Strasznie żałuję, że ta dwulicowa miernota nie została dla przykładu zabita w 7 części HP, przez jakiegoś trzeciorzędnego śmierciożercę. Świadomość iż przez jego zaniedbania tylu ludzi niepotrzebnie zginęło, w tym uczniowie Hogwartu i nawet ci nieletni, jest przygnębiająca.
Melonik jest jednym z wielu dowodów, że twórcy filmu nie zawsze czytali książkę, choć w prosty sposób mogliby bardziej zbliżyć się do oryginału... a tak w ogóle - też dziada nie lubię!
Rozumiem ale w tym wypadku akurat to trochę czepianie się słówek :) Ciało zostało, ale w środki nic nie ma więc uważam że pocałunek dementora to inna forma zabójstwa :)
Strasznie żałuję, że ta dwulicowa miernota nie została dla przykładu zabita w 7 części HP, przez jakiegoś trzeciorzędnego śmierciożercę. Świadomość iż przez jego zaniedbania tylu ludzi niepotrzebnie zginęło, w tym uczniowie Hogwartu i nawet ci nieletni, jest przygnębiająca.
W dzieciństwie kpiliśmy z Knota i jego psów, a gdy dorośliśmy, zdaliśmy sobie sprawę, że to pospolity gatunek w środowisku politycznym.
W punkt
Prawda. Kazdy taki sam😢😅.
Melonik jest jednym z wielu dowodów, że twórcy filmu nie zawsze czytali książkę, choć w prosty sposób mogliby bardziej zbliżyć się do oryginału... a tak w ogóle - też dziada nie lubię!
Mlody Crouch nie został zabity, tylko dostał pocałunek od dementora. To jie zabija, wysysa duszę
Rozumiem ale w tym wypadku akurat to trochę czepianie się słówek :)
Ciało zostało, ale w środki nic nie ma więc uważam że pocałunek dementora to inna forma zabójstwa :)