się sprawdza, ale no cóż reverb sam się robi nie trzeba go zbytnio podbijać przy końcowej obróbce.
to mit. zarówno mikrofon dynamiczny jak i pojemnościowy tak samo "zbiera" adaptację otoczenia przy takiej samej czułości